• Nie Znaleziono Wyników

Prowadzenie pasieki - Józef Bańka - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Prowadzenie pasieki - Józef Bańka - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

JÓZEF BAŃKA

ur. 1944; Branew

Miejsce i czas wydarzeń Godziszów, współcześnie

Słowa kluczowe Projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska, rok w pasiece, praca pszczelarza

Prowadzenie pasieki

Sezon w pasiece zaczyna się w kwietniu. Nawet w marcu. Pszczelarz nie może wytrzymać. Jak już co nie bądź cieplej się zrobi w marcu, to od tyłu zatwór otworzy i zagląda, co tam się dzieje. Kiedy robi się ciepło, to pszczoły zaczynają pracować. A jak jest zimny ul, to są zwiędnięte, jak gdyby ospałe. W marcu w ulu jest jeszcze kłąb zimowy.

Przegląd muszę robić co tydzień. Muszę wyciąć trędy [czerw trutowy –red.]. W trędach jest więcej warrozy. Zauważyłem, że pszczoły są mądrzejsze jak my Polacy.

Podłóg ludzi. One mają swoją mądrość. Trzy dni wcześniej już wyczuwają niepogodę.

Wtedy są troszkę intensywne. Choda przejść przez pasiekę. Ale przejdzie się. Ja chodzę nieubrany. Kiedy pracuję, to zakładam sitko. Jeno wtedy mnie ugryzie, jak przymnę ją gdzieś przy ramce. Wtedy mnie kolnie. Nie zauważę, bo człowiek już jest starszy. Bardzo to boli, ponieważ biorę leki przeciwbólowe. Od czternastu lat już mam bajpasy. Przecięty mostek. W Zamościu mi to zrobili. Byłem nie żył.

Mamy pasiekę też we Flisach, na Wzgórzu Porytowym, gdzie bili się partyzanci. Tam pszczoły zimują, a na reczkę są przywożone. W tym roku wnuk przywiózł stamtąd tylko dwanaście uli, reszta została. Miałem dzisiaj pojechać i zrobić kontrolę. W zeszłym roku we Flisach było najlepiej. Lepiej niż tutaj w Branwi. Wystąpiła wtedy spadź, bo tam wkoło są jodły. Tutaj dzierżawimy łąkę na siano. Ponieważ inni mają krowy. Tu jest nasza łąka, postawiliśmy więc sobie pszczoły przy lasku. Teraz mam około osiemdziesięciu pni. Tutaj jest pięćdziesiąt parę, tam trzydzieści parę. Tak plus- minus, bo liczę lepsze-gorsze. Zrobiłem zsypańce. Jak pszczoły chciały się roić, to zabrałem dwie ramki czerwiu. Musiałem coś zrobić, ponieważ nie mogłem leżeć przy nich i pilnować. Zaraz matkę ukróciło. To jest owad, którego trzeba poznać. Całe życie trzeba się doświadczać. Idziesz do pasieki, obserwujesz i musisz się uczyć na tym robaku.

(2)

Data i miejsce nagrania 2016-06-29, Godziszów

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Maria Buczkowska, Katarzyna Kuć-Czajkowska

Redakcja Maria Buczkowska, Małgorzata Maciejewska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wtedy brało się od lipy, chodziły na lipy dobrze pszczoły, rzepak, miód się robił.. A tera, to nasiołem facelkę, to

„Gwałtu, co się dzieje!” Jeszcze jak dyrektorem teatru był Jerzy Torończyk (świetny dyrektor, ojciec Krzysia; bardzo się z nim przyjaźniłem), to on mi dawał propozycje

W każdym razie nie można tego przesądzić, czy [ludzie starego reżimu] byli tak pewni wygranej i tego, że wszystko się odwróci, podczas gdy nastroje społeczne, sytuacja

Miałem dwanaście lat, jak dziadek ciągnął mnie do pasieki, żeby obserwować pszczoły.. Kiedy skończyłem czternaście lat,

Zapytali go: „Dziadku, jak żeście mogli tyle lat przeżyć?” „Słoik miodu zjadam na miesiąc” Teraz ja to stosuję i zjadam łyżkę miodu dziennie.. Najbardziej

Kiedy włożyłam tę gąbkę, pszczoły zaczęły pakować mi się na ręce, aż czarne miałam.. Gdy wszystkie inne ule zamknęliśmy i załadowaliśmy, podeszłam

A z nauczycielami ze spółdzielni, bo w radzie nadzorczej spółdzielni byli nauczyciele, których ja nie znałem i oni mnie też już nie znali, w ogóle nie znali, ot jest

Pszczoły w tej chwili u nas nie bardzo się opłacają, bo jest taka zasada, że przywożą miód z Chin czy z Argentyny.. Kiedyś dostałem beczkę na wymianę, to