Wybory Miss Polon»*-
Y o w i r c i
7
Koron
i tron czekają
N r 18
5 maja 2005 r.
I N D E K S : 328073
C en a: 2,00 zł
(VAT 0%)
T Y G O D N I K M I E J S K I I R E G I O N A L N Y . U K A Z U J E S I Ę O D 1 9 4 7 R O K U .
Kandydatki do korony i tytułu miss
prezentujemy na stronach 24, 2F
Absolutorium udzielone
Z a ” było 13 radnych, 8 wstrzymało się od głosu.
Poróżnił ich świerk
- To nie prywatny folwark!
Adm inistratorów opłacam y z naszych czynszów, a oni się z nami nie liczą - pomstują m ieszkańcy nyskiego Podzam cza.
Burmistrz nie chce becikowego
Nie daj się zabić!
Wśród nas żyje nieznana bohaterka walk o M onte Cassino
str. 1 0 ,1 1 str. 7
str. 8
str. 16
str. 15
W atm osferze wzajemnych oskarżeń i karczem nej awantury radni
zlikwidowali podstawówkę w L a so cica ch . str. 14
Po wodę do studni
- XXI wiek a my po wodę musimy chodzić z wiadrami - żalą się m ieszkańcy Jarnołtowa.
str. 13
NAJWIĘKSZY WYBÓR Z ^ lU Z j e [
panelipodłogowychk o r e k
[łysa, ul, A rm ii K rajow ej 1 {w jazd od strony m łyna), lei, 433 37 64 1
o r z e ł
CZY RESZKA?
K O N K U R S N O W I N
s t r . 5
sir. ¿
Z życia wzięte
K to p o z w a la
na d z ia ła ln o ś ć m a fii?
- To różnice w akcyzie na olej napędowy i olej opałowy pozwalają na działalność mafii paliwowej i na to, że ten przestęp
czy proceder jest opłacalny - mówił przed sejmową komisją śledczą ds. PKN Orlen b. członek zarządu koncernu Krzysztof Kluzek. Kluzek powiedział, że dziwi go przerwanie osobiście przez premiera Marta Belkę prac nad zrównaniem akcy
zy na olej opałowy i napędowy, prowa
dzonych przez Ministerstwo Finansów.
K u p u ją d o m y za O d rą Przed przystąpieniem Polski do Unii stra
szono, że Niemcy wykupią naszą ziemię.
Jednak to Polacy kolonizują pogranicze - informuje „Życie Warszawy”. Polacy wykupują domy we wschodnich landach Niemiec. W firmie, która handluje nieru
chomościami za Odrą, zarejestrowało się w ostatnich miesiącach aż 700 naszych rodaków. „I co z tego, że to malownicze okolice, jak wkrótce nie będzie tu żywej duszy? Polacy to dla nas ostatnia deska ratunku" - Klaus Prinz wodzi palcem po planie miasta. Prinz ma 49 lat. Prowadzi Biuro Informacji Turystycznej w Penkun.
Leżący na pograniczu Przedpomorza i Brandenburgii region jest jednym z naj
bardziej opustoszałych i najbiedniej
szych w Niemczech.
B a ła g a n w m in is te r s tw ie Około 3 min zł brakuje Ministerstwu Sprawiedliwości na wydatki związane z działalnością prokuratury.'Resort wpadł na pomysł, by zaoszczędzić m.in. na za
trudnieniu, awansach i delegacjach pro
kuratorów do jednostek wyższego rzę
du. Prokuratorzy nie są tym zachwyceni - pisze „Dziennik Polski’ . Bogusław Słu- pik, prokurator apelacyjny w Krakowie powiedział gazecie, że w podległej mu jednostce na wynagrodzenia dla proku
ratorów może zabraknąć w tym roku 980 tys. zł, co by oznaczało, że może być problem z grudniową wypłatą.
P o ls k a v ia g ra pod c h o in k ę Opóźnia się wejście na rynek maxigry - polskiego, znacznie tańszego odpowied
nika viagry, którego producentem są Zakłady Farmaceutyczne Polpharma S.A.
w Starogardzie Gd. Zakłady te mają 5,5 proc. udziału w polskim rynku farma
ceutycznym. Oficjalnym powodem opóźnienia są badania laboratoryjne pre
paratu, które spółka postanowiła powtó
rzyć. Władze firmy zapowiadają, że na apteczne półki lek trafi w grudniu.
T o m a s z e w s k i w w y b o ra c h z S a m o o b ro n ą ?
Łódzka Samoobrona chce umieścić Jana Tomaszewskiego, byłego bramka
rza reprezentacji Polski na pierwszym miejscu swojej listy wyborczej. Przed
stawiciele partii twierdzą, że odpowia.- dają im zdecydowane poglądy człowie
ka, który „zatrzymał Anglię” i jego chęć walki z korupcją w sporcie - pisze
„Dziennik Łódzki”.
N a js ta rs z a a re s z ta n tk a m a 79 lat
W więzieniu przy ul. Beskidzkiej w Ło
dzi przebywa najstarsza w Polsce aresz
tantka. 79-letnia łodzianka trafiła tam za pozbawienie życia zięcia. Pomogła jej w tym 48-letnia córka. Teraz obie siedzą w tym samym zakładzie karnym - pisze
„Express Ilustrowany” .
L u d z i e
N a j l e p s z y s o ł t y s
Robert Baraniew icz
R obert Baraniew icz z B iałej Nyskiej wygrał konkurs „G azety Sołeckiej” i znalazł się wśród 12 najlepszych polskich sołtysów.
- Sołtysem zostałem wybrany w listopadzie 1996 roku, a sołectwo objąłem w styczniu 1997 r. - infor
muje laureat. Czas na pracę spo
łeczną musi umiejętnie wygospoda
rować z obowiązków zawodowych i rodzinnych. Robert Baraniew icz ma wykształcenie średnie elek
tryczne i pracuje w koncernie ener
getycznym „Energia - Pro” - Licz- nikownia w Nysie. Jego rodzina - żona Alicja i dzieci: 13-letnia Sabi
na i 6-letni Tomasz - muszą mieć dużo wyrozumiałości dla męża i ojca działacza.
- Żona czasem ma dość już tej mojej pracy, bo człowiek jest go
ściem w domu. A le właśnie dzięki niej i jej wyrozumiałości mogę to robić. Również dzięki moim sze
fom z pracy.
D o Białej Nyskiej przyjechał z Nysy. W 1991 r. wżenił się tutaj i...
został. Mimo że był nowym, szybko zdobył zaufanie mieszkańców wsi.
N ie tylko powierzyli mu pięć lat później kierowanie sołectwem, ale - po 8 latach dobrych rządów - wysłali jego zgłoszenie do „Gazety Sołec
k ie j” na ogólnopolski konkurs:
„Najlepszy sołtys 2004 r.” . Dorobek był tak duży, że Robert Baraniewicz zasłużył na ten tytuł. 12 osób zosta
ło laureatami, a 32 - otrzymało wy
różnienie. Mieszkaniec Białej Ny
skiej był w tej pierwszej grupie.
Wręczenie nagród miało miejsce we w torek w ubiegłym tygodniu, w Warszawie. Sołtys Białej Nyskiej
może pochwalić się wieloma sukce
sami.
- Przede wszystkim udało mi się zjednoczyć wieś, zintegrować do wspólnej pracy. U dało mi się coś niesamowitego - zebrać kilkanaście osób koło wspólnej sprawy. Mamy Stowarzyszenie Rozwoju Wsi, tytuł Liderów Odnowy W si. To widać, słychać, o Białej się mówi, my po prostu jesteśmy zauważani w gmi
nie. Jesteśmy wsią, która się rozwija i odnawia. Dużo udało się zrobić wspólnym wysiłkiem mieszkańców:
ogrodziliśmy kort tenisowy, z nie
wielkim nakładem środków sołec
kich, w podobny sposób - parking przy kościele, uporządkować park.
Udało się nam zrobić staw - to jest już wielka inwestycja, dziecko pana Jana Kanonowicza, prezesa stowa
rzyszenia - opowiada sołtys.
On to również z radą sołecką, stowarzyszeniem, przedszkolem i szkołą oraz mieszkańcami wypro
mował regionalną imprezę „N o c świętojańska” . D o wspólnych dzia
łań włączyła się też młodzież, która zrobiła boisko do piłki siatkowej plażowej i latem rozgrywa mecze pod okiem kolejnego społecznika Janusza Czerniaka. Zim ą dzieci i młodzi mają lodowisko na stawie lub naukę tańca. Bardzo prężnie działają też miejscowe panie, które dbają zawsze o wszelkie kulinaria na wiejskich imprezach.
Robert Baraniewicz nie ukry
wa, że tytułu „Najlepszego sołtysa 2004 r.” nie zdobyłby nigdy, jeśliby nie miał tak wspaniałych sojuszni
ków we wsi. Wspólnie udaje im się naprawdę wiele!
d w
Zasłużeni
Czesław Foks - prezes Nyskiej Energetyki Cieplnej, Czesław Ban- das, Stanisław Zachorowski, Kazimierz Kochanowski - działacze W od
nego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z Nysy, a także sam od
dział nyski W O P R zostali uhonorowani przez Radę Miejską w Nysie odznakami „Zasłużony dla Ziemi Nyskiej” .
Wręczenia odznaczeń dokona przewodniczący Rady Miejskiej w Nysie na uroczystej sesji Rady Miejskiej.
(r)
Kraina zieleni - na stadionie
Targi ogrodnictwa w Nysie
Po raz pierwszy Stadion Miejski w Nysie przy ul. Kraszewskiego po
w ita w iosnę o rganizow anym i w dniach 14-15 maja Ogólnopolskimi Targam i Ogrodniczymi - „Ogród, Działka, Balkon-Kraina Zieleni”.
Kilkudziesięciu producentów m ateriału ogrodniczego i szkół
karskiego prezen tow ać będzie okazałe kolekcje krzewów, drzew, roślin ozdobnych, sadzonek, roz
sad, cebul, bylin, nasion, kwiatów, kom pozycji^ roślin suchych. Nie z a b ra k n ie ró w n ież śro dkó w ochrony roślin, narzędzi i sprzętu ogrodniczego.
Znaczne zainteresowanie od
wiedzających targi skupia się wokół architektury krajobrazu - wykorzy
stującej oprócz materiału roślinne
go również małą architekturę: me
ble ogrodowe, odlewy artystyczne, lampy, ogrodzenia, rzeźby ogrodo
we, fontanny i oczka wodne.
- M am y nadzieję, że nasza im
preza na stałe wpisze się w ogrod
niczy kalendarz Nysy i cieszyć się będzie olbrzymim zainteresowa
niem, tak wśród wystawców jak i odwiedzających - mówią przedsta
wiciele firmy Compex sc., organiza
tora targów.
F e l i e t o n
Z l i c z y
d o c z t e r e c h
Jan u sz Sanocki
Premier Belka, który nie jest wła
ściwie premierem, co najwyżej „za
rządzającym", od czasu do czasu lubi zaskoczyć dziennikarzy jakim ś dziarskim powiedzonkiem. Inaczej chyba wszyscy zapomnieliby, że ktoś taki ja k Belka w ogóle istnieje. Nie
gdyś wołał do posłów: „zamknijcie się i do roboty”, teraz zapytany, czy chce być w opozycji, oświadczył, że w życiu, bo „opozycja jest cztery razy głupsza od najgłupszego rządu
Rozumiemy, że tym sformułowa
niem Belka przede wszystkim chciał dowalić opozycji. W przełożeniu na język białego człowieka można jego wypowiedź zrozum ieć tak: „Rząd mamy, owszem, głupi - każdy to wi
dzi. Ale i tak opozycja jest od niego 4 razy głupsza ”.
Sądzę, że co do pierwszej części wypowiedzi „premiera” Belki, nie
wielu Polaków miałoby wątpliwości.
Trudno zbiorowisko przypadkowych aparatczyków, pobierających m ini
sterialne pensje posądzić o mądrość.
Spryt, przebiegłość - owszem, ale m ą
drość stanowczo nie. Tu Belka trafiI w dziesiątkę i nawet możemy się zgo
dzić, że jest to najgłupszy rząd jaki- śmy w ostatnich latach widzieli.
Tak więc zgadzamy się z p.o. pre
mierem, jego rząd jest najgłupszy.
A le skąd u licha ów Belka wie, że opozycja jest 4 razy głupsza? Może, powiedzmy, mieć dobre samopoczu
cie, być przekonanym, że jest m ą drzejszy od tego czy owego polityka, który nie jeździ rządową lancią. Ale skąd wie, że iloraz inteligencji takiej, dajmy na to, Gilowskiej, Kaczyńskie
go, a nawet Leppera wynosi akurat 0,25 belkowego IQ? To mnie zasta
nawia i powinno zaciekawić sejmo
we komisje. Zwłaszcza tę do spraw służb specjalnych. Być może bowiem ABWprzeprowadziła jakieś tajne ba
dania ilorazu inteligencji opozycji i złożyła w tej sprawie supeilajny ra
port premierowi?
M oże je d n a k wyjaśnienie jest prostsze i nadaje się raczej dla psy
chologa. Kim jest Belka? Wiadomo,
„premierem Czym jeździ? - rządo
wą lancią. Ile zarabia? Pewnie z 4 razy więcej niż dowolny poseł opozy
cyjny. I tu m am y odpowiedź. Aha,
'.y zapi- 'iwom opozycyjne gamonie. Nie udało wa się załapać na lancię, na posadę ra dową, na pensje ministerialne! M dzicie, jakieście są głupki! A trzeb było dobrze żyć z Leszkiem i Olkiem Trzeba było w czasach komuny sać się do partii, biegać z czer chorągiewką, a potem szybko pru malować się na „demokratę" - loby.
ta i wy byli dzisiaj Hausnerami, Be kam i i Olkami albo i nawet Olinam A tak figa z m akiem ! Glupiśta i ty
Urokowi takiej logiki nic spos się oprzeć. Premier Belka pizekon mnie. Przede wszystkim do tego, m am y kogoś na stanowisku prenn ra, kto jest głupszy (nie powiem razy) niż sowiecki wzorzec głupot Byłoby to m oże i do zniesienia, końcu nie pierwszy głupi komuch władzy. Ból polega tylko na tym.
Belkę tytułują wszyscy „profesorem podobnie zresztą ja k Hausnera.
Wywalony z posady rządowej, tytan intelektu kierujący najgłupsi rządem, wróci na uczelnię, gdzie dzie ogłupiał kolejne roczniki studi tów - bo ja k widać, to m u wychodzi najlepiej. Brr, aż strach pomyśleć, ¿t rzesze belkowych wychowanków co roku będą wychodzić w świat, by zaj mować stanowiska w szkołach, urzi dach skarbowych i innych.
Jako premier jest co prawda Bel ka zjawiskiem przemijającym. Poja wił się, bo ju ż głupszego Kwaśniew ski nie mógł znaleźć i zniknie wraz kolejnym i wyborami. Nie pom m u nawet zapisanie się do PeDe, innego wynalazku „ludzi rozumnyó inaczej". Ale jako profesor, i to eki nomii, może być trudniejszy do eliminowania.
Niestety obawiam się, że na ja
kiejś opanowanej przez podobnya sobie „mędrców" akademii ekono micznej Belka specjalnie się nie w) różnią. Nie m ożna nawet powie dzieć, że jest czteiy razy głupszy a Hausnera, czy innych „profesorów”i pezetpeerowskiego nadaniu.
A tak na marginesie, po wypowii dzi Belki najbardziej podobał mi komentarz jednego z internautów: „ To że jest profesorem, mnie nie dziwi. Ai kto mu dal promocję do VIII klasy'!
J a n u s z Sanocki
Święto Piątki
Ju ż w n a jb liższą so b o tę (7 m aja) S zk o ła P od staw ow a nr 5 o b ch o d zić b ęd zie sw oje św ięto . O rg a n iza to r zy z a p ew n ia ją liczn e a tra k cje i n ie sp o d z ia n k i. - P rzyjd ź, zo b a cz - rek la m u ją . Im p reza r o zp o czn ie się o g o d z in ie 9 i p o trwa do 14.
M B
Serdeczne podziękowania ks. Wacławowi LEŚN IK O W SK IEM U , LEKARZO M i PIELĘ G N IA R K O M Hospicjum w Nysie za troskliwą opiekę i pomoc w trudnych i bolesnych dniach
oraz W SZYSTKIM , którzy uczestniczyli w ostatniej drodze naszej Kochanej Mamy, Babci i Prababci
ŚP. ZO FII T O K A R C Z Y K
składają pogrążeni w smutkucórka i syn z rodzinami
5 maja 2005
sir.3
Ofiary prędkości
M E B L E
K U C H E N N E
KŁODZKO, ul. Wyspiańskiego 20 c (były POM ) tel./fax (0-74) 865 80 18
NYSA
ul. Szlak Chrobrego^
(obok FSD)
www.brw.com.pl
NYSA _______________ ul. Poniatowskiego 3
B L A C K ¡ V DViYliTT (obok LOK)
tel. 433 80 60
doznali wszyscy pasażerowie i trafili do szpitala a kierowca do aresztu.29 kwietnia około godziny 16.00 w Starowicach (gm. Otmuchów) na miejscu zginął 67-letni motorowerzy
sta. Do wypadku doszło podczas wy
przedzania na prostej drodze. Na wykonującego skręt w lewo motoro
werzystę najechał z tyłu ford escort prowadzony przez 26-letniego kie-
Kanalizacja jak nowa
M ieszkań cy przy ulicy W ita Stwosza w Nysie po opadach atmos
ferycznych wreszcie przestaną bro
dzić w wodzie. Na początku kwiet
nia przetarg na zagospodarowanie podwórka wygrała firma z Nysy.
Wykonawca zobowiązał się zakoń
czyć roboty do końca czerwca. Ma wykonać ponad 350 metrów kanali
zacji deszczowej za blisko 200 tys. zł.
IP
Ratownicy z S zo R nie ukrywają, że bardzo liczą na p om oc Urzędu M iejskiego i starostwa nyskiego w przyszłorocz
nym zakupie nowej karetki
Wcześniej ta karetka ratowała życie mieszkańcom Prudnika, dzisiaj jeździ w Nysie
Erka od komornika
Za 55 tysięcy złotych nyski Z a
kład Opieki Zdrowotnej kupił od komornika karetkę typu „R” z peł
nym wyposażeniem. Do niedawna jeździła w P ru d n ik u , lecz została zajęta za długi, do jakich doprowa
dził m.in. były dyrektor ZOZ, wcze
śniej burm istrz Głuchołaz.
karetki - mówi dr Kazimierz Błoń
ski, ordynator Szpitalnego Oddzia
łu Ratunkowego w Nysie. Ratowni
cy z SzoR nie ukrywają, że w zaku
pie bardzo liczą na pomoc Urzędu Miejskiego i starostwa nyskiego. - W zapasie mamy jeszcze dwie, star
sze karetki, które wyjadą w razie W ostatnim tyg od n iu na d ro g a c h powiatu n ysk ieg o w
trzech w y p ad kach sa m o ch o d o w y ch zginęły trzy o s o b y Policja zatrzym ała 13 nietrzeźw ych kierujących. Najbar
dziej tragiczny w skutkach w ypadek wydarzył się w ieczo
rem w niedzielę w Kuźnicy Ligockiej, gdzie śm ierć na miej
scu poniosło dw óch m łodych m ężczyzn.
rowcę z powiatu nyskiego.
- Tylko w ciągO dwóch dni (29 i 30 kwietnia) policjanci zatrzymali 13 nietrzeźwych kierujących - powie
dział „Nowinom” Witold Kodlewicz, kierownik sekcji ruchu drogowego K P P w Nysie. -1 to jest przerażające!
G dzie je st d ro g ów ka?
Tak, to jest przerażające. Ale poli
cja drogowa rzadko pojawia się na drogach w tzw. głębokim terenie po
wiatu. Zamiast dyscyplinować kierow
ców i przeprowadzać kontrole na dro
gach, gdzie szaleją pijani kierowcy, stoją w Nysie i „pilnują” licznych pro
cesji kościelnych, przemarszów, mani
festacji i innych zgromadzeń. Dlacze
go tym nie zajmie się kilkudziesięcio
osobowa Straż Miejska? Czy do ich zadań należy pilnowanie burmistrza i dowożenie do pracy radiowozem wi
ceburmistrza Wróbla? Czy policjanci z drogówki zamiast być na drodze muszą zajmować się interwencjami domowymi i rodzinnymi kłót
niami? Coś tu nie gra.
Nie bez winy są również rodzice, któ
rzy swoim „pociechom” pożyczają sa
mochody, a potem obarczają winą za śmiertelny wypadek wszystkich, tylko nie siebie. A niejednokrotnie wiedzie
li, że w siedzące za kierownicą ich dzieci wstępował duch kierowcy raj
dowego. A że wypili piwko? - Przecież to tylko niskoprocentowy napój...
J O T P E
Zakupiona karetka reanimacyj
na na podwoziu renaulta mastera jest uzupełnieniem pojazdu znisz
czonego tego roku w zimie w wypad
ku, kiedy to w czasie śnieżycy gwał
towny podmuch wiatru przesunął ja
dącą karetkę na przeciwny pas ru
chu, gdzie doszło do zderzenia z nadjeżdżającym ciężarowym ziłem.
- M im o że tabor został odtwo
rzony, zespoły wyjazdowe prze
jeżdżają rocznie około 60 tys. km i w przyszłym roku zajdzie koniecz
ność wymiany co najmniej jednej
awarii - stwierdził dyrektor ZOZ-u dr Norbert Krajczy.
K o n trak t nyskiego Z O Z - u z Narodowym Funduszem Ochrony Zdrowia obejmuje cztery karetki, w tym dwa zespoły wyjazdowe reani
macyjne ( „ R ” ) i dwa wypadkowe ( „ W ” ). Trzy ambulanse znajdują się w Nysie, jeden w Paczkowie, zabez
pieczając cały powiat oprócz gminy Głuchołazy. Średni dojazd karetki do pacjenta w Nysie wynosi 8 mi
nut, poza miastem 15.
J O T P E
Wspólna nauka
H ondą w słup
Około godziny 21.00 jadący od miejscowości Borek (gm. Korfan
tów) z nadmierną prędkością srebr
ną hondą accord 21-letni kierowca nie opanował w Kuźnicy Ligockiej na zakręcie w lewo samochodu. Pojazd zjechał najpierw na prawą stronę drogi, wrócił na jezdnię, potem na lewo, wpadł do rowu, skosił około 20 metrów ogrodzenia i uderzył w beto-
P ię ć o só b w m alu ch u
Również w niedzielę w Piątkowi- cach (gm. Łambinowice) doszło do wypadku, którego sprawcą był pijany 65-letni kierowca malucha. Mieszka
niec Lasocic, mający w organizmie 2,5 promila alkoholu zapakował do fiata 126p czterech 22-letnich mło
dzieńców i ruszył w podróż. Jadąc z nadmierną prędkością „nie wyrobił”
na zakręcie w Piątkowicach i uderzył w słup telefoniczny. Obrażeń ciała
Biała Nyska ma już oficjalnego p a rtn e ra po czeskiej stro n ie . W środę 27 kwietnia zostało podpisa
ne porozumienie z Rejvizem. Dzię
ki temu obie wsie będą mogły nie tylko współpracować - głównie w z a k re s ie k u ltu ry , a le rów nież wspólnie sta ra ć się o pieniądze z Unii Europejskiej.
Porozumienie zostało zawarte pomiędzy obu stowarzyszeniami pra
cującymi na rzecz rozwoju swoich wsi. Ze strony polskiej dokument podpisali: prezes Jan Kanonowicz, jego zastępca Robert Baraniewicz (sołtys Białej Nyskiej) oraz członko
wie: Ed w ard Turkiewicz (prezes L K S ) i Jerzy Strzelczyk. W imieniu Rejvizu podpisy złożyli: Stanislav Tu
rek (prezes), zastępca JosefHalami- cek (sołtys wsi), członek zarządu Pe
ter Ruprich oraz przedstawiciel Urzędu ds. Rozwoju Pavel Vodak.
Współpraca, jak zapowiedziały obie strony - choć nie ma znacze
nia prawnego, nie będzie tylko su
chym zapisem. Będzie to wymiana wspólnych doświadczeń, np. w or-
Pierwsze podpisy pod dokumentem złożyli Josef Halamicek i Jan Kanonowicz
ganizacji imprez, ożywienia ruchu turystycznego oraz wzajemnej pro
mocji.
Rejviz, choć jest wsią mniejszą znacznie od Białej Nyskiej, jest zna
ną miejscowością turystyczną, chęt
nie odwiedzaną również przez ny-
san. Biała Nyska będzie mogła wic
ie się nauczyć od swojego partnera.
Natomiast Czesi mogą podpatrzeć od Białej jak zaktywizować lokalną społeczność do wspólnych działań na rzecz wsi.
d w
W tak bezpiecznym samochodzie zginęły dwie osoby. Jaką jechały
prędkością?!
nowy słup linii energetycznej, stojący na prywatnej posesji.
Siła uderzenia była tak duża, że duża honda zmieniła się w śmiertel
ną puszkę, w której śmierć na miej
scu poniósł młody kierowca, miesz
kaniec Wierzbia oraz pasażer, miesz
kaniec Łambinowic, który dwa dni wcześniej obchodził swoje 28. uro
dziny. Siedzący z tyłu 29-letni miesz
kaniec Włostowej doznał obrażeń ciała i przebywa w szpitalu.
Aby dostać się do rannego pasa
żera i wydobyć zmasakrowane zwło
ki ofiar, strażacy musieli użyć specja
listycznego sprzętu i rozciąć samo
chód. Tego dnia w pobliskiej Włosto
wej odbywały się zawody strażackie OSP. - Widzieliśmy, jak ta srebrna honda accord robiła „piruety” na bo
isku - powiedział pragnący zachować anonimowość jeden z widzów stra
żackiego współzawodnictwa. Sekcja zwłok wykaże, czy kierowca w mo
mencie wypadku był trzeźwy.
280nn
5 maja 200.1
Sesja absolu toryjn a w Nysie
Jeziora pozornie są takie spokojne...
N ie ty lko s p ra w o z d a n ie W czwartek 28 kw ietn ia br.
Rada Miejska w Nysie zebrała się na sesji absolutoryjnej. Jednak nie tylko sprawozdanie z wykonania budżetu roku ubiegłego zaprzątało uwagę radnych.
Pierwszą ważną uchwałą była poprawka, którą komisja finansów Rady Miejskiej wniosła do uchwały w sprawie bonifikat stosowanych wobec spółdzielni mieszkaniowych, przy uwłaszczaniu spółdzielców mieszkaniami. Rada Miejska wcze
śniej postanowiła stosować aż 9 9 % bonifikatę za prawo wieczystego użytkowania. Ta bonifikata nie ule
gła zmianie, radni postanowili jedy
nie sprecyzować, że dotyczy ona gruntu leżącego bezpośrednio pod budynkami i terenu niezbędnego dla właściwego budynku. A więc nie dotyczy to terenów mogących mieć znaczenie inwestycyjne. Z drugiej strony uchw ała zachęci spółdzielnie do wydzielenia nieru
chomości jednobudynkowych, co znacznie ułatwi funkcjonowanie w przyszłości budynków będących współwłasnością właścicieli lokali mieszkalnych.
Uchwała przeszła większością 15 głosów (5 wstrzymujących się, 1 przeciw).
W pierwszej części obrad rada zajęła się także skargą spółki „Ko- m unalnik” na działalność burmi
strza. Spółka, która w styczniu zło
żyła wniosek o wydanie koncesji na wywóz śmieci z terenu gminy Nysa, musiała czekać ponad 90 dni. Pre
zes spółki Ew a Bułkowska przed
stawiając swoje argumenty radnym, zarzuciła burmistrzowi i urzędni
kom, że specjalnie przedłużali pro
cedury żądając ciągle nowych do
kumentów. Zarzuciła także komi
sji rewizyjnej, że wydała opinię ne
gatywną o skardze, nie zapoznając się z argumentami skarżącego.
- Uważam - powiedziała prezes
„Kom unalnika” , że pan przewodni
czący kom isji rew izyjnej radny Smagoń, jako człowiek pracujący w konkurencyjnej firmie, E K O M , po
winien wyłączyć się z rozpatrywania sprawy.
Smagoń replikował, że decyzję podjęła cała komisja, nie on sam.
m r m r r j "
T E R A Ł
PŁYTKI ŚCIENNE
2 0 x 2 5
PŁYTKI PODŁOGOWE
3 4 x 3 4
MYCA
ul. O r z e s z k o w e j 16NlOH
ul. Ja g ie llo ń s k a 2D o wymiany zdań włączył się bur
mistrz Smutkiewicz, zarzucając, że przedstawiciel spółki „Komunal- nik” oświadczył mu, że jako czło
wiek niekompetentny powinien po
dać się do dymisji.
Argum enty przedstawicielki spółki przekonały radnych Pasiekę i Sanockiego, a także przewodni
czącego rady radnego Szlempę, którzy w dyskusji uznali, iż takie traktowanie podmiotu gospodar
czego sprawia, że Nysa jest omija
na przez inwestorów. Potem głoso
wali przeciwko odrzuceniu skargi.
Jednak większość radnych (16 gło
sów za, 2 przeciw, 2 wstrzymujące się) zagłosowała za przyjęciem uchwały proponowanej przez ko
misję rewizyjną i rada skargę odda
liła.
C e n y w ody
Po długiej i bardzo burzliwej dyskusji rada zdecydowała się zaak
ceptować propozycje burmistrza podniesienia cen wody. Z d a n ia radnych były tu mocno podzielone.
Komisja finansów wcześniej sprze
ciwiła się podwyżce, jednak niektó
rzy radni zmienili później zdanie przekonani argumentami przedsta
wicieli spółki A K W A . Przeciwko występował do końca przewodni
czący komisji finansów radny J a nusz Sanocki.
- Uważam, że nie ma żadnych ekonomicznych podstaw do podno
szenia cen wody. Sytuacja finanso
wa spółki A K W A jest znakomita.
Spółka wykazała co prawda księgo
wą stratę rzędu 200 tysięcy, ale trzeba pamiętać, że jednocześnie w koszty zostało zaliczone 3 min zł odpisu amortyzacyjnego od mająt
ku, który A K W A dostała za darmo od gminy - argumentował przewod
niczący komisji finansów. Wskaź
nik płynności spółki wynosi 4, a środki obrotowe na koniec roku sięgały 7 min. Nie ma więc żadnej konieczności podnoszenia cen wody.
Prezes A K W Y Zdzisław Konik argum entował jednak, iż spółkę czekają duże inwestycje związane ze złożonym w Brukseli wnioskiem gminy Nysa o środki na kanalizację wsi. Dodawał także, że skala pod
wyżki jest niewielka, że ma ona za
pewnić zysk, który jest konieczny do ubiegania się o pożyczkę w sytu
acji, gdy przyjdzie decyzja o za
twierdzeniu wniosku z programu
„Spójności” .
Przeciwko podwyżce głosowało 6 radnych (Liga i Komitet Obywa
telski), wstrzymał się jeden, 13 dało się przekonać argum entom A K W Y .
A b so lu to riu m
N ajw ażniejszą sprawą było przyjęcie sprawozdania z rocznej działalności burmistrza. Kom isja rewizyjna wystąpiła o udzielenie burmistrzowi absolutorium - wnio
sek odczytał radny Smagoń.
W podobnym tonie wypowie
dział się w dyskusji radny Kamie- nik, który chwalił burmistrza za wy
konanie budżetu, a ganił radę za wprowadzenie w trakcie roku kil- kudziesięciu.inwestycji i nadmierne
ich rozdrobnienie. Radny Kamie- nik postulował też zaciągnięcie kre
dytu przez gminę i przeznaczenie go na inwestycje.
Z tym postulatem nie zgodził się radny Arczyński, który przypo
mniał Kamienikowi, że gmina musi zachować zdolność do zaciągnięcia kredytu na wypadek zatwierdzenia wniosku o środki europejskie na kanalizację.
- Potrzebne będzie wówczas kil
kadziesiąt milionów złotych i nie możemy wtedy mieć związanych rąk - mówił Arczyński. W dalszej części w ystąpienia radny był za udzieleniem absolutorium.
Negatywnie o działalności bur
mistrza w dziedzinie oświaty wypo
wiedziała się przewodnicząca ko
misji oświaty radna Danuta Wąso- wicz-Hołota. Zarzuciła ona, że po
łowicznie zastosowane zmiany w sieci szkół nie przyniosły żadnych wymiernych efektów i że burmistrz nie opracował planu działań w za
kresie zmiany sieci szkół. Przypo
mniała także, że nakłady na remon
ty szkół były w roku ubiegłym o wie
le za małe w stosunku do potrzeb.
W obszernym w ystąp ien iu przewodniczący komisji finansów radny Sanocki przypomniał, iż ab
solutorium jest nie tylko skwitowa
niem ze sprawozdania księgowego, ale także oceną sprawności i sku
teczności działania burm istrza.
Radny Sanocki przypomniał, że już przy pierwszym budżecie komisja finansów i rada pomagała burmi
strzowi w jego opracowaniu i reali
zacji. Poprosił też, żeby jego krytyki nie brać osobiście. Stwierdził jed
nak, że wiele ważnych decyzji nie zostało przez burmistrza podjętych.
Ja k o przykład podał sytuację w Miejskim Zakładzie Komunikacji, gdzie burmistrz sprawia wrażenie jakby nie interesował się losem fir
my. D o kilkukrotnych spotkań do
chodziło z inicjatywy komisji finan
sów.
Podobnie jest w zarządzaniu mieniem komunalnym i w zarzą
dzaniu oświatą.
- Jest wiele trudnych decyzji w zarządzaniu gminą - powiedział radny Sanocki. W iele razy trzeba podejmować decyzje niepopularne, takie, które nie podobają się okre
ślonym grupom mieszkańców. Ale dla dobra ogółu nie wolno się przed nimi cofać, bo potem zabraknie pieniędzy na wiele ważnych dzia
łań. Ten trud jest „potem burmi
strza” . Tak jak górnik poci się pod ziemią, kierowca męczy przy kie
rownicy, tak burmistrz jeśli chce rządzić o d p o w ied z ialn ie, musi umieć ten trud decyzji podjąć - po
wiedział radny Sanocki.
Radny zarzucił następnie bur
mistrzowi unikanie koniecznych decyzji, które sprawiają, że gmina popadła w stagnację.
Po dyskusji radni w głosowaniu udzielili absolutorium burmistrzo
wi. Z a jego skwitowaniem było 13 radnych, 8 wstrzymało się od głosu.
W żadnej ze spraw głosowa
nych na sesji Liga Nyska i koalicja nie wprowadzały tzw. dyscypliny klubowej. - D o tej pory nie wpro
wadzaliśmy dyscypliny w głosowa
niach w radzie - mówi prezes Ligi Janusz Sanocki. Wszystkie te kwe
stie, o których dziś decydowaliśmy, radni mogli rozstrzygnąć w swoim sumieniu. To dobra i jedyna szkoła demokracji. Jednak oczywiście w
praktyce parlamentarnej (a rada jest miniparlamentem) dyscyplina klubowa czasem staje się niezbęd
na - powiedział szef gminnej komi
sji finansów.
Wraz ze zmianami w prawie i bezpośrednim wyborze burmistrza, instytucja absolutorium straciła swoje znaczenie. Nawet jego nie- udzielenie nie grozi burmistrzowi odw ołaniem . A b so lu to riu m ma więc tylko czysto prestiżowy wy
miar. Zapewne właśnie to sprawiło, że radni nie starali się zaostrzać oceny działalności burmistrza. Z nieoficjalnych źródeł wiemy jed
nak, iż d ziałaln o ść burmistrza;
Smutkiewicza jest przez dużą część rady oceniana bardzo negatywnie Część radnych głosowała za absolu
torium wiedząc, że i tak nie spowo
duje to żadnych zmian. - Trzeba czekać do wyborów, powiedział nam jeden z radnych. - Teraz i tak nic nie da się zrobić.
Na zakończenie sesji radny Ja
nusz Sanocki w imieniu klubu Ligi N yskiej i koalicjantów odczytał wniosek o odwołanie radnego Ja
nusza Smagonia z komisji rewizyj
nej. W uzasadnieniu wniosku poda
no, iż radny Smagoń wszedł do rady z listy Lig i Nyskiej i przez nią i przez radnych, którzy zawarli z Ligą koalicję został desygnowany do komisji rewizyjnej. Ostatnio Smagoń wystąpił jednak z Ligi ¡1 przeszedł do partii Prawo i Spra
wiedliwość. Tymczasem Liga pono
sząc odpowiedzialność w Radzie Miejskiej musi mieć odpowiednią reprezentację w komisjach. Wnio
sek będzie głosowany na najbliższej sesji.
M
Gimnazjalny stres
W ubiegłym tygodniu przez dwa dni - we wtorek i środę gimnazjaliści z trzecich klas zmagali się z egzami
nem kompetencji. Wysoki wynik punk
towy ma być przepustką do dobrej szkoły ponadgimnazjalnej. Realia na
sze są jednak inne - to nie uczeń wal
czy o szkołę, ale odwrotnie. Po co więc ten stres dzieci i ich nauczycieli? - pytają rodzice.
W Nysie do egzaminu przystąpiło ok. 600 osób. W pierwszy dzień gimna
zjaliści popisywali się wiedzą z przed
miotów humanistycznych. Następnego musieli rozwiązać zadania testowe i otwarte z matematyki, fizyki, chemii i przyrody. Uczniowie Gimnazjum nr 3, dzieląc się na gorąco wrażeniami w śro
dę - zaraz po opuszczeniu szkoły - mie
li mieszane uczucia.
- Nie poszło mi zbyt dobrze. Było dużo biologii, fizyki. Myśleliśmy, że bę
dzie dużo z matmy, ale tak nie wyszło.
Humanistyczny egzamin poszedł mi le
piej, był łatwiejszy niż w próbnym teście - mówi Daria Mamak. Natomiast Mate
usz Lew oba egzaminy określił jednym słowem: „Beznadziejnie”.
- Wczoraj ten list do kolegi był tro
chę trudny. Plan wycieczki też. Dzisiaj dwa zadania były najtrudniejsze - z fizy
ki i chemii. Łukasz Czerniecki za to jest dobrej myśli. - Poszło mi bardzo dobrze.
Gimnazjaliści z Trójki mieli mieszane uczucia
Najgorzej było z historii - z datami. A dziś najgorzej było zapamiętać wzory z fizyki i chemii.
Na każdy z egzaminów zdający mieli po dwie godziny. Zakodowane prace zostaną ocenione przez egzaminatorów niezwiązanych ze szkołą, w której kształ
cą się uczniowie. Egzamin gimnazjalny jest powszechny i obowiązkowy. Ucznio
wie, którzy z przyczyn zdrowotnych lub losowych nie przystąpili do niego w wyznaczonych terminach, będą mogli zrobić to w czerwcu. Wyniki gimnazjali
ści poznają za kilka tygodni.
- Czy jednak ten stres naszych dzieci i ich nauczycieli był potrzebny? Przecież
i tak wszystkie nyskie szkoły z otwarty
mi rękami przyjmą każdego ucznia. Wia
domo jak jest z demografią - denerwują się rodzice.
Dyrektorzy gimnazjów natomiast ubo-!
lewają, że takie podejście dorosłych ma odzwierciedlenie w postawach większo
ści uczniów. Tylko 20-30 procent gimna
zjalistów traktuje sprawdzian wiedzy po
ważnie. Pozostali go po prostu ignorują.
Dlatego przestrzegają przed oceną jako-!
ści pracy ich szkół głównie na podstawie:
średniej z egzaminu kompetencji. Dla ro-i dziców szukających dobrego gimnazjum ten wyznacznik jednak jest dość istotny.
dw
.i maja 20IIÖ
1
N a s ze „s k rzy n k i k o n ta k to w e ” zn a jd zie c ie P a ń stw o w n astę p u ją cych s k le p a c h :
C Z Y R E S Z K A ?
* Stacja Paliw „TANK” - Nysa, ul. Grodkowska * „EKO" - Nysa, ul. Gałczyńskiego
* DOM CHLEBA - Nysa, ul. Prudnicka * Sklep „HALO” - Głuchołazy, ul. Karłowicza
* Sldep „ŻARCIK” - Nysa, ul. Kolejowa * Sklep „Grześ” - Głuchołazy
* LEWIATAN - Nysa, Rynek * „Rabat” - Głuchołazy, ul. Wieniawskiego
* LEWIATAN „EUROPA” - Nysa, ul. Prudnicka * Sklep „Rolnik" - Nowy Świętów
* „PSS" - Nysa, ul. Wrocławska * Sklep „Centrum” - Niemodlin
* „Berlinek” - Nysa, ul. Prusa * Sklep „Halina" - Otmuchów, ul. Nyska
* „SMAKOSZ" - Nysa, Dworzec * LEWIATAN - Otmuchów, ul. Nyska
* „EKO” - Salon prasowy, ul. Nowowiejska * „Colo Market” - Korfantów, ul. Wyzwolenia
* „KAUFLAND" - Nysa, ul. Piłsudskiego * Sklep „Delta” - Paczków, rynek
* Sldep spożywczy - Nysa, Podzamcze * Kiosk - Paczków, rynek
* „Biały Domek” - Nysa, ul. Korczaka * „Pawilon Osiedle” - Łambinowice, Prudnicka
* „ŁASUCH” - Nysa, ul. Prusa * Księgarnia - Tułowice, ul. Kościuszki Kozioł, Jerzy Zadrożny, Krystyna Chojecka, Marzena Krężałek, Teresa Hanasz, Ewa Bole- sławska, Halina Serafin, Joanna Rojek, Alicja Dudek, Paulina Barnuś, Irena Michalska, Kazi
miera Jaszewska, Janusz Baka, Elżbieta Latyńska, Pelagia Pyrdek, Krzysztof Mizerski, Adela Marcinek, Marta Kordasiewicz, Krzysztof Wiktor, Anita Dąbrowska, Bożena Pawelec, Dorota Blacharczyk, Roman Kijas, Feliks Gajda, Adam Rybicki, Małgorzata Piotrowska, Halina Sa
dowska, Marian Nowakowski, Jarosław Szefler, Maria Olaniszyn, Teresa Marek, Magdalena Wróbel, Piotr Katana, Janina Rychlik, Jarosław Surmiński, Dorota Trela, Helena Sporek, Bogusław Tomala, Dorota Blacharska, Danuta Hnatyszyn, Zofia Mazur, Karolina Ziółkowska, Danuta Pawlików, Zofia Cebula, Edward Pierzak, Henryk Tyrała, Anna Tokarz, Jan Goliński, Józef Zieliński, Renata Majkrzak, Tomasz Konstanty, Janina Pomietło, Maria Sołtys, Teresa Malawska, Barbara Melniczuk, Adam Kłusyk, Lodosława Szefler, Halina Wilk, Józef Barcik, Kazimiera Jaszewska, Władysław Kuczma, Marta Kordasiewicz, Eugeniusz Kotygin, Piotr Semkowski, Dorota Blacharczyk, Feliks Gajda, Zuzanna Świątek, Łukasz Kanonowicz, Wła
dysław Szczepanik, Zofia Woźniak, Dariusz Merchut, Stefan Kojder, Maria Dmytryszyn.
Z kuponów, które nie przeszły do dalszego etapu, wylosowali
śmy 3 nagrody uśmiechu (zegary ścienne). Po ich odbiór do re
dakcji zapraszamy: Jolantę Filozof z Korfantowa, Mieczysława Srebrniaka z Nysy i Piotra Smotera z Nysy.
Pamiętajmy! Osoby, które w tym tygodniu przeszły do dal
szej gry, mogą odpaść w przyszłym tygodniu. Zachęcamy do wytrwałości.
Kupon znajdziecie Państwo na stronie 47.
G r a t u l a c j e
d l a M ł o d e j P a r y M arszałek obiecał , ż e d orzu ci p a rę tysiączków
Gala „Nysy”
WIELKI KONKURS DLA CZYTELNIKÓW N O W IN NYSKICH
LISTA OSÓB, KTÓRE PO LOSOWANIU ZOSTAJĄ W GRZE:
Maria Szyp, Krystyna Urbańska, Kazimierz Krasnodębski, Rudolf Barczyk, Józef Zarzeczny, Jerzy Gabriel, Józefa Sypień, Janina Bilińska, Zofia Tyczyńska, Zbigniew Motyka, Roman Nastał, Teresa Babieć, Jan Gabruk, Helena Sporek, Krystyna Pałosz, Krystyna Grodzka, Stanisław Albański, Janina Gawryjołek, Janusz Kudła, Dariusz Merchut, Dariusz Siemaszko, Andrzej Krężałek, Piotr Romanik, Maria Zając, Kazimiera Kubica, Wojciech Tokarz, Janina Rychlik, Michał Duraj, Mieczysława Gala, Dariusz Jadzyn, Danuta Filozof, Tomasz Radomski, Barbara Zawadz
ka, Teresa Malawska, Wojciech Folęga, Anatol Trzaska, Henryk Tyrała, Irena Gala, Krzysztof Gożdziela, Elżbieta Romanik, Bronisława Dacenko, Renata Siemiątkowska, Anna Żmuda, Jolanta Bom, Teresa Byra, Tomasz Konstanty, Janina Bilińska, Magdalena Wróbel, Lepold Wojnarowski, Rozalia Szczepanik, Stanisław Chudoba, Ewa Nistrak, Krystyna Wróblewska-Budzeń, Iwona Niesiołek, Małgorzata Kowalczyk-Buczkowska, Maria Bochniarz, Mieczysław Białkowski. Stefania Albańska, Bronisława Maj, Anna Żmuda, Zbigniew Makarański, Anna Rybak, Joanna Trze
ciak, Artur Paszek, Józefina Salecka, Sandra Budzeń, Anna Maroszek, Dorgta Trela, Franciszek Łopuch, Piotr ŚWiątek, Stanisława Kudła, Piotr
„Najmądrzejsi są zakochani,
bo od nich dużo m ożem y się nauczyć.
Ile uczymy się od nich dobroci!”
k s . J a n T w a r d o w s k i „ Z a k o c h a n i"
M iło nam donieść, iż 30 kwietnia przed ołtarzem nyskiej katedry przysięgli sobie dozgonną miłość i połączyli się węzłem małżeńskim:
Joanna Sanocka i Michał Kasperczyk
Młodej Parze życzymy, aby stan zakochania trwał wiecznie podczas Ich wspólnej wędrówki przez życie. Słusznie zauważył poeta ks. Jan Twar
dowski, że wówczas, Kochani, będziecie zawsze mądrzy i dobrzy.
Zespół redakcyjny „Nowin Nyskich galowego licznie zgromadzona widow
nia (nie było miejsc siedzących!). Mul
timedialna prezentacja była przerywni
kiem w bogatym programie koncertu zespołu. Publiczność była zachwyco
na występami tancerzy w bajecznie ko
lorowych strojach. Piosenki ludowe w wykonaniu śpiewaków, przy akompa
niamencie muzyków, urzekały swoim pięknem. Słuchacze nie tylko bili bra
wa, ale klaszcząc wystukiwali rytm podczas występów.
Przed rozpoczęciem koncertu, któ
ry dla nysan był wspaniałym przeżyciem, zespół odebrał gratulacje od przedsta
wicieli władz. W imieniu gminy wicebur
mistrz Jolanta Barska, oprócz pięknego kosza z kwiatami, wręczyła założycielo
wi i dyrektorowi artystycznemu Czesła
wowi Orlopowi czek na 5 tys. zł.
- Burmistrzowie mają dobrze! Rad
ni przyznają pieniądze, a oni je wręczają - zażartował Zbigniew Szlempo, prze
wodniczący Rady Miejskiej. W tak hu
morystycznym tonie było utrzymane całe jego wystąpienie, przeplatane oso
bistymi wspomnieniami ze śpiewaczej kariery w „Nysie” .
Kolejni samorządowcy też coś do
rzucili do budżetu jubilata. Powiat prze
licytował gminę o 2 tys. zł. Natomiast marszałek województwa Ryszard Galla nie przewidział takiej sytuacji. Nie miał przy sobie czeku dla „Nysy” , tylko me
dal „Zasłużony dla Opolszczyzny”. Obie
cał jednak publicznie, że... dorzuci też trochę kasy. Ile? Pewnie będzie musiał być lepszy od powiatu - przynajmniej o te skromne 2 tys. zł. Zespołowi na pew
no przyda się każdy tysiączek, aby jesz
cze lepiej sławić swój region.
Danuta Wąsowicz-Hołota
O R Z E Ł
Żeby zag ra ć w ystarczy w y ciąć kupon i dostarczyć do re d a kcji na adres:
4 8 *3 0 0 Nysa, ul. P ru d n icka 3 lub w rzu cić do jedn ej ze skrzynek u m ieszczo n ych w skle p a ch kolportujących „N o w in y”.
DLA SĄSIADÓW i RODZINY,
IDŹ, NIE ZWLEKAJ - KUP NOWINYi
Zespół Pieśni i Tańca „Nysa" ma już 35 lat. Uwieńczeniem jubileuszu był uroczysty koncert, który odbył się w so
botę 30 kwietnia o godz. 17.00 w Ny
skim Domu Kultury. Na ręce założyciela i dyrektora artystycznego Czesława Orlopa władze gminy, powiatu i woje
wództwa złożyły nie tylko gratulacje, ale i prezenty finansowe. „Nysa" otrzy
mała też medal: „Zasłużony dla Opolsz
czyzny".
miasta, a nawet - jakby na złość losowi - socjalistyczny ustrój.
W 1983 roku Czesław Orlop został dyrektorem Nyskiego Domu Kultury i przemianował młodzieżową grupę w Zespół Pieśni i Tańca „Nysa”. Śpiewać i tańczyć mogli w nim wszyscy chętni - nie tylko uczniowie, ale i dorośli. Przez 35 lat przewinęły się przez jego szeregi tysiące osób, nawet całe rodziny.
„Nysa” , śpiewająca polskie ludowe
Tak tańczy „Nysa”
Zespół miał być okazjonalną grupą przygotowującą program z okazji 1 Maja.
Powstał przy Zespole Szkół Rolniczych na zamówienie miejskiej egzekutywy PZPR w 1970 roku. Po koncercie nie został rozwiązany. Profesjonalny pro
gram przygotowany przez Czesława Or
lopa nie był zwykłą akademią „ku czci” . Zespół przetrwał kolejnych włodarzy
pieśni i tańcząca prawie zapomniane przez Polaków piękne tańce, była przez te lata wspaniałą wizytówką naszego miasta. Promowała Nysę nie tylko w kra
ju, ale i za granicą, zdobywając liczne trofea na konkursach i przeglądach (pi
saliśmy o tym w nr. 16. „Nowin”).
Historię zespołu i jego sukcesy po
znała też w sobotę podczas koncertu
—. str. 6 ... - ...
Nie bójm y się dyskutow ać! - n am aw iał radny Jacek Chwalenia
5 maja 2005
Miła ignorancja
W piątek 29 kwietnia Zarząd Powiatu N yskiego uzyskał a b solutorium, ale nie jednogłośnie. Radny Ryszard Jam iń- ski, oburzony ignorancją starosty Zbigniew a Majki, g łoso
wał „przeciw ”. W strzym ując się - Ja ce k Chw alenia, Marek Misztal i Paweł S zym kow icz zaprotestowali przeciwko p o
lityce starosty Zbigniew a Majki.
Danuta Wgsowicz-Hołota
M iło ś n ik sp o k o ju
Starosta Zbigniew Majka, omawia
jąc budżet powiatu z ubiegłego roku, nie ukrywał swojego zadowolenia. Pochwalił się, że do jednostek powiatowych z bu
dżetu państwa trafiły duże środki popo
wodziowe. Kolejnym powodem do dumy starostwa było pozyskiwanie środków z zewnątrz. W sumie powiat ściągnął 1 935 800 zł (głównie na remont budynku pokoszarowego na siedzibę Specjalne
go Ośrodka Wychowawczego) i na pro
mocję. Jednak to nie pieniądze, były po
wodem do największej satysfakcji.
- Co sobie cenię najbardziej? Udało mi się wyciszyć spory różnego rodzaju - te polityczne i inne. Udało mi się stwo
rzyć dobrą atmosferę pracy na sesjach i nie tylko, w starostwie też, i w jednost
kach - powiedział Zbigniew Majka.
Na sesji absolutoryjnej w piątek rze
czywiście panowała sympatyczna at
mosfera. Radni jak zwykle zwracali się do siebie po imieniu. Radny Chwalenia upomniał, że jednak powinni używać zwrotu „per radny". Nawet tak ważki te
mat, jakim jest budżet, nie wzbudził poruszenia w muzealnej sali. Po przed
stawieniu podsumowania przez skarb
nika, opinii Regionalnej Izby Obrachun
kowej, komisji rewizyjnej, przyszedł czas na dyskusję nad budżetem. Radni z ko
alicji rządzącej w ogóle nie zabrali gło
su. Byłoby zupełnie spokojnie i miło do samego końca, ale nastrój zakłócili dwaj radni z Ligi Powiatu: Jacek Chwalenia i Ryszard Jamlńskl.
- Głupio, żebyśmy w ogóle nie dys
kutowali o tym (przyp. aut.: o budżecie).
Nie bójmy się dyskutować! - namawiał Jacek Chwalenia.
D yskutu jm y!
N ie b ą d źm y o b o ję tn i!
Członek Ligi Powiatu nie sprowoko
wał jednak radnych z przeciwka - czyli rzą
dzących. Nikt nie tylko nie chciał wrzucić nawet drobniutkiego kamyczka do ogród
ka Zarządu Powiatu, ale - co dziwne! -
nawet pochwalić go za dobrą gospodarkę finansami. Po tej stronie Rady Powiatu, po której siedział zarząd, było bardzo spokoj
nie - chwilami nawet nudnawo.
Jackowi Chwaleni jednak przeszka
dzało to, co cenił sobie starosta - spo
kój, brak waśni na sesjach. Raziła go obojętność reprezentantów wyborców z powiatu nyskiego wobec dysponowania pieniędzmi publicznymi.
- Niepokoi mnie jedno, że na żadnej komisji nie dokonaliśmy merytorycznej oceny budżetu. Wiem, że komisja rewi
zyjna jest tą, która ocenia budżet. Jak
kolwiek powinniśmy też mówić o budże
cie na komisji finansów, ale nie robili' śmy tego - ubolewał radny. Przyznał, że do samej konstrukcji sprawozdania z bu
dżetu i jego strony merytorycznej nie można się przyczepić. Zaznaczał, że nie jest trudno zrobić budżet tak, aby zga
dzało się wszystko po stronie dochodów i wydatków. W przeciwieństwie do Zbi
gniewa Majki radny jednak nie był hur- raoptymistą jeśli chodzi o realizację ubie
głorocznego budżetu. Zwrócił uwagę na
zaniedbania na drogach powiatowych.
- Nie jest to wina dyrektora Wala- wendra, tylko poprzednia rada zabierała z Zarządu Dróg Powiatowych pieniądze, a my wcale tych pieniędzy nie oddaje
my.
M ilc z e n ie je st... ig n o ra n c ją ! Chwalenia mówił też o zbytnio roz
budowanej administracji i znacznie zwiększonych wydatkach w 2004 r. na ten cel - pochłaniających dużą część bu
dżetu. Poruszył też sprawę finansowa
nia z pieniędzy publicznych komercyj
nej gazety powiatowej.
- Przypominam, że prosiłem na jed
nej komisji finansowej (jest to w proto
kole) i teraz to robię: Bardzo proszę o rozliczenie tych 24 tys. zł, które dali
śmy na promocję w gazecie. Ja cze
kam na to, cierpliwie czekam drugi mie
siąc - Jacek Chwalenia żalił się na zu
pełną ignorancję jego, jako radnego, przez zarząd powiatu.
Poruszony problem „promocji” sta
rosta zbył milczeniem, kiedy inne poru
szane tematy - jak spóźniony remont schroniska w Pokrzywnej - doczekały się wyjaśnienia. Jerzy Dunaj poinformo
wał, iż remont będzie przeprowadzony po załatwieniu spraw własności obiek
tu.
Drugi radny Ligi Powiatu Ryszard Jamińskl, który powrócił do drażliwego tematu, też nie uzyskał odpowiedzi. Nie dowiedział się, dlaczego 24 tys. zł z pro-
--- •— r e k l a m a ---
mocji zostało wydatkowane na komer
cyjną gazetę, co to za gazeta, gdzie jest jej pomieszczenie redakcyjne.
- To jest wyraźna ignorancja! Prze
cież my pytamy o to w imieniu społe
czeństwa! Z jakim skutkiem? - sama pani widziała. I tak jest zawsze - powie
dział „Nowinom” oburzony Ryszard Ja- miński.
W proteście radny zagłosował przeciw udzieleniu absolutorium zarzą
dowi powiatu. Ja c e k Chwalenia wstrzymał się. Podobnie radni Marek Misztal (Liga Powiatu) z Korfantowa i Paweł Szymkowicz (PO) z Głuchołaz dali w ten sposób wyraz niezadowole
niu z polityki starostwa.
Budżet wykonany w 2004 r.:
• dochody w kwocie 72 271 940 zł (głów
nie pieniądze celowe na konkretne za
dania, w tym subwencja oświatowa 31 522 965 zł), wpływy z różnych opłat, np.
komunikacyjnych, darowizn - 9 535 708, ze sprzedaży mienia - 245 000 zł.
• wydatki 69 679 654: w tym na staro
stwo 7 615 087 zł; radę powiatu 332 299 zł; Zarząd Dróg Powiatowych 5 895 023 zł - z czego 1 304137 na wynagro
dzenia i 29 646 zł na nagrody, 655 202 zł na usługi remontowe, na inwestycje 2 541 574 zł; na oświatę 27 481 218 zł.
• rozchody 1 293 344 zł: w tym spłaty kredytów i pożyczek 968 344 zł, udzie
lone pożyczki i kredyty 325 000 zł.
- Wstrzymałem się z powodów po
zabudżetowych. Dwa wydarzenia wpły
nęły na to. Kwestia pewnych niewyja
śnionych spraw związanych z „Tygo
dniem Nyskim". No i oczywiście kwe
stia muzeum. Dla mnie styl sprawowa
nia polityki jest istotny - powiedział „No
winom” Marek Misztal z Korfantowa.
Radny Paweł Szymkowicz był na
tomiast niezadowolony z podziału pie
niędzy z powiatowego funduszu środo
wiska oraz na sport i kulturę.
- Wyraźnie widać, że niektóre do
tacje są robione pod członków zarzą
du. Chodzi mi o zasady. Przyjmuje się, że realizowane będą wnioski złożone np. do 30 września. I to niby ma być święte. Okazuje się jednak, że jak przy
chodzi do podziału, to ta zasada już nie obowiązuje - poinformował „No
winy” radny z Głuchołaz.
Sprawozdanie z wykonania budże
tu powiatowego za rok 2004 r. zostało przyjęte, a członkowie zarządu otrzy
mali absolutorium.
Starosta Zbigniew Majka popro
szony przez „Nowiny” o komentarz po
wiedział (wypowiedź nieautoryzowana - w dniu oddawania tekstu do druku, 2 maja, starostwo nie pracowało):
- Radni zachowali się jak należy.
Ja cały czas dążę, żeby nie było waśni i polityki, tylko realne wykonanie tego budżetu. To jest efekt całorocznej pra
cy zarówno zarządu, rady, jak i jedno
stek obsługujących.
Uwagi odnośnie rozrostu admini
stracji starosta uznał za mało zasad- ne.Tłumaczył to zwiększeniem zadań - np. wydział promocji rozrósł się z 1 osoby do 6 pracowników.
- Wzrost ze 117 etatów na 123 nie jest duży. No, gdyby było do stu pięć
dziesięciu ileś, to moglibyśmy dysku
tować - powiedział starosta.
„Nowiny” zapytały też Zbigniewa Majkę, dlaczego nikt nie odpowiedział panu Jamińskiemu na jego zapytanie.
- Bo to było pytanie niezwiązane, no może częściowo związane z bu
dżetem. Odpowiem w wolnych wnio
skach - obiecał.
Niestety słowa nie dotrzymał. Za
równo on, jak i pozostali członkowie zarządu wypowiadali się w wielu kwe
stiach - omijając jednak niewygodny temat.
S w o i n ie m u s z ą m ó w ić Niedosyt z braku dyskusji nad re
alizacją budżetu miał też na koniec se
sji radny Tadeusz Rzepski (PSL) z Kor
fantowa. Przyznał się, że osobiście miał przygotowane wystąpienie. Jednak zre
zygnował z głosu, widząc zupełną ospałość kolegów z drugiej strony.
- W moim odczuciu wystąpienie pani skarbnik to był głos w dyskusji. A taka jest prawda. Na całym świecie w radzie powiatu, w radzie miejskiej na tym to polega, że swojej grupie tłuma
czy się od podstaw, co zostało zrobio
ne. Dlatego większość pań i panów rad
nych naszej grupy nie odpowiada. Z chęcią słuchamy za to drugiej strony - wytłumaczył starosta Zbigniew Majka swoich radnych z koalicji rządzącej.
Głosowanie za przyjęciem budżetu
-radni opozycji
3 T 1 1 1 1 1 1 1
S T A Ć C IE N A W Ł A S N E M IE S Z K A N IE
K R E D Y T 25 lat R A T A * R A T A * * 20 OOO P LN 166 P LN 105 P L N
40 OOO P LN 330PLN 210 P L N
60 OOO P LN 500 P LN 315 P LN 80 OOO P LN 660 P LN 420 P L N
N I E R U C H O M O Ś C I
Nysa, ul. Grzybowa 3 , 1 i II piętro (boczna Rynku) tel. 433 85 45, 40 90 310, kom. 603 19 27 48
L O K A L U Ż Y T K O W Y - 40m 2, d o sk o n a le n a d a ją c y się n a s k lep sp o ż yw cz y, ul. P o d o ls k a , G d a ń s k a . W y n a je m 790 zł.
D O M W S U R O W Y M S T A N I E - 5 pokoi, działka 1350m 2, g a ra ż n a 2 auta, N y s a - Ję d rz y c h ó w . C e n a 260 OOO
F IN A N S
NIERUCHOMOŚCI
www.FINANS.pl
ITT
* oprocentowanie 8.9%, waluta PLN
•• oprocentowanie 3.6%, waluta frank szwajcarski CH F
1 pokój, d u ż a k u ch n ia, 4 0m 2 ,1 piętro, po rem o n cie, ul. M a ria c k a . C e n a 55 000
2 po ko je, 4 8m 2 ,1 piętro, balkon, po rem o n cie. C e n tru m . C e n a 82 000
3 pokoje, 7 8m 2 , w yso k i parter, b e z c z y n s z o w e , działka, A W P . C e n a d o uzg.
3 p o k o je, 8 9 m 2 , II piętro, d z ia łk a , A W P . C e n a 95 OOO
L o k a l u żytk o w y 90m 2, parter, ul. P ia s to w s k a . K o sz t w y n a jm u 2 000
P a w ilo n h a n d lo w y 16m 2, ta rg o w isk o m iejskie. C e n a 23 000
D z ia łk a b u d o w la n a 5 ,6 a r i 5 ,9ar. N y s a , G łę b in ó w . C e p a 3 5 0 0 / a r
L o k a l u żytk o w y 40m 2 , parter, w itryny. R y n e k . K o sz t w y n ajm u 2600
P E Ł N A O F E R T A W I N T E R N E C I E : www
F I N A N S
F I N A N S
K R E D Y T M IE S Z K A N IO W Y
O P R O C E N T O W A N IE
6,9% w PLN !
- BEZ WPŁATY WŁASNEJ A 7 CO/ W C H F I - OKRES SPŁATY DO 30 LAT 1 » U 10 W ^ ’ 1 - WALUTA PLN, CHF, EURO, USD
- TAKŻE KREDYT NA SPŁATĘ INNYCH KREDYTÓW - TAKŻE POŻYCZKA POD ZASTAW NIERUCHOMOŚCI
N ysa, ul. Grzybowa 3,
I
iII
piętro (boczna Rynku) tel. 433 85 45, 40 90 310 w w w .F IN A N S .p l1452nn
5 maja 2005
fMASAZOWO-PAROW#
SPR ZED AŻ H U R TO W A I DETALICZNA
®Du iu x i ',
D O D R E W N A
^ W A N N Y f 3f “ Z 4 H Y D R O M A S A Ż E M , ' £ i ^ 1
i
I M P * rW Ł * 8 * '
\ Mw L
b o g a t y w p
M #
j e^ |
e r a m i c z n y.
c hA : : H i g c
^ W Y P O S A Ż E N I E Ł A Z I E N E K
@ Husqvarna
I A U T O R Y Z O W A N Y DEALER
Nysa, ul. W yspiańskiego I, tel. 433 40 50 Prudnik, ul. Prążyńska 26-28, tel. 436 76
88PR ZYJD Ź DO N AS - SPRAW D Ź JAKO ŚĆ I CENY I
KUPISZ - NAPRAWISZ
Jak się chce, to służba zdrowia m oże d obrze funkcjono
wać i przynosić d o ch ó d
Krajczy
na ministra!
- To nie prywatny folwark! Adm inistratorów o płacam y z naszych czyn szó w a oni się z nami nie liczą - pom stują m ieszkańcy.
Poróżnił ich świerk
D y r e k to r Z a k ł a d u O p ie k i Zdrow otnej w Nysie d r N orbert K rajczy na sp e c ja ln ie zw ołanej konferencji prasow ej chw alił się w ynikam i za ro k 2004. M iał do tego praw o, ponieważ osiągnięte efekty ek o n o m iczn e i lecznicze staw iają tę je d n o stk ę w krajowej czołówce.
W tym roku dyrekcja stawia sobie poprzeczkę jeszcze wyżej.
W ynikiem tego ma być m.in. uzy
skanie w czerwcu certyfikatu ja kości IS O 9001. Taki certyfikat mają tylko dwa szpitale w woje
w ództw ie. W ubiegłym roku w nyskim Z O Z - ie fu n kcjo n o w ało 18 oddziałów specjalistycznych, 23 po rad n ie sp ecjalistyczne w Nysie i Paczkowie. - W lecznic
twie zamkniętym hospitalizowa
no 16.791 osób, u d z ie lo n o 111.213 porad, karetki wyjeżdża
ły ponad 9 tysięcy razy - wyliczał Norbert Krajczy.
W ubiegłym roku Z O Z w y
pracował zysk w wysokości 645 tys. zł, a przychody w porównaniu
do roku 2003 zw iększyły się o 2.681 tys. złotych obniżając kosz
ty o 209 ty s ię c y zł. - K o s z ty zmniejszono w wyniku sukcesyw
nej ich an a liz y i pro w ad z en ia bardzo oszczędnej gospodarki, w tym zmniejszenia zatrudnienia o 40 etatów - stwierdził dyrektor Z O Z . Spadek z atru d n ie n ia od 1999 ro ku je s t r z e c z y w i ś c i e ogromny. W cią
gu sześciu lat Z O Z zm niejszył z a tru d n ie n ie o 442 etaty. Jest to wynik skutecznie p r z e p r o w a d z o nych zmian orga
nizacyjnych i re
s t r u k t u r y z a c j i.
W a r to p rz y p o mnieć, że wartość środków trwałych Z O Z na k o n ie c roku 2004 wyno
siła 39.695 tys.
złotych.
D y r e k t o r K ra jc z y na ten rok ma zaplano
wane ambitne za
m ie rz e n ia . W m aju ruszy stół hemodynamiczny ze środków w ramach Zintegrowanego Progra
mu O peracyjnego Rozwoju R e gionalnego. M a zostać zakupione wyposażenie sali operacyjnej to
rakochirurgii, zamontowana do
d a tk o w a w in d a. Po lepszyć się również ma sprzęt w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym oraz baza socjalna dla pracowników i stu
dentów Wyższej Szkoły Zawodo
wej. N a samym końcu prognoz rozwoju znalazł się punkt, mówią
cy o zwiększeniu podstawy wyna
grodzenia o 10% oraz włączenie systemu premiowania w momen
cie odzyskania środków z tytułu realizacji słynnej ustawy „203” .
ip
Nyski ZOZ, trzymany twardą ręką dyrek
tora Norberta Krajczego, ubiegły rok zakończył na plusie
Ranek 21 kwietnia 2005 r. prawie dla wszystkich mieszkańców bloku spółdzielczego 47/48 sektora „C” na osiedlu Podzamcze w Nysie okazał się jednym ze smutniejszych dni od czasu zasiedlenia budynku w 1985 roku. Były łzy rozpaczy i przekleństwa pod adre
sem zleceniodawców. Powodem tego było ścięcie w połowie wysokości oka
załego świerka.
W b rew w o li w ię k s z o ś c i lo k a to ró w
sięgający III piętra ponad 20-letni świerk srebrzysty został okaleczony. Na drzewie wiele ptaków miało swoje gniazda. Przed ściętym do połowy świerkiem gromadzą się wzburzeni lo-
lektualny zleceniodawców i wykonują
cego czarną robotę murzyna.
- To skandal - dodaje lokatorka z sąsiedniej klatki. - Mieszkamy tu już po
nad 20 lat, cały teren wokół budynku bez jakichkolwiek nakładów ze strony spół
dzielni został przez nas urządzony i za
gospodarowany. Nie wiem czy w całej Nysie jest drugi taki budynek, wokół któ
rego są skalne ogrody, oczko wodne i miejsce do grillowania, z którego korzy
stają wszyscy lokatorzy. Lokatorzy gło
wią się, komu z Ich bloku przeszkadzał ten srebrzysty świerk. Usiłują dojść, kto narobił im niezłego ambarasu.
- Wracałem z pracy i pomyślałem, że pomyliłem budynki. Blok niby ten sam a wyglądał tak, jakby na wysoko-
R o m u a ld a Fułek
kierownik administracji osiedla przy ulicy Torowej w Nysie jest zadowolona z wizyty dziennikarza. - Unikniemy w ten sposób komentarzy mijających się z prawdą. 12 kwietnia br. do spółdzielni mieszkaniowej wpłynęło pismo jednej lo
katorki z klatki C/47 z prośbą o przycię
cie drzewa ze względu na brak światła dziennego w mieszkaniu. - Ta pani kilka dni później osobiście była u mnie - mówi Romualda Fułek. - Przypuszczam, że lo
katorom z wyższych pięter też brak tego światła. Zdecydowanie temu zaprzecza Bogusław Krzyżak. - Ja mieszkam na parterze i ten świerk wcale mi nie prze
szkadza! To dlaczego nie wysłuchali mnie?
Prezes Dykta okazał się być wielkim estetą twierdząc, że tak obcięte drzewo dopiero wygląda ładnie
katorzy. Atmosfera staje się coraz bar
dziej gorąca. - Sam go sadziłem i wraz z sąsiadami dbaliśmy o jego kondycję.
Drzewo było tak piękne, że stało się dumą naszego osiedla. Nie znam oso
by, której by mogło przeszkadzać - mó
wił Bogusław Krzyżak, mieszkaniec parteru. Przed jego oknem rośnie oka
załe drzewo. - Pracownik firmy doko
nujący przycinki najpierw zachowywał się arogancko, a później tłumaczył, że jak nie wykona polecenia szefa to wy
leci z pracy. Na nic zdały się argumen
ty by się powstrzymał dopóki nie skon
taktuję się ze spółdzielnią. Zanim zdą
żyłem się dodzwonić do administracji to 3/4 świerku wylądowało na ziemi.
Pozostał kikut obrazujący poziom inte
ści parteru przeleciała gigantyczna ko
siarka. Zamiast „równać” drzewa niech spółdzielnia wyrówna osiedlowe drogi, na których łamiemy resory. To skandal, by nie pytając o zdanie mieszkańców niszczyć nasz 20-letni dorobek - po
wiedział mieszkaniec klatki, któremu rzekomo ten świerk miał zasłaniać światło. - Za kilka dni w „naszych ogro
dach” chcemy urządzić sąsiedzki jubi
leusz z okazji 20-lecia oddania budyn
ku do użytku. Planowaliśmy zaprosić na niego prezesa spółdzielni. Ten świerk miał być symbolem i na tę szczególną okazję miał być specjalnie przyozdo
biony. A tu taki pasztet. Teraz nie bę
dzie nastroju do świętowania - skwito
wała z żalem Danuta Szczepska.
- Z a s a d a je s t ta k a
- tłumaczy zastępca prezesa Andrzej Dykta. - Jeżeli chociaż jeden z lokatorów zwróci się do nas z problemem, to my, jako administrator, rozważamy ten pro
blem. Doszliśmy do wniosku, żete drze
wa kiedyś tam nasadzone są niewłaści
wie, za blisko budynku. Dziś to drzewo jest dużym drzewem i praktycznie jest po
ważnym zagrożeniem jeśli chodzi o fun
damenty. Teoretycznie powinniśmy wy
stąpić do urzędu o pozwolenie na wycin
kę tego drzewa. Ale ponieważ lokatorzy chcą, aby było jak najwięcej zieleni, dla
tego doszliśmy do wniosku I na prośbę lokatora, że uporządkujemy koronę drze
wa by umożliwić dostęp światła pani mieszkającej na parterze.
Firma nosząca nomen omen wdzięczną nazwę „Pamiętajcie o ogro
dach" ścięła świerk srebrzysty na wy
sokości I piętra, co na pewno nie za
pewni lokatorce z parteru „dostatecznej ilości światła dziennego”. - Ale ta pani jest teraz zadowolona i usatysfakcjono
wana - wyjaśnia Andrzej Dykta. - Drze
wo może być ścięte nawet do 1/3 wy
sokości - mówi Romualda Fułek. - Nic nie zrobiliśmy, aby to było szkodą dla drzewa, bowiem nie przycięto nawet tyle, ile można było. W trakcie rozmowy prezes Dykta okazał się wielkim estetą i przekonywa! dziennikarza, że teraz do
piero to drzewo wygląda ładnie.
Aby osłodzić gorycz mieszkańców zarząd spółdzielni nagle znalazł środki,
„aby wyprowadzić zjazd z drogi woje
wódzkiej (ul. Grodkowskiej) w naszym kierunku” (do osiedla - dop. red.). - To zostanie w najbliższym czasie zrobione - zapewnia zastępca prezesa.
Jerzy Pietraszko
1421nn