• Nie Znaleziono Wyników

Uratowanie się z getta na Majdanie Tatarskim - Janina Tataj - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Uratowanie się z getta na Majdanie Tatarskim - Janina Tataj - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

JANINA TATAJ

ur. 1920; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, projekt Lublin.

Pamięć Zagłady, getto na Majdanie Tatarskim

Uratowanie się z getta na Majdanie Tatarskim

Jak ja byłam już na Majdanku [Tatarskim] i ten Niemiec, który mnie znał [z tego miejsca] gdzie ja pracowałam na Narutowicza, wołał moje nazwisko. Ja nie słyszałam imienia, ja tylko słyszałam „Akierman”. To mój braciszek ten mały, to on był chory, wtedy miał gorączkę, i ja tak siedziałam, bo wszyscy musieli siedzieć tylko na ziemi, i on położył głowę na moje kolana, to on mówi: „Wołają ciebie. Wołają ciebie”. To ja mówię: „Nie. To nie mnie wołają. Jest dużo o nazwisku Akierman. Ja nie mam nikogo, kto by pomyślał, żeby mnie stąd wyciągnąć, że ja tu jestem. Ja nikogo nie znam”. To doleciała do mnie moja ciotka, siostra ojca, która też tam była i mówi: „To ciebie szukają”. I wtedy ja widziałam tego Niemca, bo tak był przed nami rów, myśmy siedzieli bliżej płotu, i on mnie szukał. Bo tam był taki Józef Fiszman, on pracował w tym ogrodzie i on był niby kierownikiem naszym jako Żyd. I z jego rodziny to tam było kilka osób, były jego dwie siostry, siostrzenica, żony siostra, jakiś chłopak też krewny, krewny żony, i ja. Więc z tych pracowników tego ogrodu to byłyśmy tylko dwie.

Siostra jego żony i ja. A reszta to była jego rodzina. Więc jak on robił tą listę i ten Niemiec wiedział jak się kto nazywa, on to podpisał. On był niezły człowiek. On nie był już taki młody i nie był pracował na froncie, a jemu zależało, żeby nie iść na front.

To on tam pracował. Więc jak on go prosił, może też mu zapłacił. A sekretarka tego szefa, to była Polka i ona była jego kochanką, więc jej też dał trochę pieniędzy czy złota, ja nie wiem co jej dał, i ona podpisała to, dała szefowi też do podpisu. Że teraz jest wiosna, potrzeba nam ludzi i oni ich tam zabrali. Mają pracować tam, niech pracują tutaj. I w ten sposób ja się uratowałam. I zawieźli mnie do miejsca pracy od razu. Tam była szopa i tam w tej szopie [mieszkałam przez] tydzień czy ile, aż odebrali mój J-kartę, bo oni to zabrali i wtedy mogłam wrócić do geta na Majdan Tatarski. I to było w kwietniu 1942 roku.

(2)

Data i miejsce nagrania 2006-11-21, Holon

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Paweł Iwanina

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, okupacja niemiecka, rodzice, prześladowanie Żydów, polska opiekunka, Majdan Tatarski, akcje niemieckie, likwidacja getta na

I koło Majdanka było miejsce, była wieś, która nazywała się Majdanek Tatarski.. I Niemcy wyrzucili tych

Ten gaz z motorów, tak zrobili, ja się na tym nie znam, ja nie wiem w jaki sposób, że puścili [gaz] do ciężarówek i jak ludzie przyjechali tam do Bełżec, to już

I miałam sobie zabrać trochę moich rzeczy, zostałam tam u niej spać i rano miałam wrócić jakby z nocnej zmiany, bo nie można było w dzień wychodzić.. Albo o

Pamięć Zagłady, Lublin, II wojna światowa, getto na Majdanie Tatarskim, przesiedlenie do getta na Majdanie Tatarskim.. Przesiedlenie do getta na

Pamiętam też, że były tam, nie wiem jakim cudem, matka i córka, Żydówki niemieckie, które zostały dość późno przywiezione do Lublina, i ta dziewczynka miała trzy

Kiedy była ostateczna likwidacja, rano dowiedzieliśmy się, że cały Majdan Tatarski jest otoczony.. U nas w domu był dziadek, babka, dwie ciotki i jacyś kuzynowie matki, którzy

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, rodzina, matka, ojciec, Żydzi, paca dla Niemców, fabryka muchołapek przy ulicy Lubartowskiej, getto na Majdanie Tatarskim, likwidacja getta