o
DCBA 'p > c
c o a> -P ’T3 O O u, w s-, O l> A Óh rM O M T O 4 -> S Tu , f t C O u <Z > k > U) > ^ P o a>
•p Q na g
D o d a te k ty g o d n io w y „ G ło su W ą b r z e sk ie g o 44 p o św ię c o n y sp ra w o m o św ia to w y m k u ltu r a ln y m i lite r a c k im
Nr. 3! Wąbrzeźno dnia 1 sierpnia 1931 r. Rok 9
Ewangelja
św, Łukasza, rozdz. 18, wiersz 9—14.
O n e g o c z a su m ó w ił J e z u s d o n iek tó r y c h , k tó r z y u fa li sa m i w so b ie , ja k o b y b y li sp r a w ie d li
w y m i, a in n y m i g a r d z ili, to p o d o b ie ń sw o ; D w o je lu d z i w stą p iło d o /k o ścio ła , a b y s ię m o d lili; je d e n fa r y z e u sz , a d ru g i c e ln ik . F a r y ze u sz sto ją c , ta k się sa m u sieb ie m o d lił: /D zięk u ję T o b ie B o ż e , ż e m n ie je st ja k o in n i lu d zie , ‘d r a p ie ż n i, n ie sp r a w ied liw i, c u d z o ło ż n ic y , ja k o i te n łceln ik . P o ste m tr a p ię się d w a k r o ć jw ty d z ie ń , d a w a m d z ie się c in y z e w sz y stk ie g o , c o m a m , A c e ln ik sto ją c z d a le k a n ie c h cia ł a n i o c z u /p o d n ieść w n ie b o ; a le się b ił w p ie r si sw o je, m ó w ią c : B o ż e , b ą d ź m iło śc iw m n ie (g rzeszn em u . Z a p r a w d ę , p o w ia d a m w a m , ż e te n o d sz e d ł u sp r a w ie d liw io n y d o d o m u sw e g o w ię
c e j, n iź li o n . A lb o w ie m , k to k o lw ie k się p o d w y ż
sz a , b ę d z ie u n iż o n y , a ik to się u n iża , b ę d zie p o d w y ż szo n y .
Nauka
D la c z eg o C h r y stu s P a n p o w ie d z ia ł to p o d o b ie ń stw o o fa r y z e u sz u i c e ln ik u ?
1. Ażeby przestrzedz i pouczyć niektórych z swych słuchaczy, którzy wyobrażając sobie, iż są sprawiedliwymi, drugimi pogardzali. 2. Ażeby dać naukę, że modlitwa prawdziwie pokornych i szczerze skruszonych ludzi Bogu jest miłą a nie
nawistną modlitwa pysznych. 3. Ażeby nas pou
czyć, jak mamy zachowywać się przy modlitwie mianowicie w domu Bożym, iźiby się Bogu po
dobać.
C o c z y n ić n a le ż y za n im id z iem y d o k o śc io ła ? 'Należy pomyśleć, że idziemy do domu Boże
go na to, iżby z Bogiem mówić; dlatego to win
niśmy dobrze rozważyć, co chcemy z Nim mówić i o co Go prosić; i ażebyśmy^staili się godnymi wy
słuchania próśb naszych przez Boga, trzeba nam się ukorzyć, jak Abraham (Mojż. 18, 27) i rozwa
żyć trzeba, że jesteśmy pyłem i popiołem a dla grzechów naszych niegodni stanąć w Jego obli- czności, a jeszcze mniej godni mówić z Nim, gdyż Bóg patrzy tylko na modlitwę pokornego (Ps. 101)
C z y m o d litw a fa r y z e u sz a b y ła B o g u m iłą ? Nie była miłą, gdyż nie była to modlitwa, ale raczej chełpliwe zuchwalstwo, gdyż chwalił się sam, wyliczał swe pozornie dobre uczynki, przy
pisywał je sobie samemu, zamiast Boga za nie chwalić, a przytem pod pozorem pobożności py
chę swą ukrywał, innymi pogardzał, złośliwy i zu
chwały są o nich wydawał, uważając ich za łu
pieżców, krzywdzicieli, cudzołożników, przez co większych jeszcze dopuścił się grzechów, aniżeli sobie zasłużył na to, iżby Bogu mógł się podo
bać.
C z y m o d litw a c e ln ik a b y ła B o g u m iłą ? Była miłą, gdyż choć była bardzo krótką, ale bardzo pokorną i do pokuty skłonną. Celnik nie stanął jak ów pyszny faryzeusz na przedzie, a- le z daleka, w tyle, przez co pokazał, że uznaje się niegodnym obecności Boga; niegodnym towa
rzystwa ludzi, stał ze spuszczonemi na dół oczy
ma, przez co okazał, że dla grzechów swoich nie jest godzien podnieść ócz do nieba, i dał nam przykład, jak i my z powodu grzechów naszych stawać mamy przed obliczem Bożem i mieć się za niegodnych. Celnik uważa się za grzesznika, bije się dlatego w piersi, jakoby chciał, jak mówi Augustyn św., ukarać grzechy swoje, których się dopuścił wewnątrz w sercu. Z tej to samej przy
czyny bijemy się często podczas Mszy świętej w 'piersi, przez co wyznajemy, że jesteśmy biednymi grzesznikami i z serca żałujemy.za grzechy nasze.
Z Ł O T E M Y Ś L I
Prawda jest twardą i wytrzymałą. Nie rozpry
śnie się ona, jak bańka mydlana, za dotknięciem jej; możesz ją kopać przez cały dzień, jak piłkę nożną, a pozostanie ona okrągłą i pełną yrieczo-
rem. Oliver Wendell Holmes.
1 3 0 —
W o s t a t n i c h z a w o d a c h w i o ś l a r s k i c h w - B r u k s e l i w z i ę ł a u d z .
I j o ń s k a d r u ż y n a . B a r d z o c i e k a w y m m o m e n t e m b y ł o w y s t ą p i e n i e t . z w a n y c h
„ j o u t e u r’ ó w . Z d j ę c i e p r z e d s t a w i a m o m e n t s p o t k a n i a s i ę ł o d z i z w a l c z ą c y m i n a n i c h
„ j o u t e u r’ a m i " .
&
Z d j ę c i e p r z e d s t a w i a p o c i ą g t o w a r o w y z r z u c o n y z t o r u p r z e z h u r a g a n , k t ó r y o s t a t n i o s z a l a ł n a d L u b l i n e m i o k o l i c ą .
W k r ó t c e u k a ż e s i ę n a e k r a n a c h s t o l i c y n o w y f i l m p o l s k i p t .
„ L e g j o n u l i c y " . Z d j ę c i e : z l e w e j s t r o n y a u t o r s c e n a r j u s z a p . A . W ^ o li c a i s c e n ę z t e g o f i l m u z e S t . R o g a l s k i m i F i j e w s k i m
1 3 1
O n e g d a j p r z y b y ł d o W a r s z a w y z P a r y ż a p r e z e s F i d a ć ’ u p ł k . R a d e s s a v l j e w i c z ( J u g o s ł a w j a ) w t o w a r z y s t w i e s w e j c ó r k i O l g i . p o z w i e d z e n i u W a r s z a w y p ł k . R a d o s s a v l j e w i c z o d j e c h a ł d o K r a k o w a , c e l e m z ł ą c z e n i a s i ę z p o z o s t a ł y m i t a m c z ł o n k a m i
F i d a c’u i o d b y c i a z n i m i p o d r ó ż y p P o l s c e . W W i e d n i u n a o l i m p j a d z i e r o b o t n i c z e j p i e r w s z y d z i e ń p o
ś w i ę c o n y b y ł p o p i s o m d z i e c i , k t ó r y m p r z y g l ą d a ł o s i ę 2 0 . 0 0 0 w i d z ó w Z d j ę c i e p r z e d s t a w i a d z i e c i r o b o t n i c2 e p o d c z a s ć w i c z e ń
O n e g d a j o d b y ł s i ę w W i ś l e m i ę d z y n a r o d o w y w y ś c i g m o t o c y k l o w y , k t ó r y w y w o ł a ł w i e l k i e z a i n t e r e s o w a n i e m i e j s c o w e j l u d n o ś c i i p r z y j e z d n y c h g o ś c i . Z d j ę c i e
p r z e d s t a w i a c h w i l ę p r z e d s t a r t e m .
T e g o r o c z n y w y w c z a s l e t n i P a n M a r s z a ł e k P i ł s u d s k i s p ę d z a w m a j ą t k u P i k i l i s z k i b . p i ę k n i e p o ł o ż o n y m w
p o b l i ż u W i l n a .
N a i l u s t r a c j i n a s z e j w i d z i m y u c z e s t n i k ó w r a j d u k r a j o z n a w c z e g o z W a r s z a w y d o m o r z a p o l s k i e g o n a p o l s k i c h r o w e r a c h — m a r k i „ Ł u c z n i k " . B r a ł o w n i m u d z i a ł 8 7 u c z n i ó w s z k ó ł ś r e
d n i c h z c a ł e j P o l s k i .
N a z d j ę c i u w i d z i m y r z e k ę W i e d ź m ę i p o b l i s k i e ł ą k i , k t ó r e — p r z e d m i e s i ą c e m b y ł y j e s z c z e o g r o m n e m b a g n e m d z i ś z a ś ,
d z i ę k i p r a c o m m e l j o r a c y j n y m z o s t a ł y o s u s z o n e .
o “ S 2
CU o ►> •’-« • o £ s'-a r\ r \ ^-r-i n r X .zz132 — Międzynarodowe wyścigi motocyklowe na
O .z! 4)