0 * 15.
W a r s z a w a d n ia
1 5G r u d n ia
1 8 3 0 .<P A T R Y O T A.
.ihl>-riuii) '■
. M - r i. - Ir» v * . ">
*11 4" . ' V
Jeszcze w nocy z dl 29 na 30 usiłowało" killtu członków izby poselskiej za--
«Bęcić. swych kolegów do zgromadzenia się;'w zamku' i do zwołania wszystkich reprezentantów . Późniejsze zwołanie sejmu na dzień 18 grudnia uczyniło zycze- niu ich zadosyc. W szelako znajdujący się ,w W arszaw ie reprezentanci, a szcze
gólniej P.„ Szanieęki. uznali' potrzebę, zgroirtadżenia się
n aposiedzeniach przygoto
wawczych.; Jakoż odbyły się one i ciągle się odbywa ją; w Iźbie poselskiej pod prze
wodnictwem W iadysła\ya h*v Ostrow skiego.- Była- na nich m o ła o włościanach,' fr władzy seym ow ej, o przedłużeniu D yktatury, o wybraniu sejmowej deputacji n ieu stającej,, o połączeniu si£ Senatu z izbą poselską dla spólnych narad it.p : Oj
cowie* i reprezentanci narodu! Ćała Polska ma na waś oczy zwrócone.' Spóloby- watele wasi pełni zapału w świętej sp raw ie, będą roztrząsali Wasze czyny. Od w as zależy honor.-i lo s’Polski. W asze‘prośby b'yły w zgardzoney \vasze swobody zdeptane,- zaręczenia w obec Boga- w am :dane, niedotrzymane. Naród Iriu#iift zeę-' wad stosunki z w ładzą ,. która> z td j'’ zasady wychodziła ,• ze naród jest dla rządu. Pierwszą: więc waszą uchw ałą być' powinpo',. że' najwyższa Władza je s t w waszym- r ę k u ,- źe rząd jest dla narodu: N ieupow ażnia4 was do-tego konstytucja,- ale pogwałcenie p rz y się g i'i praw w niej: objętych upoważnia was do zasłonienia
»ię tarczą p raw , dawniejszych od wszelkiej konstytucyi,- tych samych praw, n a . mocy których podnieśliśm y or§ż, gdy nam Napoleon przyrzekł ojczyznę, na mo
cy których K aról X zstąpił z tronu,- na mocy których przeobraża się’ w ielkie panoram a historji. Tę; uchwałę za-z a sad ^ ' dalszych* obrad przyjąwszy, z pol- skiein uczuciem,- z wspomnieniami^ naszej' w ielkości'upadłej, z wejrzeniem na.
teraźniejszość i- przyszłość',, zapomnijcie o- G alicjanaćn; i spółziómkach waszych pod rządem Pruskim-, gubiących swój- język,, sw oją'narodow ość i śmiało wy-- nurzcie żądanie, że nie- mogąc' patrzyć obojętnie na? despotyzm, pód - którym b ra cia wasi jęczą w guberniach polskich od' r. 1772? odpadłych, na despotyzm^ któ
ry koniecznie w pływ ać'm usi n a wasze swobody,-obolt którego one-ostać się nie'
mogą, w-duchu uchwały Kongresu W iedeńskiego' zapewniającej-•wszystkim c z ę -i
ściam rozszarpanej Polski narodowe instytucje i dla zabezpieczenia na przyszłość
swoich praw politycznych, nieodmiennie^ chcecie,, ażeby gubernije polskie od-
i - 1772 od Polski oderwane z P olską pod jćdnemi i terni sam cmi prawami były poleczone, Łatwo wam będzie wytłumaczyć dyplomatykom, że gubernje [»olski*
nie otrzymały żadnych instytucji narodowych, bo addzielnością korpusu Litew -1 skiego i żółtym kolorem wyłogów inogą tylko siebie łudzić, ■ale nie zdrowy u-
» y s l narodu; który pod nazwiskiem instytucyi narodowych rozumie praw a z wo
lą narodu zgodne, a nie szyderską ułudę tym lub owym kolorem. Nie trudno wam będzie wykazać .im , rżę kipdy Królowie dla bezpieczeństwa swego za
w ierają przymierza, tymbardziej narody, dla których są monarchowie; m ają pra
wo przedsiębrać śro d k i, konieczne dla utrzym ania ich w olności; a ze system dotychczasowy rządu w gubernijach polskich na despotyzmie najwyuzdanszym oparty, groźny był dla naszych swobód, i te obok niego w żaden sposob o«
stać się nie mogły i na przyszłość .w dzisiejszym stanie są niepodobne, więc po.- iłączenie tych gubernji z Polską i nadanie im
s p p l n y e hswobód, "jest konieczne.
D rugą zatem uchwałą waszą reprezentanci pojvinnoby być wydać M anifest do.
ziomków waszych w gubernjach polskich, wzywający ich, ażeby w spólnej w spra
wie oręż podnieśli i powtórne poselstwo do Petersburga z żądaniem ptnącze- nia gubernji polskich z Polską wojną. Po tych dwóch konięćznych uchwałach, które będą pomnikiem waszego um iarkowania, waszej rostropności i jasnego po.j-»
filowania naszych stosunków z innemi narodami, weźcie dopiero xięgę konsty*.
lucyjną, i pomni na godność narodu, na wielkie wasze
p o w o ł a n i e ,postanowei*
w niej zmiany, jakie wam podyktuje wasze sumienie i światło.
ODEZW A DO POLAKÓW .
Ojczyzna wymaga wszelkiego w ysilenia w chw ili, kiedyśmy podnieśli 9r^
dla odzyskania paszych praw zdeptanych i zabezpieczenia ich naszym potomkom.
Każdy rodak, zdolny do ndźwigniehiajeszcze b roni,staw a w szeregach zbrojnych. Ale nve dość na
t e i n ;naród
p o t r z e b u j e . u z b r o j e n i a ; ,.a
z a t e mnadzwyczajnych wydatków, na które może zasoby skarbowe nie będą dostateczne. Nie, wątpimy > ze oby w a- tcle , którzy z zapałem życie gotowi są poświęcić , nie będą szczędzili majątków;
na te pomoo, ojczyzna z pewnością może raehować. Ale dla czegoz ci , którzy naj
w i ę k s z e
ciągnęli korzyści w ciągu opłakanego rządu, którzy .byli narzędziami n a
szego uciśku i za swoje bezprawia ogrom ne pobierali pensje, a za gorliwość w u- ciemiężaniu gwy.ch -ziomków obdarzani byli gratyfikacjami i powiększeniem płacy;
«lla czego umówię urzędnicy w yżsi, nie idą za pięknym przykładem A lexandra Bro- « okiego, który pomimo, że niejposiadą m ajątku , staw ił im wzór godny staroży
tnych ideałów cnót; dla czegóż pni kiedy oyczyzną nie powołuje ich do szeregów
swych obrońców, kiedy po większej czyści W zbytkach opływ ają, tego przynaj
m niej n iezw racają, ,co pobrali z uciśnionego ludu i z rąk , które ciągle pogwałca
ły nasze prawa. Niech niezapominają o tem , że nie naród je st dla nieb, ale om dla n a ro d u , że zatem w (ej gw ałtownej kraju potrzebie, w części przynajmniej
"Wynagrodzić i przebłaga-ć powinni obrażone uczucia narodu, g ra ty fik a c je i pod
wyższone wasze p ensje, byl to grosz z potem
c z o ł azapracowany, wyssany z wło
śc ian , których w asze bezpraw ia pogrążały w ciemnotę i nędzę. 1 wy ziomkowie
•wszelkiego stanu i stopnia, których bogaciła rossyjska adm inistracja, nie dajcie się uprzedzić ,w szlachetnym spółubieganiu, składajcie dostatki wasze na ołtarzu oj
czyzny , którey s ła w a , rozszerzony handel., liberalna adm inistracja, wolność, słtf- Heni szczęście będzie także waszą nagrodą.
M. ZABŁOCKI
Obywatel Gostyriski były P o d Pułkownik za X . JV.a t e r a z Ż o ł n i e r z ,
C zyn godny wolnego Ż ołn ierza Polskiego.
W nocy z dnia 30 Listopada na Igo Grudnia ivb. wyrzutek narodu korzy
stając z chw ili kiedy jeszcze porządek po pamiętnej nocy narodu d. 29 Listopada Zaprowadzonym niezo stał, dopuścił się rab u n k u , porwawszy worek z pieniędzmi w którym się mieściło "3,000 z łp , a przebiegaiąc z- niegodną zdobyczą około dzia- , ła n a stanow isku przy ulicy ^długiej stojącego, przytrzymany został przez dwóch Kanonjerów z plutonu Igo Batteryi A rtyłeryi konney Gwardyi przy temże działa stojących, i razem z workiem na Odwach zaprowadzony został. Nazwiska tych
■Kanonjerów są Przesmycki i P ikał. Chwała wam i .wdzięczność zacni Rycerze.
Stolcm an. ■