Nowiny Raciborskie. R. 9, nr 8 (412).

POWIAT RACIBORSKI • POWIAT GŁUBCZYCKI • POWIAT RACIBORSKI • POWIAT GŁUBCZYCKI

Rok IX Nr 8 (412) 23 LUTEGO 2000 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232-4035 cena 1,50 zł

RACIBÓRZ

O drogę średnicową Racibórz-Pszczyna walczą Racibórz, Rybnik, Rydułtowy, Żory i Pszczyna. Każdy myśli o jednym: uzyskać dostęp do projektowanych autostrad.

We wspólnym interesie

RACIBÓRZ

Centrum Raciborza ma odzyskać swój staromiejski charakter - indy­

widualną zabudowę, brukowane nawierzchnie ulic, kawiarenki i restau­

racje. Zniknie stąd SP-4 oraz zakład poprawczy.

Centrum marzeń

Ścisłe centrum miasta, to rejon ograniczony obwodem ulic: Wojska Polskiego, Drzymały,Podwale, Rey­ monta, Drewnianaorazpl. Wolności.

Tak ustalili raciborscy radni dyskutu­

jąc nad studium uwarunkowań i kie­ runków zagospodarowania prze­

strzennego miasta.Mieliz tymtrochę kłopotów.Zarządmiasta w projekcie studium napisał bowiem o wykre­

owaniu średniowiecznego centrum.

Nie wziąłjednakpoduwagę, że mury miejskie nie biegły podanym wyżej obwodem. Przecinały np. ul. Browar­ ną, Odrzańską i Kowalską.Ztego też powodu zrezygnowano z określenia

„średniowieczne” na rzecz właśnie dokładnego wytyczeniaobwodu.

Centrum to ma byćmiejsceminte­

grującym mieszkańców, wyposażo­

nym w bogatyi niepowtarzalny wa­

chlarz usług handlowych, gastrono­

micznych, kulturalnych i rozrywko­ wych. W Rynkui przyległych ulicach ma się dokonać tzw.indywidualizacja zabudowy. Nastąpi powrót do starej nawierzchni ulic, powstaną obiekty małej architektury. Generalnie wszystko po to, by„stary” Racibórz odzyskał swój staromiejski klimat.

Ten klimat, zdaniem władz mia-

sta, obok: dymiącychpieców, pozo­

stawionychprzez wojnę dziurw za­ budowie i socrealistycznych bloków w Rynku zaburza teraz zakład po­ prawczy, Szkoła Podstawowa nr 4 oraz przychodnie lekarskie. Docelo­

wo mają więc stąd zniknąć.

Wpisując do studium zapis o stop­ niowej eliminacji zcentrum zakładu poprawczego, władze miasta bardzo pomogły raciborskiej Prokuraturze Rejonowej, któraoddawna zabiega o przejęcie budynku po byłym pruskim sądzie krajowym przy obecnej ul.

WojskaPolskiego. Prezydent Andrzej Markowiak nie ukrywa, że popraw­

czaka w tym miejscu nie chce. Prośby w ministerstwie sprawiedliwości o przeniesienie placówki nie pomogły.

Resortu nie staćna adaptację naza­

kład poprawczy innego budynku, po­ mijając już fakt, że żaden zzapropo­ nowanychobiektów(np. byłe kosza­

ry w Komowacu) nie przypadłurzęd­

nikom do gustu. Podobniez Prokura­

turą. Musi ona opuścić gmach Sądu Rejonowego, który pęka w szwach.

Sąd potrzebuje tych pomieszczeńna własne potrzeby. Władze powiatu i miasta proponowały Prokuraturze nowe lokalizacje (np. budynek po przychodniach przy ul. Ludwika i były dom kultury Kolzamu przy ul.

Piaskowej), ale w budżecie państwa niema pieniędzyna przeprowadzenie dość kosztownych remontów i prac adaptacyjnych.

Sprawę Prokuratury rozwiązano więc naetapie planowania. W ciągu dwóchpowstanienowy plan zagospo­

darowania przestrzennego, który nie będzie dopuszczał lokalizacji przy ul.

, tennym numerze w następny

bezpłatny dodate Raciborska

K»<»'icUie

WojskaPolskiego zakładupoprawcze­ go. Dni tej placówki są więc w tym miejscu policzone. W okazałym bu­ dynku byłego sądu krajowego znów prawdopodobnie zagości Temida oraz Prokuratura. Nie wiadomonatomiast, gdzieprzeniesie siępoprawczak. Dla władzmiasta jest to obojętne, byletyl­ ko niewcentrum.

Podobnie rzecz się ma zeSzkołą Podstawową nr 4. W ratuszu uspoka­ jają,że narazienikt nie ma zamiaru jej likwidować. Od dawna jednak, w Urzędzie Miasta i Starostwie,przebą­

kuje się o przeniesieniu do tego bu­

dynku siedziby władz powiatu, choć te nie mają na raziepieniędzy nawy­ szykowanie sobie nowej siedziby.

Jest okazały i przestronny, wprzeci­ wieństwie do małego imało funkcjo­

nalnego Starostwa przy ul. Klasztor­

nej. W centrum miasta,ponadto, nie będzie zakilka lat tylu dzieci, by za­ pełnić dwiepodstawówki. Prawdopo­

dobnie wystarczy tylko SP-13 i stąd też jedną szkołęi taktrzeba by było zlikwidować.

G. Wawoczny

Paleten Logistik GMBH

zatrudni mężczyzn do lat 40 do produkcji

palet drewnianych w Niemczech.

Wymagane obywatelstwo niemieckie.

Tel. 0049 52 42 489 85

Średnicówka Racibórz-Pszczyna będzie inwestycją na tyle kosztowną, że musi się znaleźć w strategii roz­

woju województwa śląskiego, by móc znaleźć na niąpieniądze w bu­

dżeciewojewódzkim lub funduszach przedakcesyjnych Unii Europejskiej.

Zależy na niej całej zachodniej ścia­

nie województwaśląskiego. Tak się bowiem stanie, że okręg rybnicki i ziemia raciborska nie zostaną prze­

cięte autostradami. Wzorem państw zachodnich muszą więc istniećdrogi ekspresowe, dzięki którym możliwe będzie szybkie połączeniez tymiar­

teriami. Pierwszą znich ma być wła­ śnie średnicówkaRacibórz-Pszczyna.

Dla ziemi raciborskiejjest to jedna z dwóch dróg o strategicznymznacze­

* CENTRALNE * OGRZEWANIE

ELEKTRO NARZĘDZIA

•

• grzejniki

• bojlery

• armatura

niu. Władzemiasta i powiatuchcą się jeszcze starać o wpisanie do woje­

wódzkiej strategii krótkiej drogiszyb­

kiego ruchu Racibórz-Opawa, ozna­

czonej jako1-46. Ma ułatwić połącze­ nie z Opola przez Krapkowice, Raci­ bórz i Opawę do czeskich autostrad wiodących na południe Niemiec.

Rolę liderawzabiegachośredni- cówkę piastuje Rybnik. Miasto to ujęło już drogęw swoim wieloletnim planie inwestycyjnym.Chcewyłożyć 200 tys. zł na opracowanie koncepcji iprojektutrasy. W następnychlatach rybniczanie myślą o rozpoczęciubu­

dowy swojego odcinka. Inwestycja, nie wiadomo dokładnie wjakim za­ kresie, machłonąć rocznie 10 minzł z budżetu naszego sąsiada.

JUŻ OTWARTE

47-400 Racibórz,ul.Bosacka 61

tel. 415 40 32

« Hurt- Detal>>

Prace nad strategiami i planowa­ nie przypominajątymczasem koncer­ typobożnychżyczeń. Władze woje­

wództwanie ukrywają, że ważniejsze dla nich jest sfinansowanie budowy średnicówek Katowice-RudaŚląska i Ruda Śląska-Gliwice. Trasę Raci­

bórz-Pszczyna odkładająnapóźniej.

Dziświadomotylko, że ma się łączyć z projektowaną autostradą A-l,wio­

dącą z Tuszyna podŁodzią na połud­ nie oraz istniejącymi już dziś tzw.

„gierkówkami” czyli drogami Kato­

wice - Wisła i Katowice - Cieszyn.

Dzięki połączeniu z tą drugą, łatwiej­ szy będzie dojazd doautostrady A-4 czylidoKrakowa.

(waw)

BOSCH

narzędzia

kompresory •

KIERMASZ ODZIEZY SKÓRZANEJ

w największym wyborze i najniższych cenach poleca producent

• PŁASZCZE DAMSKIE • KURTKI DAMSKIE I MĘSKIE •

• KURTKI DZIECIĘCE • KAMIZELKI •

• SPODNIE SKÓRZANE • ŻAKIETY l MARYNARKI •

• MOŻLIWOŚĆ USZYCIA WYBRANEGO WZORU NA MIARĘ •

Racibórz, ul. Słowackiego 47 K upon

Publiczna Szkolą Podstawowa nr 15

(PABAT

5%

. ... ~ ■ INFORMACJE ■

RACIBÓRZ RACIBÓRZ

RACIBÓRZ

22 lutego odbyła sięsesja Rady Powiatu. Tematem dyskusji było:

wprowadzenienormISO wStaro­

stwie, problem bezrobocia i akty­ wizacji zawodowej w powiecie, sprawozdania z pracy komisji sta­

łych Rady, zatwierdzenie składów osobowych rad społecznych Szpi­ tala Rejonowego i Zakładu Lecz­

nictwaAmbulatoryjnego oraz wy­ stąpienie w sprawie ochronyjako­

ści wód w jzece Odrze.

♦.

23 lutego odbyłasię sesja Rady Miejskiej. W programie znalazły się m.in.: gminny program profi­

laktyki i rozwiązywania proble­

mów alkoholowych, ocena racibor­ skiego sportu, uchwała w sprawie ustalenia zasad i trybu tworzenia oraz prowadzenia gospodarki fi­ nansowej w postaci środków spe­ cjalnych przez jednostkiorganiza­

cyjne miasta, uchwały w sprawie zmianylokalizacji przedszkolinr 7 i 24,uchwaław sprawie wprowa­

dzenia przepisów porządkowych dla podróżnych oraz ustalenia opłat dodatkowych z tytułu prze­

wozu osób oraz zabieranych ze sobązwierząt i rzeczy.

❖

25 lutego w sali kolumnowej Urzędu Miasta odbędzie się konfe­ rencja natematpolitykirozwoju re­ gionalnego województwa śląskiego.

Mowa będzie szczególnie omiejscu subregionu zachodniegow strategii rozwoju województwa. Zaproszono marszałka województwa Jana 01- brychta, starostów powiatów: raci­

borskiego, rybnickiego ziemskiego i wodzisławskiego oraz szefów zarzą­ dów miast (powiatów grodzkich):

Żor i Jastrzębia Zdroju.

❖

36,3tys. zł otrzymało miasto ze Stowarzyszenia Gmin Dorzecza Górnej Odry (współtworzy z po­

dobnym stowarzyszeniem pocze­

skiej stronie Euroregion „Silesia”) na realizację projektu „Kulturalno- społeczna integracja regionu raci- borsko-opawskiego”.Kolejne 68,3 tys. zł Stowarzyszenie przekazało na realizację projektu pn.„Integra­

cja regionalna- szansa na rozwój współpracy i wzajemnych kontak­

tów młodzieży szkolnej Raciborza iOpawy”.

❖

O 370tys. zł więcej niż wcze­ śniej planowano będzie miał w swym tegorocznym budżecie Gminny Fundusz Ochrony Środo­

wiska i Gospodarki Wodnej. Do­ datkowe pieniądzezostanąprzeka­

zane na: zachowanie bioróżnorod- ności Śląska, dofinansowanie mini-zoo w Oborze i rozpoczęcie starań o uzyskanie przez miasto certyfikatu ISO 14001. To ostat­

niej, według wstępnych szacun­

ków, ma kosztować80 tys. zł.

❖

W ciągu trzech tygodni, jak za­ powiada wiceprezydent Adam Haj­ duk, zakończy się całkowity re­

mont nawierzchni ul. Rzeźniczej.

Część ulicy została wyłożonakost­ kąbrukowąjuż w ubiegłym roku.

Teraz brukkładzionyjest na odcin­

ku od ul. Browarnej do pl. Ofki Piastówny. Inwestycja będziekosz­

tować 80 tys. zł.

❖

W 50 proc, zaawansowane są już prace przy budowie nawierzch­

ni ul. Wiosennej w Sudole. Lada dzień rozpocznąsię praceprzy bu­

dowienawierzchni ul. Babickiej w Markowicach.

❖

Do końca marca obowiązuje amnestia dla dłużników czynszo­

wychMiejskiegoZarządu Budyn­

ków. Wpłacając w tym czasie zale­ głości można liczyćna umorzenie w 75 proc, karnych odsetek.

IF

Na pierwszej z nich, zatytułowanej „Mandora - latka szmaciana”, wyeksponowano lalki ręcznie wykonane przez dzieci Drugą wystawę poświęcono obrazom powstałym podczas wrześniowego pleneru „Racibórz 99”.

Szmaciane lalki i pejzaże Trzeba

Przygotowana przez Julitę Ćwi­ kłę, etnografa z raciborskiego Mu­

zeum, ekspozycjazgromadziła około 300 lalek, będących wynikiem kon­

kursu,jaki zorganizowanodla dzieci z Ustronia, Jawornika, Wisły i Sko­ czowa. Mandora jest gwarowym określeniem szmacianej lalki w Be­

skidzie Śląskim. Organizatorka kon­

kursu - Małgorzata Kiereś, dyrektor Muzeum Beskidzkiego, dała dzie­

ciom całkowitą swobodęw technice wykonania. Jedynym warunkiem było stworzenie lalki nawzór tradycyjnej

„szmacianki”, którą bawiły się babki i prababki. Dzieci wXIXwieku miały trudniejszedzieciństwo niż te wspó­

łczesne. Już od najmłodszych lat przysposabiano jedo pracy wpolu, opieki nad młodszym rodzeństwem, wypasu bydła igęsi. Czasu na zaba­

wę miały znacznie mniej. Nieprzy­

wiązywano równieżwagi dooświaty - mówiJulita Ćwikła.

Mandorysprowadzono z Muzeum Beskidzkiego w Wiśle. Wśród uczestników konkursu, którego roz­ strzygnięcie odbyło się 16 kwietnia ubiegłego roku, znalazły się dzieciw wieku od 4 do 15 lat. Wykonały one lalki zróżnych surowców, takich jak szmatki, sznurek, rękawiczki czypa­

pier. Dzieci wykonująclalki na kon­ kurs, bardzo się z nimi zżyły. Kiedyś jedno dziecko poprosiło paniąKiereś, by zdjęła lalkę ze ściany, bo lalce było zimno. Wystawa jestadresowana głównie dodzieci, aleliczę, że wkaż­ dym znas drzemie coś z dziecka - do- daje etnograf.

Prace będzie można oglądać do końca marca. Następnie przeniesione zostaną doMuzeum Zabawkarstwa w Norynbergi.

- Na otwarciu drugiej wystawy

RACIBÓRZ

W budynku przy ul. Batorego 7/16 otwarto biuro poselskie posła Ry­

szarda Ostrowskiego z Unii Wolności

W ostatniej chwili

PosełRyszard Ostrowski, pełniący ski dotarł wreszcie do swojego loka- także funkcję przewodniczącego Sej- lu, urządzonego na ostatnim piętrzę miku Województwa Śląskiego, przy- budynku przy ul. Batorego. Spotkał byłna otwarcieswojego biura, 14 lu- się tu ze starostą MarkiemBugdolem,

Poseł Ryszard Ostrowski z szefem swojegobiuraPiotremSputem tego,ze znacznymopóźnieniem.Po­

wodem była trwająca w tym dniu burzliwa sesja Sejmiku,naktórej do­

szło dokonfliktu włonieAWS-UW, mogącego sięwówczas skończyć na­

wetzłożeniem wniosku o odwołanie przewodniczącego Ostrowskiego.

Tuż przedwjazdemdo centrum mia­

sta, służbowy samochód posła zatrzy­ mała raciborska policja. Kierowca zostałpoddany badaniom na alkoma­ cie. Po przezwyciężeniu tychwszyst­

kich przeciwności, Ryszard Ostrow-

Wystawa szmacianych lalek,którą zorganizowała Julita Ćwikła powinna ściągnąćdo Muzeum najmłodszych

przedstawiono wynik pleneru malar­ skiego, który odbywałsięod6do15 września na terenie Obory. Jestemza­

dowolony z osiągnięćpleneru. Była wspaniała pogoda i wspaniałegrono ludzi, co ma ogromne znaczenie dla takichprzedsięwzięć - mówi Marian S. Zawisła,organizator wystawy.

To już szósta ekspozycjaprac ma­ larstwa pejzażowego powstałych na ogólnopolskich raciborskich plene­ rach. Organizowane są one przez Re­

ferat Kultury i Sztuki Urzędu Miej­

skiego w Raciborzu, przy współpracy Muzeum od 1995r. Należą do rzad­

kich imprez tegotypu wkraju.Przy­ czyniają się do płodnego inspirowa­ niawyobraźni swych uczestników, w wynikuczego powstają tu prace odu­

żej wartości artystycznej - dodaj e Marian S.Zawisła. Artyści, jaktwier­

dzą, dostrzegają wiele korzyści pły­

prezydentem Andrzejem Markowia- kiem, przewodniczącym Rady Miej­

skiej TadeuszemWojnaremoraz rad­

nymi iczłonkamiUniiWolności. Po­

sełzapewnił, że będzie miałzawsze na względzie interes Raciborza za­ równo na forum Sejmiku wojewódz­ twa i Sejmu. Obiecałteż reagować na wszystkie problemyzgłaszane mu w biurze przez mieszkańców naszego powiatu.

(waw)

nących zorganizacji plenerów. Dzię­ ki nim mają możliwość bezpośred­

niegokontaktuz przyrodą oraz oka­ zję dowymiany doświadczeń z inny­ mi artystami.

Na wystawie malarskiej można oglądać prace Zofii Górskiej-Zawi- słowej, Anny Jańskiej-Maciuch,Ma­ rii Mleczko-Kandziora, Magdaleny Rajskiej-Armaty, Zyhdiego Cakolli, Mariana Chmieleckiego, Ryszarda Dudka, MarianaKnoblocha, Witolda Kołbana, Mariana S. Zawisły oraz twórców z Czech: Bronisława Firla, Oskara Pawlasa i FrantiśkaĆemego.

Chętnie przyjeżdżam do Racibo­

rza. Pierwszy kontakt z artystami z Polskimiałem już w 1971 r. Jak na tamte czasy byłoto prawdziwe prze­ łamanie granic. Racibórz i okolicesą bardzo urokliwe.Zauroczyły mnie tu­ tejsze wschody i zachody słońca - mówiBronisław Firla.

wego

RACIBÓRZ

Rondo na skrzyżowaniu ul. Opawska-Wojska Polskiego-Drzymały- Nowa na pewno powstanie. Problem tylko

w

Rondo w poczekalni

Rondo na skrzyżowaniu przy są­

dzie jest niezbędne. Tak przynajmniej wynika z analiz władz miasta. Ma mieć średnicę 12 metrów i kosztować około 150tys. zł. Jego budowa, jak już wielokrotnie informowaliśmy, ma się rozpocząć w tymroku. Wicepre­ zydent Adam Hajduk zapewnia, że tak sięstanie, ale robotyruszą dopiero po

zwiększeniu tegorocznego budżetu. W puli na remonty bieżące brakuje nam

około 600 tys.zł, by wykonać wszyst­ kie zaplanowane inwestycje. Mam nadzieję, że dodatkowe pieniądze znajdą się w kwietniu lub maju.

Remont hali Rafako przy ul.

Łąkowej nie rozpocznie się w za­

planowanym terminie. Trwa szaco­

wanie kosztów przedsięwzięcia.

czekać

HalaRafako znajdujesięteraz w gestiispółki Sport Racibórz, w której udziałyma miastoiPrzedsiębiorstwo Gospodarki LokalamiDom Sp. z o.o.

(kontrolowany przez Rafako S.A.

podmiot zarządzający byłą zakłado­

wąsubstancją mieszkaniową). Swoje udziały miasto pokryło kwotą 200 tys. zł. Pieniądze te mają być prze­

znaczone na modernizację obiektu, dzięki któremuspełni onwymagania ochrony przeciwpożarowej.

Przypomnijmy, że w 1997 r. hala została zalana. Po powodzi Rafako uzyskało najej remont pieniądze z ówczesnego Urzędu Kultury Fizycz­

nej i Turystyki(obecnie Urząd Kultu­

ry Fizycznej iSportu).Remont prze­

prowadzono, alepo jegozakończeniu okazało się,że obiekt nie spełnia wy­ mogów p.poż. Strażpożarna niemia­ ła więc podstaw, by dopuścićobiekt do użytkowania. Rafako S.A. zdecy­

dowało wystawić halę na sprzedaż.

Zainteresowanakupnem była gmina.

Nie stać jej jednak było na wydatko­ wanie 800 tys. zł. Tyle bowiem, jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Mia­

sta, chciało Rafako S.A.

W ubiegłym roku wypracowano rozwiązanie kompromisowe. Zarząd Rafako zgodziłsię wnieść halę do spó­ łki Sport Racibórz.Miasto zadeklaro­ wałoprzekazanie pieniędzynanajpil­ niejsze pracemodernizacyjne. Tak też sięstało.Jeszcze w styczniu zapewnia­ no, że halazostanieoddana do użytku jużw lutym lubmarcu. Trwa jeszcze rejestracjaspółki. Termin rozpoczęcia modernizacjiprzesuniesię w czasie.

Trwa ustalanie zakresu robót. Ich kosztbędzie większy niż się spodziewa­

no - powiedziałnam w ubiegłym tygo­

dniuwiceprezydent Adam Hajduk.

(waw)

Wówczas możliwe będzierozpoczęcie budowy ronda - twierdzi wiceprezy­

dent.

Na razie więc kierowcymuszą się zadowolić dwoma rondami: na pl.

Konstytucji 3 Maja oraz naskrzyżo­ waniu ulic Słowackiego-Matejki. To ostatnie wzbudzałowiele kontrower­

sji.Kierowcomniezbyt przypadła do

gustu mała wysepkaprzypominająca duży klomb. Czas narzekania minął.

Do tego ronda wszyscy sięjuż przy­

zwyczaili i ruch stal się bardziejpłyn­ ny - ocenia A. Hajduk.

(waw)

■ INFORMACJE ■ ~

RACIBÓRZ

Mimo wielu dyskusji i zapewnień, tego lata nie uda się uruchomić w mieście basenu. Inwestycja będzie kosztować o wiele więcej niż pierwot­

nie sądzono.

RACIBÓRZ

Kincel promuje Racibórz

Pomyłka

w liczeniu?

Budowabasenu była jednym z go­

rących tematów pod koniec ubiegłe­ go roku, kiedy to dyskutowano nad wykazem tegorocznych zadań inwe­

stycyjnych. Radni bylizgodni, że po zamknięciu - wskutekzniszczeń po­ wodziowych - kąpieliska przy ul.

Bema, powstał problem zorganizo­ wania letniegowypoczynkudla dzie­

w wakacje pozostaną namtylko nieczynne i zniszczonebaseny przy ul. Bema ci imłodzieży spędzających wakacje

wdomu. Byli zgodni, że nowe kąpie­

lisko musijak najszybciej powstać.

Zabrakło jednak zgody,codo lokali­

zacji basenu. Mówiono o: remoncie kąpieliska przy ul. Bema, budowie basenu przy ul. Zamkowej (teren

RACIBÓRZ

Sprzedaż mieszkań komunal­

nych na rzecz najemców przebie­

ga, zdaniem władz miasta, rytmicz­

nie. Co roku uwłaszcza się około stu lokatorów.

Lepiej na swoim

Rocznie około stu mieszkańkomu­

nalnych stajesię własnością najemców korzystających z możliwościwykupu lokalu z bonifikatą ustalonąw uchwale Rady Miejskiej. Choć co rokuulga ta się zmniejsza, to ilość sprzedawanych mieszkań nie spada. Na niezmienio­

nym od pewnego czasu utrzymująsię również cenymetra kwadratowego. Z informacji uzyskanychod wiceprezy­

denta Adama Hajduka,rzadko i tylko w przypadku lepszych standardowo lokali sięga ona700 zł. Średnioceny wahają się w przedzialeod 400 do 600 zł za m kw.

Mimo powodzenia akcji, nadal większość mieszkań pozostaje jeszcze własnością gminy. Najemców od ich wykupu wstrzymuje: brak gotówki, stosunkowo niewielkie czynszei wy­ sokie koszty partycypacji w remon­ tach,którejakowłaściciele musieliby ponosić. Wielu osób poprostu też nie staćna uwłaszczenie. W Sejmie tym­ czasem leżąprojektyustaw uwłaszcze­

niowych,z których treściwynika, że najemcy mieszkań komunalnych otrzymają na własność za darmo. W takie rozwiązanieniewierzy wicepre­

zydent Adam Hajduk. Uważa, że by­

łby to zamach na własnośćgmin. Tym­ czasem, mimo protestów samorządów, Sejm poprzedniej kadencji przyjął ustawę,na mocy której użytkownicy wieczyścigruntówotrzymali je za nie­ wielkąopłatą na własność.

(waw)

OSiR) lub wOborze (camping) oraz o dokończeniu ośrodka wypoczynko­ wego na Ostrogu (wyrobiska pożwi- rowe).

Doostatecznej rozgrywki stanęły:

ośrodek na ostrogskich żwirowniach oraz basen w Oborze. Zwyciężyła druga koncepcja. Byłatańsza w reali­ zacji i, jak przekonywałzarządmia­

sta,gwarantowała oddaniedo użytku kąpieliska jeszcze w tym roku. Wbu­

dżecie 2000 na realizację inwestycji przeznaczono 800 tys.zł.

Tuż po tym przystąpiono jednak do prac projektowych. I tu okazało się, że 800 tys. zł to nawet nie 1/4 kosztówbudowy. Budowa niecki 25 mna 12,5 m wrazz towarzyszącą in­ frastrukturą ma kosztowaćokoło 3,5 min zł. Stało się więc jasne, żebase­ nu w tym roku nie będzie.

Wyjścia z tej trudnejsytuacji,zda­

niem zarządu, są trzy. Można w ogóle odstąpić od budowy uznając, że mia­ sta, niestety, na kąpielisko nie stać.

Można też dofinansować budowę z dodatkowychdochodówlubkosztem innychinwestycji, co jest raczej nie­ możliwe bacząc, że dodatkowych pieniędzy na razie nie widać, a inne inwestycjerównież są nie dofinanso­

wane. Możnateż, couznano zanaj­ lepsze wyjście z sytuacji, budować basen przezdwa lub więcej lat. Olo­ sach basenu ostatecznie zdecyduje Rada Miejska.

(waw)

RACIBÓRZ

Nie wolno wprowadzać psów do lasu Obora. Niestety wielu posiada­

czy czworonogów o tym zapomina.

Będą kary

Do lasu Obora nie można wpro­

wadzać psów. Informują o tym wy­ raźnie tabliceustawionenapoczątku alejek spacerowych. Tymczasem od pewnego czasu niektórzy właściciele czworonogów nic z tego zakazu so­ bie nie robią. I nie byłobyw tym pro­ blemu, gdyby nie puszczanie psów bezpańsko.Stanowito zagrożenie dla spacerujących po lesie jak i dla zwie­

rzyny. Dużepsy gonią samy a czasa­ mi nawetje ranią. DyrektorOśrodka Sportui Rekreacji Jerzy Kwaśny,któ­

remupodlega Obora, zapowiada, że wystąpi do Straży Miejskiej o kontro­ le w Oborze. Mają być przeprowa­

dzone również w sobotęi niedzielę, kiedy to wlesie pojawia się najwięcej spacerujących z psami.Osoby łamią­ ce przepisy musząsięliczyć z otrzy­

maniemmandatu.

Doktor Ryszard Kincel, na co dzień dyrektor Miejskiej i Powiatowej Bi­

blioteki Publicznej w Raciborzu, jest uznanym icenionymwPolsce orazw Niemczech historykiem. Niedawno, nakładem niemieckiego wydawnictwa AufbauTaschenbuch Verlag ukazał się

„Breslauer Tagebuch 1933-1940"

(„Dziennik Wrocławski 1933-1940") WalteraTauskaw opracowaniu histo­ ryka z Raciborza. Jest to piątewydanie zapisków. Uzupełniono je archiwalny­ mi fotografiami i fotokopiami orygi­ nalnego tekstu.

Walter Tausk był wrocławskim Żydem, komiwojażerem o ambicjach literackich (opublikował kilka opo­

wiadań). Jego wspomnieniaobejmują okres prześladowań wrocławskich Żydów, zapoczątkowany podczas Nocy Kryształowej. Jegodziennikidr Kincel odnalazł w Bibliotece Uni­

wersyteckiej weWrocławiu. W 1976 r., poprzetłumaczeniunajęzyk polski i odpowiedniej redakcji, dzienniki ukazały się nakładem Książki iWie­

dzy pod tytułem „Dżuma wmieście Breslau Byłoto jedno z nielicznych wówczas polskich wydawnictw, w których za zgodą cenzury - aczkol­

wiek podługich bojach- znalazła się niemiecka nazwa Wrocławia. Nie­

mieckojęzyczne opracowanie - rów­ nież pod redakcją dr.Kincla - ukaza­

ło się w nieistniejącejjuż NRD.

Przypomnijmy, że w styczniu, w opracowaniu dr. Ryszarda Kincla, ukazały się „Listy Augustyna Weltzla do WincencaPraska Topierwsze - po wojnie - opracowanie materiału źródłowego dotyczącego dziejów Śląska.Składasię na nie, drukowana w języku niemieckim wraz ztłuma­ czeniem na język polski, korespon­

dencjatworkowskiego proboszcza dr.

RACIBÓRZ

Przy Szkole Podstawowej nr 7 w Ocicach rozpocznie się latem budowa sali gimnastycznej.

Fundamenty w wakacje

Władze miastadysponują już goto­ wymprojektem sali, którazostanie do­ budowanadozachodniej pierzei szko­

ły. Będzie miała wymiary 24 na 12 metrów. Towarzyszyćjej będą: zaple­

cze socjalne, szatnie orazubikacje i natryski. Całość ma kosztować 1,6 minzł. W tym roku, na rozpoczęcie prac,zapisanow budżecie miasta 400 tys. zł. Praceruszą w wakacje. Roz- poczną się od wyburzenia tarasu, pod którym są ubikacje. Nowe wc powsta­

ną w budynku szkoły. Do końca waka­ cji chcemy wykonać betonowaniefun­

damentów - mówi wiceprezydent Adam Hajduk. Zapewnia, że sala zo­ stanie oddana doużytku przed rozpo­

częciem roku szkolnego 2001/2002.

Bardzo przyda sięszkole w Ocicach.

W tej dzielnicy miastapowstajecoraz więcej nowych budynków jednoro­

dzinnych.Zdaniemwładz miasta szko­ le będzieprzybywać uczniów.

(waw)

(waw)

ZAPRASZAMY

ASTRA CLASSIC Z GLIWIC

WYGODA I ELEGANCJA

BP AUTO GLIWICE

44-100 Gliwice, ul. Dworcowa 56 tel. 32/ 231 26 67 fax 32/ 231 94 78 Okładka wydanejniedawno książki Augustyna Weltzladoczeskiegohi­

storyka prof. Vincenca Praska.

Nas sukcesy dr. Kincla cieszą tym bardziej,żeodkilku lat jest na­

szym współpracownikiem. Jego au­

torstwa był m.in. publikowany do niedawnacykl„NowinyRaciborskiej pisały przed stu laty". W najbliż­

szych numerach„NR”dr Kincel bę­

dzie przedstawiał życiorysy najwięk­ szych raciborzan. Jego opracowania dotyczące dziejów Raciborszczyzny można znaleźćwkażdym z numerów czasopisma „Ziemia Raciborska”.

(waw)

RACIBÓRZ

Wzmacnianie kultu

8 kwietnia odbędzie się uroczysta ekshumacja szczątków świętobliwej HelenyHoffmann, kandydatkina ołta­

rze, siostry zakonnej z brzeskiego klasztoru. Ekshumowane szczątki świętobliwej HelenyHoffmann -Sługi Bożej S.M. Dulcissimyzbrzeskiego konwentu Sióstr Maryi Niepokalanej wBrzeziuzostaną przeniesione do sar­ kofagu przy kościele parafialnym w' Brzeziu. Obecnie gróbkandydatkina ołtarze znajduje sięna przykościelnym cmentarzu. Już dziś jest on miejscem pielgrzymek. Miejscowa ludność, za sprawą modlitwy przed grobem, do­

znała wielu łask. Ziemia z grobu, we­

dle miejscowej tradycji, stanowi cu­ downe antidotum na schorzenia.

Proces beatyfikacyjnyHeleny Hof­

fmannrozpocząłsię 18 lutego ubiegłe­

go roku.Zakonnica z brzeskiego kon­ wentu Sióstr Maryi Niepokalanej (zgromadzenie założone w poł. XIX w. przez ks. JanaSchneidera) urodziła się w 1910 r. w świętochłowickiej Zgodzie. W 1929 r. wstąpiłado zgro­

madzenia. Większość życia zakonnego spędziła w Brzeziu. Mimo ciężkiej choroby, na którą zmarłajuż w 1936 r., życie to poświęciła pomocy potrze­

bującym i chorym.Już po śmierci zo­

stałauznana za świątobliwą.Ma szan­ sę być pierwsząrodowitą Ślązaczką wyniesionąna ołtarze.

OPELB

VJjskröcie

Przy raciborskim kole Polskie­ go Komitetu Zwalczania Raka działa już onkologiczny telefon za­ ufania. W poniedziałkii środy, od godz. 15.00 do 17.00, można dzwonić pod numer 418 1410.

❖

Jan Osuchowski, Powiatowy RzecznikKonsumentów, przyjmu­

je' w budynku Starostwa przy ul.

Klasztornej, 1 piętro, pokój nr 32, w następujących dniach i godzi­

nach: poniedziałek 11.30-15.30;

wtorek, czwartek, piątek 8.00- 12.30; środa 8.00-11.30.

❖

W lokalu przy ul. Wojska Pol­ skiego 13/3a można spotkać posła AWS Wojciecha Franka. W naj­ bliższymczasie jegodyżury odbę­

dąsię: 8marca (godz. 9.00-11.00) oraz 21 marca (godz. 11.00-12.30).

❖

W siedzibie Powiatowego Cen­ trum Parlamentamo-Samorządo- wego Sojuszu Lewicy Demokra­ tycznej przy ul. Drzymały w Raci­

borzu (naprzeciwko skweru Mo­ niuszki),dyżurują natomiast posło­

wie Sojuszu. 20 marca, w godzi­

nach od 16.00 do 18.00, będzie obecnyposeł Andrzej Zając. PCPS SLD przypomina, żew każdy po­ niedziałek w lokalu przy ul. Drzy­ mały dyżurują radni miejscy ipo­

wiatowi SLD.

❖

1 marca Robotnicze Stowarzy­

szenie Twórców Kultury w Raci­

borzu,zaprasza do siedziby Towa­

rzystwa Miłośników Ziemi Raci­

borskiej przy ul. Długiej na

„Otwarte konfrontacje literackie”.

Temat:.Jaka wiosna musi być”.

GŁUBCZYCE

Zarząd Gminy Głubczyce wy­ stawił na sprzedaż w trybie bez- przetargowym na zasadzie pierwo­ kupu dla obecnychnajemców loka­ le mieszkalne położone w nieru­

chomościachna ulicy Ogrodowej, ul. Kościuszki,ul. Kozielskiej.Do­ datkowo sprzedaż obejmuje dwie nieruchomości znajdujące się na ulicy Powstańców.

❖

Ośrodek Pomocy Społecznej nadal apeluje do mieszkańców miasta iokolic opomoc dla Pola­

ków na Wschodzie, mieszkających w Pierwomajsku, obwód mikoła- jewski na Ukrainie. Z powodu

zimy ich warunki bytowe są bar­ dzotrudne. Potrzebne sąim najle­ piej ubrania i środki czystości.

Kontakt można uzyskać pod nume­

rami OPS-u (077) 485 29 22 lub 485 8515.

❖

Ponad 1 minzłotych maw tym roku zostać przeznaczony przez władze powiatu głubczyckiego na realizację zadań zleconych pod­ miotów nie pochodzących zsekto­ ra publicznego.

❖

Do 8 marca można jeszczewy­ syłać zgłoszenia na eliminacje do XLV Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego naadres Miejskie­ go Ośrodka Kultury w Głubczy­ cach. Konkursowima towarzyszyć turniej poezji śpiewanej. Szkoły mogą zgłaszać młodzież samo­ dzielnie, dorośli muszą to czynić bezpośredniow MOK-u.

❖

W Głubczycachzostał rozegrany I turniej piłki halowejo puchar sta­

rosty.Brały w nim udział najlepsze drużyny piłkarskie z regionu.

❖

Do 3 marca władze powiatu głubczyckiego będą przyjmować oferty na prowadzenie obsługi bu­

dżetowej Śtarostwa.

--- ■ INFORMACJE ■

Vi'jskrocie

RACIBÓRZ RACIBÓRZ

Ustalone zostały ceny reklam i ogłoszeń, jakie możnarozlepiać na terenie miasta i gminy. Jeśli afisz ma mieć do 10 m kw. to za każdy metrkw. trzeba będzie zapłacić 40 zł. Jeżeli ma byćwiększy, tokażdy metrkw. kosztowaćbędzie 30 zł.

❖

W Powiatowym Centrum Po­ mocy Rodzinie można pobierać wnioski w- sprawie stwierdzenia stopnia niepełnosprawności.

❖

24 lutego w hoteluDomino w Głubczycach odbędzie sięuroczy­

sta zbiórka z okazji Dnia Myśli Braterskiej.Spotkanietoorganizu­ ją komenda hufca ZHP w Głubczy­ cach oraz przewodniczący Rady Przyjaciół Harcerstwa. Na spotka­

nie mają przybyć przedstawiciele Rady, władzsamorządowych gmi­ ny i powiatu, dowództwo 10Opol­ skiej Brygady Logistycznej, Ślą­ skiego Oddziału Straży Granicz­ nej, przedstawiciele lokalnych za­ kładów pracy, stowarzyszeń i dy­

rektorzy miejscowych placówek oświatowych.

KIETRZ

W ubiegłym tygodniu w Kie­ trzu odbyłsię turniej piłkarski, w którym udział wzięlisamorządow­ cy z terenu powiatu głubczyckiego.

BABORÓW

Strażacy w Ochotniczej Straży Pożarnej w Baborowie odbyli pod koniec stycznia walne zebranie sprawozdawczo -wyborcze.Wziął wnim udział przedstawiciel straży wojewódzkiej Manfred Rokujżo.

Jednostka otrzymała w ostatnim czasierównież nowy pojazd o war­ tości 100tys. zł. pomocy w jego zakupie udzieliływładze samorzą­ dowe.

❖

Wsali gimnastyc nej szkoły w Baborowie odbył się turniej pił­

karski młodzieży szkolnej do lat 12. Wygrała go crużyna Bogu­

chwałów - Sucha Psina, szkółka piłkarska, która wyprzedziła Trampa Baborów i Piasta Raków.

Najlepszym strzelcem był Patryk Rydzik z Boguchwałowa, zdo­ bywca 6 goli. Turniej zorganizo­ wałGminny Zespół Oświaty, Kul­ tury iSportu.

❖

W Suchej Psinie odbył się V Turniej Tenisa Stołowego. Ponad 60 zawodników rywalizowało w pięciu kategoriach wiekowych.

CISEK

Wgminie trwaakcja segregacji śmieci. Mieszkańcy zawierają in­ dywidualneumowy z firmą zajmu­ jącą się wywożeniem odpadów.

Operacja ma polegać na znakowa­

niu kubłów specjalnymi nalepka­ mi, znaczącymi ilość wywiezio­

nych resztek.

❖

WBłażejowicachodbywałasię akcjaferii zimowych dla dzieci z okolicy.Zajęcia z młodzieżąodby­

wały się w świetlicy miejscowego Domu Kultury.

❖

Rada Gminy Cisek podjęła uchwałę o budowie sali gimna­

stycznej przy gimnazjum. Obiekt ma być finansowany główniez bu­ dżetu samorządowego, władze li­

czą jednak na uzyskanie dotacji i środków z różnychfunduszów po­ mocowych.

❖

Zakończyłsię remont świetlicy wiejskiej w Witosławicach. Prace wykonali sami mieszkańcy. Mate­ riały budowlane dała gmina.

Absolwenci szkól podstawowych muszą wybrać swoją nową szkołę. Chcąc im w tym pomóc publikujemy dane na temat zapotrzebowania na poszczególne profesje oraz o zawodach bezrobotnych absolwentów. Chcemy też przekonać młodych ludzi, że na rynku pracy liczy się wszechstronnie wykształcony pracownik, najlepiej z dyplomem studiów wyższych.

CO TU DALEJ ROBIĆ?

Przede wszystkim należy ocenić swoje możliwości. Nie wszyscy są bowiem tak uzdolnieni, by pokusić się o zdawanie do szkoły średniej.

Wówczas pozostaje tylko wybór szkoły zawodowej. Decydować po­

winno zainteresowanie daną profesją, uzdolnienia i predyspozycje. Niestety nie ma żadnych reguł, którepozwoli­

łyby określić, które zawody mają przed sobątzw. przyszłość. Wiadomo tylko, że trudno dziś znaleźć pracę ślusarzom, mechanikom samochodo­ wym, krawcom, ciastkarzom, kucha­

rzom i fryzjerom. Na listach bezro­ botnych absolwentów z wykształce­ niemzawodowym najmniejjest z ko­

lei: wędliniarzy,monterów, piekarzy, stolarzy budowlanych, ogrodników, elektrykóworazmalarzy i tapeciarzy.

Uzdolniony ósmoklasista powi­ nien bezwzględnie wybrać szkołę średnią. Najlepiejtaką,która dajejuż zawód pożądany na rynku pracy.

Wśród bezrobotnych absolwentów niewielu jest technikówmechaników itechników elektryków. Kłopotu nie powinni mieć elektronicy i technolo­ dzy żywienia. Gorzej z technikami budownictwa lub spawalnictwa.

Chłopcy mają też większemożliwo­

ści niżdziewczęta. Damskie z natury profesje,takiejjak np. referent admi­ nistracyjno-biurowy lub ekonomicz­

ne,królują wśród bezrobotnych 19-i 20-latek.

Żadna szkołaśrednia nie zamyka natomiast drogi do wyższej uczelni.

Dyplom licencjata lub magistra znacznie zwiększa szanse na znale­

zienie pracy, aczkolwiek niekoniecz­

nie zgodnej z kierunkiem studiów.

Pracodawcy wymagają dziś bowiem wszechstronnego wykształcenia, zna­

jomości języków obcych, umiejętno­ ści posługiwania się komputerem, prawa jazdy, zdolności interpersonal­ nych, łatwości nawiązywania kontak­

tów i predyspozycji dopracy w ze­ spole.

Do końca lutego Starostwo Po­ wiatowe przygotuje informator dla absolwentów szkół podstawowych.

Klasy ósme opuści w tymroku 830 dziewcząt i 896 chłopców. Żadnych rewolucji nieprzewidujemy. Reforma oświaty wejdzie do szkółponadpod­ stawowych dopiero za dwa lata.

Mamy więc czas na przygotowanie siędoniej.Pod egidą władz powiatu działająjuż zespoły do spraw: re-

RACIBÓRZ

Raciborskie Koło Architektów

„Szraf” chce wyłonić najlepszy obiekt budowlany w kategoriach:

wnętrze, kubatura i elewacje.

Architekci do konkursu

Konkurs organizowany jest pod patronatem Prezydenta Miasta. Jego celem, jak wynika z regulaminu, jest wyłonienie inwestycji, na których osiągnięto wyróżniające wynikireali­ zacyjne. Ma równieżpromowaćlokal­ nych projektantów, wykonawców i in­

westorów. Nagrodę prezydentaotrzy­

mają najlepsze obiekty budowlane,za­

kończone nie później niżw pierwszym kwartale tego roku, w kategoriach:

wnętrze, kubatura i elewacje. Ocenia­ ne będą pod kątem walorów estetycz­

nychi funkcjonalnych oraz jakości ro­ bót i nowoczesności inwestycji. Zgło­ szenia dokonkursuprzyjmowanesą w Wydziale Inwestycji i Urbanistyki Urzędu Miasta do 20 marca.

w

SEKTORY, KTÓRE ZGŁOSIŁY W UBIEGŁYM ROKU NAJWIĘKSZĄ LICZBĘ MIEJSC PRACY:

handel, hurt, detal, naprawa pojazdów mechanicznych oraz artykułów przeznaczenia osobistego i użytku domowego

83

działalność produkcyjna 44

budownictwo 21

transport, gospodarka magazynowa i łączność 9

hotele i restauracje 6

rolnictwo, łowiectwo, leśnictwo 3

LICZBA BEZROBOTNYCH ABSOLWENTÓW W POSZCZEGÓL­

NYCH ZAWODACH (DANE NA KONIEC 1999 R.):

referent administracyjno-biurowy 54

referent ekonomiczny 25

ślusarz 22

mechanik samochodów osobowych 13

krawiec odzieży lekkiej 11

cukiernik, ciastkarz, mechanik taboru kolejowego po 9 technik mechanik (spawalnictwo), pielęgniarki,

fryzjer damski po 7

kucharz, tokarz, krawiec odzieży ciężkiej,

technik budownictwa - dokumentacji budowlanej po6

■MMMMM nauczyciel wychowania fizycznego, technik żywienia,

akwizytor, technik mechanik, mechanika precyzyjna, technik ochrony środowiska, sprzedawca w handlu detalicznym, elektromonter zakładowy,

blacharz samochodowy

po 5

BEZROBOTNI WEDŁUG WYKSZTAŁCENIA (DANE NA KONIEC 1999 R.):

wyższe 66

policealne i średnie zawodowe 724

średnie ogólnokształcące 225

zasadnicze zawodowe 1260

podstawowe i niepełne podstawowe 1067

strukturyzacji oświaty oraz kierun­

kówkształcenia - mówi HenrykSie- dlaczek, odpowiedzialny za oświatę członek zarządu powiatu. Wiadomo, że miejsc w szkołach średnich przy­ gotowano więcej niż będzie absol­ wentów. Miejsc wystarczy nawet je­

śli,jak zakładamy, będzie się chciało u nas uczyć około stu młodych ludzi z powiatu głubczyckiego - mówi Piotr Olender, przewodniczący Komisji Oświaty przy Radzie Powiatu.

Nieoznacza to jednak, że będzie można swobodnie dostać siędo I lub II LO. W Starostwie przewidują, że licea ogólnokształcące(I LO,II LO, LO przyZespole SzkółMistrzostwa Sportowego, LO Społeczne, LO Krzyżanowicei LOKuźnia Racibor­

RACIBÓRZ

Rolnicy sami o sobie

W Raciborzu- Studziennej odby­

ło sięspotkanie rolników - plantato­

rów buraka cukrowego z powiatu ra­ ciborskiego i sąsiednich. Wziął w nim gościnnie udział Jacek Soska, prezes Zarządu Wojewódzkiego Pol­ skiego Stronnictwa Ludowego oraz absolwenci raciborskiego Liceum Rolniczego.

Głównymtematemspotkania była sprawaproblemów rolnictwa w kra­ ju, które ostatnimi czasy przeżywa poważny regres.Miejscowiplantato­

rzy wymienili uwagi na temat swej branży. Mówionorównieżo prywaty­ zacji Śląskiej Spółki Cukroweji sytu­

ska) przeżyją w tym roku oblężenie.

Kształcenie ogólnokształcące jest dziś bowiem najbardziej pożądane przez uzdolnionych ósmoklasistów.

Jak nam powiedział Piotr Olender,li­

cea ogólnokształcące podległe po­ wiatowi otrzymajązgodę na utworze­

nie tylu oddziałów, ile zdołająpomie­ ścić. Pozostałe szkoły średnie będą musiały zabiegać o uczniów. Nie wszystkie prawdopodobnie zrealizują plany naborowe.

Miejsc w zawodówkach będzie mniej. Co roku jednak malejeliczba chętnych do kształcenia na tym po­ ziomie. Mimo to, w opinii władz po­ wiatu, miejsc tych wystarczy dla wszystkichchętnych.

(waw)

acji sektora cukrowniczegow Polsce, w tym outworzeniu holdingu Polski Cukier SA.

Pod koniec spotkania powołano powiatowy zarząd PSL-u w Racibo­

rzu. JegoprezesemzostałMarian Ko­ lorz zPogrzebienia, a wiceprezesami Krzysztof GłąbzRud i Tadeusz Ko­ zioł. Sekretarzem obrana została Ewa Barbara, askarbnikiem JózefŁobos.

Gremium to ma opracować program działania organizacji w tym roku.

Raciborszczyzna iokolice charak­

teryzują się dużą kulturą upraw bura­ ka.

(sem)

Mało aktywni

Wubiegłymrokużaden zbezro­ botnych nie zdecydował się na uru­ chomienie działalności gospodarczej z wykorzystaniem pieniędzy z urzędu pracy. Powiatowy UrządPracy orga­

nizował szkoleniai kursy. Prowadzo­ no poradnictwo. Zatrudniano na pra­ cach interwencyjnych, robotach pu­

blicznych oraz stażach absolwenc- kich.

640,8 tys. zł miał w ubiegłym rokuPowiatowy Urząd Pracy w Raci­ borzu na finansowanie formprzeciw­ działania bezrobociu. Wykorzystano tylko 630,1 tys. zł, bożaden bezro­ botny nie skorzystał zpomocy finan­

sowej urzędu udzielanej przyurucha­ mianiu działalności gospodarczej.

Najczęstszą forma aktywnego przeciwdziałania bezrobociu były w ubiegłym roku prace interwencyjne.

Skorzystało znich 126 osób.Trwają one nie dłużej niż 6 miesięcy. Urząd pracy zwracapracodawcy część kosz­ tów wynagrodzenia, nagród oraz składek na ubezpieczenie społeczne.

Wydanona to248 tys.zł. Po zakoń­ czeniu okresu pracy subsydiowanej, zatrudnienie kontynuowało 50 pra­ cowników, czyli blisko 40 proc.

Na robotach publicznych - organi­

zowanych przez samorząd, budżet państwa lub funduszecelowe-zatrud­

niono 25osób. Pracowaływ urzędzie pracy przy obsłudze bezrobotnych oraz wOśrodku PomocySpołecznej.

Związane z tym koszty, głównie wyna­

grodzenie, wyniosły 86 tys. zł.

Także 25 osób skorzystało z moż­ liwości pracy na stażu absolwenckim.

Osobytakiepracują wwyznaczonym miejscu jednak bez nawiązywąnia stosunkupracy z pracodawcą. Wydat­

ki wyniosły 58,2tys. zł. Zakład pracy może także uzyskać - w okresie 12 miesięcy - zwrot części wydatków związanych z' zatrudnianiem absol­ wentów. Wubiegłymrokudotyczyło to 84 osób. Po upływie 12 miesięcy zatrudnienie zachowało 28 z nich, czyli 33 proc.

Jednym z instrumentów ograni­

czania bezrobociasą szkolenia i kur­ sy. Wśród bezrobotnych przeważają osoby z profesjami, które nie są po­ szukiwane na rynku. Osoby, które przez ostatnie kilka bądź kilkanaście lat pracowały w jednym zakładzie pracy, z koniecznością poszerzenia swoich umiejętności pierwszy raz spotykają się w urzędzie pracy. W ubiegłym roku ze szkoleń i kursów skorzystały 84 osoby. Nauczyły się obsługiwać kasy fiskalne lub prowa­ dzić księgowość przy pomocy kom­

putera. W ramach umów trójstron­

nych, wespół z 12 zakładami pracy, udało się przekwalifikować 22osoby.

Równie ważnym poradnictwem zawodowym objęto 118 bezrobot­

nych. Absolwentom pomagano wy­ brać nowe kierunki kształcenia oraz doskonalenia zawodowego a także uczono poruszania siępo rynku pra­ cy. Ponad3,4 tys. osób udzielonoin­

formacji zawodowej. Dla 144 bezro­ botnych zorganizowano grupy zaję­

ciowe, którym wykładano: autopre­

zentację, prawa i obowiązki bezro­

botnego oraz metody itechniki szu­ kania pracy. Sześć razy zorganizowa­ no zajęcia w tzw.klubie pracy. Wzię­

ło w nich udział 50 osób, z których 30 proc, podjęłozatrudnienie.

(waw)

RACIBÓRZ

Lepszy sygnał

Operator sieci telefonii cyfrowej Era GSM otrzymał zgodę zarządu miasta na montaż swojego masztuna wieży ciśnień w Strzybniku, w gmi­ nie Rudnik. Wieża znajduje się na najwyższym wzniesieniu w okolicy.

Swój nadajnik ma tu również radio Vanessa. Wieża ciśnień jest własno­ ścią miasta. Montaż masztu ułatwi odbiór sygnałuabonentom Ery w Ra­

ciborzu i okolicach.

RACIBÓRZ

Pod względem rozwoju infrastruktury komunalnej powiat raciborski nie wypada najlepiej. Mamy za mało sieci wodociągowych i kanalizacyjnych oraz telefonów. Niektóre wioski to, bacząc na zachodnie standardy, po prostu skanseny. Niektórzy mieszkańcy korzystają jeszcze z podwórkowych ubikacji.

Roboty co niemiara

.stnbtnjaA

Spośród gmin powiatu racibor­

skiego tylko Racibórz i Krzyżanowi­ ce rozwiązały problem składowania odpadów. Tylko Krzanowice są w 100 proc, skanalizowane. Cała pra­

wobrzeżna część Raciborza i reszta wsi, z wyjątkiem małego Amandowa w gminiePietrowice Wielkie,korzy­ sta z szamb, często przedwojennych.

Fekalia z tych komór w zdecydowa­

nej większości trafiają dorzek lub ro­ wów melioracyjnych. Nie wszyscy raciborzanie mają dostęp do gazu. Je­

dynie Krzyżanowice zabezpieczyły dostawę tego medium wszystkim swoim mieszkańcom, choć ci nadal woląpalić węglem, bo taniej. Wpo­

zostałych gminach budowa sieci ga­

zowych pozostaje w sferze planów.

Brakuje telefonów.Nawet sygnał sie­

citelefonii komórkowej nie wszędzie można złapać.

Taki, niestety,jest obraz powiatu raciborskiego. Czujemy się Europej­ czykami iżyjemy w regionie,w któ­

rych stopa życiowa jestwiększa niż w Kieleckiem, ale nie dostrzegamy,

pow.

racib.

pow.

ryb.

ziemski pow.

wódz.

Żory Jastrzębie Zdrój

śr.

wojew.

Abonenci telefonii przewodowej

1 na 1000 ludzi 142,6 155,1 175,7 206,4 197,5 213,1 drogi gminne

i lokalne miejskie (w km2 na 1 km2,

terenów zainwest.) 6,11 12,21 6,39 6,39 10,73 7,05 sieć wodociągowa

(w km2 na 1 km2,

terenów zainwest.) 9.05 14,36 11,40 9,98 13,63 7,9 sieć kanalizacyjna

(w km2 na 1 km2,

terenów zainwest.) 1,40 1,31 1,56 5,08 3,37 2,42 odsetek ludności

obsługiwanej przez

oczyszczalnie ścieków 62,3 72,5 48,0 72,5 94,1

że, wedle zachodnich standardów, by­ tujemy na ziemiwsporej części dzie­

wiczej. Owszem, jest ona pełna uro­ ku, ale dymiące zimą chałupy, dzikie polne wysypiska odpadów i płynące rowami detergenty z pralek automa­ tycznych czynią ten urok dla ze­ wnętrznego obserwatora trudno do­

strzegalnym. Dopasowaniesiędo za­ chodnich wzorców będzie oznaczać po prostuskok cywilizacyjny. Bo jak inaczej nazwać całkowitątelefoniza­

cję powiatu i otwarcie przez to drogi choćbydo Internetu.

Założenia do strategii rozwoju województwa śląskiego analizują sy­ tuację poszczególnych powiatów pod kątem rozwoju infrastruktury lokal-

ADMINISTRACJA CMENTARZA

„JERUZALEM” W

RACIBORZU

Zawiadamia, że na pdstawie art. 7 Ustawy z dnia 31 stycznia 1995 roku o cmentarzach, chować zmarłych (jednolity tekst Dz.Ust. NR 47 poz. 298 z dnia 22 listopada 1972 roku), na cmentarzu parafial­

nym „Jeruzalem” w Raciborzu przy ul. Ocickiej 100 zostaną zlikwi­

dowane nie opłacone na kolejny okres 20 letni groby: dziecięce, pojedyncze ziemne, rodzinne ziemne, pojedyncze murowane w których zostali pochowani zmarli do 31.12.1975 r.

Osoby lub instytucje zainteresowane prawem zachowania w/w gro­

bów powinny wnieść wymagane opłaty (tj. 280 zł za kolejne 20 lat) w administracji cmentarza w nieprzekraczalnym terminie do dnia 31.05.2000 r. Ogłoszenia o likwidacji grobów sa rozmieszczone na terenie cmentarza od 1997 r. Tablice nagrobkowe zlikwidowanych grobów zostaną zdemontowane i zabezpieczone przez okres 6 mie­

sięcy od daty likwidacji, do dyspozycji osób, które udowodnią ich własność. Po tym terminie ulegną złomowaniu.

UWAGA

Likwidacja nie dotyczy grobów: wojennych, osób zasłużonych, ma­

jących wartość pamiątek historycznych lub artystycznych.

Informacji udziela Administracja Cmentarza przy ul. Ocickiej 100 wdni roboczeod8.00-15.00w budynku Administracji (Bia­ łyDom)lub telefonicznie pod nr tel. 4155703.

... ■ GOSPODARKA ■ —

RACIBÓRZ

nej. Ituokazuje się, że w niektórych sferach musimy gonić naszych naj­ bliższych sąsiadów. Rozwój infra­

struktury jest tak samo ważny, co podkreślają założenia, jak tworzenie nowych miejsc pracy.Co więcej, oba kierunki wzajemnie się uzupełniają.

Władze gmin i powiatów zdają sobie sprawę, żeniema coliczyć nainwe­

stora skoro będzie miał kłopoty ze składowaniem odpadów lub zrzutem ścieków.

Te zawstydzającedziś zapóźnienia nie wynikają, oczywiście, z zanie­

dbań ludzi. Zarząd województwa ślą­

skiego daje jednak w założeniach wy­ raźnie dozrozumienia, że nie można mówić onp. Internecie skoro część ludzi zmuszona jest korzystać z po­ dwórkowych latryn. Z czego to wyni­

ka? Poprzednisystemskutecznietłu­

mił wszelką aktywność. Teraz musi­ my zmienić swoją mentalność. Nie­ stety wielu ludziomwciążsię wydaje, że robiąłaskę wożąc śmieci nalegal­ ne wysypisko, a niedzikie.

W czasie kryzysu paliwowego,

kiedyZachódz konieczności wdrażał energooszczędne technologie, my cieszyliśmy sięztaniejropy z ZSRR.

Rodziło to różnorakie patologie. I dziś cierpimy,bokoszty ogrzewania mieszkań są ogromne. Nie wszyst­ kich zaś stać na modernizację ogrze­

wania. Z konieczności więc trujemy siętlenkiemwęgla z domowychko­

tłowni.

W 1990r.z wszystkimi zaniedba­

niami ostatnich lat ożeniono samo­ rządy. Zadań okazało się tak- dużo, że hasło: Jesteśmy 50 lat za Murzyna­

mi” wcale nie było przesadzone.

Władze Raciborza muszą dziś druko­ wać tysiące ulotek i tłumaczyć lu­ dziomnaczym polega segregacja, tak

jakby nie było rzeczą oczywistą, że szkło, papier, szmaty i resztkipokar­ mu składuje się osobno. Budowy oczyszczalni ścieków i składowiska odpadów zostały zrealizowane w du­ żym stopniu dzięki kredytom. Ich spłata jest dużym obciążeniem dla budżetu, ale obrazuje, jak kosztowne jest nadrabianie straconego czasu. W ościennych gminach powiatu na roz­

wiązanie wieluproblemów przyjdzie jeszcze poczekaćkilkanaście lat.

Ziemia raciborska, co niepokoi, statystycznie jest bardziej opóźniona w rozwojuinfrastrukturykomunalnej niż nasi wschodni sąsiedzi.Komplek­

sowego rozwiązania wymaga gospo­

darka ściekami i odpadami (składo­ wiska, sortownie, kompostownie).Za dużo mamy kotłowni węglowych, a za mało numerów telefonicznych. Są­

siedzi mają gęstsząsieć dróg i to z lepszymiczęstonawierzchniami. Ge­

neralnie więc problemów co niemia­ ra. Sytuację Raciborszczyzny na tle powiatów i miast (powiatów grodz­

kich)subregionuzachodniegoprzed­

stawia poniższa tabela.

(waw)

RACIBÓRZ

Przyjmując studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego radni wykluczyli budowę w mieście dużych, jednopozio­

mowych supermarketów.

Po szkodzie?

Drobnych handlowców wcale to nie cieszy, boMinimal i tak jużjest, przezco spadły im znacznieobroty.

Zgodnie z przyjętym przez Radę Miejską zapisie w studium, po uchwaleniu na jegopodstawie nowe­ go planu zagospodarowania prze­

strzennego w mieście nie będą mogły powstawać zespoły handlu detalicz­

nego o powierzchni większej odty­

siąca metrów kw. na jednej kondy­

gnacji. Oznacza to, po pierwsze, że jeszcze w ciągudwóch lat,na podsta­

wie obowiązującego obecnie planu, takiesupermarkety jak Minimalmoż­

Odchwili uruchomienia, jesienią ubiegłegoroku, supermarketu Minimal drobni handlowcynarzekają naspadek obrotów. Tymczasemrównież duże sieci handlowe nie narzekają w Raciborzu na nadmiar klientów na w Raciborzu budować. Podrugie,

za dwa lata (do tego czasu Rada Miejska musi przyjąć nowy plan) też będą mogły powstawać, tyle że w formie dwu- lubtrzypiętrowych do­

mów towarowych.Za dwa lata może więc dojść dosytuacji, żena obrze­

żach Raciborza powstanie ładny dom towarowy, a w centrum, gdzie bu­

dowla taka powinna się znaleźć, tkwić będzie nadal parterowy Mini­

mal.

Takiobrót sprawy możewprowa­

dzić raciborzan w osłupienie. Mini-

Raciborskie firmy branży prze­

twórczej nie wykazały zaintereso­

wania udziałem w wystawie spo­

żywczej w Pradze.

Chętnych niewielu

Poza ZakłademMięsnym Maxpol z Kuźni Raciborskiej, Okręgową Spółdzielnią Mleczarską z Racibo­ rza i Cukiernią rodziny Malchar- czyk, żadna innafirma branży prze­

twórczej lub spożywczej z powiatu raciborskiego nie zgłosiłachęci wy­ stawienia swoich towarów na pol­ skim stoisku narodowym podczas wystawy spożywczej, która odbędzie się, od 29lutegodo 3 marca, w cze­ skim Brnie. Wydział Promocji i Rozwoju Urzędu Miasta wysłał za­ proszenia do wszystkich tutejszych firm produkujących artykuły spo­

żywcze licząc, że będą zaintereso­ wane udziałem w imprezie i promo­

cją swoich wyrobów. Niestety, przedstawiciele tychfirm nie przyszli nawet na spotkanie w tej sprawie.

Byliśmy tym zaskoczeni, bo akurat mamy się czymchwalić -powiedziała nam Gabriela Lenartowicz, naczel­

nik Wydziału Rozwoju i Promocji Urzędu'Miasta.

mal wcale nie jest efektem konse­ kwentnej polityki władz miasta w kształtowaniu zabudowy w centrum.

Architekci nie mieli wątpliwości, że obiekt niepowinien tu stać. Nie miał ich także w zasadzie zarząd miasta.

Terenprzy ul. Opawskiej sprzedano, bo w budżecie 1998 r. brakowało pie­ niędzy. Można się dziś spierać, czy była to decyzja rozsądna. W opinii niektórych radnych poprzedniej ka­

dencji, można było ograniczyć zakres inwestycji i ze sprzedażą gruntu po­

czekać kilka lat.

Studium opracowane zostało na

najbliższe 25 lat. Potem znów wszystko może się zmienić. Na razie widać, że handel w Raciborzu prze­

żywa kryzys. Coraz więcej sklepów stoipustych. Bez kłopotu można już uzyskać koncesje na sprzedaż alko­ holu. Wydajesię też, że wielkie sieci przeceniły raciborski rynek. Kolejek w Minimalu nie widać. Z inwestycji w Raciborzuwycofał sięAhold&All- kauf, który miał wybudować super­ market na miejscu niedokończonych magazynów byłegoPolmosu, za sta­

cją Statoil.

(WH'j

RACIBÓRZ

ZEW S.A. wygrał kontrakt na dostawę bloków katodowych i masy konstrukcyjny do odbiorcy tureckiego.Wartość 2 minUSD.

Poziom dochodów jednego mieszkańca województwa śląskie­ go odpowiada 47,15 proc, średniej w Unii Europejskiej. Dochody mieszkańcaMazowsza sięgają 61,5 proc, średniej UE i są wyższe od dochodów mieszkańców najbied­ niejszych regionów Grecji iPortu­

galii. W ciągu dwóch latWarszawa i okolice osiągną - statystycznie - poziom Grecji. Mazowsze nie otrzyma wówczas pomocy z fun­ duszów strukturalnych UE na roz­ wój. Śląskowi narazie to nie grozi.

Poziom 3/4 średniej w Unii, do którego pomoc jest przyznawana, osiągniemy dopiero w 2018 r. Po­ dobny dochód jakmymają miesz­ kańcy województwa wielkopol­ skiego (43,87 proc, średniej UE).

Obecnie w województwie śląskim wytwarzasię 14,6 proc, produktu krajowego brutto(PKB). Jegowar­ tość na jednego mieszkańca wyno­

si 13,3 tys.zł.

400 tys. złwięcej niż się spo­ dziewano wpłynie w tym roku do kasyZakładu Wodociągów iKana­

lizacji. Pieniądze zostaną przezna­ czone na: zgrzewarkę doczołową dorur, urządzeniałączności radio­

wej, samochód dostawczy Lublin i koparkętypu Ostrówek.

*■ 140 tys. zł przekazał miastu wojewodaśląski na dofinansowa­ niewypłat dodatków mieszkanio­

wych.

Władze miasta przeprowadzą aktualizacjęwykazówgospodarstw i działek rolnych. Będzie to kosz­

tować 2,73tys. zł.

«■ Zarząd miasta przyjął materiały niezbędne do złożenia wniosku o przejęcie od powiatu prowadzenia zasobu geodezyjnego i kartogra­

ficznego miasta. Negocjacje w tej sprawie będzieprowadził w Staro­

stwie wiceprezydent Adam Haj­

duk. Po ich pomyślnym zakończe­

niu, w ramach Wydziału Geodezjii Gospodarki Nieruchomościami w Urzędzie Miasta, pracować będzie geodeta miejski z podległymi mu miejskim ośrodkiem dokumentacji geodezyjno-kartograficznej i ze­ społem uzgadniania dokumentacji projektowej oraz katastrem nieru­

chomościi oddziałem geodezjiSIT (System Informacjio Terenie). Za­

sób geodezyjno-kartograficzny dla pozostałych gmin powiatu będzie prowadzić Starostwo.

Urząd Skarbowy w Raciborzu przypomina, że od 1 styczniatego roku obowiązkowi ewidencji i identyfikacjipodatkowejpodlegają podatnicy podatków: rolńego, le­

śnego iodnieruchomości.Dotyczy to osób, które nie otrzymały do­ tychczasnumeru identyfikacji po­ datkowej(NIP). O NIP nie muszą więc się starać podatnicy wymie­ nionych wyżej podatków płacący już podatekdochodowy od osób fi­ zycznych, płatnicy VAT lubakcyzy oraz płatnicy składek na ubezpie­ czeniespołeczne lubzdrowotne.O obowiązkuinformują szczegółowo plakaty rozwieszone w urzędach gmin. Tam też lub w Urzędzie Skarbowym osoby nim objęte mogą otrzymać formularze zgło­

szeń identyfikacyjnych. Po wypeł­ nieniuformularz ten należy złożyć w urzędzie gminy. Tam zostanie sprawdzona poprawnośćjego wy­ pełnienia oraz kompletność da­

nych. Należy jednak pamiętać, że formularz musi być złożony nie później niż w terminie:

- złożenia pierwszej deklaracji na podatek,

- dokonania pierwszej wpłaty po­ datku,

- płatności pierwszej raty podatku, jeżeli wpłatanastępujepoterminie, po dniu 1 stycznia2000.

~ ■

■

Niszczejące dobra

Krzyżanowice

□ Na siódmąjuż biesiadę śląską

„Zaśpiewajmy razem”, połączoną z degustacją potrawśląskich przygo­ towanych przezpanie z Koła Go­ spodyń Wiejskich w gminie Krzy­ żanowice, zaprasza, 27 lutego o godz. 15.00, Centrum Kultury w Tworkowie. „Biesiada,biesiada to wspólnieśpiewanie,kto z naminie zaśpiewa niech doma zostanie” - napisanonazaproszeniu.

□ Tutejsza Rada Gminy przyjęła swój plan pracy. Na kolejnej sesji w marcu zajmie się ona reformą służby zdrowia i oceną pracy Gminnej Komisji Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alko­ holowych.Tematami kolejnych se­

sjibędą: analiza wykonania budże­ tu i planu społeczno-gospodarcze­

go za ubiegły rok (kwiecień), gminna oświata (maj), kultura fi­ zyczna i sport (czerwiec), rolnic­

twooraz wykonaniebudżetu gmi­ ny zaIpółrocze2000r. (sierpień), funkcjonowanie jednostek Ochot­ niczych Straży Pożarnych oraz 11 etap realizacjipołączeń telefonicz­

nych (październik), projekt budże­

tu gminy na 2001 r. (listopad),po­

datki i opłaty lokalne, plan pracy Rady oraz budżet 2001 (grudzień).

□ Rada Gminyzdecydowałaoob­

niżeniu w styczniui lutym opłaty targowej na tutejszych targowi­

skacho 50 proc.

□ Ponad 15 km rowów zamierza w tym roku odbudować lub poddać konserwacji Gminna Spółka Wod­

na. Zaplanowano również remont 16 km dróg transportu rolnego.

□ W kwietniu władze gminy za­ planowały rozpoczęcie prac przy budowie dróg gminnych. Przypo­

mnij my,żew wykazie znalazły się ul.: Ogrodowa (Chałupki), Po­ przeczna (Rudyszwałd), K. Miarki (Krzyżanowice), Wojska Polskiego (Owsiszcze), Kopernika (Twor­

ków), Rzemieślnicza (Bieńkowi- ce), Wrzosowa (Nowa Wioska) oraz Kowalowa (Bolesław). Robo­ tymają się zakończyćdo listopada.

□ W maju ruszą gminne inwesty­ cje. Z przyjętegoprzez Radę Gmi­

ny planu wynika, że rozpocznie się: budowa sali gimnastycznej w Zabełkowie, wykonanie przyłączy wodociągowych przy ul. Mickie­

wicza wKrzyżanowicach oraz za­ kup i montaż 4 wiat przystanko­ wych.

□ Jeszcze w I kwartale tego roku GeneralnaDyrekcja Dróg Publicz­ nych Oddział Południowy zapo­

wiada rozpoczęcie budowy mostu na'rzece Odrze nastyku miejsco­ wości Olza-Zabełków.

□ Na czerwiec zaplanowano po­

czątek budowy kanalizacji desz­

czowej przy ul. Fabrycznej w Cha­

łupkach. W lipcu natomiast maru7 szyć budowa kanalizacji deszczo­ wej przy ul. Mickiewicza w Krzy­ żanowicach. W obu przypadkach prace potrwają około 3 miesięcy.

Krzanowice

□ Rada Gminy powołała nową 5- osobową Gminną Komisję Roz­ wiązywania Problemów Alkoholo­ wych.Od 1 marca pracęzaczną w niej: Iwona Kamińska,Bernard Po­ lak,Zbigniew Szymański, Barbara Kowal i Krystyna Gasilewska.

□ Rada Gminy upoważniła star­

szego pracownika socjalnego Ma­ rię Bahryj do wydawania decyzji administracyjnych w zakresie za­ dań własnych i zleconych Ośrodka Pomocy Społecznej w Krzanowi­

cach podczas nieobecności kierow­

nika tej jednostki.

Wzniesiony w pierwszej połowie XIX wieku pałac w Krowiarkach od początku swego istnienia

olśniewał bogactwem architektonicznych stylów oraz przepychem dóbr. Jednak okres jego świetności już dawno minął. Od 30 lat mury niszczeją, a fortuna szlacheckiego rodu Donnersmarcków została rozkra^opą.

Wystawiona przez rodzinęGaszy- nów w 1678 r. budowla, została w XIX w. przebudowana na pałac. Stało się tak za sprawą Ernesta Joachima Strachnitza. Podczas przekształcenia nie naruszono północnej, drewnianej części pałacu,któraspłonęła później w

1892r. Ówcześni właściciele- Don- nersmarckowie 6 lat później dobudo­

waliwtymmiejscu nowe neogotyckie skrzydło. Wnętrze, fasada główna i elewacjasą kompilacją wielu stylów- neorenesansu, neobaroku, neoklasycy- zmu isecesji.Pałacyk jestpołożony na terenie ogromnego parku, który kie-

Starsza część pałacu

mi znajdowały się malownicze sceny o tematyce rodzajowej, zaś między nimi umieszczony byłbarokowyko­

minek. Centralnemiejsce na sklepie­ niu zajmowały tarcze herbowe Ga-

■dyś, utrzymany w stylu angielskim, pełen byłdrzewegzotycznych i oka­

zów starodrzewia. Prawdopodobnie - jak podaje miejscowaludność - egzo­ tyczne okazy drzew przywiezionezo-

Dobudowanew 1898 r. skrzydło pałacu stały przez hrabiego Hansa Johannesa von Henckel-Gaschinz licznych pod­

róży. Niestety, w chwili obecnejpozo­ stało już niewiele tych okazów. W wy­ niku przeprowadzanych w parku po­

rządków, rzadkie gatunkizostały wy­ cięte. Oszczędzonojednak Tulipanow­ ca Amerykańskiego, prawdziwy oko­

liczny rarytas.

Sala mauretańska

W czasach jego świetności wnę­ trza cechowały się bogatąornamenty­ ką.Dodzisiaj wgłowach miejscowej ludności tkwią obrazy trzech prze­

pięknych sal w skrzydle południo­ wym pałacu. Niegdyś sala „biała” - balowa, salajadalna (dawniej portre­

towa) itzw. „mauretańska”były po­

mieszczeniami naskalę europejską, o których pięknie starsi mieszkańcy Krowiarek mogliby rozprawiać go­

dzinami. Na szczególną uwagę zasłu­ guje przede wszystkim sala„biała", w której splatały sięmotywydekora­

cyjneregencjii rokoka. Nad drzwia-

szynów i Leszczyców. Cała sala utrzymana była w kolorze białym i złotym.Stąd jejnazwa.

W 1945 r. pałac cudemocalał od bomby zrzuconej przez rosyjski sa­

molot. Nanieszczęście trafiła ona w położony obok stary rodowy cmen­

tarz, niszcząc jednocześnie drewnia­

ny kościółek. Wówczas w murach

Sala „biała” -balowa

pałacu przebywał jedyniehrabia Jo­

hannes. Reszta rodziny w obawie przed wojskami rosyjskimi wyjechała doSzwecjii Niemiec. Tui przedna­

lotem przyszłam do pałacu, gdzie po­

magałam wtedy w kuchni. Było nas dziesięciu w całym zamku. Służba i hrabina już opuściły Krowiarki.Z ro­

dzinyzostałtylko hrabia. Był wtedy na górze. Nagle zaczął sypać się szklany dach. Hrabia przyszedł po

Mauzoleum, tzw.„grufta” w parku przy pałacu nas i zabrał nas do pomieszczenia, gdzie ściany były najgrubsze. Tam przeczekaliśmy niebezpieczeństwo - opowiada mieszkanka Krowiarek, która wówczas miała 16lat.

Rodzina niemieckich magnatów i przemysłowców na Śląsku. Henckel von Donnersmarck. których linia ro­

dowa sięga początkuXVwieku,opu­

ściła wtedy swoje dobra ziemskie. Po wojnie ich majątki przejęte zostały przezpaństwo.Był to początek ogoła­ cania pałacu z jegodóbr i antyków.

W 1947 r. klucze do pałacowych drzwi otrzymał Józef Blacha, zarządca wyznaczonyprzezpaństwo. To on do­ prowadziłpałac do porządku po wo­ jennej zawierusze. Dzięki niemu cmentarz i grobowiec zabezpieczone zostały przed kradzieżąi dalszą dewa­ stacją. Gdy budynek był już gotów do użytku, stworzono w nim Wstępną Szkołę Licealną. Nauczało w niej trzech profesorów. Placówka ta po dwóchlatachprzekształciłasię w dom dziecka. Dzieci, których było około setki ulokowano w nowszej części pa­ łacu. Ze starej korzystanorzadziej, za­ mieszkiwałatam tylko kadra.Zaradny panBlacha,który oprócz zajmowania się wychowankami i kierownictwem, uprawiał sąsiadujące z terenem pałacu pole. Hodował również trzodę. Dzięki temu ośrodekbył niemalsamowystar­

czalny. Po 10 latach działalności domu zamknięto go, równocześnie delegując Józefa Blachędo pracy w warszaw­ skim domu dziecka dla Koreańczy­ ków. Rokpóźniej, w 1960 r. jako swo­

ją siedzibę objął szpital rehabilitacyj­

ny. Dyrektorem lecznicy był wówczas doktor Adam Bilik. Po 1970r. gmach opustoszał,gdyżośrodek przeniesiony został do Korfantowa. Do lat 90-tych budynek stał nieużywany. Z przezna­

czonych w tym czasie pieniędzy na re­ nowację udało się jedynie oczyścićte­

renparku. W latach 80-tychw „zam­

ku” byłyjeszcze lustra, wszelkiego ro­

dzajuzdobienia.Nawet podłogabyła

wykafelkowana... - wspomina miesz­

kaniec Krowiarek.

Rodzina Donnersmarcków nie ubiega sięozwrot byłych majątków.

Zdaje sobie sprawę z wysokości kosz­

tów,jakie musiałyby zostać poniesione na gruntowne odrestaurowaniewielu zabytków. Dwa lata temuródDonner­ smarcków przekazał pieniądzenaod­

nowę krzyża i rodzinnego nagrobka, położonego naterenie zbombardowa­ nego cmentarza. Naprzełomielat80. i 90. pałacykznalazłsiępod opiekąAn­ drzeja Koca,prezesa Zarządu Fundacji KulturyŚląskiej w Krakowie.

7 lat temu w Krowiarkach miało miejscewielkie dla tej wsi wydarze­

nie. Andrzej Koc zaproponował hra- biostwu ponowne poświęcenie rodo­

wego mauzoleum, znajdującegosięna przypałacowym terenie. Z tej okazji przybyłaż Monachium z dwoma syna­ mi, Wilhelmina von Mettemich,brata­

nica hrabiego Johanna. Po uroczystej mszy na miejscuzniszczonegodrew­ nianego kościółka, zwiedzili byłema­ jątkifamilii Donnersmarckówizapo­

znalisię zplanamidalszegozagospo­ darowania kompleksu pałacowego.

Częśćpracrenowacyjnychprzeprowa­

dzono, ale ostatnio niewiele się tu dzieje. Wojewódzki Konserwator Za­ bytków zaplanował na początek marca wizjęobiektu. Ponoć ponoć obiektzo­

stałsprzedany. W Katowicach nie uda­

ło nam się jednak ustalić, kto został nowym właścicielem.

Ewa Wawoczny, Grzegorz Orszulka