WESOŁE ferie zimowe
WIKTORIA DUDEK
STR. 23
WESOŁE ferie zimowe ferie zimowe ferie zimowe
WTOREK
2 MARCA 2010 Nr 9 (929)
Rok XIX
Nr indeksu 38254X ISSN 1232– 4035 cena 2,50 zł (7% VAT) nr@nowiny.pl nowiny.pl
REKLAMA
W NUMERZE:
SAMOBÓJSTWO PRZY OPAWSKIEJ str. 9 • UTOPILI FORDA W PARKU str. 10 • DLA SENIORA: POWIEDZ NIE CHOROBIE str. 13 U NAS NAJWIĘCEJ OGŁOSZEŃ DROBNYCH. ZNAJDZIESZ: AUTO, MIESZKANIE, FACHOWCA I PRACĘ
FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA • FOTOREPORTAŻE • KONCERTY
Są pieniądze na biznes
W gazecie siódmy odcinek porad finansowych Aspi- ranta Fortuny, policjanta i znanego w całej Polsce blo-
gera. W tym tygodniu o tym, jak dorobić na swoim. Publi- kacje Fortuny powstają w ramach projektu edukacyj-
nego Stowarzyszenia Gazet Lokalnych, dofinansowane- go ze środków Narodowego Banku Polskiego.
KOSZ W SOKOLE – STR. 30
INTERWENCJE:
Młoda matka z dziećmi od tygo- dni BEZ WODY
str. 11
NA SŁUŻBIE:
Pijany radny spowodował kolizję
str. 9
WYDARZENIA:
Skarga na dom opieki w Pietrowi- cach Wielkich
str. 6
SPORT:
Młodzi samuraje
– Ewa Pasternak
STR. 10 KOSZ W SOKOLE – STR. 30
STR. 10
KRZYŻANOWICE DO PZPN: ODDAJCIE KASĘ!
Skoro co roku po kilkanaście tysięcy złotych gmina przekazuje do piłkar- skiej centrali, a stamtąd nie wraca nic, czy to w postaci sprzętu czy choćby dobrego słowa, radni z Krzyżanowic postanowili, że postawią się wierchusz- ce z PZPN. Zawnioskowali o pomoc finansową do związku. Na czele zde- terminowanych stanął Hubert Kasza. CZYTAJ NA STRONIE 15.
(m)
BĘDZIE RONDO I SKRĘTY A DZIURY ZNIKNĄ
Nadchodzą przełomowe zmiany drogowe w mieście. Niestety, ich forpocztą jest podziurawiona Odrostrada, na którą Zarząd Dróg Wojewódzkich nie ma pieniędzy i liczne ubytki w szosach (patrz ulica Kościuszki i Hulczyńska). Po latach starań nowy kształt zyska skrzyżowanie na „mycie”. Będą tam 3 pasy na ulicy Opawskiej i Bogumińskiej. O DROGACH CZYTAJ NA STR. 3 i 4.
(m)
WALCZ O SWOJE
RATOWNICY
STR. 10 STR. 10
będą ćwiczyć
RELACJA
str. 24
SZPITAL LECZY KALECZY? CZY
KRZYŻANOWICE DO PZPN: ODDAJCIE KASĘ!
Skoro co roku po kilkanaście tysięcy złotych gmina przekazuje do piłkar- skiej centrali, a stamtąd nie wraca nic, czy to w postaci sprzętu czy choćby dobrego słowa, radni z Krzyżanowic postanowili, że postawią się wierchusz-
str. 24 str. 24
Sześciomiesięczna Paulina Bielaszka trafiła do szpitala z zapaleniem płuc a wyszła z poszytą ręką. – Nigdy już nie skorzystamy z usług raciborskiego szpitala – mówią rozgoryczeni rodzice. – To zwykły wypadek przy pracy – ripostuje dyrektor Włodzimierz Kącik. CZYTAJ NA STR. 5
2 ROZMAITOŚCI
Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 2 marca 2010 r.B yle do w io sn y
Nasze gazety piszą o regionie
Wodzisławskie
' / : < iWODZISŁAW: Uważaj komu dajesz swój 1%
z podatku - ostrzega poseł Adam Gawęda
RYBNIK: NFZ zachęca do amputacji?
Krytyczna sytuacja w rybnickim szpitalu.
Na skutek odwilży, spada
jące z dachu zwałyśniegu i loduwybiły okno w klatce schodowej budynku przy ul.
Bukowej i zerwały rynnę.
Administracja spółdzielni, w trosce o mieszkańców, roz
wiesiła taśmę, uniemożliwia
jącą wejście do budynku od strony podwórka. Wprawdzie na drugi dzień wymieniono szybę, ale na usunięcie zwi
sającej rynny czekaliśmy 2 tygodnie. Ciekawe jak długo będziemy czekać na sprząt
nięcie szkła? Czytelniczka
900 złotych
liczba tygodnia
Niektóre organizacje pożytku publicznego są takie tylko znazwy, zatrzymują pieniądze, zamiast pomagaćcho
rym - twierdzi polityk.
Gawęda złożył w spra
wie „1%” interpelację do minister pracy i polityki społecznej. Pyta ją o skru
pulatne rozliczanie orga
nizacji ze zgromadzonych środków. Opinię publiczną poruszyła historia 6-latka z Godowa - Olafa Depy, który zmarł niedawno.
Jastrzębska Fundacja do Walki z Chorobami Cywi
lizacji odmówiła mu wypła
ty uzbieranych pieniędzy.
Poseł radzi by uważnie przyjrzeć się stowarzysze
niu, któremu chcemy oddać swe pieniądze. - Są funda
cje złe. Przyciągają chorych ludzi, poruszają serca po
datników, ale pieniędzy im nie dają - przestrzega Adam Gawęda.
(raj, opr. m)
GORĄCY TEMATI1:
Uważaj komu dajesz swój 1%
Chętni na kursy poszukiwani
□ WEJDŹ NA fiTiiTOTl
Jeśli Narodowy Fundusz Zdrowia nie przeznaczy dodatkowych pieniędzy, oddziałowi chirurgii grozi katastrofa. - Możliwość le
czenia mieszkańców regio
nu właściwie nie istnieje.
Zostaje już tylko amputacja - mówią lekarze.
- Przyjechałam na opera
cję w lipcu. Przesunęli ją na sierpień. Później miał być wrzesień, a jeszcze później dopiero stycznień. Leżę tu i ciągle nie wiem nic o ter
minie. Tym razem stąd nie wyjdę! - opowiada Urszula Słanina z Raciborza, u której lekarze stwierdzili tzw. chro
manie przestankowe.
Do Wojewódziego Szpita
la Specjalistycznego nr 3 w
AKTUALNOŚCI fi NFZ zachęca dc amputacji?
lnicy pojadą do R
Orzepowicach ciągle zgła
szają się pacjenci, jednak na oddział chirurgii naczynio
wej nie zostaną już przyjęci.
Kontrakt z NFZ był taki, że w styczniu szpital miał już 300% nadwykonania mie
sięcznego. (Iż, opr. m)
Ty l k ot y l ek o s z t o w a ł a m ia s t os t r a t e g ia r o z w o j ut u r y s t y k io pr a c o w a n a z a 36 t y s. z ł
Z PROGRAMU DOTOWANEGO PRZEZ UNIĘ EUROPEJSKĄ.
Czytelnia - najczęściej komentowane artykuł
Która z Pań nadaje się na prezydenta Raciborza?
Ludmiła Nowacka
15 %
Maria Wiecha
46 %
Małgorzata Lenart
15 %
Ewa Lewandowska
H 8 %
Gabriela Lenartowicz
15 %
OTWARCIE LILLA HOUSE WPIERW DLA VIP-ÓW ~zuzia: ludzie, bez konkurencji za
marłoby życie, a jeśli komuś naprawdę bę
dzie zależeć na nauce tańca z prawdziwego zdarzenia to pójdzie nawet toalety czyścić, żeby sobie opłacić lekcje, czy jest w tym coś złego? Taniec jest dla wszystkich tylko, że jedni mogą mieć trochę lżej w życiu, co nie
oznacza, że będą lepszymi tancerzami
WANDAL Z GRZEGORZOWIC UJĘTY - MA 16 LAT I WRACAŁ Z BARU
~sąsiad: To lustro było tak zbutwiałe i zmarz
nięte ze musiało odpaść. Prędzej czy później.
Polski bubel. Ale fakt brakuje go tam bo h..a widać. Niech zapłacą za lustro i dawno mo
gło już wisieć. Teraz pewnie go powieszą jak sie sprawa w sądzie skończy czyli za pół roku.
To tylko w Polsce.
PRZEŚWIETLAMY PORTFELE URZĘDNIKÓW
bilans tygodnia: PLUS
Nowi inwestorzy, nowe miejsca pracy, nowe budowle, place i chodniki. Tyle nowego, a włodarz po staremu. Wzór do naśladowania rządzi w Pietrowicach Wielkich i nazywa się Andrzej Wawrzynek. Może dlatego taki dobry, że importowany spoza powiatu?
KORNELIA LACH, dyrektor Zespołu Szkół w Krzanowicach
Oszczędności: 60 tys. zł Nieruchomości:
dom o powierzchni 180 metrów kw.
o wartości 300 tys. zł, Dochody w 2008 roku:
umowa o pracę - 68,8 tys. zł,
umowa o dzieło i zlecenie - 2,1 tys. zł Samochód: volkswagen passat tdi
rocznik 1999
Kredyty: nie dotyczy
JOLANTA RABCZUK, dyrektor DPS „Złota Jesień” w Raciborzu Oszczędności: 20 tys. zł
Nieruchomości: dom o powierzchni 180 metrów kw. o wartości 150 tys. zł, mieszkanie o powierzchni 120 m kwadratowych o warto
ści 150 tys. zł, mieszkanie o powierzchni 46 m kwadratowych o wartości 200 tys. zł
Inne nieruchomości: 2 garaże o wartości 20 tys. zł
Dochody w 2008 roku: dochód ze stosunku pracy DPS „Złota Jesień” - 91,9 tys. zł, dochód z umowy zlecenia PWSZ Racibórz - 3,6 tys. zł, dochód z tytułu pełnienia funkcji zarządu wspólnoty mieszkaniowej 3,6 tys. zł
Kredyty: nie dotyczy
Prezentowane w rubryce kwoty pochodzą z oświadczeń majątkowych. Redakcja nie ma wpływu na ich treść. Nie prowadzi również weryfikacji wycen nieruchomości.
STOPKA REDAKCYJNA REKLAMA
(Mewimi
Raciborskie
■
Redakcja: 47-400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 415 47 27 e-mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl■
Redaktor naczelny: Adrian Czarnota, a.czarnota@nowiny.pl_________■
Dziennikarze: Mariusz Weidner (600 082 304), Ewelina Żemełka, e.zemelka@nowiny.pl (691 112 356), Waldemar Zimny, w.zimny@nowiny.pl (600 059 204)________________________________________________■
Reklama: Marek Kuder, m.kuder@nowiny.pl, tel. 608 678 209■
Redakcja techniczna: Roman Okulowski, r.okulowski@nowiny.pl_____■
Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl■
Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.______________________■
Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot____________■
Druk: PRO MEDIA, Opole© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam zastrzeżone • Mate
riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.
■ Izba
Wydawców
r Prasy
Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy
REPORTER DYŻURNY
666 023 153
WIOSNA
już za 3 tygodnie
pora więc pomyśleć gdzie zamówić imprezę rodzinną, biznesową lub festyn
Patat to Wojnotoicacfi
spełni Twoje marzenia
Wojnowice k/Raciborza, ul. Pałacowa 1, tel. 32 419-15-97, 509 205 554, www.palacwojnowice.wwnet.pl palacwojnowice@wwnet.pl
Wydawnictwo Nowiny
zatrudni
DZIENNIKARZA
ooT
Ihorski^
Zainteresowanych prosimy o przestanie listu motywacyjnego wrazz CV i zdjęciem na adres praca@nowiny.pl
3
Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 2 marca 2010 r.
REKLAMA
AKTUALNOŚCI
ul. Batorego 10 (budynek Getin Banku) 47-400 Racibórz Czynne: pn.-pt.: 9.00 do 15.00 www.btje.pl, biuro@btje.pl
Tel. 032 415 33 10
PROMOCJA!
Tłumaczenia j. niemieckiego
20 zł / stronę (na polski), 25 zł / stronę (na niemiecki)
TŁUMACZENIA PRZYSIĘGŁE I ZWYKŁEangielski, czeski, niderlandzki, niemiecki i inne
Rafako wiąże się z PWSZ
Umowę o współpracy badawczo-rozwojowej podpiszą Rafako S.A. oraz Państwowa Wyższa Szkoła Zawodo- wa w Raciborzu. Uroczystość odbędzie się 2 marca w Domu Strzeleckim, należącym do raciborskiej spółki.
Współpraca dotyczyć ma wspomagania procesu dy- daktycznego.
Big Ben dla pogotowia
Fundacja na rzecz Szpitala Rejonowego w Raciborzu przekazała sprzęt dla pogotowia ratunkowego nasze- go szpitala, m.in. ciśnieniomierz ścienny karetkowy Big Ben. Sprzęt został zakupiony ze zbiórek publicz- nych przeprowadzonych w ubiegłym roku oraz wpłat 1% podatku dochodowego od osób fizycznych.
Plastyk poszukiwany
Miasto Racibórz ogłosiło nabór artystów plastyków z terenu Euroregionu Silesia na uczestników pleneru malarskiego „Bez granic II”. Zgłoszenia wraz z notą biograficzną artysty przyjmowane będą do 30 kwiet- nia w Wydziale Edukacji, Kultury i Sportu Urzędu Miasta Racibórz.
Nakłady na ferie
Akcja zimowego wypoczynku dzieci i młodzieży pro- wadzona przez magistrat kosztowała 70 tys. zł. – Je- steśmy z jej przebiegu zadowoleni. Sprawdziła się oferta placówek miejskich – uważa odpowiedzialna za dział szkolny wiceprezydent Raciborza Ludmiła Nowacka.
Marek Kurpis, szef WEKiS sam jest zapalonym biegaczem i też pobiegnie „bez granic”
Impreza dotowana z unij- nych pieniędzy kwotą pra- wie 70 tys. zł zgromadzi co najmniej 230 osób. Orga- nizatorom potrzeba teraz tylko ładnej pogody.
Trasa ulicami Raciborza wyniesie 10 km, w trzech pętlach. Jest nieco zmodyfi- kowana w stosunku do zeszło- rocznej, bo twórcy biegu chcą by najwięcej kibiców zgroma- dziło się przy starcie będącym równocześnie metą biegu.
Obok raciborzan pobie- gną Czesi z Opawy. Głównie dzieci i młodzież szkolna, choć urzędnicy liczą też na zainteresowanie doro- słych sąsiadów zza granicy.
– Dzięki dofinansowa- niu z Euroregionu Silesia, uczestnicy nie będą musieli
płacić startowego – podkre- śla naczelnik Marek Kurpis odpowiedzialny za sport miejski. Z tych pieniędzy magistrat zakupi też tzw.
bramę startową, którą wcze- śniej musiał wypożyczać.
(ma.w)
Trwają przygotowania do III Biegu bez granic – największej imprezy rekreacyjnej w mieście
STARTOWE funduje urząd
FOT. MARIUSZ WEIDNER
Skręty roku
Jest decyzja GDDKiA o trzecich pasach drogo- wych przy skrzyżowaniu „mycie”
Zaplanowany na 2010 rok remont dalszego odcinka Drogi Krajowej nr 45, bie- gnącego przez Studzienną i Sudół obejmie także mo- dernizację skrzyżowania zwanego mytem.
Z ulicy Bogumińskiej będzie prowadził prawo- skręt w ulicę Opawską, a z Opawskiej będzie wjeżdżało się odrębnym pasem w uli- cę Jana Pawła II. – Najwię- cej problemów mają na tej krzyżówce tiry. Te zmiany ułatwią ruch tranzytowy
– uważa wiceprezydent Ra- ciborza Wojciech Krzyżek.
Zmiany na skrzyżowa- niu będą możliwe dzięki skutecznym negocjacjom urzędników z właściciela- mi terenów przyległych do obu dróg – krajowej (DK 45) i miejskiej (Opawska).
– Z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Auto- strad mamy informację, że remont DK 45 to priory- tet na 2010 rok – informuje Krzyżek.
(ma.w)
Elżbieta Sokołowska z magistratu zastanawia się nad formą sprzedaży miejskiego terenu położonego nad morzem
FOT. MARIUSZ WEIDNER
Na decyzję o GĄSKACH poczekamy jeszcze ROK
Pomysł sprzedaży należącego do Miasta terenu nad morzem wymaga długich procedur
76 arów, które magistrat zakupił od gminy Mielno w latach 90 miało zmienić się w obóz wypoczynkowy lub teren rekreacyjny. Myślano też o organizacji tam zielo- nych szkół dla uczniów z Raciborza. Przez lata działka stała jednak nieruszana, a je- dyne inwestycje kierowano w dzierżawiony teren w Ple- śnej.
– O zamyśle prezydenta Ra- ciborza na temat sprzedaży działki w Gąskach wiem od
paru dni. Nieodzowna będzie wizyta na miejscu. Procedu- ry wyceny i sprzedaży zajmą około roku – uważa naczelnik wydziału geodezji Elżbieta Sokołowska. Rozważa czy nie lepiej będzie podzielić miej- ski teren na kilka mniejszych działek i tak uzyskać wyższy dochód ze sprzedaży. – Poza tym lepiej chyba wystawić nadmorską działkę na sprze- daż na Śląsku. Tu uzyskamy większe nią zainteresowanie – sądzi urzędnik. (ma.w) – Gwara śląska będzie tym, co łączy nas z Rybnikiem w kampanii promującej wspólne Dni Miast – mówi Ludmiła Nowacka
FOT. MARIUSZ WEIDNER
MEGA Dni Raciborza i Rybnika
ZACZYNAJĄ SIĘ WSPÓLNIE PROMOWAĆ
Jeden plakat, ten sam folder, film oraz ulotki posłużą nagłośnieniu, najkosztowniej- szych w dziejach, obchodów święta obu miast. Urzędnicy dogadują szczegóły.
Możliwe, że Kult wystąpi jednak w czerwcu, ale w Rybniku. Zamiast autobu- sami transport między mia- stami będzie się odbywał koleją.
W raciborskim magistracie gościła delegacja z rybnickie- go urzędu. Rozmawiano o formach promocji wydarzeń czerwcowych, na które każde z miast pozyskało po kilkaset tysięcy złotych dotacji z Unii Europejskiej.
– Ustaliliśmy, że plakat promujący imprezy będzie wspólny. Znajdą się na nim cztery bloki wydarzeń, z po- działem na miasta oraz dzia- łania realizowane w ramach projektu i poza nim – mówi Ludmiła Nowacka zastępca prezydenta Raciborza.
Samorządy wydadzą też folder, który, jak zapewnia wiceprezydent, „niezależnie od tego jak się otworzy, bę- dzie zaczynał Racibórz”. Ma on posłużyć nie tylko promo- cji wspólnych Dni ale być wy- korzystywany jako materiał promocyjny w przyszłości.
TVP Katowice wyprodu- kuje film – reklamówkę z atrakcjami Raciborza i Ryb- nika. – Ma być dynamiczny i nowoczesny – zapowiada Nowacka.
Nowym pomysłem ma być zaangażowanie PKP w transport między miastami.
Wcześniej mówiło się o au- tobusach. – Koleją będzie wygodniej – uważa zastępca prezydenta Raciborza.
(ma.w)
4 AKTUALNOŚCI
Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 2 marca 2010 r.REKLAMA
HURTOWNIA FARB I CENTRUM MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH
24,90 z ł
33,80 z ł 11,90 z ł/m
247–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15
PROMOCJA!!!
KANUF WEŁNA ECOSE GR.15CM
ZAPRASZAMY DO ODWIEDZANIA NASZEJ STRONY WWW.GRUD-RACIBORZ.PL
MALFARB FARBY LATEKSOWE FRANSPOL
GIPS SZPACHLOWY EXTRA 25KG
288 dożywianych
Tyle osób wytypowano w minione ferie do akcji doży- wiania. Wymagające tej formy wsparca dzieci wska- zały OPS oraz pedagodzy szkolni. Codziennie przez 2 tygodnie ferii wydawano im suchy prowiant – bułkę z wędliną. Akcję prowadziły prawie wszystkie miejskie placówki oświatowe.
Zapisy w przedszkolach
W połowie marca rusza nabór wewnętrzny w raci- borskich przedszkolach. Od kwietnia – drogą elektro- niczną lub przez zgłoszenie osobiste w placówce – dzieci będą mogli zapisywać rodzice. Nabór potrwa do czerwca. Do przedszkoli ma trafić 65% spośród wszystkich 3-latków w mieście (jest ich około 500).
Kapitał w dzielnicach
Z pozyskanych przez magistrat unijnych pieniędzy re- alizowane są w szkołach, ulokowanych w dzielnicach, Raciborza dodatkowe zajęcia. Do wydania na ten cel Miasto ma 264 tys. zł. – Finalizujemy umowę na dotację z Kapitału Ludzkiego, ale zajęcia już trwają – informuje Marek Kurpis szef wydziału edukacji.
Wyprzedzić nałóg
Urząd Miasta przekaże szkołom dotacje na realizo- wanie projektów przeciwdziałania alkoholizmowi i narkomanii. Zgłosiły je szkoły gminne oraz ponadgim- nazjalne. 78 tys. zł dostaną podstawówki i gimnazja, a podległe staroście licea i technika – 81 tys. zł. Po- wiat musi wspomagać się tu budżetem miejskim.
BRAKUJE FORSY NA ODROSTRADĘ
W fazie projektowania jest nowe skrzyżowanie ulic Eichendorffa, Matejki i Opawskiej
Wkrótce gotowa będzie dokumentacja tej inwestycji.
Jak mówi zastępca prezyden- ta Raciborza Wojciech Krzy- żek, obiekt będzie unikalny, bo takiego ronda w mieście jeszcze nie ma. – Choć zakła- daliśmy na początku jego tra- dycyjny kształt, to projektant przekonał nas, że takiego na tym skrzyżowaniu nie zmie- ścimy – mówi urzędnik.
Jeszcze w styczniu prezy- dent Raciborza mówił rad- nym o „wyspie” podobnej
do tej niedaleko komendy policji. Krzyżek zdradza, że koncepcja się zmieniła.
– Nie będzie to nerka. Zresz- tą nie ma sensu posługiwać się nazwą jakiegoś narządu do określenia obiektu drogo- wego – nadmienia wicepre- zydent i śmieje się, że rondo ewentualnie będzie podobne do jądra.
Prace drogowe w tej czę- ści miasta ruszą najprędzej w czerwcu, po znalezieniu wykonawcy robót. (ma.w)
Spytaliśmy w Zarządzie Dróg Wojewódzkich o plany remontowe wobec Odrostrady
Odpowiedzi udzielił nam rzecznik prasowy ZDW Ry- szard Pacer.
Ulica Reymonta w Racibo- rzu jest fragmentem drogi wojewódzkiej nr 935. Przy- gotowujemy się do remontu tej drogi. Jednak zasadniczy problem, to brak funduszy.
W bieżącym roku budżet Za- rządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach jest znacząco niższy niż w roku 2009. W związku z tym, remont ulicy Reymonta, który jest koniecz-
nością, będzie wymagał albo dodatkowych kwot z budżetu województwa, albo staniemy wobec konieczności zanie- chania innych zaplanowa- nych wcześniej inwestycji.
Oprócz tego w powiecie raciborskim realizujemy re- mont Drogi Wojewódzkiej nr 919 między mostem nad kanałem Ulga a dzielnicą Raciborza – Markowicami.
Rozpoczął się on w ubie- głym roku, a zakończy w li- stopadzie 2010. (ma.w)
RONDO na OPAWSKIEJ zaskoczy kształtem
Józef Kastelik zastąpił kopniaka impulsem
Zarząd Stowarzyszenia
„RS Dobro Ojczyzny” z Raciborza w nawiązaniu do artykułu zamiesz- czonego w Nowinach Raciborskich z 23 lutego na stronie 4 zatytuło- wanego „Ojczyzna przy- garnęła Kresowiaków i ludowców” prosi o za- mieszczenie niniejszego wyjaśnienia.
W wyżej wymienionym artykule nieautoryzowa- nym znalazło się niefortunne sformułowanie o kopniaku, którego potrzeba staroście, aby porzucił asekurancką postawę, wobec niektórych przedsięwzięć niezbędnych dla rozwoju regionu racibor- skiego. Bardziej stosowne byłoby tu słowo impuls, choć w gruncie rzeczy chodzi o to samo.
Chcemy Pana Starostę przeprosić, aczkolwiek nie jest tajemnicą, że stanowi- ska „RS Dobro Ojczyzny”
i Starosty są w wielu kwe- stiach różne. Nie chodzi tu tylko o sprawę przygotowań do budowy Kanału Odra – Łaba – Dunaj, ale także o budowę mostu w Ciechowi-
Dobro Ojczyzny chce by Adam Hajduk porzucił „asekurancką postawę” ale przeprasza go za niefortunne sformułowanie
KOPNIAK czy IMPULS
adresat ten sam: starosta
FOT. MARIUSZ WEIDNER
cach, gdzie naszym zdaniem należy szybko i bez zbędnych formalności podjąć decyzję o budowie stosownego mostu, a porzucić rozważania na te- mat różnych wersji przepra- wy promowej.
Popieramy także koncep- cję budowy łącznika dwóch dróg wojewódzkich, poza Dębiczem i Arboretum do Markowic, zaś zdaniem Pana Starosty, należy to przedsię- wzięcie odłoyć na bliżej nie- określony czas.
Ponieważ jednak czas robi swoje, a termin zbliżających się wyborów samorządo- wych też sądzimy, iż oba stanowiska będą sobie coraz bliższe.
z upoważnienia prezesa RS Dobro Ojczyzny Józef Kastelik
Obecne łaty drogowe są tymczasowe. Nie ma nawet skąd wziąć asfaltu, bo zimą nie pracują jego wytwórnie.
Każdego kierowcę irytują dziury, które po zimie stra- szą na każdym kilometrze.
– I tak nie mamy źle, bo miejskie drogi są w lepszym stanie niż innych zarządców – uważa wiceprezydent Wojciech Krzyżek.
Urzędnik z Batorego prze- konuje, że prace na drogach trwają cały czas, ale prze- szkadzają warunki technicz- ne. – Wciąż jest za zimno na skuteczne łatanie dziur w drogach. Potrzeba stale utrzy- mującej się temperatury co najmniej 5 stopni Celsjusza by wykonać właściwe prace – wyjaśnia.
Wycięcie felernego frag- mentu trasy, jego sfrezowanie i wylanie masy to czynności, na które przyjdzie wkrót- ce właściwa pora. Choćby urząd chciał przyspieszyć
w tym temacie – I tak nie musimy tak narzekać jak zarządcy dróg powiatowych czy wojewódzkich – zauwa- ża wiceprezydent Raciborza.
Przyznaje, że usterek w miej- skich drogach jest mniej, bo i natężenie ruchu tu jest niższe niż na pozostałych trasach.
11 marca prezydent Ra- ciborza Mirosław Lenk zaplanował spotkanie z przedstawicielami zarząd- ców dróg. Przyjadą urzędni- cy marszałka, będzie starosta.
– Chcemy powiedzieć im co nas boli w sprawach ich dróg w mieście – wyjaśnia cel spo- tkania zastępca Lenka.
W magistracie z niecierpli- wością czekają na odpowiedź z PLK na temat remontu prze- jazdu kolejowego na Łąkowej.
Ma nadejść lada dzień.
(ma.w)
DZIURY ZNIKNĄ Z CIEPŁEM
Wojciech Krzyżek: na remonty jest jeszcze za zimno
FOT. MARIUSZ WEIDNER
WÓZEK WAŻNIEJSZY OD KUL
Komisja rewizyjna obroniła dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Poskarżyła się na niego niepełnosprawna Maria Pawlisz, twierdząc, że naru- szył prawo.
Skarżąca ubiegała się o pieniądze z PCPR – dofinanso- wanie do zakupu wózka inwalidzkiego. Placówka powia- tu dysponowała na 2009 rok ograniczonym budżetem i oszczędnie dzieliła dotacje. W pierwszej kolejności przeka- zano je osobom na wózkach inwalidzkich. Pawlisz porusza się przy pomocy kul. „Wysokość środków finansowych, ja- kie były w dyspozcji PCPR w 2009 r. nie pozwoliła na obję- cie pomocą osób poruszających się o kulach” to tłumacze- nie dyrektora Henryka Hildebrandta. Komisja samorządu powiatowego, kierowana przez Władysława Gumieniaka uznała, że „z przedłożonych dokumentów oraz wyjaśnień wynika, że nie nastapiło naruszenie prawa, zaniedbanie czy nienależyte wykonywanie obowiązków przez dyrektora PCPR”. Uchwałę w tej sprawie podejmą radni powiatu na sesji 9 marca.
(oprac. m)
5
Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 2 marca 2010 r.
AKTUALNOŚCI
REKLAMA
LECZĄ CZY KALECZĄ?
Córka Bielaszków została przyjęta do szpitala z zapaleniem płuc a wypisana ze zszytą ręką
To miała być zwykła zmia- na opatrunku, jednak przez błąd pielęgniarki, sześciomie- sięczna Paulinka wylądowała na chirurgii. Lekarze założyli szwy w miejscu gdzie odcię- to dziecku skórę. Cudem nie doszło do uszkodzenia ner- wów.
Obluzowany wenflon 8 lutego państwo Bielasz- kowie przywieźli do szpita- la swoją 6-miesięczną córkę Paulinę. Dziecko kaszlało, miało również gorączkę. Le- karze przyjęli ją na oddział z rozpoznaniem zapalenia płuc i podejrzeniem wcze-
Odbierają halę i „ercek”
Firmy remontujące halę sportową przy ulicy Łąkowej i Raciborskie Centrum Kultury przy ulicy Chopina za- kończyły prace w tych obiektach. Urzędnicy zaczęli odbiór inwestycji. Jak twierdzi wiceprezydent Raci- borza Wojciech Krzyżek, procedury te zajmą około miesiąca.
44 mieszkania czekają
Zaplanowane przy ulicach Lotniczej oraz Siwonia bloki komunalne czekają na decyzję Banku Gospo- darstwa Krajowego o udzieleniu preferencyjnego kredytu. 44 mieszkania ma zbudować Towarzystwo Budownictwa Społecznego w Raciborzu. Miasto i TBS mają razem 4 mln zł na tę inwestycję, a potrzeba 7.
Sudół do poprawki
Wodzisławska firma, która ociepliła remizę OSP Su- dół ma przygotować ofertę naprawy źle wykonanej inwestycji. Zleciło ją miasto, ale nie chce zapłacić za fuszerkę. W grę wchodzi kwota 100 tys. zł. – Trzeba wymienić całą izolację – uważa zastępca prezydenta Raciborza.
Wiatraki będą przeszkadzać
Zaplanowane w ościennych gminach fermy wiatrowe będą wytwarzać hałas, który odczują mieszkańcy Ocic czy Studziennej z Sudołem. – Wystąpimy do gmin z zapytaniem o skutki lokalizacji wiatraków na granicy z Raciborzem – zapowiada Wojciech Krzyżek z magistratu.
snodziecięcej astmy oskrze- lowej. – Córka miała coraz większe duszności. Postano- wiłam zostać z nią na oddzia- le – mówi Iwona Bielaszka, matka dziecka. Przez kolej- ne dni lekarze skutecznie leczyli dziecko. Stan dziec- ka poprawiał się. Dwa dni przed wypisaniem do domu, 23 lutego, pani Iwona poszła z Pauliną na zmianę opatrun- ku. – Żona zauważyła, ze opatrunek wokół wenflona poluzował się. Wzięła córkę i poszła do pielęgniarki by ta po prostu zmieniła opatrunek na nowy – mówi ojciec dziec- ka. – Podczas wymiany pla- stra stało się coś dziwnego.
Pielęgniarka, która zmieniała opatrunek, wraz z bandażem obcięła córce kawałek skóry twierdząc, że córka ruszyła
ręką, ale nic takiego się nie stało po czym opatrzyła rękę małej. Dziecko strasznie pła- kało – dodaje pan Tomasz.
Trzeba szyć
Po około godzinie Paulinę zobaczyła ordynator oddzia- łu Urszula Ciechanowska.
– Pani ordynator poleciła natychmiast założyć dziec- ku szwy. Trafiliśmy z małą na chirurgię. Tam dokładnie sprawdzono czy w okolicy kłębu kciuka lewego, gdzie doszło do odcięcia skóry, nie zostały uszkodzone nerwy.
Na szczęście skaleczenie okazało się niegroźne – mówi matka dziewczynki. Paulina ma na ręce dwa szwy. Rana goi się prawidłowo, rodzi- ce muszą tylko zmieniać opatrunki. Mimo to, oboje
denerwują się na samo wspo- mnienie sytuacji. – To była doświadczona pielęgniarka z ponaddwudziestoletnim sta- żem pracy. Musiała zawinić rutyna. Wiem, że pielęgniar- ki bywają zabiegane, ale do zdarzenia doszło około go- dziny 13.00, gdy na oddziale był względny spokój – mówi tata Pauliny. Postanowiliśmy zapytać ordynator oddziału o incydent z 23 lutego. – Nie możemy udzielać żadnych informacji. Z mediami może rozmawiać tylko dyrekcja – poinformowała nas doktor Ciechanowska.
Rozumiemy rodziców – Takie rzeczy się niestety zdarzają. Z tego co wiem, ro- dzice nie mają żadnych pre- tensji do naszego szpitala
– mówi Włodzimierz Kącik, dyrektor ds. medycznych raciborskiego szpitala. Nasz dziennikarz przekazał słowa rodziców, którzy deklarują, że nie mają już zamiaru le- czyć dziecka w Raciborzu.
– Cóż, to ich wybór. Ta sytu- acja oczywiście nie powinna mieć miejsca. Jest to jednak nic innego jak wypadek.
Każdy z nas może jadąc do pracy potrącić innego czło- wieka i zrobić mu krzyw- dę. Zapewniam, że sprawa została załatwiona z pełną kulturą. Rodzice się stroszą, ale mają do tego prawo. Po tym wypadku dopełniliśmy wszelkich procedur w sto- sunku do pielęgniarki, która skaleczyła dziecko – dodaje dyrektor.
Adrian Czarnota
FOT. ADRIAN CZARNOTA
Dom Weselny w Rogożanach Dom Weselny w Rogożanach
Organizujemy:
- wesela - komunie - chrzciny - bankiety
- stypy
- imprezy plenerowe w okresie letnim - i inne imprezy okolicznościowe
5 km od Kietrza
Sala na 250 osób, klimatyzowana, pokoje gościnne
kontakt: 0 512 00 84 87
���������������
�������������������������������
����������������������������������������������������
��������������������������������
�����������
�������
Publikuj ulotki reklamowe Twojej firmy na www.nowiny.pl
S Z C Z E G Ó ŁY P R O J E K T U : M a r e k K u d e r, t e l . 0 6 0 8 6 7 8 2 0 9 , m . k u d e r @ n o w i n y. p l
Zapewniamy na portalu ponad 200 000 wizyt i ponad 1 000 000 odsłon miesięcznie
ZA DARMO!*
*Teraz promocja – 1 miesiąc publikacji GRATIS
Dzwoń! Dla pierwszych 5 klientów dodatkowo SUPER NAGRODA
6 WYDARZENIA
Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 2 marca 2010 r.Personel zapewnia, że wszystkie zarzuty pojawiające się w donosach to robota jednej osoby
Do PaństwowejInspekcji Pracy wKatowicach wpły
nęło pismo, informujące o skandalicznychwarunkach w domu opieki „Promyk”
w Pietrowicach Wielkich.
Autor zarzuca personelowi głodzenie a nawet bicie podopiecznych. - To zemsta byłego pracownika - odpo
wiada na zarzuty szefostwo placówki.
Rodzinny Dom Opieki i Dziennego Pobytu „Promyk”
to niepozorny budynek sąsia
dujący z przedszkolem przy ulicy Żymierskiego w Pietro
wicach Wielkich. Na blisko pięciuset metrach kwadrato
wych mieszka 29 podopiecz
nych. Są to osoby starsze, którymi nie potrafiły się za
opiekować rodziny. Za 2100 złotych miesięcznie mają tu mieć zagwarantowane god
ne warunki na jesień życia.
Nie głodzimy
Otwarty cztery lata temu ośrodek jeszcze do niedawna cieszył się wzorową opinią.
Cieszył się, bo obecnie musi tłumaczyć się z zarzutów, dotyczących znęcania się nad pacjentami. Jeden z nich przesłany do inspekcji pracy dotyczy głodzenia pacjentów.
- Stan podopiecznych wynosi blisko 30 osób a racje żywno
ściowe zamawiane są dla 23 osób i to od dłuższego czasu, kobiety często mają o połowę
mniej obiadu a zdarzało się, że osoby leżące otrzymują nawet 1/4. Osoba, która wydaje po
siłki musi się nieźle nakom- binować żeby starczyło dla wszystkich - czytamy w pi
śmie. Postanowiliśmy zapytać Bożenę Słonecką, dyrektora placówki, czy „Promyk” rze
czywiście oszczędza na obia
dach. W piśmie również nie brakuje uwag co do czystości w domu opieki. Dyrekcja od razu zgodziła się na wizytę naszego dziennikarza, wyja
śniając przy okazji, że całe za
mieszanie jest sprawką jednej osoby. - To nasza była pracow
nica, która została zwolniona dyscyplinarnie. Obiecała, że nas zniszczy. Od ponad roku zatruwa nam życie.
Gdybyśmy głodzili naszych podopiecznych, z obiadu nie zostawałoby wiadro zlewek - tłumaczy nam Słonecka.
Nie bijemy
Pismo najprawdopodobniej rzeczywiście pisała osoba, która pracowała w ośrodku.
Świadczą o tym szczegóły, któ
re znać może tylko personel.
- Pampersy zmoczone od pod
opiecznych często trzymane są na korytarzach lub w bru- downiku, po kilka godzin. W kuchni nie ma gorącej wody jest zmywarka która jest włą
czana jeden raz dziennie po obiedzie, naczynia po śnia
daniu i kolacji często są myte
Rodziny za utrzymanie jednej osoby płacą „Promykowi” 2100 zł. W innych domach opieki trzeba zapłacić 2500 zł.
w zimnej wodzie. Na nocnej zmianie pracuje tylko jedna osoba a ludzie są z różnymi chorobami, często psychicz
nymi. Byłam również świad
kiem jak dyrektor placówki pani Bożena Słonecka ude
rzyła w twarz podopiecznego pana Alojza S. - czytamy w pi
śmie. - Nic takiego nie miało miejsca. Można spytać współ- lokatorów pana Alojza, którzy u nas jeszcze przebywają. Ta pani już u nas nie pracuje, bo opowiadała bzdury, że ktoś z
personelu współżył z naszym mieszkańcem - wyjaśnia dy
rektorka.
Kontroli sięnie boją Nasz dziennikarz z perso
nelem został oprowadzony po pomieszczeniach domu opieki. Kierowniczka pytała przy nas pacj entów o to jak się im mieszka w ośrodku. W szy- scy zapewniali, że warunki w domu są dobre. Na koniec pokazano nam również pełną lodówkę z jedzeniem. - Bar
dzo ubolewam nad tym, że nasi byli pracownicy tak się zachowują. Odbieramy nie
przyjemne telefony i smsy.
Warunki u nas są naprawdę lepsze niż w innych placów
kach tego typu w powiecie - mówi Bożena Słonecka.
Niewykluczone, że lada dzień inspektorzy Państwowego In
spektoratu Pracy skontrolują ośrodek. Nie wiadomo jed
nak, jaki skutek będzie miała taka wizyta skoro o donosie do PIP wie już kierownictwo
domu opieki. - Próbujemy zawsze utrzymać element zaskoczenia, aby poznać fak
tyczne warunki, jakie panują w kontrolowanym podmio
cie - mówi Michał Olesiak, rzecznik prasowy Okręgo
wego Inspektoratu Pracy w Katowicach. - Na tę chwilę, mogę jedynie powiedzieć, że taka kontrola jeszcze się nie rozpoczęła. Naszych pla
nów wolałbym również póki co nie komentować - dodaje Olesiak. Adrian Czarnota
HAL'0'REDAKCJA'
W każdy wtorek, w godzinach od 10.00 do 14.00, nasi dziennikarze czekają na telefony od czytelników.032 415 47 27 wew. 15
^alo@nowiny.p£
U sąsiadów - kolorowo
Mieszkamw Raciborzu od 10 lat, ale często jeżdżę do Rybnika na zakupy i zawsze zastanawiam się dlaczego oni mogąmieć piękne rabaty,kolorowe kwiaty, które tworzą herb miasta między innymi przed teatrem a my nie? Wszystko to jest bardzo piękne i jak się wysiada wiosną albo latem na rybnickim Placu Wolności to aż miło chwilę przystanąć i popatrzeć na tą kaskadę barw. W Raciborzu jedyne na co można popatrzeć to pomniki Eichendorfai Arki Bożka,psie kupy na trawnikach oraz wszechobecna kostkabrukowa.
Rybnik zaczyna również remontować dworzec PKP, ciekawe kiedy my się doczekamy pięk
nej stacji kolejowej.
Ania - studentka
Dziury na przejeździe
Jeżdżę do Raciborza do szkoły i wiem, że drogowcy mogą nie nadążać z łataniem dziur po zimie, ale są chyba jakieś priorytety, strategiczne miejsca, które powinny byś naprawione w pierwszej kolej
ności? Chodzi mi o przejazd kolejowy, ten koło Auchan. Są tam wielkie dziury a to przecież wjazd do miasta więc wydaje mi się, że takie miejsce powinno być wizytówką miasta, a tymczasem napawa kie
rowców niechęcią i złością. Poza tym drogą tą wytyczonyzostał objazd więc podejrzewam, że za parę dnijakte dziury nie zostaną naprawione a przejedzie po nich ruch skierowanyz objazdu zamienią się w kaniony! Chyba, że o to chodzi? Może Racibórz ma zakusy aby zostać polskim stanem Arizona i też chce mieć swój Wielki Kanion?
Roman Kowalczyk
PROMOCJA
Wskazania: Lek Ginkofar Forte stosuje się w zaburzeniach krążenia mózgowego z nastę
pującymi objawami: utrudniona koncentracja myślowa, zaburzenia pamięci, zawroty i bóle głowy, szum w uszach, osłabienie słuchu i wzroku, krążenia obwodowego, któremu towarzy
szą zaburzenia w ukrwieniu kończyn dolnych - uczucie zimna i bólu w stopach.
Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na składniki leku i zła tolerancja leku.
Podmiot odpowiedzialny: Biofarm Sp. z o.o., ul. Wałbrzyska 13, 60-198 Poznań.
Wskazania: objawy cofania treści żołądkowej do przełyku, objawowe leczenie dolegliwości piecze
nia w przełyku (zgaga).
Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na ome- prazol lub którąkolwiek substancję pomocniczą preparatu. Omeprazolu, podobnie jak innych inhi
bitorów pompy protonowej, nie należy stosować w skojarzeniu z atazanawirem. jednoznacznie udowodniony.
Podmiot odpowiedzialny: Biofarm Sp. z o.o., ul. Wałbrzyska 13, 60-198 Poznań.
PRZED UŻYCIEM ZAPOZNAJ SIĘ Z ULOTKĄ, KTÓRA ZAWIERA WSKAZANIA, PRZECIWWSKAZANIA, DANE DOTYCZĄCE DZIAŁAŃ NIEPOŻĄDANYCH I DAWKOWANIE ORAZ INFORMACJE DOTYCZĄCE STOSOWANIA PRODUKTU LECZNICZEGO, BĄDŹ SKONSULTUJ SIĘ Z LEKARZEM LUB FARMACEUTĄ, GDYŻ KAŻDYLEK NIEWŁAŚCIWIE STOSOWANY.'ZAGRAŻA TWOJEMU ŻYCIU LUB ZDROWIU.
APTEKA SW. MIKOŁAJA UL. KS. LONDZINA 34
TEL. 32 415 89 38
APTEKA SW. KOSMYI DAMIANA UL. GAMOWSKA 3
TEL. 32 755 50 63
33,68zł
*
—53%
15,99 zł
MAGNEFAR ® B6
Suplement diety, 100 tabletek
22,15zł *
-48%11,50 zł
Wskazania: Produkt przeznaczony do uzupełnienia diety w okresach długotrwałego stresu, intensywnego wysiłku umysłowego i fizycznego, występowania kurczów mięśni i drgania powiek, wzmożonego napięcia mięśni. Zawiera cytrynian magnezu, który wspomaga ochronę przed powstawaniem kamieni nerkowych.
Obecność witamin B6 zwiększa wchłanianie magnezu.
Każda tabletka zawiera: 500mg cytrynian magnezu (60 mg jonów magnezu), 0,5 mg witaminy B6
Korzystne działania występują przy spożyciu 2 do 4 tabletek dziennie
Podmiot odpowiedzialny: Biofarm Sp. z o.o., ul. Wałbrzyska 13, 60-198 Poznań.
Sugerowana cena detaliczna
7
Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 2 marca 2010 r.
WYDARZENIA
CIEMNE CHMURY NAD PROMYKIEM
Marta Szlachcianowska i inni tacerze, którzy postanowili się związać z raciborską Lilla House
Raciborzanie Marek i Martyna Rożnawscy Prezydent Raciborza z
dwoma zastępcami oraz wicestarosta wzięli udział w inauguracji działalności pierwszej w mieście pry- watnej szkoły tańca, nale- żącej do sieci Lilla House.
Mirosław Lenk był mi- strzem ceremonii, w asyście Martyny Rożnawskiej. Z mę- żem Markiem prowadzi ona Lilla House. – Najczęściej przychodzi się do mnie, że- bym pomógł załatwić pracę.
Ci młodzi ludzie odwiedzili mnie ze swym pomysłem na biznes. To oni zatrudniają.
Poprosili o patronat, którego
chętnie udzieliłem – powie- dział podczas otwarcia dla VIP-ów. Pomysł z zaprosze- niem do współpracy lokal- nych władz nie jest nowością dla sieci Lilla House. – W Łodzi, gdzie zaczynaliśmy, też gościliśmy na otwarciu zastępcę prezydenta – pod- kreślał Przemysław Litwin.
Inaugurację w Raciborzu porównał do występów tan- cerzy jego szkoły w warszaw- skich Złotych Tarasach czy łódzkiej Manufakturze.
Tańca będą uczyć tu mło- dzi instruktorzy. Manuela Krzykała to tegoroczna ma- turzystka. W Lilla House zaj- mie się m.in. jazzem. Będzie to dla niej pierwsza praca. Jej równieśniczka Marta Szlach- cianowska będzie dojeżdżać do Raciborza aż z Bielska Białej. Więcej czasu spędzi w pociągach niż na miej- scu. – Mam doświadczenie z pracy w innej szkole tańca
– powiedziała. Breakdance będzie popularyzował Arka- diusz Karcz, 19-latek. Nale- ży do zespołu Beat Killaz. W klubie młodzieżowym Strefa ćwiczył już z młodszymi fa- nami tańca. – Jest duże za- interesowanie, przy naszych próbach kręciło się wiele osób
– mówił. Szkoła ruszyła w odnowionym budynku przy ulicy Kochanowskiego. Jego właściciele – małżeństwo Wołek szybko dogadali się z najemcami. – Tak sobie wy- marzyłam, że będzie tu szkoła tańca – uśmiechała się Violet- ta Larysz-Wołek. (ma.w)
Takiej szkoły w mieście jeszcze nie było. Takiego otwarcia również.
MŁODY BIZNES
w tanecznym rytmie
Dla kogo ten LANS? - list Elżbiety Biskup Publikujemy list Elżbiety Biskup, dyrektora Młodzie- żowego Domu Kultury w Raciborzu oraz radnej RM Racibórz, będący odpowie- dzią na informację, która po- jawiła się parę dni temu na naszym portalu, dotyczącą otwarcia prywatnej szkoły tańca Lilla House.
Kilka dni temu – 23 lutego 2010 r. na portalu m.in. nowi- ny.pl pojawiła się informacja o otwarciu w Raciborzu nowej – prywatnej szkoły tańca Lilla House, a w niej bezpośrednia wypowiedź prowadzącej, czy też właścicielki tejże szkoły, P. Martyny Rożnawskiej, cyt:
„W mieście brakuje takiej szkoły z prawdziwego zdarze- nia. Młodzież interesująca się tańcem nie ma swego miejsca, bo Dom Kultury nie jest dla niej atrakcyjny” uważa – Roż- nawska.
Jako m.in. Dyrektor Mło- dzieżowego Domu Kultury w Raciborzu nie mogę obok tej wypowiedzi „przejść” obo- jętnie. Otóż cała kampania związana z otwarciem nowej prywatnej szkoły tańca nasta- wiona jest albo na brutalny lans w świetle rozkręcenia kolejnego nowego biznesu lub wskazuje na totalną nie- wiedzę prowadzących szko- łę w temacie znajomości ośrodków kultury w naszym mieście( i nie tylko) i ich dzia- łalności – a przecież mają aspirację, jak wynika z przy- toczonego artykuły w w/w portalu, pretendować do bycia wizytówką kulturalną na tzw.
mapie kulturalnej Raciborza.
Wyobrażają (chyba) sobie, że spowodują jedyny i niepowta- rzalny ZRYW ku animacji w dziedzinie tańca w naszym mieście – bo przecież wg p.
Rożnawskiej w Raciborzu edukacja w tymże zakresie dla młodzieży nie istnieje…
Otóż – Szanowana P. Marty-
no Rożnawska – w Raciborzu istnieją co najmniej dwa ośrod- ki kultywujące i propagujące taniec wśród młodzieży i nie tylko. Ośrodki te od kilkudzie- sięciu lat – w przypadku Ra- ciborskiego Centrum Kultury, który jest w gestii Prezydenta Miasta Racibórz oraz od kilku lat – w przypadku Młodzieżo- wego Domu Kultury w Racibo- rzu, będącego z kolei w gestii Starosty Raciborskiego, pro- wadzą w szerokim tego słowa znaczeniu animację kultural- ną w dziedzinie tańca towa- rzyskiego i nowoczesnego.
W przypadku RCK – brakłoby jednej strony A4 żeby opisać hi- storię i dokonania wieloletniego i cenionego pedagoga tańca to- warzyskiego, którą jest P. Małgo- rzata Dziedzic, a w przypadku MDK, placówki oświatowo-wy- chowawczej – jego NAUCZY- CIELE (podkreślam celowo z dużej litery) prowadzący zajęcia w dziedzinie tańca towarzyskie- go i nowoczesnego, posiadają przede wszystkim pełne kwali- fikacje pedagogiczne i specjali- styczne.
Można oczywiście tutaj dys- kutować o takich odmianach tańca nowoczesnego jak: hip- -hop, break-dance, dancehall czy też o balecie – do których uczenia nie mamy po prostu kwalifikacji specjalistycznych.
Według NAUCZYCIELI naszej placówki – ucząc takich ro- dzajów tańca trzeba mieć na- prawdę dobre przygotowanie metodyczne, żeby dzieciom i młodzieży nie zrobić krzyw- dy…. W swojej praktyce na niwie edukacji tańca nie stronimy od usług prywatnych podmio- tów w tej dziedzinie i nie tylko w tej… Od czterech lat dosko- nale udaje nam się współpra- ca z prywatną szkołą tańca RONDO z Rybnika w osobie P. Wojciecha Wolanowskiego – znakomitego mistrza i trene- ra w tańcu towarzyskim, który prowadzi raz w roku w Mło-
List do redakcji
dzieżowym Domu Kultury warsztaty tańca poprzedzają- ce Młodzieżowe Karnawało- we Prezentacje Taneczne pod patronatem Starosty Racibor- skiego. Na początku lutego b.r.świetnie przygotowała pod względem merytorycznym i poprowadziła je P. Regina Ber- nat – NAUCZYCIEL tańca w naszej placówce.
Nie bez znaczenia jest też fakt, że w zajęciach kół tańca towarzyskiego i nowoczesne- go w Młodzieżowym Domu Kultury w Raciborzu uczestni- czy ok. 150 młodych ludzi (bez względu na status materialny) – głównie uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych miasta Raciborza.
Dzięki środkom budżeto- wym powiatu raciborskiego, a także przy wsparciu Rady Rodziców działającej przy naszej placówce, wyremon- towaliśmy i doposażyliśmy w nowoczesny sprzęt audio dwie sale zajęć przeznaczone wyłącznie do prowadzenia zajęć z tańca towarzyskiego i nowoczesnego.
Także, Szanowna P. Roż- nawska – przy reklamowaniu działalności filii prywatnej szkoły tańca Lilla House wy- pada się po prostu określić w swoich intencjach, a nade wszystko nie propagować bzdur, które dotyczą już w jakiś sposób ukształtowane- go modelu pracy z młodzieżą w dziedzinie tańca w naszym mieście i powiecie – wypra- cowywanego przez wiele lat.
Oczywiście, popularyzacja tańca w mediach na pewno wpłynęła na ożywienie dzia- łalności edukacyjnej w tej dziedzinie sztuki – bo taniec jest sztuką…
Państwo właściciele czy też prowadzący nową prywatną szkołę tańca w Raciborzu, jak widać z Waszych publicznych wypowiedzi, nie macie inten- cji współdziałania pomiędzy ośrodkami kultury, oświaty czy też z innymi populary- zującymi w naszym mieście
Odpowiedź
taniec. Jak już wcześniej wspo- mniałam: albo nastawiacie się na bardzo prężny biznes – byleby zaistnieć już teraz, natychmiast jako „znaczący”
ośrodek kulturotwórczy w na- szym mieście, albo po prostu nie macie o tym bladego poję- cia – a szkoda młodzieży…
Tak na marginesie – nie tak dawno zastanawiałam się też wraz z moimi współ- pracownikami nad sensem wypełniania wszelkiego ro- dzaju ankiet dotyczących m.in. ministerialnych patro- natów nad ważnymi, zwykle w randze ogólnopolskiej, im- prezami oświatowo-kultural- nymi, którego organizatorem jest placówka, którą kieruję.
Stwierdzam jednakże, że prze- nikliwość i odpowiedzialność wnioskodawcy co do odpo- wiedzi na zadane pytania w ankietach o w/w patronat wskazuje na m.in. wyzbycie się jakichkolwiek podejrzeń o tzw. „widzi mi się”, prywatę, niefrasobliwość w przypadku urzędów i instytucji publicz-
nych, których prosi się o te pa- tronaty. Pozytywna akceptacja w udzielaniu wysokich rangą publicznych patronatów jest wyrazem przede wszystkim akceptacji dobra społeczne- go wynikającego z przesłania imprezy, nad którą jest ustano- wiony tenże patronat.
Może warto byłoby też „po- chylić się” nad wnioskami w przypadku naszych lokal- nych patronatów, udzielanych przez osoby publiczne, kieru- jące dobrem naszego miasta po to, aby uniknąć ewentual- nej „wpadki” w promowaniu działań przez te osoby. Mogą one nieopatrznie (jak mnie- mam) uderzyć w sposób ne- gatywny w placówkę, którą się nadzoruje pod względem merytorycznym i organizacyj- nym... Mowa tu o Raciborskim Centrum Kultury, które już za niedługo – po kapitalnym re- moncie (m.in. za pieniądze unijne) stać ma się „mekką”
kultury ziemi raciborskiej.
W ubiegłym tygodniu prasa lokalna rozpisywała się nad
świetnie zorganizowanymi warsztatami tańca, które zosta- ły przygotowane przez RCK, a adresowane do młodzieży raciborskiej w ramach trwa- jących w województwie ślą- skim ferii zimowych – może tu trzeba wspomóc placówkę tak, aby w/w warsztaty weszły na stałe w grafik zajęć RCK – a nade wszystko dalej były ogól- nie dostępne dla chętnej mło- dzieży…
Mimo wszystko uważam, że wszelkie inne, CENNE inicjatywy, dotyczące udo- skonalania jakości „usług kulturalnych” w naszym mie- ście – zwłaszcza inicjowane i prowadzone przez młodych Raciborzan, zasługują na wsparcie. Byleby nie były one GŁÓWNIE brutalnym LANSEM, biznesem – gdyż z całą pewnością nie będą służyły tzw. „kulturalnej ma- pie” Raciborza.
Elżbieta Biskup – Dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Raciborzu
oraz Radna RM Racibórz
Szanowna Pani Biskup, zu- pełnie nie rozumiem dlacze- go najpierw nie przyszła Pani do mnie, aby skonfrontować to, co napisał dziennikarz z moim rzeczywistym poglą- dem. Nigdy nie miałam i nie mam złego zdania o MDK-u, RCK-u itp. ośrodkach kultu- ralnych, wręcz przeciwnie...
Nie rozumiem też wrogości płynącej z powyższego li- stu. Gdzie Pani widzi „bru- talny lans”?? Pani prowadzi publiczną placówkę, ja pry- watną. Żeby utrzymać lokal, w którym mieści się szkoła, opłacić instruktorów tańca i zarobić na przysłowiowy chleb dla własnego dziecka muszę się reklamować i po- kazywać w mediach. Takie są prawa rynku! (na wszelki wypadek napiszę, że mam
odpowiednie kwalifikacje, aby mówić o ekonomii – skończyłam Uniwersytet Ekonomiczny). Co do kwali- fikacji naszych instruktorów – większość z nich ma ukoń- czone studia pedagogiczne lub kursy instruktorskie z akredytacją MEN. Dwoje z nich jest w trakcie takich studiów, czy kursów. Jed- nak sądzę, że dla osób, któ- re będą chciały nauczyć się TAŃCZYĆ, tak naprawdę będą liczyły się umiejętności taneczne instruktorów, a nie uzyskane „papierki”. Nasi in- struktorzy mają czym się po- chwalić. Niebawem na naszej stronie www.lillahouse.com/
raciborz będą mogli Państwo dowiedzieć się o kwalifika- cjach i osiągnięciach instruk- torów Lilla House Racibórz.
Co do Patronatu Pana Prezy- denta – cieszę się, że wspie- ra młodych raciborskich przedsiębiorców, i co za tym idzie – rozwój gospodarczy naszego miasta. Powstała nowa firma – są nowe miej- sca pracy. Patronatu też nie uzyskaliśmy jednym skinie- niem głowy... Dużo na ten temat mogłabym pisać... Pa- nią Elżbietę Biskup proszę, aby w przyszłości zbadała
„sprawę” u samego źródła, a potem osądzała, wręcz ob- rażała. Mimo wszystko mam nadzieję na miłą współpracę z raciborskimi ośrodkami kulturalnymi. Wszystkich, którzy chcą nauczyć się tańczyć, a przy tym dobrze pobawić w miłej domowej atmosferze, serdecznie za- praszam do LILLA na ul.
Kochanowskiego 3.
Martyna Rożnawska
FOT. MARIUSZ WEIDNER (2)
8 NA SŁUŻBIE
Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 2 marca 2010 r.Według i | relacji | świadkbW|kierowea| astr^Ok^’ wyprzedzał inne pOjazaffgdydoszło do . Aj wypadku
WIŁ*
•;Ą- ? (|pi ■
Kierowca zatrzymał się dopiero na drzewie .•
' ' •■''W
SKOSIŁ KRZYŻ I UDERZYŁ W DRZEWO
26 lutego trasie Raci- Na ulicy Raciborskiej w pas drogi zjeżdżając następ- bórz - Rybnik, krótko po Rydułtowach kierowca opla nie na pobocze. Według in- godzinie 9.00 doszło do astry podczas wykonywa- formacji wodzisławskiej groźnie wyglądającego nia manewru wyprzedza- policji, w wypadku zostały wypadku. nia zjechał na przeciwny poszkodowane cztery oso-
by. Rannych przewieziono do szpitala w Rydułtowach.
Do momentu przyjazdu po
zabezpieczali policjanci z Raciborza, którzy byli na miejscu zdarzenia wcze- licji z Wodzisławia, do któ- śniej. To już kolejny wy- rej należy ten rewir, teren padek na tym odcinku. O
tragicznych wydarzeniach przypominają stojące na po
boczu krzyże. Jeden z nich
„skosił” kierowca astry.
(ska)
Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu za
trzymali mieszkańcawojewództwa śląskiego z przemyconą z Czech mari
huaną
Kłopotliwa paczka z Czech Strażnicy dbają o kobiety
Do zatrzymania doszło na terenie przygranicznego Cieszyna, po powrocie męż
czyzny z Republiki Czeskiej.
Funkcjonariusze znaleźli przy nim ponad 31 gramów marihuany, zapakowanej w foliową torebkę, zabezpie
czoną dodatkowo samoprzy
lepną taśmą.
Podejrzewając, że męż
czyzna może zajmować się nielegalnym handlem nar
kotykami, podjęto decyzję o przeszukaniu miejsca jego zamieszkania. Do tych czyn
ności wykorzystano psa służ
bowego straży granicznej, przeszkolonego do wykry
wania narkotyków. W miesz
kaniu pies oznaczył miejsca, w których funkcjonariusze znaleźli prawie 6 gramów marihuany (część zawinięta w kawałki aluminiowej folii, część w foliowej torebce), niewielką wagę elektronicz
ną, wykorzystywaną praw
dopodobnie do porcjowania narkotyków, szklaną lufkę i fajkę wodną ze śladami pa-
Funkcjonariusze zabezpieczyli 31 g marihuany
lenia marihuany, 26 pustych woreczków strunowych, a także plastykowy pojemnik z ziemią i zasianymi w niej nasionami konopi indyj skiej.
Łączną wartość przemyconej i znalezionej w mieszkaniu zatrzymanego marihuany szacuje się na 1 100 złotych.
Mężczyzna usłyszał już za
rzuty nielegalnego posiada
nia i przemytu z Republiki Czeskiej substancji psycho
tropowej w postaci mari
huany, a także nielegalnej uprawy konopi indyjskiej.
Za te czyny, zgodnie z przepi
sami ustawy o przeciwdzia
łaniu narkomanii grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(acz)(śosg)
Pomimo, że Racibórz jest stosunkowo bezpiecznym miastem, to nie można wy
kluczyć całkowicie zagrożeń, na które mogą być narażone kobiety. Trudna sytuacja może pojawić się wszędzie:
w pracy, na ulicy, w podró
ży, w domu. Każda z nas może być potencjalną ofiarą przemocy. Lepiej się do tego przygotować. Wychodząc więc Paniom naprzeciw, straż miejska oraz Racibor
ski Ośrodek Aikido w okre
sie od marca do maja będzie organizował szkolenia z sa
moobrony. Szkolenia te będą prowadzone w ramach akcji
„Kobieta Bezpieczna”.
W ramach prowadzonych zajęć uczestniczki zapozna
ją się ze sposobami radzenia sobie w trudnych, niespo-
Pożar na klatce w Kuźni
24 lutego o 22.15 w bloku przy ulicyKościuszki poja
wiły się kłęby dymu. Jak się okazało, nieznany sprawca podpalił śmieci na klatce schodowej.
dziewanych, sytuacjach za
grożenia życia, zdrowia czy ochrony mienia. Jak rów
nież z możliwościami uzy
skania pomocy dla kobiet narażonych na agresję czy przemoc. Mam nadzieję, że wpłynie to na zwiększenie u uczestniczek poczucia bez
pieczeństwa oraz zmniejsze
nie negatywnych skutków ewentualnego ataku.
Zajęcia będą bezpłatne. Po
prowadzi je Jacek Ostrowski - instruktor Raciborskiego Ośrodka Aikido oraz zapro
szeni przez niego do współ
pracy raciborscy trenerzy ju jutsu, karate, judo, boksu.
Podczas spotkań będzie moż
liwość skorzystania z porad strażnika miejskiego, poli
cjanta, strażnika ochrony kolei oraz psychologa. Akcja
Na miejsce wysłano dwa zastępy z PSP Racibórz, powiadomiono również miejscową OSP. Pierwsi na miejsce dojechali ochot
nicy. Jak się okazało, po-
adresowana jest do raciborza- nek w wieku od 18 do 51 lat.
Przewidywana liczba uczest
niczek 90. Po 30 w każdym cyklu. Zajęcia realizowane będą w 3 cyklach po 4 spo
tkania w miesiącu w każdą środę w godzinach 18.00 - 20.00 w Szkole Podstawo
wej nr 15 przy ul. Słowackie
go 48. Termin pierwszy od 10 do 31 marca, drugi od 7 do 28 kwietnia, trzeci od 5 do 25 maja 2010 r.
Kobiety zainteresowane uczestnictwem w szkoleniu mogą zgłaszać swój udział osobiście w straży miejskiej lub telefoniczne pod nr tel.
415-47-59 lub 755-06-06 w terminie do 8 marca 2010 r.
Liczba miejsc ograniczona, decyduje kolejność zgłosze
nia. Agnieszka Szablińska
wodem zamieszania był pożar na klatce schodowej.
Nieznany sprawca pod
palił pod jednymi z drzwi śmieci - głównie kartony.
Ochotnicy szybko poradzili sobie z ogniem.
(acz)
REKLAMA
Angielska odzież używana
„TUSIA”
Zapraszamy
Racibórz, ul. Żółkiewskiego 22
(I piętro - obok dawnego Videoworld)
Dobre ciuchy w promocyjnej cenie!
- szeroki wybór - świetna jakość - najniższe ceny w Raciborzu
Bi u r o Ra c h u n k o w e
A.Be n is z, A.Ga r b a c z Sp.J.
Oferujemy:
•
prowadzenie pełnej księgowości•
•
książki przychodów i rozchodów•
•
prowadzenie kadr•
naliczanie płac i składekZUS•
47-400 Racibórz ul. Wileńska 19/7
tel. kom: 505 004 857, 509 760 679, www.beneficjum.com
ZIMOWA PROMOCJA!
Okna PVC
i mnóstwo DRZWI
wewnętrzne i zewnętrzne www.rcsb.pl
Rybnickie Centrum Stolarki Budowlanej
Tel. (032) 42-44-066, 42-44-067 Rybnik ul. Zebrzydowicka 152
KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE
Trumny, obsługa pogrzebu, miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok
Formalności pogrzebowe w biurze na terenie cmentarza (czerwony budynek)
032 415 57 03 0602 692 349