• Nie Znaleziono Wyników

Konie - Danuta Sontag - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Konie - Danuta Sontag - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

DANUTA SONTAG

ur. 1928; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, ulica Górna, ulica Narutowicza, postój dorożek przy ulicy Narutowicza, praca wozaka, transport konny

Konie

Pamiętam, jak mieszkaliśmy przy ulicy Górnej, ona jest dosyć stroma. Od dołu wozili wozacy do góry, do [ulicy] Narutowicza, dostawy węgla dla ludzi. Nie było samochodów. Jak okładał batem te konie, Boże kochany, to mnie serce krwawiło, jak patrzyłam na te konie. One nie mogły tego wyciągnąć. Starały się i starały, a on tym baciskiem. Boże, to było dla mnie okropne. Bardzo się cieszyłam, że taki rodzaj dowozu zmienił się na mechaniczny, że wreszcie były jakieś ciężarówki i samochody to dowoziły. Konie były strasznie bite. Na rogu [ulic] Narutowicza i Górnej był postój dorożek, a w zimie sanie tam stały. Stamtąd można było ruszyć w Lublin.

Data i miejsce nagrania 2012-08-20, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna światowa, ulica Narutowicza, dom Adamczyków, sklep Adamczyków, bombardowanie Lublina, wrzesień 1939, maj 1944,

Idąc w kierunku ulicy Górnej, po prawej stronie był duży tartak z ogromnym zapleczem, potem ulica Wschodnia, potem zakład mięsny państwa Żerdzickich, a od frontu

Bo ten plac, gdzie na łyżwy chodziliśmy – nie pamiętam, jak się nazywała ta ulica, ale tam był ich sklep, oni robili tam te wełniane rzeczy – to myśmy wychodzili

Ja wiem, że nasz lekarz, który był Żydem, nazywał się Grynszpan, też tam mieszkał, ale to raczej ciągnęło się w stronę koszar.. Bo tam były koszary, tam już stało

Okazało się, że w sąsiednie podwórko, numer 45, u nas było 47, że tam bomba spadła, to drzwi się pootwierały, okna się pootwierały, to pan Bujalski chodził i deską zabijał

Słowa kluczowe Lublin, PRL, ulica Gabriela Narutowicza, zakład fryzjerski, święto 1 Maja, pijawki.. Historia fryzjera Morawskiego z

Ta szkoła mieściła się przy ulicy Narutowicza 27, nad apteką, to całe takie pierwsze piętro było, a szatnia to była od podwórka, tam jeszcze kawałek w środku

Tatuś trzymał bryczkę i konia, myślę, że na tym samym placu, gdzie potem wynajął i miał skład, część tego placu była ogrodzona i tam była bryczka i koń, ktoś się