• Nie Znaleziono Wyników

Działalność w Armii Krajowej - Sylwia Warakomska-Grzycka - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Działalność w Armii Krajowej - Sylwia Warakomska-Grzycka - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

SYLWIA WARAKOMSKA-GRZYCKA

ur. 1923; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, okupacja niemiecka, Armia Krajowa, działalność konspiracyjna, bracia, strach, wyzwolenie, żołnierz radziecki, rodzina

Działalność w Armii Krajowej

Zaliczono mnie do grupy sanitarnej i przeszkolono [na sanitariuszkę] oraz bojowo.

Przeszkolenia sanitarne odbywały się w zaułku między kościołem dominikanów a małą taką furteczką, która prowadziła na I piętro, do pokoju. Natomiast przeszkolenie bojowe było inaczej organizowane. Młody mężczyzna, który przynosił nam broń mieszkał aż na Lubartowskiej, bardzo daleko ode mnie. Sześć koleżanek z tej grupy AK, w której byłam, przychodziło do mnie, ale postawił warunek, od tunelu żebyśmy go ubezpieczały. Również był obowiązek odprowadzenia go po przeszkoleniu.

Przeszkolenie odbywało się w moim ogrodzie, w gęstych malinach, na które ich zapraszałam, bo przychodziło pięć koleżanek, plus ja szósta i ten pan. Niby jedliśmy maliny. Kiedy moja matka zobaczyła tyle osób, zawołała mnie: „Słuchaj, co, to jest?”, ja mówię: „To są moi goście.”, „To ich zaproś do domu, to zrobię jakąś herbatę.” a ja mówię: „No tak, herbatę malinową. Nie, oni nie mają swojego ogródka, to się zachwycają, malinami, porzeczkami.” i tak dalej. Kiedy ja i jedna z koleżanek odprowadziłyśmy go już z powrotem, to było po jakichś trzech godzinach, matka do mnie z pretensją: „Gdzieś ty tyle czasu była, coś ty robiła, może ty ich wszystkich odprowadzałaś, czy ty się zastanawiasz, co ty w ogóle robisz?”. [O tym, że] bracia należeli do Armii Krajowej nie wiedziałam. Jak oni to robili nie wiem, bo ja ich bardzo kontrolowałam. W naszym domu, w piwnicy, była broń, nie tylko krótka, nie tylko Steny i granaty, ale i broń dłuższa, nie pamiętam jej nazwy. Broń tę moi bracia ukryli w takim schowku, który był do wędzenia szynek czy kiełbas.

W wyzwalaniu Lublina, czyli w wypędzaniu Niemców brali udział moi bracia. Wzięli broń i powiedzieli mi: „Mów, co chcesz, udawaj, że nie wiesz, gdzie jesteśmy, a my idziemy, bo mamy zbiórkę.”. Był to piątek, kiedy wyszli, wieczorem rodzice pytają:

„Nie wiesz gdzie jest Adam i Wojtek?”, „Nie wiem, może u Tadka, może u Mietka, nie mam pojęcia.”, „To idź po nich.”, „A po co mam iść, przecież sami przyjdą, nie są to małe dzieci.”. Jeden wrócił we wtorek, od piątku, nie umiem podać daty, a Adam

(2)

wrócił tydzień później. Udało mu się wrócić dzięki jakiemuś obcemu kolejarzowi, bo już byli Sowieci. [Mój brat to był] wysoki, blondyn, o niebieskich oczach, [dlatego]

jeden z Sowietów do niego: „O, ty Niemiec, pod ścianku.”. Jakiś kolejarza, powiedział do Sowieta: „Oj, zwycięzco, chodź do mnie do domu, napijemy się za wasze zwycięstwo.”, a do Adama: „Uciekaj ile sił.” W ten sposób został uratowany. Wiem, że wypędzali Niemców z okolic katedry i z okolic ulicy Bernardyńskiej. Myśmy się bali w czasie okupacji, będąc w konspiracji, nie tylko Niemców, ale i naszych ciotek. Moja matka miała sześć sióstr, które mieszkały w Śródmieściu i do matki mówią: „Słuchaj, Lalka była w niedzielę, gdzieś tam, po cóż ona chodzi, niech ona odpocznie sobie, chociaż te 10 kilometrów nie robi w niedzielę.”, matka pyta: „Gdzieś ty była?”, a ja mówię: „Byłam w kościele dominikanów, ci nasi księża to do niczego, chciałam posłuchać coś mądrzejszego.”, no takie. To samo bracia musieli się też jakoś z tego wykpić. To były te nasze trudy takie.

Data i miejsce nagrania 2012-08-09, Lublin

Rozmawiał/a Łukasz Kijek

Redakcja Weronika Prokopczuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, okupacja niemiecka, matka, bracia, zakaz nauki, czas wolny, lokator, Zbigniew Tatrzański.. Okupacja niemiecka

Drugi raz mi się już nie udało, ponieważ zobaczył mnie kapo i... Udało się nam dowiedzieć, że cena ich wolności wynosi 8

Dyrektorem tego szpitala był doktor Witold Klepacki, Niemcy zwrócili się do niego chcąc zająć ten szpital dla siebie.. Udało mu się obronić kilka oddziałów, ale jeden

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, Żydzi, ukrywanie Żydówki, żydowska koleżanka, stosunki polsko-żydowskie.. Ukrywanie

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, okupacja niemiecka, Dożynki, akcja Erntefest, akcja Reinhardt, obóz koncentracyjny na Majdanku, Holokaust, Żydzi.. Akcja Erntefest

Byłby został pilotem, gdyby nie to, że jego kolega, który też chciał zostać pilotem uciekł na polskim samolocie do Szwecji w czasie PRL-u.. Ze Szwecji przez radio [kolegom]

W czasie okupacji [zaczęłam finansowo] pomagać rodzinie, bo ojciec pracował, myśmy troje się uczyli, [a] matka zajmowała się domem.. Ojciec mi znalazł jakąś

Poza tym wówczas został pozostawiony sam sobie obóz koncentracyjny na Majdanku i mnóstwo więźniów szło przez naszą ulicę i przez nasz niemal dom prosząc o ubranie jakieś i