• Nie Znaleziono Wyników

Paweł Dullas - Jacek Abramowicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Paweł Dullas - Jacek Abramowicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JACEK ABRAMOWICZ

ur. 1934; Milejów

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, środowisko muzyczne, jazz, zespół Bemol

Paweł Dullas

[Paweł Dullas] bardzo dobrze grał na klarnecie, saksofonie, ale też na kontrabasie.

Był muzykiem ze Śląska, niepolskiego pochodzenia. Taki pół Niemiec, pół Polak.

Wziąłem go tutaj, bo on był strasznie biedny. Grał ze śląską orkiestrą w muszli koncertowej w Międzyzdrojach. Spali w jakimś opuszczonym domu, w willi. Od czasu do czasu widziałem człowieka, który stawał w drzwiach restauracji i przyglądał się, jak graliśmy. I słuchał. Po nitce do kłębka doszedłem, że jest muzykiem. A jeden kolega (pracownik naukowy z Uniwersytetu Przyrodniczego) musiał wyjechać wcześniej z Międzyzdrojów. I powiedziałem: „Stary, jest dla ciebie miejsce” I wziąłem go do zespołu.

Później Paweł pojechał na Śląsk do rodziców, spakował rzeczy i przyjechał do Lublina. Zamieszkał razem ze mną, wziąłem go do siebie. Pomagałem mu na początku, żeby miał co jeść. Potem wysłałem go do wieczorowej szkoły. Brakowało mu wykształcenia, miał tylko podstawowe. Zrobił maturę. Później powiedział, że takiego człowieka jak ja to on jeszcze w życiu nie znalazł. Tyle mu pomogłem. Paweł był wdzięczny aż do śmierci. Bo już zmarł. Miał pięćdziesiąt parę lat. Albo wylew, albo zawał.

Data i miejsce nagrania 2013-11-07, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Redakcja Maria Buczkowska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

To były takie czasy, że grało się popularne melodie, głównie zagraniczne.. Bo nastawiliśmy się głównie na muzykę dixielandową,

Później był klub na rogu ulic Solnej i Chopina –taki jakiś PZZZ coś tam, już nie pamiętam dokładnie.. Bardzo chętnie nam udostępniali sale,

[Kiedy odbywał się] jakikolwiek występ czy tego zespołu, czy tamtego, to my nawzajem bywaliśmy i się cieszyliśmy.. Nawet

Pierwszy program kabaretu Kant był trochę składankowy.. Pierwszy program zrobiliśmy taki, że pozbierałem różne teksty (on miał tytuł, ale już w tej chwili nie pamiętam

W Kancie raczej mieliśmy programy, w których nie było nic mocnego politycznie.. Bardziej bazowaliśmy na

Dlatego że rodzice przyjechali odwiedzić mojego stryja, który w Cukrowni Lublin był buchalterem, jak to się kiedyś mówiło.. Nie głównym księgowym,

Słowa kluczowe Lublin, PRL, kabaret Czart, restauracja Czarcia Łapa, Ryszard Nowicki, Andrzej Malinowski, Tytus Wilski, Władysław Ćwika.. Skład

W pierwszym programie [Kanta] zrobiliśmy taki zlepek –powybierałem trochę tekstów z różnych programów, trochę wymyślili koledzy (mieli jakieś w swoich archiwach).. I