• Nie Znaleziono Wyników

Kabarety a cenzura - Jacek Abramowicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kabarety a cenzura - Jacek Abramowicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

JACEK ABRAMOWICZ

ur. 1934; Milejów

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, środowisko muzyczne, kabaret Czart, kabaret Kant, cenzura

Kabarety a cenzura

Chodziłem do urzędu [cenzury]. Musiałem wszystko przedstawiać. W Kancie raczej mieliśmy programy, w których nie było nic mocnego politycznie. Bardziej bazowaliśmy na obyczajowych sprawach. Nawet jeżeli w ogóle [była mowa o czymś]

niedobrym w Polsce, to raczej chodziło o sprawy ekonomiczne, jakieś przekręty. [Na premiery przedstawień Kanta] każdorazowo [przychodzili cenzorzy]. Ale miałem zaprzyjaźnionego Jasia Dudę. To był mąż naszej przyjaciółki. Znaliśmy go kupę lat.

Mówiłem: „W razie czego, to pewnych rzeczy nie słyszałeś” I koniec. Tak się to załatwiało.

Z Urzędu Wojewódzkiego, z Wydziału Kultury, na każdą działalność artystyczną musiało się mieć zezwolenia. Bez tego nie można było zacząć w ogóle żadnej inicjatywy artystycznej. Tutaj z kolei byłem zaprzyjaźniony z Edkiem Balawejderem.

On mi wszystko [załatwiał] od ręki. Tak się mówi, że liczą się też chody.

[W kabarecie Czart] mieliśmy zawsze dwie wersje –a i b. Jedna dla cenzury. Bo w Czarciej Łapie stał stolik dla cenzury. Mieliśmy umyślnych, którzy pilnowali, [czy ktoś przyszedł z cenzury]. Bo wszystkich stamtąd znaliśmy. Jeżeli nikogo nie było, to jechaliśmy z drugą wersją. A jeżeli ktoś był, to obcinaliśmy do pierwszej.

W Czarcie było dużo antyrosyjskich historii, a w Kancie nie. Na przykład napisałem piosenkę o wańce-wstańce. Szpilki organizowały coroczny festiwal w Legnicy. Tam Rosjan było do cholery. W Legnicy stacjonowała jakaś dywizja, cała ich baza. Jak zaśpiewaliśmy tę piosenkę o wańce-wstańce, to takie mieliśmy bisy, że musieliśmy ją powtarzać ze trzy razy. Później przyszedł do nas cenzor. A Kazik powiedział: „Ja bardzo przepraszam, ale tam nic nie ma politycznego. A wańka-wstańka to, wiadomo, jest znana rzecz” Tylko że w tekście były jeszcze inne podteksty.

I najciekawsza historia. W Milejowie był bardzo prężny zakładowy dom kultury.

Jeszcze przed likwidacją milejowskich zakładów zaprosili mnie chyba z kabaretem Kant. (Bo zakłady zostały całkiem rozparcelowane i sprzedane do Białegostoku.

Pracowało tam sześć tysięcy osób. Tam prawie nic nie zostało. Jakiś milioner to kupił

(2)

i sobie przeniósł.) To było w okresie lata. Wtedy w Milejowie zawsze trwały praktyki studenckie. Miała je młodzież, która studiowała w Głównej Szkole Gospodarstwa na jakichś odpowiednich wydziałach. Żona zaśpiewała jakąś piosenkę. Brawa, brawa.

Skończył się spektakl, ukłoniliśmy się. Kiedy stałem jeszcze na scenie, podeszła grupa młodych ładnych dziewczyn. I zaczęły śpiewać wańkę. Zapytałem: „A skąd wy to znacie?” „A bo my jesteśmy z Legnicy i słyszałyśmy, jak pan to grał” Z drugiej strony Polski.

Data i miejsce nagrania 2013-11-07, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Redakcja Maria Buczkowska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Lublin, PRL, kabaret Czart, restauracja Czarcia Łapa, Ryszard Nowicki, Andrzej Malinowski, Tytus Wilski, Władysław Ćwika.. Skład

Później, kiedy do kabaretu wkroczył Tytus Wilski (to było na początku lat sześćdziesiątych), to od czasu do czasu on sprzedawał kabaret poza [Czarcią Łapę]. Na

Ale później, już jak teksty były dobrze napisane, to doszliśmy do wniosku, że trzeba stworzyć do tego muzykę.. Płaciliśmy [za nie nasze

A ponieważ Czarcia Łapa była taką prowadząca kawiarnią w Lublinie, w związku z tym ambicją każdego czy dyrektora zakładu, czy przewodniczącego rady zakładowej było, żeby

Trzecie, pamiętam, były „Cięte kwiatki” Później ukazał się artykuł, [w którym pisano,] że „Cięte kwiatki w kabarecie Czart zostały za wcześnie ścięte.

W pierwszym programie [Kanta] zrobiliśmy taki zlepek –powybierałem trochę tekstów z różnych programów, trochę wymyślili koledzy (mieli jakieś w swoich archiwach).. I

Słowa kluczowe Lublin, PRL, kabaret Czart, Ryszard Nowicki, występy, Andrzej Roizhun, Teatr im..

To już był okres, kiedy ściągaliśmy [do kabaretu] trochę aktorów z Teatru Osterwy.. [Poza tym wtedy] kabaret nie miał się do