• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1934.10.09 [i.e. 1934.10.06], R. 15, nr 118

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1934.10.09 [i.e. 1934.10.06], R. 15, nr 118"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

C e n a n u m e ru p o je d y n c z e g o 1 0 g ro s z y D z isie jsz y n u m e r z a w ie ra 6 s tro n g a z e ty , i s tro n y „ N a s z e g o P rz y ja c ie la * * i a rk u s z p o w ie śc io w y . R a z e m 1 0 s tro n .

BEZPARTYJNE POLSKO - KATOLICKIE PISMO LUDOWE.

__ _ j _ 4— 5 "W e k s p e d . m ie s ię c z n ie 7 9 g r. z o d n o s z e -

| rZBUpiald* n ie m p rze z p o c z tę 2 1 g r. w ię c ej. W w y ­ p a d k a c h n ie p rze w id z ian y c h , p rz y w s trz y m a n iu p rze d s ięb io rstw a, z ło te n ia p ra cy , p rz e rw a n ia k o m u n ik ac ji, a b o n e n t n ie m a p ra w a ź a d a ć p o z a te rm in o w y c h d tS rta ro z e ń g a z e ty , lu b z w ro tu c e n y a b o n a ­ m e n tu . Z a d z ia ł o g ło s z en io w y R e d a k c ja n ie o d p o w ia d a . R e d a k to r p rz y jm u je o d 1 0 -1 2 . N a d e s ła n y c h a n ie z am ó w io n y c h ręk o p is ó w R e­

d a k c ja n ie z w ra c a i n ie h o n o ru je . R e d a k c ja 1 a d m in is tra cja u l. Mickie­

wicza 1 . T e le fo n 8 0 . K o n to c z e k o w e P . K . O . P o z n a ń 2 0 4 ,2 5 2 .

Śumiennetn wykonywaniem obowiązków, budujemy silną Ojczyznę!

flnlne-łonia- Z * o g lo s z . p o b ie ra s ię o d w ie rs z a m m . (7 UgiOSZenia« la m jio g r„ z a re k la m y n a s tr. 4 -la m . w w ia d o m o ś cia c h p o to c z n y c h 3 0 g r. n a p ie rw s z e j s tr. 5 0 g r. R a b a tu u d z ie la s ię p rz y c z ę s te m o g ła s za n iu . .G ło s ■W ą b rze sk i* w y c h o d z i trz y ra z y ty g o d n . 1 to : w p o n ie d z ia łe k , ś ro d ę i p ią te k . P rz y s ^ d o - w e m ś c ią g a n iu n a leż n o ś ci ra b a t u p a d a . D la s p ra w s p o rn y c h je s t w ła śc iw y S ą d w W ą b rz e ź n ie . — Z a te rm in o w y d ru k , p rz e p isa n e m ie js c e o g ło s z en ia a d m in is tra c ja n ie o d p o w ia d a . W y d a w n ictw o z a s trz e g a s o b ie p ra w o n le p rz y ję c ia o g ło s z eń b e z p o d a n ia p o w o d ó w

N r. 1 1 8 Wąbrzeźno, Kowalewo, Golub, so b o ta d n ia 9 p a ź d z ie rn ik a 1 9 3 4 r. R o k X V

Subwencja i kareta

O chwastach na niwie społecznej

M in ę ły c z a s y , w k tó ry c h z a „ a k - ty w n e g o “, z a „ d z ia ła c z a " u c h o d z ił o b y w a te l, w y c z e rp u ją c y s w ą e n e r- g ję w s p o ra c h p o lity c z n y c h , w u ta r­

c z k a c h i p o le m ik a c h , te n p rz e w a ż n ie m a ło m ia ste c z k o w y , g d z ie n ie g d z ie w k a w ia rn ia c h , a c z a s e m te ż i z a ła w ą s z y n k o w n i w ie js k ie j g ę b u ją c y — ty p w ie cz n ie z a p e rz o n e g o , a w ie lc e m a ­ ło s tk o w e g o „ p o lity k a 46 s tra c ił w ra z z e z m ierz c h e m „ p a rla m e n ta ry z m u w p e rm a n e n c ji“ p o le d o p o p is u , z n ik a c o ra z b a rd z ie j z p o w ie rz c h n i n a s z e­

g o ż y c ia p u b lic z n e g o .

J e d n a k a k ty w n o ś ć s p o łe c z n a s z u ­ k a so b ie n a tu ra ln e g o u jś c ia . I s łu s z ­ n ie z u p e łn ie . P ra c a s p o łe c z n a je s t n a ­ tu ra ln ą fu n k c ją o b y w a te la , je st g o - d z iw e m u z u p e łn ie n ie m p ra c y z a w o ­ d o w e j.

W ie lk ie te ż p o le d o w y ła d o w a n ia e n e rg ji s p o łe c z n e j u tw o rz y ło się w d z ie d z in ie s a m o rz ą d o w e j, z w ła s z c z a o d c h w ili, g d y fiz jo g n o m ja n a s z e g o s a m o rz ą d u s ta je się z u p e łn ie in n a : tra c i w y ra z a m b ic y j p o lity c z n y c h i s p o ró w m ię d z y p a rty jn y c h , a z y s k u je o b lic z e g o s p o d a rc z e i s p o łe c z n e . J e d ­ n a k je s t to d ro g a b a rd z o tru d n a ; p o ­ c ią g a z a s o b ą ś c iśle o k re ś lo n e o b o ­ w ią z k i i z u p e łn ie w y ra ź n ą o d p o w ie ­ d z ia ln o ś ć o s o b istą .

D late g o te ż o w ie le c h ę tn ie j i ła t­

w ie j k ie ru je się a m b ic ja je d n o stk i, p ra g n ą c e j w s p ó łp ra c o w a ć n a n iw ie s p o łe c z n e j, w s tro n ę p ra c y c h a ry ta­

ty w n e j, fila n tro p ijn e j, w s fe rz e i n a p ła sz c z y ź n ie p rz e ró ż n y c h z rz e sz e ń i in s ty tu c y j, to w a rz y s tw i z w ią z k ó w .

J e s t to b e z sp rz e c z n ie b a rd z o c h w a ­ le b n e i p o p a rc ie g o d n e p o c z y n a n ie . U z u p e łn ić s w ą p ra c ę z a w o d o w ą n a d b u d o w ą p ra c y s p o łe cz n e j — to c e l z a p ra w d ę w z n io s ły i p o ż y te c z n y .

C h o d z i ty lk o o to , ja k d o te g o c e ­ lu d o c h o d z ić , w ja k im z a s ięg u s w ą w s p ó łp ra c ę u m ieś c ić...

U w z g lę d n ia to w b a rd z o w y ra ź­

n y c h z a ry s a c h u c h w a lo n a p rz e d 2 la ty u s ta w a o s to w a rz y s z e n ia c h . R o z ró ż n ia o n a b o w ie m t. z w . s to w a ­ rz y s z e n ia w y ż s z e j u ż y te cz n o ś c i, w ięc ta k ie , k tó re s w ą c e lo w o ś c ią o b e jm u ją b a rd z o s z e ro k ą p ła s z c z y z n ę d z ia ła n ia i d a ją w s z elk ie rę k o jm ie s łu ż b y d la o g ó łu . W e ź m y d la p rz y k ła d u : L ig a O b ro n y P o w ie trz n e j P a ń s tw a lu b C z e rw o n y K rz y ż . U d z ia ł k a ż d e g o o - b y w a te la w ta k ic h in s ty tu c ja c h , n a j­

b a rd z ie j in te n s y w n a n a ic h rz e cz w s p ó łp ra c a — o to te re n , n a k tó ry m n a jp ię k n ie j i n a jid e a ln ie j w y ła d o w a ć się m o ż e p o trz e b a i tę sk n o ta z a d z ia ­ ła ln o ś c ią s p o łe c z n ą o b y w a te la .

A le je że li z te j w a rs tw y „ w y żs z e j u ż y te c z n o śc i66 z e jd z ie m y n iż e j, s p ó j- rż y m y n a to , c o ro z g ry w a się n ie je d ­ n o k ro tn ie p o d p o z o re m a k c ji c h a ry ta ­ ty w n e j c z y s p o łe c z n e j — w id z im y p o ­ z a b e z s p rz e c z n ie p o ż y te c z n e m i p rz e ­ ja w a m i ró w n ie ż i ta k ie , k tó re b u d z ą u z a s a d n io n y k ry ty c y z m , a n ie ra z i b a rd z o p o w a ż n e z a strz e ż en ia ...

Pakt bałtycki uniemożliwił

porozumieniea Polski

W a rsz a w a . O n e g d a j o d b y ły s ię n a ra d y w y b itn y c h d z ia ła c z y k o n s e r ­ w a ty w n y c h p o d p rz e w o d n ic tw e m k s.

J a n u s z a R a d z iw iłła , p o ś w ię c o n e z a ­ g a d n ie n io m p o lity k i z a g ra n ic z n e j.

R e fe re n t k s. R a d z iw iłł o ś w ia d c z y ł, ż e z a s a d n ic z e c e le o b e c n e j p o lity k i, d ą ­ ż ą c e j d o w ie lk o m o c a rs tw o w o ś c i i s a ­ m o d z ie ln o ś c i m u s z ą z n a le ź ć u z n a n ie

J a p o n ja o b a w ia się S o w ie tó w

L o n d y n . „ T im e s6' d o n o s i z T o k io : J a p o ń s k ie m in is te rs tw o w o jn y ro z ­ d a ło ty s ią c e u lo te k , k tó ry c h tre ść , z d a n ie m p is m a „ N its h i-N its h i ’ w y ra ­ ż a o s o b is te z a p a try w a n ia m in is tra H a y a sh r. U lo tk a ż ą d a re o rg a n iz a c ji g o s p o d a rc z e j k r a ju o ra z s tw o rz e n ia a rm ji, k tó ra b y o d p o w ia d a ła o b e c n e j s y tu a c ji n a D a le k im W s c h o d z ie . Z a c z a s ó w c a ra — p o d a je u lo tk a R o s ja się ro z p a d a ła , a o b e c n ie J a p o n ­ ja m a n ie ty lk o M a n d ż u k u o — to z n a ­

I .W , 11P ■ I f i"1*^

Z2

Wspólnik Hauptmana

opowiedział jak porwano dziecko Lindbergha

N o w y Y o rk . ]

d o m o ś ć n ie p o tw ie rd z o n ą je sz c z e o - fic ja ln ie o i

H a u p tm a n a ,

in d a g a c ji p rz y z n a ł się , iż

P ra s a p o d a je w ia - w p o rw a n iu s y n a L in d b e rg h a . rd z o n ą je sz c z e o -( A re s z to w a n y p rz e z d łu g i c z a s

X y i a n iu w s ^ S ik a p ró b o w a ł ^ m a ity e h w y k rę tó w a le b m . o d b ę d z ie s ię u ro c z y sto ś ć o tw a r- k tó ry p o 3 6 -g o d z in n e j z a ła m a ł s ię w o b e c fa k tó w , s tw ie rd z o - c ia n o w e j lin ji k o le jo w e j P o rz e c z e - y z n a ł się , iż b ra ł u d z ia ł In y c h p rz e z p o lic ję , k tó ry m n ie m ó g ł D ru s k ie n ik i.

O to w ię c n p . w id z im y b a rd z o a m ­ b itn e g o i k o n ie c z n ie w y ró ż n ić się p ra g n ą c e g o — w s k ry to śc i d u c h a o ...

w s tąż e c z c e o rd e ro w e j m a rz ą c e g o — o s o b n ik a . T k w i p rz e w a ż n ie w ja - k ie m ś m ia s te c z k u , z d a ła o d g łó w n e ­ g o s z la k u , p ę d z i ta m b o g o b o jn y ż y ­ w o t, a le ro z p ie ra g o „ ż ą d z a c z y n u 66.

D łu g o się z a s ta n a w ia , ja k i „ k o n ­ c e p t"6 b y w y s u n ą ć . W re s z c ie m a g o ! P o m n ik d la M a rs z a łk a ! L u b fu n d a c ja d la w d ó w i s ie ro t! L u b te ż in n a ja k a ś im p re z a ... Z w ła s n e j k ie s ze n i w y s u ­ p ła ... 5 z ło ty c h i z w o łu je „ k o m ite t k re w n y c h , p rz y ja c ió ł, z n a jo m y c h ...

Z b ie ra się ic h k ilk u , a p rz e d z a się - d z e n ie m d o b ry d ż a „ u c h w a la ją 66 z a ­ ło ż y ć „ s to w a rz y s z e n ie66... I o d te j c h w ili z a c z y n a się tra g ifa rs a : „ k o m i­

te t66 z e b ra ł 1 0 0 z ło ty c h , „ s to w a rz y s z e­

n ie 66 w ie d z ie ż y w o t ra c z e j p la to n ic z - n y , a le n a „ c el66 trz e b a ... k ilk u ty s ię ­ c y . S k ą d je w z ią ć ? O c z y w iśc ie z s u b - w e n c y j. W ięc id z ie „ d e p u ta c ja 66 d o ...

M a g is tra tu . T u n a tu ra ln ie w ^ k a s ie p u s tk a . T rz e b a w ię c z a p u k a ć d o u - rz ę d u s ta ro ś c iń s k ie g o , p o te m d o w o ­ je w ó d z tw a ; w re s z c ie p o c z y n a się k o ­ ła ta ć w ... W a rs z a w ie : s u b w e n c ji d la

„ p o m n ik o w e g o d z ie ła 66 w P ik u tk o w ie

i Litwy

w s z y stk ic h . S ą je d n a k p e w n e z a ­ s trz e ż e n ia c o d o ta k ty k i, k tó re j u ż y ­ to d la o s ią g n ię c ia te g o c e lu . N a s tę p n ie , re fe re n t o m ó w ił k w e s tję p o ro z u m ie ­ n ia p o ls k o -lite w s k ie g o , k tó re z o s ta ło u d a re m n io n e p rz e z p o w s ta n ie p a k tu b a łty c k ie g o . P a k t te n z o s ta ł p ra w ­ d o p o d o b n ie z a w a rty p o d p re s ją F ra n c ji.

c z y trz y ra z y w ię k sz y o d J a p a n ji o - b s z a r d o o b ro n y , le c z z n a jd u je s ię w o b e c S o w ie tó w , k tó re o d u k o ń c z e ­ n ia p ię c io le tn ie g o p la n u s ta ły s ię p o ­ tę g ą m ilita rn ą .

J a p o n ja m u s i z te g o p o w o d u z w ię k s z y ć s z c z e g ó ln ie s w e s iły w p o ­ w ie trz u . J a p o n ję m o ż e z a a ta k o w a ć o k o ło 6 0 0 0 s a m o lo tó w ró w n o c z e ś n ie , a J a p o n ja p rz e c iw s ta w ić m o ż e ta k ie ­ m u a ta k o w i z a le d w ie 1 0 0 0 a p a r a ­ tó w .

c z y P s ie j W ó lc e ! K o ń c z y się to p rz e ­ w a ż n ie — fia s k ie m . N ie s ta rc z y fu n ­ d u s z y , z e b ra n a ja k a ś u ła m k o w a s u m a m a rn ie je z ty tu łu ro z ja z d ó w i k o s z ­ tó w a d m in is tra c y jn y c h . A ile e n e rg ji p o s z ło n a m a rn e , ile w y siłk u z o s ta ło s k ie ro w a n e w n ie w ła ś c iw y m z u p e łn ie k ie ru n k u !

O s ta te c z n ie w ie le z łe g o n ie s ta ło się. B o d z ia ła ła tu ty lk o n a iw n o ś ć c z y le k k o m y ś ln o ś ć . G o rz e j n a to m ia st, g d y re z u lta te m ta k ic h „ a k c y j s p o ­ łe c z n y c h66 je s t s z k o d n ic tw o .

W ięc w te d y n p ., k ie d y z a d a n ie m ja k ie g o ś p rz y g o d n e g o z e sp o łu , m ie ­ n ią c eg o się „ to w a rz y stw e m d la p o ­ p ie ra n ia ..."6 (w ła s n y c h k ie s ze n i) je s t

„ w y d a w n ic tw o 66, k ie d y p o d ty m p ła s z ­ c z y k ie m p o w s ta ją b e z w a rto ś c io w e

„ a lb u m y66 c z y g ra fo m a ń s k ie „ je d n o ­ d n ió w k i66, a k ie d y w re z u lta c ie m a ­ m y ... k a ro to w a n ie b liź n ich .

J A lb o b a rd z o c z ę sto , n ie s te ty u rz ą ­ d z a n e p o d p o k ry w k ą p rz e ró ż n y c h fi­

la n tro p ijn y c h „ to w a rz y stw 66 n a jfa n ­ ta sty c z n ie jsz y c h „ im p re z 66, z a b a w , fe s ty n ó w , a lb o p o ro s tu u lic z n y c h

„ z b ió re k 66. J a k o m a g n e s p rz y c ią g a ją ­ c y s łu ż y ja k ie ś b a rd z o g ó rn e h a s ło , a le re z u lta t p rz e d s ta w ia się c y fro w o

z a p rz e c z y ć . T w ie rd z i o n , iż trz y m a ł d ra b in ę , p o k tó re j H a u p tm a n d o s ta ł się d o m ie sz k a n ia L in d b e rg h ó w .

K ie d y H a u p tm a n o p u ś c ił s ię z d z ie c k ie m n a z ie m ię p o s ta n o w io n o u w o ln ić się o d p o rw a n e g o d z ie c k a , a z w ło k i je g o p o g rz e b a ć w le sie w p o ­ b liż u M o u n tro s e .

W s p ó ln ik H a u p tm a n a z a u d z ia ł s w ó j w z b ro d n i o trz y m a ł c z ę ść p ie ­ n ię d z y k tó re w rę c z o n o H a u p tm a n o - w i.

W E Y G A N D U S T Ę P U J E

P a ry ż . „ P e tit P a ris ie n 66 p is z e , w s ty c z n iu 1 9 3 5 ro k u g e n e ra ł W e y - g a n d b ę d z ie lic z y ł 6 8 la t, a w ię c o - s ią g n ie g ra n ic e w ie k u i n o m in a c ja n o w e g o g e n e ra liss im u s s a b ę d z ie m u - s ia ła b y ć z d e c y d o w a n a n a k ilk a d n i p rz e d p le b is c y te m w Z a g łęb iu S a a ry .

E P ID E M J A J A G L IC Y

K u ry ty b a . W p ó łn o c n e j P a ra n ie , w s z c z e g ó ln o ś c i n a te re n a c h a n g ie l­

s k ic h k o m p . k o lo n iz a c y jn e j L a v a tta

„ T e rra s N o rte d o P a ra n a 66, s z e rz y s ię w z a s tra s z a ją c y s p o s ó b ja g lic a (tra ­ c h o m a), z a w le c z o n a z p ó łn o c y B ra - z y lji. Z g ó rą 4 0 p ro c , lu d n o ś c i — * s z c z e g ó ln ie n a k o lo n ja c h , d o tk n ię ­ ty c h je s t e p id e m ją . D la w a lk i z s z e rz ą c ą się ja g lic ą u rz ą d z d ro w ia w K u ry ty b ie w y s ła ł n a te re n y o b ję te e p id e m ją d ru ż y n y s a n ita rn e .

N O W A L IN J A K O L E J O W A . W a rsz a w a . W s o b o tę , w d n iu 6

ta k : 9 5 p ro c , p o c h ła n ia ją k o s z ty o r­

g a n iz a c y jn o - h a n d lo w e , z a s... 5 p ro c * id z ie n a „ w z n io s ły c e l“ . O c z y w iś c ie , d y s p ro p o rc ja p ro w a d z i d o te g o , ż e n ik t w ła ś c iw ie z „ z y s k u 66 n ic n ie m a : s ie ro ty c z y b ie d n e w d o w y , c z y o c h ­ ro n k i, c z y g ru ź lic y o b e jś ć się m u s z ą z e s m a k ie m — a fe ra z c z a s e m id z ie w n ie p am ięć ... C o je d n a k n ie p rz e s z k a­

d z a , ż e ju ż w n a jb liż s z y m s e z o n ie p o w s ta je n o w a „ im p re z a 66: fe s ty n , z a b a w a , z b ió rk a ...

O to p la g i, n a k tó re s łu s z n ie n a rz e ­ k a s p o łe c z e ń s tw o . J e s te ś m y z a b ie d n i, b y ś m y s o b ie m o g li p o z w o lić n a ta k ie

„ a k c je s p o łe c z n e 66, b y ś m y to le ro w ać c h c ie li ta k ie ż e ro w a n ie c z y to n a iw ­ n o ś c i i le k k o m y ś ln o ś c i, c z y n a w e t z le j w o li.

J a k a ś p rz e c ie ż o d p o w ie d z ia ln o ść o b c iąż a ć m u s i o so b y , k tó ry m je st p o ­ w ie rz o n a a k c ja fila n tro p ijn a — i ja ­ k iś h a m u le c w in ie n u n ie m o ż liw ia ć to p o d s z y w a n ie się p o d ro b o tę s p o łe c z­

n ą , z łą i s z k o d liw ą ,. a p rz e sła n ia ją c ą w id o k n a is to tn ie g o d n e p o p a rc ie c e le .

T ę p ie n ie ty c h c h w a s tó w n a n iw ie s p o łe c z n e j je st w d z ię c z n e m z a d a n ie m lu d z i e n e rg ji i d o b re j w o li.

(2)

1 1 '= S T R . 2NMLKJIHGFEDCBA „GŁOS WĄBRZESKI44 --- N R . 118

Minister Poniatowski o oddłużeniu rolnictwa

Poram - szy b liżej w y tw o rzo n ą sy tuację, w i- i. M inistrem d ział w całości ak cji p rzez rząd uw s^jau, n-w .y „zględu p rzed sięb ran ej w y raz k o n ietczn o sci de całego społeczeństw a' g o sp o d arczej, a n ie jak iejś d o w o ln o­

ści k o n cep cy j g o sp o d arczy ch . D la­

teg o p ro szę o sk o rzy stan ie z m ate- rjalu in fo rm acy jn eg o , jak i w M ini­

sterstw ie R o ln ictw a zo stał n ag ro m a­

d zo n y i k tó ry m oże zilu stro w ać o p ła­

k an y stan obciążenia rolnictw a. _

Z arów no ró żn o ro dn o ść w aru n k ó w u j^ ’ .

gospodarczych, p o w stały ch w o k resie W y rażam jed n ak n ad zieję, iz, w k ilk u nastu lat istn ien ia p ań stw a, ja k całości o p raco w an eg o zag ad n ienia, zm ienność form i m etod u d zielan ia p rzy g o to w an e p rzez rząd p o su n ięcia k red y tó w , n iezw y k le k o m p lik u ją ca- p o zw o lą w ięk szo ści zad łu żo n y ch ro l- łość zjaw isk a. W ty ch okoliczno- n ik ó w p rzejść od stan u zad łu żen ia ściach staje się m ało p raw d o p o d o - p rzek raczająceg o siły g o sp o darstw a W w arszaw skim „K ur jerze

v nym “ ukazał się w yw iad z p.

R olnictw a P oniatow skim , który ze w zj na zainteresow anie

spraw ą oddłużenia rolnictw a, podajem y w całości poniżej:

W obec zw ró cen ia się „K u rjera P o ran n ego " do m nie, k o rzy stam ze spo­

sobności, ab y n atu raln ie zaintereso ­ w an ie sp o łeczeń stw a d la k w estji od ­ d łu żen ia w si, jak ie o b u d ziła d ek lara ­ cja p an a p rem jera z d n ia 1 sierp nia, o zam ierzo n y ch w ty m k ieru n k u p racach rząd u , n ad al p o d trzy m ać i sk iero w ać k u u zn an iu p o trzeb y m o­

żliw ie d o k ład n eg o p o zn an ia zag ad n ie ni'a o d d łu żen ia.

Jest rzeczą n iew ątp liw ą b ard zo isto tn ą, ab y m y ślący ogół, p o zn aw -

Nie 3 a 2 miejsca zdobyte przez Polaków

Dokładne obliczenie Wojskowe­

k red y tó w , n iezw y k le k o m p lik u ją ca- I__

ściach staje się

bnem , ab y szty w n e n o rm y p raw n e m o g ły w zad aw alający sposób u re-

ca“ 1.177.8 km., 4) „Polonja44 1.15854 go Instytutu Geograficznego, poczy- km.km.

nione na podstawie wszystkich ksią- Widzimy więc, ze „Polonja żek pokładowych dały w ostatecz- wbrew pierwotnym

nym wyniku listę następującą: niom i rachubom znalazła się na m j 71) „Kościuszko" 1,33,8 km. 2) scu czwartem, ustępując trzeciego Warszawa" 1,304,76 km., 3) „Belgi-

A resztow anie spraw ców katastrofy

pod Krakowem — Dziś ogłoszona będzie lista ofiar

Kraków. W wyniku dochodzeń władz sądowych w obecności szefa prokuratury krakowskiej dr. Spólni- ka zostali aresztowani: Gabriel Nieć, dyżurny ruchu stacji Krzeszowice i blokowy Antoni Drabik, którzy, po­

noszą winę katastrofy kolejowej w Krzeszowicach. Aresztowanych prze­

wieziono do więzienia śledczego w

Wites, Kiernik, Prager i Meberman

mają być ułaskawieni

Warszawa. W k o łach p o lity cz­

n y ch szero k o k o m ento w an a jest sp raw a stan o w isk a o b o zu p ro rządo - w ego w o b ec ak tu u łask aw ien ia w sto su n k u d o b. w ięźn ió w b rzesk ich . C h arak tery sty czn e jest, że k o n ser­

w aty ści d o m ag ają się ro zciąg n ięcia am n estji n a w szy stk ich b. w ięźn ió w b rzesk ich , t. j. i n a p rzeb y w ający ch zag ran icą, n ato m iast g ru p y lew icow e zbliżone do red ak to ra S tipczyńskiego u w ażają, że sp raw a b rzesk a p rzez ogłoszenie am n estji zn alazła sw ó j

K om isarz policji - zdrajca

DOSTARCZAŁ HITLEROWCOM AUSTRIACKIE TAJEMNICE PAN- STWOWE

Wiedeń. W W ied n iu areszto w an y zo stał kom lisarz p o licji d r. S o n n leit- n er, p rzy d zielo n y d o u rzęd u k an cler­

skiego. A reszto w an y p o zo staje pod zarzu tem zd rad zan ia tajem n ic u rzę­

d o w y ch n aro d o w y m so cjalisto m , S o n n leitn er m iał w y sy łać w iad o m o ­ ści do N iem iec, p o słu g u jąc się p rzy - tem tajn y m szyfrem . D zięki S onnleit- nerow i w ład ze niem ieckie, jak ró w ­

S U R O W E U K A R A N IE O B R A Z O ­ B U R C Y .

Ernakulam (Indje). H in d u s w y ż­

szej k asty , w d arłszy się nocą do k a­

p liczk i w P alai, p o łam ał k rzy ż i sta­

tu ę M atki B oskiej. N iecny ten czyn w szędzie i u w szy stk ich w y w o łał ży­

w e p o ru szen ie: szkoły, sklepy, b u ­ d y n k i p u b liczn e b y ły n azaju trz zam ­ k n ięte n a zn ak żałoby. O d b y w ały się zeb ran ia p ro testacy jn e z licznym u- d ziałem pogan. B isk up i z C h an g an a- eh erry i z K o ttay am p rzy b y li do P a­

lai d la u sp o k o jen ia ludności. W ładze w T r a vancore, zd ając sobie sp raw ę z

guloiw ać całość zag ad n ien ia. D ążen ie do m ożliw ego u n ik n ięcia b łęd ó w p o ­ w o d o w ać m usil o stro żn o ść i oględność p o stęp o w an ia rząd u i n atu raln ie m usi zw aln iać tem po, p racy . D ążen ie do u n ik n ięcia b łęd n y ch ro zstrzy g n ięć zm usza d o p o zo staw ien ia szero k iego p o la d ziałań u rzęd o m ro zjem czy m w e w szy stk ich zagadnieniiach, k tó re w g en eraln ej n o rm ie n ie d ad zą się

W y rażam jed n ak n ad zieję, iż, w

p o zw o lą w ięk szo ści zad łu żo n y ch ro i-

do tak iej n orm y obciążeń, k tó ra go ­ sp o d arczo m oże b y ć u d źw ig n ięta.

d y w . R ydza-Ś m igłego n a stan o w isk o w o jew o d y p o zn ań sk ieg o .

scu czwartem, ustępując trzeciego

„Belgice44.

Krakowie.

Ostateczna liczba nazwisk ofiar katastrofy kolejowej pod Krzeszo­

wicami nie jest jeszcze ustalona, po­

nieważ część rannych rozmieszczona została nietylko w szpitalach, ale i w domach prywatnych, co utrudnia dochodzenie.

o—

fin ał. Jak się d o w iad u jem y , n a jed - n em z p len arn y ch p o sied zeń p o łą­

czo n y ch k lu b ó w S ejm u i S en atu gro ­ no posłów i sen ato ró w B B . m a p ro ­ sić o w szczęcie starań w M in isterstw ie S p raw ied liw o ści, ab y zo stała o g ło ­ szona d o d atk o w a am n estja n a W itosa K iern ik a, P rag iera i L ieberm ana, k tó ­ rzy są n a em ig racji. P raw d o p o d o b nie in terw en cja ta o d n iesie sk u tek . A - m n estja w sto sun k u do n ich sp o d zie­

w an a jest n a 11 listo p ad a, t. j. w d n iu św ięta n iep o dleg ło ści.

POGODA W PAŹDZIERNIKU

„K u rjer W arszaw sk i” p o d aje p rze­

p o w ied n ie p o g o d y p ew n eg o ziem ian i­

n a, Jó zefa S zafflera, zn an eg o m etro lo - g a-am ato ra. W ed łu g jeg o p ro g n o zy teg o roczn y p aźd ziern ik m a naogół p rzed staw iać się p o m y śln iej,n iż ze­

szło ro czn y i b ard ziej m ógł b y ć n azw a­

n y u m iark o w an ie p o g o d n y m m iesią­

cem jesien n y m .

P ierw sze d n ie b ęd ą ład n e, w esołe, p rzy jem n e. O d 3-go d o 5-go w zro st zach m u rzen ia ze sk ło n n o ścią d o d esz­

czów . W p o ło w ie d ru g iego ty g o dn ia p o lep szen ie się stan u p o g o d y , poczem p o w ietrze zm ien ne, ale sp o k o jn e.

P o m ięd zy 21-ym , a 23-im p aźd zier­

n ik a p o w ietrze b ard zo b u rzliw e i zi­

m ne, szczeg ó ln iej nocą. N astęp n ie k ilk a p ięk n y ch d n i jesien n y ch . P od k o n iec m iesiąca zm ien n e zim no, 29-go i 3 I-go skłoność do deszczów .

n ież i p rasa n iem ieck a m o g ły o g ła­

szać b ard zo w cześn ie in fo rm acje o w y p adk ach w A u strji. Z a te u słu g i S o n n leitn er o trzy m y w ał znaczne ho- n o rarja, k tó re lo k o w ał p ó źn iej w ró żn y ch b an k ach w ied eń sk ich . O - p ró cz S o n n leitn era areszto w an o jeg o żonę, siostrę i p ew n eg o u rzęd n ika k an celary jn eg o w ied eń sk iej d y rek ­ c ji p o licji.

k ary g o d n o ści p o stęp k u H indusa, po złożeniu z u rzęd u m ag istratu w P alai, zb y t pobłażliw ie trak tu jąceg o św ię­

to k rad cę, sk azały obrazoburcę n a 2- letn ie w ięzienie. 15 sierp n ia rb. u- m ieszczono w kapliczce now y k rzy ż i obraz, co było pow odem olbrzym iej m an ifestacji k ato lick iej. W zięło w n iej u d ział 4 biskupów , około 200 k a­

p łan ó w i p o n ad 20.000 w iernych.

GEN. RYDZ - ŚMIGŁY WOJEWODĄ POZNAŃSKIM?

W arszaw a. Jak się d o w iad u jem y w n ajb liższy ch d n iach sp o d ziew an a jest n o m in acja in sp ek tora arm ji gen.

Radjepregram

N IE D Z IEL A , dnia 7. bm .

9,00 A udycja poranna. 10,30 T ransm isja N abożeństw a z K ościoła św . K rzyża w W ar­

szaw ie. 12,15 P o ran ek m uzyczny. 13,00 „W a­

k acje nad C zarnem m orzem ". 13,15 D alszy ciąg poranku. 1400 M uzyka lekka. 17,00 P o­

g ad an k a rolnicza. 15,15 P ieśni w w ykonaniu M aurycego Janow skiego. 15,25 ( P rzegląd rynków zbytu. 15,35 D alszy ciąg pieśni M a­

urycego Janow skiego. 15,45 P orady w ete­

ry n ary jn e. 16,00 D y sp u ta — fragm ent z po­

w ieści T . N ow ackiego. 16,20 R ecital sk rzy p­

cow y. 16,45 Ju rek na tu rn ieju lotniczym . 17,00 M uzyka do tańca. 17,50 K siążka i w ie­

dza. 18,00 T eatr w yobraźni nada słuchow i­

sko. 18,45 „Ż ołnierz - O byw atel — Ju ljan S tachiew icz". 19,00 K oncert w spółczesnej m uzyki w ęgierskiej. 19,50 F eljeto n ak tu al­

ny. 20,00 K oncert p o p u larn y . 20,45 D ziennik w ieczorny. 20,55 Jak p racu jem y w P olsce.

21,00 N a w esołej lw ow skiej fali. 21,45 W ia­

dom ości sportow e ze w szystkich rozgłośni P. R . 22,00 S k rzy n k a pocztow a techniczna.

22,15 K oncert reklam ow y. 22,30 T ran sk ry p­

cja utw orów J. S. B acha. 23,05 M uzyka ta­

neczna z restau racji „G astronom ja".

P P . A PR IK O ZE N K R A N Z I U N T E N B A U M P R Z ED M IK R O FO N E M

D zisiejsza 73-cia „W esoła L w ow ska F ala . będzie falą rew jow ą p. i. „M ów m y co chcem y ‘.

A prikozenkranz i U atenbaum w ystąpią w ske­

czu m uzycznym . W . K orabiow ski przedstaw i nam kilku sparodiow anych przez siebie zna­

nych prelegentów radiow ych, zaś chór reveller- sów „W esoła piątka" w ykona szereg pieśni m . in. utw orów kom ponow anych specjalnie dla chóru przez prof. St. N iew iadom skiego. D o u- rozm aicenia program u przyczyni się dow cipna jak zw ykle conferencierka.

KASZUBI SĄ POLAKAMI.

S taraniem In stytu tu B ałtyckiego w T o­

ru n iu w yszła ostatnio p raca zbiorow a pt.

„K aszubi — ich k u ltu ra i język", na k tó rą sk ład ają się rozpraw y prof. L orentza, prof.

A , F ischera i prof. T . L eh ra - S pław ińskie- go. R ozpraw y te oparte na najnow szych badaniach szeregu uczonych polskich, w y-

k azu ją niezm iernie bliskie pokrew ieństw o m iędzy k u ltu rą kaszubską, a polską i pom ię­

dzy gw arą kaszubską, a polszczyzną. P race te zbliżają n ajzu p ełniej tezę, w yzyskiw aną daw niej przez nieprzychylną nam p ro p a­

gandę, jak o b y istnieć m iał odrębny języ k kaszubski i odrębne tego rzekom o o d ręb­

nego narodu. Z p racy tej zda spraw ę przez m ikrofon w dniu 7 bm ., tj. w niedzielę o godz. 17,50 — red. S tanisław P o raj, a w arto się b o d ajb y w spraw ozdaniu red. P o raja zapoznać z ludem , którego niezatracone w czasach najcięższej w alki o b y t cechy n aro­

dow e polskie spraw iły, żeśm y otrzym ali dostęp do m orza. C o roku tłum nie odw ie­

dzając w ybrzeże stykam y się z m iłym i ka- sżubam i, należy w ięc poznać ich k u ltu rę i obyczaj, k tó ry jest nam tak bliski.

P O N IED Z IA ŁE K , d n ia 8 bm ,

6,45 A udycja p o ran n a. 12,10 M uzyka ta­

neczna. 13,00 D ziennik południow y. 13,05 T ańce sym foniczne (płyty). 15,35 P rzegląd giełdow y. 15,45 S zalapin*1 — rep o rtaż m uzy­

czny. 16,45 L ek cja języ k a niem ieckiego.

17,00 R ecital skrzypcow y. 17,25 S krzynka pocztow a. 17,55 P iosenki w w ykonaniu T oli M ankiew iczów ny. 17,50 P ogadanka B runona W inaw era. 18,00 S krzynka pocztow a rolni­

cza. 18,15 M uzyka lek k a z dancingu „A dria"

18,45 Jak spędziłem m oje w akacje. 19,00 A udycja strzelecka. 19,30 D zielni K ierow ni- Cy“ _ odczyt. 19,50 W iadom ości sportow e.

20,50 M uzyka lekka. 20,45 D zienik w ieczor­

ny... 20,55 Jak p racu jem y w P olsce. 21,00 R ecital fortepianow y. 21,45 O dczyt pt. D zia­

łalność gospodarcza i działalność k u ltu ral­

na". 22,00 K oncert reklam ow y. 22,15 M uzyka taneczna z dancingu „A dria".

W T O R EK , d n ia 9 bm .

6,45 A udycja poranna. 12,10 K oncert 12,45 S zary w róbel. 13,00 D ziennik połud­

niow y. 13,05 D alszy ciąg koncertu. 15,05 P rzegląd giełdow y. 15,45 M uzyka lekka.

16,45 S krzynka P K O . 17,00 R ecital fo rtep ia­

now y. 17,25 P ogadanka społeczna. 17,35 P o jed nej piosence. 17,50 S k rzy n k a pocztow a techniczna. 18,00 W iadom ości rolnicze. 18,15 K oncert popularny. 18,45 . Jesień w poezji.

19,00 D alszy ciąg k o n certu popularnego.

19,20 P ogadanka ak tu aln a. 19,30 P iosenki w w ykonaniu chóru Ju ran d a (płyty). 19,50 W iadom ści sportow e. 20,00 S k rzy n k a m u­

zyczna. 20,15 W ieczór literacki. 20,45 D zien­

nik w ieczorny. 20,55 Jak p racu jem y w P ol­

sce. 21,00 G ody w eselne — słuchow isko.

22,00 K oncert reklam ow y z dancingu „P ara­

dis". 22,45 O dczyt w język u obcym . 23,05 D alszy ciąg m uzyki tan eczn ej z dancingu

„P aradis".

KOMUNIKAT

PREMIOWANIA KLACZY I ŹREBIC C elem zach ęty w ło ściań sk ich h o ­ dow ców do racjo n aln eg o w y ch ow u k o n ia szlach etneg o p ó łk rw i u rząd za P o m orsk a Izb a R olnicza p rem jo w a- n ie k laczy i źreb ic w n astęp ujący ch m iejsco w o ściach:

w e w to rek , d n ia 16-go p aźd zien i- k a b r. o godz. 9.30 w G ostycznie, p o ­ w iat T u ch o la;

w e w to rek d n ia 16-go p aźd ziern i­

k a b r. o godz. 14.00 w B rusach, pow . C h o jn ice;

w e śro d ę d n ia 17-go p aźd ziern ik a b r. o godz. 9.30 w B ro d n icy (na ta r­

gow isku).

O n ag ro d y m o g ą k o n k u ro w ać ty l­

ko k lacze szlach etn e pólknw i ich p o ­ to m stw o żeńskie, b ęd ące w p o siad a­

n iu w ło ścian .

P ierw szeń stw o m ają k lacze w ła­

snego chow u, zap isan e w p o m o rsk iej k sięd ze stad nej i p o ch o d zące p o ogie­

rach p o ń stw o w ych lu b licen cjon o w a ­ n y ch . U b ieg ający się o n ag ro dę w i­

n ien p rzed ło ży ć o d p o w ied n ie rodo ­ w ody.

P rzew id zian e są n ag ro d y p ien ięż­

n e za k lacze 3 letn ie i starsze oraz za racjo n aln ie odchodow ane źrebice, a za g ru p y hodciw lane sk ład ające się co n ajm n iej z 3 sztu k n ag ro d y hono ­

ro w e w p o staci m ed ali b ro n zo w y ch i list p o ch w aln ych .

W p o łączen iu z p rem jo w an iem o d b ęd zie się ró w n ież licen cja k laczy do p o m o rsk iej k sięg i stad n ej..

Pomorska Izba Rolnicza.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dwaj domniemani nie zdołał nawet krzyknąć a już otwarły się sprawcy napadu znajdują się już w więzieniu,. drzwi od kuchni i do pokoju

nia: U nas, jeśli kobieta jest zamożna i robi wszystko sama, męczy się przez całe życie. W Ameryce widziałam ze zdumieniem kobiety 40— 50 letnie, o jasnych

ne poznanie się obu naszych narodów, W’ chwili, kiedy Polska przybierać zaczynała, początkowo pod berłem ksią- źęcem, a później pod koroną królewską, trwałą formę

Ponieważ egzekucje m ają się rozpocząć już w połowie bieżącego m ieś, dom agam y się wstrzymania egzekucji do 15 stycznia 1936 r. celem obrony naszej w żywych inwentarzach

A zatem nie w niknął autor w sedno spraw y a pow ołanie się na czasy średniow iecza podtw ierdza jedynie ten faikt’. źe autor go albo w cale albo

Działania Piłsudskiego zaznaczyły się od samego początku zerwaniem z sza- blonowemi formami wojny światowej. — Gdy starzy generałowie,

dnego ze swych kolegów katolików, co było jednym z powodów demonstracyj, które następnie przeniosły się na inne wyższe uczelnie w kraju, Goldman tak się przejął temi

„G erm ania", pow ołując się na źródła m iarodajne, donosi, że rząd R zeszy nie będzie narazie podejm ow ał żadnych kroków przeciw ko angielskim zarządzeniom