• Nie Znaleziono Wyników

Piekarskie Wiadomości Parafjalne. Organ Ligi Katolickiej, 1930, R. 2, nr 37

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Piekarskie Wiadomości Parafjalne. Organ Ligi Katolickiej, 1930, R. 2, nr 37"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

4 3 4 3 DI

P I G J K A R S K ie

OEGAH L lÖ i K A ÜQ LIC KI€1 J

ü r « 3 f B W IE L K IE PIEK A R Y , 14-go w rześnia 1930 r. g t o f e I I ,

r

A V E M A R I Ä !

M A T K A 1 S Y N

28 sierpnia 1930 r. upłynęło 1500 lat o d śm ierci jed n eg o z n ajp o tęż n ie jsz y ch filarów K ościoła — św ię­

teg o A ugustyna.

Sw. A u g u sty n urodził się 13 listo p ad a 354 roku w m ieście T agaste, w dzisiejszym Algierze. P ierw sze nauki pob ierał w ro d zin n em m ieście, dalsze w Ma- dau rze i w w spaniałej K artaginie, g d zie w ro k u bie­

żącym od b y ł się św ia to w y K o n g res E ucharystyczny.

O jciec jego P atricjusz, pogan in , dbał tylko o w yk ształ­

cenie ro zu m u sw o jeg o syna i n ied o p u szczał św ię to ­ bliw ej m aiki M oniki do uszlachetnienia serca chło p a­

ka. Tak się stało, że A u g u sty n p o p ad ł w w ięzy zm y­

słow ości. M łody i n ie d o św iad c zo n y znalazł się na szereg lat pod w pływ em kobiety, z k tó rą go potem dziecko silniej jeszcze jak m iłość wiązało. N a d o b i­

tek p o p ad ł w błędy herezji M anicheizm u.

U sypia w zm y sło w o ści d u sz a syna, nie śpi jednak gorejące serce m atki. P ro śb ą i m o dlitw ą chce św ięta M onika zm iękczyć serce błąd ząceg o syna. N apróżno.

A ugustyn, — żeby raz n a zaw sze znaleść spokój o d u p o rczy w y ch nalegań matki, siada na okręt i zdąża d o Italji. N ie jest jednak M onika kobietą, k tó rą poeta polski n azyw a »puchem m arnym «. N a stę p n y okręt d o Italji uw ozi m atkę w p o g o n i za synem . O d n a j­

dują się w M edjolanie. A u g u sty n jest już p ro fe so ­ rem i tu nareszcie znajdą w y słu ch an ie gorące m odły i błag aln e łzy św . M oniki. A u g u sty n p o z n a je w M e­

diolanie biskupa A m b ro żeg o ; podziw ia u n iego naj­

przó d k u n sz t k rasom ów czy. Za' w pływ em sło w a idzie w pływ myśli. A u g u sty n u kolan A m brożego. N a stę­

puje cu d o w n e naw rócenie. — A u g u sty n rozłącza się z kobietą, k tóra także przejęta chrześcijaństw em , do k laszto ru się chroni, w yrzeka się M anicheizm u i przyj­

m uje w W ielkanoc 387 r., w 33-cim ro k u życia chrzest św ięty i to, jak sam pow iedział w w odzie, k tó rą m atka jeg o z ócz p rzez tak długi czas wylała.

Nie w ytrzym ało serce dob rej matki teg o szczęścia.

Pękło w O stji, kiedy dziękując B ogu za łaski o trzy ­ m ane w Italji, patrzyli na okręt, który ich obo je — m atkę i syna, miał p o w ie ść d o K artaginy.

N iem a piękniejszej p o chw ały m acierzyństw a, jak słow a, k tó re A u g u sty n w p ism ach sw o ich m atce sw ej pośw ięcił. Są to sło w a pełne m iłości i uw ielbienia!

W ró c iw sz y do ojczyzny, rozd aje A u g u sty n sw o je m ie­

nie ubogim , odd aje się n auce chrześcijańskiej i m o ­ dlitw ie. W y św ię c o n y w k ró tc e n a kapłana, daje p o ­

znać wielkie sw o je zdolności, p o m n o żo n e łaską Bożą.

Z o staje biskupem m iasta H ip p o i rozw ija b ło g o sła ­ w io n ą działalność. N iem a błędu religji, k tó reg o b y nie znał i zw ycięsko nie odparł. P isze w ielkie sw oje dzieła, listy, kazania, nauki. C zując zbliżanie się końca sw e g o życia, kazuje sob ie w y p isać na ścianie izdebki sw ojej psalm y pok u tn e, aby je m ógł ciągie o d m a­

wiać.

U m iera p o d cz as n a p a d ó w W a n d aló w 28 sierpnia 430 r. 1500 lat upłynęło od śm ierci św . A ugu sty n a, a żyw y zaw sze przed nam i sto i o braz teg o w ielkiego nauczyciela K ościoła św., a ró w n ie ż żyw y stoi przed nam i o b ra z św . M oniki. Ż ad n a m atka nie dosięgła tych szczytów m acierzyństw a i kobiecości, k tó re o siąg n ęła św . M onika. M ało o niej w iem y, ale za to w iem y je d n o : jej Izy, jej p ro śb y , jej m odlitw y, jej rozpaczliw e pośw ięcen ie przez długie lata spraw iły p rz e w ró t w d u ­ szy A ugustyna.

D laczego piszę o św . A ugustynie, o jego błę­

dach i o jego n aw ró cen iu ? Bo m am y i dzisiaj b a r­

dzo w iele takich błądzących A u g u sty n ó w — m a r n o traw nych sy n ó w . Niech n asz e matki, u których prze­

cież nie brak dobrej woli, idą za przykładem św. M o­

niki, a w ted y niejeden syn m arn o traw n y pójdzie za przykładem św . A ugustyna.

o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o o c O jciec św. Pius XI. zam ianow ał ks. Infułata Stanisław a A dam skiego, prepozyta kapituły P o ­ znańskiej Biskupem Śląskim. Ks. B iskup-N om inąt urodził się 12 kw ietnia 1875. K onsekracja Jego odbędzie się 26. października 1930 w Poznaniu, a rządy diecezjalne obejm uje w pierw szą niedzielę adw entu.

Jego Ekscelencja ks. B iskup-N om inat A dam ­ ski jest znany z swojej gorliwej p r a c y ' kościelnej i społecznej, dlatego też w dzięcznem sercem m ódl­

my się, żeby Jego działalność i na Śląsku była błogosław iona.

O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O O C O O O O Q O ^

(2)

Str. 2 PiE K A R SK iE W IA D O M O ŚĆ ! PA R A PJA L N E Nr, 37

Ogłoszenia parafjalne.

C ztern asta N iedziela po Z esłaniu D ucha św.

14-go w rześn ia 1930 r.

1. O d p u s t P o d w y ższe n ia św . Krzyża rozpo czy n a się w so b o tę, 13-go w rześnia popoł. o godz. 4-tej u roczystem i n ieszporam i w kościele M atki Boskiej.

P o n ieszp o rach będzie u św . Rafała w stę p n a nauka, a potem o b c h o d y z kazaniam i jak zw ykle aż d o ka­

plicy Kajfasza. W niedzielę, 14-go w rześnia będzie p ierw sza M sza św . o godz. 5-tej, a d ru g a o godz. 6-tej w kościele M atki Boskiej. P o d rugiej M szy św . pó j­

dziem y z R ajskiego Placu n a dalsze o b c h o d y i kazania.

2. W niedzielę (14-go) przed godz. 10-tą przy­

chodzi paraf ja Szarlejska w procesji d o nas. O 1 0-tej od p raw i wie!, ks. p ro b o sz cz L e d w o ń . M szę św . przed cudow nym obrazem za sw o ją parafję, a jego ks. w ikary za niem ieckich p ątników w kościele Kalw aryjskim.

O g o d zin ie V a il będzie kazanie na Rajskim Placu a o god z. 11-tej su m a jak zw ykle.

3. W niedzielę popoł. o god z. 2-giej b ęd ą o b c h o d y ró ż a ń c o w e d rugiej części R óżańca św., a o godz. 3 nieszpory.

4. Trzeci Z akon św . F ranciszka d o stąp i A bsolucji generalnej po 1-szej M szy św . t. j. o godz. 3Aó.

5. W ieczorem o god z. 6-tej będzie n a b o ż e ń stw o d o M atki Boskiej a m ianow icie o d śp ie w a K ongregacja M arjańska i m łodzież żeń sk a godzinki; na k ońcu będzie b ło g o sła w ie ń stw o sakram entalne. Z apraszam y na to n a b o ż e ń stw o w szystkich czcicieli M atki Boskiej.

6. P rzed kościołem jest dzisiaj kolekta n a sem i- narjum d u c h o w n e.

7. W tym ty g o d n iu przy p ad ają su ch e dni i to w środę, p iątek i so b o tę. W te dni w o ln o tym, którzy ukończyli 2 1-szy ro k życia raz tylko d o sy ta pojeść. M ięsne p o tra w y zakazane są tylko w piątek.

W su c h e dni p o w in n i się w ierni m odlić o g o d n y ch kapłanów .

8. W szy stk ich , któ rzy należą do B ractw a R óżańca św . p ro sz ę serdecznie, żeby w tym ty g o d n iu zapłacili sw oim przełożonym składki za d ru g ie półrocze, a d o przeło żo n y ch odzyw am się z serd eczn ą p ro śb ą, żeby te składki jeszcze w tym ty g o d n iu przynieśli n a farę.

W iecie, żeśm y w ro k u bieżącym bard zo w iele i na Kaiwarji i p rzy stu d zien ce z ro b ili.' M am y jeszcze du żo do zapłacenia i m ożem y sob ie zatem w ypożyczyć o d K asy R óżańcow ej co tam w płacicie, a później odd am y z kolekt. Jest to w ięc w ielka p o m o c dla kasy kościelnej, jeżeli s a r a s g d o stan iem y składki różańcow e. W y przez to nic nie stracicie, a kasie kościelnej pom ożecie. Z apłaćcie w ięc z a r a z składki różań co w e, a przełożeni przynieście je n a farę!

1. H e u te ist d eu tsch e hł, M esse um V28. D eu tsch e P red ig t ist um 10 U hr in der Kalvarienkirche.

2. D e u tsc h e V esp eran d ach t ist h eu te um 2 U hr in d er Pfarrkirche.

3. V or der K irche w ird h eu te für d as P riester­

sem inar kollektiert.

4. Am M ittw och, F reitag u n d S o n n ab en d sind Q uatem b ertag e. Es ist an diesen T agen n u r einm alige S ättig u n g g estattet. D er G e n u ss von F leischspeisen ist n u r am F reitag verboten.

5. Am kom m en d en S o n n tag , — den 21. S eptem ­ b e r — findet w ie alljährlich eine d e u tsc h e Kalvarien- an d a ch t statt. Um V28 U hr hl. M esse v o r dem G n a ­ denbilde, d ann vom P aradieshof au s K alvarienum gänge m it P redigten, um V2I2 d e u tsc h e s H o ch am t in der G nadenkirche. N achm . um 3 U h r R o sen k ran zu m g än g e von d er K alvarienkirche, um 4 U hr d e u tsc h e V esper­

a n d a ch t m it P red ig t in d er G nadenkirche.

6, W ir bitten die R osen k ran zb eiträg e für d as zw eite H albjahr 1930 in dieser W o c h e au f d er Pfarrei ab zu g eb en .

Porządek nabożeństw.

XIV. Niedziela po Zielonych Św iątkach.

14-go w rześn ia 1930 r.

Poniedziałek, 15. 9. — Siedm B oleści N. M. P.

6. Z błog. za r ó ż e : F onfara Zofja, L udyga Katarz., Franiel M afja, L u d y g a Paulina, O rło w sk a Rózia, S o w ad a A nna (W itaj M atko uw ielbiona)

3/47. Śpiew , do M. B. P. n a p odziękow anie za o d e b ra n e łaski z p ro ś b ą o dalsze (Stała M atka boleściw a)

V21 1. Ś lu b n a za now o żeń c. Sibler - Stalmacki (Z d ro w aś M arja, B oga R odzico) W torek, 16.- 9. — św . C yprjanä.

6. R equ. z kond. za f f ro d z ic ó w Karola i Józefę B laszczyków , W ilhelm a syna i pokrew . B laszczykow e i W a n o to w e (Ach! O jcze p e łe n . litości)

3A7. R equ. z kond. za f f Jad w ig ę i Jana G rabac, Jerzego L u b o sa i starzy k ó w z o b u stro n (O B oże przedw ieczny) 8. R equiem z kond. za t Rozalję K napik

(Jezu w O grojcu)

Środa, 17. 9. — Pięć ran św . Franciszka.

6. Z błog. n a cześć 5 ran św . F ranciszka za chorych czło n k ó w 111-go Z akonu (Kiedy św iat leżał)

3A7. R equ. z kond. za f f Filipa Św idra, E lżbietę żo n ę i Jana sy n a (Św ięta m yśl) 8. Ś piew ana d o M. B. P. o w ysłuchanie

p ro śb y (M arja, M atko łaskaw a) C zw artek, 18. 9. — św . Józefy.

6. Śpiew , do M. B. P. o z d ro w ie n a int.

N iedbała (B oga chw alcie) -

3A7. R equ. za f t M arję Kot, Jakóba m ęża . i Jana sy n a R. (Płaczliw ym d u szom ) 8. H eilige M esse für f f Teofil N ow acki,

E m anuel S tarościk u. V erw . beiderseits Piątek, 19. 9. — św . Januarego.

V25. Z błog. za p ątn ik ó w , k tó rzy d o św . A nny jadą.

6. K ond. i śpiew , za f f F ran ciszk a G ru ­ chały, H u g o n a syna, M arję K aw alec i pokr. (O M arja, w sp o m n ij n a mnie) 3A7. Requ. z k o n d . za f f K arola K napika, ro d z ic ó w i pokr. z o b u stro n (W ięzień w czyścu)

8. Requiem z kond. za f f P aw ła Ta- slora, F ranciszkę żonę, M ikołaja Skorek, Juljannę ż o n ę i pokr. (Św ięta m yśl) S obota, 20. 9. — św . E u stach e g o .

6. Z godz. za o fiaro d aw c ó w żyj. i

tt

zapisanych w »Złotej Księdze«

(3)

Nr. 37 PIEKARSKIE W IA D O M O ŚC I PA R A F IA L N E Str.

a.

7. Śpiew , n a int. W alerjana P o w ało w sk ieg o (O M arja M atko Boga)

8. Requ. z kond. za f f K aspra i Jadw igę Fiak (Tobie B oże w znosim )

Niedziela, 21. 9. — św . M ateusza Ap.

6. Z błog. za parafjan (Na T w e słow o) 8. Int. d. d e u tsc h e n W allfahrer au s Załęże.

9. Z błog. d o O patrzn. Boskiej i M. B. P.

na int. ro d zin y P ietrow skich (Nie ogarn.) V2I I . Z błog. do Serca P. Jezusa i M. B. P.

za ro d z in ę R om ik (Z p o k o rą upadam y)

W lalM lalfflw fcig ta a na wrcesiei

n ó w .

O Boże, p asterzu i nauczycielu w ier­

nych, któryś dla zachow ania i rozszerzenia T w o jeg o K ościoła u s ta n o w ił k ap łań stw o i rzekł d o T w oich A p o sto łó w : »Ż niw o jest wielkie, ale ro b o tn ik ó w m ało. P ro ście dla­

teg o P an a żniw a, ażeby posłał ro b o tn ik ó w na żniw o sw oje.« O to p rzystępujem y do C iebie z gorącem pragnieniem i błagam y Cię u siln ie : Racz zesłać ro b o tn ik ó w na żniw o T w oje, ześlij g o d n y c h k ap łan ó w do św . T w o jeg o K ościoła. Daj Panie, aby w szyscy, któ ry ch o d w ieków d o T w ej św iętej służby w ezw ałeś, g ło su T w e g o chętnie słuchali i z całego serca za nim p o stęp o w a li: strzeż ich p rzed niebezpieczeństw am i św iata, udziel im d u ch a rady i m ocy, d u ch a w iedzy i p o ­ b o żn o ści i napełnij ich duchem T w ej św ię­

tej bojaźni, ażeby łaską k ap łań stw a o b d a ­ rzeni i słow em i przykładem n a s nauczali p o stę p o w a ć d ro g ą przykazań T w o ich i d o ­ prow adzili n as do b ło g o sław io n eg o p o łą­

czenia się z T obą, któ ry żyjesz i królujesz na wieki w ieków . Amen.

«jfgffgfgff f f fffi

KRONIKA PARAFJALNA

J t a i e P i s t a l i f na ilotie $. fl. P. w Król. Hude.

Król. H u ta była w dniu 7 bm. św iadkiem wielkiej m anifestacji katolickiej. Z jechało bow iem w jej m ury kilka tysięcy m łodzieży śląskiej, ab y g o d n ie uczcić 10- łetnią rocznicę Z w iązku. M łodzież n asz a publicznie zaśw iadczyła, że m łode p okolenie śląskief tw a rd o stoi przy w i e r z e o j c ó w sw oich, że hasłem jej: B Ó G i Ó JC Z Y Z N A ! W ypow iedźiała ró w n ie ż stan o w c ze m em ento przeciw tym, k tórzyby w jakikolw iek sp o só b odw ażyli się szargać religją katolicką, lub chcieli g ra ­ nice P olski naruszyć. A trakcją zlotu było »W esele Piekarskie«, składające się z około 60-ciu czło n k ó w S. M. P. Piekary i K ozłow ej G ó ry p o d kierow nictw em p. A gnieszki P u ch eró w n ej i p atro n a p. M usioła Stani­

sław a. W czesnym rankiem zaroiło się w Piekarach p ro b o s tw o m łodzieżą, u b ra n ą w nasze przepiękne tra­

dycyjne stroje śląskie. N a 5 w ozach w yjechano na zlot. W Król. H ucie o d ra zu »W esele Piekarskie« p o d ­ biło serca tak w szystkich u cz estn ik ó w zjazdu, jak i lu d n o ść tam tejszą. Św iadczyły o tern entuzjastyczne aplauzy i okrzyki n a część »W esela«. P o n ab o ż eń ­ stw ie i defiladzie objech an o p o ulicach m iasta w ce­

lach p ro p a g an d o w y ch , b u d zą c niekłam any entuzjazm ludności, k tóra w ylęgając z d o m ó w okrzykam i rad o ści w itała »W esele«. O rk ie stra S. M. P. Szarlej grała p o d ­ czas objazdu sam e śląskie piosenki ludow e, które

»W esele« śpiew ało razem z nią. Liczni am atorow ie fotografji robili zdjęcia. P o o b jeździe' sp o ży to obiad w hotelu R edena i z w ie d zo n o w ystaw ę, która w z b u ­ dziła praw dziv/y zachw yt. P rzed odjazdem zostało

»W esele Piekarskie« w 2 g ru p a ch sfotografow ane.

Nie ulega w ątpliw ości, że »W esele Piekarskie« przy­

czyniło się w dużej mierze do p ielęgnow ania tak pię­

knych naszych n aro d o w y ch stro jó w śląskich. U cze­

stnikom »W esela Piekarskiego«, a szczególnie prezesce p. A gnieszce P ucherów nej, p. kier. szkoły M usiołow i, d ru h n o m i dru żb o m , staroście i starościnie, orkiestrze S. M. P., oraz w o źnicom pp. Bajerow i, G olcow i, Cie- luch o w sk iem u i Jantow i — cześć i u zn a n ie !

— W so b o tę, dn ia 6-go bm . baw iła w naszych P iekarach w ycieczka m iłych g o ści z C zechosłow acji w liczbie 120. Byli p rzedstaw iciele polskiej m niej­

szości n aro d o w ej oraz przedstaw iciele zw iązku m ło­

dzieży czeskosłow ackiej »Orel« z założycielem sw oim p. Józefem Polackiem n a czele. W sz y scy Piekarzanie z g o d n y m p odziw em spoglądali na karne te szeregi u m u n d u ro w a n y c h O rląt, którym b ra w u ro w o to w a ­ rzyszyła w łasn a o rk iestra w liczbie 50 m łodzieńców P o krótkiem p o w itan iu p rzez ks. Ligonia w kościele N. M. P an n y oraz b ło g o sław ień stw ie sakram entalnem udali się g o ście do w ielkiej sali klasztornej, g d zie ich m łodzież nasza, zo rg an izo w an a w S. M. P., okazale przyjęła. N a p ro g ram w ieczorku złożyły się : 3 h u ­ m oreski, w ykład n a tem at: P rag a i H radec K ralove w hołdzie N ajśw . Panience P iekarskiej oraz pokazy klasycznej gim nastyki, w yk o n an e przez dzielnych O rląt czeskich. B aw io n o się o ch o czo i w śró d serdecznych ro z m ó w ludzi d w ó c h p o k rew n y ch n a ro d ó w mijały szybko chw ile p o d n iecen ia n aro d o w o -re lig ijn eg o . N a­

zajutrz odbyła się o go d z. 6-tej uro czy sta M sza św . u stó p cu d o w n eg o o b razu M. B. Piekarskiej, po której w ygłosił kazanie p o czesku przybyły z wycieczką ksiąd z czeski. P o zw iedzeniu Kaiwarji oraz krótkiem śniadaniu udali się g o śc ie d o Król. H u ty na zlot S. M. P.

M iejscow e S. M. P. hojnie zostało w y n a g ro d zo n e za trudy, g d y ż bracia C zesi obdarzyli je artystycznym odlew em b ro n z o w y m , odlanym z okazji uroczy steg o zlotu O rla w roku 1922 w O straw ie.

— P ielgrzym ka d o św . Anny. W piątek, dnia 19-go w rz e śn ia br. w y ru sz a z Piekar pielgrzym ka do św . Anny. R ano o V25 M sza św . na intencję piel­

grzym ki w kościele M atki Boskiej. P o M szy św . w y ­ ru sz a procesja na d w o rz ec do Bytomia, skąd o g o ­ dzinie 7 odjazd

w

stro n ę Leśnicy. Z apisani na listę staw ią się w szyscy, zaś kto m a kartę cyrkulacyjną, niech tak o w ą z so b ą zabierze. W czw artek ran o i w ieczorem sp o w ie d ź dla pątników , biorących udział w pielgrzym ce. O rk iestra k ościelna bierze udział. P ro ­ cesja w raca w poniedziałek, 22 w rześnia w ieczorem . N oclegi są zapew nione. N a bilet p o w in ien każdy u czestnik złożyć 10 zł. . Bilety będzie m ożna otrzym ać w czw artek, 18 w rz eśn ia pop o łu d n iu ,

— W niedzielę i poniedziałek 7 i 8 bm. g ościła w P iekarach pielgrzym ka z P o ręb y (z byłej K ongre­

sów ki) z ks. p roboszczem , a w czw artek, 11 bm. ba­

w iła w ycieczka P ań T ow . św . W in cen teg o ä P au lo i M atek C hrześcijań sk ich z ks. prałat. B rom boszczem .

(4)

Str. 4. PIEKARSKIE W IA D O M O ŚC I P A % A F 3Ä L m Nr. 37

km ® w

w płaciły n astęp n e ró że za II. półrocze 1930 Nr. 16. S o w ad a A nna, ul. M arjacka

Nr. 17. Bies M arja, ul. Szkolna 2

Nr. 18. C zem piel M arja, ul. M arjacka 48 Nr. 19. Franie! Marja, ul. D am rota

Nr. 20. B andura A lbiną, ul. S tu d zien n a 13 S S e s& ii® e

Nr. 103. M aszy n ista F ranciszek Ś w ider z Józefki

— i G e rtru d a W ieczorek z W ielkiej D ąbrów ki.

Nr. 104. R obotnik A u g u sty n N o w a k z Piekar, ul. Kalw. 10, syn inw alidy Jana N o w ak a i f Jadw igi z Ś w idrów — i A nna P udlik z Piekar, ul. Ł ąk o w a 19, córka ro b o tn ik a M ikołaja P udlika i Jadw igi z K osm alów .

Nr. 105. A sy sten t biur. W alter C em pulik z Szarleja, syn zastępcy szty g ara P aw ła C em pułika i M arty z N icklów — i Zofja Kroll z Piekar, ul. M arjacka 35, córka Józefa K rolla i Franciszki z Jończyków .

Ś l S 9 i » 2 7 :

Nr. 6 1 . -G órnik Teofil B rzozow ski z P iekar i M arja Janta z Piekar.

Nr. 62. D nia 9. 9. 30. kolejarz W ilhekn Klyczka z R adzionkow a i G e rtru d a W yrw ich z Piekar.

Nr. 63. D nia 10. 9. 30. u rzęd n ik B ernard C ise k z Piekar i Em m a S zrötter z Szarleja.

Nr. 234. Felicitas, G erda, córka g ó rn ik a Jerzego K rajna i P auliny z B ujaków , ur. 15. 8. 30.

Nr. 235. K ornelja, Elżbieta, córka górnika P iotra Płaczka i A gnieszki z Klytów* ur. 17. 8. 30.

Nr. 236. H jidegarda, M arja, córka b e z ro b o tn e g o A lojzego S iw ego i Marji z B inkow skich, ur. 15. 8. 30.

Nr. 237. ü ty ija , G ertruda, córka Jabłonki i G e rtru d y z S trzodów , ur. 19. 8. 30.

Nr. 238. Stefan, Kazimierz, syn kolejarza Jana K upilasa i Marji z H o ro b ó w , ur. 19. 8. 30.

Nr. 239. Irena, Renata,« córka technika Juljusza K rzem ińskiego i G e rtru d y z G ruchałów , ur. 16. 8. 30.

Nr. 240. O sw ald . Franciszek, syn g ó rn . K o nrada P udlika i Marji z W inklerów , ur. 18. 8. 30.

Nr. 241. G rzegorz, Bartłom iej, syn tokarza K o n ­ sta n te g o Ludygi i M arty z S zreterów , ur. 18. 8. 30,

Nr. 242. Alfred, Józef, syn ro b o tn . Józefa N ow aka i M arty z Jen d ru sió w , ur. 19. 8. 30.

Nr, 243. H ubert. Ludw ik, syn kup ca Paw ła Pie- tro w sk ieg o i G e rtru d y z U lm anów , ur. 19. 8. 30.

Nr. 244. _ M ałgorzata, F ranciszka, córka m istrza rzeźnickiego fra n c isz k a P atra i M ałgorzaty z K okotzów , ur. 23, 8. 30.

Nr. 245. Stefan, Jan, syn g órnika Jana Słoty i Marji z S zrotrów , ur. 20. 8. 30.

Nr. 246. Alfred, Juljusz, syn Józefa Św iecy i Marji z L igensów , ur. 19. 8. 30.

Nr. 247. R ajm und, Ludw ik, syn górnika Jana C zem - piela i H eleny z P oloczków , ur. 22, 8. 30.

Nr. 248. H enryk, L udw ik, syn Jana Kloze i M arty z F o n faró w ur. 19. 8. 30.

Nr. 249. Cecylja, M arja, córka g ó rn ik a Teofila O trem bika i Adeli z H abrajskich, ur. 29. 8. 30.

Nr. 250. Rózia, Marja, córka g ó rn ik a N ikodem a M aćhonia i P auliny z P lachetów , ur. 31. 8. 30.

Nr. 251. A delajda, córka g ó rn ik a W ilhelm a K o ło ­ dzieja i Albiny z Lipików , ur. 2. 9. 30.

Nr. 252. G erhard, Jan, syn m istrza kraw ieckiego L udw ika G olca i H eleny z W ilnerów , ur. 29. 8. 30,

Nr. 253. R ajm und, A ugustyn, syn górn. A u g u sty n a Ż alka i Rozalji z F ranielów , ur. 31. 8. 30.

Nr. 254. Lidja, M agdalena, córka g ó rn ik a Jana Ł apoka i A gnieszki z P itasów , ur. 31. 8. 30.

Nr. 255. B runon, W alter, sy n ro b o tn ik a P io tra A dam ca i Franciszki z C ieślów , ur. 1, 9. 30.

Nr. 256. G ertru d a, M arta, córka g ó rn ik B ernardaa P ato n ia i Marji z Jen d ru ch ó w , ur. 1. 9. 30.

Nr. 257. H ildegarda, M arja, córka g ó rn ik a W ilh, K ajdy i G e rtru d y z G rzem bów , ur. 1. 9. 30.

Nr. 258. Rozalja, Tekla, córka g órnika H u b e rta O rd o n ia i Rozalji z K uśm ierskich, ur. 3. 9. 30.

Nr. 259. Lidja, M arta, córka ro b o tn ik a Jana N ow aka i G e rtru d y z K loszów , ur. 6. 9. 30.

Nr. 260. Łucja, M arja, córka B artłom ieja Ś w idra i Marji z K ubiców , ur. 2. 9. 30.

P @ ^ r 2 @ i » s r s

Nr. 131. F ranciszka K ortyka, w d o w a , 67 I., zm arła 25. 8. 30.

Nr. 132. O sw a ld Pudlik, syn K o nrada P udlika i Marji z W inklerów , zm. 29. 8. 30.

Nr. 133. W ilhelm K opczyński, lat 54, zm. 29. 8. 30.

N r. 134, Klara Paliga, córka Jana Paligi i M arty z G aw łów , zm arła 1. 9. 30.

Nr. 135. F ranciszka Jasio n o w sk a, 66 lat, zm arła 4. 9. 30.

Nr. 136. Alojzy Szołtysik, 27 lat, zm arł 4. 9. 30.

Nr. 137. K ornelja Płaczek, córka P io tra P łaczka i A gnieszki z K lytów , zm arła 6. 9. 30.

Nr. 138. G e rtru d a N aw rat, 20 lat, zm arła 6. 9. 30.

Nr. 139. F loren ty n a M urek. 33 lata, zm. 8. 9. 30.

PODZIĘKOWANIE.

Z a w szelkie d o w o d y serd ecz n eg o w spółczucia, o k azan eg o mi przy p o g rz eb ie m ej d rogiej żo n y

ś.

p . p g e r e i t ó s f i i i F

i S a f e l e

składam serd eczn e p o d zięk o w an ie Przew . Ks. P rała­

tow i P u ch ero w i za sło w a pociechy n ad grobem , ja- koteż F u nkcjonariuszom K om isarjatu Policji Szarlej z p. K om isarzem n a czele, A rcy b ractw u R óżańca św ,, T o w a rzy stw u Polek, oraz Szan. K olegom , któ rzy na sw ych barkach Z m arłą na m iejsce w iec zn eg o s p o ­ czynku nieśli, jak i w szystkim K rew nym i P rzyjacio­

łom staropolskie, serd eczn e »Bóg zapłać!«

S ä l f ü i @81 ü s s r e l s , przodownik Policji Za usłu g i o statn ie o d d a n e przy p o g rz eb ie m ęża m eg o i sy n a n asz eg o

ś. p . M t e J s e e ® S i © f l i f g i i g a * składam y w szy stk im krew nym , przyjaciołom i zn ajo ­ mym, a oso b liw ie ks. L igoniow i serd eczn e »B óg zapłać«

M i e s z k a n i e

jeden lub d w a pokoje z k u chnią p o sz u k u je solidne m ałżeństw o o d 15 p a ź d z ie rn ik a ‘lu b 1 listo p a d a b. r.

A dres w sk aże R edakcja »W iadom ości P arafjalnych«

„ — y ■' ' — ■» i ■ ■ ■ n i , i

S fS U B S B ® ! !® w tych dniach c h u stę (plejt) n a ulicy Józefskiej. U czciw ego znalazcę p ro sim y od d ać ją n a policji.

Nakładem ParafjalneJ Ligi Katolickie] w W . Piekarach. - Drukiem K. Osadnika w W . Piekarach. - Redaguje komitet redakcyjny Odpowiada Karo! Cisek, W . Piekary.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Otóż, czem dla zegara jest c o ­ dzienne nakręcanie, tem są dla Twojej duszy codzienne modlitwy i rachunki sumienia, regularne spowiedzi i kom unje święte, bez

kolenda: Ulica Marjacka (Holewa—Malinowski) 2. Dzieci urodziło sie. J., kiedy prawie wszyscy już wyspowiadali się, przysłał mi Bóg miłosierny jeszcze jednego

Ody Russell został pastorem, postanowił dobrać sobie do pomocy człowieka, któryby mu był oddany na śmierć i życie, W tym celu ożenił się z Marją

Taksam o poleca się, aby przy s p o ­ wiedzi narzeczeni powiedzieli, że to jest spowiedź przed pierwszą zapowiedzią lub przed ślubem, Jeże­.. liby ktoś nie

b) Żeby wszyscy gospodarze i lokatorzy dom ów przyległych do ulicy Marjackiej przystroili domy i okna jaknajwspanialej.. MARJI PA NNY Nr. Porządek procesji jest

jaki grzech popełniają małżonkowie, którzy zwlekają z chrztem świętym niemowlęcia.. —

Jałmużnik cieszy się, widząc się wolnym od tylu nieszczęść moralnych, jakie przynoszą bogactwa i bezpiecznym od wszystkich kar, jakiemi Pan Bóg grozi bogaczom

Marji Panny, Szarlej - Wielkie Piekary.. Cisek, Szarlej - Wielkie