• Nie Znaleziono Wyników

Wizyta w Polsce po latach - Shalom Tugentman - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wizyta w Polsce po latach - Shalom Tugentman - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

SHALOM TUGENTMAN

ur. 1919; Puławy

Miejsce i czas wydarzeń Puławy, współczesność

Słowa kluczowe Puławy, współczesność, wizyta w Polsce

Wizyta w Polsce po latach

Chciałem zobaczyć, gdzie moja mama [zginęła], gdzie oni leżą. Byłem w Treblince, byłem na Majdanku. Potem pojechałem do Puław.

Czułem [się] niedobrze, bardzo niedobrze. Przyjechałem taksówką z moją żoną.

Wychodzili ludzie z tego domu, zrobili nowy dom na moim placu. Oni niewinni, to byli nowi ludzie, teraz trzecia generacja. Co ja mam do młodych ludzi, jak to starzy robili – [pokazywali Niemcom Żydów]. Niemiec nie wiedział, kto Żyd, kto nie Żyd, kto Polak, kto nie Polak. Ja miałem blond włosy, niebieskie oczy. Nogi te same, ręce te same, [mógłbym być] Niemcem, nazwisko Tugentman. Jaka różnica?

Data i miejsce nagrania 2009-09-24, Hajfa

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Główny księgowy, nazywał się Władysław Nachlik, też był Żydem.. No to był bardzo

I właśnie o to, między innymi, Irkowi chodziło w tych ciągłych próbach, które były już często tak [nużące], że każdy praktycznie już rzygał tą próbą, a tu jeszcze

Były dwa [cmentarze obok siebie], pierwszy był polski, a drugi, żydowski, był jakieś sto pięćdziesiąt metrów [dalej].. Ja

Cały tydzień było zamknięte, tylko na soboty, na święto było otwarte, a bożnica dwadzieścia cztery godziny [na dobę] była otwarta.. Ja nie byłem w dużej [synagodze],

Święto było Rosz ha-Szana, ja wyszedłem z Ogrodu Saskiego, chciałem iść do Granicznej, mieszkałem na Miłej.. Dwóch Polaków młodych postawiło nogi na moją nogę i

Ja przyszedłem na moją ulicę, nie poszedłem do domu, bałem się.. Domu nie było, tylko piwnica była, gdzie mój ojciec

Nie chciałem być [w Polsce dlatego], że spotkałem jedną kobietę z [Puław], matkę Ignaca, z którym grałem z w piłkę, powiedziałem jej: „Chcę jechać do Puław, chcę

Jestem przerażona faktem, że na Zamku odbywają się jakieś konferencje, balangi, ponieważ to jest miejsce tragedii ludzkiej.. Pamiętam doskonale jak pod zamkiem była