D zisiejszy n u m er za w iera 8 stron . P o jed y n czy eg zem p larz 15 g ro szy . ONMLKJIHGFEDCBA
B E Z P A R TY J N E P O L S K O -K A TO L IC K IE P IS M O L U D O W E .
P r y a d rJ a ła ' w ekaped. m iesięcznie 1,20 sł i odnosie- I iŁ c U p ia iC ii niem przez pocztę 20 gT. w ięcej. W w y
padkach nieprzew idzianych, przy w strzym aniu przedsiębiorstw a, słoienia pracy, przerw ania kom unikacji, abonent nie m a praw a tądać pozaterm inow ych dostarczeń gazety, lub zw rotu ceny abona
m entu. Za dział ogłoszeniow y redakcja nie odpow iada. R edakcja i adm inistracja: ul. M ickiew icza 1. Telefon 80. K onto csekow e P . K . O . Poznań 204,252. — R edaktor przyjm uje od 10— 12.
Sumiennem wykonywaniem obowiązków, ONMLKJIHGFEDCBA
budujemy silną Ojcsyznęl
O n łn C T A n ia* z* oglow- pobiera się od w iersza m m . (7 u y iu b z e n ia . tam >2 10 gr, za reklam y na str. M am . w w iadom ościach potocznych 80 gr na pierw szej str. 50 gr. R abatu udziela się przy osestem ogłaszaniu. .G łos W ąbrzeskT w ychotU trzy razy tygodn. i to: w poniedziałek, środę I piątek. P n y aa4e- w em śdąganlu należności rabat upada. D la w szelkich spraw
u mv* nych w łaściw y jest Sąd w W ąbrzeźnie. Za term inow y druk, przepi
sane m iejsce ogłoszenia adm inistracja nie odpow iada.
Wąbrzeźno, Kowalewo, Golub czwartek 17
23
marca 1932 roku. R ok X II
Polityczne oMieze liemiec
P O N IE D Z IE L N Y C H W Y B O R A C H F eld m arsza łek H ind en b urg n ie zo sta ł w n ied zielę w yb ran y p rezyden tem R zeszy , N ie sk up ił n a so b ie p o ło w y g ło
só w z p ośród 37.660,377 głosu jących . Z a b rak ło m u n iew iele — b o s .ok ilk ad zie- sią t ty sięcy g ło só w — 7 k w i jtn ia p od da się p on ow nem u głosow an iu . B ęd zie m iał w tedy do zw alczenia już jednego tylko w ted y d o zw a lcza n ia ju ż jed n ego ty lk o k on trkan d yd ata, A d olfa H itlera. W n ie- ' d zielę m iał trzech p rzeciw n ik ó w : d w óch z n acjon alistyczn ej p raw icy i jed n ego z k om un istyczn ej lew icy . T en sk rajny o - b óz w N iem czech zd o b y ł w n ied zielę 18,857,526 g ło só w , a w ięc o 200 tys.
g ło sów w ięcej, n iż p ad ło n a H ind en b ur- gu,
A le n iety lk o fak t, że k on trk an d yd a
ci H in d en bu rga sk up ili n a so b ie w ięcej g ło só w , n iż on sam , n ad aje n ied zieln ym w yb orom ch a ra k tery sty czn e p iętn o.
N iem n iej zn am ien n e jest to, jak się ro z
ło ży ły g ło sy k o n trk a nd y d a tó w H in d en - b u rga. O tóż A d olf H itler zd o b y ł ich p ra
w ie l i i p ó ł m iljon a, d ru gi n acjon alista zn ak u „h u gen b ergow sk iego “ — D u er- sterb erg — p rzeszło 2 i p ó ł m iljon a, w re
szcie k om un ista T h aelm an n p raw ie 5 m iljon ów głosów . C zyli p rzeciw k oalicji m ieszcza ń sk o -so cja listy czn ej, k tóra p o
p arła H in d en b u rga, w y p o w ied zia ło się 14 m iljon ów g ło só w n acjon alistyczn ych i 5 m iljon ów k om u n istyczn ych .
O to w y m o w a cyfr n ied zieln y ch w y b orów .
O czy w iście 7-go k w ietn n ia , gd y sie rozegra b atalja o sta teczn a n ięd zv H ?n- d en b urgiem a H itlerem , liczb y te u legn ą zm ian ie. N ie u leg a w ątp liw e ści, że ob a od łam y n a cja n a listy czn e (H tlera i H u - gen b erga) p ójd ą zw arcie, a le czy m iljo
n ó w w y b o rcó w k om u n istyczn ych też p ójd zie d o u rn y, a jeśli tak , czy m an ife
stu ją o n e sw ą w o lę od d an ia N iem iec n a p a stw ę ek spery m en tó w h itlero w sk ich — to w ielk ie p ytanie, Języ.izk k .m ; u w agi p rzy k w ietn io w ej d ecyzji: H itler lu b H in d en b u rg — stają się zatem w N iem czech k om u n . I od n ich teraz w ła
ściw ie za leży , jak iem i toram i p ójd zie p o
lity k a N iem iec, jak ie jej b ęd zie o b licze w n ajb liższych latach.
A le n iezależn ie od teg o o sta tecz
n eg o efek tu , n a k tó ry trzeb a jeszcze k il
k a tygod ni p o czek a ć, ju ż n ie d zieln e w y b ory p ozw alają n a w y su n ięcie k o n k ret
nych w niosków o nastrojach, w ładają
cych d ziś m asą w yb orczą w N iem czech , T rzeb a w ięc sk o n sta to w a ć fa r, że w p ły
w y n acjon alizm u n iem ieck ieg o — a w ięc p rądy, d ą żą ce d o ob alen ia tra k ta tó w p ok ojow ych i realizow an ia p lan ów o d w eto w y ch , u sta w iczn ie w zrartają i w ca le jeszcze n ie d o szed ł d o sw ego k u lm i
n acyjnego p u n k tu . 14 m iljcn ów lu d zi, op ow iad ających się p rzy u rn ie za n acjo
n alizm em — to p o tęg o . D alej n ie w oln o zam yk ać oczu n a fak t, że w N iem czech jest 5 m iljon ów o b y w a teli, k tó rzy św ia
d om ie stają
T’ 1 * t_p od sztan d arem k om u n izm u .
F* U lIU v L U v Ar Vla liczb a — 5 m iljon ow — n ie jest n ie- fron tu b ojow ego.
sp od zian k ą, b o zn an ą już jest z p op rzed n ich w yb orów . A le fak t, że u trzym ała się on a m im o flu ktu acyj p olityczn ych , za szły ch w o sta tn ich latach w N iem czech — jest w ielce zn am ien na.
Z n aczy to, że w zrost n acjon alizm u , n a w et tak jask raw y jak w N iem czech , nie osłabia w cale w pływ ów kom uni
stycznych. H itler nie odbiera kom uni
stom głosów , nie szkodzi im w cale.
D a lszy w n io sek , jak i się d aje w ysnu ć z rezu ltatu n iedzieln y ch w yb orów , jest ten , że ob óz, k tóry p op arł H in d en b u rga zn ajd u je się w d efen zy w ie w o b ec d w óch o fen zy w n y ch k olu m n , su n ących n a jego rozgrom ien ie z ob u sk rajn ych sk rzy d eł
Poseł Etjopji u Prezydenta Rzplitej
W arszaw a, PA T, D nia 11 bm . przy-|dzy dw om a naszem i krajam i rozw inęły był do W arszaw y poseł etjopijski w Pa
ryżu i Londynie B edironde Z elleke A - guedleou w raz radcą T astae Tagagne, przysłany przez cesarza Etjopji H eile Sellasie I, w nadzw yczajnem poselstw ie do Pana Prezydenta R, P. w celu po
dziękow ania w im ieniu sw ego m onarchy Panu Prezydentow i za przysłanie po
sła D zieduszyckiego na konferencję w A ddis A beha w roku 1930.
D nia 12 bm . w godzinach przed po
łudniow ych poseł etjopjiski złożył w i
zytę w M inisterstw ie Spraw Z agranicz
nych p, podsekretarzow i stanu B ecko
w i, poczem o godz. 13 udał się na aud- jencję do Zam ku K rólew skiego w to
w arzystw ie dyr, Protokułu, K . R om era w sam ochodzie P, Prezydenta R, P,
W drugim sam ochodzie zajęli m iej
sce radca poselstw a p, T astae Tagagne i adjutant p. Prezydenta R. P. por, K rot-
kiew ski, •
W czasie uroczystej audjencji, która odbyła się w Sali R ycerskiej, poseł w y
głosił następujące przem ów ienie:
— Panie Prezydencie, Jego C esar
ska M ość, m ój najw yższy w ładca, pow ie
rzył m i w ysoką m isję doręczenia W . E kscelencji pism a cesarskiego ze szcze
rymi podziękow aniam i za w gzlędy i życz liw ość, jaką przyjacielska Polska oka-
się korzystnie w najbliższym czasie i stały się bardziej bezpośrednie i trw ało.
M am zaszczyt, Ekscelencjo, złożyć w im ieniu Jego C esarskiej M ości życze
nia chw ały i pokoju dla R zeczypospoli
tej Polskiej i dla całego narodu polskie
go.
Pan Prezydent R. P. odpow iadał w słow a:
Panie M inistrze! Praw dziw ie jestem w zruszony uprzejm ością Jego C esar
skiej M ości, cesarza Etjopji, Pańskiego 'D ostojnego M onarchy, który zechciał przysłać m i za Pańskiem pośrednictw em tak m iłą odpow iedź na m oje życzenia przesłane M u z okazji K oronacji.
Cieszę się, że dzięki tem u m ogę po
w itać w Pańskiej osobie pierw szego przedstaw iciela dzielnego narodu etjo- pijskiego, który od w ieków tak m ężne stoi na straży cyw ilizacji chrześcijań
skiej na dalekim afrykańskim kontynen
cie.
Ta dziejow a rola Etjopji tem bardziej przem awia do serc polskich zjednując m u szczere sym patje, że naród na z po
dobne ongiś spełniał posłanictw o. D zi
siaj, pom im o w ielkich dzielących nas przestrzeni, oba nasze kraje, ożyw ione jednakiem i ideałam i w spółpracy ludów m ają bliską styczność na polu w spól- zaia M u z OKazji Jego koronacji. N ie nych działań w ram ach Ligi N arodów , m am potrzeby dłużej zapew niać W , Ek- gdzie też niem ało m ogą się przyczynić scelencji, do jakiego stopnia poczułem do rozw oju w arunków najpełniejszych się w zruszony przyjęciem , jakiego do- pom yślności państwow ych. M ając tedy znałem ze strony rządu i narodu Rzeczy nadzieję, kuiz-yavi pospolitej Polskiej. Jego C esarska M ośćjsze przyjzne stosunki będą się stale podziela opinje, w yrażone przez przed
stawiciela Polski na uroczystościach koronacyjnych, w edle których przede- w szystkiem w rozszerzeniu lojalnych stosunków gospoidarczych m iędzy na
rodam i, zapew niających w zajem ne ko
rzyści, tkwi najskuteczniejszy środek przyw rócenia rów nowagi m oralnej i m a- terjalnej, której brak jest głównem źró
dłem w szelkich w strząsów , jakie odczu
w a ludzkość. Jestem jedynie rzeczni
kiem m ego w ładcy, prosząc W , Eksce
lencję, by był przekonany, iż jest jed
nym z najgorętszych pragnień rządu i narodu etjopijskiego, — który w tam tej części św iata przez długie w ieki odgry
w ał chw alebną rolę przedm urza cyw ili
zacji chrześcjańskiej, z czego polacy są
zacj.1 chrześcijańskiej, z czego Polacy sąProtokółu p. Rajnold Przezdziecki
że ku obopólnej korzyści, na- i .. . - • - * * * * * * * * i * * roz'
U R Z Ę D O W Y W Y N IK W Y B O R Ó W W N IE M C Z E C H
Berlin. PA T. W edług urzędow ych obliczeń, w e w yborach uprawnionych do głosow ania było 44 m ilj. osób,
Z tego w ażnych głosów oddana 37,6 m iljonów . Łącznie z 250 tys, uniew ażnio nych głosów oznacza to frekw encję w w yborach 86,% , podczas gdy w w ybo
rach na prezydenta Rzeszy w r, 1925 w diugiem głosow aniu na 39 m ilj, upraw
nionych do głosowania oddano 30,5 m ilj, głosoów, t, zn. 77,6% ,
W w yborach tych H indenburg uzy
skał 48,3% , podczas gdy w czoraj na pre
zydenta H indenburga padiło 49,6% od
danych głosów . Zauw ażyć należy, że H indenburg otrzym ał absolutną w ięk
szość głosów w 17 okręgach w yborczych na ogólną ilość 35 okręgów . Tę absolut
ną w iększość głosów prezydent H inden
burg zdobył w okręgach zachodnich i południowych, rów nież na Śląsku za prezydentem H indenburgiem opow ie
działa się pokaźna liczba głosujących.
— X—
R O Z W IĄ Z A N IE R E IC H S T A G U I W Y P IS A N IE N O W Y C H W Y B O
R Ó W Ż Ą D A H U G E N B E R G Berlin, PA T, H ugenberg ogłosił o- św iadczenie, w którem dom aga się roz w iązania Reichstagu i rozpisania no
w ych w yborów do parlam entu na dnia 8 m aja, W zam ian za przyjęcie do tego w niosku proponuje H ugenberg nie prze
prow adzać drugiego głosow ania na pre
zydenta Rzeszy i przedłużyć w drodze parlam entarnej prezydenturę H inden
burga,
W ystąpienie H ugenberga w yw ołało duże w rażenie w kołach politycznych, gdyż w łaśnie przywódcy niem iecko-na- redowi i hitlerow cy odrzucili w sw oim czasie analogiczne propozycje rządu Brueninga. W tych w arunkach zrozu
m iałe są enuncjacje kół m iarodajnych, że w m om encie, kiedy w ybór H inden
burga w drugim głosowaniu jest spraw ą oczyw istą, rząd Brueninga nie zam ierza w daw ać się w rozm ow y z H ugenber- giem i zapoznav/ać się bliżej z życzenia
m i i poglądam i przyw ódców opozycji n rodowej.
w ijać i zacieśniać, proszę Pana, panie M inistrze, abyś zechciał zapew nić Jego C esarską M oś, Sw ego D ostojnego W ła
dcę, o m ojem W ysokiem dla N iego uzna niu i szczerej przyjaźni, w yrażając M u odem nie najlepsze pozdrowienia w raz z życzeniam i szczęścia i pom yślności dla Jego O soby i K raju,
W raz z listem cesarskim poseł do
ręczył Panu Prezydentow i fotografję Cesarza Etjopji H aile Sellasie I. w sre
brnej ram ie z jego podpisem . Po audjen- cji, przy której byli obecni: podsekre
tarz stanu M SZ. Józef Beck, zastępca szefa K ancelarji Cyw ilnej p, Zygm unt Skow roński, szef G abinetu W ojskow ego P. Prezydenta płk. G łogow ski, m in. Ta
deusz Schaetzel, zastępca dyrektora i oraz
O tern, że so cjaliści n iem ieccy są w i d efen zyw ń e od szeregu lat — w iad om em , b y ło od d łu ższeg o czasu . O k res ich ek sp ansji d aw no m inął, a zn a la zły się m ięd zy d w om a zd erzak am i — h itlery z
m u i k om u n izm u — m u sieli on i u stąpić n a d rogę op ortun izm u i k om p rom isów . T o też ,„b lok H in d en b u rga*', jak i p rzy ich u d ziale p o w sta ł, jest w ła ściw ie k o
alicją resztek p artyj lib eraln ych , trzy
m ających się n a p ow ierzch n i ży cia p o
lity czn eg o sw em i „W eltb latam i**, z k a
tolick im ob ozem cen trow ym i n iem iec
k ą p artją socjalistyczn ą. I ten b lok cen - tro w o -lew ico w y w y su n ą ł w ła śn ie F eld m arszałk a, k tó reg o u rok im ien ia i p o-
|w a g a w sp o łeczeń stw ie d a w a ły stosu n -
członkow ie D om u Cyw ilnego i W ojsko
w ego P, Prezydenta R. P. odbyło się śniadanie, w ydane przez Pana Prezyden ta R. P. na cześć nadzw yczajnego posła.
k o w o n a jw ięk szą ręk ojm ię m o żliw o ści zw y cięstw a , W n ied zielę o k a za ło się, że zw y cięstw o to n ie d aje się w o b ec n ap o- ru ob u sk rajn ych sk rzy d eł u zy sk a ć w e w stęp n em n atarciu . T o jest ta p raw d a, k tórą u n aoczn iły n ied zieln e w yb ory.
D n ia 7 k w ietn ia św iat ca ły o czek i
w a ć b ęd zie z n ap rężen iem d ecyzjj, cezy sym b olem p o lity k i R zeszy m a b y ć ten , k tó ry sw a sty k ę H a ck en k reu zleró w u sta
lił jak o g o d ło p rzy szłeg o /„T rzeciego K ró lestw a 1, — czy też F eld m arszałek H in d en bu rg jak o p rzed sta w iciel k o a li
cji, p ragn ącej ob ron ić N iem cy p rzed tym ek sp erym en tem , M ,
— :o :—
Str. 2 GŁOS W ĄBRZESKI
Skróty
* Barcelona. Podczas ćwiczeń w pobliżu aerodrornu Prat del 1. lobre wat dwa sam oloty wojskowe zderzy
ły się i wpadły do morza. Dwóch lot
ników utonęło.
* Bandaneira (Indje Bryt.) iNa sku
tek wstrząsów wulkanicznych nastą
piły osunięcia się gruntu, tworząc nowe kratery wulkaniczne. Ludność wiosek okolicznych schroniła się do lasów.
* Rio de Janeiro. Policja rioska aresztowała ostatnio szajkę handla
rzy żywym towarem , wśród których znajdują się również dwaj obywate
le polscy, niejaki M ojżesz W ielgo- dowski i Józef Kurgiel, którzy nale
żeli jakoby dawniej do znanej szajki
„M igdal“ w Buenos Aires. M ają oni być wydaleni z granic Brazylji jako niepożądani.
* Essen. W Kolonji zm arły dwie osoby na chorobę papuzią. (Psittako- sis).
* Tokio. Jak się zdaje, Japonja pragnie zlikwidować możliwie naj- szyociej obecną sytuację w Szang
haju. W związku z tern postanowio
no zdem obilizować ^-ą eskadrę utwo
rzoną dn. 2 lutego, i zreorganizować bądź wycofać pewne jednostki. Dwie brygady, które m iały uzupełnić dy
wizje m andżurskie, zastąpią jedynie dwie brygady tworzące dywizję ko
reańską.
SYNEK LINDBERGA ODNALEZIONY ?
Londyn, 16. 5. (Pat.) Otrzym ano tu wiadomość z Am eryki, że tu m iejscowości Cross W ille w stanie Tennessy zatrzym ano wczoraj po po
łudniu czterech osobników, w których posiadaniu było dziecko, podobne z opisu do zaginionego dziecka Lind- berga.
Natychmiast skom unikowano się telefonicznie z Linberghem i opisano mu dokładnie wygląd dziecka. Na mo
cy tego opisu telefonicznego Linbergh oświadczył, że dziecko w ydaje m u się być jego synem i natychm iast samo
chodem udał się do Cross W ille. Po
twierdzenie tej wiadomości narazie brak. Dziecko jak się okazało nie jest dzieckiem Lindbergha.
CIEKAWE W YKOPALISKA ARCHEOLOGICZNE.
Rzym. (Pat.) Podczas robót wykopa
liskowych w nekropolji w M onte San
Stefano znaleziono grobowiec, zawiera- okazuje się [zupełnie bezradna wobec trudności jacy cały szereg niezwykle GidLs. aaz ych i । j « »
j
J & « . - . . nndczas obrad tedn zebrania ani nrzewodni-
M onachjum (Pat). Pod hasłem
„Czego chce H itler" rozpowszechnia partja narodowo-socjalistyczna ulot
kę, zawierającą 25 punktów progra
mu tej partji. Kilka najcharaktery- styczniejszych przytaczam y poniżej:
1. Żądam y połączenia wszystkich Niemców w jedno wielkie państwo
(Grossdeutschland).
2. Żądam y równouprawnienia dla narodu niem ieckiego i zniesienia trak
tatów zawartych w W ersalu i St.
Germain.
waz gredkieh, a szczególniej bajecznie __
zachowany okaz urny attyckiej, zdobio- żej przytoczonych tematów, nej, należącej d'o >t zw. waz z Karczu,
bardzo rzadikich. Na jednej ze stron tej urny przedstawiona jest scena rozpozna
nia Odyseusza przez niańkę Eurykleję podczas obmywania nóg. Starannie wy
konany rysunek wskazuje na pochdze- nie wazy attyckiej z pracoiwni jakiegoś znakomitego malarza greckiego.
MMBBMBgjgBBMWmsaEMMaE