• Nie Znaleziono Wyników

Odpowiedzialność adwokata z art. 38 m.k.k. : (artykuł dyskusyjny)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Odpowiedzialność adwokata z art. 38 m.k.k. : (artykuł dyskusyjny)"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Edmund Popek

Odpowiedzialność adwokata z art. 38

m.k.k. : (artykuł dyskusyjny)

Palestra 11/2(110), 60-67

1967

(2)

60 E d m u n d P o p e k N r 2 (110) e k sp ery m en tu , zabiegu itp . T ylko w y p a d k i ek sp e ry m e n ta ln e , k tó re z a g ra ż a ją b e z ­ p ie cz eń stw u n ie o k re ślo n e j liczby osób, m ogą być ro zw iązy w an e w ra m a c h ry zy k a, p rzy czym w a ru n e k , żeby w ład z a p a ń stw o w a zezw oliła n a d a n y e k sp ery m en t, je s t zbędny, je śli się zważy, że in s ty tu ty b ad aw cze tw orzy sam o pań stw o , i to w ściśle określo n y m celu. T ru d n o w ięc o ja k ie ś d o d atk o w e w y m ag a n ie u zy sk a n ia „zezw o­ le n ia ”, i to u te j sam ej w ładzy, k tó ra p o w o łała do życia d an y in s ty tu t lu b p la ­ ców kę n au k o w o -b ad a w czą .

W k o n k lu z ji uw ażam za celow e w y su n ię cie pod ad re sem u sta w o d aw cy p o stu la tu , żeby um ieścić odpow iedni p rze p is re g u lu ją c y p ro b lem ry z y k a w p rzyszłym k o d e k ­ sie k a rn y m o raz żeby p rze p is te n za w ie ra ł np. n a s tę p u ją c ą tre ść : „Nie p o p ełn ia p rze stę p stw a , k to licząc się z ry zy k iem m ałego p raw d o p o d o b ie ń stw a p o w sta n ia szkody, k tó re j n ie p rag n ie, p o d e jm u je czyn ze w zg lęd u n a p o trze b y życia społecz­ nego, a w szczególności ze w zględu n a rozw ój n a u k i, gospodarki, te c h n ik i”.

W a ru n k ie m u ch y le n ia przestępczości je s t to, żeby: ryzyko było zw iązane z ce­ lem , w im ię k tó reg o p o d ję to czyn; cel n ie m ógł być o siągnięty p rz y użyciu innych śro d k ó w ; czyn, z k tó ry m zw iązane je s t ryzyko, nie n a ru sz a ł w y raźn eg o za k azu do­ k o n y w a n ia o k reślo n y ch działań.

M yślę, że p rzy te j re d a k c ji od p ad n ie groźba dow olnej in te r p re ta c ji oraz że a d r e ­ saci tego p rz e p isu sam i będ ą m ogli się zorientow ać, ja k ie są g ran ic e dopuszczal­ nego ry zy k a.

EDMUND POPEK

Odpowiedzialność adwokata z arł. 38 m.k.k.

(artykuł dyskusyjny)

A rt. 38 m .k .k .1 o k reśla p rze stęp stw o tzw . p ła tn e j p r o te k c ji2. P o leg a ono n a p r z y j­ m o w an iu lub żąd an iu , dla siebie bąd ź in n e j osoby, korzyści m a ją tk o w e j lu b osobi­ ste j albo obietn icy ta k ie j korzyści za p odjęcie się p o śre d n ic tw a w za ła tw ien iu s p r a ­ w y u rzędow ej p rze z u rzę d n ik a, p odlegającego w ed łu g zapew nień sp raw cy jego w pływ ow i.

O cena p ra w n a czynu o k reśla n eg o m ia n em p ła tn e j p ro te k c ji, je śli chodzi o p o d ­ m io t p rze stęp stw a, n ie n a strę c z a w ięk szy ch tru d n o ści, gdyż z n a jd u ją c y się w a rt. 38 m .k.k. w y ra z „ k to ” odnosi się do każdej osoby m ogącej być podm iotem p rz e ­ s tę p stw a . P ew n e n a to m ia st tru d n o śc i w te j ocenie p o w sta ją p rzy ro zw aż an iu o d ­ p ow iedzialności adw o k ató w , k tó rzy , ja k w iadom o, z ra c ji sw ojego zaw odu po w o ­ ła n i są do z a ła tw ia n ia cudzych s p ra w za w yn ag ro d zen iem .

1 D e k r e t z d n i a 13 o z e r w c a 1946 r. o p r z e s t ę p s t w a c h s z c z e g ó l n i e n i e b e z p i e c z n y c h w o k r e s i e o d b u d o w y P a ń s t w a ( D z . U . N r 30, p o z . 192), n a z y w a n y p o w s z e c h n i e m a ł y m k o d e k s e m k a r ­ n y m ( w s k r ó c i e : m . k . k . ) . 2 P r z e s t ę p s t w o zl a r t . 38 m . k . k . n a z y w a n e J e s t p r z e s t ę p s t w e m „ p ł a t n e j p r o t e k c j i ” b ą d ź „ o p ł a c a n e j p r o t e k c j i ” . W e d ł u g M a ł e j E n c y k l o p e d i i P o w s z e c h n e j ( P W N , W a r s z a w a 1959 r ., s . 774) p r o t e k c j a o z n a c z a p o p a r c i e w p ł y w o w e j o s o b y , j e j p o m o c , o p i e k ę . M i ę d z y t r e ś c i ą o k r e ś l e n i a „ p ł a t n a p r o t e k c j a ” a „ o p ł a c a n a p r o t e k c j a ” n i e m a r ó ż n i c y . O b ie t e n a z w y u ż y w a n e

(3)

Zgodnie z a rt. 2 i 1 7 3 u sta w y z d n ia 19 g ru d n ia 1963 r. o u s tro ju a d w o k a tu r y 4, p ra c a zaw odow a a d w o k a ta p olega n a u d ziela n iu pom ocy p ra w n e j, a w ięc m . in. n a w y w ie ra n iu w pływ ów w g ran ic ac h p ra w e m p rze w id zia n y ch n a o rg an a w y m ia ru sp raw ie d liw o śc i o raz o rg an a in n y c h w ładz, p rze d k tó ry m i a d w o k a t m a p ra w o w y ­ stępow ać. M a on obow iązek p o d ją ć się p o śre d n ic tw a i p o średniczyć w pom yślnym d la k lie n ta za ła tw ien iu sp raw y . Z a czynności te p o b ie ra n ależ n e m u w y n a g ro ­ dzenie, sta n o w iąc e b e z sp o rn ie korzyść m a ją tk o w ą .

Je że li u sta w a zezw ala a d w o k a to w i n a po d jęcie się s ta ra ń o pozy ty w n e z a ła tw ie ­ n ie — p rze z sąd lu b in n y u rzą d — sp raw y p e te n ta i p o zw ala p o b ie ra ć za to w y n ag ro d zen ie, to p o stę p o w an ia ta k ieg o n ie m ożna u w ażać za p rzestęp n e, gdyż je s t ono czynnością dozw oloną. To, co je s t zgodne z p raw em , co je s t p ra w n e — n ie m oże być jednocześnie b ez p raw n e. B rak zaś w czynie cech b ezpraw ności w y łą c z a m ożliw ość u z n a n ia go za p rze stęp n y . „P raw o — ja k m ów i S. Ś liw iń sk i — n ie m oże k a ra ć za to, n a co p o zw ala lu b co n a k a z u je ” 5.

A n aliza tre śc i a rt. 38 m .k.k. p ro w a d zi je d n a k do stw ie rd z en ia, że w ym ieniony e le m e n t p o d ję cia się p o śre d n ic tw a m oże się okazać elem e n te m p ła tn e j p ro te k c ji w ów czas, gdy ad w o k a t p ow oła się n a p o sia d an y w pływ n a u rz ę d n ik a i pobierze korzyść lu b ty lk o je j zażąd a za w y k o rz y sta n ie tego w p ły w u . P rz y istn ie n iu tego e le m e n tu po w o łan ia się n a w p ły w — p o przednie, p ra w e m dozw olone p ostępow anie ad w o k a ta sta je się n ie ty lk o b ez p raw n e, ale i p rze stęp n e , gdyż tego ro d z a ju czyny zab ro n io n e są p rze z u sta w ę pod groźbą k a r y w ięzienia p rze w id zia n ej w a rt. 38 m .k.k.

Z isto ty zaw odu i p ra c y a d w o k a ta w y n ik a w p raw d zie, że m oże on i pow inien w y w ie ra ć w pły w np. n a o rg an y w y m ia ru sp raw ied liw o ści w sensie k o rzy stn y m d la jego k lie n ta , je d n a k ż e zaw sze m u si d ziałać ty lk o w g ran ic ac h sw ych u p ra w ­ n ień. N ie pow inno być to le ro w a n e to, co je s t sprzeczne z ty m i u p raw n ie n iam i. T ym b ard z iej zaś nie ty lk o n ie m ożna tolero w ać, ale w rę c z n ależy uznać za p rz e ­ s tę p n e ta k ie postępow anie, k tó re w y cz erp u je dyspozycję p rz e p isu karnego.

Ż ad e n przepis, a zw łaszcza przep isy w sp o m n ia n ej u sta w y o u s tro ju ad w o k a ­ tu r y n ie w y łąc za ją odpow iedzialności ad w o k a ta, k tó ry w zw iązku z z a ła tw ian iem sp ra w y urzędow ej p o w o łu je się n a sw ój w pływ n a u rz ę d n ik a i p rz y jm u je za to n ie n ale żn e w y n ag ro d zen ie lu b osiąga korzyść osobistą. U sta w a o u s tro ju ad w o k a ­

s ą w l i t e r a t u r z e p r a w a k a r n e g o i w o r z e c z n i c t w i e s ą d o w y m . W a r t y k u l e n i n i e j s z y m p r z y j ę ­ l i ś m y n a z w ę „ p ł a t n a p r o t e k c j a ” , g d y ż n a z w a t a b y w a n a j c z ę ś c i e j u ż y w a n a w l i t e r a t u r z e i o r z e c z n i c t w i e . O b s e r w u j e s i ę s t a ł y w z r o s t l i c z b y o s ó b s k a z a n y c h z a r t . 38 m . k . k . W e d ł u g C e n t r a l n e g o R e j e s t r u S k a z a n y c h M i n i s t e r s t w a S p r a w i e d l i w o ś c i z a p r z e s t ę p s t w o t o s k a z a n o p r a w o m o c n i e w p o s z c z e g ó l n y c h l a t a c h ( c h o d z i o o s o b y d o r o s ł e ) : w 1947 — 35 o s ó b , w 1948 — 78 o s ó b , w 1949 r. — 100 o s ó b , w 1950 r . — 90 o s ó b , w 1951 r . — 94 o s o b y , w 1952 r . — 61 o s ó b , w 1953 r . — 116 o s ó b , w 1954 r . — 107 o s ó b , w 1955 r . — 142 o s o b y , w 1956 r . 101 o s ó b , W 1957 r. — 101 o s ó ł ł , w 1958 r . — 221 o s ó b , W 1959 r . — 318 o s ó b , W 1960 r . — 332 o s o b y , W 1961 r . — 446 o s ó b , W 1962 r . — 495 o s ó b , W 1963 r . — 592 o s o b y i w 1964 r. — 530 o s ó b . 3 T r e ś ć t y c h a r t y k u ł ó w j e s t n a s t ę p u j ą c a : „ A r t . 2. A d w o k a t u r a w s p ó ł d z i a ł a z s ą d a m i i i n n y m i o r g a n a m i p a ń s t w o w y m i w z a k r e s i e o c h r o n y p o r z ą d k u p r a w n e g o P o l s k i e j R z e c z y p o s p o l i t e j L u d o w e j i p o w o ł a n a j e s t d o u d z i e l a n i a p o m o c y p r a w n e j z g o d n i e z p r a w e m i i n t e r e s e m m a s p r a c u j ą c y c h ” . „ A r t . 17. 1. Z a d a n i e m z e s p o ł u a d w o k a c k i e g o j e s t u d z i e l a n i e p o m o c y p r a w n e j . 2. P o m o c p r a w n a p o l e g a w s z c z e g ó l n o ś c i n a : 1) o b r o n i e w s p r a w a c h k a r r i y c h i z a s t ę p s t w i e s t r o n p r z e d s ą d a m i w g r a n i c a c h o k r e ś l o ­ n y c h p r z e z p r z e p i s y p r a w n e ; 2) z a s t ę p s t w i e p r z e d o r g a n a m i p a ń s t w o w y m i i i n s t y t u c j a m i , j e ż e l i p r z e p i s y s z c z e g ó l n e n i e w y ł ą c z a j ą z a s t ę p s t w a a d w o k a c k i e g o ” . 4 D z . U . N r 57, p o z . 309. 5 s. Ś l i w i ń s k i : P r a w o k a r n e , W a r s z a w a 1946 r „ s . 140.

(4)

62 E d m u n d P o p e k N r 2 (110) tu r y w y łącza ściganie w drodze sądow ej (karalność) w ted y , gdy a d w o k a t p rzy w y ­ k o n y w a n iu sw ego zaw odu — n a d u ż y w a ją c w olności słow a — dopuści się ściganej z o sk a rż e n ia p ry w a tn e g o zniew agi, stan o w iącej p rze stęp stw o z a rt. 256 k.k.

N a g ru n c ie naszego p ra w a k arn e g o w szelkie, choćby n a jb a rd z ie j złożone d z ia ­ łanie, je że li ty lk o m ieści się w ra m a c h dyspozycji jed n eg o p rz e p isu karn eg o , p rz e d sta w ia się zaw sze ja k o je d e n czyn, czyn zaś ja k o ta k i m oże być ty lk o p ra w n y albo b ez p raw n y , a o jego b ez p raw n o ści i k a ra ln o śc i d ec y d u je p ra w o k a r n e 5.

W p ra k ty c e , je śli chodzi o p rz e stę p s tw a z a r t. 38 m .k.k. p o p ełn ian e p rzez ad w o k ató w , sp o ty k a m y się n ajczęściej z p o b ie ra n iem p rzez n ic h h o n o rarió w 0 w iele w yższych, niż p rz e w id u ją ta k sy . W ów czas — oczyw iście w ra z ie po w o łan ia się n a sw ój w p ły w n a u rz ę d n ik a — czyn ta k i w y cz e rp u je dyspozycję a rt. 38 m .k.k., jeżeli su m ę p rze w y ż sza jąc ą h o n o ra riu m sp ra w c a p rz y jm u je lu b żąd a je j ja k o w y n ag ro d z e n ia za p o śred n ictw o w z a ła tw ie n iu sp raw y p rzy w y k o rz y sta n iu posiadanego w p ły w u n a u rzę d n ik a. K lie n t m oże n a d to przypuszczać, że część tego n ie n ale żn e g o ad w o k a to w i w y n ag ro d ze n ia p rze k aże on b ezpośrednio lu b pod in ­ n ym i p o sta ciam i urzęd n ik o w i, n a którego, ja k o będącego pod jego w pływ em , się pow ołuje.

Z d a rz a się rów nież, że a d w o k a t m ów i w y raźn ie, iż żąd a odpow iedniej korzyści — poza p rz y słu g u ją c y m m u h o n o ra riu m — po to, by p rzy je j pom ocy skłonić w ła śc i­ w ego u rz ę d n ik a do pozytyw nego z a ła tw ie n ia sp raw y . A oto p rzy k ła d .

W yrokiem S ą d u W ojew ódzkiego w O lsztynie z d n ia 7.XII.1960 r. (sp ra w a IV K 250/60) sk a za n y został z a rt. 38 m .k.k. a d w o k a t X za to, że „w e w rz e śn iu 1958 r. 1 w sty czn iu 1959 r. w D i W, p o w o łu ją c się n a sw ój w p ły w n a p rac o w n ik ó w M in iste rstw a S p raw ied liw o ści, p o d ją ł się p o śre d n ic tw a w sp ra w ie u zy sk an ia p rzy ich pom ocy, d la skazanego p raw om ocnym w y ro k iem S ąd u W ojew ódzkiego w O lszy ­ n ie S ta n is ła w a D., w y ro k u łagodniejszego i p rz y ją ł za to d la siebie od w y m ie n io ­ nego D 7 tys. zł (...)”. O skarżony zażąd ał od św ia d k a D 10 tys. zł., z k tó ry c h część m ia ła sta n o w ić h o n o ra riu m adw okackie, a p o zo stałą k w o tę o sk arżo n y m ia ł p rz e ­ znaczyć n a u rzą d zen ie p rz y ję c ia i p re z e n ty d la ty c h p rac o w n ik ó w M in iste rstw a S p raw ied liw o ści, k tó rz y w ed łu g jego zap ew n ień po m y śln ie sp ra w ę za ła tw iali.

Z dotychczasow ych ro zw ażań w y n ik a, że a d w o k a t m oże się dopuścić p rz e stę p s tw a z a rt. 38 m .k.k. S tan o w isk o ta k ie z a jm u je ró w n ież S ąd N ajw yższy, ja k to w y n ik a w y ra ź n ie z tre śc i w y ro k u z d n ia 7 w rz e śn ia 1949 r.: „ P rze stęp stw o z a rt. 38 m .k.k. m oże popełnić a d w o k a t, jeżeli — p o w o łu ją c się n a sw ój w p ły w n a u rz ę d n ik a — p o d e jm u je się p o śre d n ic tw a w z a ła tw ie n iu p rzy jego pom ocy sp ra w y urzędow ej i za to p rz y jm u je k orzyść m a ją tk o w ą lu b osobistą albo je j o bietnicę bąd ź ta k ie j k o ­ rzyści żąd a (...)” 7.

O dpow iedzialności ad w o k a ta za p rze stęp stw o z a rt. 38 m .k.k. dotyczą ró w n ie ż in n e późniejsze w y ro k i S ąd u N a jw y ż sz e g o 8.

Z d otychczasow ych ro zw ażań i z podanego p rz y k ła d u w y n ik a, że ad w o k a t, w y ­ czerp u ją c sw oim czynem trz y p o d staw o w e zn a m io n a p ła tn e j p ro te k c ji, p o p ełn ia p rze stęp stw o z a rt. 38 m .k.k. U sta len ie jednego z ty c h znam ion, m ianow icie „p o d ję ­

6 S . Ś l i w i ń s k i : o p . c i t . , s . 141. 7 W y r o k S N K r K 1254/49 ( P i P n r 4 z 1950 r ., s . 206). £ P o r . n p . n a s t ę p u j ą c e w y r o k i S ą d u N a j w y ż s z e g o : — z! d n . 12.V I I . 1962 r . ( w y d a n y w s k ł a d z i e s i e d m i u s ę d z i ó w ) V K 838/61, o g ł o s z o n y w l i c z n y c h c z a s o p i s m a c h , m . i n . w „ N o w y m P r a w i e ” n r 3 z 1963 r ., s . 397 (z n o t k ą H . R a j z m a n a ) , z d n . 4 .lV .1 9 6 3 r . I K 16/63, „ B i u l e t y n S N , z . 11 z 1963 r ., p o z . 341, s . 20. — z d n . 30.V .1963 r . ( n i e p u b l i k o w a n y ) , — z d n . 2 1 .V II.1 9 6 4 r. I I K 106/64 ( n i e p u b l i k o w a n y ) , — z d n . 28.1.1964 r, IV* K 338/63 ( n ie p u b l i k o w a n y ) , — z d n . 1 6 .IX .1 9 6 4 r . I I I K 95/64 ( n i e p u b l i k o w a n y ) .

(5)

cia się p o śre d n ic tw a w z a ła tw ie n iu sp ra w y ”, nie n a s trę c z a w zasadzie tru d n o ści. N ależy n a to m ia st zatrzy m ać się n a d pozo stały m i dw om a, a w ięc n ad :

a) p o w o łan iem się n a w p ły w n a u rzę d n ik a,

b) p rzy ję cie m lu b żąd an iem za to n ienależnego w y n ag ro d zen ia.

P a m ię ta ć je d n a k trz e b a , że d o p ie ro w y stą p ien ie w szy stk ich ty c h znam ion iu n c tim sta n o w i o istn ie n iu p rz e stę p s tw a p ła tn e j p ro tek c ji.

A d a). P o w o łan ie się n a sw ój w p ły w — w edług a rt. 38 m .k.k. — oznacza n a j ­ ogólniej ośw iadczenie złożone przez sp raw cę in n ej osobie o p o sia d an y c h w p ły w ac h n a u rzę d n ik a. P o in fo rm o w an ie to n ie oznacza je d n ak , że sp ra w c a m ów i w y raźn ie o sw oich w pły w ach . P rz ep is a rt. 38 m .k.k. n ie k o n k re ty z u je bliżej postaci, w ja k ie j m a ono n astąp ić. Nie d a się z góry stw ierdzić, i to w sposób w y cz erp u jąc y , ja k im o k reślo n y m w ym aganiom m u si czynić zadość zachow anie się spraw cy, aby uznano je za „pow oływ anie się n a w p ły w ”. K w estia, czy to za chow anie się d a je w y s ta r ­ czającą p o d sta w ę do p rzy jęcia, że zachodzi p o w oływ anie się n a w pływ , n ależy do sfery m e ry to ry c zn e j oceny p rz e z sąd m a te ria łu dow odow ego w k o n k re tn e j s p r a ­ w ie 9.

Z tego ogólnego sfo rm u ło w a n ia „pow ołuje się” należy w nosić, że chodzi o ta k ie zachow anie się spraw cy, k tó re m a w yw ołać u osoby za in te re so w an e j w za ła tw ien iu sp ra w y p rze k o n a n ie o jego w p ły w ac h w urzęd zie i o m ożliw ościach za ła tw ien ia p rze zeń sp ra w y dzięki ty m w pływ om .

„P ow oływ anie się n a sw ój w p ły w ” nie m u si być zatem w ypo w ied zian e expresses

v e r b is ■ Może ono n a s tą p ić w sposób dorozum iany, np. przez p rz e d sta w ie n ie z a ­ żyłych sto su n k ó w w iążących sp ra w c ę z u rzęd n ik iem . Może ta k ż e w y n ik ać z zacho­ w a n ia się p o śred n ik a , tj. z p ew nych niedopow iedzeń, gestów , znaczących u śm ie ­ chów itd., czyli ze stw o rze n ia p rze z niego pozorów w zb u d z ają cy c h p rze k o n an ie , iż p o sia d a w p ły w n a u rz ę d n ik a k o m p e ten tn eg o do za ła tw ie n ia sp raw y .

T ak w ła ś n ie in te rp re to w a n e je s t om aw ian e znam ię p rz e stę p s tw a p ła tn e j p ro te k c ji w o rzecznictw ie sądów ro zp o zn ający ch te sp ra w y w p ierw szej in sta n c ji i w orzecz­ n ic tw ie S ą d u N ajw yższego 10.

T a b ard z o szero k a in te r p re ta c ja pojęcia „pow oływ ania się n a sw ój w p ły w ” a d o tycząca p o w o ły w an ia się n a w p ły w w sposób d o rozum iany, je s t — ogólnie rzecz b io rąc — słuszna. W y d a je się je d n a k , że je s t ona p ra w ie n ie do p rzy ję cia w sto su n k u do adw o k ató w , aczkolw iek k w estia, czy za chow anie się d a je w y s ta r ­ czającą p o d sta w ę do p rzy ję cia , że zachodzi p o w ołanie się n a w pływ , należy do sfery m e ry to ry c zn e j oceny p rze z sąd m a te ria łu w k o n k re tn e j sp raw ie.

Ze w zględu n a to, że ad w o k aci są u p ra w n ie n i i zarazem zobow iązani do p o śre d ­ n ic tw a w z a ła tw ia n iu sp ra w urzędow ych — m iędzy in n y m i p rzez w y w ieran ie w p ły w ó w w g ran ic ac h u p ra w n ie ń n a o rg an a u rzędow e — zn am ię p rze stę p stw a p ła tn e j p ro te k c ji je s t w w iększości w y p ad k ó w n ie u ch w y tn e w obec tru d n o śc i nie

8 P o r . : u c h w a ł ę s k ł a d u s i e d m i u s ę d z i ó w 7. d l i . 2 5 .IV .1 9 6 3 r. V I K O 7/63 ( O S N , w y d . G e n . P r o k . n r 9 z 1963 r ., p o z . 135); u c h w a ł ę s k ł a d u s i e d m i u s ę d z i ó w z d n . 28 .X II.1 9 6 1 r. V I K O 56/61 ( O S N , w y d . G e n . P r o k . n r 1—6 z 1962 r ., poz.1. 76, s . 73 i 74). io P o r . : u c h w a ł ę s k ł a d u s i e d m i u s ę d z i ó w z d n . 28 .X II.1 9 6 1 r ., V I K O 56/61 ( O S N , w y d . G e n . P r o k . n r 1— 6 z 1962 r ., p o z . 76); u c h w a ł ę s k ł a d u s i e d m i u s ę d z i ó w z d n . 25.IV .1963 r. K O 7/63 ( O S N , w y d . G e n . P r o k . n r 9 z 1963 r . , p o z . 135); w y r o k z d n . 2.11,1950 r. K 226/49 ( P i P n r 7 z 1950 r .) ; w y r o k z d n . 22.1.1947 r . 180/46 ( O S N z 1/1947 r. p o z . 9 ); w y r o k z d n . 12.1.1953 r . I K 1448/52 ( P i P n r 4 Z' 1953 r ., s . 620); w y r o k z d n . 6.V .1960 r .: I \ 1 K 156/60 ( „ S ł u ż b a M O ” n r 6 z 1960 r ., s . 1077); w y r o k z d n . 18.IV .1961 r . I I K 233/60 ( S łu ż b a M O n r 3 z 1961 r „ s . 476); w y r o k z d n . 3 .IV .1 9 6 3 r . I V K 6R6/61 ( O S N , w y d . G e n . P r o k . n r 9 z 1963 r „ p o z . 134).

(6)

64 E d m u n d P o p e k N r 2 (110)

ty lk o dow odow ych, ale i p o ję c io w y c h H. W ytyczenie g ran ic m iędzy znajom ością, p rz y ja ź n ią a p ow oływ aniem się n a w p ły w je s t b ard z o tru d n e .

Z pow yższych w zględów b u d zi za strze że n ia te z a z a w a rta w w y ro k u S ąd u N a j­ w yższego z d n ia 4 k w ie tn ia 1963 r., w ed łu g k tó re j p o w oływ anie się m a c h a ra k te r d o ro zu m ian y w ted y , kied y z zach o w an ia się a d w o k a ta w y n ik a, że z a ła tw i sp raw ę w sposób in n y niż z a ła tw ia się ją n o rm a ln ie „albo w p ra w d zie d ro g ą u sta lo n ą , ale z a ła tw ie n ie będzie zw iązane z p ew n ą pom ocą u rzę d n ik a, k tó reg o ad w o k a t z n a”. P osłużm y się tu p rzy k ła d em :

Do obrońcy areszto w an eg o zim ą r o ln ik a zgłosiła się w iosną żo n a pod ejrzan eg o z p ro śb ą o spow odow anie u ch y le n ia are sz tu . W czasie rozm ow y p rz e d sta w iła k r y ­ ty c zn ą sy tu a c ję g o sp o d a rstw a ro ln e g o ze w zg lę d u n a niem ożność w y k o n a n ia przez m ęża p ra c polow ych. A d w o k at, ż ą d a ją c u iszczenia p ew n e j o p ła ty pien iężn ej, p r z e ­ w y ższ ające j n a w e t h o n o rariu m , ośw iadczył, że p o s ta ra się spow odow ać uch y len ie a re sz tu i że jeszcze w ty m sam ym d n iu u zy sk a w te j sp ra w ie in fo rm ac ję od p ro ­ w adzącego śledztw o p ro k u ra to ra , d o d a ją c p rz y ty m , że je s t on jego znajom ym . N ie w sk a z a ł je d n a k środków , ja k im i się posłuży, b y osiągnąć te n cel {tj. czy złoży w n io se k o u ch y len ie a re sztu , czy te ż zażalenie). N ie pow ied ział ta k że , ja k ic h u ży je a rg u m e n tó w (konieczność w y k o n a n ia p ra c polow ych, u sta n ie p rzyczyn a re sz ­ to w a n ia itp.). P o w tó rz y ł je d y n ie, że p o s ta ra się spow odow ać u ch y le n ie a re sz tu ty m ­ czasowego.

W m y śl cy to w an ej tezy w y ro k u S ąd u N ajw yższego z d n ia 4 k w ie tn ia 1963 r. m ożna by ro zw ażać i dojść do tw ie rd z ą c e j odpow iedzi n a p y ta n ie , czy w p rz y to ­ czonym p rz y k ła d z ie a d w o k a t dopuścił się p rz e stę p s tw a z a r t. 38 m .k.k. Je że li się zaś doda, że po upły w ie k ilk u d n i p ro k u r a tu r a isto tn ie u c h y liła are szt, u w zg lę d ­ n ia ją c złożony przez a d w o k a ta w niosek, to w św iadom ości osób za in te re so w an y c h m ogło się zrodzić p rze k o n an ie o z a ła tw ie n iu te j „ s p ra w y ” w d ro d ze p ro te k c ji.

Z m ia n a p rz e k o n a n ia osoby p o sz u k u jąc ej p ro te k c ji, że sp ra w y urzęd o w e za ła tw ia się b ez in te re so w n ie , je s t s p ra w ą isto tn ą. J e s t to sk u te k p rz e stę p s tw a p ła tn e j p ro ­ te k c ji, m im o że je st ano b ezskutkow e (form alne), Skutek zaś je st z m ocy d o m n ie­ m a n ia u sta w y k a rn e j zw iązany z sam y m c z y n e m 12. P rz e k o n a n ie to je d n a k m oże m ieć znaczenie dopiero w ów czas, gcfy w y robiło lu b u trw a liło się n a p o d sta w ie czynu p rzestęp n eg o , a w ięc w y czerp u jąceg o w szy stk ie zn a m io n a p rz e stę p stw a z a r t. 38 m .k.k. Je ż e li p rze stęp stw o n ie zostało popełnione, p rz e k o n a n ie ta k ie nie m oże w żadnym ra z ie za stą p ić ty c h znam ion i św iadczyć o w inie, i to o w in ie u m y śln ej. W y d a je się, że z a p a try w a n ie o dm ienne od p rzed staw io n eg o św iadczy o p rz e c e n ia n iu p rze d m io tu ochrony p rz e p isu a rt. 38 m .k.k. kosztem jego p r z e d ­ m io to w y ch znam ion.

P a m ię ta ć sta le należy, że p ow ołanie się n a sw ój w p ły w n a u rz ę d n ik a i pod jęcie się p o śre d n ic tw a w z a ła tw ie n iu sp ra w y n ie sta n o w i jeszcze p rz e stę p s tw a z a rt. 38 m .k.k. i w ogóle p rz e stę p stw e m n ie je st. Do p o w sta n ia jego konieczne je st p rzy ję cie lu b żą d an ie za to w y n ag ro d ze n ia w p o sta ci korzyści m a ją tk o w e j lu b oso­ b istej.

A d b). Z e słów „za to ”, z a w a rty c h w d y spozycji a rt. 38 m .k.k., w y n ik a , że korzyść, k tó rą sp ra w c a o trz y m u je lu b k tó re j żąda, sta n o w i w ynagrodzenie, ek w iw a le n t za p o śred n ic tw o w za ła tw ien iu sp ra w y p rzy w y k o rz y sta n iu w p ły w u n a u r z ę d n ik a 13.

11 P o r . J . B a f i a , L . H o c h b e r g , M. S i e w i e r s k i : U s t a w y k a r n e P R L — K o m e n ­ t a r z , W a r s z a iw a 1965, s . 65 i 66. 12 P o r . : I . A n d r e j e w : U s t a w o w e z n a m i o n a p r z e s t ę p s t w a , W a r s z a w a 1959 r ., s . 170: W . B u g a j s k i : Z a m i a r i w i n a w p o d ż e g a n i u i p o m o c n i c t w i e , N P n r 11 z 1964 r . , s . 1062. 13 P o r . w y r o k S N z d a l. 8 .V .1 9 6 2 r . II K 206/62 ( O S P i K A n r 3 z 1963 r ., pozj. 74). P o r . t e ż n i e p u b l i k o w a n y w y r o k S N z d n . 15.11.1960 r . I K 874/59.

(7)

J e s t to korzyść n ie leg a ln a , gdyż o sią g n ię ta .za pom ocą p rze stę p stw a . P o b ra n ie zatem przez ad w o k a ta w ynag ro d zen ia, p rzew yższającego n a w e t p rz y słu g u ją c e m u h o n o ­ ra r iu m , n ie pow inno być tra k to w a n e ja k o korzyść w ro zu m ien iu a rt. 38 m .k.k., jeżeli ta część p rze w y ż sza jąc a h o n o ra riu m n ie b y ła d a n a „za to ” w y k o rz y sta n ie w p ły w u n a u rzę d n ik a. H o n o ra riu m , a w ięc w y n ag ro d zen ie n ależ ąc e się adw o k ato w i je s t korzyścią, ale korzyścią leg aln ą, sta n o w iąc ą w y n ag ro d ze n ie za p ra c ę i u r e g u ­ lo w an ą stosow nym i p r z e p is a m i14.

W ty c h w y p ad k a ch , gdy istn ie ją w ątpliw ości, czy po w o łan ie się n a w p ły w n a s tą ­ piło , u ja w n ie n ie trzeciego zn a m ie n ia p rz e stę p stw a , tj. p rz y ję c ia lu b ż ą d an ia n ie ­ n a le ż n e j korzyści b ą d ź jej obietn icy , oraz okoliczności, iw ja k ic h on o n astąp iło , m a isto tn e , a n ie je d n o k ro tn ie d ec y d u ją ce znaczenie.

N ależy podk reślić, że k w estie dow odbw e zw iązane z p rzy ję cie m albo żądaniem p rz e z a d w o k a ta korzyści m a ją tk o w e j lu b osobistej, ja k o nielegalnego w y n a g ro d z e ­ n ia za p o śred n ictw o w z a ła tw ie n iu sp ra w y u rzędow ej, k s z ta łtu ją się inaczej od ch w ili w ejścia w życie u sta w y z d n ia 19 g ru d n ia 1963 r. o u s tro ju a d w o k a tu ry .

Z godnie z a rt. 20 te j u sta w y um ow ę z k lie n te m z a w iera k ie ro w n ik zespołu ad w o ­ kac k ie g o w im ien iu zespołu. K lie n t p o u zgodnieniu osoby a d w o k a ta w p łac a n a

Tzecz zespołu w y n ag ro d ze n ie um ów ione za pom ocą p ra w n ą w w ysokości zgodnej

z obow iązu jący m i p rze p isam i i u d ziela p ełnom ocnictw a ad w o k ato w i. A d w o k at nie

m a p ra w a p o b rać h o n o ra riu m w p ro s t od k lie n ta .

Z a u d zielen ie k lie n to w i o d p ła tn ej pom ocy bez w iedzy k ie ro w n ik a zespołu albo za p rzy ję cie od k lie n ta korzyści m a te ria ln e j grozi (art. 96 p k t 1 cyto w an ej ustaw y) k a r a n ie niższa n iż pozbaw ienie p ra w a w y k o n y w an ia zaw odu. P rz y po w tó rn y m d o k o n a n iu przez a d w o k a ta czynu określonego w u st. 1 i po u p rze d n im u k a ra n iu za ta k i sam czyn n ie m oże być w y m ierzo n a k a r a n iższa niż w y d ale n ie z ad w o ­ k a tu r y (art. 96 p k t 2).

W p row adzenie ty c h p rzepisów i zagrożenie b ard z o su ro w y m i k a ra m i p o b ie ra n ia h o n o ra rió w w p ro st od k lie n ta p ozw ala n a w łaściw e in te rp re to w a n ie a rt. 38 m .k.k. O d p a d a bow iem ta k isto tn a p rz y ocenie p o w sta n ia tego p rz e stę p s tw a k w estia, czy a d w o k a t p o b ra ł ty lk o n ależ n e m u h o n o rariu m , czy te ż h o n o ra riu m w yższe. Z a ­ b ro n io n e je s t bow iem p o b ie ra n ie bezpośrednio od k lie n ta w szelk ich w ynagrodzeń. U ja w n ie n ie p o b ra n ia w y n ag ro d ze n ia poza zespołem — p rzy stw ie rd z en iu po w o ły ­ w a n ia się n a w p ły w n a u rz ę d n ik a , n a w e t w sposób d o ro zu m ian y — w sk az u je

w y ra ź n ie j n a dopuszczenie się p rz e stę p s tw a z a rt. 38 m .k.k. W w y p a d k u k ie d y a d ­ w o k a t p o b ie ra od k lie n ta p ien iąd ze poza zespołem , p o w o łu ją c się n a w pływ n a u rzę d n ik a, w św iadom ości osoby za in te re so w an e j rodzi się u je m n a ocena d z ia ­ ła ln o śc i a p a r a tu urzędniczego i a d w o k a t doskonale zd a je sobie z tego sp raw ę. C zyn talki goćtai w d o b ro praw nie ch ro n io n e p rzepisem a r t. 38 m .k.k. i sta n o w i p rz e stę p stw o p ła tn e j p ro tek c ji.

O czyw iście ta k ż e w ty c h w y p a d k a c h istn ie ją tru d n o śc i dow odow e i in te r p r e ta ­ cy jn e, je śli chodzi o stw ie rd z en ie, czy m iało m iejsce po w o łan ie się n a w pływ na u rzę d n ik a. O koliczności je d n a k p o b ra n ia lu b ż ą d an ia korzyści w ysoce u p ra w d o - p o d a b n ia ją w y stą p ien ie tego zn a m ie n ia p rz e stę p stw a p ła tn e j p r o te k c ji i w y d a ją się p o tw ie rd z ać , n ajczęściej obciążające, zezn an ia osoby za in te re so w an e j poprzednio w z a ła tw ie n iu sp raw y . 14 P o r . w y r o k S N z d n . 29.111.1938 r . 1 K 2159/37 (Z O z 11/1939 r .) . W w y r o k u t y m S.ąd N a j w y ż s z y w y j a ś n i ł m . i n . , ż e , , p r z y j ę c i e k o r z y ś c i m a j ą t k o w e j d o z w o l o n e j b ą d ź a p r o b o w a n e j p r z e z w ł a d z e p r z e ł o ż o n e ( ...) n i e z a w i e r a c e c h b e z p r a w n o ś c i i k a r a l n o ś c i " . P o r . t a k ż e J . P o t ę p a : G l o s a d o w y r o k u S N ł d n . 2 4 .I V .1960 r . IV* K 118/60 ( P i P n r 8—9/1961 r ., s . 448). 5 — F a l e s t r a

(8)

66 E d m u n d P o p e k N r 2 (110 > M o m en ty te pow in n y sta n o w ić d la a d w o k a tó w d o d atk o w e o strzeżen ie p rze d p o b ie ra n ie m od k lie n tó w w y n ag ro d ze ń poza zespołem .

Z e w zględu n a tre ść w sp o m n ia n y ch p rzep isó w u sta w y o u s tro ju a d w o k a tu ry n ie ­ a k tu a ln a do p ew n eg o sto p n ia sta ła się sp ra w a tr a k to w a n ia — ja k o k o rzy śc i — zd o b y w a n ia k lie n tó w przez n a k ła n ia n ie ich do p o w ie rz a n ia sp ra w i w y w o ły w an ia p rze św iad c zen ia o p o za p raw n y ch m ożliw ościach w z a ła tw ia n iu s p ra w w dro d ze re a liz a c ji bezp raw n eg o w p ły w u n a u rz ę d n ik a . W te j k w e stii S ąd N ajw y ższy w y ­ p o w ia d a ł się ju ż k ilk a k ro tn ie . Oto je d n a z te z tego ro d za ju , z a w a rta w w y ro k u S ą d u N ajw yższego z d n ia 12 lip c a 1962 r.:

„Z achow anie się ad w o k a ta, k tó ry w zw iązk u z p ow ierzeniem m u sp raw y p rz e z k lie n ta p o w o łu je się n a sw ój w p ły w n a u rz ę d n ik a (sędziego lu b p ro k u ra to ra ), m oże stan o w ić — zależnie od okoliczności k o n k retn e g o w y p a d k u — p rze stęp stw o z a r t. 38 m .k.k. ta k ż e w ów czas, gdy za żą d ał ko rzy ści m a ją tk o w e j z ty tu łu p r o w a ­ d ze n ia sp ra w y n a w e t w w ysokości n ależ n eg o ta ry fo w e g o h o n o rariu m . Is to ta p ro ­ b le m u sp ro w ad za się w ta k im w y p a d k u do u sta le n ia , czy p ow ołanie się a d w o k a ta n a sw ój w p ły w m a n a celu:

1) w y w o łan ie u k lie n ta p rze św iad c zen ia o p o za p raw n y ch m ożliw ościach a d w o ­ k a t a z a ła tw ie n ia sp ra w y u rzę d o w e j k lie n ta w drodze re a liz a c ji b e z p ra w ­

nego w p ły w u n a u rz ę d n ik a oraz — w k o n se k w e n cji —

2) n a k ło n ie n ie k lie n ta do p o w ierz en ia m u sp ra w y w w y n ik u ta k ieg o p o w o ła­ n ia sdę iw obaw ie, że bez tego p o w o łan ia się pow ierzen ie sp ra w y m ogłoby

n ie n astąp ić.

P o stęp o w a n ie a d w o k a ta w ra z ie sp e łn ie n ia się przytoczonych w a ru n k ó w s ta w ia go n ie za słu że n ie w sy tu a c ji u p rzy w ile jo w an e j w obec in n y c h adw okatów , n ie s to ­ su ją c y c h tego ro d z a ju m etod zdobyw ania k lien tó w , godząc, co w ażniejsze, w a u to ­ r y te t OTganów urzędow ych, będących p rze d m io te m ochrony k a rn o p ra w n e j o m a ­ w ianego p rz e p isu ” 15.

M im o że w dalszej części w y ro k u p o dkreślono, iż p ra w id ło w a ocena s ta n u f a k ty ­ cznego w y m ag a w raz ie p o b ra n ia ty lk o ta ry fo w eg o h o n o ra riu m „szczególnie o stro żn ej i w n ik liw e j an a liz y m a te ria łu dow odow ego”, ta k ry g o ry sty cz n e sta n o w i­ sko w odniesieniu do ad w o k ató w słu szn ie b u d ziło z a s trz e ż e n ia le.

T ru d n o p rz y ją ć b ez k ry ty cz n ie tezę, że „ n ien a leż n ą d o d atk o w ą korzyść m a ją tk o w ą sta n o w i w ty m w y p a d k u ju ż sam o zap ew n ien ie sobie p rze z a d w o k a ta ź ró d ła d o ­ chodu (zdobycie k lie n ta )” 17. M imo że sta n o w isk o ta k ie m oże w y d aw ać się słu szn e ze w zględu n a p rze d m io t ochrony p rz e p isu a r t. 38 m .k.k., n ie z n a jd u je ono d o sta ­ tecznego o p arc ia w p rze p isac h p ra w a . Je d y n ie w ra z ie bezspornego u sta le n ia , że k lie n t po w ierzy ł ad w o k a to w i sp ra w ę dlatego, iż te n pow ołał się n a sw ój w p ły w n a u rzę d n ik a, m ożna w ja sk ra w y c h w y p a d k a c h m ów ić o korzyści, i to — ja k się w y d a je — o ko rzy ści osobistej ja k o o elem encie p rz e stę p s tw a p ła tn e j p ro te k c ji.

K orzyść m a ją tk o w a bow iem , o k tó r ą chodzi w a rt. 38 m .k.k., to p ie n iąd z e lu b in n e p rze d m io ty m a ją c e w a rto ść ekonom iczną, k tó re a d w o k a t o trz y m u je albo k tó ­ r y c h żąd a za w y k o rz y sta n ie sw ojego w p ły w u n a u rz ę d n ik a , a w ięc korzyści, k tó re m u się n ie n ależ ą. H o n o ra riu m , k tó reg o w ysokość o k re śla ją p rze p isy p ra w n e , je s t korzyścią, a le k o rzyścią le g aln ą . D opiero za żąd an ie lu b p rzy ję cie rażąco n a d ­ m iern eg o w y n ag ro d ze n ia w sto su n k u do ja k o ści sp ra w y słusznie je s t u z n a w a n e

15 w y r o k w s k ł a d z i e s i e d m i u s ę d z i ó w z d n i a 12 .V II.1 9 6 2 r . V* K 838/61 ( O S N , w y d . G e n . P r o k . n r 2 z 1963 r . , p o z . 35, s . 20). 16 P o r . H . R a j z m a n : P r z e g l ą d o r z e c z n i c t w a S ą d u N a j w y ż s e z g o z z a k r e s u p r a w a k a r ­ n e g o m a t e r i a l n e g o ( I p ó ł r o c z e 1963 r .) , N P n r 12 z 1363 r . , s . 1392. 17 P o r . Z . S o b o l e w s k i : Ł a p ó w k a j a k o k o r z y ś ć m a j ą t k o w a l u b o s o b i s t a , N P n r ł Z' 1964 r ., s . 222, p r z y p i s 15.

(9)

za p rz e sła n k ę do u sta le n ia , że u dzielone ad w o k a to w i p ełnom ocnictw o i dok o n an e

n a jego p o d sta w ie czynności p ra w n e b y ły ty lk o pozorem , pod k tó ry m k ry ło się p o śred n ictw o z a rt. 38 m .k .k .18 C hociaż cena, ja k a m a być zap ła co n a za z a ła tw ie ­ n ie sp ra w y urzęd o w ej, nie m a isto tn eg o znaczenia d la b y tu p rz e stę p stw a z a rt. 38 m .k.k., to je d n a k w w y p a d k a c h w ątp liw y ch , czy m iało m iejsce p rzestęp stw o , m a ona z n a c z e n ie ls. D la b y tu bow iem p rz e stę p stw a n iezb ę d n y je s t — poza in ­ n y m i — elem e n t p o b ra n ia alb o ż ą d an ia n ie n ale żn e j ko rzy ści lu b je j obietnicy.

K w estie zw iązane z zap ew n ien iem sobie k lie n tó w p rz e z pow o ły w an ie się n a w p ły w n a u rzę d n ik ó w b y ły a k tu a ln e w ów czas, gdy w e w n ą trz zespołów toczyła się w a lk a k o n k u re n c y jn a o zdobycie k lie n te li20. Od chw ili je d n a k w ejśc ia w życie u sta w y z d n ia 19.XII.1963 r. o u s tro ju a d w o k a tu ry za p ew n ia n ie sobie k lie n tó w w ta k i sposób n ie m a r a c ji b y tu .

W y d a je się, że obecnie orzecznictw o sądow e w z a k resie sto so w a n ia a rt. 38 m .k.k. do a d w o k a tó w k s z ta łtu je się w ed łu g ścisłej w y k ład n i.

N ależy zw rócić uw agę, że sto p ień społecznej szkodliw ości p rz e stę p stw p ła tn e j p ro te k c ji p o p ełn ian y c h przez a d w o k a tó w o ra z sto p ień społecznego n ie b ezp ieczeń stw a ą d w o k a tó w -sp ra w c ó w ty c h p rz e stę p s tw je s t szczególnie duży. M iędzy a d w o k a tem a k lie n te m , k tó ry po w ierza m u sw o ją sp ra w ę do za ła tw ien ia, zaw iąz u je się n a j ­ częściej sto su n ek szczególnego z a u fan ia . A d w o k at dosk o n ale zd a je sobie sp raw ę, że dopuszczając się p rz e stę p stw a p ła tn e j p ro tek c ji, p o d ry w a z a u fa n ie do organów u rzędow ych, w y tw a rz a ją c o p inię o m ożliw ości sk ło n ien ia u rzę d n ik ó w — głów nie w y m ia ru sp raw ied liw o ści — do o d stą p ie n ia od p rz e strz e g a n ia obow iązków słu ż b o ­ w ych, a n a w e t d ziała n ia w b re w przepisom p ra w a . „ Z a ła tw ia n e ” sipraswy dotyczą n ajczęściej w olności osób u b ie g ają cy c h się o p ro te k c ję lu b w olności ich b liskich. L iczba ludzi, k tó rz y n a ta k ie j płaszczyźnie sty k a ją się z w y m ia re m spraw iedliw ości, je s t w ciąż b ard z o duża. T akże po w ażn a część p rz e stę p stw z a r t. 38 m .k.k. dotyczy sp ra w zw iązanych z w y m ia re m sp ra w ie d liw o śc i21.

M imo że liczb a p rz e stę p stw p ła tn e j p ro te k c ji p o p ełn ian y c h p rze z ad w o k ató w je s t stosunkow o b ard z o n ie d u ża , istn ie n ie ich rz u c a u je m n e św ia tło n a ca ło ­ k s z ta łt działalności ad w o k a tu ry .

A dw okacki, k tó rzy d o puszczają się ty c h p rze stęp stw , k rzy w d zą ogrom ną w iększość sw oich kolegów w y k o n u ją c y c h uczciw ie zaw ód ad w o k ata.

A d w o k at — ja k m ów i A. R ow iński — w spółtw orzy w y o b ra źn ię m aluczkich o w y m ia rz e s p ra w ie d liw o śc i22. Może on w y ja śn ić osobie, k tó r a p ro p o n u je korzyść „za za ła tw ien ie sp ra w y z sędzią czy p ro k u ra to re m ”, że p ro p o zy c ja ta k a o raz d z ia ­ ła n ie w ty m k ie ru n k u sta n o w ią p rze stęp stw a.

A dw o k aci m ogą bez żadnego w y siłk u w y ra b ia ć p rz e k o n a n ie u k lie n tó w , że u rz ę ­ dnicy p o stę p u ją p raw o rz ąd n ie, a w ięc zgodnie z przep isam i, i że n ie u le g a ją żad n y m w pływ om p rzy z a ła tw ia n iu sp ra w urzędow ych. Tego w y m ag a e ty k a a d w o ­ k ac k a.

A dw okaci w ięc m ogą i p o w in n i realizo w ać w om aw ian ej dziedzinie założenia .ustaw y z 19 g ru d n ia 1963 r., k tó ra w a r t. 2 m ów i o w sp ó łd z iałan iu ad w o k a tu ry z są d am i i in n y m i o rg an a m i p ań stw o w y m i w z a k resie o chrony p o rz ą d k u p raw n eg o P o lsk ie j R zeczypospolitej L udow ej.

18 P o r . w y r o k S N z d n . 4 .IV .1 9 6 3 г . I К 16/1963 r . ( B i u l e t y n S N z 1963 ir., p o z . 341, S. 20). 19 P o r . w y r o k S N w s k ł a d z i e s i e d m i u s ę d z i ó w z d n . 30ЛТ1963 г . V К 890/1961. 20 p o r . K . Z a w a d z k i : N o w e f o r m y p r a c y z e s p o ł ó w a d w o k a c k i c h , N P n r 1 z 1964 r . , s . 5. 21 P o r . J . B a f i a : K o r u p c j a . R o z s z e r z e n i e p o z n a w a l n o ś ń — z a o s t r z e n i e r e p r e s j i k a r n e j , P i ż n r 13 Z' 1961 r . A u t o r p o d a j e , ż e n a 320 z b a d a n y c h p r z e z D e p a r t a m e n t N a d z o r u S ą d o w e g o M i n i s t e r s t w a S p r a w i e d l i w o ś c i w y p a d k ó w p ł a t n e j p r o t e k c j i c h o d z i ł o w 149 w y p a d k a c h o s p r a ­ w y z w i ą z a n e z w y m i a r e m s p r a w i e d l i w o ś c i . 22 A . R o w i ń s k i : M ó w p a n d o r ę k i ! , P i ż n r 16 z 1961 r.

Cytaty

Powiązane dokumenty

budowy istniejących uzasadnia au­ tor choćby tym, że tylko nad zabez­ pieczeniem ob iek tów uzyskiw anych w pracach archeologicznych będzie m usiało pracować

Z czasem postać kró­ la, którym była zapewne sama królowa H atsze­ psut, w ykuto dokładnie, powiększając i zarazem zmieniając układ rąk bóstwa

która w strefie ściskanej przekroju łuku otrzym uje przyrost naprężeń; ogólnie biorąc ten przyrost naprę­ żeń jest rzędu kilku kg/cm 2, co wystaraza aby w

Through a w ide exchange of our publications the Centre plays an important role in the field of instruc­ tion and also that of popularization of monument

Przy księgach większych zw iększała się ilość zapięć, przy czym um ieszczano je także przy górnej i dolnej kraw ędzi książki.. Z w yjątkiem zam ka na

Gabinet Ministra (GM), Departament Ekonomiczny (DE), Departament Kadr (DK), Departament Książki i Bibliotek (DKB) - funkcjonujące dotąd odręb­ nie, Departament

ABSTRACT: In common hybrid solid electrolytes (HSEs), either the ionic conductivity of the polymer electrolyte is enhanced by the presence of a nanosized inorganic filler,

aangebracht. De bij de reacties vrijkomende exotherme reaktiewarmte wordt afgevoerd m.b.v. De niet kondenseerbare gassen worden naar de waskolom T7 gevoerd, waar de