• Nie Znaleziono Wyników

Strażnicy i ogrodzenie w getcie na Podzamczu - Morris Wajsbrot - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Strażnicy i ogrodzenie w getcie na Podzamczu - Morris Wajsbrot - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MORRIS WAJSBROT

ur. 1930; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W poszukiwaniu Lubliniaków. USA 2010, projekt Lublin.

Pamięć Zagłady, Żydzi, Holokaust, getto w Lublinie, getto na Podzamczu, ogrodzenie getta

Strażnicy i ogrodzenie w getcie na Podzamczu

Myśmy, dzieci, byli tymi zaopatrzeniowcami [w getcie]. Pod tymi drutami wyskakiwaliśmy poza gieto i kupowaliśmy trochę jedzenia, inne rzeczy dla gieta, i przynosiliśmy dla rodziców. Się ryzykowało. Patrzyło się, że wartownik poszedł z tej strony, to myśmy z tej strony pod drutami [wychodzili]. I [byliśmy] poza gietem.

Na Kowalskiej były druty. Później zrobili pół Kowalskiej. I szły na Rybnej te druty do góry zdaje się, czy to szło do Nowej. Teraz jest Lubartowska, pierw była Nowa.

Dziwne, że Lubartowska... Też pamiętam jak jechałem i byłem na Kowalskiej, szłem do domu, jechał motocyklista Niemiec z przyczepą i strzelał. A ja wpadłem do tej bramy, to była Lubartowska chyba 2. I tam było przejście na Kowalskiej, takie duże podwórko, było przejście i stamtąd uciekłem. Koniec.

W getcie byli Ukraińce i Niemcy. Oni chodzili. Ukraińcy stali przeważnie na bramach.

I tam była na Furmańskiej piekarnia. Pytel. Jak on się nazywał… Nie pamiętam. Ja tam później pracowałem, sprzątałem, żeby trochę chleba mieć dla rodziców, dla mnie w giecie. Byliśmy do likwidacji. Nie pamiętam kiedy, jak, co.

Data i miejsce nagrania 2010-11-29, New Jersey

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zachowania antysemickie i stosunek Polaków do Żydów w 1968 roku W Lublinie były „masówki” i dzieci były prześladowane w szkole, wyzywali ich od Żydów.. Starsza córka poszła

I z jednej strony był jak się jechało na Ponikwodę czy gdzieś, na Unickiej.. Z jednej strony był katolicki cmentarz, z drugiej

Dopiero musiałem interwencje takie [robić], żeby to… Mogli postawić go w tym miejscu, gdzie było gieto. Podczas okupacji prawdopodobnie było w giecie sześćdziesiąt

Początki [mojego życia w Stanach Zjednoczonych] były bardzo niedobre, ponieważ każda migracja nie jest przyjemna.. Bo wiadomo, póki się człowiek przyzwyczai, nie zna języka, nie

A do domu zawsze jakie tylko były uroczystości, to wiecznie w święta, w sobotę, w niedzielę, to wiecznie miałem telefony po nocach: „Jeszcze ty Żydzie tu siedzisz?” I nie

Jestem zadowolony, szczęśliwy, czego się nie spodziewałem wyjeżdżając z kraju gdzie urodziłem się, gdzie rodzice mieszkali, tysiąc lat Żydzi mieszkali i

Ten dzień zawsze się odbył uroczyście, zapalaliśmy świece, mówiliśmy, mieliśmy rabina, mówił kadysz albo malachmę. Jadło się coś trochę i po tym kadysz

Bo ty...” Albo się biję w nocy, krzyczę, rozrabiam niesamowicie, albo strzelają do mnie, albo uciekam z wagonu, albo uciekam z gieta.. Ja byłem nieraz u niejednego lekarza,