• Nie Znaleziono Wyników

Zachowania antysemickie i stosunek Polaków do Żydów w 1968 roku - Morris Wajsbrot - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Zachowania antysemickie i stosunek Polaków do Żydów w 1968 roku - Morris Wajsbrot - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MORRIS WAJSBROT

ur. 1930; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W poszukiwaniu Lubliniaków. USA 2010, Marzec 1968, antysemityzm, relacje polsko-żydowskie

Zachowania antysemickie i stosunek Polaków do Żydów w 1968 roku W Lublinie były „masówki” i dzieci były prześladowane w szkole, wyzywali ich od Żydów. Starsza córka poszła raz do kina z koleżanką wieczorem, podszedł jakiś gówniarz i mówi: „Ty Żydóra. Jeszcze tu siedzisz?” Ani nie znała go, ani go nie zaczepiała, ani nie miała nic wspólnego z tym. Później nauczycielka wezwała moją żonę żeby [się spytać] co się dzieje z dziećmi. Były dobre uczennice, a posądzano ich… To tak dokuczali, że oni w ogóle… nie mogła zrozumieć co tu się dzieje. To żona powiedziała: „Niech nie atakują co rano masówki w telewizji, w radio, to nie będą wiedzieli co się dzieje”. Dorosłe dzieci już słyszą.

Siedzi w szkole przy ławce młodsza córka trzymała rękę, to druga koleżanka co siedziała do niej: „Ty - mówi - zabieraj tą parszywą żydowską rękę”. Tak że to, że ja byłem prześladowany to i dzieci, i także dlatego żeśmy wyjechali.

Ja miałem kolegów Polaków znajomych, bo dużo pracowałem z nimi. Ale jak był ten okres to każdy wstydził się, schował głowę. Bo się bał odzywać. Pamiętam szedł znajomy na Krakowskim Przedmieściu, ukłoniłem się, to on głowę opuścił na dół. Nie chciał odpowiedzieć. Nie dlatego, że nie chciał, że był zły, tylko była taka sytuacja.

Nie wiem jak to zrozumieć. Że bali się czegoś albo popierali tamtych.

Data i miejsce nagrania 2010-11-29, New Jersey

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

jakby moi najlepsi przyjaciele wiedzieli, że ja jestem Żyd, nie wiem, czy by mnie zostawili.. Nikt nie wiedział, że jestem

Otwieram drzwi, stoi przede mną Niemiec, bo oni we wszystkich zawodach lubili mundury, i on się pyta o mojego ojca.. Ja mówię: „Ojca nie ma w domu, jest tam w miasteczku

I dlatego dużo Żydów co przyjechało z Rosji, co przeżyli w Rosji, starali się odjechać jak najdalej, żeby wyjechać z kraju gdzie się urodzili, gdzie mieli

Ten dzień zawsze się odbył uroczyście, zapalaliśmy świece, mówiliśmy, mieliśmy rabina, mówił kadysz albo malachmę. Jadło się coś trochę i po tym kadysz

[Była świadomość, że] to jest początek czystek, które robią Niemcy, teraz zaczną Polaków likwidować też tak na ulicach, bo Polaków likwidowali, wysyłali do obozów, ale to

Słowa kluczowe Biłgoraj, II wojna światowa, Żydzi, ukrywanie Żydów, wydawanie Żydów, okupacja niemiecka.. Stosunek Polaków do Żydów w czasie II

Tośmy się wszyscy zbierali zanim żeśmy poszli, to żeśmy zawsze mieli wódkę i każdy pił, żeby sobie dodać

Chodzenie do pracy do Lublina było… Ja się nauczyłam pić wtedy, bo przed pójściem do Lublina, do pracy myśmy się zbierali i jakoś żeśmy zawsze mieli butelkę