• Nie Znaleziono Wyników

W arszaw a, dnia 6 k w ietnia 1913 r.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "W arszaw a, dnia 6 k w ietnia 1913 r."

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Nb.

TYGODNIK POPULARNY, POŚWIĘCONY NAUKOM PRZYRODNICZYM.

PRENUMERATA „WSZECHŚWIATA". ! PRENUMEROWAĆ MOŻNA:

W Warszawie: rocznic rb. 8, kw artalnie rb. 2.

Z przesyłką pocztową rocznic rb . IO; p ó łr. rb. 5.

W Rcdakcyi „W szechśw iata" i wc w szystkich księgar­

niach w kraju i za granicą.

R edaktor „Wszechświata** przyjm uje ze sprawami redakcyjnem i codziennie od godziny 6 do 8 wieczorem w lokalu redakcyi.

A d r e s R e d a k c y i : W S P Ó L N A .Nfe. 3 7 . T e l e f o n u 8 3 - 1 4 .

P R A W O F R Ó S C H L A I B L A A U W A .

C h a r a k t e r y s t y c z n ą ce ch ę n o w s z y c h prac z z a k r e s u fizyologii t r o p iz m ó w r o ś l i n n y c h s t a n o w i d ąż n o ść do w y s u b t e l n i e n i a s t o ­ s o w a n y c h m e t o d b a d a n ia , tu d z ie ż w y n i ­ k a j ą c a s t ą d sk ło n n o ś ć do u j m o w a n ia p r z e b i e g u p r o c e s ó w fiz y o lo g ic z n y c h w ści­

słe w z o ry m a t e m a t y c z n e .

Tej bard zo n a t u r a l n e j i s ł u s z n e j d ą ż ­ ności fizyologów o r g a n i z m r o ś l i n n y p r z e ­ c i w s t a w ia całą, że się t a k w y r a z i m y

„n ie o b lic z a ln o ś ć ' 1 sw ej n ie z m i e r n ie s k o m ­ p li k o w a n e j b u d o w y , k a p r y ś n y i n d y w i d u ­ alizm we w s z y s t k i c h p r z e j a w a c h życia.

J e d n a k o w o ż , p o m im o o w e g o s k o m p l i k o ­ w a n ia oraz i n d y w i d u a l i z m u w p r z e b i e g u z j a w is k ż y c io w y ch , w s p ó łc z e sn e j fizyolo­

gii ro ś lin u d ało się w y k r y ć c a ły s z e r e g z a le żn o ści p r a w i d ło w y c h p o m ię d z y d z i a ­ ła n i e m c z y n n ik ó w z e w n ę t r z n y c h a r e a k - c y ą o r g a n i z m u ro ś lin n e g o , i za le ż n o ś c i t e u j ą ć we w’zory m a t e m a t y c z n e .

A r l y k u ł n i n ie j s z y p o ś w i ę c a m y w ła ś n ie ro z p a t r z e n i u j e d n e j z t a k ic h s t w i e r d z o ­ n y c h p ra w id ło w o śc i, a m ia n o w ic ie — p r a ­ w u F r o s c h l a i B la a u w a ; je d n o c z e ś n i e bę-

| d z ie m y m ieli s p o s o b n o ść z a s ta n o w ie n ia się nad h y p o t e z ą c h e m ic z n e g o d z i a ła n ia ś w ia t ł a , z n a j d u j ą c ą pop arcie w w y n i k a c h b a d a ń , k t ó r e m a m y t u p o d d a ć analizie.

S ą d z ę , że o b r a n y p rz e z e m n ie t e m a t zdoła z a c i e k a w ić t y c h c z y te l n i k ó w W s z e c h ­ ś w ia t a , k tó rz y czy to dla b r a k u czasu, czy też w s k u t e k n ie z n a jo m o ś c i o b c y c h j ę z y k ó w nie m o g ą z w ró c ić się do o r y g i ­

nałów .

P r a w o FrOschla i B l a a u w a opiew a, że ilość e n e r g i i ś w i e t ln e j, p o w o d u j ą c a w y ­ s t ą p i e n i e p ro g o w e j r e a k c y i f o to tro p ic z n e j, j e s t w ie lk o ś c ią s t a ł ą i r ó w n a się ilo czy ­ n o w i z n a t ę ż e n i a ś w i a t ł a d z ia ła ją c e g o przez czas w y w o ła w c z y .

Z an im p r z e jd z ie m y do w ła ś c iw e g o t e ­ m a t u a r t y k u ł u , p o s t a r a m y się u s ta lić t r e ś ć k ilk u pojęć, k t ó r e m i n a s t ę p n i e u s t a ­ w icznie p o s ł u g i w a ć się b ę d z ie m y . S ą to pojęcia: a) t ro p iz m u , b) c z a s u w y w o ł a w ­ czego i c) r e a k c y i p ro g o w e j (lim inal- nej) x)— p ojęcia , w c h o d z ą c e w t r e ś ć w y ­ żej pom ien io n eg o p ra w a.

W ś r ó d n ie sk o ń c z o n e j r ó ż n o ro d n o ś c i w y k o n y w a n y c h p rz e z ro ś lin y r u c h ó w w y ­ róż nić m o ż e m y d w a w ielk ie działy: r u c h y

1) O d łacińskiego słow a lim en, lim in is = p r ó j, 14 ( 1 6 0 9 ) . W a r s z a w a , d n ia 6 k w i e t n i a 1913 r. t o m X X X I I

(2)

‘210 W S Z E C H Ś W IA T , N o 14 p a r a t o n i c z n e o ra z r u c h y a u to n o m i c z n e *).

P ie r w s z e s ą r e a k c y a m i o r g a n i z m u r o ś l i n ­ n e g o n a d z i a ł a n ie c z y n n i k ó w z e w n ę t r z ­ n y c h , d r u g i e z a c h o d z ą n i e j a k o s p o n t a n i ­ cznie, bez w id o c z n e g o u d z i a ł u o to c z e n ia , s t a n o w i ą c w y r a z d z i a ł a n ia sił w e w n ę t r z ­ n y c h , w ła ś c i w y c h is to c ie o r g a n iz m u , a d o ­ t y c h c z a s z u p e łn i e n a m n i e z n a n y c h . Otóż t r o p i z m y 2) n a l e ż ą do k a t e g o r y i r u c h ó w p a r a t o n i c z n y c h , a c e c h a w s p ó l n a w s z y s t ­ k ic h tr o p i z m ó w p o le g a n a te m , że za ich s p r a w ą r o ś l i n a p r z y b i e r a p e w ie n o k r e ś lo ­ n y k i e r u n e k w z g lę d e m k i e r u n k u d z i a ł a ­ n ia c z y n n ik a , p o w o d u ją c e g o tro p iz m . T a k np. pod w p ł y w e m siły c ię ż k o ś c i ł o d y g i r o s n ą p r z e w a ż n i e p io n o w o k u g ó rz e , a k o ­ r z e n ie — p r z e w a ż n i e p r o s t o p a d l e k u d o ­ łowi; | g d j j a k ą k o l w i e k r o ś l i n k ę u m i e ś c i ­ m y poziom o, to po u p ł y w i e p e w n e g o c z a ­ s u ł o d y g a w y g n i e się k u g ó rz e, a k o r z e ń k u dołowi, b y p r z y b r a ć d a w n e poło żen ie p io n o w e , b ę d ą c e d la d a n e j r o ś l i n k i poło­

ż e n ie m r ó w n o w a g i g e o t r o p i z m o w e j . Z a ­ leżn ie od n a t u r y c z y n n i k a z e w n ę t r z n e g o r o z r ó ż n i a m y g e o t r o p i z m 3), g d y m a m y n a m y ś l i d z ia ła n ie s i ł y cięż k o ści, fo to tro - p izm 4), g d y ch o d z i o r u c h y , spowodo-, w a n e d z i a ł a n ie m ś w i a t ł a i t. d.

D o ś w ia d c z e n ie w y k a z u j e , że ro ś lin a , p o d d a n a d z ia ł a n iu np. p r o m i e n i ś w i e t l ­ n y c h , u j a w n i a r e a k c y ę w fo r m ie z g ię c ia , w i d z i a ln e g o g o łe m o k i e m d o p ie ro po u p ł y w ie p e w n e g o c z a s u . T en czas, k t ó r y u p ł y w a od ch w ili w y s t a w i e n i a r o ś l i n y n a d z ia ła n ie p e w n e g o b o d źc a aż do c h w ili u j a w n i e n i a s ię o d c z y n u , n a z y w a m y c z a ­ s e m r e a k c y i. O k a z a ło się, że do w y w o ­ ł a n i a z g ięć np. f o t o t r o p i z m o w y c h nie j e s t r z e c z ą k o n i e c z n ą n a ś w i e t l a ć r o ś l i n ę aż do ch w ili w y s t ą p i e n i a zg ięc ia, że do teg o c e lu w y s t a r c z a j ą n a ś w i e t l e n i a z n a c z n ie k ró c e j t r w a j ą c e . To m i n i m u m c z a su , w c i ą g u k t ó r e g o p e w ie n c z y n n i k z e ­

x) P o ró w n a j W . P fe ffe r, P fla n ze n p h y sio lo g ie, L ip sk , w y d a n ie 2-gie, 1904, to m I I , p. 356; L.

J o s t, Y o rlesu n g e n u e b e r P fla n z e n p h y sio lo g e, Je n a , 1908, w y d a n ie 2-gie, str. 509.

2) Od g rec k ieg o sło w a TpŚ7tti> = obracam , zw racam , nadaję k ieru n ek .

s) Yj yfj = ziem ia,

i) tó cpióc;, f(»xbę — św iatło .

w n ę t r z n y d z ia ł a ć m u s i n a ro ś lin ę , b y m ódz n a s t ę p n i e , po u s u n i ę c i u r o ś l in y z pod d z i a ł a n ia te g o ż c z y n n ik a , s p o w o ­ d o w a ć w y s t ą p i e n i e r e a k c y i , n a z y w a m y c z a s e m w y w o ł a w c z y m ').

G d y ch o d z i o w y z n a c z e n i e d łu g o ś c i c z a s u w y w o ł a w c z e g o , to, j a k w e w s z y s t ­ k ic h d o ś w i a d c z e n i a c h fiz y o lo g icz n y ch , m u s i m y u ż y w a ć z n a c z n i e js z e j l ic z b y r o ­ ś l i n e k b a d a n y c h , bo t e u j a w n i a j ą c z ę s to ­ k r o ć b a r d z o w y b i t n e ró ż n ic e w e w r a ż l i ­ w o śc i n a d z i a ł a n i e c z y n n i k ó w z e w n ę t r z ­ n y c h . J e ż e l i np. w y s t a w i m y n a d z ia ła ­ nie ś w i a t ł a 8 li ś c i e n i o w sa w doniczce, to m oże się z d a rz y ć , że w p e w n e j od le­

g ło śc i (a) od ź r ó d ła ś w i a t ł a po u p ł y w ie p e w n e g o c z a s u w y g n ą się 3 liś c ie n ie (38%), a r e s z t a z a c h o w a p o ło ż e n ie p i o ­ now e; p r z y p u ś ć m y , że u s t a w i a m y i n n ą d o n ic z k ę o 8 m i u r ó w n ie ż liśc ie n ia c h w m n ie js z e j o d leg ło ści (b) od ź r ó d ła ś w i a ­ t ł a i s t w i e r d z a m y , że po u p ł y w i e te g o s a m e g o c z a s u w y g ię ło się, d a j m y na to, 5 liśc ie n i (63% ).

N a p o d s t a w i e t y c h d o ś w ia d c z e ń m o g li­

b y ś m y w n io s k o w a ć , że p o ło w a (50°/0) b a ­ d a n y c h o s o b n ik ó w u j a w n i r e a k c y ę foto- t r o p i z m o w ą w o d le g ło śc i x > b , ale a?< a od ź r ó d ła ś w ia t ł a .

Otóż prz ez r e a k c y ę p r o g o w ą ro z u m ie ­ m y w ł a ś n i e w y s t ą p i e n i e o d c z y n u u poło­

w y (50°|0) b a d a n y c h o so b n ik ó w r o ś l i n ­ n y c h .

M u s i m y t u d o d a ć j e s z c z e j e d n ę u w a g ę w k w e s t y i te rm in o lo g ii. N a o z n a c z e n ie n a ś w i e t l a n ia , t r w a j ą c e g o d łu ż e j, niż cz as

*) T erm in „czas w y w o ła w c z y ", doskonale od­

d a ją c y tre ś ć odp o w ied n ieg o pojęcia, a odpow ia­

d a ją c y n iem ieckiem u „ P ra s e n ta tio n s z e it“, fra n ­ cuskiem u „tem pa d ’im p re ssio n “ (R. C hodat, P rin - cipes de B o ta n ią u e , P a r y ż , 1911, w y d a n ie 12-te, str. 454), an g ielsk iem u „ p re se n ta tio n -tim e “, p rze­

ją łe m od prof. E m ila G odlew skiego (starszego).

W ie lk a to szkoda, że au to ro w ie p o lsc y pisują w y łą c z n ie p ra w ie w ję z y k a c h obcych. N ależa­

ło b y w szy stk ie prace ogłaszać je d n o cz eśn ie w m o­

w ie o jc zy stej. W te n sposób z konieczności w y- tw’oi ż y ła b y się ra c y o n a ln a polska te rm in o lo g ia b o ta n icz n a , a i nasze pism a p rzy ro d n icz e nie n a­

r z e k a ły b y u sta w ic z n ie n a b rak arty k u łó w . W ie l­

ka g o ry cz o g arn ą ć m usi każdego, k to o d czy ta np. odezw ę re d a k c y i W s z e c h św ia ta , zam ieszczo­

n ą w 52 num erze 1912 roku,

(3)

Ale 14 W S Z E C H S W IA T 211 w y w o ła w c z y , n i e m c y u ż y w a j ą t e r m i n u

„ U e b e r b e l i c h t u n g " .

S ą d z ę , że t r e ś ć te g o p ojęcia m o ż n a b y po p o ls k u w y r a z ić p rz e z „ n a ś w i e t l a n i e n a d p r o g o w e “ ( s u p ra lim in a ln e ) , j a k o czas w y w o ł a w c z y s t a n o w i w ła śn ie w a r ­ t o ś ć p r o g o w ą c z a s u e k sp o z y c y i.

P o t y c h w s t ę p n y c h w y j a ś n i e n i a c h p rz e­

c h o d z im y do w łaś c iw ej t r e ś c i a r t y k u ł u , k t ó r y , j a k to j u ż z a z n a c z y łe m , m a n a c e lu z a p o z n a n ie c z y t e l n i k a z p ra c a m i, d o t y c z ą c e m i p r a w a F r o s c h l a i B la a u w a .

J u ż z d o ś w i a d c z e ń H. F i t t i n g a ) m o ­ żna b y ło w y p r o w a d z i ć w n io s e k , że o p r o ­ gow e j r e a k c y i g e o t r o p i c z n e j d e c y d u je j e ­ d y n i e ilość d o p r o w a d z o n e j en e rg ii. W n i o ­ s e k t e n w y p ł y w a b e z p o ś r e d n i o ze s t w i e r ­ dzonej p rz e z F i t t i n g a t a k zw. „ r e g u ł y w s t a w “ . P o l e g a o n a n a t w i e r d z e n i u , że czasy e k s p o z y c y i są o d w r o t n i e p ro p o r- c y o n a ln e do w s t a w k ą t ó w w y c h y l e n i a z poło żen ia r ó w n o w a g i g e o tro p iz m o w e j 2).

B y u m o ż liw ić c z y te l n ik o w i d o k ł a d n e z r o ­ z u m ie n ie p o w y ż sz e j d efin ic y i, m u s i m y t u p rz y p o m n ie ć , że F i t t i n g w y k a z a ł w c y ­ t o w a n e j r o z p r a w i e , iż ro ś lin a , w y p r o w a ­ d z o n a z p o ło ż e n ia r ó w n o w a g i g e o t r o p i ­ z m o w e j, d o z n a je n a j w i ę k s z e g o p o d r a ż n i e ­ n ia w p o z y c y i poziomej, a z a t e m w po- zycyi, tw o rz ą c e j k ą t 90° z p io n e m 3).

J e ż e l i w ięc j e d n ę s t r o n ę b a d a n e j ro ś li­

n y p o d d a m y d z i a ł a n iu s iły c ięż k o ś ci w p o ­ ło ż e n iu p o z io m e m , a p r z e c iw le g łą s tr o n ę te jż e ro ś lin y — w położeniu, t w o r z ą c e m z p io n e m k ą t , d a j m y n a to, 45°, to w y ­ s t ą p i r e a k c y a w k i e r u n k u , o d p o w i a d a j ą ­ c y m p o d r a ż n i e n i u , j a k i e m u u l e g ł a r o ś lin a w p o z y c y i poziom ej, o ile s iła ciężkości w o b u p o ło ż e n ia c h d z ia ła ła w c i ą g u t e ­ go s a m e g o czasu.

D a ls z e d o ś w i a d c z e n ia F i t t i n g a w y k a ­ zały, że m o ż e m y t a k d o b r a ć c z a sy e k s ­ p o z y c y i w o b u k o m b i n o w a n y c h ze sobą p o ło ż e n ia c h 4), iż u d z ie lo n e r o ś lin ie a

3) „U n te rsu eh u n g e n u eb e r den g eo tro p iseh e n H eizv o rg an g “ (Ja h rb . f. w iss. Bot., 1905, to m 41, z e sz y ty 2-gi i 3-ci, str. 221—390).

?) Op. cit., str. 282.

8) Op. cit., str. 256 — 257.

4) W naszym p rzy k ła d zie k o n k re tn y m są to położenia, tw o rzą ce z pio n em k ą t 90° i 15°.

p r z e c iw d z ia ła ją c e sobie p o d r a ż n i e n i a z nio­

są się n a w z a je m , i r e a k c y a nie w y s t ą p i . O kazało się, że w t a k i c h p r z y p a d k a c h c z a s y e k s p o z y c y i s ą o d w r o t n i e propor- c y o n a ln e do w s t a w o d p o w ie d n ic h k ą t ó w w y c h y le n ia z p o zy c y i r ó w n o w a g i g e o t r o ­ pizm ow ej, j a k to w id ać z za łą czone j p o ­ niżej t a b e lk i (F i tti n g , op. cit., p. 282):

W<

£Q

<1

rOCi*

O 8N <£>

* -CO

fl<3 Wc8*

O N

GMo* cT

cT cT

ZDto

CO

a * ci Jaj G

® ©

*

£. 2 £ Z g * 2 a GG R

o KO

O,

0 Mo? rf’

o ® cn

Je ż e li t e r a z o z n a c z y m y ogó ln ie czas e k s p o z y c y i w p o ło żen iu pozio m em przez t, to ten że c z a s w położeniu, tw o r z ą c e m k ą t a z p ionem , w y n o s ić b ęd z ie g. ^ --- . T w o r z ą c ilo czy n y z n a t ę ż e n i a s iły c ię ż ­ kości w o b u p o ło żen ia ch przez o d p o w i e d ­ n ie czasy e k sp o z y cy i, o t r z y m u j e m y : q. t = a. sin a. —4 — = q. t co n st.

a sin a a

A więc iloczyn z siły p rz e z czas je j d z ia ła n ia z a c h o w u je w ielk o ść s t a ł ą .

A n a lo g ic z n e w n io s k i w y s n u ć m o żn a b yło i z d o ś w i a d c z e ń H. B a c h a 1), d o ty -

*) „U eber die A b h an g ig k e it d er geotropisehen P ra s e n ta tio n s —u n d R e ak tio n sze it von Yerschie- denen ausseren F ak to ren " (Jah rb . f. w iss. Bo\, to m 41, 1907, str. 57— 122),

(4)

m W S Z E C H 8 W IA T j i4 c z ą c y c h z a le ż n o ś c i c z a s u w y w o ł a w c z e g o

od n a t ę ż e n i a s iły o d ś r o d k o w e j J). G dy p o m i e n io n y u c z o n y p r z e d s t a w i ł w y n i k i t y c h e k s p e r y m e n t ó w g r a fic z n ie , w y r a ż a ­ j ą c n a t ę ż e n i a siły o d ś r o d k o w e j w p o s t a ­ ci o d c ię t y c h , a o d p o w i e d n ie c z a s y w y ­ w o ła w c z e w p o s t a c i r z ę d n y c h , o t r z y m a ł k r z y w ą , k t ó r ą tu p o d a j e m y , a k t ó r a s w y m k s z t a ł t e m n a j z u p e ł n ie j o d p o w i a d a h y p e r b o l i ró w n o b o c z n e j. B a c h j e d n a k nie z w ró c ił u w a g i n a t e n f a k t, bo w p r z e ­ c i w n y m r a z i e m u s i a ł b y w y s n u ć d a l s z y k o n i e c z n y w n io s e k : s t a ł o ś ć il o c z y n u z n a ­ tę ż e n ia s iły o d ś r o d k o w e j p r z e z c z a s w y ­ w o ław czy , j a k o iż z a le ż n o ś ć p o m i ę d z y s p ó ł r z ę d n e m i p u n k t ó w h y p e r b o l i r ó w n o ­ bocznej, o d n ie sio n e j do a s y m p t o t , j a k o u k ł a d u s p ó ł r z ę d n y c h w y r a ż a się, j a k w i a ­ d o m o , ró w n a n i e m :

x. y = ~ r — = c o n st., Z

g d z i e a j e s t p o ło w ą g łó w n e j osi h y p e r ­ boli.

---

1 -

4 *

---= 8L -

i i t i id n iv n n m u jv is i/j P o d łu g B acha, op. cit., p. 88. K rz y ż y k i o znaczają e k sp e ry m e n ta ln ie w y zn a cz o n e p u n k ty załączonej k rz y w e j. O dcięte w y ra ż a ją n atęż en ia siły o d ­ środkow ej w g ram a ch , rzę d n e — odp o w ied n ie

czasy w y w o ła w c z e w m in u ta c h .

R e z u l t a t y , o t r z y m a n e p rz e z B a c h a , a z e ­ s t a w i o n e p rz e z e ń w d w u t a b e l k a c h , uj-

!) Od czasów bad acza an g ielsk ieg o K n ig h ta (cz y taj: N a jta ), t. j . od r o k u 1806 w ie m y , że siła o d śro d k o w a działa na ro ślin y zu p ełn ie ta k , ja k siła ciężkości, że za te m siły te m ogą się n a w z a ­ je m zastępow ać.

m u j e m y w j e d n ę i, d o d a w s z y ilo c z y n y z n a t ę ż e n i a s iły o d ś r o d k o w e j przez cz as w y w o ł a w c z y (czego B a c h nie uczynił), z a łą c z a m y poniżej:

T A B E L K A II.

N atężen ie Czas w y ­ Ilo c z y n z n a ­ siły o d śro d ­ w o ław c zy tę że n ia siły

kow ej w m in u ­ p rzez czas w g ram ach ta ch w y w o ła w c z y

0,13—0,15 50 6 ,7 -7 ,5

0,4 30 12

0,6 25 15

0,71 10 7,1

1,07 8 8,7

1,2—2,3 4 4,8—9,2

2 ,5 -3 ,5 3 7 ,5 -1 0 ,5

3,7—6,8 2 7,4—13,6

8 ,4 -1 2 ,9 1 8,4—12,9

18,1—20,7 7 . 9,1—10,4

22,1—32,6 XU 5,6— 8,2

P o w y ż s z a t a b e l k a w y k a z u j e , że ilość e n e r g ii p o t r z e b n a do w y w o ł a n ia p r o g o ­ w ej r e a k c y i g e o tro p ic z n e j j e s t w ie lk o ś c ią s t a ł ą . M u sim y t u n a d m i e n i ć , że i p ra w o T a l b o ta , k t ó r e g o z a s to s o w a l n o ś ć do foto- t r o p i z m u w y k a z a l i n ie z b ic ie A. N a t h a n - s o h n i E. P r i n g s h e i m : ), n a le ż y u w a ż a ć za s z c z e g ó l n y p r z y p a d e k r e g u ł y s t a ło ś c i i l o c z y n u z n a t ę ż e n i a b o d ź c a p rz ez cz as jego d z i a ł a n ia .

Tadeusz K lim ow icz.

(C. d. nast.).

P O S Z U K I W A N I A P A L E O - A N T R O ­ P O L O G I C Z N E W P O L S C E

W Ś W I E T L E G E O L O G I I . ( R e fe ra t w y g ło sz o n y n a p o siedzeniu K om isyi fizyo g raficzn ej P . T. K r. w d niu 14 m arca 1913 r.).

J e ż e l i a r c h e o l o g i a n a s z e g o n e o litu i p a ­ le o l i tu n ie j e s t n a le ż y c ie z n a u a , to pa- le o a n tr o p o lo g i a p o z o s t a w ia d a le k o j e s z ­ cze w ięc ej do ży c z e n ia . W p r a w d z i e b a ­ d a n i a K o p e r n i c k i e g o (a i D u d r e w i c z a ) d o s t a r c z y ł y s p o ro m a t e r y a ł ó w p a le o a n -

i) „U eb er die S um m atio n in te rm ittie re n d e r L ic h tre iz e " (Jah rb . f. w iss. Bot., tom 45, 1907, str. 137— 190).

(5)

j\o 14 Ws z e c h ś w i a t 213 tro p o lo g ic z n y c h , ale ów m a t e r y a ł osteolo-

g i c z n y p r z e w a ż n ie odnosi się do t e r y t o - ry ó w , l e ż ą c y c h poza n a s z y m t e r e n e m e t n o g r a f i c z n y m (np. P o d o le g a lic y jsk ie ), a w d o d a t k u w y s t ę p u j e łą c z n ie z o k a z a ­ mi a r c h e o lo g ic z n e m i n a j c z ę ś c i e j n ie n a j- s ta r s z e m i.

O ile b y ł e m w s t a n i e z g r o m a d z i ć m a ­ t e r y a ł i l i t e r a t u r ę p r z e d m i o tu , p r z e k o n a ­ łem się, że kości c z ło w ie k a n e o l ity c z n e g o z n a m y b ard z o nie w ie le , p a l e o l i ty c z n e g o — p r a w i e z u p e łn ie , a t e m b a r d z i e j po e w e n ­ tu a l n y m trz e c i o r z ę d o w y m , n a w e t s z c z ą t ­ k ó w i n a r z ę d z i nie zostało. C a ły n e o lit K r ó l e s tw a r e p r e z e n t u j e z a le d w ie 20 c z a ­ szek, w tern d w ie z K osze w a w pow iec ie N ie s z a w s k im g u b . w a r s z a w s k ie j, 11 z j a ­ sk i ń O jc o w sk ic h i p o z o s ta łe ze Złotej pod S a n d o m ie rz e m . Co d o t y c z ę p a le o litu , to z n a m y za le d w ie część cz o ło w o -ciem ien io - w ą c z aszk i z j a s k i n i O b o r z y s k o - W i e l k ie n a d P r ą d n i k i e m , p o d a w a n ą za t a k ą p rz e z C z a r n o w s k ie g o (1904). P r z y c z y n y , k t ó r e sp o w o d o w a ły t a k i s t a n rz ecz y , z n a n e są o d d a w n a , bo j u ż p rz e d c z t e r d z i e s t u l a t y K o p e rn ic k i p isał: „ p rz y r o z k o p y w a n iu k u r h a n ó w i d a w n ie j i t e r a z j e s z c z e n i e ­ s t e t y , a r c h e o lo g ó w n a s z y c h z w y k ły b a r ­ dziej o b ch o d z ić s a m e u r n y , b ro n z y i t. p.

p r z e d m io ty , niż s z ę z ą t k i p o g r z e b a n y c h t a m lud zi, o k t ó r y c h z a c h o w a n ie i d o ­ k ła d n i e j s z e z b a d a n i e n ie w ie le się t r o s z ­ czą" (1875). W o s t a t n i c h c z a s a c h s t o ­ su n k i pod t y m w z g lę d e m u l e g ł y zm ianie:

a r c h e o lo g o w ie n ie z o s t a w i a j ą j u ż w g r o ­ b a c h kości, lecz o d s y ła j ą j e a n t r o p o l o ­ gom, n i e s t e t y j e d n a k i j e d n i i d r u d z y nie z a w sz e p a m i ę t a j ą o i s t n i e n i u g eolo­

gów.

Gdy chodzi o c z ło w ie k a z o k r e s u b ro n - zu, lub n a w e t p ó ź n e g o n e o litu , to w sp ó ł­

u d z ia ł g e o lo g a w e k s p e d y c y i p a l e o a n t r o - p o lo g iczn e j, l u b a r c h e o l o g i c z n e j n ie j e s t n ie z b ę d n y , ch o ć p o w in ie n b y ć b a r d z o p o ­ ż ą d a n y . S k o ro j e d n a k r o z k o p u j e się s i e ­ d z ib y l u b c m e n t a r z y s k a s t a r s z e , o b e c ­ ność g e o lo g a j e s t k o n i e c z n a . K la s y f ik a - cy a o k re s ó w a r c h e o l o g i c z n y c h p r a w i e nie j e s t u n a s p o w ią z a n a z t a k ą ż k l a s y f i k a - c y ą e p o k u s t a l o n y c h p rz e z geologię, a to w s k u t e k te g o , że n a jc z ę ś c i e j n ie w ie m y , w j a k i c h w a r u n k a c h g e o lo g ic z n y c h d an e

w y k o p a lis k o s p o cz y w ało . A t y m c z a s e m i d e n t y f i k a c y a epok g e o lo g ic z n y c h z a r ­ c h e o lo g ic z n e m i rz u c i snop ś w i a t ł a z a r ó ­ w no n a czas t r w a n i a o s t a t n i e g o o k re s u geo lo g ic z n e g o , j a k i n a z a g a d n ie n ie po­

c h o d z e n ia i ro z w o ju cz ło w ie k a, a co w i ę ­ cej, s z y b k o ś ć j e g o ew olucyi.

J a k w a ż n a j e s t z n a jo m o ś ć b u d o w y g e ­ ologicznej m ie js c a , w k t ó r e m z n a jd u ją się s z c z ą t k i ludzkie, o t e m d o s a d n ie p rz e ­ k o n y w a j ą c h o ć b y o d k r y t e p rz e z A m e g h i- nę s z c z ą tk i D ip ro th o m o p la t e n s i s . W r a ­ zie s t w i e r d z e n i a , że is t o tn i e sp o c z y w a ły one w p o k ła d a c h trz e c io rz ę d o w y c h , a n ­ t ro p o lo g ia z y s k u j e pew ność, że ty p Homo j e s t n ie s ł y c h a n ie s t a r o ż y tn y , że j u ż w trz e c io rz ę d z ie nie różnił się on wiele od w sp ó łc z e sn e g o (1909).

O z n a le z ie n iu u n a s szczątków" cz ło w ie­

k a p re g la c y a ln e g o , j a k ró w n ie ż w czesno- d y l u w i a l u e g o , nie m oże b y ć m ow y, co u d o w o d n ię w n a s t ę p s t w i e , t y m c z a s e m zaś n a d m i e n i ę , że ze w zględów , r o z p a t r y w a ­ n y c h w t y m a r t y k u l e , nie w ie m y , czy na sz n e o lit zaczął się j u ż w a lu w iu m , czy te ż w k o ń c u d y l u w i u m . O paleo licie w i e ­ m y coś w ięcej. Dzięki te m u , że g eo lo ­ g o w ie n a t k n ę l i się n a paleolit in situ, w ie m y , że człow iek ó w c z e s n y m ie s z k a ł n i e t y l k o w j a s k i n i a c h lecz i n a w o ln em p o w ie trz u , a co cie k a w sz e , żył w sp ó łc z e ­ ś n ie z o s a d z a n ie m się loessu, a w ięc po ­ chodzi z k o ń c a d y l u w i u m . M ianow icie dr. W i k t o r K u ź n ia r (1908) z a o b s e rw o w a ł w W i t k o w i c a c h pod K r a k o w e m o d k r y w ­ kę, w k tó re j z n a la z ł z a b y t k i z p o c z ą tk u n e o litu lu b k o ń c a p a le o litu w loessie o u ło żen iu n i e p o r u s z a n e m . Po u p ły w ie k ilk u lat, g d y p rz y p a d k o w o o d k r y t o obok k o p c a K o ściu sz k i s i e d z ib ę z d a n ie m prol.

D e m e tr y k i e w i c z a p a leo lity czn ą , dr. K u ź ­ n i a r stw ie rd z ił, że p o k r y w a j ą loess o s a ­ d z o n y p ó źniej (1910).

A ż e b y w y c z e rp a ć k w e s t y ę d o t y c h c z a ­ s o w eg o w s p ó łu d z ia łu geolo g ó w , a n t r o p o ­ logów i arch e o lo g ó w , a z a ra z e m p a r a le - liz a c y i epok g e o lo g ic z n y c h z a r c h e o l o ­ g iczne m i, d o d am , że prof. I n s t y t u t u a g r o ­ n o m ic z n e g o w P u ła w a c h N. K risz ta fo w icz o d k r y ł w Górze P u ła w s k i e j w a r s t w ę p a ­ l e o l i ty c z n ą w g lin ie m ięd zy lo d o w e j, na ś r e d n im s t a r y m t a r a s i e W is ły (1896).

(6)

214 W S Z E C H S W IA T JSTfi 14

O c z y w is tą j e s t r z e c z ą , że p r ó b k i sk a ł, czy o p isy m i e j s c o w o ś c i r o b i o n e p r z e z nie- o b e z n a n e g o z p r a c ą g e o lo g ic z n ą w polu, d o s t a r c z o n e g e o lo g o w i, nie m o g ą w y s t a r ­ c z y ć do g e o l o g i c z n e j d e t e r m i n a c y i w a r ­ s t w y . D o t e g o c e lu n i e z b ę d n a j e s t z n a ­ j o m o ś ć m orfo lo g ii t e r e n u , u k ł a d u w a r s t w , a c z ę s t o k r o ć w ie lu d r o b n y c h sz c z e g ó łó w , k t ó r y c h z n a jo m o ś c i p o t r z e b ę d o s t r z e g a się w m i a r ę b a d a ń p r o w a d z o n y c h n a m i e j s c u , co j e s t tem w a ż n i e j s z e , że u t w o ­ r y d y l u w i a l n e k r a j u są d o t y c h c z a s b a r ­ dzo m ało z n a n e . A le n i e t y l k o d la p a r a - lelizac y i e p o k a r c h e o l o g i c z n y c h z geolo- g i c z n e m i n a le ż y się liczyć z b u d o w ą g e ­ o lo g iczn ą t e r e n u . N ie będ ę tu w y licza ł e w e n t u a l n o ś c i , p o p r z e s t a n ę ty l k o n a j e ­ d n y m p r z y k ła d z ie . G r o b y r z ę d o w e , b a r ­ dzo liczn ie z n a j d o w a n e s ą u n a s n a t e ­ r e n ie m o r e n o w y m — w pó łn o cn ej P olsce.

P o z a t e m o ile m o g ę s ąd z ić z opisu, n a ­ p o tk a n o j e w p o w ie c ie w ę g r o w s k i m w ziem i s ie d le c k ie j. Czy to z n a c z y , że ó w c z e ś n i d ł u g o g ł o w c y w i n n y c h d z i e l n i ­ ca ch k r a j u n ie m ie sz k a li? B y n a j m n ie j . Mogli m i e s z k a ć i p r a w d o p o d o b n i e m i e s z ­ k a li, ale czyż m o g li o k ła d a ć t r u p a g ł a z a ­ m i np. n a o l b r z y m i c h t e r e n a c h lo e s so - w y c h , p o z b a w i o n y c h z u p e łn ie k a m i e n i ? A n t r o p o g e o g r a f i a j e s t n a u k ą b a r d z o m ł o ­ dą, ale w y k r y w a n e p rz ez nią c z y n n ik i g r a ł y s w ą ro lę j u ż w c z a s a c h p r z e d h i ­ s t o r y c z n y c h !).

* * *

A b y z o r y e n t o w a ć się, czy m ó g ł i s t n ie ć cz ło w ie k d y l u w i a l n y w P o lsc e, a z w ł a s z ­ cza, c z y m o ż e m y od n aleź ć j e g o szc z ą tk i, m u s i m y w n i k n ą ć n a c h w ilę w p r z e s z ­ ło ść g e o lo g ic z n ą n a s z e g o k r a j u . P o ls k ę p ó ł n o c n ą w o li g o c e n i e p o k r y w a ł o m orze;

k o n ie c t r z e c i o r z ę d u n ie p o z o s ta w ił po s o ­ bie ż a d n y c h śla d ó w , d la t e g o te ż n ie m o ­ ż e m y s ię t a m s p o d z i e w a ć w y k o p a l i s k pa- l e o a n t r o p o lo g i c z n y c h , g d y b y n a w e t w t e ­

J) M niem am , że sko n so lid o w an ie fa k tó w z za­

k re su geologii i g e o g ra fii z je d n e j, a p re h is to ry i i a n tro p o lo g ii z d ru g ie j stro n y doprow adzi w przy szło ści do rozszerzenia w spółczesnej an- tro p o g e o g ra fii w n o w ą galęź w ie d z y — puleoan- tropogeografię.

d y z ie m ie n a s z e z a m i e s z k i w a ł j a k i ś p r a ­ cz ło w ie k . P i e r w s z y l o d o w ie c z n is z c z y ł i z m i ó tł g r u b ą w a r s t w ę ląd u , po k t ó r y m się p o s u w a ł , d r u g i z n is z c z y ł d o szc zętn ie ś l a d y p ie rw s z e g o , w r e s z c i e trz e c i w y k o ­ n a ł coś p o d o b n e g o z o s a d a m i d r u g i e g o z lo d o w a c e n i a , c h o ć n i s z c z ą c a j e g o d z ia ­ ła ln o ś ć o b e j m o w a ł a m n i e j s z ą p rz e s tr z e ń , niż p o p r z e d n i c h . Pól k i l o m e t r a g r u b a w a r s t w a lo d u z g ó r a m i m o r e n n a niej w y w i e r a ł a p o tę ż n e c iś n i e n i e n a podłoże.

Czoło l o d o w c a ś c ie r a ło w a r s t w y s k a l n e to z n ó w w y p ie r a ło j e , t w o r z ą c całe p a ­ s m a w y c i ś n i ę ć n a d z i e s i ą tk i m e tr ó w w y ­ sokie. M a t e r y a ł s k a l n y p r z y n ie s io n y przez lo d o w c e p o k r y w a o s a d y t r z e c i o r z ę d o w e w a r s t w ą n i e j e d n a k o w e j g r u b o ś c i, w k a ż ­ d y m r a z i e j e d n a k w y s t a r c z y ł o go n a z u ­ p e łn e z n is z c z e n ie t y c h e w e n t u a l n y c h s z c z ą t k ó w , j a k i e m o g ł y z n a jd o w a ć się na ó w c z e s n e j p o w ie r z c h n i ziem i. O to ( l 8 9 9 ) n p .

o ^ o o c o c s a - o ^ c M O O O o

£ 0 <D

zs <d

" > r - j . S CD “S 0

i* . 5 O Z 3 N J j i i 3 2 ____ _

S es aj 3 te —1 -N —

N <D ^ O CD ^ '"P.

r r 1,

-GO

a 15

'O£i-1

O£ 'Ow rOo

&JD

Jeż eli w ię c w p i e r w s z y m o k re s ie m ię ­ dzy l o d o w c o w y m z a m i e s z k i w a ł y E u r o p ę Ś r o d k o w ą i s t o t y l u d z k ie , to n a s t ę p n y o k r e s l o d o w c o w y z r u jn o w a ł ich s z c z ą tk i.

E w e n t u a l n e s z c z ą t k i m i e s z k a ń c ó w d r u ­ g ie g o o k r e s u m ię d z y io d o w c o w e g o p r a w ­

(7)

j\r» n W SZE C H SW IA T 215 d o p o d o b n ie u le g ły t a k i e m u ż losow i, z w y ­

j ą t k i e m o b s z a r u p o łożonego n a p o łu d n ie od m o re n czołow ych, g d z ie lodow iec nie w y w i e r a ł b e z p o ś re d n ie j n isz c z ą c e j d z ia ­ łalności, ch o ć i t a m lic z n ie k r ą ż ą c e w o­

dy i n t e r g l a c y a l n e z p e w n o ś c i ą z r u in o w a ł y i poro z n o siły m a t e r y a ł o s te o lo g ic z n y na sw ej d ro d z e s p o t y k a n y :).

T a k t e d y n ie m o ż e m y m ie ć p ra w ie n a ­ dziei z n a le z ie n ia c z ło w ie k a p a l e o l i t y c z n e ­ go w o s a d a c h lo d o w c o w y c h p ó łn o cn ej P olski, co n a j w y ż e j j a k i ś n a d z w y c z a j n y t r a f m ó g ł sp o w o d o w a ć z a k o n s e r w o w a n i e s z k i e l e tu w torfie m ię d z y lo d o w c o w y m ; zn is z c z o n e k o ś c i m o g ą też s p o c z y w a ć w w y c iś n ię c ia c h .

Z a w a lo n a g l i n ą i z a s y p a n a p i a s k i e m P o ls k a śro d k o w a , p o d o b n ież n ie p r z e d ­ s t a w i a w a r u n k ó w p o d a t n y c h do p r z e c h o ­ w a n i a t a k s t a r o ż y t n y c h k o ści. D o p iero p o łu d n ie k r a j u w y g l ą d a pod t y m w z g lę ­ d em o d m iennie, m a m y t a m b o w i e m loess i j a s k i n i e . L o e s s p o k r y w a z n a c z n ą część ziem i l u b e l s k ie j , p o łu d n io w e p o w i a ty r a ­ d o m sk ie j (1909) i k ie le c k ie j (1911), a prz ez Z a g łę b ie D ą b r o w s k i e p r z e r z u c a się za k o r d o n p r u s k i i a u s t r y a c k i . P ó łn o c n e p o d n ó ż a K a r p a t ró w n ie ż s ą w łoessie po ­ g rą ż o n e , p o m ię d z y n i m z a ś a loessem p o łu d n i o w y c h części K r ó l e s t w a ro z c ią ­ g a się s z e ro k o n iz in a N a d w i ś l a ń s k a ze- r o d o w a n a w k o ń c u o k r e s u lo d o w c o w e g o i z a k u m u l o w a n a a lu w ia m i, w s k u t e k c z e ­ go d la n a s z y c h celów nie p r z e d s t a w i a i n t e r e s u . L o e s s z a le g a w a r s t w ą , k t ó r e j g ru b o ś ć d o ch o d z i k i l k u d z i e s i ę c i u m e tró w , osadzał się on z p r z e r w a m i w o n c z a s , g d y po u s t ą p i e n i u lo d o w c ó w p a n o w a ł u nas .k lim a t s t e p o w y . J e s t to poza a l u w ia m i n a j m ł o d s z a u n a s s k a ła , p r z y t e m sk ała, k t ó r a prz ez to s am o , że j e s t eoliczną, p r z e d s t a w i a d o s k o n a ł e w a r u n k i do k o n ­ s e r w o w a n i a p r z e d m io tó w , k t ó r e z a s y p u je .

*) W całej R o ssy i północnej nie znaleziono d o ty ch czas p aleo litu ; znaleziska In o stra n c e w a z nad O negi, p ochodziły z epoki śm ietn isk k u ­ chen n y ch ; ceram ika z nad M nrom u, k tó rą U w a- ro w uw ażał za p aleo lity cz n ą, ja k się okazało, była n eo lity c zn a i dopiero pod K ijo w em , a więc poza obszarem zlodow acenia, zn ajd o w an o n ie­

w ą tp liw y paleolit.

L o es s w ięc w m i a r ę p o w olnego, a d ł u g o ­ t r w a łe g o o s a d z a n ia się m ógł z a s y p y w a ć n i e t y l k o o d n a le z io n ą przez K u ź n ia r a k u l ­ tu r ę s o l u t r e ń s k ą , lecz i s t a r s z ą od niej a u r i g n a c e ń s k ą , lu b m łodszą — m a g d a l e ń ­ ską. W razie s p r z y j a ją c y c h okoliczności m a m y t a m m ożność w y ś l e d z e n i a ty c h zm ian.

D r u g i m c z y n n ik ie m , r o k u j ą c y m p ow o­

dze n ie p o s z u k i w a n io m p ale o a n tro p o lo g i- cz nym , s ą g r o t y . W n ę t r z a ich nie b y ły sz o r o w a n e przez lo d o w c e i d l a t e g o z n a ­ lezie n ia w ielk ich s t a r o ż y tn o ś c i prędzej m o żn a się w n ich sp o d z ie w a ć , niż g d z ie ­ k o lw ie k poza niem i. N i e s t e t y ty l k o nie są one b o g a t e w m a t e r y a ł o s te o lo g ic z n y ludzki, bo np. e k s p l o a t o w a n e od 1873 r o ­ k u g r o t y O jco w sk ie d o s t a r c z y ł y d o t y c h ­ czas za le d w ie 11 czaszek. P r a w d o p o d o b ­ nie m i e s z k a ń c y j a s k i n i o w i g r z e b a l i sw y c h z m a r ły c h poza g r o t a m i i ty l k o w w y j ą t ­ k o w y c h p r z y p a d k a c h kośbi z o s t a w a ł y n a m ie jsc u (np. dziec k o w j a s k i n i P o tró jn ej w K ory ta n ii). N a le ż a ło b y w ięc w pobliżu j a s k i n i p r z e s z u k a ć g ó rn o - c z w a rto rz ę d o w e u tw o ry , w k t ó r y c h j a s k i n i o w c y m usieli g rz e b a ć s w y c h z m a rły c h .

W i ę k s z a cz ęść j a s k i ń K r ó le s tw a p r z y ­ p a d a n a pasm o j u r a j s k i e k r a k o w s k o w i e ­ l u ń s k ie , chociaż b o w ie m w a p ie n ie w y s t ę ­ p u j ą w p o k a ź n y c h ilo ściach w g ó r a c h Ś w i ę t o k r z y s k i c h i n a w y ż y n ie lu b e ls k ie j, to j e d n a k b ąd ź nie p r z e d s t a w i a j ą w a r u n ­ k ó w p o d a tn y c h do t w o r z e n ia się j a s k i ń , b ą d ź (ja k w w a p ie n ia c h d e w o ń s k i c h ) z a ­ ro s ły . Do t a k i c h j a s k i ń n a le ż y n i e w ie l ­ k a g r o t a n a K a d z ie ln i pod K ielcam i, oprócz niej zaś j a s k i n i e w Ł a g o w ie i C zarnow ie.

D ru g i t y p j a s k i ń s t a n o w i ą m łode, a p e ­ w no i k r ó t k o t r w a łe g r o t y , w gip sie p o ­ w ia tó w p iń c z o w s k ie g o i s to p n ic k ie g o . P o m ię d z y niem i w ie lk o śc ią s w o ją (100 m e t r ó w ) w y ró ż n ia się j a s k i n i a we wsi S k o ro cice . O ile mi w iad o m o , j a k w ty c h , t a k i w t a m t y c h , p o s z u k i w a ń p r z e d h i s t o ­ r y c z n y c h nie prow a d zo n o .

T rz eci t y p ze w z g lę d u n a m a t e r y a ł p e t r o g r a fic z n y , to j a s k i n i a w D y a b le j Gó­

rze pod P o d le sicam i. U t w o r z y ł a się o n a w w a p ie n iu m u s z lo w y m s y s t e m u try a so - wego.

(8)

•216 W S Z E C H S W IA T Na 14 W r e s z c ie c z w a r t y ty p , j a k w z m i a n k o ­

w a łe m , n a j l i c z n i e j s z y , to j a s k i n i e p a s m a k r a k o w s k o - w i e l u ń s k i e g o . W o k o lic a c h s a m e g o O jc o w a m a m y i c h około s e t k i 1), a w c i ą g u c z t e r d z i e s t u l a t z a le d w ie p o ­ ło w a t e g o z o s t a ł a z b a d a n a . J a s k i n i e p o ­ z o s ta łe j, w i ę k s z e j części p a s m a s ą z u p e ł ­ n ie n i e z n a n e . D o p ie r o p r z e d p ó ł t o r a r o ­ k i e m w y b r a ł się do j e d n e j z n ic h (w S k a r - ż y c a c h ) dr. K u ź n ia r i zn a la zł m ię d z y in- n e m i k a m i e n i e ł u p a n e . N i e s t e t y b e z p o ­ ś r e d n io p o t e m l u d n o ś ć o k o lic z n a z a c z ę ła p u s t o s z y ć n a j b li ż s z e j a s k i n i e , p o s z u k u j ą c w n ic h s k a r b ó w .

W ć a łe m p a ś m i e m a m y z n a c z n ą lic z b ę gro t; b a r d z ie j z n a n e s ą w O lszty n ie, n a w z g ó rz a c h S m o l e ń s k ic h i in n e , c h o ć są i t a k i e , o k t ó r y c h i s t n i e n i u n i k t nie wie.

P ie r w s z e z n i c h g w a ł t o w n i e d o m a g a j ą się w y e k s p l o a t o w a n i a , g d y ż w y c i e c z k u ­ j ą c y „ k r a j o z n a w c y 11 p o d c z a s z w ie d z a n ia z n i s z c z ą j e , g rz e b ią c w n ic h i z a b i e r a j ą c ze s o b ą „ o k a z y 11. T o w a r z y s t w o k r a j o ­ z n a w c z e w r o k u u b i e g ł y m w y d e le g o w a ło f o t o g r a f a do p o c z y n ie n i a z d ję ć w p a ś m ie k r a k o w s k o - w ie l u ń s k i m ; z j e g o s p r a w o ­ z d a n i a 2) p o zw o lę so b ie p r z y to c z y ć t u p a r ę u s tę p ó w , d la z w r ó c e n i a u w a g i n a don io sło ść n a u k o w ą t e r e n u . Oto około Z b o ro w a i K ołaczy: „w sz ę d z ie j e s t d użo g ro t. N i e k t ó r e z n i c h z o g r o m n i e t ru - d n e m i z a m a s k o w a n e m w e jś c ie m , ta k , że t r z e b a c z o łg a ć się, a b y d o s t a ć do w n ę ­ t r z a . P r a w d o p o d o b n i e n i e k t ó r e z n ic h s ł u ż y ł y też za s i e d l is k o c z ło w ie k a p r z e d ­ h i s t o r y c z n e g o , bo p r z y p o b ie ż n y m p r z e ­ g l ą d z ie i t r o c h ę g r z e b a n i a p o d ś c i a n a m i z n a jd o w a l i ś m y k o ś c i 11. „ C i e k a w a j e s t g r o ­ t a w J u n k o w rej Górze, z w a n a p rz ez lud

„ Z ł o d z ie js k ą j a m ą 11, a lb o te ż „ g r o tą L u ­ c y n y " . Z w r a c a ona u w a g ę s w ą w i e l k o ­ śc ią i n i e r ó w n o ś c i ą g r u n t u " . G r o t y w pół­

n o c n e j s t r o n i e g r u p y Z b o ro w a: „ t r a f i l i ­ ś m y n a n ią p r z y p a d k i e m . W e jś c ie m a

J) J e d n a z nich w sk a le G rzm iączce w d o li­

nie R a cław ick iej, zd a je się, nie b y ła d o tą d zw ie­

dzana, dzięki p ionow em u o tw o ro w i do niej w io ­ dącem u.

*) N iekrasz. S p ra w o z d an ie z w ycieczk i fo to ­ g raficz n ej n a pasm o k rak o w sk o -w ielu ń sk ie. Itę- kopism , 1911 rok.

z u p e łn i e z a k r y t e i o t w ó r ś r e d n ic y około m e t r a . . , w g ó rz e z n a j d u j e się d u ż y o tw ór, ale w e j ś ć t a m t ę d y do w n ę tr z a n ie m o ż li­

w e ". W lesie po d ro d z e z Ż a r e k do Zło­

t e g o P o to k u , n i e d o j e ż d ż a j ą c do wsi o 4 w i o rs ty : „ ...ro zg a łęzio n e pod t ą g r u p ą g r o t y , t a k , że m o ż n a p r z e jś ć prz ez s k a ł y n a w y l o t " . W M iro w ie t r z y g ro ty : C z y ­ ściec, N ie b o i P ie k ło . P od S m o le n ie m :

„w g r u p a c h s k a l n y c h s ą ła d n e g r o t y , j e ­ d n a z n ich (bez n a z w y ) p o s i a d a t r z y w y j ś c i a , a w ś r o d k u p o d p a r ta j e s t f ila ­ rem...; i n n a w s k a l e „ Z e g a r o w e j 11 j e s t b a r d z o o b s z e r n a i p o s ia d a r o z g a ł ę z ie n ia 11 i t. p.

K ończę. P r a w i e n ie z n a n a p a le o a n tro - polo g ia k r a j u n i e p o w i n n a b y ć p o z o s ta ­ w io n a p r z y p a d k o w i . I s t n i e j ą c e u n a s o ś r o d k i t e g o ro d z a j u b a d a ń j a k K o m isy a a n t r o p o l o g i c z n a A k a d e m ii U m i e j ę t n o ś c i , P r a c o w n i a a n t r o p o l o g i c z n a T. N. W . i K o ­ m i s y a iiz y o g r a f i c z n a P. T. K. w i n n y p o d ­ j ą ć w t y m k i e r u n k u a k c y ę p la n o w ą , w y ­ b r a ć t e r e n y i z a j ą ć się ic h p r z e s z u k a ­ niem . Z r e s z t ą to j u ż j e s t s p r a w a ty c h i n s t y t u c y j , j a t y l k o p r a g n ą ł e m z w ró c ić u w a g ę n a p o t r z e b ę p l a n o w y c h p o s z u k i­

w a ń , bo d o t y c h c z a s , j a k to w y k a z a ł e m n a i n n e m m i e j s c u (1912), n ie w i e l e w ie m y o b a r d z o d a w n y c h m i e s z k a ń c a c h ziem polskich.

L IT E R A T U R A .

1875. K o p e rn ic k i. Czaszki z k u rh a n ó w p o k u c k ic h . R o z p ra w y i sp raw o zd an ia z po­

siedzeń A k a d . Uni,, t. II.

1896. Krisztafow icz. P o s le tr e tic z n y ja otło- żenja w o k r e s tn o s tia c h N o woj A l e k s a n d r y i.

Z a m ie tk i n o w o a le k s a n d ry js k a g o i n s t i t u t a sielskago i lesnago choziajstw a.

1899. S k rin n ik o w . O bzor tr e t i c z n y c h otło- żenij siew iernoj czasti C a rs tw a P o lsk ag o .

1903— 1909. Siem iradzki. Geologia Ziem P o lsk ic h , dw a to m y .

1904. C zarnow ski. Czaszka z ja s k in i Obo- rz y sk o W ielkie. Ś w ia to w it, t. V.

1904. S to ły h w o . S p y - N e a n d ertalo id es.

T am że.

1908. K u ź n ia r. Z a b y tk i p rz e d h is to ry c z n e z W itk o w ie pod K rak o w em . Mat. a r c h . a n tr ., to m X.

1909. Ł oziński. Das S a n d o in ierz-O p ato w er L o s s p la te a u . G lobus «Ne 16.

1909. A m c g h in o . L e D ip ro th o m o platen- sis u n p r e c u r s e u r de 1’hom m e d u pliocóne

(9)

.V> 14 W S Z E O H S W IA T 217

inf. de Buenos A y re s. A n n a le s del Museo N acio n al de B u e n o s A y res.

1910. K u ź n ia r i D e m e try k ie w ic z. Ślady siedziby ozłowieka p r z e d h is to ry c z n e g o z o k re ­ su paleolitu na górze B ronisław y koło k o p ­ ca Kośoiuszki. Mat. arch . a n tr ., to m XI.

1911. L encew icz. P r z y c z y n e k do znajo­

mości u tw o r ó w lo d o w co w y ch okolic M iecho­

wa. S praw , z posiedź. Tow. N a u k . warsz., tom IV.

1912. L en cew icz. W sk a ź n ik dlugościo- szerokościowy czaszek z Ziem Polskich, S praw ozd. z pos. Tow . N a u k . warsz., t. V.

Sta n isła w Lencewicz,

D r. W E S E N B E K G — L U N D .

Z A R Y S B I O L O G I I I G E O G R A F I I P L A N K T O N U S Ł O D K O W O D ­

N E G O .

(D okończenie).

O dm iany sezonowe. P l a n k t o n t y sło d k o ­ w o d n e w y r ó ż n i a j ą się s z c z e g ó ln ą w ł a ś c i­

w ością, n i e s t w i e r d z o n ą do tej p o ry dla p l a n k t o n u m o r s k ie g o , m ia n o w ic ie o d m i a ­ n a m i sez o n o w em i.

O rg a n iz m y , w c h o d z ą c e w s k ł a d p l a n k ­ t o n u s ł o d k o w o d n e g o w r o z m a i ty c h p o ­ ra c h r o k u w y g l ą d a j ą ro z m a ic ie ; p ozostaje to w z w ią z k u z w ła ś c iw o ś c ią w ody s ł o d ­ kiej, m ia n o w ic ie ze z m i a n a m i j e j l e p k o ­ ści w c ią g u ro k u . W ia d o m o , że t e m p e ­ r a t u r a w o d y w j e z i o r a c h w a h a się w dość d u ż y c h g r a n ic a c h , np. w j e z i o r a c h b a ł­

t y c k i c h m iędzy z e r e m a 24°C. T a k i e w a ­ h a n i a t e m p e r a t u r y p o w o d u j ą j e d n o c z e ś n ie p ra w id ło w e z m i a n y lep k o ści i c ię ż a ru w ł a śc iw e g o wody. R o czn e z m ia n y cię-

' ż a r u w ł a śc iw e g o w ody, w a r u n k o w a n e w a h a n i a m i t e m p e r a t u r y s ą n ie z n a c z n e , zato le p k o ś ć je j z m ie n ia się b a r d z o . W j e ­ d n a k o w y c h z r e s z t ą w a r u n k a c h le p k o ś ć w ody w t e m p e r a t u r z e 25°C j e s t o połowę m n ie js z a niż w t e m p e r a t u r z e 0°.

J a s n e m j e s t , że r a z e m ze z m ia n ą z d o l­

ności w o d y do u n o s z e n ia ciał (zdolności zależnej od c ię ż a ru w ła ś c iw e g o i l e p k o ­ ści w ody), z m ie n ia się s z y b k o ś ć o p a d a ­ n i a o rg a n iz m ó w p l a n k t o n o w y c h . W le- cie, w o b e c 25°, s z y b k o ś ć s p a d k u w w o ­ dzie j e s t d w a ra z y w i ę k s z a niż w zim ie, o r g a n iz m y więc, n i e m o g ą c w t a k i lu b i n n y sp o só b u t r z y m a ć się n a p o w ie r z c h n i je z io ra , o p a d a ją w g ł ę b sz e w a r s t w y wo­

dy, gdzie w a r u n k i b y t o w a n i a m niej s ą s p r z y ja ją c e . Z c a łą ś c is ł o ś c ią m ożna s tw ie rd z ić , że liczne o r g a n i z m y p l a n k t o ­ now e, a z w ła s z c z a te, k t ó r e z a w s z e w w o ­ dzie się z n a jd u j ą , w cią g u r o k u p r z e c h o ­ d zą c a ły s z e r e g z m ia n m o rfo lo g ic z n y c h , o d p o w i a d a ją c y c h w a h a n io m zdolności w o­

d y do u n o sz e n ia ciał w niej z a n u r z o ­ n y c h ; zd a je się, że w s z y s t k i e te p r z e ­ m i a n y m o rfo lo g icz n e m a ją n a c e lu z a h a ­ m o w a n ie s z y b k o ś c i s p a d k u i p r z e c i w ­ d z ia ła n ie t o n ię c iu przez p o w i ę k s z e n i e o p o ru p ostaci. T a k i e p r z e k s z t a ł c e n i a o r ­ g a n iz m ó w p l a n k t o n o w y c h n a z y w a m y o d ­ m i a n a m i s ez o n o w em i.

Niżej p o d a m y k i l k a p rz y k ła d ó w t a ­ k ic h o d m ia n s e z o n o w y c h . U Hyąlo d a- p h n i a d ostrze żono, że z w ie r z ę t a te w p o ­ rze l e tn ie j z n a c z n ie p o w i ę k s z a j ą oś p o ­ d ł u ż n ą ciała przez w y d ł u ż e n i e h e łm u g ł o ­ wy; g d y z im ą o d stę p m ię d z y o k ie m a n a j ­ b a r d z ie j z e w n ę t r z n e m z a k o ń c z e n ie m g ł o ­ wy w y n o s i ty l k o 100 [i. (m ik ro n ó w ), w le c ie o d s t ę p t e n w yn o si 700 jj.; in n e g a t u n k i p o k r e w n e z a c h o w u j ą s ię p o d o b ­

(F ig. l).

B osm ina coregoni. O dm iany sezonow e (Ju lse e, Jufclandya). L a te m zw ierzątk o je s t w yższo niż d ługie, w zim ie dłuższe niż "wysokie; latem a n te n n y są p ra ­

w ie d w a raz y ta k d łu g ie ja k zim ą.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Spodziewałem się, że w następnym dniu zapow iadającym się zrana piękną pogodą, uzupełnię braki w moich spostrzeżeniach, w krótce potem musiałem się

Chociaż więc ściśle momentu ukazania się Nowej podać nie można, to przecież zawarty on jest w dość ciasnych granicach, ażeby i wywnioskować, źe ukazanie

Sam proces wywoływania daje się w taki sposób wyjaśnić, że wywoływacz nie działa na ziarna nieoświetlone; redukuje zaś tylko te miejsca, gdzie zarodki z

Natychmiast gasną wszystkie j lampy, co jest dowodem, że prąd przepłynął w przeważnej części przez wstęgę, a fakt ten daje się objaśnić tylko wtedy,

Stańmy w kierunku linij sił w ten sposób, żeby biegły one od dołu ku górze (od stóp ku głowie) i patrzmy na poruszający się przewodnik : jeżeli się on

dził po mistrzowsku. Utleniając cy- mol, Nencki zauważył już wtedy ciekawą bardzo różnicę, źe w organizmie utlenia się naprzód grupa propylowa a dopiero

grzewa się przytem wcale; widocznie więc energia chemiczna danej reakcyi w ogniwie nie objawia się w postaci energii termicz nej, lecz przemienia się w energią

Czwarty z wymienionych pasów żył, dla produkcji złota ważny bardzo, położony na wschodniej pochyłości Sierra Newady, jest w bezpośrednim związku ze skałami