• Nie Znaleziono Wyników

Życie w getcie lubelskim - Halina Reichaw - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Życie w getcie lubelskim - Halina Reichaw - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

HALINA REICHAW

ur. 1927; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, Żydzi, Holokaust, getto w Lublinie, edukacja, siostra, matka, strach

Życie w getcie lubelskim

Myśleliśmy, że będzie jakieś życie, kto wiedział, że to prowadzi, że tak powiem, do wyniszczenia żydostwa, do wykończenia żydostwa. Nawet był tam jakiś teatr w tym getcie, jakaś szkoła, zdaje się. Mama wzięła prywatnego [nauczyciela], prosiła takiego jednego pana, uciekiniera z Niemiec, żeby nam udzielał lekcji, bo chciała, żebyśmy jednak czegoś się nauczyły. On nas uczył niemieckiego, angielskiego i jakoś to życie się toczyło.

Co jakiś czas zwoływali nas, gromadzili nas na takich dużych placach. To są bardzo ciężkie przeżycia, samo to wkroczenie Niemców, kiedy oni przychodzą i krzyczą:

„Raus, raus!”, i z psami, psy szczekają, i przeważnie w nocy nie w dzień, w świetle reflektorów, że cię te reflektory oślepiają, i gromadzą wszystkich do kupy jak jakieś bydło, i robią selekcje, zabierają część [ludzi]. Nie wiem właściwie, czym oni się kierowali, że wybierali za każdym razem jakieś grupy ludzi i wysyłali do obozów.

Oni dawali rozmaite takie kartki – komu wolno zostać, komu wolno żyć, a komu nie wolno żyć. Raz były żółte kartki, raz były takie kartki, oni stale kontrolowali. Ponieważ ja jeszcze byłam młoda, to ja byłam razem z mamą, a siostra była starsza, jej już nie wolno było być razem z matką, bo do szesnastego roku życia jeszcze dziecko było dzieckiem, a od szesnastego roku życia to już był dorosły człowiek. Moja siostra uciekła z tego getta, miała bardzo ciężką okupację, pojechała tu, pojechała tam, ale o niej nie będę opowiadać. Ja byłam cały czas z mamą i przechodziłam te wszystkie akcje. Zęby mi się trzęsły ze strachu, bardzo się bałam i bardzo to ciężko przechodziłam. To się ciągnęło, ciągnęło tak długo, aż w końcu nas wszystkich z tego getta wyrzucili na Majdan Tatarski.

(2)

Data i miejsce nagrania 2006-12-28, Hajfa

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe projekt Pożar Lublina - 298 rocznica ocalenia miasta z wielkiego pożaru, rodzina, warunki życia, praca.. Było ciężko,

W parku to ja byłam ciągle, bo przecież naprzeciwko naszego domu na Żulinkach była brama, to albo odsuwałyśmy tą bramę i tam można było przejść, albo pod

Słowa kluczowe Rawa Mazowiecka, II wojna światowa, getto w Rawie Mazowieckiej, rodzina, dzieciństwo, rodzina Leszczyńskich..

Wyszłam i usiadłam sobie na kamieniu, wiedzieli, że jestem Żydówką, podszedł do mnie chłopak i obsiusiał mnie, ze złości, [ponieważ]. byłam

Zabrali mnie do domu dziecka, [tam zrobili mi] badania lekarskie [i] stwierdzili, że jestem chora na płuca, to się wzięło [jeszcze] z getta. Jeden z moich wujków miał gruźlicę

Studium Dramaturgii Współczesnej, gdzie odbyło się ponad 80 premier tekstów, które poza fachową literaturą, jaką był „Dialog”, nie ukazały się nigdzie więcej i nie

Tytuł fragmentu relacji Nazwisko męża było przepustką Zakres terytorialny i czasowy Lublin, PRL.. Słowa kluczowe Lublin, PRL, stan wojenny, Biała

Myśmy gospodarzyli, tośmy mieli i krowy, i dwa konie było, i świń było po sześć, po osiem w oborze. On [mąż] do pracy jeździł, a ja tu wszystko