• Nie Znaleziono Wyników

Trybuna Ludu : organ Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, 1950.01.25 nr 25

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Trybuna Ludu : organ Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, 1950.01.25 nr 25"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

P r o l e t a r i u s z e w s z y s t k i c h k r a j ó w

ł ą c z c i e s i ę !

NR 25 (397) ROK I I I

Trybuna Luciu

Ł / WARSZAWA — ŚRODA, 25 STYCZNIA 1950 R. W YDANIE F

O rg a n K C

P o ls k ie j Z je d n o c z o n e j P a r t i i R o b o tn ic z e j

CENA

5 Z Ł

Depesze k o n d o le n c y jn e po zgon ie W asyla K o la ro w a

Depesza Przew odniczącego K C P Z P R tow. Bolesław a B ieruta

do K C B u łg a rs k ie j P a rtii K om u n istyczn ej

P rz e w o d n ic z ą c y K C P Z P R ■— to w . B o le s ła w B ie r u t p rz e ­ sła ł do K o m ite tu C e n tra ln e g o B u łg a rs k ie j P a r tii K o m u n is ty c z ­ nej w S o fii depeszę k o n d o le n c y jn ą tre ś c i następującej:

„ W s tr z ą ś n ię c i w ie ś c ią o zgonie to w . W a s y la K o la ro w a p rz e s y ła m y W a m w im ie n iu K o m ite tu C e n tra ln e g o P o ls k ie j Z je d n o c z o n e j P a r tii R o b o tn ic z e j w y r a z y najszczerszego w s p ó ł­

czucia.

Z g o n w y b itn e g o p r z y w ó d c y b u łg a rs k ie j k la s y ro b o tn ic z e j, w ie rn e g o uczn ia L e n in a i S ta lin a , to w a rz y s z a i p rz y ja c ie la n ie o d ż a ło w a n e g o G e o rg i D y m itr o w a , o k r y w a ż a ło b ą p o ls k ie m asy p ra cujące.

Ż y c ie W a s y la K o la r o w a z w ią z a n e je st n ie ro z e rw a ln ie z h i­

s to rią b u łg a rs k ie g o i m ię d z y n a ro d o w e g o ru c h u ro b o tn ic z e g o . W e s p ó ł z G e o rg i D y m itr o w e m W a s y l K o la r o w p ro w a d z ił b e z k o m p ro m is o w ą w a lk ę p rz e c iw k o im p e ria liz m o w i i fa ­ s z y z m o w i, p rz e c iw k o w s z e lk im fo rm o m d y w e r s ji w ro g a k la ­ sow ego w ru c h u ro b o tn ic z y m -— o d p r a w ic o w y c h socja l-d e - m o k r a tó w d o tito w s k ic h a g e n tó w im p e ria liz m u .

N a zaw sze p o zo sta n ie w naszej p a m ię ci postać tego w ie l­

k ie g o p a tr io ty i in te rn a c jo n a lis ty , k t ó r y w ra z z G e o rg i D y ­ m itro w e m w p r o w a d z ił B u łg a rię na dro g ę b u d o w y socjalizm u w o p a rc iu o n ie ro z e rw a ln ą p rz y ja ź ń z w ie lk im Z w ią z k ie m R a d z ie c k im i b ra tn im i k ra ja m i d e m o k ra c ji lu d o w e j.

Jesteśmy g łę b o k o p rz e k o n a n i, że m asy lu d o w e B u łg a r ii z kla są ro b o tn ic z ą na czele d o p ro w a d z ą do k o ń c a d z ie ło D y ­ m itro w a i K o la ro w a po d p rz e w o d e m B u łg a rs k ie j P a r tii K o ­ m u n is ty c z n e j i je j K o m ite tu C e n tra ln e g o , w b ra te rs k im so­

juszu z p o tę ż n y m i salami ob o zu p o k o ju i d e m o k ra c ji".

( — ) B O L E S Ł A W B I E R U T Przew odniczący Kom itetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej P a rtii Robotniczej

Depesza P rezyd en ta R P Bolesław a B ie ru ta do p. O c t y K o la ro w

P re z y d e n t R P to w . B o le s ła w B ie r u t p rze sła ł do w d o w y po pre m ierze R z ą d u B u łg a rs k ie j R e p u b lik i L u d o w e j p a n i C v e ty K o la r o w następującą depeszę k o n d o le n c y jn ą :

„B o le ś n ie w s trz ą ś n ię ty w ie ś c ią o zgonie M ę ż a P an i, n ieu­

giętego szerm ierza w w a lc e o w y z w o le n ie społeczne i n a ro ­ d o w e w s z y s tk ic h u c is k a n y c h , p rz y w ó d c y lu d u b u łg a rs k ie g o w jego w y tr w a ły m m arszu k u s o c ja liz m o w i p rze syła m P ani w y r a z y szczerego w s p ó łc z u c ia ".

( - ) B O L E S Ł A W B I E R U T P rezydent R .P ,

Depesza P re m ie ra C yrankiew icza do W ic e p re m ie ra C zerw enkow a

. Prezes R a d y M in is tr ó w R P Józef C y ra n k ie w ic z w y s to s o ­ w a ł na ręce V a lk o C z e rw e n k o w a W ic e p re m ie ra R ządu B u ł­

g a rs k ie j R e p u b lik i L u d o w e j depeszę k o n d o le n c y jn ą tre ści n a ­ stępującej:

„ W im ie n iu R zą du R z e c z y p o s p o lite j i w ła s n y m przesyłam P anu i R z ą d o w i B u łg a rs k ie m u w y r a z y najgłębszego w s p ó ł­

czucia z p o w o d u ś m ie rc i p r z y w ó d c y n a ro d u bu łg a rs k ie g o i P re m ie ra R zą d u B u łg a rs k ie j R e p u b lik i L u d o w e j W a s y la K o la ro w a .

P ostać W a s y la K o la r o w a niezło m ne go i niestru d zo n e g o b o jo w n ik a s p ra w y s o c ja liz m u i L u d o w e j B u łg a r ii pozostanie na zaw sze w pa m ię ci n a ro d u p o ls k ie g o ".

( - ) J Ó Z E F C Y R A N K I E W I C Z Prezes R a d y M in is tró w R .P ,

Z ło ż e n ie k o n d o le n c ji w A m b as a d zie B u łg a rs k ie j

R e p u b lik i L u d o w e j

S ekre tarz g e n e ra ln y M SZ tow . S te fa n W ie rb ło w s k i ud ał się w to w a rz y s tw ie d y re k to ra P ro to k ó łu D yp lom a tyczneg o M S Z tow . H e n ry k a B ire ckieg o w dn iu 23 bm. o godz. 12 do A m b a sa d y B u łg a rs k ie j R e pu bli

k i L u d o w e j, gdzie z ło ż y ł na ręce charge d 'a ffa ire s p. Spasa K a - z an djiew a kondolencje w im ie ­ n iu P rezyd en ta i Rządu RP z powodu śm ie rci P re m ie ra R zą­

du L u d o w e j R e p u b lik i B u łg a r ii W a s y la K o la ro w a .

N a ró d fra n c u s k i p ię tn u je p ro w o k a c je a n ty p o ls k ie

W y b itn i francuscy działacze postępowi p rzy b y li do W arszaw y — W ie lk i wiec

w sali P o lite c h n ik i

W dniu 23 bm. na zaproszenie O gólnopolskiego Kom itetu O broń có w P okoju i T o w a rz y s tw a P rzy jaźn i P olsko -Fran cu ­ skiej p rzy b y ła do W a rs z a w y delegacja postępow ych działa­

czy i publicystów francuskich w osobach; członka B iu ra P o ­ litycznego Komunistycznej P a rtii F ran cji Charles T illo n oraz b. szefa sztabu francuskich w oln ych strzelców i partyzan tów ( F I P ) , przewodniczącego francuskiego Z w ią z k u B o jo w n ik ó w o W o ln o ś ć i P o kó j i b, m inistra

Yves

Farg e z m ałżonką, b. m inistra spraw iedliw ości i przew odniczącego Francuskiego K om itetu O b ro n y Im ig ran tó w Justin G o d art oraz znanej li­

teratki p, Dom inique Desanti.

N a lo tn is k u na O kęciu p o w i­

t a li p rz y b y ły c h : członek B iu ra P olity c z n e g o K C P Z P R p rz e ­ w odniczący O gólnopolskiego Ko m ite tu O brońców P o k o ju tow . 4-dam R a pa cki i s e k re ta rz ge­

n e ra ln y K o m ite tu O brońców P o k o ju to w . J e rz y B ore jsza . W im ie n iu K C P Z P R p r z y w ita li gości k ie ro w n ik w yd z. z a g ra ­ nicznego to w . O stap D łu s k i oraz kie row m ik w yd z. pro p a g a n d y K C P Z P R to w . A r t u r Stare-

w icz. T o w a rz y s tw o P rz y ja ź n i Polsko - F ra n c u s k ie j reprezen­

to w a ł p ro f. P ie ń ko w ski.

D e leg acja fra n c u s k a weźm ie u d z ia ł w w ie lk im wiecu, ja k i z o rg a n izo w a n y zostanie przez O gó lno po lski K o m ite t O broń­

ców P o k o ju i T ow . P rz y ja ź n i Polsko - F ra n c u s k ie j w dniu 24 bm . o godz. 16.30 w s a li Po­

lite c h n ik i W a rs z a w s k ie j.

(Dokończenie na str. 2)

Z g o n T o w a r z y s z a W a s y la K o la r o w a

premiera Bułgarskiej Republiki Ludowej, wybitnego działacza międzynarodowego ruchu robotniczego

K o m u n ik a t K C B u łg a rs k ie j P a r tii K o m u n is ty c z n e j i R ady M in is tró w B u łg a rs k ie j R e p u b lik i L u d o w e j .

K o m ite t C e n tra ln y B u łg ars kiej P a r tii K o m u n is ty ­ cznej i R ada M in is tró w B u łg ars kiej R e p u b lik i L u d o ­ w e j donoszą z najgłębszym żalem , że w dn iu 23 stycz­

nia 1950 r. o godzinie 1 m in . 45 zm a rł po d łu g o trw ałe j chorobie n ajbliższy i n a jw ie rn ie js z y tow arzysz b ro n i G eorgi D y m itro w a , jeden z najstarszych p rz y w ó d ­

ców B u łg a rs k ie j P a r tii K o m u nistyczn ej, członek B iu ra Politycznego K C P a rtii, w y b itn y działacz m ię ­ dzynarodowego ruchu robotniczego, prezes R ad y M i ­ n istró w B u łg ars kiej R e p u b lik i L u d o w ej — tow arzysz W asyl K o la ro w .

N a ró d b u łg a rs k i p o g rą żo n y w ża ło b ie

K o m ite t C e n tra ln y B u łg a r­

skie j P a r tii K o m u n is ty c z n e j i Rada M in is tr ó w , w z w ią z k u ze zgonem p re m ie ra K o la ro w a , ■— po s ta n a w ia ją :

1) O g ło s ić tr z y d n io w ą ż a ło ­ bę n a ro d o w ą d o d n ia 25 s ty c z ­ nia w łą c z n ie .

2) M ia n o w a ć k o m is ję rz ą d o ­ w ą d la z o rg a n iz o w a n ia pogrze bu p re m ie ra W a s y la K o la to ­ ro w a . W s k ła d k o m is ji w e jd ą : w ic e p re m ie r i m in is te r s p ra w za g ra n ic z n y c h <— W ła d im ir P o p to m o w , ja k o p rz e w o d n ic z ą c y ora z w ic e p re m ie r T ra jfc o w , m in is te r p o c z t i te le g ra fó w D ra g o ic z e w a i p rz e w o d n ic z ą ­ c y B iu ra Z g ro m a d z e n ia N a r o ­ d o w e g o K o z o w s k i — ja k o c z ło n k o w ie .

S O F IA ( P A P ) . — B u łg a rs k a A g e n c ja T e le g ra fic z n a donosi, że c a ły na ród b u łg a rs k i dow ie­

d z ia ł się z n a jw ię k s z y m s m u t­

kie m o zgonie p re m ie ra W a s y la K o la ro w a , na jb liższe go to w a ­ rzysza b ro n i w ie lk ie g o wodza i nauczyciela lu d u , G eorgi D y m i­

tro w a . 1

Po ogłoszeniu w iadom ości o zgonie p re m ie ra K o la ro w a w sz y s tk ie ro z g ło ś n ie b u łg a r­

skie rozpoczęły nadaw anie m a r szów żałobnych. W S o fii i in ­ nych m ia sta ch b u łg a rs k ic h na bu dyn kach pa ństw o w ych i gm a chuch pu b liczn ych w yw ieszono czarne f la g i oraz czerwone s z ta n d a ry i b u łg a rs k ie f la g i na rodowe opuszczone do po łow y m asztu.

W e w s z y s tk ic h fa b ry k a c h , prze dsiębiorstw u ch i in s ty tu ­ cja ch odbędą się w p o n ie d z ia ­ łe k akadem ie żałobne, na k tó ­ ry c h ludność p ra cująca B u ł­

g a r ii z ło ż y ho łd pam ięci Z m a r­

łego.

S O F IA (P A P ). — K o m ite t rzą d o w y, o rg a n iz u ją c y u ro c z y ­ stości pogrzebu pre m ie ra B u ł­

g a rs k ie j R e p u b lik i L u d o w e j W a s y la K o la ro w a donosi, że z w ło k i zm arłego w y s ta w io n e bę dą do 25 sty c z n ia przed p o łu d ­ niem w s a li posiedzeń Z g ro m a ­ dzenia N arodow ego, b y lu d b u łg a rs k i m ó g ł oddawać im cześć.

P ogrzeb W a s y la K o la ro w a odbędzie się 25 stycznia o g o ­ dzinie 14-ej.

W z w ią z k u ze zgonem W a s y ­ la K o la ro w a , p re m ie ra B u ł­

g a rs k ie j R e p u b lik i L u d o w e j, do w ic e m in is tra s p ra w z a g ra n ic z ­ nych p ro fe s o ra K am enow a p rz y b y w a li dnia 23 bm . czło nko w ie korp usu dyplom atycznego, skla dając kondolencje w im ie n iu swych rząd ów i od siebie oso­

biście. W iz y tę k on do len cyjn ą zło ż y li m ia n o w ic ie am basador ZSRR i dziekan ko rp u s u d y p lo ­ m atycznego B od row , am basa­

dor R ze czypo spolitej P o ls k ie j B archacz, am basador czecho­

s ło w a c k i S im ovic, ja k rów nie ż po słow ie W ło c h , A u s tr ii, A l ­ b a n ii, W ie lk ie j B r y ta n ii i W ę­

g ie r oraz charges d 'a ffa ire s S z w a jc a rii, R u m u n ii, T u r c ji, F ra n c ji, S zw ecji, B e lg ii, H is z ­ p a n ii re p u b lik a ń s k ie j i E g ip tu .

•3«

H*

*

T o w a rz y s z W a s y l K o la ­ r o w n ie ż y je .

N a d t r u m n ą w ie lk ie g o d z ia ła c z a m ię d z y n a ro d o w e g o r u c h u ro b o tn ic z e g o i p r z y ­ w ó d c y n a r o d u b u łg a r s k ie g o c h y lą się s z ta n d a r y c a łe g o p o ­

s tę p o w e g o ś w ia ta . W ż a ło ­ b ie , k t ó r a o k r y ła b r a tn ią

B u łg a r ię , b ie rz e u d z ia ł k la ­ sa ro b o tn ic z a P o ls k i i j e j P a r t ia , b io r ą u d z ia ł p a r tie r o b o tn ic z e c a łe g o ś w ia ta . W s ie d e m m ie s ię c y p o ś m ie r c i G e o rg i D y m it r o w a z m a r ł je ­ g o n a jb liż s z y p r z y ja c ie l, w s p ó łp r a c o w n ik i to w a rz y s z w ie lu b o jó w . W s p u ś c iź n ie

n a r o d o w i b u łg a r s k ie m u , k t ó ­ r y w k r ó t k im czasie p o n ió s ł t a k c ię ż k ie s t r a t y , p o z o s ta ła w y c h o w a n a p rz e z G e o rg i

D y m itr o w a i W a s y la K o la r o ­ w a P a r t ia K o m u n is ty c z n a , k ro c z ą c a p o d s z ta n d a r a m i L e n in a S ta lin a i p r o w a ­ dząca s w ó j n a ró d d r o g ą do s o c ja liz m u .

D ro g ę tę b r a t n i n a ró d b u ł­

g a r s k i, z łą c z o n y n ie r o z e r w a l­

n y m i w ię z a m i p r z y ja ź n i ze Z w ią z k ie m R a d z ie c k im i k r a ­ ja m i d e m o k r a c ji lu d o w e j z w y c ię s k o p rz e b ę d z ie , r e a li­

z u ją c w te n s po sób te s ta ­ m e n t n a jw ię k s z y c h s w o ic h s y n ó w .

W a s y l K o l a r o w

Odezwa K C B u łg a rs k ie j P a r tii K o m u n is ty c z n e j

S O F IA ( P A P ) . K o m ite t Cen tr a ln y B u łg a rs k ie j P a r t ii K o ­ m u n istyczn e j o g ło sił następu­

ją c ą odezwę do członków P a r­

t i i i do n a ro d u b u łg a rs k ie g o : 23 sty c z n ia 1950 ro ku , po dłuższej chorobie, ^akończyl życie tow . W a s y l K o la ro w , p re ­ m ie r B u łg a rs k ie j R e p u b lik i L u d o w e j, członek B iu r a P o li­

tycznego K C B u łg a rs k ie j P a r­

t i i K o m u n is ty c z n e j, w ie rn y i oddany syn b u łg a rs k ie j k la sy rob otniczej i lu d u b u łg a rs k ie ­ go, n a jb liż s z y w sp ó łb o jo w n ik tow . G eorgi D y m itro w a , w y ­ b itn y działacz m iędzynarodo­

wego ru c h u robotniczego.

T ow a rzysz W a s y l K o la ro w u ro d z ił się w Szumen 16 lip c a 1877 ro k u , w ro d z in ie rzem ie­

ś ln ik a o postępow ych po glą­

dach. Po ukończeniu la t zaled­

wie 15 to w . K o la ro w zaczyna czytać lite r a tu r ę m a rk s is tó w - ską. J a k o uczeń g im n a z ja ln y s ta je się o rg a n iz a to re m i k ie ­ ro w n ik ie m n ie le g a ln ych kółek uczniow skich, z a jm u ją c y c h się stu d io w a n ie m m a rk s iz m u , oraz bierze czynn y udział- w walce z reżim em S tam bołow a.

W 1895 ro k u tow . K o la ro w zostaje m ia n o w a n y profesorem g im n a z ju m w N ik o p o lu . Roz­

w ija ta m ożyw ioną pro p a g a n ­ dę s o c ja lis ty c z n ą za co zostaje pozbaw iony stan ow iska. W ty m że ro k u — 1897 — wchodzi do P a r tii. N a stę pn ie to w . W a syl K o la ro w w yjeżdża do F ra n c ji i S z w a jc a rii, by studiow ać p ra wo.

Po pow rocie z z a g ra n ic y w 1902 ro k u do swego rodzinne­

go m ia s ta tow . W a syl K o la ro w p rz y s tę p u je do szerokiego p ro ­ pa go w an ia idei s o c ja lis ty c z ­ nych, w y g ła s z a ją c na zebra­

niach i w iecach płom ienne m o­

w y prz e c iw k o p a rtio m b u rżua - z y jn y m dzierżącym władzę.

T ow . W a s y l K o la ro w bierze ja k n a jc z y n n ie js z y u d z ia ł, u boku D y m itr a B ła g o je w a i G eorgi K ir k o w a w ic h walce z o p o rtu n izm e m w p a r t ii socjal de m okra tyczn ej.

W sw ych m ow ach, a r ty k u ­ łach i spra w ozdaniach w a lczy on o stw orze nie re w o lu c y jn e j p a r t ii m a rk s is to w s k ie j p ro le ­ t a r ia tu b u łg a rskie g o .

Podczas ro z ła m u w P a r t ii tow . W a s y l K o la ro w s ta n ą ł zdecydowanie u boku D y m itr a B ła g o je w a i G eorgi K irk o w a .

W 1904 ro k u na m ocy uchw a ły K o m ite tu C entralneg o P a r­

t i i W a s y l K o la ro w przenosi się do P lo w d iw u , aby k ie ro w a ć o r­

g a n iz a c ją p a r ty jn ą s o c ja lis tó w le w ic o w y c h w ty m d ru g im z ko le i m ieście B u łg a r ii. W P Iow - d iw ie W a s y l K o la ro w stoi przez w ie le la t n a czele o rg a ­ n iz a c ji p a r ty jn e j, p rz y czym okazuje się d o jrz a ły m i p rz e w i­

d u ją c y m p o lity k ie m , w s p a n ia ­ ły m m ów cą, p ło m ie n n y m t r y ­ bunem lu d u , doświadczonym dzie n n ika rze m i p u b lic y s tą .

W 1905 ro k u W a s y l K o la ro w zostaje w y b ra n y do K o m ite tu C e n tra ln e g o P a r t ii.

Po w o jn ie b a łk a ń s k ie j m asy p ra c u ją c e m ia s ta i okręgu P lo w d iw w y b ra ły go do Z g ro ­ m adzenia Narodow ego, gdzie W a s y l K o la ro w w yg łasza n a ­ tchnione i p o p a rte m ocnym i a r ­ gu m e n ta m i prze m ów ien ia p rz e ­ c iw ko zbrodniczej n a c jo n a li­

stycznej p o lity c e podbojów , prow adzonej przez b u rż u a z y j- ne rz ą d y i czynnych w d y n a s tii K o b u rg ó w agentów im p e r ia li­

stów niem ieckich.

Podczas p ierw sze j w o jn y ś w ia to w e j K o la ro w w alczy zde­

cydow anie prze ciw ko w c ią g a ­ n iu B u łg a r ii do w o jn y im ­ p e ria lis ty c z n e j. W la ta c h 1915 i 1917 uczestniczy w m iędzy­

na rod ow ych k o n fe re n c ja c h so­

c ja lis ty c z n y c h w Z im m e rw a l- dzie i S ztokholm ie.

T ow . W a s y l K o la ro w , w ra z z całą P a r tią i z n a jb a rd z ie j postępow ym i prz e d s ta w ic ie la m i na rodu bu łg a rskie g o , w ita z entuzjazm em W ie lk ą S o c ja li­

styczną R e w olucję P a ź d z ie rn i­

kow ą w R o s ji i zw ycięstw o w ładzy ra d z ie c k ie j, W swoich m owach, a rty k u ła c h , spra w o­

zdaniach i broszurach W a s y l K o la ro w o ś w ie tla ł doniosłość h is to ry c z n ą S oc ja lis ty c z n e j Re­

w o lu c ji P aźd zie rniko w e j dla w yzw ole nia mas p ra c u ją c y c h całego ś w ia ta , b ro n ił m łodej re p u b lik i przed oszczerstwam i je j w ro g ó w i dem askował ag re­

sywne p la n y im p e ria lis ty c z ­ nych s ił E n te n ty .

W im ie n iu P a r t ii w z y w a on w ie lo k ro tn ie b u łg a rs k ie rz ą d y b u rż u a z y jn e , b y ró w n ie ż u z n a ­ ły rząd ra d z ie c k i.

Jako se kre ta rz P a r t ii tow . W a s y l K o la ro w ro z w in ą ł oży­

w ioną działalność w celu zde­

m askow ania i po krzyżo w a n ia faszystow sko - b u rż u a z y jn o - m onarchistycznego zam achu stanu Tt B u łg a r ii, k tó r y p r z y ­ gotow ano ze w sp ółu działe m band W ra n g la .

Jako w y b itn y działacz k o ­ m u n is ty c z n y na te re n ie m iędzy narodowego ruch u robotniczego W a s y l K o la ro w zo sta ł w y b ra ­ ny sekretarzem g e ne raln ym K o m ite tu W ykonaw czego M ię­

d zyn a ro d ó w ki K o m u n is ty c z n e j.

Po m on arch o-faszystow skim zam achu stanu z dnia 9 czerw ­ ca 1923 ro k u , K o la ro w wraca n ie le g a ln ie do B u łg a r ii, aby do

pomóc P a r t ii w sk o ry g o w a n iu fa łs z y w e g o stanow iska, z a ję ­ teg o wobec tego zamachu.

W ra z z to w . G eorgi D y m i­

tro w e m , W a s y l K o la ro w b ra ł cz y n n y u d z ia ł w p rz y g o to w a ­ n ia c h do słynnego ludow ego p o w s ta n ia a n ty fa s z y s to w s k ie g o w 1923 ro k u . P ow stanie to, k tó re s ta ło się do niosłym e ta ­ pem bolsze w iza cji P a r t ii i d z ię k i k tó re m u P a r tia u z y s k a ­ ła w ie lk i a u to ry te t w śró d n a j - szerszych mas lu do w ych, k ie ­ row ane b y ło przez to w . G eorgi D y m itro w a i W a s y la K o la ro ­ wa.

Po u p ad ku po w stan ia G eor­

g i D y m itro w i W a s y l K o la ro w o g ło s ili h is to ry c z n y lis t o tw a r­

t y do na rod u b u łg a rs k ie g o , lis t o ż y w io n y bolsze w ickim o p ty ­ m izm em i w ia rą w ostateczne niechybne zw ycięstw o b u łg a r ­ skiego lu du pracującego pod przewodem sw ej s ła w n e j P a r­

t i i K o m u n is ty c z n e j, w z w y c ię ­ stw o nad re a kcją .

W ra z z to w . G eorgi D y m i­

tro w e m , po z ałam a niu się po­

w s ta n ia , g d y w P a r t ii u s iło ­ w a ły uzyskać przew agę ele­

m e n ty o p o rtu n is ty c z n e i le- w acko-se kciarskie, tow . W a s y l K o la ro w p ro w a d z ił zdecydowa­

ną w a lk ę o ich rozbicie.

P rz e b y w a ją c na e m ig ra c ji, tow . W a s y l K o la ro w śledzi nie usta nnie ro z w ó j w ydarzeń po­

lity c z n y c h w B u łg a rii, nie p rz e s ta je a n i przez chw ilę wał czyć ze w szy s tk ic h swych s il przeciw ko krw a w em u te r r o r o ­ w i faszystow sko - p o lic y jn e m u , aby w y z w o lić naród b u łg a rs k i spod ja rz m a m on arch o-faszy- śtow skiego.

(Dokończenie na str. 2)

G e n e ra lis s im u s S ta lin p r z y ją ł C zo u E n -la i’a

M O S K W A ( P A P ) . J a k do­

nosi agencja T A S S , w d n iu 22 stycznia b r. przew odniczący R a dy M in is tr ó w Z S R R Józef S ta lin p r z y ją ł m in is tr a sp ra w zag ran icznych C h iń s k ie j Repu­

b lik i L u d o w e j Czou E n - la i‘a.

N a a u d ie n c ji obecni byli ró w n ie ż : am basador C h iń s k ie j R e p u b lik i L u d o w e j w M oskw ie W a n C zia-sian i m in is te r s p ra w za g ra n iczn ych ZSRR, A . W y s z y ń s k i.

D e m e n ti a g e n c ji T A S S

M O S K W A ( P A P ) . A g e n c ja T A S S og ło siła na stępu ją ce o-

■ świadczenie:

„ W o s ta tn im czasie p o ja w iły się w ’ p ra s ie fra n c u s k ie j _ i s z w a jc a rs k ie j p ro w o k a c y jn e wiadom ości, ja k o b y Z S R R p ro ­ w a d ził za po śred nictw e m trz e ­ cich k r a jó w ha nd el z H is z p a ­ n ią fra n k is to w s k ą i ja k o b y

Z S R R w s tą p ił w bezpośrednie ro k o w a n ia handlow e z H is z p a ­ nią.

A g e n c ja T A S S up ow ażniona je s t do oświadczenia, że w szy­

stkie te w iadom ości nie są zgodne z rzeczyw istością i sta- nowdą w y m y s ł a fe rz y s tó w i o- szustów ."

K s ię ż a -p a tr io c i p r z y jm u ją z u z n a n ie m za rz ą d z e n ia z m ie rz a ją c e do u z d ro w ie n ia

s to su n kó w w „ C a rita s ie “

W dniu 23 bm. odbyła się w W a rs z a w ie konferencja księ- ż y-p atrio tó w z w o j. w arszaw skiego. Konferencja stwierdziła) że dotychczasowa działalność k ie ro w n ic tw a „C aritasu" w y ­ korzystyw ana b y ła często dla celów p o lity k i antyludow ej i przyjęła z uznaniem inicjatyw ę R ządu R P zmierzającą do uzdrow ienia stosunków w „C a ritas ie ".

W K o n fe re n c ji z ię li m. in . n- d z ia ł: ks. d r. k a n o n ik p re fe k t B olesław K u la w ik z p a r a fii Sar n a k i, pow. Siedlce, ks. p r a ła t P io tr K o n te c k i proboszcz pa r.

Bodzanów, pow . P ło c k , ks. p ro f.

Józef G ó ra ls k i z s em ina rium duchownego w P ło c k u , ks. p ro f.

J ó z e f K o z ło w s k i z p a r a fii K a ­ łu s z y n , pow. M iń s k - Mazo - w ie c k i, ks. p ro f. K a z im ie rz G rabo w ski z p a r a fii W o ls k ie j W W a rs z a w ie , ks. r e k to r M ik o ­ ła j F ilip o w ic z z p a r a f ii B e jd y pow. Siedlce, ks. Józe f K ossa­

k o w s k i proboszcz p a r a fii L u - g ie l pow. P u łtu s k , ks. A le ksa n der W ie lg o la s k i proboszcz p a ­ r a f ii K r y s k pow. P ło ńsk, ks. Jó zef B rz e z iń s k i proboszcz p a ra ­

f i i Żukow o pow. P łońsk, ks. Jó zef P o to c k i proboszcz p a r a fii K o łb ie l pow . M iń s k M az., ks.

C ze sław Rubaszek proboszcz p a r a f ii P a ry s ó w pow. G arw o - lin , ks. ka n o n ik W a c ła w Gąska proboszcz p a r a f ii G ó rk i pow.

Siedlce, ks. Jó ze f W n u k p r o ­ boszcz p a r a fii K rz y c h ó w e k pow.

S okołów Pódl., ks. M a ria n K u - ba l proboszcz p a r a l i Zagroba pow . P ło ck, ks. Józe f B a tu k , proboszcz p a r a fii B licho w o pow . P ło ck, ks. Z y g m u n t T a- deusik, proboszcz p a r a fii S łu ­ bice pow . G ostyń, ks. S ta n is ła w O w czarek, proboszcz p a r a fii K o n a ry pow. G rójec, ks. Cze-

(Dokończenie na str. 2)

P o w o ła n ie Z a rz ą d u P rzy m u s o w e g o Z rze s ze n ia „ C a rita s 44

N a po dstaw ie zarządzenia M in is tr a P ra c y i O p ie k i Spo­

łecznej, M in is tr a O ś w ia ty i M i­

n is tra A d m in is tr a c ji P u b lic z ­ nej z dn ia 23 bm ., zo sta ł po­

w o ła n y zarząd prz y m u s o w y Zrzeszenia „ C a r ita s " w s k ła ­ dzie n a s tę p u ją c y m : P rzew od­

niczący: K s. L e m p a rt A n to n i, czło nko w ie za rzą d u : poseł F ra n k o w s k i Jan, M ic e w s k i A n ­ d rz e j — p u b lic y s ta , proboszcz ks. S k u rs k i S ta n is ła w , T u- czem ska W anda — działaczka

„ C a rita s u " , R o s tw o ro w s k i S ta­

n is ła w — in ż y n ie r, ks. in fu ła t d r Z a le w s k i L u d w ik , ks. d r K r y n ic k i S ta n is ła w — p ro ­ boszcz, D o la ń ski Sew eryn —

szam belan papieski, p ro f. d r H a lb a n Leon, Jasienica P aw eł

— p u b lic y s ta .

rir^ ia C T g tn iT a a

S T A N IS Ł A W M I L E C K I , se k r e t a r z K W P Z P R — W y ­ b o ry do w ła d z p a r ty jn y c h w o r g a n iz a c ji w a r s z a w ­ s k ie j P Z P R .

W . S K U L S K A — K s ię g o w y z a b ie rze głos.

J E R Z Y W A Ń K O W IC Z W z m o c n ić w s p ó łp ra c ę a- p a ra tu z b y tu z z a k ła d a m i p r o d u k c y jn y m i.

J E R Z Y R A W IC Z — O -»oj­

c u “ F lo r c z a k u i jego n ie ­ szczęsnych m a ły c h p a e je n ta c h .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Po śmierci Lenina, partia, klasa robotnicza i narody ZSRR skupiły się dokoła

Sytuacja, w której znalazł się Mickiew icz w latach gdy los tułactwa polskiego zdawał się być przesądzony, była straszna i mogła złamać nawet

Wesołowski wyjaśnia, że zjednoczenie „oddolne&#34; doko nało się już dawno, w procesie walki | elementami prawicowy­. mi, które zdołały zadomowić się w

cze oraz chłopskie. Dla prowadzenia polskiej rewolucji konieczne jednak było skupienie w jednym szeregu z PPR całej klasy robotniczej i mas ludu

Vergano wyraźnie pokazał klasę społeczną, która prowadzi akcję partyzancką, która prze­.. wodzi ruchowi

Bilans gospodarczy Demokracji Ludowej i wytyczne sześcioletniego planu rozbudowy.. Referat

Polski ruch robotniczy zatoczył krąg rozwojowy po rozłamie, aby znów się zjednoczyć na wyższym szczeblu i stać się bardziej zwar-. swe szkodliwe

odbył się w sali MBP w Warszawie po­.. żegnalny występ Państwowego Zespołu Tańca Ludowego