• Nie Znaleziono Wyników

Rozpoczęcie nauki i niemieckie führerschein - Stanisław Mrozik - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Rozpoczęcie nauki i niemieckie führerschein - Stanisław Mrozik - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

STANISŁAW MROZIK

ur. 1921; Miłocin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Lublin, szkoła podstawowa nr 8 im Hugo Kołłątaja w Lublinie, Zakłady mechaniczne E. Plage i T. Laśkiewicz w Lublinie, Lubelska Wytwórnia Samolotów, nauka, szkoła pana Zambelliego

Rozpoczęcie nauki i niemieckie führerschein

Zacząłem uczęszczać do szkoły podstawowej nr 8 w Lublinie im. Hugo Kołłątaja.

Szkołę ukończyłem z wynikiem bardzo dobrym. Po ukończeniu szkoły podstawowej zacząłem się uczyć samodzielności i wszystko co zdobyłem, czego mogłem się nauczyć - to wszystko było tylko moją inicjatywą. Skończyłem szkołę podstawową, a w Lublinie była fabryka, wytwórnia samolotów Plage i Laśkiewicza, to tam przyjmowali młodych chłopców, bo oczywiście założyli szkołę rzemieślniczą do nauki zawodu. Bardzo ciekawe zawody tam były i rzemieślnicy wysokiej klasy, można było się wiele nauczyć, tak zresztą jak i ja zdobyłem wiele, wiele wiadomości zawodowych takich. I ukończyłem tę szkołę do wybuchu wojny. W czasie tych trzech lat zdobyłem uprawnienia rzemieślnicze oczywiście, zdobyłem prawo jazdy, bo ukończyłem szkołę samochodową takiego pana, który nazywał się Zambelli. To był jakiś Włoch podobno, miał szkołę samochodową i tam szkolił kierowców i właśnie w 1942 roku ja też tam uczęszczałem i zdobyłem prawo jazdy. W tym czasie oczywiście niemieckie tzw.

führerschein.

Data i miejsce nagrania 2014-05-12, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Małgorzata Maciejewska

Redakcja Piotr Lasota, Paulina Litka

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Stawiłem się, a ksiądz biskup już tam był.. No i zapoznał mnie

Oni wszędzie mieli też, zresztą była jednostka wojskowa i jak się przyjrzałem tej fotografii i tym wszystkim, to jego ojciec był jakimś starszym w tym oddziale

Przeważnie na wsi [przechowywano Żydów na wsi], bo na wsi były takie wypadki, że tam gdzieś przypuśćmy stodoła, to w stodole był wykop zrobiony, zamaskowali i tam kilku Żydów

Ten, który stadninę miał dużą, ładną, w miejscowości Krężnica Okrągła, gdzie tam jeździłem zawsze na wakacje, bo tam mieszkał brat ojca, to był właśnie dziedzic,

W czasie okupacji były urządzane święta, nie takie oczywiście jak przed wojną, ale zawsze coś tam było, jednak z wędlinami było krucho. Na wsi wyrabiali bimber

Rząd polski w 1939 roku wyniósł się z Warszawy i właśnie w Hotelu Wiktoria zamieszkał, a szpicli niemieckich było dużo, to dostali Niemcy znać, że rząd polski będzie się

Obok zaraz, bo to była Niecała 7, a potem bliżej była Niecała 3, to znów było gimnazjum żydowskie i tam ślady tego są, bo są takie kolumny dwie przy wejściu na tej ulicy.

No i mnie oczywiście w dużej mierze posyłali na ten oddział, bo w czasie szkoły, w klasie siódmej, weszły w życie dwa języki, trzeba było się uczyć, który chciał to