• Nie Znaleziono Wyników

Ludzie po wojnie ruszyli do miast - Czesław Tarkowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ludzie po wojnie ruszyli do miast - Czesław Tarkowski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

CZESŁAW TARKOWSKI

ur. 1926; Motycz

Miejsce i czas wydarzeń Motycz, dwudziestolecie międzywojenne, PRL

Słowa kluczowe Motycz, dwudziestolecie międzywojenne, PRL, odbudowa miast, migracje ludności

Ludzie po wojnie ruszyli do miast

Jeśli chodzi o pracę, to rzeczywiście ludzie mogli zdobyć ją stosunkowo łatwo. Ja pochodzę z Motycza i pamiętam, że przed wojną Motycz był bardzo zatłoczony w tych mieszkaniach. W tych starych domach mieszkało dużo ludzi. Z mojego pokolenia właściwie bardzo mało poszło do szkoły, dużo chłopców i dziewcząt poszli od razu do pracy. Pamiętam, że jak ja już pracowałem i porównywałem ich zarobki z moimi, to oni sobie żartowali ze mną, że ja się uczyłem i co z tego, jak ja zarabiam mniej od nich. Także ta wieś, która [przed wojną] była taka zaludniona, to po prostu wywędrowała właściwie cała. Moja rodzina cała wyniosła się, teraz w Motyczu tych ludzi nie ma. To się bardzo zmieniło, bo trzeba przyznać, że w PRL-u trzeba było odbudowywać miasta. Dużo ludzi pojechało do Warszawy, żeby odbudowywać Warszawę i o pracę było łatwiej, bo powstawały zakłady pracy, fabryki, uczelnie.

Później ludzie chcieli żyć coraz lepiej i już powiedzmy w latach pięćdziesiątych, sześćdziesiątych zaczęły się strajki, bo ludzie chcieli zarabiać więcej.

Data i miejsce nagrania 2013-10-09, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Lasota

Redakcja Piotr Lasota, Joanna Rodriguez

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Bo to było w takiej dolinie, gdzie rosły olchy, była taka zakrzaczona, i pamiętam, że ci chłopcy niemieccy, młodzi, już nie żyli.. I ci sowieccy, Rosjanie,

Tego krytyka literackiego, który, chyba w 2000, czy 2002 roku zmarł chyba w Stanach Zjednoczonych, a przecież w PRL-u to był na indeksie.. Widocznie musieli być mądrzy tam

Rzeczywiście uczelnia nie miała pieniędzy, ale zrobili błąd, bo trzeba było przeczekać, później już te pieniądze z ministerstwa przyszły i można było to zostawić, a

Powstanie uczelni przyjęliśmy bardzo entuzjastycznie, dlatego że to była taka sprawa, która otwierała drogi młodzieży, tej która nie mogła studiować przed wojną, dlatego

Na wyciecze w Izraelu spotkałem panią przewodniczkę, była z Polski, mówiła że była gdzieś w nowosądeckim i z matką wyjechała do Izraela nie znając języka..

Słowa kluczowe Lublin, PRL, projekt Lublin 1944-1945 – trudny fragment historii, stalinizm, Stanisław Mikołajczyk, wybory w 1947 roku, śmierć

Później jak się habilitowałem i dostałem tytuł docenta, to też chyba przez rok albo trochę więcej byłem na stanowisku adiunkta, mimo że miałem tytuł docenta czyli samodzielnego

Pamiętam jak mój dziadek, którego ledwie, ledwie pamiętam, bo miałem chyba ze 4 czy 5 lat, jak on zmarł, ale go pamiętam, to miał trumnę dębową, bo mówił, ona musiała