• Nie Znaleziono Wyników

Dom pradziadków i „rodzinny” kościół na Czwartku - Elżbieta Chodkowska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dom pradziadków i „rodzinny” kościół na Czwartku - Elżbieta Chodkowska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ELŻBIETA CHODKOWSKA

ur. 1948

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, dzieciństwo, kościół na Czwartku

Dom pradziadków i „rodzinny” kościół na Czwartku

Moi pradziadkowie mieszkali na [ulica] Czwartku. Tam mieli domek. Tak na rogu.

Mieszkali tam też dziadkowie. Dopiero za okupacji dom objęło getto i moją żyjącą wtedy jeszcze babcię wykwaterowano. Inne dzieci mieszkały już gdzie indziej.

Od zawsze mówiłam, że kościół na Czwartku to mój rodzinny kościół. Tam wszyscy brali śluby. Tam się chrzciło i tam chowano. Kościół znajdował się na obrzeżach Lublina. Właściwie pod miastem. Stosunki były więc bardzo familiarne. Często kościelny nie spisywał aktów od razu, bo w dniu uroczystości na ogół nie wszyscy byli trzeźwi. Pamiętam oburzenie ciotki mojego ojca, która przy okazji wydobywania aktu z tegoż kościoła stwierdziła, że w miejscu jej podpisu postawiony jest krzyż.

Powiedziała: „Wszyscy mogli być nietrzeźwi. Za każdego mogli krzyż postawić. Ale za mnie?! … Ja zawsze byłam trzeźwa!”

Data i miejsce nagrania 2012-09-26, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Redakcja Monika Misiak

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zbyszek, który zajmował się bardziej sprawami merytorycznymi jak tylko zobaczył, że coś się sypie, to momentalnie wszystkim się zajął.. Wydaje mi się, że organizacyjnie nie

Generalnie w SSPONZ-ie myśmy się wszyscy ze sobą zgadzali i jeżeli trafił się ktoś, kto miał odmienne zdanie to bardzo szybko to wyłaziło.. Tak było ze

Wieś nie była pobudowana na zlewni wody, czyli na tym najniższym terenie, tylko była położona nieco wyżej.. Różnica poziomów między rzeką a domostwami nie była wielka, ale

W czasie wojny był tam chyba ośrodek zdrowia, od kiedy pamiętam, to straż ochotnicza była.. Był także areszt przy

Słowa kluczowe Lublin, PRL, szkolnictwo, V Liceum Ogólnokształcące w Lublinie, praca zadowowa.. Pierwsza szkoła

W dużym pokoju była serwantka, w której były naczynia, był wysoki stolik wysoki, bo to kiedyś takie wysokie stoliki były, stojaki na kwiatki, też asparagusy pamiętam. Była także

Szybko przeprowadzili się na [ulicę] Weteranów, gdzie spędziłam całe dzieciństwo.. Po [19]18 roku wybudowano dzielnicę domów dla

Był ogród, tatuś założył, była jeszcze taka komórka, gdzie były króliki, były psy, na strychu taki gołębnik był, także to był po prostu absolutny raj. Już po