Ill
EIII=lll=lll=lll=lll=lll=lll=lll=llli=l»=lll=»l=lll=lll=m=lll=HI=lll=HI=lll=,,l=,,l=,l,!
Ar 2 Wąbrzeźno, dnia 27 marca 1938 r.IHGFEDCBA
5 — . — — — — — ■■■
Kok 20
C o k a ż d a p a n i w ie d z ie ć p o w i n n a o m a q u illa g e ’u
R ó ż b y w a w d w ó c h g a t u n k a c h : t ł u s t y n y .
n a k r e m i e r o b i o n y i s u c h y w k a m i e n i u , j t r z e b a d o k ła d n i e o s u s z y ć , r m O s o b y o s k ó r z e s u :
s u c h y c h p a s t e l o w y c h r ó ż ó w , g d y ż s ą o n e
g ó ln y m m a q u i ll a g e m t w a r z p o w i n n a b y ć i d o k ł a d n i e o c z y s z c z o n a . K o ń c a m i p a l c ó w ; w c ie r a s ię p o d p u d e r o d r o b i n ę d o b r e g o ' k r e m u n i e t łu s t e g o i g d y w s ią k n i e , z d e j
m u j e s ię n a d m ia r k a w a łk i e m w a t y . J e ś li k t o ś m a t w a r z p o c i ą g łą , p o w in i e n k ł a ś ć r ó ż d o ś ć w y s o k o , r o z p r o w a d z a j ą c g o n a k o ś c i p o l i c z k o w e , d o ś ć d a l e k o o d n o s a i
d o c i ą g a j ą c a ż d o g r a n i c y w ło s ó w . T w a r z k o o s o b y , m a j ą c e b . m a łe u s t e c z k a i p r a g - n o r m a l n ą , a n i z b y t w ą s k ą , a n i s z e r o k ą , n ą c e j e p o w ię k s z y ć . D o r e tu s z o w a n i a p o
r ó ż u je s ię n a n a j b a r d z i e j w y s ta j ą c y c h w i e k u ż y w a s ię t a k z w a n e j o m b r e y . c z y - , ■ -- , - T m i e j s c a c h k o ś c i p o l ic z k o w e j , t o n u j ą c ł a - li p a s t e lo w e j s z m in k i. P r z y o c z a c h z b y t 1 1 n u g o d n ie d o o k o ł a .
B a r d z o w a ż n ą r z e c z ą j e s t p a m i ę ta ć o ty m . a b y r ó ż n a t w a r z y n ie o d c i
n a ł . s ię w m i e j s c a c h n a j w ię k s z e g o n a s i
l e n ia o s t r ą l i n ią , t y lk o ł a g o d n i e ł ą c z y ł s ię z o g ó l n y m t ł e m .
P o o p r ó ż n i e n i u t w a r z y n a l e ż y z l e k k a u r ó ż o w a ć s a m k o n i u s z e k u c h a , u w a ż a j ą c . a b y n i e w y g lą d a ło j a k o s t r a c z e r w o n a p l a m a . K o n i e c u c h a u r ó ż o w a n y d o d a j e ś w ie ż o ś c i w y g l ą d u . P o n a m a l o w a n iu t w a r z y ( m ó w il iś m y o r ó ż u t łu s t y m ) , p u d r u j e s i ę o b f i c i e c a ł ą t w a r z j a s n y m p u d r e m D o t e g o c e l u n a j l e p ie j j e s t u ż y w a ć w a t y , k t ó r a j e s t z n a c z n i e l e p s z a o d w s z e lk i c h p u s z k ó w i l e p i e j o d n ic h z u p e ł n ie s p e łn i a s w o je z a d a n ie .
N a d m i a r p u d r u z t w a r z y z e tr z e ć w a t ą b r w i, r z ę s y i p o w i e k i o c z y ś c ić w i lg o t
n y m p a l c e m . N a s tę p n i e p u d r e m c i e m n i e j s z y m , d o b r a n y m d o k o l o r u c e r y , n a - p u d r o w a ć p o l i c z k i , n i e d o t y k a j ą c j u ż n o s a , c z o ła i b r o d y . P a m ię t a ć n a l e ż y , ż e z a w s z e l e p s z y j e s t p u d e r j a s n y n iż c ie m -
W a r g i p r z e d n a ł o ż e n ie m p o m a d k i o d r o b i n ę o m b r e y n a s a m b r z e g p o w ie k ,
l w i l g o t n y c h c o p o g łę b ia s p o jr z e n i e . V / p r z y c ie m n i a - - h e i n o w i n n v u n i k a ć b o w ie m r ó ż s ię n i e t r z y m a . P r z y c ie m - m u p o w i e k w s k a z a n e j e s t a u z e u m ia r k o -
■ _ _ ; M n i e js z e j c e r z e k r e d k a d o u s t p o w i n n a b y ć w a n i e . g d y ż z b y t p o d m a l o w a n e p o w ie k i s ż k o d H w s z " c o d” różu tlu s te g o’ P r z e d o - o c z y w iś c ie ta k ż e c ie m n ie js z a . | w y w o łu ją b a r d z o .n ie p o ż ą d a n y e fe k t. P o t u g , p r z e c ią g a m y p o w a rg a c h m n a o w a m u p o w ie k o d e r z ę s y n ie s ą w z d łu ż ic h n a tu r a ln y c h k o n tu ró w . n ie tr w a le u m a lo w a n e h e n n ą , m o ż n a je p r z y ; tr z e b a ty lk o d o c ią g a ć k r e d k i d o s a m y c h c ie m m a c tu s z e m . W c e lu u .a tw ie m a te ) k o ń c ó w u s t, le c z r o z p r o w a d z ić k a rm in m a m p u la c p , a b y m e m r u g a ć o c z y m a , z e ś r o d k a w a rg n a b o k i, p o z o s ta w ia ją c
k ą c ik i u s t n ie m a lo w a n e . P o c ią g n ię c ie k a rm in e m d o s a m e g o k o ń c a z w ię k s z a b a r d z o u s ta , n a c o s o b ie m o g ą p o z w o lić ty l-
tr z e b a p r z y m a lo w a n iu o tw o rz y ć u s ta , w ó w c z a s p o w ie k a s ta je s ię b a r d z ie j n ie ru c h o m a . M ię k k ą w ilg o tn a , s z c z o te c z k ę p o c ie r a m y o c e g ie łk ę tu s z u , n a s tę p n ie p o c ią g a m y n ią r z ę s y o d d o łu d o g ó ry . P o z a s c h n ię c iu p o w ta r z a s ię je s z c z e ra z te n m a n e w r, a n a s tę p n ie in n ą c z y s tą i
tr z e b a n a k ła d a ć b . d y s k r e tn ie . D la o c z u
• z ie lo n y c h i n ie b ie s k ic h o d p o w ie d n i je s t o b s a d ę ^u s z Ś r a n a to w Y - D o ln y c h r z ę s n ig d y s ię n ie p r z y c ie m n ia ,g d y ż w te d y o c z y w y d a -
| N a z a k o ń c z e n ie p r z y c ie m n ia s ię o łó w k ie m b rw i, p a m ię ta ją c o ty m . ż e z b y t c ie m n e b rw i b . p o s ta r z a ją . P r z y m a lo w a n iu tw a r z y ró ż e m s u c h y m n a le ż y n a k ła d a ć g o n a s k ó rę p o u o u d r o w a n iu je j ja s n y m p u d r e m . N a w ie c z ó r m a q u illa g e p o w in ie n b y ć in te n s y w n ie js z y , g d y ż ś w ia tło e le k tr y c z n e to n u je b a rw ę . g łę b o k o o s a d z o n y c h n ie n a le ż y p rz y c ie m
n ia ć p o w ie k , g d y ż tw o r z y to ja k b y o k u la r y i je s z c z e b a r d z ie j p o g łę b ia c*—
o k a W y d o b y ć je n a w ie r z c h m o ż n a ra - ” : , c z e j p r z e z r o z ta r c ie o d ro b in y ró ż u n a S 1S m n ie js z e , p o w ie c e . N a to m ia s t p r z y o c z a c h w y p u
k ły c h m o ż n a z le k k a p o c ią g n ą ć g ó rn ą p o w ie k ę o m b rę 'ą . s ta r a n n ie d o b ie r a ją c k o lo r. B a rw ę o m b re k a ż d y m u s i s a m n a s o b ie w y p ró b o w a ć , a b y s ię p rz e k o n a ć , ja k a je s t n a jb a rd z ie j o d p o w ie d n ia , w k a ż d y m r a z ie n ie n a le ż y n ig d y u ż y w a ć , k o lo ru c z a rn e g o . K ła d z ie s ię o m b e r n a p o w ie k i w te n s p o s ó b , a b y n a jin te n s y w n ie js z a b a r w a b y ła tu ż p r z y r z ę s a c h i im b a r d z ie j k u g ó rz e , ty m w ię c e j s to n o w a n a . n ig d y je d n a k n ie p o w in n a p r z e c h o - ■ d z ić p o z a ś r o d e k p o w ie k i, k tó r y ju ż p o -;
w in ie n b y ć w o ln y o d w s z i
D o ln e j p o w ie k i n ie n a le ż y w c a le p r z y c ie m n ia ć . . x
w y r a b ia n e w b a r d z o w ie lu o d m ia n a c h
k o lo ró w , a ż p o g łę b o k i fio le t. P r z y o - . . -
c z a c h n o r m a ln ie o s a d z o n y c h n a k ła d a s ię s ó w i n ie p a liły p a p ie ro s ó w .
CZY
WIECIE ZE..., jvzr. R u m u ń s k ie m in is te r s tw o o ś w ia ty w y - e lk ie i s z m in k i d a ło c ie k a w y o k ó ln ik d o w ła d z s z k o l-
. T T / n y c h a m ia n o w ic ie d o d y r e k c y j w s z y s t- ć . P a s te le te p r z y c ie m n ia p o w ie k k ic h s z k ó ł ś r e d n ic h , a b y p ro fe s o ro w ie ' z w r a c a li u w a g ę n a to , ż e b y u c z e n n ic e n ie u ż y w a ły s z m in e k , n ie f a r b o w a ły w io -
S tr. 2 ŚWIAT KOBIECY11 N r 2
Znaczenie kobiety w w iekach średnich
W iadom o z jaką czcią traktow ano w w iekach, średnich kobiety w narodach, które osiadały na gruzach C esarstw a R zym skiego. Pod pew nym w zględem był to zaszczyt położenia tow arzyskiego kobiet. Poeci i rycerze częstokroć w je
dnej postaci, oddaw ali hołd potędze piękności kobiecej.
D la kobiet w alczono na w ojnie i w turniejach. Poezja prow ansalska, rozpo
w szechniająca się w e W łoszech, H iszpa
nii, naw et w N iem czech i A nglii, nie m a
ło przyczyniła się do tej czci dla nie
w iast. Z tym w szystkim jednak pod w zględem praw nym nie ustalało to jej pozycji społecznej. O w szem najfatalniej sze ukazują się w obec ow ej czci kontra
sty brutalności, aż dopiero, gdy pow stał trzeci stan m ieszczański w krajach rom ańskich i germ ańskich, kobieta zesz
ła z w idow ni rycerstw a i pow róciła do zacisza dom ow ego. Z tego okresu pow sta
ła galanteria francuska, m ieszanina żyw iołów szlacheckiego i m ieszczańskie
go, sztyw na i pusta, zarazem cerem onial na i zalotna. W ogóle jednak, pom im o licznych m odyfikacyj, polegających na różnicach różnych narodów europejskich kobieta m iędzy nim i naj zaszczytnie] sze zajęła m iejsce. W szakże i tu ustać nie m ogły zupełnie następstw a naturalnej słabości kobiet; przeznaczenie ich w y
w ołało naturalne ograniczenie ich sam o- istności, a to znow u oddziaływ ało na pra
w odaw stw o i w ychow anie płci niew ieś
ciej.
Już w zeszłym w ieku pow stała stąd przem aw iali energicznie: A ngielka Ma- kw estia, czyby innym w ychow aniem i ria W ollstonecraft, N iem iec H ipper, w iększym uczestnictw em w spraw ach Saint Sim on i in,
publicznych nie m ożna popraw ić całego! Jak jaskraw o tam te czasy odbijają położenia społecznego kobiety. Za tym ! się od naszych, w w ieku X X .
Jak należy m yć tw arz
N orm alny, zdrow y naskórek dosko- ku. Po dokładnym w ym yciu twarzy nale znosi m ycie w odą i m ydłem . W oda ciepłą w odą, należy spłukać ją zim ną do zm yw ania tw arzy nie pow inna być w odą i osuszyć ręcznikiem , przykładając tw arda. Jeżeli m am y tw ardą w odę,'go tylko do tw arzy. N astępnie w ziąć 'zm iękczam y ją najpierw przez przegoto- na końce palców tłustego krem u i deli-
w anie, następnie przez dodanie łyżeczki katnie natłuszczać, specjalnie m iejsca boraksu na m iednicę w ody. M ydło prze- koło oczu, najpodatniejsze do tw orzenia tłuszczone nie drażni naskórka, na de- się zm arszczek. Po kilkunastu m inutach, likatniejszą cerę w skazane są otrąbki gdy krem w siąknie w naskórek, zetrzeć m igdałow e lub naw et zw ykłe pszenne, zbyteczną resztę kaw ałkiem w aty, m ając które doskonale oczyszczają pory, przy w ciąż na uw adze, żeby nie rozciągać dłuższym jednak używ aniu w ysuszają skóry, Z byteczne przetłuszczenie naskór- naskórek. A lkalicznych m ydeł m ogą ka, naw et skłonnego do w ysychania, używ ać jedynie te osoby, które m ają pow oduje tw orzenie się w ągrów .
skórę tłustą ze skłonnościam i do łojoto- i — OQO —
łącznotkankow ych, to m asaż już nic nie pom oże, gdyż skóra traci zdolności kur
czenia się i zw iotczenie skóry pozostaje nadal.
' E lektryzacja skóry na pow rócenie:
elastyczności nie m a żadnego w pływ u.:
D odatnie jej zalety to pobudzenie krw io, obiegu oraz m iłe uczucie św ieżości.
N ależy w ym ienić jeszcze lam pę kw ar
cow ą, którą stosuje się nie tylko do lecze nia skóry, ale także i do konserw acji jej. —
N aśw ietlanie w pływ a dodatnio na ukrw ienie skóry, co m a znaczenie dla cer
C o niesie m oda paryska
N ie skończyła się jeszcze zim a, pa- już w e F rancji m odele palt w iosennych, nująca nad św iatem północy, a już pięk- przybrane futrem . C o do sukien połud- ne panie zaczynają m yśleć o m odzie w io- niow ych w przyszłym sezonie w iosennym sennej. Z w iastunam i jej w roku 1938 są; przew ażają czarne krótkie i dość w ąskie W orth, M ainbocher, Lelong. U kazały się' u dołu. R ękaw trzy ćw ierciow y, albo też długi i obcisły. Z apięcie na ozdobny za- fiBSK m ek błyskaw iczny lub na rząd drobnych guziczków . Z kolorów sukien południo-
’w ych spotyka się najw ięcej czarny, gra- ' natow y i cyklam en. K olorow ość kom ple
tów w iosennych w kolekcjach paryskich polega na tym , że kapelusz i bluzka utrzym ane są w tym sam ym tonie. M odne będą do kolorow ych kostium ów bluzki jasne. N ajm odniejsze ubiory w iosenne m ają być króciutkie luźne żakieciki fut
rzane, przew ażnie z farbow anych kre
tów pod kolor sukni, a w ięc najczęściej szafirow e, zielone i popielate; kapelusze do tych żakiecików m ożna przybrać futrzanym i pom ponam i. O kryciam i na w ieczór są luźne płaszcze, podbite białym jagneau rase, które brzeży cały m ateriał
■płaszcza. Płaszcze zaś na dzień m ają baskinki, W tym sezonie w iosennym klo
sze nie w ychodzą z m ody. W ydłużone linie stanika nadają sylw etce sw oisty
M asaż a elektryzacja skóry
M asaż, aby osiągnął sw ój skutek, m usi być przede w szystkim fachow o w y
konany. Jednym z bardzo pow ażnych niebezpieczeństw niefachow ego m asażu, oprócz infekcji, jest w tłaczanie w pory skóry kurzu i brudu, które pow odują takie choroby, jak egzem a, pryszcze, li
szaje, w ągry. Skóra, rozciągana nieum ie
jętnie. pow oduje, że pod oczym a tw orzą się w orki, fałdy koło nosa, ust i pod
bródka.
M asaż w ięc tw arzy m usi być w ykony
w any nadzw yczaj um iejętnie i tylko taki w płynie dodatnio na pobudzenie krw io
obiegu w skórze i m ięśniach m im icznych.
T rzeba pam iętać o tym , że o ile jest w anem icznych. Stosow anie lam py kw air-
skórze zanik w łókien elastycznych, t, zw . cow ej m usi być pod kierunkiem lekarza, w dzięk.
DWUTYGODNIOWY, BEZPŁATNY, DODATEK DO GŁOSU POMORZA
KĄCIK DLA DZIECI
Nasze zabawy (Człowiek leśny
Gońcy na hulajnogach
Popatrzcie na nasz rysunek. Zawo
dy takie, mogą odbyć się między grupa
mi. Piątki, czy szóstki stoją w rzędach.
Stojący na przedzie trzymają hulajnogi, w każdej chwili gotowi do biegu. Sy
gnał. Pierwsi jadą jak najszybciej do mety, skąd zawracają z powrotem do swoich grup i wręczają hulajnogi na
stępcom. I tak bieg trwa, aż ukończą go wszyscy. Wygrywa ta grupa, która pier
wsza ukończy bieg.
Rzut do celu w czasie jazdy
Na murze maluje się cel o wielkości jednego metra w kwadracie, lub usta
wia chłopca, który trzyma w ręce duże koło. Inni kolejno przejeżdżają w peł
nym biegu na hulajnogach i w odległo
ści pięć kroków do celu rzucają piłkę, usiłując trafić do niego.
Strzelanie z luku — Strzał do balonu Jest to arcydzieło strzelectwa tucz
nego, szczególnie, gdy dobiorą się tak dobrzy strzelcy, iż potrafią „strącać"
balony. Balony, t. j. zwykle gumowe baloniki, możliwie jak największych rozmiarów, puszcza się na nitce do gó
ry, na wysokość 5—10 m i rozpoczyna się strzelanie. Nie trzelajcie salwami, jak ci chłopcy z rysunku, gdyż wtedy trudno wiedzieć, kto trafił.
Mieszkańcy jednej z wiosek anatolij- raniem drzewa w lesie, zobaczył dziwo skich poruszeni zostali krążącymi od kil- leśne na własne oczy. W gęstwinie spał ku miesięcy pogłoskami o tajemniczym j nagi człowiek, pokryty silnym zarostem, leśnym człowieku, który pojawił się w
sąsiednich lasach. Pogłoska ta nabrała realnych kształtów, gdy pewnego dnia jeden z mieszkańców wioski, zajęty zbie-
Zawodnicy strzelają, stojąc w średnicy 1 m. im bliżej koła ziemi spadająca strzała, tym Każdemu przysługują 3 strzały.
— najlepszy.
Strzał na odległość
Każdemu przysługują 3 żny — najlepszy,
nie tylko chodzenia nież, czyj śne.
kole dotknie
lepiej.
Ważny
O
trzały. Wa- Żawody te dowiodą najlepszej umiejętności ob- się lukiem, lecz wykażą rów- łuk i strzały są najdalej no-
Zbudzony szelestem odsuwanych ga
łęzi, człowiek leśny wydał krzyk podob
ny do głosu spłoszonego zwierza i pom
knął w las. Spotkanie z leśnym człowie
kiem przypomniało mieszkańcom wioski tragiczne okoliczności zniknięcia 18-mie- sięcznego chłopca jednej z sąsiadek.
Matka zajęta pracą w lesie, ułożyła malca do snu w gęstwinie, a wieczorem, wracając do domu, dziecka nie znalazła.
Mieszkańcy wioski twierdzą, że dziwo leśne jest właśnie dzieckiem, zaginionym przed 20 laty.
— oOo —
Najlepszy pion
Będą to zawody w strzelaniu do gó
ry, możliwie w najlepszej linii pionowej.
Gońcy na hulajnogach
Strzał do balonu
01049
Str 4 ,KĄCIK DLA DZIECI" N r 2
Z adania szkolne
Jest to znana, zaw sze pow tarzająca będzie siedział bezradny, niezdolny do nauki nie stw orzy nigay nic sam odziel- się historia, że kiedy tak Ryś jak i D anka sam odzielnego opracow ania zauania. nego. #
nie dają sobie w żaden sposób rady z za-j Tak w ięc, chociaż pom oc m aiki jest Jeżeli w ięc m atka pragnie w spoipra- daniam i szkolnym i i siedzą nad zeszytem ! dobra, to jednakże przew ażnie osiąga się cow ać ze szkołą, to niecha j to czyni w obgryzając nerw owo koniec trzonka, przez nią zatratę sam odzielności dziec- ten sposób, że w ychow uje dziecko, w sa- w ówczas biegną ostatecznie do m atki z ka, a w ięc fakt, który w pływ a ujem nie m odzielności i panow aniu nad sobą, prośbą, aby im w tych zadaniach pom og- na cały bieg życia dziecka, tak dziew - D ziecko, które panuje nad sw ymi po- ła. ;czynki jako m atki, żony i gospodyni ryw am i, które um ie zastosować się do polega na dozorow aniu pracy dziecka.' przyzwyczajone od najw cześniejszych dę z najtrudniejszym i zadaniam i, m e pra na dopilnowaniu ;
czy przesłuchaniu zadanej lekcji,
nieź zadanie napisanego pisemnego za
dania jest rzeczą dozw oloną
cza się bow iem w takim razie w sam o
dzielność dziecka. Trudne do rozw iąza-j nia zadanie w ychow aw cze następuje w ówczas,
cka, jeżeli Zochna nie i
w jaki sposób rozw iązuje się zadanie przez nauczycielkę zadanie arytm etycz
ne, a Józek nie m a najm niejszego poję
cia, jakiego tem atu użyć do w ypracowa
nia, W idealnych w ypadkach m atka po
siadająca tyle czasu — tłum aczy sposób rozw iązania zadań rachunkowych, i u- m iejętnym i pytaniam i naprowadza syna na tem at do w ypracow ania. Jednakże są to w ypadki nie częste. Przew ażnie dzieje się tak, że m atka odpow iada: ..ach daj m i spokój z tw ymi rachunkam i, uwa- ! żaj na drugi raz w szkole, to będziesz ! w iedział, jak się liczy", czy też: „po-j w iedz tw em u nauczycielowi, żeby ci le
piej w ytłum aczył... on przecież po to jest w szkole".
Jest jeszcze taka historia, że m atka, posiadająca w ięcej cierpliw ości, jeszcze w ięcej posiada czasu od ..grzeszenia przeciw ko sam odzielności dziecka, gdyż ostatecznie bierze ołów ek i sam a
ile'dom u, jak i chłopca w zaw odzie. D ziecko każdej sytuacji życiow ej, daje sobie ra- jw ainu iau ur,icun.a > najwcześniejszych dę z najtrudniejszym i zadaniam i, nie pra
zew nętrzne? czystofcT ' pom ocy m atki w całym tego słow a cując nad nim i zbytnio długo i intensy- Rów - znaczeniu, nie nauczy się nigdy samo- .w nie, Z rozsądnego w ychow ania dziecka ' dzielnie pracować, m yśleć gdyż odebra- odnosi korzyść tak m atka jak i dziecko:
nie w kra-'no m u sposobność nabycia tej um iejętno- m atka nie m a potrzeby głowienia się nad ' ści. N ie przysw oi sobie rów nież indywidu tym czy ow ym zadaniem , którego często jalnego stylu w pisaniu, jak rów nież nie kroć sam a nie um ie rozw iązać, dziecko
^/-je' zaklim atyzuje się m yśl jego w św ie-; zaś zachow uje sw ój indyw idualny, sam o- Tak dla m atki, jak dia ^dzie-' cie cyfr, jeżeli prace rachunkow e za nie- j dzielny sposób m yślenia i pracow ania
przypom ina sobie!go ktoś inny odrabia. A m yśl, która czu- przez całe życie, stając się takim sposo- ' ‘ i je się intruzem w tej czy tam tej gałęzi bem pożyteczną jednostką sw ego kraju.
W IELK OPA Ń SK I
,(Paii tni życie uratow ał: Proszę przyjąć w dow 6d zobow iązania cygaro"
— - --- i pisze i Takie nam ydlenie zbyt długo trw a: Lepiej
w ypracowania, czego złe skutki okazują będzie, jeśli Pan trzym ać będzie pędzel spo-
się w tym , że syn czy córka już przy dru- j kojnie( a ja ruszać będę głow ą!"
gim zdaniu jąkają się. Sposób m yślenia:
i pisania m atki nie dostosow uje się bo- j w iem do poziom u um ysłowego 10-letnie-|
go dziecka. Podobnie dzieje się z aryt-!
m etyką Tu m atka w ylicza zadanie w | sposób praktyczny za czasów uczęszcza- • nia przez nią do szkoły. N a nieśm iałą u-i w agę Stasia, że nauczyciel uczył ich ina-' czej, m atka odpow iada, że dziwi się te-;
m u gdyż na jej sposób liczone, w ypada!
łatw iej i prędzej, zapom inając, że od jej j czasów szkolnych upłynęło już sporo' czasu i w w szystkich przedm iotach szkol I nych i ich nauczaniu i w ykonyw aniu na-1 stanił^ zm iana na lepsze. Jednakże Staś >
idzie do szkoły z w yliczonym i zadania-1 m i choć orzy następnej ..klasów ce*,!
gdzie będzie zdany na w łasną główkę.; — Zaw odowa bokeistka tańczy.
* * *
Szkoci.
Po 10-letnim pobycie w A m eryce po
w raca do dom u Szkot M ac K een i zastaje sw ych dw óch starszych braci strasznie postarzałych z długimi w ąsikam i i bro
dam i.
— Bójcie się Boga, dlaczegoście tak pozarastali?
— A czym m ieliśm y się golić, kiedy zabrałeś brzytwę do A m eryki — odpo- i w iedzieli naraz.
K siążnica K opem ikańska