• Nie Znaleziono Wyników

Ulica Lubelska w przedwojennych Puławach - Krystyna Góral - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ulica Lubelska w przedwojennych Puławach - Krystyna Góral - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

KRYSTYNA GÓRAL

ur. 1918; Puławy

Miejsce i czas wydarzeń Puławy, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Puławy, dwudziestolecie międzywojenne, ulica Lubelska, kino Hoffmana, sklep Sobańskiego

Ulica Lubelska w przedwojennych Puławach

Naprzeciwko [cukierni] Ryszarda był taki dom i tam były zakłady zbożowe, to pamiętam. Kino pamiętam, gdzie było. Było kino Hoffmana, Żyd też miał kino. To kino stało zaraz za Alejami [Małymi]. Mała dziura, małomiasteczkowe kino. Byłam [tam], chodziłam do kina, wtedy to już byłam taka panienka przecież, przed samą wojną.

[Budynek] wysoki był, na biało pomalowany, ale wewnątrz to ja nie pamiętam.

Wchodziło się tam po schodach, pamiętam, że były schody.

Był taki duży sklep, nieżydowski, Sobańskiego z materiałami, to tam na płaszcz, pamiętam, mi ojciec kupował materiał. A sklepów było więcej, cała ta Lubelska to były takie nieduże przybudówki.

Data i miejsce nagrania 2003-11-03, Puławy

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Cienista [była] na Zielonej, naprzeciwko młyna, młyn też był żydowski, ale jak się nazywał ten Żyd, to ja nie pamiętam.. Dzieckiem byłam, mnie to

Słowa kluczowe Puławy, dwudziestolecie międzywojenne, rozrywki, park Czartoryskich, ulica Lubelska, ulica Głęboka, zabawy, łyżwy.. Rozrywki w

To chyba było na Izabelli, tam były takie domy, gdzie teraz jest remiza strażacka, to gdzieś w tym miejscu to było. Data i miejsce nagrania

W szkole żeśmy się z tymi Żydówkami kłóciły, żeby po polsku mówiły w czasie przerwy, żeby nie mówiły ze sobą po żydowsku.. Tośmy się tam z

Były Kuczki, tak się nazywały święta żydowskie, w każdy piątek to już u nich było święto, był szabas, to już nawet w sobotę, w święto, zapałki nie zapalili, tylko

Jeszcze zastałam ruiny browaru, jaki się mieścił przy ulicy, od której nazwa powstała, dzisiaj już śladu nie ma po nim, tam może na tym terenie to się znajduje ogród miejski

Biegnę teraz prawą [stroną] ulicy Dęblińskiej, czyli obecnie Kołłątaja, w kierunku północnym: szewc Szczypa, jatka, dom Słupczyńskich, tam był sklep spożywczy, Taracha

Narożny budynek – na ówczesne Puławy największy dom – dwupiętrowa kamienica państwa Rogoszewskich, to byli ludzie zamożni, wszystkie te dalsze budynki to była ich własność,