C en a 2 Z ł.
Rok I Lublin, sobota 3 listopada 1945 r. Nr 253
i Enwata m m poieoiym n
O h c h ó d Ś w ię ta U m a r ły c h w W a r s s a w ie
WARSZAWA (PAP). Ludność Warsza
wy w skupieniu i powadze oddała dziś hołd zmarłym. Tegoroczne święto Umarłych miało swoisty wyraz. Nie ma rodziny, któ
ra by nie poniosła ofiary w ciągu przeszło pięcioletniej walld z wrogiem germańskim.
Główna uroczystość odbyła się w godzi
nach- popołudniowych.
Na placu na Rozdrożu ustawiły się kom-
r
ie wojska, Milicji Obywatelskiej, pocz- sztandarowe organizacji politycznych, Młodzieży i związków zawodowych oraz tysiączne tłumy mieszkańców.
Wielki pochód przy dźwiękach marsza żałobnego w powadze i przy zapalonych pochodni*-*., przesuwał się ulicami miasta.
Pochód zatrzymał się najpierw przed tnobem gen. Aleksandra Waszkiewicza, lowódcy 5 dywizji piechoty, który poległ Jmiercdą bohatera w walkach o Berlin. Na grobie bohaterskiego generała ludność warszawy i wojsko złożyły wieniec i za- psfpno znicze. Następnie pochód zatrzymał się przed wspólnym grobem członków szta
bu Armii Ludowej, poległych w czasie powstania warszawskiego. Generalny dzie
kan W. P. ks. pułk. Warchałowski wygło
sił kfótkie przemówienie i odprawił egzek
wie żałobna Na grobie złożono liczne wieó- ie. Pochód skierował się do Grobu Niezna
nego żołnierza, gdzie ustawił się po obuł Jtironach grobu. Po krótkich słowach kap-i Jana 1 oprawieniu modłów żałobnych od- * było etę odsłonięcie' nowej tablicy z nowy
mi nazwami miejscowości, gdzie żołnierz polski bił Mę i pisał nowe, chlubne karty oręża polskiego.
Następnie odczytano następujący apel:
Bohaterowie! Męczennicy! Polegli! Żołnie
*»>! Bojownicy Demokracji! Wymordowa
ny Lu<Ju Polski!
Przyzywamy Was do apelu! Meldujemy jok pracy w wolnej, niepodległej, demokra
tycznej Polsce!
Meldujemy, ślubujemy i zobowiązujemy
>ię za najcenniejszą krwi waszej ofiarę, za cierpienia Wasze — Ojczyźnie. Polsce zło-
*one, wywdzięczyć się pracą, pracą usilną, pracą ze wszystkich sił naszych, pracą no
wą.
Bohaterom 1039 roku. Ludowi płonoącej Warszawy, Kobietom, Dzieciom i wszyst- ktm Poległym w obronie Kraju
OZESC I CHWAŁA!
żołnierzom poległym w walce z hordami hitlerowskimi, bohaterom Kutna, Wester
platte, Hehi
CZEŚĆ I CHWAŁA!
żołnierzom, którzy polegli na obczyźnie ż obrazem Polski w sercu, w gorących pla
skach Sahary — Tobruk. W lodowych fior
dach Norwegii — Narvik. W dziw eh nie
dostępnych górach Monte Casaino.
żołnierzom z I Dywizji, „Kośriuszkow- eom", poległym pod Lenino.
żołnierzom, którzy wybrali najkrótszą drogę do Polski i w zwycięskim marszu przekroczyli Bug
CZEŚĆ I CHWAŁA!
Mordowanym przez hitlerowskich siepa
czy w imię największej hańby ludzkości —
„rasizmu". Bohaterom i Bojownikom War
szawskiego Ghetta, tragicznemu Ludowi żydowskiemu
CZEŚĆ I CHWAŁA!
Powstańcom Warszawy, którzy w szla
chetnym porywie odwetu z determinacją i heroizmem ginęli. Kobietom i Dzieciom Warszawy, którzy na ogniowych placów
kach walczyli i ginęli
Partyzantom i Bojownikom o Wolność i Demokrację. Tym, którzy pierwsi dali ha
sło i podjęli walkę z okupantem hitlerow
skim. Tym, którzy w bohaterskich hojach polegli, torując nam drogę do wolności.
Umęczanym chłopom Kielc, Lubelszczyz
ny, Umęczonej Ziemi Zamojskiej CZEŚĆ I CHWAŁA!
Robotnikom, inteligentom, uczonym, ar
tystom, którzy nieugięci stali na straży polskości, ginąc w komorach gazowych, krematoriach Oświęcimia, Treblinki, Maj
danka, Dachau, Mauthausen, Ravensbriick CZEŚĆ I CHWAŁA!
Braciom Żołnierzom i Oficerom Armii Czerwonej, którzy w sojuszu z odrodzonym Wojakiem Polskim złączyli krew swą z 1
krwią i ziemią polską, którzy uwolnili nas fcyć Je<lpn wszystkich ludzi, gdyż od szarańczy hitlerowskiej w przeciwnym razie „Świat nie będzie Ist
CZEŚĆ I CHWAŁA! ! nłał dla nikogo z nas".
żołnierzom Polskim, którzy wbili slupy graniczne nad Odrą i Nisą, otwierając nam szeroki dostęp do morza, oswabadzając Kołobrzeg i Gdańsk
CZEŚĆ X CHWAŁA!
żołnierzom Polskim, którzy zatknęli swe zwycięskie sztandary na murach Berlina i w zwycięskim marszu doszli do Łaby '
CZEŚĆ I CHWAŁA!
Milionom Polaków, którzy zginęli w o- bozacli na obczyźnie i na umęczonej Zie
mi Polskiej ’
CZEŚĆ I CHWAŁA!
W imieniu ludności Warszawy wygłosił przemówienie wiceprzewodniczący Rady Narodowej m. st. Warszawy, ob. Wiktor Grodzicki.
Uroczystość zakończyła się odegraniem hymnu narodowego.
--- non...— .
Oświac? czseiaie m in . B y m e s a
WASZYNGTON, 2.XI. (Obuł. wł.). Ame- - - - * rykańskl minister spraw zagranicznych
Byrnes oświadczył na konferencji praso
wej w Nowy Jorku, że systemy regionalne, powinny być zastąpione jednym systemem obejmującym cały świat w ramach Orga
nizacji Narodów Zjednoczonych.
Byrnes dodał, że w epoce atomu musi
Zakoikzenie konlereiisli
żywnościowej w Quel>ec
\yASZYNGTON, 2.X. Konferencja żyw
nościowa 1 rolnicza w CJucbec zakończyła się. Ogólna opinia uważa, że w czasie ob
rad konferencji omawiano bardzo ważne problemy. Wynik konferencji Jest zadowa
lający.
Obrady konstytuanty
PARYŻ, 2.XI. W dniu 8 listopada ' godz. 15-ej odbędzie się pierwsze czysle posiedzenie nowoobruucj konsty
tuanty. Przewodniczącym zostanie zgod
nie z tradycją najstarszy z posłów-, za#
6 sekretarzy zostanie wybranych z pośród na (młodszych posłów.
LONDYN, 2.XI. Rząd francuski zwróć*
się do rządu brytyjskiego z żądaniem, ażo- by tytułem odszkodowań wojennych zo
stało przyznane Francji 23 urządzeń fabry
cznych. Głównie mają to być fabryki che miczne I elektrotechniczne.
W dalszym ciągu wezwał < w;./.;r.*
narody zjednoczone do wprowadzenia w ży
cie zasad polityki dobrosąsiedzkiej.
Stany Zjednoczone — powiedział Byr- neś — odnoszą stę z sympatią do specjal
nych Interesów ZSRR w Europie wschod
niej i środkowej. Następnie Bymss stwier
dził, że Stany Zjednoczone uważają, li wszystkie narody duże czy małe, letóre po
niosły ciężary wojny, powinny wziąć udział w tworzeniu pokoju.
Po śmierci Wielkiego Polaka
P o g M ^ b W . W ito s a n a k o s z t p a sistw a
WARSZAWA, 2.XI. (PAP). W środę dn. ców od K.R.N. t Rządu Jedności Narodo 81 października w godzinach popoludnio- wej 0Paz lulzi:,I przedstawicieli K.R.N. » wych premier Rządu Jedności Narodowej Jedności Narodowej w oddaniu o- ob. Osóbka-Morawski udał się wraz z min. statniej posługi śp Wincentemu Witósowi.
Premier Rządu Jedności Narodowej oh.
Osóbka-Morawski złożył na ręce przędli- dr. W. Klernikiem do Prezydenta K.R.N.
ob. Bolesława Bieruta, by zawiadomić go o zgonie I-go wiceprezydenta K.R.N. Win
centego Witosa.
Prezydent K.R.N. ob. Biernt wyraził *gonu <p.
min. dr. Kierniknwi — jako wiceprezeso
wi P.S.L. — głębokie współczucie z po
woda zgonu Wielkiego Polaka i Obywa
tela śp. Wincentego Witosa, po czym w dłuższej rozmowie iislołono urządzenie pogrzebu na koszt Państwa, złożenie w-ień ooo
W dniu S bm., w sobotę, w ;;u<izlnaol(
rannych, nastąpi cusportacja zwl< wozem chłopskim do Wierzchosławic, miejsca uro
dzenia 1 stałego zamieszkania 4p. prezesa Wincentego Witosa. W uroczystości tej ■ przewidziany jest udział przedstawicieli na.j jąccgo wiceprezesa P.S.L. min. dr. Wł. wyższych \yl«dz państwowych, organlzacy) Kiernika wyrazy współczucia z powodu 11 stowarzyszeń.
Ewycięslwo Parli* Pracy w municypalnych wyborach
w W ielkiej Brytanii
™" ... OTTAWA, 2.XI. (Tass). Kanadyjski U- LONDYN, 2.XL (BBC). W AngiH odby-
& się pierwsze od 1938 roku wybory muni
cypalne, które przyniosły decydując* zwy
cięstwo Partii pfecy. W wyborach tych wzięło udział 15 milionów ludzi.
LONDYN, 22.XL (BBC). Rządowi bry
tyjakiemu zostały przedłożone 2 projekty:
X) upaństwowlonio linii lotniczych, 2) wy
sunięty przez ministra finansów Baltona projekt upaństwowienia telekomunikacji.
Projakly te wywołały żywą dyskusją w par lamencie 1 prasie. Na ogół dzienniki usto
sunkowały się krytycznie do tych projek
tów.
PARYŻ, 2.XI. Min. Bevln oświadczył, że żząd brytyjski akceptuje w cale.) rozcią
głości 12 punktów mowy prezydenta Tre-
rząd Mięsny ogłosił, te ati to trudności transportowych związanych ze strajkiem robotników portowych w \nglił, Kanada będzie w dalszym ciągu wysyłała przetwo
ry mięsne do Europy.
Wincentego Witosa, prezesa P.S.L.
* * *
WARSZAWA,, 2.XI. (PAP). Naczelny Komitet Wykonawczy Polskiego TStroniflc- twa Ludowego podaje do wiadomości Za
rządów Wojewódzkich, Powiatowych. Gmin nych, Kół I wszystkich członków P.S.L., te pogrzeb śp. prezesa Wincentego Witosa odbędzie się w dniu 6 bm., we wtorek, na cmentarzu parafialnym w Wierzchosławi
cach.
W dniu 2 bm., w piątek, w godzinach rannych odbędzie się uroczystość przenie
sienia zwłok śp. Wincentego Witosa do ko
ścioła Bożego Ciała w Krakowie, gdzie zostaną odprawione przy .trumnie Zmarłe
go żałobne obrzędy kościelne.
We wtorek, dnia 6 bm., w dnln pogrze
bu śp. prezesa Wincentego Witosa, odbę
dą się we wszystkich kościołach nabożeń
stwa żałobne za duszę Zmarłego.
Wszystkie ogniwa organizacyjne 1 mtan ków Polskiego Stronnictwa Ludowego w—•
wamy do masowego udziału w uroczysto Sciach żałobnych ze sztandarami I wloftoa- mi.
- ooo-
Min. Wilfcinssn przewodniczką banferenefi o ś w ia t o w e j N a r o d ó w Z jed m o ezo siy ela
son wysunęła kilka punktów międzynaro
dowej polityki, a mianowicie: 1) \ 'ordy- LONDYN, 2.XI. (BBC). W dniu dzisiej
szym otwarta została w Londynie konfe
rencja oświatowa Narodów Zjednoczo
nych. Na przewodniczącą wybrano jedno
głośnie brytyjskiego mtntstra oświaty pa
nią WlTkinson.
W swoim przemówienia pani WUkin-
nacja bezstronnych programów nalicza
nia historii, geografii 1 obycz.ajów, 2) Wymiana programów nancznnta międzv narodami, 3) Wymiana uczniów i nauczy
cieli, 4) Wymiana filmów t książek.
fltiznHczmiie prezydenta Bern; i
orderem Białego Lwa
KUóW, 2.XI. (Tm s). Z Pragi domotOą, że w dniu 3t.X br. odbyło się wielkie śsr!, i to na rodowe Czechosłowacji. Na uroczy#
Solach obecny byKporez. Benesz. Gen. £>»
boda wręczył prez. Beneszowi order Sta
łego Lwa ze złotym okiem, Jako wyra*
uznania całego narodu dla zasług presy- denta.. Po uroczystej akademii odbyła się defilada wonie na lotnisku praskim. W de
filadzie wzięły udział oddziały roeyjsł. ' angielskie, amerykańskie i czeskie.
LONDYN, 2.XT. (PAP). Agencja Reute ra donosi, że b. prezydent Słowacji z cea sów okupacji niemieckiej dr Tiso, wydany władzom e?.( oho^ewarkłm pi*--'- amerykańską policję wojskowy. Tiso przed czechosłowackim sądom -dla pr«<vięi>
•ów wojennych.
Str. 2 G A 7 F T A T. V R F T. S łf A ?53
W e n ń l n w m S^ifa?nv
zfazci uczestników wojny w Hiszpanii
wysiifen | Z p e rsp e k ty w y 1 ® la t
Dekret o powszechnym obowiązku pra t y przewiduje zatrudnienie mężczyzn i kobiet w wielkim dziele odbudowy k r a ju ze zniszczeń wojennyCj. Obowiązek pracy — to są świadcz, nia rzeczowe, ja kie winno ponieść cale społeczeństwo w imię wspólnego dobra. Od tych śwtad-
Dnia 3 1 4 listopada odbędzie się w ' na)
Warszawie zjazd j A t e o w w a M ^ * . ! niemieckiej, jak zmuszenie Francji do skon poiskioh uczestników wojny między hi- , . . ^ . . . . ..
szpańską demokracją a zjednoczonym centrowania pokaźnej ilości dywizji na >
hiszpańsko - niemiecko - włoskim io-
wszełkiml wygodami dla agresji prowadziła poprzez Monachium prosto do
szyzmem. *
(Le-Be) W roku 1936 hiszpańska klika
*“"* ««ur«. *je» wojskowa s.gen: Franco na czele powstała czeń nie może nikt słę uchylić, nic mof ^ pr2eciwko wybranemu przez naród demo- nikogo zabraknąć w szeregu b u d o w n i-|kratycJ?iełnu rZ!,dowi go usunąć w czych nowego życia.
Dotychczas tylko nieliczny cdiam spo
łeczeństwa J»rał aktywny udział w dziale wydźwisjuięcia naszej gospodarki narodo
wej na wyżyny produkcyjne. Nie wszys
cy stanęli na wezwanie i podjęli pionier
ski trud odbudowy kraiu 1 budowy n o wej polskiej rzeczywistości na płaszczyź
nie demokratycznej.
Wprawdzie od pierwszej chwili niepod
ległości przy warsztatach stanął najbar
dziej wartościowy element, kierując się zapałem i entuzjazmem w swych poczy-
klęski całej Europy, która nieomal stała się 1 klęską ludzkości. Droga, ma którą wkro-
imieniu s&mowładztwa obszamlctwa 1 kapi
tału. Akcja była starannie przygotowana
— w Berlinie i Rzymie. Gen. Franco miał do dyspozycji nie tylko marokańskie od
działy, lecz też włoską piechotę, niemiec
kich lotników, sztabowych speców z Wehr
machtu d konta zagraniczne, pa które wpły
|wały gigantyczne sumy od Hitlera i MUsso- tlinicc .
szpańskiej granicy, uzyskania baz- wypad o- czyja awangarda demokracji, walcząc o wych dla niemieckich łodzi podwodnych na wolność hiszpańskiego Judu, prowadziła do wybrzeżach Pir cne jakiego półwyspu itd. zwycięstwa postępu i sprawiedliwości nad W Interesy Anglii przez to, że Gibraltar szatańską megalomanią niemieckiego fa-
— angielska brama do Morza Śródziemne- j szyzmtj — i skończyła się na gruzach' Ber- go, mógłby być atakowany nie tylko 7 j lina.
morza, ale też z hiszpańskiego lądu; przez Wśród tych, którzy wiedzieli, że w Hk*- to, że z pirenejskiej filii Hitler i Musso- panii zaczyna się tylko pierwszy ak t M- lini mogliby lepiej, łatwiej i szybciej przy
gotować podbój północnej Afryki i zamienię cle drogi do Indii — perspektywa końca angielskiej potęgi.
Zdawałoby się. że w tej sytuacji rządzą
ce kołą Anglii i Francji staną bezwzględnie po stronie demokratycznej Hiszpanii. T./UĆZ- Dla Rzeszy i dla wymarzonego imperium ! kość zapłaciła ciężko za to. że się tak nie jjwłoskiego zwycięstwo „Falangi", hiszpań- : stało. Gdyby wtedy zachodnie mocarstwa Jskiego wariantu wstecznictwa społecznego, j interweniowały, nie udałaby Sie Hitlerowi miało olbrzymie znaczenie. Zwycięstwo to i Musooliniemu hiszpańska próba na od- nanlarh, bez oglądania się na osobiste 1 godziłoby w interesy dwóch możliwych pomość demokratycznych sił — i powstał- korzyśei — nic był to jednak czyn zbio-
smwy wyczerpujący wszystkie siły narodu I koncentrujący je w jednym określonym kierunku.
Wytworzyła się taka sytuacja, że jedni pracowali rzetelnie I nczciwic wypełnia-^
jąe swe obowiązki, a inni zajęli się bar
dziej intratnymi przedsięwzięciami, clag-
przeciwnii- faszyzmu przy planowanym by zwarty front mocarstw, który by podjął podboju świata, w Interesy Anglii 1 Fran-
|cjl, Francji przez to, że, po pierwsze, od- 'adłaby dla niej ewentualność pomocy ze jstrony demokratycznej Hiszpanii i, po dru- jgie, powstałaby możliwość zagrożenia kra- iju z dotychczas bezpiecznego tyłu (koncep- jeja Hitlera ataku po okrążaniu zamiast
Oprawa ©JszŁ©«!
ra j oświadczenie, w którym powiedział, żo Włochy wypłaciły już Anglii i Ameryce 200 mUiardów lirów, co po przeliczaniu na wa
lutę amerykańską daje 2 miliardy dola- -ooo-
LOND.YN, 2.X.T. (BBC). Wodług ostat
nich wiadomości z Grecji, regent Damaski- nos powierzył utworzenie nowego rządu przywódcy unionistów Grecji, prof. Kona- lopulosowi.
LONDYN, 2.XI. (BBC). Przywódca par- -ooo- nąe osobiste zyski drogą przeróżnych.^„klasycznej" koncepcji kleszczy Schlieffc- hombinnejl, śliskich operacji i ciemnych
machinacji, określonych wyraźnie kodek sem karnym.
Zakorzeniona silnie od czasów okupa
cji N?hęć łatwego wzbogacenia- się, bez
kompromisowa dążność do zdobycia z;i wszelką cenę dóbr materialnych, pogarda dla. uczciwej pracy I wysoka tolerancja, sankcjonująca pospolite przestępstwo —-]
skierowały część społeczeństwa na boczne tory, biegnące poza nawiasem wszystkie
go, co można określić mianem uczciwo
ści.
Dziś jest już najwyższy czas aby zlik
widować fc boczne tory, wymieść ślepe zaułki i skierować cały strumień nagro
madzonej tam energii w łożysko zorgani
zowanej, przemyślanej I kontrolowanej]
twórczej pracy społecznej.
Powszechny obowiązek pracy nic może nikogo pominąć. Nikt z powołanych nie może uchylić się od tego obowiązku dro gą wykrętnych zabiegów. Dekret nic może pozostać martwą nieżyciową literą, praw-j nvm jedynie paragrafem, który przy po nóe-ąy innego paragrafu da się obejść na różne sposoby. Ten dekret szczególnie nic może być elastyczny. Zawarte w nim po stanowienia muszą być powszechnie obo
wiązujące i ich sprawiedliwe wykonanie]
winno być przestrzegane z całą stanow
czością i z eąlą powagą prawa.
Zdrowy odłam społeczeństwa, myślący kateporłaml stojącymi wyżej dobra wla snej kieszeni, zdaje sobie dokładnie spra
wę, że M ko zbiorowy wysiłek całego na
rodu zdoła usunąć skutki wojny, zago- smodomwnć zgliszcza i ugory i utorować drogi, którymi kroczyć będzie w niedale
kie! nrzvszłośel ogólny dobrobyt szero
kimi, J.-0S7 ludności naszego krajn.
Tviko wspólny wysiłek zrealizuje współ nc nam wszystkim zamierzenia I zabez
pieczy te wszystkie wartości, jakie zdo- bv| w teł wolnie zn cenę krwi I męki Na
ród Peidtl I jego Żołnierz.
g g ^ j j o a a a H ^ ^
hasło ze wschodu, hasło o niepodzielności spokoju wobec faszystowskiej agresji.
Ale wtedy rządzili w Anglii i Francji ta cy, -którzy łudzili się nadzieją, że uda się im w końcu skierować bestię od planów podhojn Europy na pł-in podboju — euro
pejskiego wsohe’-i. Droga od tej zdrady popełnionej na demokratycznej Hiszpanii,
1 „ i !
©wsiał w to s k ie ia
RZYM, 2.XL Członek komisji spraw za- irów. Łongo uważa, że suma zaproponoaa- graniernycb do spraiy odszkodowań wojen- na przez Związek Radziecki, która się na- nycli we Włoszech Luidi Longo złożył- wczo ! leży tytułem odszkodowań Związkowi Ra-
dzicckicmu oraz Grecji i Jugosławii, jest stosunkowo niewysoka, wynosi ona 300 mi
lionów dolarów, z tego dla Związku Ra
dzieckiego ma przy po ś/- trzecia cześć.
storycznego dramatu 1, że po udanym machu na wolńość hiszpańskiego ludu drugi i trzeci akt będzie rozegrany vte Francji,;
Czechosłowacji, Polsce, wśród tych, którzy sriaszyli bronić Europy w Hiszpanii — znajdowało się wiełe tysięcy Polaków.
Ztyoh tysięcy zoętało tylko paręset przy , życiu, którzy przeszli krwawe boje n,ad Guadaljara i Ebro, pod Saragossą i Te-rueJ
— paręset z XDT-ej — polskiej -y Brygady im. Jarosława Dąbrowskiego 35-eJ między
narodowej dywizji, której dowódcą był war
szawiak. ówczesny generał „Walter" — Ka
rol Świerczewski, generał Wojska Polskiego od pierwszej chwili jego odrodzenia w ria- zańskich lasach.
W Warszawie Zbierają się jutro 1 poju
trze „Dąbrowszczacy" — ci, którzy już w rolru 3936 widzieli, że losy Polski, losy Eu
ropy ważą się na polach bitew w Hiszpa
nii.
Dlatego, że „Dąbrowszczaków" było tyl
ko parę tysięcy, dlatego, że awangarda eu
ropejskiej .demokracji została, zdradzona przez. Lavalów wszystkich krajów Zachodu
— dlatego doszło do września 1939 roku.
Ale dlatego, że duch „Dąbrowszczaków”
jest duchem nowej Polski, wrzesień 1939 nigdy się nie powtórzy!
’ - 's a
C o . p i s z ą iiifid
Prof. Koualopu-los tw orzy
r o w y g a b i n e t w f e e e j f
Przed wojną za 1 lig. mąki żytniej pyt-
| lowej można było otrzymać w piekarni 1 3kg. Chleba białego, b ez' żadnej dopiąły.
j Koszta i zysk piekarni, mieściły się w 30 13 proc. wypieku. Dziś kalkulacja jest inna, tii unionistów Konalopuios stworzył w G re-| g^yj. apCtyty piekarzy wzrosły.,
cji na polecenie regenta Damasldnosa no-w °
wy rząd. Konalopulos w 3wym przemówię-! S Przyczyną zwyżki ceń na pieczywo są niu podkreślił silną wolę nowego rządu wy-ją nadmierne zarobki młynarzy i piekarzy, prowadzenia Grecji z chaosu politycznego,:. Q6na ćwieka jest nieproporcjonalnie wyso- i gospodarczego. *ka w stosunku do ceny żyta. Na te sz _ _ . - , rty/Oi-pruTT* -i*jar<3*y zwraca uwagę „Głos Ludu" w a,.y- l l a n i p a n i a w y l s o r e s a w ©kule zatytułowanym „Naleciałości speku- MOSKWA, 2.XI. (Tass). Kwestia, wybo- „Prawda" omawia w swoim artykule wstę-f !anckie na rynku zbożowym . Cytuje-m>
rów i kampanii wyborczej zajmuje wiele pnym lconstytucję Związku Radzieckiego słowa wspomnianego artykułu miejsca w . prasie radzlecliicj. Dzisiejsza „W konstytucji radziecidoj - p;szc dzien-
| nik — wyłożone są jasno i wyraźnie wszy-
! stitie zasady demokratyczne. Jest to naj-
MSodzież radziecka .
odwiedza marszałka Tito ^rc1zlRj dCTnokiat^CT^ ^tytucja. na
MOSKWA, 2.XI. (Tass). Z Belgradu d o -!f“ Przoz, 4 lat^ ^ z e radzieccy noszą, że w dniu 31 .X marszałek Tito przy- ; walczyli z myślą o swojej konstytucji. Była., jął delegację młodzieży radzieckiej,- która ona dla nich płomiennym sztandarem"-' 1 bawi obecnie w Jugosławii. Po zapoznaniu
się z delegacją marszałek Tito udzielił od
powiedzi na liczne pytania młodzieży ra
dzieckiej.
„Prawda" kończy słowami: „W naszej kon
stytucji zawarta jest idea równości wszy
stkich".
...IM
Niewyraźna sytuacja na Jawie
LONDYN, 2.XI. (BBC). Pomimo walk! BATAWIA, 2.XI. (BBC). Z Jawy dono między wojskami brytyjskimi a powstań- szą, że apel dra Soecarao do nacjonalistów^ny cami indonezyjskimi, przywódca nacjonali
stów jawajskich Soekamo pertraktuje z przedstawicielami rządu holenderskiego.
Na Jawę przybywają posiłki. W Suraba- ja lądują angielskie czołgi. Dla garnizonów położonych w centralnej części Jawy zrzu
cane są posiłki drogą powietrzną.
S k ła d rzą d u A r g e n ty n y
KIJÓW, 2.XI. (Tass), Agencja prasowa ,A»sociated Press" donosi z Rio de Janei
ro, że skład rządu tymczasowego Argenty- jfy przedstawia się następująco: min. spraw wewnętrznych — Liniała, min. spraw za
granicznych — Bloso, min. opraw wojsko
wych — Obina, min, opraw morskich — adm. Malino*, min. sprawiedliwości — Do- rias min oświaty — Danku nas. Oprócz te
go wriu- jaszcze ministrowie: Yronkow- sky i Moraja oraz min. propagandy Mui-
tona. Pierwszego grudnia m ają się odbyć ogólne wybory, po których tymczasowy premier Miliecis odda Władzę w ręce no
wego premiera.
D ym isja rządu
norweskiego
OSLO, 2.XI. (Tass). Jak donoszą kores
pondenci, w dniu dzisiejszym rząd norwe
ski złożył dymisję na ręce króla Haakona.
Powodem dymisji rządu jest-całkowite awy- łdęetwo partii pracy w wybęrach.
Jawajskich w sprawie zaprzestania walkj nie odniósł żadnrm skutku. Walki w wielu;
Bifesiach toczą się nadal. Nowy dowódca®
wolak brytyjąłiich na Jawie, gen. Pew o-r świadczył diziś, że sytuacja jest bardzo n«
prężona.
BATAWIA 2.XL (BBC). Agencja Reu-I tera doniosła dziś wieczorem z Betawii, że]
na redę Suirabaju przybył dziś krążownik!
brytyjski i ldlka leontrtorpedowców. Za-' biorą one z Surabaju kobiety i dzieci.
LONDYN, 2X1. (BBC). Gubernator Bir my Doman Smyth wyznaczył radę dorad
czy złożoną z 10-du osób, w skład której weszło 5 Birmańczyków. Jest to pierwszy krok na drodze do przyznania Birmie sze
rokiego samorządu.
WASZYNGTON, 2X1. Prez. Trumaai ,0- świadczył, że jego osobisty doradca w spra
wach gospodarczych Banley uda się do Ja ponii, aby opracować pian odszkodowań, jakie ma aliantom zapłacić Japonia. Ban ley Jest również tym rzeczoznawcą, który]
orzekał o wysokości odszkodowań wojen-]
aych, płaconych przes Niemców.
W poszukiwaniu przyczyn, wyso k ‘rh cen mąki i Chleba na wolnym ryt< , stwierdziliśmy pona-d wszelką wątpli
wość, że w cenie każdego bochenka Chleba, kupionego na wolnym rynku, mieści się w wysokości 118 sumy zysk młynarza. Dalsze badania wskaauią, :'i piekarz partycypuje w równej w, ści w zyskach i zgarnia także 118 ceny każdego bochenka Chleba jako swój czysty zysk. Za swoje usługi, za pośred
niczenie między t chłopem - producen
tem, a konsumentem młynarz 4 piekarz pobierają dwa razy Więcej, niż uzysku
je chłop za swoją ciężką pracę.
Dziesiątki milionów grobów ofiar woj- to groźne memento dla burzycieli pokoju światowego. Te milczące mogiły o- skarżają 1 przestrzegają ludzkość p r r d nowym kataklizmem.
Z okazji dnia święta umarłych (.Życie Warszawy" takie snuje refleksje:
*
W ten niezwykły, pierwszy po wojnie Dzień Zaduszny, ponad nieobeschłymi jeszcze od krwi pobojowiskami świata, ponad rozległymi cmentarzyskami Pol
ski j u ż k r a c z ą obłudne i wyracho-
‘imne głosy tych, którzy w obronie za
grożonych lub utraconych folwarków i wpływów, trawieni nigdy nienasyconym głodem bogactw globu, wołają o nową rzeź narodów. By odmienić bieg histo
rii!
Za mało im grobów, za dużo żyją
cych. Wśród tych apostołów noiopj woj
ny są i Polacy: na emigracjii fu wśród nas, w kraju. Potrząsając bombą ato mową nad wykrwawionym światem, za
praszają ludzkość -— ci głupcy zaślepię ni nienawiścią — do zbiorcnccgo a a- m o b ó j s t w a . Byle ostała aię icli władza i ich bogactwo.
• /
tfr 253 € A Z F T A L U B E L S K A \ Sir
Z y e z e m a i m o z a i w o s e i
Niewątpliwie w życiu codziennym je
dnostki sprawa otrzymania na czas wia
domości, niecierpliwie oczekiwanej, gra większą' rolę, aniżeli wiele miliardów cu-.
dzych rtra t wojennych. Ale poza wła
snym interesem istnieje jeszcze interes pu
bliczny, społeczny czy państwowy, a przede wszystkim istnieje siła najwyższa —_ moż
liwości.
Te właśnie możliwości decydują w tej chwili o wszystkim: o naszym liście, który się wlecze, jak wóz ze smołą (czytaj: jak nasze dzisiejsze pociągi), o telegramie, za
powiadającym przyjazd gościa i przychodzą cym w dwa clni po jego odjeździe, o prze
kazie, bez którego -nie można otworzyć zamkniętego już kredytu w sklepiku. Te możliwości są wciąż jeszcze bardzo ograni
czone i dalekie od dotrzymania tempa, ja
kiego wymaga życie.
Ale dość wyjść poza krąg własnych dro
bnych interesów, dość spojrzeć w rzeczywi
stość z jej pełnym zrozumieniem, aby zbyt>
skorych nieraz wyrzutów pożałować. W wa runkach powojennych funkcjonowania pocz ty nic należy mierzyć opóźnieniem się prze
syłki, ale wysiłkiem, jaki zrobiono, aby ta przesyłka dochodziła do nas na czas.
I tu — stajemy zdumieni.
Zaczęło się prawie z niczego. W mo
mencie wyzwolenia Polski spod okupacji niemieckiej poczta znalazła się w sytuacji wprost beznadziejnej. Budynki, cenne urzą
dzenia teletechniczne, zasoby materiałów po cztowych, inwentarz biurowy, -tabor prze
wozowy — wszystko zostało zburzone, zni
szczone; .albo wywiezione. Linie napowietrz ne zdjęte albo poprzecinane, słupy teletech
niczne obalone, potrzaskane lub rozgrabló- ne, kable, sieci telefoniczne miejskie i u- rządzenia stacyjne uszkodzone lub roz
bite.
W pierwszych chwilach zdołano urucho
mić niespełna tysiąc niniej zniszczonych u- rzędów pocztowych, obsługiwanych przez cztery I pół tysiąca pracowników. Ruch te
legraficzny obsługiwało 20 stacji, wyposa
żonych w osiemdziesiąt aparatów telegra
ficznych. Z telefonem też lepiej nie było.
Do 31 marca udało się doprowadzić do sta
nu użyteczności zaledwie 133 obwody tele
foniczne drutowe- o łącznej długości 4.600 km oraz 65 większych sieci miejskich i te
lefonicznych. Na kablach międzymiasto
wych o długości 4.000 km w Lublinie, Kra
kowie, Katowicach i Sosnowcu uruchomio
no centralo telefoniczne międzyrhiactowe.
W ciągu lutego doręczono półtora milio
na listów. A już w kwietniu ruch listowy : wziętego planu. Niewątpliwie ważnym czyn przekroczył 10 milionów sztuk. Ruszyły też ' niklem tej żelaznej konsekwencji jest fakt, ] przekazy pocztowe, wypłacono z nich z gó- że na czele resortu stoi od samego po
rą 12 milionów złotych. j czątku jeden i ten sam człowiek, twórca W maju zorganizowano dwie nowe dy- planu odbudowy poczty, który go zna w rekcje, we Wrocławiu 1 Olsztynie, a dy
rekcję bydgoską rozszerzono na Gdańsk.
Poczta objęła swą działalnością ziemie od
zyskane. Przekazy przekroczyły 25 milio
nów złotych, rozmowy telefoniczne 600.000 połączeń.
Czerwiec pómnożył znacznie park ambu
lansów pocztowych. Spod znaku komunika-
najdrobniejszycb szczegółach i umie nie tył ko dopilnować wykonania, ale tchnąć w wykonawców zapal j p; zaświadczenie o po
żyteczności ich pracy. Osiągu
we w odbudowie poczty dadzą się wylłuma- . czyć tylko wielkim wkładem czynnika fflo-
! rałnego.
I A jakie nieoczekiwane były przy tym cji przygodnej poczta przechodzi w stadium trudności!
pracy regularnej. Weźmy nierwszy lepszy przykład.
I tale dalej, miesiąc po miesiącu wzrost J Kilka pism warsza- -fłdch zamieściło w tempie iście rekordowym. Dość powie- , skargi na brak skrzynek do listów na u-
dzleć, że w sierpniu resort rozporządza licach Warszawy. Istotnie róysime są po n»cr*orsi Wojska Polskiego i Armii Czcr- trzema tysiącami urzędów i agencji pocz- mieście (z lekką przesadą) co parę kilo i wnnej,
Lublin
c z c i p o le g ly e la
^ W rannych godzinach gromadzą s!
w śródmieścia szkoły niższe 1 średnic.
Dzieci I dorośli niosą zielone świerkowe wieńce i naręcza białych ehryznnteni.
Przed gmachem Rady Związków Zawo
dowych zbierają się delegacje związków zawodowych, organizacji i partii. O godz.
tt-ej ntworzył się pochód ze sztandarami ł wieńcami; który ndał się na cmentarz przy ti,!ry lipow ej. W kaplicy cmentar
nej została odprawiona msza św. za po
ległych z udziałem kompanii Armii Pol sklej i orkiestry wojskowej, oraz licznie zebranego społeczeństwa.
Przedstawiciele Rady Związków Zawo
dowych : Wojska Polskiego w krótkich przemówieniach oddali hołd poległym w re'.n 1230. z okresu okupacji, oraz żol-
towych, zatrudniającymi 30.000 pracowni
ków. Centrale telefoniczne mocno przekro
czyły półtora tysiąca, telegraf w tym jed
nym miesiącu zainstalował 16 aparatów cło obsługi tlegraficsnej międzymiastowej, 6
metrów. Dyrekcja poczty chciała term za
radzić. No I... nie znalazła fabryki, która by się rodięla fabrykacji skrzynek do listów.
Pewnie sfę 1 t- mu zaradzi, jak się zara
dziło Innym brakom. W organizacji ogólnej kanałów telegrafii wielokrotnej i cztery u osiągnięcia sa rekordowe. W tych wirun- rzadzenia telegrafii simultanowej. i kach jest rzeczą, drugorzędną choć Jl*
Cyfry nużą. Ale po tych cyfrach pozo- j zainteresowany-eh dotkliwa — czy list z .Te- staje ogólne wrażenie jakiegoś ogromnego. terrie.1 Gór?' do Białegostoku i ’z:" trzy ftii
FABRYKA MASZYH I EAMIEHI MŁYŃSKICH
G. KULIK Lublin
F a b r y k a W e s o ła 24 lei. 2 0 - 5 8 B i u r o Rusałka 3/5 tel. 26-36 CiteaLenma Złotym Cypłtitnnm uznania nu 1 Wysławić I Ttrrgacli Lubelszczyzny
wysiłku, jakiejś upartej a owocnej pracy w kierunku- uzupełnienia braków,' rozszerza
nia zakresu działania, tworzenia coraz no
wych placówek — cicbo, bez rozgłosu, ni
by „z niczego". Znać w tym czyjąś niezło
mną wolę, konsekwencję w wykonaniu po-
czy dziesięć, czy- telegram z Wzrawwy co Krakowa, (z powodów zresztą od poczty nieaałeżm-ch) doręczą nur. ze fnóSz-zalem.
t^pkrótkim czkała - aą vrr' '” "i- do "' - do rtrzjptwzczenla -- I list i tei-ąrr-ęm b-dą
dochodzić normalnie. A. Z.
Nasiennie groby poległych zostały przy brane wieńcami I kwiatami.
— 000---
Pomnik
rM typMw.
f i r s F e r c e i j s ł o n i H y Projektowane odsłonięcie pomnika k«
ezeł pomytych żołnierzy Armii Czerwone' w I.nM?n*e ha dzień 7 hm. w związku z* ' f , orwezr^Wlrlaml roeznley Rewolucji Pa,;
d*.!eeo*Vowei, nie dojdzie do skutku Z po
wodu kęiAgrlonego w—kończenia sklado- w —h części pomniku.
Termin odsłonięcia, jak nos Intorni-- zestal p<-zes:*nlęty na dzień 18 bm. ‘
Odbndowa sfafcp' elellryciiiycli w • ZSRR
Jak wiadomo, nawala hitlerowska zbu- i niewykonalne w warunkach fabrycznych.
rzyła szereg najpotężniejszych stacji elek
trycznych • w Związku Radzieckim, wysa
dzone' zostały w powietrze lub wywiezione setki t u r b o g e n e i r ó w , kotłów, liczne u- rządzenia elektryczne i mechaniczne. W sa
mej centrali stacyj elektrycznych straty te sięgają miliardów rubli.
W chwili obecnej 9/10 zniszczonych przez Niemców stacyj elektrycznych uruchomio
no całkowicie lub częściowo. Pracują już stację JJenbasu, Rostowa, Charkowa, Dnieprostroju, Kijowa, Woroneża, Odessy, Nikołajewa, Lwowa. W roku bieżącym za
kończone będą prace odbudowy stacyj elek
trycznych w Stalingradzie «1 Groźnym.
Odbudowano ponad 5 tys. km. magi
stralnych linii wysokiego napięcia oraz setki stacyj rozdzielczych wysokiego napię
cia. Zdumiewające jest tempo __ pracy. Np.
pierwsze, agregatory Zujewskiej i Fólnoc- - Donieckiej stacji elektrycznej zostały -.czone w ruch w czwartym lub piątym miesiącu po wyjściu Niemców. Remont zepsutych transformatorów, motorów, kot
łów, generatorów, nawet poszczególnych turbin dokonywany jest bezpośrednio na miejscu bez specjalnych przyrządów i apa
ratury. Zostały wykonane nawet takie ro
boty, które do niedawna uważaiie były za ooo
Konserwować należycie zboże
w m agazynach
Do niedawna puste magazyny zbożowe zaczynają się zapełniać. Odstawiane przez chłopa świadczenia rzeczowe to chleli dla ludności bezrolnej na cały rok, o tym nie wolno nam bodaj na chwilę zapominać.
Rolnik spełnia swój obowiązek wobec spo
• łeezeńslwa odstawiając ziemiopłody na rte<at państwa, ale to nie wystarczy. Trze
ba jeszcze w należyty sposób przechować ziarno, z którego będziemy jedli chich
■ie tylko teraz, ale także w ciągu całej zimy i wiosny.
Ziarno dostawiane przez rolników jest świeże, nie wyparowane, dlatego też łat- wo się grzeje i traci swą użyteczność dla celów konsumpcyjnych.
Nie posiadamy nadmiernych ilości pro
duktów spożywczych, wobec tego troska o naszą gospodarkę aprowizacyjną jest poważna.
Sie woLno nam nie zmarnować, nic przcoc*yć. Błędy popełnione dzisiaj uja
wnią się dopiero wiosną, na przednówku, wtedy odczuwać będziemy całą ich do
niosłość.
Musimy więc pilnie baczyć, by zboże w przepełnionych magazynach nie uległo zepsuciu. Tu nie może być żadnych tłu
maczeń kierowników spółdzielni. Chłop spełnia swój obowiązek obywatelski. O- woce jego trudu i pracy nie mogą być zmarnowane przez niedbalstwo, nieumie
jętność lub nieuczciwość urzędników. Mel dunki składane w odpowiednim czasie do Wojewódzkiego Wydziału Aprowizacji i Handlu pozwolą w porę rozprowadzić zboże z przeładowanych’ punktów zsypu do magazynów lub młynów. Powiadomio
ne dostatecznie szybko Ministerstwo Apro wizacji i Handlu przez swą umiejętną i planową gospodarkę nie dopuści do mar
nowania się zboża konsumpcyjnego i w należyty sposób’ rozwiąże tę kwestię, po
konując lokalne trudności transportowe.
Pierwszy etap odbufiowy został zakoń
czony. Następuje obecnie nowy ekrea, któ
ry wysuwa nowe wymagania w stosunku do, inżynierów - elektryków i do przemy
słu, produkującego urządzenia elektryczne.
Na odbudowanych stacjach elektrycz
nych i węzłach były zakładane instalacjo, uprzednio wywiezione i obecnie zwrócone albo wyremontowane i złożone z poszcze
gólnych części zniszczonych agregatorów.
Obecnie w cc-: u doprowadzenia macy ^ener
gii eUkiryczńcj do poziomu przed woj onno- go oraz coraz większego jej rozwijania, niezbędna jest duża ilość nowych turbin, kotłów, transformatorów, wyłączników itp.
Centralna fabryka urządzeń elektrycz
nych produkuje stanowczo niedostateczne ilości tych przedmiotów. Wstrzymuje to odbudowę sieci elektrycznych Rostowa^ Ba
senu Donieckiego, Krzywego Rogu, Lenin
gradu i innych.
Przy odbudowie stacji elektrycznych in
żynierowie usiłują zastosować najnowsze zdobycze techniki i zamiast zniszczonych stworzyć bardziej doskonale obiekty. Licz
ne stacje dostają zupełnie nowe urządzę- j nia. Zwiększona zostaje wydajność agre- gatorów, ich oszczędność i trwałość pracy. 1 W trakcie opracowania jest pro jelit auto
matyzacji procesu klarowania kotłowymi agregatorami oraz obniżenia wydatków o- pałowych stacji, Pozwoli to podwyższyć wskaźnik wydajności o przeszło 30 proc.
Połączenie największych stacji w jedno
lity system energetyczny związany liniami elektrycznymi zwiększa pewność rozpro
wadzenia elektryczności na dany obwód i ułatwia prawidłowe wykorzystanie urzą
dzeń. Już pracują równolegle systemy ener
getyczne Rostowa 1 Basenu Donieckiego, połączone liniami elektrycznymi trójfazo
wymi W roku przyszłym odbudowane zo
staną linie elektryczne, które łączyły sy
stem elektryczny .Basenu Donieckiego i Basen/u Dnieprowskiego. Z chwilą wybu
dowania linii elektrycznej Krzywy Róg — Nlkołajew oraz Donbas — Charków, stwo
rzony zostanie największy pouczony sy
stem elektryczny _ na południu ZSRR.
Zaopatrzenie gospodarki elektrycznej o- kręgńw snisaasonyełi w najnowsze tech
niczne urządzenia wymaga całkowitej prze
budowy wytwórczości kotłów turbino
wych I budowy maszyn o wysokim napięciu. Przy odbudowie szeregu sta
cji powstała nierówno mierność pomię-
Zaczarowany" Mozarta, Wariarj Procha oraz szereg innych arcydzieł sziu- dzy aiłą kotłów pazwwyołt ła d ą turbogeue- £ ™ taJn* akom paniuj. Adel.
ratorów. Niezbędne joat szybkie ich wzu jemne dostosowanie.
Jednocześnie niezbędne jest podniesieni, jakości pracy odbudowanych już stacji i sieci elektrycznych, które ulegają częstym uszkodzeniom.
Pierwszy okres powojenny musiał godzić się z tymczasowością; obecnie ZSRR po stanowił z tym skończyć. Poza. tym w pierwszym okresie, gdy chodziło o to, by jak najprędzej dostarczyć energię elek
tryczną oswobodzonym miastom i przed- bioralwom, nie liczono się z kosztami robo
cizny i materiałów. Obecnie niezbędne jest rentowne prowadzenie odbudowy, monto
wania i eksploatacji, sączenie agregatorów i kontsrukcji budowlanych w wielkie bloki pozwoli prowadzić prace montażowe rów
nolegle z pracami budowlanymi, co przy
spieszy wykończenie, oraz zmniejszy zapo
trzebowanie rąk roboczych i materiałów.
Do tegoż celu prowadzi standaryzacja szczegółów. ’
Przy odbudowie za mało są wykorzysta
ne miejscowe materiały budowlane. Więk
szość stacji elektrycznych jest w możności produkować z odpadków własny cement wojłok, beton itp.
Stacje elektryczne wymagają nieprzer wancj dostawy zasadniczych materiałów budowlanych; potrzeba duto materiału drzewnego, a przede wszystkim 11—13-me- trowych bierwion. Specjaliści skarżą się. tu brak tego rodzaju materiałów.
• Tempo rozwoju gospodarki w ZSRR wzrasta stale. Jeszcze szybciej powinna wzrastać moc energii elektrycznej. Sfery miarodajne w dziedzinie gospodarki elek
trycznej domagają się jak na jszybszej od
budowy stacji elektrycznych. Z,
Stefan Rachoń w Lublinie W niedzielę dnia 4.XI.45 wystąpi w sali Towarzystwa Muzycznego w Lublinie ssnar ny i utalentowany skrzypek - wirtouz 8tt*
fan Rachań. Usłyszymy m. innymi M. Kar vel'a „La Zigane", jeden * lepszych nowo
czesnych utworów skrzypcowych ara* K.
Szymanowskiego — Nokturn i Tarantellę.
— refleks muzyki hiszpańskiej, utwór za
wierający techniczne i dźwiękowo barwne możliwości skrzypiec.
■ w koncercie weźmie udział dobrze zapo
wiadająca adę śpiewaczka Zofia Łiosnkk^
wica - Winnicka (sopran koloreuirowy' która wykona arię Królowej Nocy z operv
„Piet “