• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 5, nr 39 (241).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 5, nr 39 (241)."

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

- T Y l ■ J J D b M J X

R acibórz • W o d z isła w Ś lą sk i • R ydułtow y • P szó w • Głubczyce

Rok V Nr 39 (241) 4 PAŹDZIERNIKA 19 96 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232-4035 cena 70 gr/7 00 0 st.zt

26 września w Oddziale Kuratorium Oświaty w Raciborzu odbyło się spotkanie przed­

stawicieli władz miastu z Janiną Pilardy-Kozarzewską, Kuratorem Oświaty w Katowi­

cach oraz Eugeniuszem Woźniakiem, szefem wydziału ekonomicznego katowickiego Kuratorium. Tematem dyskusji był rozwój szkolnictwa wyższego w naszym mieście.

Żacy w Raciborzu

Przedstawiciele Kuratorium, któremu obecnie podlegają działające w Raciborzu Kolegia, zadeklarowali poparcie i pomoc dla przedsięwzięć zmierzających do przekształ­

cenia ich w wyższą autonomiczną szkołę za­

wodową. Przypomnijmy, że w lutym inicja­

tywę tę poparła rada miejska. Grupę inicja­

tywną tw orzą pracownicy naukowi Kole­

giów oraz członkowie raciborskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Pedagogicznego.

Podkreśla, że miasto posiada odpowiednią bazę dla tego typu placówki.

„Grupa przekształci się w działający bar- ś-tfj formalnie zespół po wejściu w życie

~ie') ustawy' o szkolnictwie wyższym” - mówi dr Adam Szecówka, przewodniczący zarządu raciborskiego oddziału PTP oraz pracownik naukowy Uniwersytetu Wrocław­

skiego. Ustawa ma uregulować sposób two­

rzenia i funkcjonowania wyższych szkół za­

wodowych. Gdyby takowa powstała w Raci­

borzu, to tutejsi studenci mogliby uzyskać ty­

tuł licencjata bez konieczności zdawania eg­

zaminów w większych ośrodków akademic­

kich. Zapewniona byłaby też drożność dla kontynuowania nauki na studiach magister­

skich.

Obecnie w raciborskich Kolegiach kształ­

cą się nauczyciele języków angielskiego oraz niemieckiego. Dwuspecjalnościowe kształce­

nie w Kolegium Wychowania Fizycznego i Zdrowotnego pozwala zdobyć tytuł licencjata nie tylko wf-u, ale także, w zależności od kierunku, w dziedzinie wychowania zdro­

wotnego, resocjalizacji, surdopedagogiki i oligofrenopedagogiki.Na kierunku resocjali­

zacja z wf-em istnieje drożność z Uniwersy­

tetem Wrocławskim i Opolskim. „Wszyscy absolwenci raciborskiego Kolegium znaleźli pracę” - dodaje dr Szecówka.

Rozpatrywany jest także wariant utwo­

rzenia w Raciborzu filii Uniwersytetu Opol­

skiego. W każdym bądź razie powołanie w naszym mieście szkoły wyższej będzie du­

żym udogodnieniem dla rodziców. Koszt kształcenia na miejscu jest nieporównywalnie niższy niż we Wrocławiu, Opolu czy Kato­

wicach. Możliwe będzie też tworzenie no­

wych kierunków, w tym tych najbardziej dziś potrzebnych, takich jak marketing czy prawo administracyjne.

(G .W .)

Zespól ds. wspólnej prom ocji p rzy konwencie prezydentów i burmistrzów m iast Rybnic­

kiego Okręgu Przemysłowego ustalił ju ż ja k będzie wyglądać wspólna ekspozycja na zbliżającej się V Wystawie Gospodarczej M iast Polskich „Investcity 96".

Dziewięć ofert

Wystawa odbędzie się w Poznaniu w dniach od 19 do 22 listopada. Miasta ROR-u - Czerwionka Leszczyny, Jastrzębie Zdrój, Knurów, Racibórz, Rybnik, Wodzisław Ślą­

ski i Żory - będą się wystawiać na po­

wierzchni 40 m kw. Oprócz tych miast, które są stałymi członkami zespołu ds. Wspólnej promocji, do wspólnego udziału w „lnvestci- ty” zaproszono, w charakterze obserwato­

rów, Sośnicowice, Pszów, Rydułtowy i Ku­

źnię Raciborską.

Stoisko ROP-u będzie miało charakter otwarty. Znajdzie się w nim półkolista lada ze stanowiskiem komputerowym. Dzięki nie­

mu możliwy będzie przegląd multimedial-

Dni

Raciborza w Opawie

Fotoreportaż na str. 7

nych katalogów ofert. Ustawionych będzie także osiem plansz promocyjnych ze zdjęcia­

mi. Na jednej ze ścianek znajdą się także dia­

pozytywy z najciekawszymi ujęciami regio­

nu: zespól klasztorno - pałacowy w Rudach, Pałac w Boryni, Rezerwat Lężczok, Bazylika św. Antoniego w Rybniku oraz kompleks po- minorycki (kościół i klasztor z 1257 r) w Wodzisławiu.

ROP wyda wspólny katalog oraz będzie miał swoją wkładkę w miesięczniku „Welco- me to Upper Silesia” zatytułowaną „Welco- me to ROP”. Wydawnictwo to, w 10 tys.

egzemplarzy, będzie rozdawane na Wystawie oraz rozesłane do zagranicznych placówek handlowych i dyplomatycznych. Sam Raci­

bórz będzie miał swoje oferty w katalogu wystawy.

Potencjalnym inwestorom miasto propo­

nuje: hotel „Polonia” wraz z gruntem, grunt przy ulicy Mickiewicza (teren pod budowę obiektów handlowych, usługowych lub ban­

ków), teren przy ulicach Opawskiej-Matejki- Lwowskiej i Warszawskiej (przeznaczony pod budowę dzielnicowego centrum handlo­

wo-usługowego), grunt przy rogu ulic Opawskiej i Eichendorffa (z przeznaczeniem pod budownictwo mieszkaniowe), teren przy Placu Mostowym (budynek SP 10 wraz z gruntem), Plac Długosza (z przeznaczeniem na budowę centrum administracyjnego z par­

kingami podziemnymi), były budynek Za­

kładu Zieleni przy ui. Kochanowskiego (do adaptacji na budynek adm.-biurowy), budy­

nek adm.-mieszkalny z garażami przy ulicy

codziennie od 9 .0 0 do 19.0 0 i w soboty od 9 .0 0 do 14.00

m DOWOŹ DO KLIENTA

Górnej na Ocicach oraz znajdujący się w bu­

dowie ośrodek rekreacyjny na Ostrogu.

Wydziały Inwestycji i Geodezji UM Ra­

cibórz przygotowały już kilka miesięcy temu multimedialny katalog komputerowy z ofer­

tami inwestycyjnymi. Informacje o Racibo­

rzu można też uzyskać w Internecie:

www.net-expo.com/um-raciborz, um-raci-

borz@net/expo,com. (G .W .)

Zgodnie z obietnicą

Na wniosek prezydenta Andrzeja Marko- wiaka rada miejska zgodziła się przekazać

„Unii” Racibórz 15 tys. złotych na rzecz klu­

bu. Środki te „Unia” ma wykorzystać we­

dług własnego uznania. Prawdopodobnie za pieniądze te wyremontowana zostanie sala przy PI. Jagiełły. Niedawno w UM odbyło się spotkanie władz miasta i dyrektorów tu­

tejszych firm z Ryszardem Wolnym i jego trenerami, na którym wręczono im nagrody

pieniężne. (g)

WYKŁADZINY, DYWANY, MEBLE

im RATY BEZ ŻYRANTÓW

t MONROEF®

amortyzatory

C z y ta j n a s. 5

¿»«i. iii« i

(2)

Tydzień Świat, Kraj, Region

Tydzień na św iecie

„Wszystko wskazuje na to, że opera­

cja prezydenta Borysa Jelcyna zostanie przełożona” - powiedział profesor Renat Akcziurin, uważany za szefa zespołu, który ma operować przywódcę Rosji.

Głównym wydarzeniem wizyty Pa­

pieża Jana Pawła II miała być msza, jak ą odprawił z okazji 1500 rocznicy chrztu króla Chlodwiga. Wydarzenie to zdomi­

nowało jednak spotkanie Papieża w To­

urs ze „zranionymi przez życie”.

Po krótkiej i ospałej kampanii wy­

borczej, Grecy udali się do urn aby wy­

brać deputowanych do Wuli, 300-oso- bowego parlamentu. Walka toczyła się między rządzącym Ogólnogreckim Ru­

chem Socjalistycznym i konserwatyw ną N ow ą Demokracją. Większość wybor­

ców głosowała na socjalistów._________

Zgodnie z niedawnym porozumie­

niem pokojowym, w sobotę rosyjskie wojska podległe M inisterstw u Obrony wznowiły wycofywanie swych sił z Cze­

czenii. Proces ten potrwa do połowy grudnia, kiedy rozpocząć ma się wyco­

fywanie wojsk MSW. __________

M inistrowie finansów i prezesi ban­

ków centralnych krajów UE osiągnęli na 2-dniowym spotkaniu w Dublinie po­

stęp w tworzeniu jednolitej waluty, która powinna pojawić się od 1 stycznia 1999

roku. _________________

Przewodniczący Zgromadzenia Ogólnego ONZ M alezyjczyk Rozali Ismali powitał w poniedziałek 14 prezy­

dentów, 16 premierów oraz 97 mini­

strów spraw zagranicznych, którzy zja­

wili się w Nowym Jorku, aby wziąć udział w 51 sesji Zgromadzenia Ogólne­

go ONZ. ______

We wtorek w Nowym Jorku prezy­

dent Clinton, a po nim ministrowie spraw zagranicznych czterech mocarstw atomowych, podpisali układ zakazujący wszelkich prób z broniąjądrow ą. Złoże­

nia podpisu odmówiły tylko Indie.

Tydzień w kraju

W kilku miastach na południu Polski z powodu braku oleju napędowego wprow adzono ograniczenia w kursowa­

niu komunikacji miejskiej. W nie­

których stacjach dochodziło do bójek i awantur oraz interwencji p o l ic j i.______

Ew a Spychalska, dotychczasowa

W y d aw n ic tw o

Nowiny Raciborskie

Sp. z o.o .

W YD A W C A :

Nowiny Raciborskie Sp. z o.o.

Redakcja:47 -4 0 0 Racibórz, ul. Podwale 1, tel. (0-36)15 47 27 tel./fax (0-36) 15 09 58

Prezes ZarząduArkadiusz Gruchot

■ P.O. Redaktora Naczelnego Bolesław Wołk

Redaktor prowadzący Grzegorz Wawoczny

Redakcja technicznaPiotr Palik

Sekretarz redakcjiKatarzyna Gruchot Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

■ Druk: PPP „Prodryn", Racibórz, ul. Staszica 22

We w rześniu rozp o częto dzia ła ln o ść P olskie S to w a rzyszen ie C hrześcijan B i­

zn esm enów . Jego g łó w n ą sied zib ą je s t R acibórz, a p re ze se m raciborzan in , A n ­ drzej Ploszka. F ilie sto w a rzysze n ia zn ajdu ją się w W arszaw ie, B iałej P odlaskiej, L ublin ie, Łodzi, W rocławiu i K atow icach.

Etyka w biznesie

M iędzynarodowa Organizacja Chrześci­

jan Biznesmenów i Fachowców CBMC ma ju ż długoletnią tradycję i działa w ponad 50 krajach świata. Powstała w latach 30-tych w USA. Ma ona charakter ponaddenomina- cyjny to znaczy, że szanuje poglądy ludzi

•należących do różnych kościołów. Jej fun­

damentalnym celem jest głoszenie ewange- • lii wśród ludzi m ających wpływ na środo­

wisko, w którym przebywają, a więc polity­

ków, biznesmenów, ludzi kultury, nauki i innych fachowców. Działalność organizacji jest usankcjonow ana prawem międzynaro­

dowym.

Do realizacji sw ych celów stowarzysze­

nie dąży przede wszystkim poprzez tworze­

nie lokalnych grup, organizowanie grup dyskusyjnych, odczytów, wykładów, kur­

sów, utrzymywanie kontaktów i współpracę z m iędzynarodowymi organizacjami i pro­

wadzącymi podobną działalność. Ważnym zadaniem jest rów nież wydawanie i rozpo­

wszechnianie książek, czasopism, broszur oraz innych form przekazu. W swej działal­

ności organizacja stara się pielęgnować za­

sady etyki chrześcijańskiej, ze szczególnym uwzględnieniem stosunków międzyludz­

kich. Chodzi też o kształtowanie postaw moralnych społeczności biznesmenów.

„Teoretycznie, Polska uważana jest za

Święto

Działkowców

We wrześniu obchodzono tradycyjne

„Dni Działkow ca”, które w raciborskim PO D im. „Pow stańców Śląskich” przebie­

gały w bardzo uroczystej atm osferze, Mimo deszczowego i chłodnego lata zbio­

ry były stosunkow o udane. M ało było tyl­

ko pom idorów (które zaatakowała zaraza ziem niaczana), brzoskw iń oraz jabłek.

Brak słońca i nadmierne opady spow odo­

wały, że owoce nie były tak smaczne, jak zwykle. 14 w rześnia działkowcy zapre­

zentowali najdorodniejsze warzyw a i owo­

ce na wystaw ie w swojej świetlicy.

U chw ałą W ojewódzkiego Zarządu Polskie­

go Związku D ziałkow ców najbardziej za­

służonym wręczono odznaczenia i dyplo­

my. Otrzymali je m.in. J. M ikołajczyk, L.

Burdzik, S. Bilski, M. Rolnik i J. Lesik.

Dekoracji dokonał przedstaw iciel Zarządu W ojewódzkiego, Stanisław Terlecki. Zaba­

wa taneczna dla dorosłych trw ała od godz.

18.00 do 4.00. bawiło się na niej ponad 70 działkowców. Przygrywał zespół disco- polo z Lewic koło Głubczyc. Kuchnia ser­

wowała kiełbasę na gorąco, flaczki, barszcz i inne sm akowitości. Odbyła się degustacja owoców. Atm osfera zabawy była tak znakomita, że rozweseleni dział­

kowcy podnosili trzykrotnie prezesa W ło­

dzimierza Cędzikowskiego do góry, życząc mu „100 lat” .

/E .H ./

P re ze s POD - W ło d z im ie rz C ę d z ik o w s k i i p re z e s S ta n is ła w T e rle cki z W oje­

w ó d z k ie g o Z a rz ą d u P o ls k ie g o Z w ią zku D zia łko w ­ c ó w (R yb nik) w rę c z a ją z a słu żo ­ nym d z ia ła c z o m o d z n a c z e n ia

Podaj łapę

„U chw ała dotycząca trzym ania psów wejdzie w życie prawdopodobnie na po­

czątku przyszłego roku” - powiedział nam prezydent Andrzej M arkowiak. Wyznaczać będzie ramy dla programu o nazwie „Podaj łapę”, którego realizacją zajmie się Towa­

rzystwo Opieki N ad Zwierzętami. Obejmie on znakowanie psów (praw dopodobnie w szczepianie pod ich skórę chipów identy-

Działki pod zieleń

W ładze m iasta sprzedają lub oddają w użytkow anie wieczyste dziesięć działek w łaścicielom domków przy ulicy Srebrnej.

Grunty te zostaną zagospodarow ane jako zieleń tow arzysząca tej zabudowie. W zięto tu pod uwagę dość d u żą uciążliwość eko­

logiczną w tym rejonie. U lica sąsiaduje z ZEW -em. M a się to przyczynić do wzrostu poziom u życia mieszkańców. Plan zago­

spodarow ania przestrzennego nie przew i­

duje budowy w tym m iejscu innych budyn­

ków.

(g)

kraj ludzi wierzących, tymczasem na każ­

dym kroku zetknąć się można z marazmem, korupcją i różnymi patologiami społeczny­

mi - mówi Andrzej Ploszka. - Poprzez bi­

znesmenów chcemy m.in. wpływać na uzdrowienie gospodarki i stosunków m ię­

dzyludzkich w zakładach pracy” . W Raci­

borzu do stowarzyszenia przystąpiło ju ż 10 osób. Są to w łaściciele średnich i drobnych firm. W Polsce członków PSChB jest obe­

cnie ok. 100.

Organizacja ma charakter otwarty i za­

chęca do w spółpracy ludzi, którzy uw ażają się za chrześcijan i c h cą ja k o tacy funkcjo­

nować w życiu społecznym.

Zainteresowanym podajemy numer tele­

fonu, pod którym można uzyskać bliższe in­

formacje:

(0-36) 154 501 w. 401 do południa i tel./

fax. (0-36) 153 740 w. 339 po południu

Prezes TUL. w Raciborzu

Zarząd Oddziału Wojewódzkiego Towa­

rzystwa Uniwersytetów Ludowych, Urząd Miejski, NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty i Oddział Kuratorium Oświaty w Raciborzu zorganizowały spotkanie z preze­

sem Krajowego Zarządu TUL. prof. Tade­

uszem Pilchem, które odbyło się 26 wrze­

śnia w raciborskim D K ’Strzecha” . Prof. T. Pilch jest wykładowcą na Uni­

wersytecie Warszawskim. W Raciborzu wy­

głosił wykład o zadaniach związanych z re­

formą oświaty. Został przywitany chlebem i solą przez regionalny Zespół Szkół Ekono­

micznych.

Członkowie TMZR. wręczyli mu książ­

kę P. Newerli „Opowieści o dawnym Raci­

borzu” . Na spotkanie licznie przybyli m.in.

nauczyciele z raciborskich szkół.

(et

Promocja książki

7 października ukaże się na raciborskim rynku wydawniczym II tom z cyklu Roczni­

ki Raciborskie zatytułowany „W spółczesne zagrożenia rozwoju dzieci i młodzieży Raci­

borza - uwarunkowania i przeciwdziałanie".

Redakcją tomu zajęli się dr hab. Marian Ka­

p k a i dr Adam Szecówka z raciborskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Pedago­

gicznego, które obok Kolegium Nauczyciel­

skiego i Nauczycielskiego Kolegium Języ­

ków Obcych, jest jego wydawcą. Książka wydrukowana w ilości 400 egz. (cena około 5 zł) jest dotowana przez Urząd Miasta i Zakłady Elektrod Węglowych SA.

(w)

fikacyjnych), ew idencję w łaścicieli oraz w prow adzenie książeczek zdrow ia zw ie­

rzęcia. Racibórz stanie się bodaj pierw ­ szym m iastem w Polsce, w którym w tak kom pleksow y sposób zostanie uregulow a­

na sprawa trzymania psów.

Po tym, jak w jednym ze śląskich dzien­

ników napisano, iż prezydent m a zam iar w prow adzenia zakazu trzym ania psów w m ieszkaniach kom unalnych, zrobiło się o nim głośno w całym kraju. „Nic podobne­

go nie pow iedziałem . O trzym ałem ogrom­

n ą ilość listów, w tym większość z wyraza­

mi poparcia. Wielu m ieszkańców miasta uznało, że trzeba rzeczyw iście coś zrobić z bezpańskimi psami oraz karać tych w łaści­

cieli, którzy nie po trafią zadbać o to, by pies nie zostaw iał byle gdzie swych odcho­

dów oraz by nie hałasow ał w bloku” - mówi Andrzej M arkowiak. Projekt uchwa­

ły jest w ciąż konsultowany z organizacjami zajmującymi się ochroną zw ierząt oraz z w ładzami innych miast, gdzie wprow adzo­

no ju ż znakow anie psów. W ładze Racibo­

rza zdają sobie sprawę, że wyeliminowanie z ulic m iasta bezpańskich psów będzie wy­

m agało zw iększenia środków dla schroni­

ska, gdzie będą one umieszczone.

(g-w.)

2 NOW INY RACIBORSKIE

(3)

Sesja

P o d zn akiem ocen i d ysk u sji n a d zm ia n a m i p la n u za g o spodarow an iu p rz e s tr ze n ­ n eg o u płynęła u bieg ło tyg o d n io w a sesja ra d y m ia sta R aciborza.

Przestrzenne roszady

Rada po krótkiej dyskusji przyjęta infor­

mację zarządu z wykonania budżetu miasta za I półrocze tego roku. Dwoma uchwałami został on także zwiększony: o dodatkową kwotę subwencji ogólnej przekazanej z bu­

dżetu państwa oraz o 2 min zł przekazane z Narodowego Funduszu Ochrony Środowi­

ska i Gospodarki Wodnej na budowę oczy­

szczalni ścieków. Te drugie środki planowa­

no wykorzystać dopiero w przyszłym roku, lecz zarząd Funduszu zgodził się na ich przerobienie ju ż w tym roku i stąd koniecz­

ność ujęcia tej kwoty w budżecie na 1996 rok.

Dosyć długo dyskutowano o efektach kontroli jednostek organizacyjnych miasta, szczególnie na temat szkół i przedszkoli (o efektach tych kontroli piszemy obok). Jedy­

nie radny Kaczmarczyk, przewodniczący komisji bezpieczeństwa, zgłosił dość niety­

pową, jak się wydaje, propozycję, zgodnie z którą zarząd miałby przeanalizować możli­

wość sprzedaży terenu kąpieliska przy ulicy Bema, zaś za uzyskane pieniądze wybudo­

wać basen przy ulicy Zamkowej lub dokoń­

czyć ośrodek na Ostrogu. To luźna myśl do

Hałas ponad normę

„Na większości dróg transportowych w Raciborzu równoważny poziom hałasu przekracza dopuszczalne normy” - głosi ra­

port Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Raciborzu. Ustawa o drogach pu­

blicznych eliminowanie tych uciążliwości pozostawia jednak w gestii policji. Tej zaś nie stać na zakup specjalistycznych urzą­

dzeń. Rada miasta przekazała niedaw no, środki na zakup analizatora spalin. Po mie­

ście porusza się wiele pojazdów, głównie zdezelowane ciężarówki i autobusy, zatru­

wające środowisko. Już wkrótce będą one

eliminow ane z ruchu. Negatywny wynik pomiaru będzie skutkował zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego.

Wydział Ochrony Środowiska na bieżą­

co stara się wyeliminować uciążliwości związane z nadmiernym hałasem pochodzą­

cym ze źródeł stałych. Sprawy te wydłużają się w czasie, gdy właściciel urządzeń lub maszyn nadmiernie hałasujących nie posia­

da decyzji na dopuszczalny poziom hałasu.

W ostatnim czasie toczyło się lub toczy nadal postępowanie w sprawie: urządzeń chłodniczych w sklepach Novexu przy uli­

cach Ocickiej i Odrzańskiej i Aldomy przy ul. M ysłowickiej, bazy samochodowej fir­

my „M oto-Star” przy ul. Polnej oraz pieca wapiennego Cukrowni Racibórz SA.

(G ) P rzyp a d k i m atek, o św ia d cza ją cych p o urodzeniu, ze n ie ch cą się o p iek o w a ć dzieckiem j e s t coraz w ięcej, tw ie rd zi ord yn a to r o ddziału n ow o ro d k ó w w ra cib o r­

skim szpitalu , A n d rze j M ajew ski.

Noworodki bez rodziców

rW ciągu dwóch ostatnich lat w Raciborzu były cztery takie wypadki. Najczęściej są to młode dziewczyny w wieku 20, 21 lat nie przygotowane do życia, nie mające warun­

ków i środków materialnych. Procedura pra­

wna aby zrzec się dziecka, nie jest skompli­

kowana. Być może jest to jeden z powodów tego, że takich sytuacji jest więcej. Przeważ­

nie wygląda to tak, że dziewczyna idąca do szpitala by rodzić, zaznacza, że nie chce mieć potem nic wspólnego z dzieckiem. Po poro­

dzie szpital wysyła pismo do sądu rodzinne­

go o tym, że matka chce zrzec się dziecka.

Śąd wzywa matkę po sześciu tygodniach od porodu. Tam składa ona oświadczenie, w którym wyraża zgodę na adopcję bez wkaza- nia osoby przyspasabiającej. W tym momen­

cie praktycznie kończy się kontakt matki bio­

logicznej z dzieckiem.

Dla niektórych kobiet pozostawienie dziecka w szpitalu jest łatwiejszą formą po­

zbycia się go niż aborcja. Często po niechcia­

nej ciąży matki chcą zapomnieć o dziecku i nie chcą nawet skontaktować się z sądem.

Bywa jednak i tak, że po sześciu tygodniach arodzenia budzi się w nich instynkt ma-

analizy - podkreślano.

Ta sama komisja, podczas dyskusji nad pakietem uchwal dotyczących zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, wnio­

skowała, by zarząd jeszcze raz przeanalizo­

wał propozycję zmiany planu co do Placu Drzewnego. Jego nabywca chciałby tu wy­

budować stację benzynową. Radny Marek Rapnicki wskazywał, że rada naraziłaby się na śmieszność godząc się na to, gdyż ozna­

czałoby to podarowanie dość dużych pie­

niędzy właścicielowi placu, który nabył go stosunkowo tanio z przeznaczeniem na par­

king. Gorącym zwolennikiem tego typu

„przedsiębiorczości” okazał się po raz kolej­

ny radny Waniek. Jego zdaniem, gdyby wy­

budować tu stację, to teren przy ul. Rey­

monta zyskałby na uroku. „Tak samo zyska jeśli wybuduje się tu ładny parking” -repli­

kował M arek Rapnicki.

Przewodniczący Tadeusz Wojnar za- wnioskował, by skorygować plan w zapisie dotyczącym pustego terenu pomiędzy SP-1 a SP-10 przy ulicy Królewskiej, tak by w przyszłości można tu było wybudować tyl­

ko obiekty sportowe - krytą pływalnię lub salę gimnastyczną. Poprzedni zapis przewi­

dywał budowę w tym miejscu obiektów handlowych, usługowych i dla rzemiosła.

Zarząd chciał, by zapis poszerzono o bu­

downictwo wielorodzinne. Ostatecznie rada w głosowaniu przyjęła propozycję przewo­

dniczącego oraz cały pakiet siedmiu uchwał związanych z planem zagospodarowania przestrzennego.

(w a w )

Kultura osobno

cierzyński i wracają po dziecko. Wtedy jed ­ nak sąd ustanawia dla matki kuratora ro- dzinnnego, który sprawdza czy dziecko ma właściwą opiekę. W niektórych przypadkach niemowlaka zabiera rodzina.

Dla noworodka pozostawionego w szpi­

talu najlepszą sytuacją jest natychmiasowa adopcja. Dziecko cierpi wtedy najmniej.

Czasem zdarza się, że niemowlak leży w szpitalu nawet pół roku.

W Raciborzu jest wiele małżeństw, które nie mogą mieć dzieci i latami czekają na oka­

zję adopcji noworodka. Mają kontakt ze szpitalem i składają wniosek o adopcję. Sąd rodzinny sprawdza ich warunki materialne, opinię aby ustalić czy będą właściwymi ro­

dzicami. Przeważnie są to ludzie, tak spra­

gnieni własnego dziecka, że są bardzo dobry­

mi rodzicami.

Na oddziale noworodków raciborskiego szpitala, leży dwójka dzieci bez rodziców.

Chłopiec czeka na adopcję. O losach dziew­

czynki, w najbliższym czasie zadecyduje sąd.

Lekarz zawnioskował by nie oddawać jej matce. Trójka jej dzieci przebywa już w do­

mach dziecka.

m a k

Komisje rady miejskiej negatywnie wy­

powiedziały się co do propozycji zarządu, by połączyć w jed n ą jednostkę Raciborski Dom Kultury i Dom Kultury „Strzecha” . Zdaniem radnych wyniki kontroli przepro­

wadzonych w tych jednostkach nie dały podstaw, by łączyć te placówki. W konse­

kwencji rada odrzuciła -projekt uchwały w tej sprawie. Zaproponowano natomiast utworzenie jednej placówki dla obsługi fi­

nansowo-księgowej zarówno domów kultu­

ry jak i Muzeum oraz Miejskiej Biblioteki Publicznej. Zarząd nie wykluczył, że zada­

nia te przejmie działający obecnie Zespól Obsługi Placówek Oświatowych w Racibo­

rzu.

(w)

Pomyłka urzędników

O 1 648 zł zwiększy się budżet Racibo­

rza w związku z otrzymaniem ostatecznych kwot subwencji ogólnej z budżetu państwa.

Środki te zostaną przekazane do rezerwy ogólnej i celowej. Ten niespodziewany do­

chód związany jest ze skorygowaniem błę­

du w obliczaniu kwoty przysługującej mia­

stu subwencji ogólnej, któremu zawinili urzędnicy w ministerstwie finansów. W skali kraju ich pomyłki będą kosztować państwową kasę znacznie więcej.

(w )

Geodezyjna korekta

Niew ielką działkę przy ulicy Opawskiej 31 zabudowaną częścią budynku stanowią­

cego własność gminy przekaże nieodpłatnie na rzecz miasta Fabryka Kotłów Rafako SA. Spółka zgodziła się przekazać grunt pod warunkiem, że gmina pokryje koszty umowy notarialnej oraz przygotowania do­

kumentacji. Przejęcie działki na rzecz gmi­

ny uzasadnione jest koniecznością uregulo­

wania stanu prawnego nieruchomości dzię­

ki czemu możliwa będzie jej sprzedaż.

(G)

Tydzień Świat, Kraj, Region

przewodnicząca OPZZ, podała się do dymisji z powodu objęcia stanowiska ambasadora Polski na Białorusi. Zastą­

pił ją J ó z e f Wiaderny pełniący wcześniej funkcję w iceprzew odniczącego związ­

ków. __________________________

Od przyszłego roku zm ienią się zasa­

dy waloryzacji em erytur i rent. Po mie­

siącach sporów i konsultacji rząd przyjął pierwszy projekt reformy ubezpieczeń.

Projekt zakłada m.in., że św iadczenia m ają rosnąć w co najmniej takim tem­

pie jak prognozowany przez GUS w zra­

sta kosztów utrzym ania w gospodar­

stwach emeryckich. _________

Podatki w przyszłym roku praw do­

podobnie pozostaną takie same ja k w tym, M arek Borowski zapewnia, że SLD zaproponuje, by od 1998 roku podatki były obniżone do 20, 32 i 44 procent.

Tydzień w regionie

Sejmik Samorządowy W ojewództwa Katowickiego przyjął uchwałę, w której domaga się utworzenia samorządowych powiatów i regionów. Zdaniem samorzą­

dowców ogłoszona niedawno reforma centrum będzie fikcją bez przekazania do województw części kompetencji.

W torek był drugim dniem, w którym trwała okupacja części pomieszczeń Rudzkiej Spółki Węglowej przez górni­

ków z kopalni „Polska-W irek” . Protest organizuje zw iązek „Sierpień 80” , który domaga się wznowienia eksploatacji wę­

gla w Ruchu „Polska” ._______________

Jeszcze nigdy w historii O polszczy­

zny nie zdarzyło się, by we wrześniu na polach zalegało nie zebrane zboże.

Prawdopodobnie części plonów nie uda się zebrać w ogóle. __________

Komisje zakładowe W ZZ „Sierpień 80” działające w kopalniach Gliwickiej Spółki Węglowej S.A. ogłosiły, we wto­

rek, pogotowie strajkowe. „S 80” żąda aby pensja była wypłacana w ostatnim dniu miesiąca, a nie jak dotychczas w połowie następnego.

W parafii pw. Matki Boskiej Różań­

cowej w Jastrzębiu Zdroju odbyły się uroczystości związane ze sprow adze­

niem relikwii św. Franciszka z Asyżu. W parafii tej działa franciszkański zakon świecki.

29 p a źd zie rn ik a o d b yły się w ybory do W ojewódzkich Izb R olniczych. W R aci­

borzu sp o tk a ły się on e z m ałym za in tere­

sow an iem w śród rolników. L iczb a g ło ­ su jących , w naszym m ieście, n ie p r z e ­ kroczyła w ym agan ych 20 pro cen t.

Nieudane wybory

N a 1218 uprawnionych do głosowania, w wyborach wzięło udział 97 osób. Każdy głosujący mógł wybrać dwóch kandydatów.

Najwięcej głosów otrzym ał Ludw ik Galii młody rolnik z Miedonii. Jego kandydaturę wybrało 59 osób. Bernard Skowronek, mie­

szkaniec Studziennej, otrzym ał 57 głosów.

55 osób głosowało na K onrada Cyconia rolnika z ulicy Cegielnianej. Oddano 4 gło­

sy nieważne.

W chwili zamykania num eru nie znali­

śmy jeszcze oficjalnych danych o frekwen­

cji w województwie. Jeśli prrzekroczyła 20 procent wtedy Ludwik Galii i Bernard Skowronek staną się członkami Wojewódz­

kiej Izby Rolniczej. Jeśli frekw encja była niższa, wybory powtórzone zostaną za pół roku. Bez względu na wynik wyborów, za trzy lata i tak dwa procent podatku grunto­

wego każdego rolnika przeznaczone będzie na funkcjonowanie izby.

m ak

NOW INY RACIBORSKIE 3

(4)

Pod presją komisji

Rozmowa z prezydentem Raciborza Andrzejem Markowiakiem

skrócie

Nie dać się grypie.

N adchodzi sezon jesienno-zim ow y.

W raz z nim w zrasta liczba zachorow ań na grypę. W aptekach ju ż w krótce do­

stępna będzie zagraniczna szczepionka

“ Vaksigrip” uodparniająca przeciw tej chorobie. Wydaje się ją je d n a k w yłącz­

nie na podstaw ie recepty lekarskiej. S ą też doustne środki uodparniające, rów ­ nież n a receptę, ale dość drogie (kilka­

dziesiąt zł).

A ptekarze rad zą raczej, aby sięgnąć po pow szechnie dostępne, tańsze preparaty ziołowe, które m ożna bez obaw y stoso­

w ać, ja k np. sok z jeżów ki purpurowej (echinacea) lub jego odpow iedniki. O zabezpieczenie się przed przeziębieniem pow inny szczególnie dbać osoby łatw o na nie podatne oraz chorujące na serce, gdyż infekcje potęgują w następstw ach dolegliwości sercowe.

Dojazd ułatwiony.

A by ułatwić uczniom dojazdy do szkół, niektóre urzędy gm in zaw ierają um owy z PK S w Raciborzu. Pokryw ają w całości koszt tych przejazdów , a są to sum y niebagatelne. U rząd Gminy w Krzanowicach opłaca bilety miesięczne, co daje 17.600 zł za okres 10 m iesięcy trw ania nauki w szkole.

Do szkoły w K rzanow icach dojeżdża 106 dzieci z Wojnowic, Bojanow a, Bo- rucina i Pietraszyna, zaś do szkoły w Pietrow icach W ielkich dojeżdżają uczniow ie z Cyprzanow a, L ekartow a i G ródczanek. Do Pawłowa, podlegają­

cego pod pietrowicki U rząd Gminy, uczniow ie z M akowa i Żerdzin - w su­

mie rów nież ok. 100 osób.

Gm inna opieka

P rzychodnia R ejonow a w Rydułto­

wach obejm uje opieką głównie m ie­

szkańców miasta. Znajduje się w niej osiem poradni: ogólna, dziecięca, dla kobiet, stom atologiczna, profilaktyki ortodontycznej oraz uruchomione ostat­

nio - dermatologiczna, laryngologiczna i neurologiczna. Trzy św iadczą usługi z zakresu protetyki, EKG, zdjęć rentge­

nowskich klatki piersiow ej i zębów. W dalszej perspektyw ie, m ając na uwadze potrzeby pacjentów, planuje się utw o­

rzenie poradni okulistycznej oraz labo­

ratorium. W 1995 roku lekarze zatru­

dnieni w Poradni Ogólnej udzielili po­

nad 25 tysięcy porad. Ściśle z nimi w spółpracują pielęgniarki środow isko­

we, które sta łą opieką obejm ują około 500 osób. S ą to najczęściej ludzie nie­

pełnosprawni, samotni, obłożnie chorzy i w podeszłym wieku.

Otrzęsiny

pierwszoklasistów

Już od czterech lat m łodzieży z II LO w Raciborzu nie brakuje pomysłów, aby w oryginalny sposób przyw itać sw oich now ych kolegów , przybyłych we wrześniu do tej szkoły. 20 września, każdy pierw szak m usiał przejść ceremi- nię przyjęcia do uczniow skiego grona - tzw. otrzęsiny. O brzęd ten miał na celu sym boliczne przekreślenie przeszłości

„nierasow ego kota” i m ianow anie go

„kotem czystej krw i” . Im preza odbyła się na placu szkolnym , gdzie czw arto­

klasiści (organizatorzy zabawy) przygo­

towali tor przeszkód pełen niespodzia­

nek. N ie obyło się bez p o c zę stu n k i zło­

żonego z dań przyrządzonych przez naj­

gorszych kucharzy oraz „salonu piękno­

ści” , z którego żaden „pierw szak” nie w yszedł bez odpow iedniego makijażu.

Tuż przed złożeniem przysięgi przed królem i oddaniem m u hołdu, każdy no-

- W ty m r o k u d o k a s y g m in y w p ły n ę ło m n iej p ie n ię d z y z ty t u łu u d z ia łu w p o d a t­

ku d o c h o d o w y m od o s ó b fiz y c z n y c h n iż z a k ła d a n o w g r u d n iu u b ie g łe g o rok u p o d c z a s u c h w a la n ia b u d ż e tu . D e fic y t u d a ło się p o k r y ć z w ię k s z y c h od p la n o w a n y c h w p ły w ó w z e s p r z e d a ­ ż y m ie n ia k o m u n a ln e g o . J a k i b ę­

d z ie p r z y sz ło r o c z n y b u d ż e t? C zy s ą j e s z c z e n ie r u c h o m o ś c i k o m u ­ n a ln e, k tó r e m o ż n a d o b r z e s p r z e ­ d a ć ?

- W przyszłym roku maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych będą takie same jak teraz. Oznacza to, że dochody gmin z tego tytułu będą realnie mniejsze od tegorocz­

nych, bo nie uwzględniają kilkuna- stoprocentowej inflacji. Zasadnicze zmiany zajdą w strukturze wydat­

ków. Zakończymy duże inwestycje i zacznie się splata kredytów zacią­

gniętych na ich sfinansowanie. Na początku naszej kadencji doszliśmy do wniosku, że tylko poprzez kredy­

ty można szybko dokończyć inwe­

stycje ostatnich lat, które długo stały rozgrzebane. Bez tych kredytów wszystko ciągnęłoby się jeszcze lata­

mi. W grudniu 1997 roku gmina bę­

dzie ju ż musiała zapłacić I-szą pół­

roczną ratę do Narodowego Fundu­

szu Ochrony Środowiska i Gospo­

darki Wodnej. Jest jeszcze w mieście kilka komunalnych nieruchomości, ze sprzedaży których można uzyskać spory dochód. W najbliższym czasie na przetarg wystawiony zostanie te­

ren przy Placu Mostowym, na którym stoi budynek byłej Szkoły Podstawowej nr 10.

Atrakcyjny jest teren przy ulicy Mickiewi­

cza. Jego wartość wzrośnie jednak za kilka lat, kiedy będzie koniunktura na postawie­

nie w tym miejscu obiektów handlowych czy banków. Mamy też nadzieję, że sprze­

damy hotel „Polonia” .

- A c o z P la c e m D r z e w n y m ?

Odczuwam dziw ną presję, choć trudno mi zlokalizować źródło, by zmienić plan za­

gospodarowania przestrzennego co do Pla­

cu Drzewnego. Sprzedaliśmy go za stosun­

kowo niską cenę, bo jest to strefa przewie­

trzania miasta i można tu tylko zorganizo­

wać parkingi. Gdybyśmy zezwolili teraz, jak chce nabywca, na budowę w tym miej­

scu stacji benzynowej, to wartość nierucho­

mości wzrosłaby przynajmniej 20-krotnie.

Oświadczam, że ja się pod tym nie podpi­

szę, bo naraziłbym Urząd Miasta na śmie­

szność. Mam też obowiązek szanować pracę osób, które opracowały plan zagospodaro­

wania przestrzennego naszego miasta.

- N a c zy m c h c e sk u p ić s w ą u w a g ę z a ­ rzą d w p r z y sz ły m ro k u ?

- Przede wszystkim chcemy doprowa­

dzić do końca wiele zadań, m.in. budowę oczyszczalni, szkoły przy ul. Magdaleny, ośrodka przy ul. Rzeźniczej, remont płyty Rynku, rozbudowa szkoły w Markowicach.

Chcemy też oddać do użytku blok pomocy doraźnej przy ul. Gamowskiej i dokończyć gazyfikację w Brzeziu i Markowicach. Pro­

szę więc zauważyć, że będzie to rok przeci­

nania wstęg. Prawdopodobnie będzie mniej środków na drogi, gdyż w tym roku ich stan znacznie się poprawił.

- Po o d d a n iu d o u ż y tk u o c z y s z c z a ln i tr z e b a b ę d z ie je j z a p e w n ić o d p o w ie d n ią ilo ść ś c ie k ó w . K ie d y r o z p o c z n ie się k a n a - liz o w a n ie p r a w o b r z e ż n e j s tr o n y O d r y ?

- Mamy ju ż opracowaną koncepcję bu­

dowy kanalizacji sanitarnej w Markowi­

cach, Oborze i Brzeziu. Potrzeba tylko wy­

konać dokumentację. Dziś trudno jeszcze powiedzieć, kiedy ruszą te prace i skąd wziąć na nie pieniądze. Będą one bardzo

kosztowne, bo kanalizacja musi biec prze­

cież pod O drą i kanałem Ulga. Chcemy też jak najszybciej przeprowadzić konkretne rozmowy z ościennymi gminami, by nie rozpoczęły one budowania własnych oczy­

szczalni tylko zrzucały swoje ścieki do na­

szej oczyszczalni. Nie wszędzie będzie to możliwe, bo dużą rolę odgrywa ukształto­

wanie terenu. Rozmawiałem z wójtem Ru­

dnika, gdyż oni mogliby odprowadzać część swoich ścieków, ale wymaga to budowy przepompowni. Być może z naszej oczy­

szczalni skorzysta Kornowac. Z kolei Lubo­

mia chce brać z Raciborza wodę, bo ich uję­

cia są zbyt płytkie i dodatkowo znajdują się na terenach zalewowych. Ponadto koszty uzdatniania tej wody są zbyt wysokie.

- M ia sto r o z p o c z ę ło r em o n t s z k o ły w M a r k o w ic a c h i d o f in a n s o w u je o r g a n iz a ­ c ję o śr o d k a d la n ie p e łn o sp r a w n y c h p rzy u licy R z e ź n ic z e j. O b ie in w e s ty c je s p o ty ­ k a ły się j e d n a k z r ó ż n y m i r e a k c ja m i rad y.

- Tak markowicka szkoła szybko uzsy- kała akceptację, a z ośrodkiem na Rzeźni­

czej było trudniej. Wzięło się to z tego, że było dużo obrońców dzieci z Markowie. Ich rodzicom łatwiej było walczyć. Rodzicom dzieci niepełnosprawnych trudno obnosić się z ich nieszczęściem. Gdyby jednak byli na sesji i przyprowadzili tam swoje dzieci to ton wypowiedzi niektórych radnych byłby zdecydowanie inny. Koszty tej inwestycji rosną nie dlatego, że zarząd lub pani Maria Wiecha budują sobie willę, lecz dlatego, że przy tym tempie budowy, przy skrajnie trudnych warunkach pogodowych, trudno ten koszt precyzyjnie oszacować. Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że po zrealizowaniu tego przedsięwzięcia miasto będzie właści­

cielem obiektu, którego wartość wzrośnie o ponad 20 mld st. zł, a nasz własny wkład finansowy nie przekroczy 25 proc. N ie ma w Raciborzu i pewnie długo nie będzie przedsięwzięcia o tak niskim zaangażowa­

niu kapitału własnego budżetu i tak szyb­

kim (niewiele ponad rok) uzyskaniu efektu.

Niektórzy radni nie dostrzegli, że budynek przy ulicy Rzeźniczej wcześniej stal i ni­

szczał. Nie docenili tego, że znalazł się ktoś, kto wziął na siebie cały ciężar prowadzenia tej inwestycji. To co robi radna Maria Wie­

cha jest swego rodzaju fenomenem. War­

tość tej inwestycji to ponad 21 mld st. zło­

tych. Ten majątek pozostanie w mieście i będzie służy! jego mieszkańcom i to wtedy gdy o nas nikt już nie będzie pamiętał.

• S k ą d P a n z d a n ie m b io r ą s ię n ie s n a ­ s k i w o k ó ł o ś r o d k a ?

- Ja, może naiwnie, sądziłem że po pierwszej, trudnej kadencji, obecna kadencja będzie się charakteryzowa­

ła współdziałaniem na zasadzie: ra­

dni powołują zarząd jako organ wy­

konawczy i go w spierają a nie, jak obecnie, głównie kontrolują. Rada miejska w Raciborzu stała się juro­

rem naszych działań. Tymczasem powinna być ściślejsza kooperacja pomiędzy zarządem i radą. Powinni­

śmy tworzyć platformy stałego współdziałania, kontaktów nie tylko na komisjach stałych, czy tych dora­

źnych, powoływanych do różnych kontroli. Czuję się czasami jak chło­

piec, który ukradł lizaka w sklepie.

Proszę mnie źle nie zrozumieć. Pra­

wo do kontroli przez radę miasta za­

pisane jest w ustawie o samorządzie terytorialnym, a dla kontroli zarządu i nie tylko powołana jest komisja re­

wizyjna. Na upartego można jednak kontrolować wszystko i wszystkich.

Mam jednak świadomość, i stąd moje gorzkie słowa, że stan perma­

nentnej kontroli może sugerować ciągłe nadużycia i łamanie prawa przez zarząd miasta, co nie ma abso­

lutnie miejsca. Budowa oczyszczalni jest dokładnie kontrolowana przez NFOŚiGW i Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej. Ekspert tej drugiej stytucji potrzebował ostatnio tylko dnia, by stwierdzić, że inwestycja jest reali­

zowana dobrze. Co pomyślą sobie jednak członkowie zarządu Fundacji, którzy mają przyznać drugą transzę dotacji, gdy dowie­

dzą się, że od kilku miesięcy inwestycję kontroluje superkomisja rady miejskiej?

Nigdy natomiast nie usłyszeliśmy słów uznania, po tym jak zdobywaliśmy kolejne środki na dokończenie tej trudnej i ko­

sztownej inwestycji.

- N a j e d n e j z n ie d a w n y c h s e s ji p o w ie ­ d z ia ł P a n , że n ic m a z a u fa n ia d o r a d n e g o F r a n c is z k a W a ń k a .

- Powiedziałem to w czasie dyskusji nad celowością uczestnictwa radnych w komi­

sjach przetargowych. Została ona sprowo­

kowana przez tego właśnie radnego, który nie został dopuszczony do udziału w komi­

sji dotyczącej wyboru koncepcji gospodarki odpadami w mieście. Stało się tak nie ze złej woli, lecz z braku formalnej uchwały zarządu. Mimo to powiedziałem, że zawsze będę głosował przeciwko udziałowi tego radnego w komisjach, bo uważam gc niewiarygodnego. Mam widocznie sw^/e powody choć z drugiej strony nie jestem uprawniony do wystawienia cenzurek rad­

nym za pośrednictwem mediów i nie będę tego czynił.

- C z y r a d a m ie js k a w s p ó łp r a c u j e z z a r z ą d e m ?

- Gdyby tak nie było to pewnie kadencja tego zarządu miasta musiałaby skończyć się wcześniej. Mam jednak tutaj pewien niedo­

syt, a jednocześnie świadomość szans jakie jeszcze są przed nami do końca obecnej ka­

dencji.

- C z y c h c ia łb y P an b y ć p r e z y d e n te m w III k a d e n c j i s a m o r z ą d u ?

- Nie zastanawiałem się nad tym, gdyż nie wiem jak raciborzanie ocenią m oją pra­

cę w tej kadencji. Jeżeli jednak wystarczy sił to chciałbym zostać radnym, bo nigdy właściwie tej roli nie pełniłem, by zobaczyć jak wygląda praca w samorządzie z pozycji jurora.

r o z m a w ia ł G r z e g o r z W a w o c z n y

^ j | NOW INY RACIBORSKIF.

(5)

j Y / j y / l n y

- f - A

KOLZAM

P ra w dopodobn ie z p o w o d u p rzep ro w a d za n ia re fo rm y a d m in istra cy jn ej rządu n ie doszła do sk u tk u zapo w ia d a n a n a w rzesień lik w id a cja p rzed sięb io rstw a .

Przekształcenia w poczekalni

M inisterstw o T ran sp o rtu i G ospo­

darki M orskiej przew id y w ało lik w id a­

cję zakładu z p rzy czy n ekono m iczn y ch , a następnie w niesien ie m ien ia po z li­

kw idow anym p rzed sięb io rstw ie do sp ó ł­

ki kapitałow ej utw orzonej z u działem in w esto ra strategicznego, w y łonionego w drodze p u blicznego zap ro szen ia do sk ład an ia o fert o raz istniejącej ju ż spół­

ki pracow niczej K olzam SA.

W lipcu zakończył sw e p race zespół przy g o to w aw czy pow o łan y p o stan o w ie­

n iem M T iG M z k w ietnia tego roku. We w rz eśn iu w zakładzie m iał się pojaw ić likw idator. Jeszcze latem , ja k o poten ­ cjaln y ch inw estorów w ym ieniano dw ie firm y - n iem ieck ą i francuską. O d ich w e jśc ia P K P u zależniało zam aw ianie w R acib o rzu sprzętu do u trzy m an ia na-

' w ierzchni torow ej. W e w rześniu D yrek­

cja G en eraln a P K P m iała zdecydow ać, w jak iej firm ie zam ów i au to b u sy szyno­

w e do obsługi linii o ch arak terze lokal­

nym . Pod uw agę b rane s ą pojazdy z K olzam u, Z N T K P o zn ań o raz zach o ­ dnich firm S tad ler i B om bardier-E uro- rail.

Te dw ie ostatn ie firm y c h c ą jed n ak ponoć sprzedać tylko licencje na pro­

dukcję sw ych pojazdów . G dyby robić je na Z achodzie, byłyby du żo droższe od produkow anych w P olsce przez K olzam i Z N T K Poznań, które dodatkow o w za­

jem n ie się uzupełniają, bo au to b u s z R aciborza o bsługuje linie o m ałym n a­

tężen iu , n a któ ry ch trzeb a pokonyw ać duże trudności teren u , zaś te n .z P ozna­

nia m a z zało żen ia o b sługiw ać łatw iej-

Rafako SA

Energia-technika-ekologia

23 i 24 w rześn ia w ośrodku „B uk” w Rudach odbyła się konferencja program o­

w o - organizacyjna „S tan obecny i ju tro (^4M>lskiej energetyki - ocen a i w nioski dla p o g ram u edukacyjnego” zorganizow ana p rzez Radę N au k ow o-P rogram ow ą W szechnicy E dukacyjnej „Energia-Tech- nika-E koIogia” - w organizacji, Instytut M aszyn i U rządzeń Energetycznych, Wy­

dział Inżynierii Środow iska i Energetyki P olitechniki Śląskiej w G liw icach o raz A gencję G o sp o d arczą „K onsultant A G ” z Gliwic.

C elem działalności W szechnicy m a być przede w szystkim stw orzenie m ożli­

w ości w ym iany inform acji i pogłębiania w iedzy o now ych technologiach energe­

tycznych i spo so b ach ochrony środow i­

ska. Sprzyjać tem u m a w ym iana opinii oraz do św iad czeń dotyczących now ych technologii w polskiej energetyce i kierun­

ków jej m odernizacji i rekonstrukcji, ja k ró w n ież w spieranie p rocesów d ostoso­

w aw czy ch w tym sektorze gospodarki do w ym agań i standardów Unii Europejskiej.

W ram ach W szechnicy przygotow yw ane b ę d ą różnorodne m ateriały dydaktyczne po św ięcone aspektom technologicznym , K o n s tru k c y jn y m , ekologicznym i eksploa­

tacyjnym instalacji energetycznych.

P odstaw ą działania W szechnicy będzie um ow a o w sp ó łp racy zaw arta p rzez zało ­ życieli - n a konferencji w R udach byli przedstaw iciele: Instytutu M aszyn i U rzą­

dzeń E nergetycznych Politechniki Śląskiej w G liw icach, R afako SA, D epartam entu

O chrony Pow ietrza i Pow ierzchni Ziem i w resorcie ochrony środow iska, Elektrow­

ni Jaw orzno III, N aro d o w eg o fu n d u szu O chrony Środow iska i G ospodarki Wod­

nej, Elektrow ni Bełchatów , Departam entu G órnictw a i Energetyki i Paliw w resorcie przem ysłu. N iezbędne działanie technicz­

ne i organizacyjne zapew ni Biuro Obsługi W szechnicy Edukacyjnej (B O W E), które­

go koszty funkcjonow ania pokryte zosta­

n ą ze składek instytucji uczestniczących.

D ziałalność B O W E m a być rozliczana na zasadzie non-profit. Działalność naukową, szk o len io w ą i p o p u lary zato rsk ą nadzoro­

wać i koordynow ać będzie R ada N auko­

w o - Program ow a.

N a konferencji z ram ienia Rafako obe­

cni byli prezes zarząd u T adeusz Ekiert i kierow nik działu stu d ió w i w eryfikacji Ja­

kub K uraś, k tóry w ygłosił referat p.t.

„Przegląd oferow anych w kraju na św ie- cie urządzeń o raz system ów dotyczących techniki sp alan ia i w y tw arzania energii” . O m ów ione zostały w nim zasady działa­

nia now oczesnych k o tłów fluidalnych oraz odzysknicow ych, które m a w swojej ofercie Rafako. Te drugie s ą przeznaczone do w spółpracy z tu rb in ą gazow ą, co m a ogrom ne znacznie w zw iązku z podpisa­

nym niedaw no kontraktem na dostaw ę do Polski rosyjskiego gazu. C zęść referatu dotyczyła w łaśnie zintegrow anych syste­

m ów z odgazow aniem w ęgla i tu rb in ą ga­

zową. G az ziem ny je s t obecnie najbar­

dziej ekologicznym paliwem.

MEBLE NA CALE ZYCIE POŻYCZKI GOTÓWKOWE SYSTEM SPRZEDAŻY RATALNEJ

Z a p r a s z a m y

R a c ib ó rz ul. N o w a 17, t e l. 1 5 0 7 7 8

sze linie o dużym natężeniu.

„D ziś w iem y tylko, że sp raw a ro z­

strzygnie się najpóźniej do końca listo­

pada. O głoszony zostanie w ów czas m ię­

d zy n aro d o w y przetarg z o kreśleniem puli pojazdów . Z naszych inform acji w ynika, że PK P p otrzeba ich w ięcej niż 150” - m ów i d y rek to r Lech G óra. Być m oże K olzam i Z N T K Poznań w y startu ­ j ą w przetargu razem , proponując poja­

zdy stosunkow o tanie i spełniające, po w stęp n y ch badaniach, polskie norm y.

P rzed sięb io rstw o w R aciborzu je s t w stanie w yprodukow ać rocznie około 10 pojazdów . K o szt jed n eg o to około m i­

lion złotych.

N ie w iadom o jed n a k , czy do p rz etar­

gu przystąpi jeszc ze K olzam ja k o p rzed ­ siębiorstw o państw ow e czy po w stała na bazie je g o m ajątku no w a spółka. „N aj­

bliższe trzy m iesiące b ę d ą kluczow e.

M usim y je tylko przetrzy m ać” - p rzek o ­ nuje dyrektor. G dyby PK P zam ów iło w R aciborzu autobusy, zakład, zdaniem dyrekcji, zyskałby dobrego płatnika.

K oleje z resz tą i tak b ę d ą m usiały w K olzam ie rem ontow ać użytkow ane p rzez siebie pojazdy do rem o n tó w na­

w ierzchni torow ej. Jeździ ich po P olsce około 1300. O późnienia w przek ształca­

niu p rzedsiębiorstw a są spow odow ane p raw dopodobnie w d ra ża n ą refo rm ą cen ­ trum adm inistracyjnego rządu. W jej w yniku zlikw idow any zo stan ie re so rt, tran sp o rtu - organ założycielski K o lza­

mu. K om petencje te p rzejm ie p raw d o ­ podobnie w ojew oda.

Sw oje oferty dotyczące ew en tu a l­

nych inw estycji w przed sięb io rstw ie zło ży ły dw ie firmy krajow e z branży m etalow ej oraz je d n a niem iecka. „Te dw ie pierw sze c h c ą tu sprzedaw ać stal, której ogrom ne ilości zużyw a się w za­

kład zie” - m ów i dyrektor G óra. N ik t nie zad ek laro w ał je d n a k sum , które m ógłby zainw estow ać w przedsiębiorstw ie.

O becnie firm ie, w edług inform acji dyrekcji, nie brakuje zam ów ień. G orzej z p ły n n o śc ią finansow ą. P rzed sięb io r­

stw o żyje dzięki zam ów ieniom z kopalń (rem onty b ocznic, podnośników , regene­

racja części, d o ró b k a części do k om baj­

nów ) i hut.

k o l. o p r. g .w .

^ ^ ¡ s k r ó c i e

w icjusz m usiał odbić sw o ją dłoń na ogrom nej kartce papieru, a tym samym stał się w spółtw órcą wspaniałego, zbio­

rowego dzieła.

Tradycja otrzęsin była ju ż znana w średniow iecznym K rakow ie. Podczas takiej zabawy, żacy szydzili z nowo przybyłego scholara, przyrów nując go do dzikiego i głupiego osła. Studenci znęcali się nad nim w najokrutniejszy sposób i w yśm iew ali jego dotychczaso­

wy tryb życia.

N a szczęście obrzęd ten przebiegł w II LO w przyjemnej i zabaw nej atm o­

sferze. N iew iele miał w spólnego ze śre­

dniow ieczną ceremonią. ( e lf a )

Sukcesy czytelników

Biblioteka Publiczna w Rydułto­

w ach posiada ogółem ok. 45 tysięcy w oluminów, z których korzysta 2800 czytelników. Spełnia rów nież 'ro lę ośrodka kultury organizując w ystaw y tem atyczne, w ystaw y tw órców n iepro­

fesjonalnych, w ieczory poezji i spotka­

nia autorskie. O prócz tego w bibliotece odbyw ają się tzw. lekcje biblioteczne dla uczniów ze szkół i organizow ane są konkursy zw iązane z czytelnictwem . W październiku odbędzie się konkurs z okazji „Dni Literatury” . Zw ycięzcy po­

ja d ą do K atow ic, gdzie zm ierzą się z przedstaw icielam i innych miast. Dwa lata tem u rydułtow ianie zdobyli pierw ­ sze miejsce w w ojewództwie, a w ubie­

głym roku m iejsce piąte.

Złota kluska’96

Od 1990 roku na terenie Rydułtów istnieje W ytwórnia M akaronu Stefana W iśniewskiego. Produkuje ona 6 rodza­

jó w tego'produktu o nazwie: nitka, kra­

jan k a (m a najw iększe pow odzenie), w stążka, łazanka, św iderek i m uszelka.

Jest to m akaron 2-jajeczny tzn. na 1 kg zużyw a się 2 jajka. Stosuje się mąki - krupczatkę i m akaronową. S. W iśniew ­ ski ma fermę drobiu, co pozw ala w y­

twarzać makaron ze św ieżych jajek.

D zienna produkcja to 150-200 kg.

W ubiegłym roku w ytw órnia z Ryduł­

tów zdobyła I m iejsce w Tom aszow ie M azow ieckim podczas ogólnopolskie­

go konkursu na najlepszy m akaron i otrzym ała dyplom „Złotej k luski’95” . M akaron sprzedaw any je s t na terenie Raciborza, Rybnika i Katowic.

Am orty za to r nr 1

Centralny skład na R.O.W.

A D M A R S.C.

4 7 -4 0 0 Racibórz, ul. Rybnicka 4 4 tel./fa x (036) 15 9 4 20

Zygmunt Gajda; ul. O grodowa 48, Tworków, tel. (036) 1 9 6 2 2 2

G erard Hiltawski, ul. Borowiec 25, Nędza, tel. (036) 1 0 2 4 2 5

M arek Kubica, uI. Klasztorna 9, Racibórz, tel. (036) 19 06 2 7

KrzysztofMorański ul. Bydgoska 14, Racibórz, tel. 0 9 0 30 8026

Zygmunt Pinior, ul. Rzeczna 26, Racibórz, te i (036) 15 1 7 3 9

Jan Rudek, ul. Wrocławska 5, Racibórz, te l (036) 15 93 3 9

Jan Sopa, ul. Barcioka 27A, Czernica, teI. (036) 5 7 7 6 4 0

Bronisław W ładarz, ul. Bogumińska 15B, Racibórz tel. (036) 1 5 5 3 5 8

Ryszard Wałach, ul. Pamiqtki 5C, Pogrzebień

Dla bezpieczeństwa amortyzatory muszq ( być sprawdzane to 20.000 km

NOW INY RACIBORSKIE 5

(6)

W ie ś c i

g m in n e

Kietrz

R eaktyw ow ana będzie działalność szpitala. Czas najw yższy. Było to pra­

gnienie m ieszkańców m iasteczka od kilku lat.

Nędza

Tegoroczna aura dała się w e znaki m ieszkańcom gminy. W oda Sum iny zalew ała łąki i pola, a w rejonie ulic Sobieskiego i K onarskiego w darła się do podw órzy i piwnic. N a polach część plantacji ziem niaczanych zostało zni­

szczonych zupełnie.

Tworków

Prace rem ontow e na rzecz baroko­

w ego kościoła pod w ezw aniem św ię­

tych Piotra i Paw ła w Tw orkow ie, roz­

poczęte jeszcze w 1993 r. od osuszenia w nętrza, s ą j u ż daleko posunięte. N a­

łożono now e tynki. O dnow iono dach.

N a w ieży um ieszczono kopułę. W tym roku budynek sakralny będzie ogrze­

w any system em podłogow ym . K o ­ nieczna je s t w najbliższym czasie reno­

w acja starego fresku nad organami.

R em ont kościoła je s t dokonyw any dzięki inicjatywie ks. proboszcza Piotra H etm ana i dzięki ofiarności parafian.

W ójt G m iny K rzyżanow ice - W ilhelm W olnik uzyskał pom oc finansow ą ze strony Fundacji Polsko-N iem ieckiej w W arszawie.

Krzyżanowice

24 lipca br. uhonorow ano w R aci­

borzu krzyżanow ickich policjantów.

Stopień podkom isarza, a.w ięc stopień oficerski otrzym ał kom endant K om isa­

riatu Policji - Stanisław M elnarow icz;

dow ódca drużyny M arian T rzop został sierżantem sztabow ym.

P olicja krzyżanow icka m a dużo pracy. Z m o rą dróg s ą pijani kierow cy i rów nie pijani row erzyści. Od czerw ca do sierpnia br. policjanci z K rzyżano­

wic zatrzym ali siedm iu nietrzeźw ych użytkow ników sam ochodów osobo­

w ych oraz czterech row erzystów w tym samym stanie.

A ilu nie zatrzym ano?

Cyprzanów

4 czerw ca br. w C yprzanow ie odbyły się G m inne Zaw ody Strażackie.

W ystąpiło 17 sekcji. B yła naw et grupa dziew cząt. W ygrali strażacy z C yprza- nowa.

W arto nadm ienić, że O chotnicza Straż Pożarna w tej m iejscow ości po­

w stała 75 lat tem u.

Maków

6 lutego 1996 r. stulecie sw oich urodzin obchodziła m ieszkanka M ako­

w a - M atylda Zebrała. U roczystość z tej okazji była huczna. Śpiew ano „200 lat” . Jubilatka czuła się znakom icie:

wypiła szam pana, a w kościele na ofia­

rę poszła o w łasnych siłach.

W italność godna podziwu!

W ia d o m o ś c i z e b r a ł:

B e n e d y k t M o t y k a

Jan ek Socha u rodził się w 1665 roku. Z zaw odu był k ow alem , z p rzy- m u su -ioln ierzem . Do B ieńkow ie trafiI wraz Z w ojskam i króla Jana III S obieskiego, które p rze jeżd ża ły p rze z R acibórz i okolice.

Ród kowali

Tak zaczyna się historia kuźni Sochów, która od ośmiu pokoleń przechodzi z ojca na syna. Janek jadąc pod W iedeń zakochał się w dziew czynie z Bieńkow ie i obiecał jej, że po służbie w w ojskach króla wróci pod Racibórz. W 1702 roku założył w B ieńkow icach kuźnię. K ow al, w tych cza­

sach, był je d n ą z w ażniejszych osób we wsi. W samych Bieńkow icach było w tedy około 400 koni. W 1714 roku Sochom uro­

dził się syn Andreas, który od dziecka krę­

cił się po drewnianej kuźni i podglądał ojca w czasie pracy. K iedy dorósł przejął ku­

źnię, któ rą po latach odziedziczył jego syn Franz. Po nim kow alem został Urban, i jego syn Anton. W 1880 urodził się Jo- chan, który kiedy dorósł przebudow ał ku­

źnię Sochów z drew nianej na m urowaną.

Był także inicjatorem budow y rem izy stra­

żackiej. P ow stała ona w B ieńkow icach w 1905 roku.

Podczas drugiej w ojny w arsztat przejął Alojz, który sześć lat przebywał na Syberii, w niew oli. Były to jed y n e lata , w których kuźnia była zam knięta. A lojz oprócz tego że był kow alem , m iał także ukończony

kurs weterynarza końskiego.

Teraz zakład w B ieńkow icach je s t w ła­

sn o ścią Jana Sochy, który nie martwi się o przyszłość sw ojego interesu. N ajw ięcej czasu w w arsztacie spędza jeg o 14 letni syn Robert. W przyszłym roku Sochow ie będą obchodzić 295 rocznicę założenia ku­

źni.

Osiem lat tem u zm ienił się zakres w y­

konyw anych usług. Poniew aż koni w e wsi pozostało około 30 i kucia je s t niew iele, Jan Socha zajął się kow alstw em artystycz­

nym. W ubiegłym roku otrzym ał dyplom mistrzowski kow alstw a artystycznego. Jest jedyny w okolicy. W w ojew ództw ie kato­

w ickim takie dyplom y m a trzech kowali.- Zmienił się także sposób pracy w kuźni.

N ie m a tam ju ż ręcznych m iechów, je s t na­

tom iast elektryczna dm uchaw a, rozgrze­

wająca piec do tem peratury 1800 stopni.

N ajczęstsze zam ów ienia to kute bramy, kraty, ogrodzenia, kwietniki, ruszty kom in­

kow e i balustrady. W szystko to w ykonane jes t w ozdobnych w zorach. Socha robił kraty do kościołów w N ysie, zam ku w C hałupkach, a także w jednym z kościo­

łów warszaw skich.

O dtw orzeniem historii bieńkow ickich kow ali Jan Socha zajął się kilka lat tem u, kosztowało go to w iele zachodu, ale cieszy się, że udało m u się poznać choć część dziejów sw oich dziadków.

m a k

Sprzedam

H u n d ai P ony LS 1 5 0 0 w idelanym stanie, przebieg 4 0 .0 0 0 km.,

pierwszy właściciel.

Cena: 22 5 00,- zł.

^ Tel. 0 - 3 6 / 1 5-39-67________ j

r

Sprzedam k om pu ter

IBM PC 486/33, 4M b RAM , d ysk tw ardy rozsze rzo n y 330 Mb, napęd 3,5" 1 ,44M b, m on ito r 15" - color, klaw iatura, m yszka, drukarka 24 - ig ło w a Panasonik KX-P 1124.

O program ow anie:

DOS 6.2, W in d o w s 3.11, W ord 6.0 fo r W indow s.

Cena: 2 100,- zł.

Schm idt Tel. 0 -3 6 /1 9 0 282 47-400 R acibó rz, ul. R ybn icka 56

i- J

Przedsiębiorstwo Handlu Sprzętem Rolniczym

"AGROMA" Sp. z o.o. Głubczyce, ul. Kołłątaja 1 tel. 0-77/ 85 20 75, fax 0-77/ 85 35 61

Sprzedaje:

części zamienne, akcesoria, pasy klinowe, sznury rolnicze, opony, oleje i smary oraz maszyny rolnicze, ciągniki URSUS ZETOR M TZ w cenach producentów.

WŁASNY SERW IS!

Rybnickie Towarzystwo

Finansowo-Leasingowe Sp. z o.o.

44-200 Rybnik, ul. J.F.Białych 5 tel./fax 036 26515, 39 57 19, 39 57 22

BIURA OBSŁUGI KLIENTA:

Czechowice Dziedzice, ul. Kolejowa 54;

tel. 524 40

Jastrzębie Zdrój, ul. Warszawska 1;

tel. 716 000 w. 44,

Pszczyna, ul. Górnośląska 40;

tel. 110 45 65,

Żory, ul. Rynek 12; tel. 342 413. WIERZYTELNOŚCI

Alojzy Socha z synem Janem

6 NOWINY RACIBORSKIE

(7)

.

y ® m ł

Wskrzeszanie tradycji

„S toim y u p ro g u odn aw ian ia tradycji. J eśli odn ow im y sto su n k i m iędzyludzkie, to tradycja od ro d zi się s a m a ” - m ó w ił A n to n i Śrom , p re d n o sta opaw skiego obsah u na w spólnej se sji ra d m iejskich R aciborza i Opawy, która odbyła się 28 w rześn ia w Teatrze Ś ląskim w Opawie. W tym sa m ym czasie trw ały tam D n i Raciborza.

W spólna sesja rad m iej­

skich w Teatrze Śląskim

Po sesji byt czas na roz­

mowy.

W spólna sesja była niejako pod­

sum ow aniem i o ce n ą tego, co oba m iasta dokonały w tym roku. M im o to pojaw iło się kilka now ych propo­

zycji rozszerzających współpracę.

Prezydent A ndrzej M arkow iak za­

proponow ał, by ustanow ić nagrodę dla osób, w tym odręb n ą dla tw ór­

ców kultury, które przyczyniły się do jej rozw oju. R acibórz i Opaw a m ają także wspólnie zorganizować zbliża­

ją ce się obchody 1000-lecia śmierci św. W ojciecha. Być m oże od przy­

szłego roku zapoczątkow ana zosta­

nie sta ła w y m ia n a młodzieży. Czesi b ę d ą w ypoczywać na obozach w G ąskach i Pleśnej, Polacy zaś w czeskich Jesenikach.

Ponow nie w yrażono intenc ję jak najszybszego w ybudow ania m agi­

strali łączącej oba m iasta oraz uru­

chom ienia linii kolejowej Racibórz- K rzanow ice-C huchelna-O pava. Ta druga m iałaby spełniać po części

Orkiestra ęaęzęła t o n ^ r tuż po

opadach deszczu. Chwilę później zza

oraz popisy sportow e. P rzed ratu-

Chmur wyjrzało słoneczko,

p m mogli też zakosztow ać raci­

borskiego piwa.

( w a w )

Ogródek piwny rac i borskiego browaru.

W hali sportow ej przy ul, M aradkowej odbyły się pokazy sportow e , w tym w schodnich sztuk walki

NOW INY RACIBORSKIE

Cytaty

Powiązane dokumenty

Teraz musisz się już tylko zdecydować, czy wolisz bramę uchylną czy też może otwieraną w pionie bramę segmentową.. Oczywiście najlepiej od razu

Teraz już tylko informuje, o czym będzie traktowało posiedzenie i pojawiają się urzędnicy, ale coraz niższego szczebla.. Wygląda to tak jakby innym nie zależało na

Koordynacją sprzątania zajął się Urząd Miasta i Gminy, który wyznaczył młodzieży tereny do sprzątania i zakupił worki na

Resort budownictwa planuje, że krąg uprawnionych zwiększy się o 570 tysięcy.. Środki

Oprócz innych znaczących firm, które zajmują się cukrownictwem, produkcją różnych rodzajów mąki, czy produkcj ą cukierniczą, znaj dziemy tutaj także trzy

Czyżbyś, poza swoją jaskinią, czuł się mniej pew nie? N a początku tygodnia czeka cię niezbyt przyjemna rozmowa z szefem - zaskoczy cię sprawdzonymi informacjami

1 września tego roku otwarto przy Ośrodku Technikum Gastronomiczne dla Niesłyszących i Słabosłyszących, mieszczące się przy ulicy K.. Jest to pierwsza tego typu szkoła

14 września w Rudniku odbyło się posiedzenie Konwentu Wójtów, Burmistrzów, Prezydenta Miasta i Starosty Powiatu