ALICJA SAVIR
ur. 1926; Lwów
Miejsce i czas wydarzeń Stoczek, II wojna światowa
Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, Dalboszek,
Stoczek, II wojna światowa, pomoc Polaków, ukrywanie się, wejście Rosjan
Ukrywanie się podczas wojny w Dalboszku i Stoczku
W 1943 roku uciekłam z obozu Janowskiego we Lwowie, przez jakiś krótki czas przebywałam na aryjskich papierach w majątku hrabiny Walewskiej w Dalboszku.
Będąc w Polsce, poszukiwałam tej miejscowości, ale jej nie znalazłam. Później zostałam, przypuszczalnie przez doniesienie, zaaresztowana przez Gestapo. Wzięli mnie na aleję Szucha. Tam zrobili mi pomiary, bo według teorii niemieckiej Żydzi mieli krótsze nogi aniżeli tułów – według dokonanych pomiarów okazało się, że ja miałam dłuższe nogi aniżeli tułów i wypuścili mnie. Zdaje mi się, że jestem jedyną osobą, która weszła na aleję Szucha do siedziby Gestapo i wyszła stamtąd żywa, bo normalnie kto tam wchodził, nie wychodził stamtąd. Wtedy uciekłam do Stoczka. Tam byłam ukryta w kurniku. Pewnego dnia moja gospodyni, nie pamiętam niestety jej nazwiska w tej chwili, powiedziała mi, że Niemcy się wycofują, że Rosjanie się zbliżają, są pogłoski, że mają spalić miasto i wszyscy uciekają do lasu, [ale] ona niestety nie może mnie zabrać ze sobą, bo skąd ja się nagle zjawiłam tam u niej. I ona odeszła, a ja wieczorem uciekłam sama do lasu. Nie pamiętam, jak długo byłam w lesie, bez jedzenia, nie mając niczego do ubrania. W jakiejś leśniczówce natknęłam się na armię rosyjską i dowiedziałam się, że Rosjanie weszli. Lublin był już wtedy zdobyty – Stoczek jest niedaleko Lublina – postanowiłam pojechać do Lublina.
Data i miejsce nagrania 2006-12-25, Hajfa
Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski
Transkrypcja Katarzyna Duda, Magdalena Ładziak
Redakcja Justyna Molik
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"