• Nie Znaleziono Wyników

Szpalty pamięci : adw. Piotr Karniol (1931-1991)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Szpalty pamięci : adw. Piotr Karniol (1931-1991)"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Andrzej Bąkowski

Szpalty pamięci : adw. Piotr Karniol

(1931-1991)

Palestra 35/10(406), 87-88

(2)

Adw. Piotr Karniol

(1931-1991)

Dnia 22 sierpnia 1991 r. zmarł nagle, podczas urlopu na Helu, adw. Piotr Karniol, członek Zespołu Adwokackiego Nr 2 w Warszawie.

Wiadomość o Jego śmierci, przekazana mi na drugi dzień do Jastarni, gdzie prze­ bywałem z Rodziną, była dla mnie bolesnym ciosem. Przez kilka dni, poprzedzają­ cych Jego niespodziewaną śmierć, wiedliśmy nieustające rozmowy na temat rozwoju sytuacji w świecie (rozpad Związku Radzieckiego, pucz) i w Polsce. Piotruś, tak Go nazywaliśmy chyba wszyscy w środowisku adwokatury warszawskiej, gorący patrio­ ta, przeżywał osobiście wszystko, co tyczyło się polskiej sceny politycznej.

Urodził się w dniu 21 kwietnia 1931 r. w Warszawie. Jego ojcem był Maurycy Karniol, znakomity adwokat, karnik, w okresie wojny 1939-1945 minister pełnomoc­ ny Rządu Londyńskiego w Sztokholmie.

Po koszmarze lat okupacji hitlerowskiej Piotr przebywałjakiś czas u ojca w Szwe­ cji, potem obaj wrócili do Polski.

W latach 1952-1956 studiował prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Następnie odbył aplikację adwokacką. Wyboru zawodu dokonał zapewne automatycznie, bo jakież zajęcie mógł sobie wybrać syn Maurycego Karniola, mając tak sugestywny

przykład w domu?

Od 1960 r. był członkiem Zespołu Adwokackiego Nr 2 w Warszawie i pozostał w nim do końca, do śmierci, aczkolwiek ostatnio zamierzał podjąć praktykę w kance­ larii adwokackiej wraz z córką Joanną, również adwokatem.

.Niebywale skrupulatny, pedantycznie przygotowany do rozpraw nie dający się nikomu „zepchnąć” z raz obranej linii obrony, nieustępliwy w przedstawieniu swoich

racji, czasami wręcz „namolny” (wybaczcie regionalizm!) w argumentacji, ale przez

to często skuteczny. A o skuteczność przecież chodzi nam i naszym klientom. Adwo­ kat mało skuteczny niewiele jest wart.

W okresie stanu wojennego i później, kiedy niełatwo było bronić ludzi „z opozy­ cji, z manifestacji ulicznych, z politycznych awantur” (wszak chuliganami byli wszy­ scy, co się ośmielali przeciwstawiać władzy „ludowej”), adwokat Piotr Karniol często występował przed Kolegiami d/s Wykroczeń. Pamiętamy, że były one w założeniu ustrojowym tarczą ochronną Polski Ludowej, karzącym mieczem „ludowej sprawied­ liwości”, szczególnie ciężko karzącym polską młodzież walczącą na swój sposób z komunizmem. Obrona przed Kolegiami była przykra, ale jakże potrzebna!

Piotr spalał się po prostu w pracy zawodowej, którą kochał, był za to łubiany, szanowany i doceniany przez uczciwych ludzi pracujących w wymiarze sprawiedli­ wości, i przez klientów, nie mówiąc już o kolegach. Zapłacił za to zdrowiem i przed­ wczesną śmiercią.

Czynny zawodowo, zdyscyplinowany etycznie, wyczulony na godność zawodu adwokackiego, nigdy z powodu skromności i chyba nadmiernej prostoty charakteru, nie ubiegał się o zaszczyty zawodowe. Był człowiekiem niewątpliwie uprzejmym, wyzbytym złośliwości, delikatnym w stosunkach z kolegami. Pozbawiony zupełnie snobizmu towarzyskiego, cenił sobie podróże zagraniczne, ciekawą rozmowę, dobre papierosy i dobrą kawę (najlepiej ze śmietanką i w dodatku w „Paragrafie”).

(3)

Szpalty pamięci

Był niesłychanie przywiązany do swojej Rodziny, która zapewniała mu komfort psychiczny i często chroniła przed zgiełkiem dnia codziennego.

Piotr to postać szczególna przez swój serdeczny stosunek do ludzi, swoisty humor, pogodę ducha, rozbrajającą, młodzieńczą świeżość postaw i poglądów. Typ bardzo franciszkański.

Kolegę Piotra Karniola w dniu pogrzebu, po uroczystej Mszy św. w Kościele Św. Katarzyny, na cmentarzu przykościelnym, w piękny, słoneczny dzień dojrzałego lata żegnało spore grono kolegów i koleżanek, rodzina i przyjaciele.

Serdeczne, niekonwencjonalne słowa pożegnania wygłosili koledzy adwokaci: Juliusz Pomorski, Andrzej Kalisz i Andrzej Szczerbiński, sekretarz Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie.

Niech Ci, Piotrusiu, polska ziemia, którą kochałeś, lekką będzie. Pozostaniesz na zawsze w naszej pamięci.

Andrzej Bąkowski

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jednocześnie w ykon uje pro­ jekty odbudowy pałacu w Jabłonnie, częściowo pałacu M ostowskich, w nętrza dwor­ ku w Żelazowej Woli, pierwsze projekty .pałacu

Ochrona zabytków drogownictwa: — kontynuować prace nad wyszu­ kiwaniem obiektów techniki drogo­ wej, mogących mieć wartość zabyt­ kową, oraz prace ewidencyjne,

Illustration no 2 (distemper polychromy) reveals a rapid bulging of wooden layers of unpolychromed side of the painting cau­ sed by the adsorption of water

W trakcie działań konserw ato rskich duzą uw agę p o św ię ca się ocalałej su bstancji zabytko w ej.. podczas badań archeo lo

Measured Blade-Frequency Pressure Amplitudes for Skewed and Warped Propellers of 36° at Design Thrust Coefficient of 0.214 and 10-Percent Propeller Radius Tip Clearance.. 36

Figure 8 Elastic impedance cross-plot results from the DL approach using the field data where (a) is the cost function when the optimized hyperparameters are used, (b) is the

To investigate direct interactions of metabolic factors with the central fear circuitry (Figure 1), we mapped the expression of metabolic receptor genes in the subnuclei of

It is observed from the DCB test of a unidirectional PEEK /carbon composite laminate that as the loading rate increases from quasi-static to dynamic range: (1) delamination crack