Stanisław Szufel
Izba kielecka
Palestra 22/4(244), 86-87
86 K ro n ika Nr 4 (244)
szem państw ow ym i niedocenianie m o żliw ości gospodarskiego spojrzenia na podejm ow ane decyzje. O becnie, w zw iązku z pow ołaniem now ych orga - nów ra d szczebla podstaw ow ego, o tw ie r a ją się szerokie w ro ta do działalności w y b ran y ch rad n y c h w zakresie n adzo ru i kon tro li n a najniższym szczeblu w ładzy. W zw iązku z tym adw. S S kal m ow ski zgłosił p ro je k t pow ołania spe ■ cjaln y ch zespołów kontrolnych z u d z ia łem czynnika społecznego, w których to zespołach pow inni brać udział ta k -e adw okaci. C złonkow ie ad w o k a tu ry , z ra c ji swoich funkcji i zakresu d ziałania oraz k o n tak tó w codziennych z oby.va- tełam i, ja k rów nież ze w zględu na znajom ość szeregu problem ów , k tó re z n a jd u ją odzw ierciedlenie w p ro c e sach k arn y c h i cyw ilnych, m egą w nieść duży w kład w p rac ę tych zespołów kontrolnych.
W spółpracę adw okatów z o rganam i p ro k u ra tu ry om ów ili adw. L ebensztejn i adw . K oziara. W dy sk u sji zw racano uw agę n a:
1) zbyt późne zaw iad am ian ie ad w o katów o te rm in ie końcow ego p rz e słu chania podejrzanych, co w p ra k ty c e uniem ożliw ia adw okatow i w zięcie udziału w tak im p rzesłuchaniu,
2) niem ożność k o rzy sta n ia z w idzeń n a osobności z p o d ejrzan y m i w celu om ów ienia p lanu obrony. Je śli n aw e t ta k ie możliwości zd a rzają się , to p rak ty c zn ie rozm ow a w obecności f u n k cjo n ariu sz a prow adzącego śledztw o lub w obecności p ro k u ra to ra nie d aje żadnego rez u ltatu ,
3) b ra k synchronizacji m iędzy za w iadom ieniam i adw okatów ja k o o b ro ń ców a zaw iadom ieniam i klientów . Z d arza ją się często w ypadki, że po
¿łożeniu w niosku przez ad w o k a ta o zm ianę śro d k a zapobiegaw czego zapa da decyzja odm ow na, o czym zostaje zaw iadom iony o brońca i podejrzany, a po k ilku d niach zapada nowe po stanow ienie o zm ianie tego środka, co staw ia a d w o k a ta w deść kłopotliw ej sy tu a cji w obec p odejrzanego i jego ro d z i.'” , któ rej n a su w a ją się w ątpliw ości co do tego, czy udział obrońcy w p ro cesie był konieczny.
W zw iązku z podniesionym i cw aga- mi adw. S kalm ow ski w y su n ął pro jek t odbycia w spólnych zebrań P O P z ta - kim iż o rg anizacjam i sądu i p ro k u ra tu ry w celu w spólnego w y jaśn ien ia tych kw estii.
W końcu zeb ran ia za b rał głos dzie k an R ady adw . Ire n eu sz Boliński. W yjaśnił, a raczej p rzypom niał tre ść uchw ały NRA w tym zakresie, k tó ra zobow iązyw ała zespoły adw okackie do sygnalizow ania W ojew ódzkiej Radzie A dw okackiej uw agi na te m a t trudności w p rac y ad w o k ató w przy w y k o n y w a n iu sw oich obow iązków . Dotychczas ta k ie sygnały do R ady nie docierały, a przecież istn ieje m ożliwość u re g u lo w a n ia szeregu problem ów w duchu w z a jem nego zrozum ienia i w in te resie w y m ia ru spraw iedliw ości. Jednocześnie dziekan p o d k re śli1, że w iele problem ów spornych m ożna by było załatw ić n a szczeblu niższym , gdyby k ie ro w n ic tw a zespołów n aw ią za ły k o n ta k ty z k ie row nictw em sądów lu b p ro k u ra tu ry i w spólnie om ów iły sw oje tru d n o ści i bolączki. R ada A dw okacka zaleca o r g a nizow anie ta k ic h w spólnych sp o tk ań i n ad sy łan ie R adzie sygnałów w tej m ierze.
adw. K. S u ro w iń sk i
I z b a k i e l e c k a 1. D o r o c z n a n a r a d a k i e r o
w n i k ó w z e s p o ł ó w i w i z y t a t o r ó w . D nia 21 stycznia br. odbyła »ię w lokalu R ady A dw okackiej w
K ielcach doroczna n a ra d a k ie ro w n i ków zespołów adw okackich i w iz y ta to ró w naszej Izby. W narad zie oprócz d ziekana R ady A dw okackiej adw .
N r 4 (244) Z życia Izb adw okackich 87
A. P ierz a k a oraz I se k re ta rz a PO P p rzy R adzie A dw okackiej adw . R. P o- d lip n ia k a w ziął udział zaproszony gość, zastęp ca k ie ro w n ik a W ydziału A d m in istra cy jn eg o K W P Z P R tow. P a trz a łe k . P o rz ąd e k dzienny ob ejm o w a ł r e f e r a t n a te m at „Z adania a d w o k a tu r y w św ie tle uch w ał I I K ra jo w ej K o n fe re n cji P a r ty jn e j” oraz dyskusję.
W re fe ra c ie I se k re ta rz P O P P Z P R p rzy R adzie A dw okackiej w K ielcach adw . R yszard P o d lip n ia k w skazał, że u ch w a ły u k a z u ją środow isku ad w o k ac k ie m u jej ro lę n a obecnym etap ie ro zw oju naszego socjalistycznego sp o łe czeństw a. R ola ta to m. in. p ro w a dzenie p ro fila k ty k i społecznej w śród n ajszerszy ch rzesz społeczeństw a, z k tó ry c h r e k r u tu ją się klienci ze społów adw okackich. K lie n t p rzy ch o dzi do a d w o k a ta nie ty lko ze sw oją sp raw ą, ale w idzi w nim często d o r a dcę w w ielu innych zagadnieniach, zw iązanych często ze sw oim życiem. A d w o k at przez p rzeprow adzoną ro z m ow ę może w sposób zasadniczy w p ły n ąć na ukszałto w an ie się od p o w ied n iej p o sta w y klienta.
W d y sk u sji u stosunkow ali się do tez r e f e r a tu adw okaci: K. U jazdow ski, W. G rzybow ski, W. H aliszczak i J. W itkow icz. P o d n ieśli oni, że a d w o k a tu ra je s t zaw odem rea g u jąc y m w sposób szczególny n a w szystkie zm ia ny zachodzące w sp o łe cz eń stw '“ i ż“ przez k o n ta k ty z k lie n ta m i może w iele zdziałać. P o ruszyli oni także p ro b lem d ziałalności społecznej ad w o k a tu ry k ieleck iej i jej u d ziału w w ielu o rg an iz ac jac h politycznycn i społecznych naszego w ojew ództw a.
A dw . L a to z zespołu A d w o k ack ie go N r 1 w Ję d rz e jo w ie podzielił się sw ym i d ośw iadczeniam i z w izytacji, k tó re p ro w a d z ił w k ilk u zespołach naszej Izby.
D ziek an R ad y A dw okackiej adw. A ntoni P ie rz a k p o inform ow ał z kolei
zebranych, że n a listach w yborczych k an d y d ató w F ro n tu Jedności N arodu do ra d n a ro d o w y ch znaleźli się a d w o kaci: w K ielcach — adw . J. Iłłak o - w icz i adw . E. Sacharz, w Pińczow ie — adw . R oliński, a w M iechow ie — adw . W. G ładyszow ski. Z ostali oni w ybrani do tych rad. F u n k c ję ra d n e j W ojew ódzkiej R ady N arodow ej s p r a w uje adw . M. P ęckow ska.
W p o d sum ow aniu dy sk u sji w icedzie kan adw. S k u b id a podziękow ał a d w o katom za ich w k ład w p racę sp o łe czną i w sk azał n a konieczność po d n o szenia poziom u ideologicznego i z a wodowego adw okatów .
K iero w n ik W ydziału A d m in is tra cyjnego K W P Z P R p o d k reślił z z a dow oleniem , że odb y ta d y sk u sja do tyczyła sp ra w isto tn y ch dla rozw oju naszego społeczeństw a, którego ad w o k a tu ra je s t in te g ra ln ą częścią.
2. S p o t k a n i e z p r z e d s t a w i c i e l e m P o l s k i e j I z b y H a n d l u Z a g r a n i c z n e g o . W dniu 17 lutego br. R ad a A dw okacka w K ielcach gościła prze d staw ic ie la P o l skiej Izby H a n d lu Z agranicznego m gra A n d rz eja Różalskiego. S p o tkanie odbyło się w ra m a c h stałego szkole nia prow adzonego przez P O P P Z P R przy R adzie A dw okackiej, k tó ra a n g a żuje n a nie w ykładow ców r e k r u tu ją cych się z praco w n ik ó w naukow ych kieleckiej W SP, P olitech n ik i Ś w ięto krzyskiej oraz le k to ró w K om itetu W ojew ódzkiego PZP R , a ta k ż e spośród zaproszonych gości. T em atem tego sp o tk a n ia było „M iejsce P olski w św iecie". P re le g e n t w in te re su ją c y sposób p rz e d sta w ił in ic ja ty w y P olski n a polu gospodarczym w o sta tn im okresie oraz sp raw y naszego ek sp o rtu i im portu. Po p re le k c ji w yw iązała się d y sk u sja , podczas k tó rej m ów ca odpow iadał n a p ytania.