• Nie Znaleziono Wyników

Potem była gitara, rock and roll - Jacek Guz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Potem była gitara, rock and roll - Jacek Guz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JACEK GUZ

ur. 1966; Radzyń Podlaski

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe muzyka

Potem była gitara, rock and roll Waldemar Dras

Z Waldemarem Drasem właściwie słabo się znaliśmy. Wydawał się być człowiekiem bardzo skromnym, ale jednocześnie elokwentnym, bardzo wykształconym. Kiedyś prowadził gazetę „Autobiografia”. Tam zamieścił dwa czy trzy moje utwory i moje zdjęcie. Pewnego razu zadzwoniłem do niego. Zaprosił mnie do domu. Trzy godziny zleciały jak z bicza strzelił. Rozmawialiśmy o poezji. Co więcej, zauważyłem, że na jego ścianie wiszą moje rysunki. Nie wiem, skąd je miał. Wcześniej czytałem w

„Akcencie” jego utwory. Były mistyczne, natchnione. Dopiero później dał mi swoją książkę. Poza tym spotykaliśmy się kilka razy w Gazecie. Ale to już były krótkie rozmowy. Uważam, że obok Krzysia Paczuskiego był to najlepszy poeta Lublina.

Nawet więcej niż Lublina. Boli mnie, że po jego śmierci nikt nie zajął się jego twórczością. A było czym.

Data i miejsce nagrania 2013-04-09, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Transkrypcja Maria Buczkowska

Redakcja Maria Buczkowska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Trzeba było pójść na piechotę, bo ulica Nałkowskich była brukowana i nie jeździły tamtędy furmanki, samochody ani autobusy. Szło się drogą w kierunku Dąbrowy i na

W 1994 roku, jeszcze przed wydaniem pierwszej książki, zaniosłem do „Akcentu” moje teksty.. Dominik Opolski je wziął i umówił się po jakichś

Powiedziałem jej: „Słuchaj, czego taka złamana jesteś?” „Ty też się złamiesz.”Odparłem: „Zrobię wszystko, żeby tak nie było” Potem jeszcze się spotykaliśmy, ale ona

Ona pracowała w Kraśniku Fabrycznym, ja w tym czasie pracowałem w Wydziale Oświaty, tak że mieliśmy kontakt, rozmawiałem niejednokrotnie z nią.. Ona

Miałam wtedy siedem lat, więc to trochę za młody wiek, żeby iść do komunii, ale ksiądz powiedział, że zbliża się front - czerwiec, [19]44 rok, a, że moja siostra szła

A że ona mieszkała w tym baraku służbowym, więc trudno było nie zauważyć, chociażby nawet przez okno, co się dzieje na podwórku.. Jak wykopywana była glina, jak

W naszej klasie początkowo uczyły się w jednej klasie i dziewczynki, i chłopcy, ale później, jak w liceum już byłam, to oddzielnie były klasy żeńskie, oddzielnie męskie..

A później jak był ten Międzyzakładowy Komitet – potem to się nazywało „Solidarność”, ale przed tym to jeszcze nie było tej nazwy – to tam się chodziło, bo