• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza, 2014, wrzesień, nr 222

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Pomorza, 2014, wrzesień, nr 222"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

Dziś Za ile serwis auta Jutro Ceny usług taksówkarskich

Środa 24 września 2014 r.

POMORZ

Środkowego

www.gp24.pl Redaktor wydania: Magdalena Olechnowicz ROK VIII-ISSN 0137-9526 Indeks 348570-Wydanie A-Nakład egz. 23.000 222(2338) fcna w prenumeracie 1,27 zł Cena 2,00 zł (z 8% VAT)

Stako zwalnia związkowcó

KONFLIKTY Na początku tygodnia firma Stako ze Słupska zwolniła 17 pracowników. Zwolnieni są przekonani, że w ten sposób ukarano ich za założenie związku zawodowego.

Śledztwo w sprawie pro­

pozycji wiceprezydenta

ra będzie musiała wyjaśnić, czy wi- złożył działaczom PO korupcyjną propozycję. Wczoraj sąd uchylił postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa.

Śmiertelnie potrącił sześć

osób, ale nie czuł, że jest pijany

Wczoraj rozpoczął się proces Mateusza S., który w Kamieniu Po­

morskim śmiertelnie potracił sześć osób. Był pijany i pod wpływem narkotyków. Oskarżony wszedł na salę rozpraw z róża­

ńcem, który obwiązał sobie wokół nadgarstka.

Haratają w siatkę

Wracają do II ligi zawodniczki Aka­

demii Pomorskiej Czarni Słupsk. Pierwszy mecz już w sobotę.

Zbigniew Marecki

zbigniew.marecki@mediareqionalne.pl

J

ak się dowiedzieliśmy, w miniony piątek 16 pra­

cowników lakierni w słupskiej fabryce Stako, która jest własnością kapitału ame­

rykańskiego, założyło tym­

czasową komisję zakładową Solidarności. - W ponie­

działek związkowcy jeszcze nie zdążyli przekazać sto­

sownych dokumentów do dyrekcji zakładu, a przewod­

niczący komisji już został we­

zwany do dyrekcji. Usłyszał, że w zakładzie zostanie prze­

prowadzona redukcja za­

trudnienia, chyba że komisja zakładowa zostanie rozwią­

zana - opowiada Stanisław Szukała, przewodniczący Za­

rządu Regionu Solidarności w Słupsku.

Mimo to związkowcy próbowali przekazać dyrekcji zawiadomienie o założeniu związku zawodowego.

Uprawnione osoby, nie chciały go od nich przyjąć.

Za to 17 osobom wręczono wypowiedzenia. W tej grupie znajduje się część związ­

kowców. Większość ma bardzo krótkie, dwutygo­

dniowe wypowiedzenia, bo byli zatrudnieni na umo­

wach na czas określony.

- Naszym zdaniem doszło do szykanowania grupy pra­

cowników za próbę zało­

żenia związku zawodowego.

Z tego powodu złamano ustawę o działalności związ­

kowej - uważa Szukała.

Z naszych informacji wy­

nika, że związkowcy idą wal­

czyć o swoje prawa do sądu pracy. Będą też podnosić problem naruszania prawa o zwolnieniach grupowych.

-Wfirmie pracuje ponad 300 osób. W sierpniu zwol­

niono 17, teraz pracę straciła taka sama grupa osób. To już są zwolnienia grupowe, bo

przekraczają 10 procent za­

trudnionych w fabryce. Tym­

czasem Powiatowy Urząd Pracy w Słupsku nie został powiadomiony o takim za­

miarze - mówią związkowcy.

Z kolei Janusz Chałubiń­

ski, dyrektor PUP w Słupsku, powiedział nam, że do niego nie dotarła ze Stako żadna wiadomość o zwolnieniach grupowych. - Nawet nie mam wiadomości o reje­

stracji większej grupy byłych pracowników Stako - dodaje Chałubiński. O zwolnieniach w Stako wczoraj nie wiedział także Roman Giedrojć, kie­

rownik słupskiego oddziału

Państwowej Inspekcji Pracy.

- Do tej pory nie dotarła do nas żadna skarga ze strony pracowników Stako w związ­

ku ze zwolnieniami. Jeśli zwi­

ązkowcy nas powiadomią, pójdziemy do tej firmy z kon­

trolą - dodaje Giedrojć.

Udało się nam skontaktować z Dominikiem Fryczyńskim, dyrektorem operacyjnym Stako. Według niego zwol­

nienia w firmie były zgodne z wcześniejszym planem i bu­

dżetem. - Założonego zwi­

ązku nie uznajemy, bo z do­

kumentów wynika, że został założony 22 września, czyli po wręczeniu wypowiedzeń

części ze zwolnionych pra­

cowników, bo wypowie­

dzenia były wręczane na pierwszej i drugiej zmianie.

Odbieramy to jako chęć obrony miejsc pracy-dodaje Fryczyński.

Według niego w fabryce nie doszło do zwolnień gru­

powych, bo liczba zwolnio­

nych w sumie nie przekracza 10 procent wszystkich za­

trudnionych. Wśród zwol­

nionych były także osoby zwolnione z powodów dys­

cyplinarnych. - Nie mam nic do ukrycia. Mogę tego bronić w sądzie, co powiedziałem - dodaje Fryczyński. •

Jesień już przyszła. Przywitała nas zimnem, ale ma być złota, polska i łagodna

We wtorek rozpoczęła się astro­

nomiczna i kalendarzowa je­

sień. Odczujemy ją szczególnie dzisiaj, za sprawą chłodnego po­

wietrza znad Atlantyku. Padać nie będzie, ale termometry po­

każą tylko 14 stopni Celsjusza.

Wiatr rano nad morzem będzie silny i nieprzyjemny, w głębi lądu osłabnie do umiarkowa­

nego. Kolejne dni będą coraz cieplejsze. W czwartek termo­

metry pokażą 16 stopni, a w pi­

ątek 18 stopni. Każdego dnia możliwy jest niewielki, prze­

lotny deszcz.

- Weekend zapowiada się bardzo przyjemnie. Będzie sucho, słonecznie i całkiem ciepło: w sobotę do 18, a w nie­

dzielę do 20 stopni Celsjusza - mówi Krzysztof Ściborz Biura Prognoz Pogody Calwis w Słupsku. - Początek przyszłego tygodnia będzie jeszcze cie­

plejszy, nawet do 22 stopni. To będzie prawdziwa złota polska jesień.

DANIEL KLUSEK

w,6tosir

Poradniki i raporty

C

odziennie, do piątku, będziemy publikować ra­

porty i poradniki dotyczące rynku usług w Słupsku.

Sprawdzimy m.in. warsztaty samochodowe i korporacje taksówkarskie.

Dzisiaj publikujemy po­

radnik o warsztatach samo­

chodowych w Słupsku.

Sprawdzamy ich specjali­

zacje oraz ceny podstawo­

wych usług.

Jutro, 25 września, nasz ra­

port będzie poświęcony ryn­

kowi taksówek w Słupsku.

Sprawdzimy, ile jest korpo­

racji, jakie są cenniki i usługi dodatkowe.

W piątek, 26 września, po­

jawi się poradnik o usługach domowych. Zamieścimy m.in. adresy i telefony do fa­

chowców potrzebnych na co dzień, np. hydraulików, elek­

troników, szewców, krawco- wych, elektryków czy kom­

puterowców.

(WF)

| Kraj

Polskie gangi

Grupy przestępcze w Polsce są coraz

bardziej mobilne, mają charakter

mułtiprzestępczy i międzynarodowy.

770137 952138

| Tragedia

Zabiła ich naczepa z 26 tonami węgla

Wczoraj prokuratura wszczęła

śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny

wypadku w Starej Dąbrowie. W ponie­

działek zginęło w nim pięć osób.

Volkswagen golf zderzył się z tirem

wiozącym naczepę z węglem. Wy­

padku nie przeżył kierowca volkswa-

gena oraz jego czterech pasażerów.

Nie są znane przyczyny wypadku.

§ Słupsk

Nie ma studentów

Akademia Pomorska nie uruchomi

studiów na pierwszym roku na hi­

storii, ochronie środowiska, kulturo- znawstwie i edukacji techniczno-in-

formatycznej. Na te kierunki nie było

chętnych. Chęć nauki zgłosiło około stu studentów mniej niż rok temu.

Uczelnia przedłuża rekrutację do

końca września.

0 Kultura

Nowa komedia na słupskiej scenie

Jak dzielić czas miedzy trzy kochanki?

Pomysł na to miał bohater komedii

„Boeing, boeing", którą bedzie można

oglądać w Nowym Teatrze. Farsa jest opowieścią o młodym mężczyźnie,

który jednocześnie utzrymuje związki

z trzema kobietami. Jednego pew­

nego dnia.,. Premiera farsy w sobotę

ogodz. 18.

(2)

i, świat

środa 24 września 2014 r.

Chcesz kupić mieszkanie, wynająć?

Zajrzyj do naszego serwisu

www.regiodom.pl na:

Polskie gangi

coraz sprawniejsze

BEZPIECZEŃSTWO | Grupy przestępcze w Polsce są coraz bardziej mobilne, mają charakter multiprzestępczy i międzynarodowy

S

kupiają się głównie na przestępczości go­

spodarczej i narkoty­

kowej - wynika z ra­

portu MSW dotyczą­

cego bezpieczeństwa w 2013 r.

Raport został przygotowany na podstawie m.in. informacji ze­

branych i przekazanych przez Policję, Straż Graniczną, ABW, Służbę Więzienną, Żandarme­

rię Wojskową czy prokuraturę.

Dotyczy nie tylko przestępczo­

ści zorganizowanej, ale także m.in. handlu ludźmi, nielegal- | nej imigracji czy bezpieczeń-1 stwa na drogach. i

Z opracowania wynika, że gangi działające w Polsce coraz częściej mają charakter multi­

przestępczy i międzynarodowy Są też coraz bardziej mobilne i elastyczne, rozszerzają swoje wpływy nie tylko na kraje Euro­

py Zachodniej, ale też np. USA, współpracując i integrującym się z tamtejszymi grupami. Wy­

korzystują nowinki techniczne i coraz częściej czerpią zyski z cyberprzestępczości (np.

z oszustw internetowych).

Kolejnym trendem, na który wskazują autorzy raportu, jest to, że w miejsce dużych grup przestępczych o wysokim stop­

niu zorganizowania (takich ja­

kie działały w latach 90.) po­

wstają mniejsze, często luźno powiązane ze sobą i współpra­

cujące w poszczególnych ob­

szarach przestępczej działalno­

ści. Najczęściej zajmują się one

Według autorów raportu, w przyszłości wciąż dominować będę ma­

łe, ale dobrze zorganizowane i współpracujące ze sobą gangi. Coraz bardziej będą też nastawione na różnorodność metod działania.

przestępczością ekonomiczną.

Chodzi tu nie tylko o wyłudze­

nia akcyzy i VAT, zaniżanie na­

leżności publicznoprawnych oraz przestępstwa na rynku ka­

pitałowym, bankowym i ubez­

pieczeniowym, ale też prze­

stępczość związaną z zamówie­

niami publicznymi czy prze­

ciwko prawom autorskim.

Autorzy opracowania zazna­

czają, że walkę z tego typu prze­

stępczością utrudnia to, że działalność gangów prowa­

dzona jest pod przykrywką le­

galnie działających firm i przy wykorzystaniu podstawionych osób - tzw. słupy lub specjalnie utworzone firmy zawieszają lub kończą działalność tuż po prze­

prowadzeniu niezgodnych

z prawem operacji finanso­

wych. Dodatkowo w celu ukry­

cia swojej działalności gangi ko­

rzystają z korupcji i prania brudnych pieniędzy, dzięki cze­

mu legalizują i ukrywają zdoby­

te korzyści majątkowe.

Kolejnym istotnym obsza­

rem, jeśli chodzi o przestęp­

czość zorganizowaną w Polsce, jest - według raportu - prze­

stępczość narkotykowa. Polska, ze względu na położenie na przecięciu szlaków przemytni­

czych, jest zarówno państwem tranzytowym - dla kokainy i he­

roiny (choć część z tych środ­

ków odurzających pozostaje w kraju), jak i znaczącym pod względem ilości i jakości pro­

ducentem narkotyków synte­

tycznych - głównie amfetami­

ny. W 2013 roku Polska, obok Belgii i Holandii, była postrze­

gana jako jeden z czołowych w Europie producentów amfe­

taminy. Nowym trendem - we­

dług opracowania - jest udział polskich obywateli w przemy­

cie narkotyków do Skandyna­

wii, z pominięciem terytorium Polski. Coraz częściej też na polski rynek trafiają narkotyki naturalne - np. marihuana, a Polska stała się znaczącym importerem narkotyków z gru­

py cannabis, czyli wytwarza­

nych z konopi innych niż włók­

niste.

Według autorów raportu ta­

kie tendencje nie ulegną w naj­

bliższym czasie zmianie. Nadal dominować będą małe, ale do­

brze zorganizowane i współ­

pracujące ze sobą gangi. Coraz bardziej będą też nastawione na różnorodność metod działa­

nia. Służby zauważają także, że coraz częściej działające w Pol­

sce gangi angażują się w niele­

galną produkcję wyrobów tyto­

niowych (papierosów, krajanki tytoniowej, tytoniu konfekcjo­

nowanego), co ma związek z utrzymującym się zaintereso­

wanie przemytem papierosów do UE z krajów Europy Wschodniej i Chin. Kolejnym trendem jest specjalizowanie się polskich grup przestęp­

czych w hazardzie interneto­

wym. (pap)

Będzie nowy niszczyciel min

W gdańskiej stoczni Remontowa Shipbuilding rozpoczął się we wtorek kolejny etap budowy niszczyciela min ty­

pu Kormoran II dla Marynarki Wojennej. Symboliczne położenie stępki niszczyciela min polegało na przyspa- waniu pamiątkowego medalu do spoiny do sekcji dennej kadłuba. Budowa okrętu rozpoczęła się w stoczni Re­

montowa Shipbuilding w kwietniu 2014 r., kiedy pocięto pierwsze blachy. Wartą ok. 1,5 mld zł umowę na budowę trzech niszczycieli min typu Kormoran II podpisano we wrześniu 2013 r. Według MON, pierwszy niszczyciel min ma zostać przekazany Marynarce Wojennej pod ko­

niec 2016 r., kolejne - w 2019 r. i 2022 r. Okręty są prze­

znaczone do poszukiwania i zwalczania min morskich na wodach polskiej strefy ekonomicznej oraz w grupach taktycznych na Morzu Bałtyckim i Północnym. Będą się poruszały dzięki pędnikom cykloidalnym napędzanym silnikami spalinowymi. Taki napęd jest cichszy niż trady­

cyjne śruby. Do budowy niszczycieli min typu Kormoran II wykorzystywana jest stal amagnetyczna. Zakup nisz­

czycieli min to część programu modernizacji technicznej polskich sił zbrojnych do roku 2022. (pap)

Zima blisko. Młodzi wciąż za mało wiedzą o seksie W TittFilCll napadało

ŻYCIE i Edukatorzy seksualni podsumowali wakacyjne dyżury.

W Tatrach w nocy z poniedziałku na wtorek spadł śnieg. Jego cienka warstwa pokrywa zbocza Kaspro­

wego Wierchu i Giewontu. Śnieg leży od wysokości 1600 m n.p.m. W nocy temperatura na szczytach spadała do minus trzech stopni Celsjusza. W Zakopa­

nem termometry wskazywały 5 stopni. (pap)

M

łodzież ma braki w podstawowej i V . l wiedzy na temat seksualności - takie wnioski wyciągnęli przedstawiciele Grupy Edukatorów Seksual­

nych Ponton podsumowując dziewiątą edycję wakacyjne­

go telefonu zaufania dla mło­

dzieży.

Grupa działająca przy Fede­

racji na rzecz Kobiet i Planowa­

nia Rodziny, co roku w czasie wakacji uruchamia telefon za­

ufania, pod którym ekspertki i eksperci odpowiadają na pyta­

nia młodzieży związane m.in. z dojrzewaniem, zdrowiem, sek­

sualnością i antykoncepcją, re­

lacjami - nie tylko intymnymi.

- Podczas tegorocznej edycji było 561 zgłoszeń od młodych ludzi - mówi koordynatorka Grupy Ponton Aleksandra Józe- fowska. - Dominującą grupą wiekową były nastolatki w wie­

ku 14-18 lat

Jak mówiła, młodzież wciąż ma braki w podstawowej wie­

dzy na temat seksualności, na co wskazują powtarzające się co roku pytania.

KOMISJA EUROPEJSKA SZUKA PIENIĘDZY DLA ROLNIKÓW. DLA POLSKI NAJWYŻEJ KILKA MIN EURO

Kolejny program wsparcia dla rolni- ków poszkodowanych w wyniku ro­

syjskiego embarga na unijną żyw­

ność może wynieść ponad 125 min euro. Polsce nie przypadnie z niego jednak zbyt wiele, najwyżej kilka min euro. Komisja Europejska ma w tym tygodniu przedstawić nowy mechanizm wsparcia dla unijnych rolników, którzy nie mogg sprzeda­

wać swoich produktów do Rosji.

Gdyby na 125 min euro zgodzili się inni komisarze oznaczałoby to, że środki na rekompensaty za wycofa­

nie z tynku warzyw i owoców zo­

stałby podwojone. To, ile dokładnie trafi do nas pieniędzy, zależeć będzie od tego, ile będzie wniosków, od kogo będę pochodzić i co stanie się z owocami wycofanymi z rynku.

- Szczególnie zaniepokoiły nas zgłoszenia od bardzo mło­

dych dziewcząt (poniżej 15 ro­

ku życia) deklarujących chęć rozpoczęcia współżycia - pod­

kreśliła edukatoika Małgorzata Kot.

Bardzo wiele sms-ów i telefo­

nów dotyczyło obszaru anty­

koncepcji. Wakacyjny Telefon Zaufania Grupy Ponton działał od 1 lipca do 31 sierpnia, co­

dziennie, w godz. 19-21. Działa­

nie telefonu zaufania po raz pierwszy wsparło Ministerstwo Edukacji Narodowej. (pap)

isSSk

pytań zadali w ciągu wakacji młodzi ludzie na temat seksu

Dotyczyły przede wszystkim tematyki związanej z antykoncepcją.

120 DŹIHADYSTÓW ZGINĘŁO W SYRII PODCZAS ATAKÓW KOALICJI POD WODZĄ STANÓW ZJEDNOCZONYCH

Co najmniej 120 dżihadystów zginęło, a 300 zostało rannych we wtorko­

wych atakach koalicji pod wodzę sił USA na północy i wschodzie Syrii.

Z rejonów objętych nalotami uciekają mieszkańcy. Większość zabitych bo­

jowników w prowincji Idlib na pół­

nocnym zachodzie Syrii to cudzo­

ziemcy. W nalotach zginęło również ośmioro cywilów, w tym troje dzieci.

Celem wtorkowych ataków był m.in.

budynek mieszkalny wykorzystywa­

ny przez bojowników z Frontu al- -Nusra w jednej z dzielnic miasta Aleppo. Stany Zjednoczone i kraje sojusznicze przeprowadziły co naj­

mniej 50 ataków z powietrza na po­

zycje IS w prowincjach (muhafazach) Ar-Rakka i Dajr az-Zaur na północy i wschodzie Syrii. (opr. pap)

(3)

Adoptuj psa lub kota dzięki specjalnemu serwisowi portalu

,Głosu" Cztery łapy. Szukaj na

www.gp24.pl

Napisz lub zadzwori do nas Dorota Aleksandrowie dorota.aleksandrowiG@mediareqionalne.pl

598488124

w godz. 9.00-17.00

wydarzenia

www.gp24.pl Głos Pomorza środa 24 września 2014 r.

Śledztwo w sprawie propozycji korupcji

Z WOKANDY Słupska prokuratura będzie musiała wyjaśnić, czy wiceprezydent Słupska złożył działaczom Platformy Obywatelskiej korupcyjną propozycję.

Bogumiła Rzeczkowska

bogumila.rzeGkowska@mediareqionalne.pl

Wczoraj sąd uchylił posta­

nowienie o odmowie wsz­

częcia śledztwa. Od takiego postanowienia nie ma od­

wrotu. Słupska prokuratura rejonowa nie może się na nie zażalić. Musi prowadzić śledztwo w sprawie, w której bez przesłuchania świadków, bez zbadania okoliczności i bez przeprowadzenia jakich­

kolwiek dowodów na wstępie uznała, że przestęp­

stwa nie ma. A zdaniem słup - skich działaczy Platformy Obywatelskiej - jest. I to z najwyższej urzędniczej półki, bo chodzi o korupcję dla ko­

rzyści osobistych.

W marcu tego roku, gdy po raz któryś z rzędu słupscy radni odmawiali dołożenia 17 milionów złotych na do­

kończenie akwaparku, wice­

prezydent Słupska Andrzej Kaczmarczyk zaoferował za­

trudnienie w ratuszu członkom PO, jeśli radni PO przegłosują prezydencką uchwałę. Oferta została zło­

żona przed jedną z sesji zwo­

ływanych w sprawie akwa­

parku. W zamian za korzystne dla ratusza gloso­

wanie PO miała dostać trzy stanowiska w urzędzie miej­

skim - wicedyrektora wy­

działu oświaty i kultury, na

które trwał nabór, a także w nadzorze nad budową akwa­

parku i ringu.

W spotkaniu uczestniczyli:

wiceprezydent Andrzej Kacz­

marczyk, miejski skarbnik Dorota Bałukonis, Bartosz Gwóźdź-Sproketowski, dy­

rektor wydziału inwestycji i rozwoju miasta, oraz Krzysztof Drygalski, dyrektor biura prawnego. Po stronie Platformy: poseł Zbigniew Konwiński, Zdzisław So- łowin, przewodniczący rady miejskiej, radny Jan Lange i Marcin Dadel, szef słup­

skiego klubu PO.

Według posła, wiceprezy­

dent miał zaznaczyć, że ma upoważnienie prezydenta Macieja Kobylińskiego. PO nie skorzystała z propozycji, radni pieniędzy na akwapark nie dołożyli, przepadła unijna dotacja, część trzeba było oddać, a sprawa ko­

rupcji trafiła do prokuratury.

Zawiadomienie złożyli Zbi­

gniew Konwiński i Marcin Dadel. Po nagłośnieniu sprawy wiceprezydent Kacz­

marczyk tłumaczył, że oferta stanowisk pełnomocników ds. parku wodnego i ringu była odpowiedzią na brak za­

ufania ze strony PO do urzędu. Natomiast wska­

zanie wakatu wicedyrektora, (na które obowiązywał kon­

kurs - red.) - przedstawie­

L0TT0

M u M M u l t i 22.09 g o d z . 2 1 . 4 0 1 , 3 , 1 2 , 2 1 , 2 2 , 2 B , 2 9 , 3 1 , 3 4 , 3 6 , 3 8 , 4 5 , 4 6 , 4 9 , 5 6 , 5 9 , 6 9 , 7 4 , 7 8 , 7 9

plus 3 8

M u M M u l t i 23.09 g o d z . 1 4 2 , 3 , 5 , 6 , 1 3 , 1 9 , 2 0 , 2 1 , 3 7 , 4 1 , 4 4 , 4 9 , 5 2 , 5 3 , 5 5 , 5 7 , 6 0 , 6 2 , 6 5 ,

plus 4 4

M i n i L o t t o 22.09 9 , 2 1 , 2 7 , 3 7 , 4 0

GŁOS

Dziennik Pomorza!

Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski

Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy

Przemysław Stefanowski, Bogdan Stech (internet) Ynona Husaim-Sobedca

media regionalne

Wydawca:

Media Regionalne Sp. o.o.

ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa Drukarnia

Media Regionalne

ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, drukamia@mediaregionalne.pl

kurs średni zmiana EUR 4 , 1 7 7 5 -0,17 • USD 3 , 2 4 3 0 -0,43 • CHF 3 , 4 6 0 6 -0,13 • GBP 5 , 3 0 0 7 -0,43 •

IZBA

W Y D A W C Ó W

PRASY mTTmrmmiT

Glos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24

75-004 Koszalin

tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512

redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Gtos Pomorza-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk

tel.598488100 fax598488104 tel. reklama 59 848 8101 redakqa.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Gks Szczeciński-www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3 71-875 Szczecin

tel. 914813 300 fax 9143 34864 tel. reklama 91481 3392 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:

tel. 94 34 73 537

niem możliwości. Jednak wi­

ceprezydent wyjaśniał to tylko w mediach. W proku­

raturze nie miał okazji, bo pod koniec kwietnia proku­

rator odmówił wszczęcia po­

stępowania ze względu na brak znamion przestępstwa.

Uznał, że twierdzenia o próbie przekupstwa są nie­

uprawnione, a przekonanie o niej osób zawiadamia­

jących - subiektywnym wnioskowaniem.

Tę decyzję zaskarżył poseł Konwiński i właśnie wczoraj rozpatrywał zażalenie sąd.

Na posiedzeniu sędzia Marcin Machnik uchylił po­

stanowienie prokuratury i przekazał jej sprawę w celu wszczęcia śledztwa.

- Zażalenie jest zasadne.

Postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa jest przedwczesne. Z akt wynika, że nie przeprowadzono żad­

nych czynności mających na celu wyjaśnienie koniecz­

ności prowadzenia sprawy, poza przyjęciem ustnego za­

wiadomienia i przesłuchania osób zawiadamiających. To zaniechanie należy uznać za obrazę prawa procesowego - sędzia zaznaczył, że roz­

strzygnięcie zapadło bez przeprowadzenia koniecz­

nych czynności dowodo­

wych. Podkreślił też, że ko­

nieczne jest przesłuchanie

Andrzeja Kaczmarczyka oraz wszystkich osób, które brały udział w spotkaniu, by zwe­

ryfikować ich zeznania z re­

lacjami zawiadamiających.

- Prokurator przyjął, że Andrzej Kaczmarczyk nie wskazał z imienia i na­

zwiska osób, które miałyby zostać zatrudnione. To sta­

nowisko jest niezrozumiałe - kontynuował sędzia.

Dlatego, że artykuł 229.1 mówi o udzieleniu albo obietnicy udzielenia ko­

rzyści majątkowej lub oso­

bistej osobie pełniącej funkcje publiczną w zwi­

ązku z pełnieniem tej funkcji. Jednak należy go powiązać z artykułem 115.4, który określa, że ko­

rzyścią majątkową lub oso­

bistą jest korzyść zarówno dla siebie, jak i dla kogoś in­

nego. - Brak wskazania osób, które miały zostać za­

trudnione na urzędniczych stanowiskach, nie może wykluczać popełnienia czynu. Należy ustalić, które osoby pełnią funkcję pu­

bliczną, co ma związek ze znamionami czynu. Do­

piero później możliwe będzie rozstrzygnięcie, czy do niego doszło - zakończył sędzia.

Akta wracają do prokura­

tury. Śledztwo zostanie wszczęte. 81

Kaskada 22.09 2, 3, 7 , 1 0 , 1 3 , 1 4 , 1 5 , 1 7 , 1 8 , 1 9 , 2 2 , 2 4

KURSY W A L U T

Z g ł ę b o k i m ż a l e m zawiadamiamy, ż e 21 w r z e ś n i a 2014 r o k u odeszła m o j a u k o c h a n a Mama, n a s z a B a b c i a

ANNA SANDER

C e r e m o n i a p o g r z e b o w a o d b ę d z i e s i ę w d n i u 2 4 w r z e ś n i a 2014 r o k u n a Starym C m e n t a r z u w Słupsku.

Wystawienie w kaplicy c m e n t a r n e j o g o d z . 11.20.

W y p r o w a d z e n i e d o m i e j s c a s p o c z y n k u o g o d z . 11.50.

Msza św. żałobna o d p r a w i o n a zostanie w d n i u p o g r z e b u o g o d z . 7.30 w kościele p w . Najświętszego Serca J e z u s o w e g o .

P o g r ą ż o n a w s m u t k u r o d z i n a

Wyrazy g ł ę b o k i e g o współczucia d r u h o w i

Andrzejowi Krzywulskiemu

W i c e p r e z e s o w i Zarządu Oddziały P o w i a t o w e g o ZOSP R P w Słupsku

z p o w o d u ś m i e r c i

Żony

składają

Zarząd G m i n n y ZOSP R P w Smołdzinie o r a z Strażacy O c h o t n i c y z G m i n y S m o ł d z i n o

K034005978A =Jr

= ^ V |

P a n i

Krystynie Śpiewak

r a d n e j R a d y G m i n y Główczyce wyrazy szczerego współczucia

z p o w o d u ś m i e r c i

Brata

składają

W ó j t G m i n y Główczyce, r a d n i R a d y Gminy, p r a c o w n i c y U r z ę d u

v — f

K034005973A

K o l e ż a n c e

Annie Góreckiej

w y r a z y g ł ę b o k i e g o współczucia z p o w o d u ś m i e r c i

Męża

składa J o l a n t a Szczypińska Poseł n a S e j m R P o r a z K o m i t e t P r a w o i Sprawiedliwość w Słupsku

K034005985A K034005986A

Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.

zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 2 2 września 2014 r.

odeszła od nas

ŚP. Janina Micuńska

lat 84

Ceremonia pogrzebowa odbędzie się w dniu 2 6 września 2014 r.

na Starym Cmentarzu w Słupsku.

Wystawienie w kaplicy o godz. 13.30, wyprowadzenie do miejsca spoczynku o godz. 14.00.

Rodzina

—<$s

Wyrazy szczerego współczucia P a n i

tek. med. Jolancie Marczak-J urdze

z p o w o d u śmierci

Mamy

składają d y r e k c j a i p r a c o w n i c y

SPMZOZ w Słupsku

K034005990A *L= K034005987A

Byli bez szans po tak silnym zderzeniu

TRAGEDIA Wczoraj prokuratura wszczęła śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny wypadku w Starej Dąbrowie.

Samochód osobowy został zgnieciony z trzech stron. Kierowca i pasaże­

rowie zginęli natychmiast po zderzeniu. Fot Krzysztof Piotrkowski

Do wypadku doszło w po­

niedziałek ok. godz. 16.30 pomiędzy Starą Dąbrową a Karżnicą w gminie Damnica.

Zginęło piec osób. Volks­

wagen golf zderzył się z tirem wiozącym naczepę z węglem. Wypadku nie przeżył kierowca volkswa- gena oraz jego czterech pa­

sażerów. Policja nie umie od­

powiedzieć na pytanie, kto prowadził samochód: ko­

bieta czy mężczyzna. Wiemy natomiast, że życie straciło trzech mężczyzn i dwie ko­

biety, wszyscy byli w wieku od 25 do 30 lat. Mieszkali w Chojnicach. Pochodzący z Wejherowa kierowca tira od­

niósł lekkie obrażenia ciała.

Jego stan jest stabilny.

Mężczyzna został przewie­

ziony do szpitala w Słupsku.

Jak ustaliła „Gazeta Po­

morska", wśród ofiar znaleźli się m.in. były bramkarz Red Devils Chojnice Michał Pa- pierkiewicz i Błażej Pietrzyk, syn wiceburmistrza Chojnic Edwarda Pietrzyka.

Przyczyny wypadku w dal­

szym ciągu nie zostały do­

kładnie ustalone. - Kierowca tira jechał z Gdańska w stronę Słupska. Volkswagen

z jakiegoś powodu zjechał na przeciwległy pas ruchu. Do­

szło do czołowo-bocznego zderzenia. Obydwa pojazdy znalazły się w rowie - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji.

- Nie wiemy natomiast, z ja­

kiego powodu kierowca oso- bówki zmienił pas ruchu - dodaje Robert Czerwiński.

Wstępne ustalenia policji nie wykazały, aby chciał on wy­

przedzić inny pojazd. Vol- skwagen został zmiażdżony z trzech stron. Od siły ude­

rzenia tira przewróciło się przydrożne, drzewo. Samo­

chód osobowy przygniotła naczepa tira z 26 tonami węgla. Prawdopodobnie wszyscy pasażerowie zginęli natychmiast po zderzeniu.

Śledztwo w sprawie wy­

padku w Starej Dąbrowie we wtorek wszczęła Prokuratura Rejonowa w Słupsku. - Być może pierwsze sekcje zwłok zostaną przeprowadzone jeszcze dzisiaj - poinfor­

mował nas wczoraj Dariusz Iwanowicz, Prokurator Rejo­

nowy. Kierowca tira zostanie przesłuchany jako świadek, gdy tylko wyjdzie ze szpitala.

FILIP PIETRUSZEWSKI

(4)

wydarzenia

środa 24 września 2014 r. Głos Pomorza www.gp24.pl

Masz ciekawą informację albo coś Cię bulwersuje?

Napisz

alaim@gp24.pl

Nie auł, że jest pijany

PROCES - Nie pomyślałem, że nadmierna prędkość może wywołać takie skutki - mówi kierowca, który w Kamieniu Po­

morskim śmiertelnie potrącił sześć osób. Był pijany i pod wpływem narkotyków. Wczoraj rozpoczął się proces Mateusza S.

Mariusz Parkitny

mariusz.parkitny@mediaregionalne.pl

Od rana przed Sądem Okręgowym w Szczecinie ustawiały się telewizyjne wozy transmisyjne. Zaintere­

sowanie procesem było tak duże, że trzeba było wprowa­

dzić specjalne wejściówki.

Proces zaczął się od nie­

spodzianki. Mateusz S.

wszedł na salę rozpraw z różańcem, który obwiązał sobie wokół nadgarstka. Ści­

skał go przez cały czas. Dzie­

więć miesięcy w areszcie bardzo go zmieniło. Przy­

najmniej z wyglądu. Rozcią­

gnięte bluzy z kapturem zmienił na sweter i koszulę, a spodnie dresowe na we­

łniane z kancikiem. Zaczął nosić okulary. Do sądu zwracał się z przesadną grzecznością. Co najmniej kilkanaście razy przepraszał za to, co zrobił i prosił o wy­

baczenie. Sąd będzie musiał ocenić, czy to faktyczna zmiana, czy poza na po­

trzeby procesu. Bo okolicz­

ności łagodzących w tej sprawie jest niewiele.

W pierwszym dniu pro­

cesu poznaliśmy zeznania i wyjaśnienia dwóch najwa­

żniejszych świadków tra­

gedii: 27-letniego oskarżo­

nego Mateusza S. ps. Sokół, oraz jego byłej narzeczonej 27-letniej Adrianny B. Oboje pochodzą z Kamienia. Po­

BEZPIECZEŃSTWO

E N I E Rada Nadzorcza Usteckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Sp. z 0.0. zaprasza do składania ofert na badanie sprawozdania finansowego Spółki za rok 2014 r. Termin wykonania zamówienia do 28.02.2015 r.

Oferty przyjmowane będą do dnia 10.10.2014r. w siedzibie Spółki, ul.

Krótka 3,76-270 Listka (sekretariat pok.nr7).

Mateusz S. na proces został dowieziony z aresztu. Od stycznia siedzi w monitorowanej celi. Tona wypadek, gdyby próbował targnąć się na życie lub gdyby inni osadzeni próbowali sami wymierzyć mu sprawiedliwość.

znali się jeszcze w gimna­

zjum. Parą zaczęli być dwa lata temu, a rok później za­

mieszkali ze sobą. On zara­

biał za granicą jako kierowca i budowlaniec. Ona była sprzedawczynią. 1 stycznia 2014 roku pokłóceni wrócili z imprezy sylwestrowej. Ona miała pretensje, że on za dużo pije. Na imprezie wypił kilka kieliszków wódki i drinki. Osiem lat temu był karany za jazdę po pijanemu.

Próbował leczyć się z nałogu.

W Nowy Rok zerwali ze sobą.

Kobieta postanowiła wypro­

wadzić się do rodziców. Gdy nie dodzwoniła się do ojca, poprosiła narzeczonego o podwiezienie. - Zgodziłem się. Nie sądziłem, że jestem jeszcze pijany - mówi on.

- Nie wiem, dlaczego go o to poprosiłam. Byłam zde­

nerwowana - twierdzi ona.

Pod klatką rodziców uj­

rzała smutek w oczach uko­

chanego i postanowiła wrócić do jego mieszkania.

On ruszył szybko. Na ul.

Szczecińskiej, czyli w cen­

trum Kamienia, jechał co najmniej 80 kilometrów na

godzinę, czyli 30 km/h wi­

ęcej, niż pozwalały przepisy.

- Milczeliśmy. Miałam wrażenie, że im mocniej płaczę, to on przyspiesza bardziej. To była jazda w po­

wietrzu. Widziałam, jak skręca w prawo. Potem za­

mknęłam oczy. Poczułam, jak auto koziołkuje. Otwo­

rzyłam oczy, gdy samochód leżał na dachu, a ktoś po­

mógł mi otworzyć drzwi.

Przyszło mi do głowy, że może on chciał mnie zabić za to zerwanie - mówiła Ad­

rianna B.

Fot. Andrzej Szkoda

Chodnikiem przy ulicy Szczecińskiej szła grupa osób, w tym troje dzieci. Wy­

szli na noworoczny spacer. O godz. 13.20 czerwone bmw uderzyło prawym kołem w krawężnik i na pełnej pręd­

kości wpadło na chodnik.

Pięć osób dorosłych zginęło na miejscu. 9-letni chłopiec umarł w szpitalu. Dwoje dzieci trafiło do szpitala.

Wyjdą po kilku tygodniach.

- Próbowałem do końca panować nad samochodem.

Wydawało mi się, że nie je­

stem pijany. Nie sądziłem, że PODYSKUTUjNAFORUM www.gp24,pi/forum

Akcja Anakonda

Dzisiaj zaczynają się najwię­

ksze tegoroczne ćwiczenia woj­

skowe - Anakonda. 12,5 tys. żo­

łnierzy, w tym 750 z zagranicy, będzie na lądzie, morzu i w po­

wietrzu ćwiczyć prowadzenie operacji obronnej. Ćwiczenia zaplanowano na kilku poligo­

nach i na Bałtyku. Manewry od­

będą się m.in. na poligonach w Drawsku Pomorskim, Ustce i poligonach morskich na Morzu Bałtyckim. Żołnierze wykorzy­

stają ponad 120 transporterów opancerzonych, m.in. BWP-1 i Rosomak, ponad 50 zestawów przeciwlotniczych, a także 15 wyrzutni rakietowych WR-40 Langusta i zestawy przeciw­

pancerne z pociskami Spike i Malutka. W ćwiczeniach na morzu weźmie udział 17 okrętów, w tym fregata rakie­

towa ORP „GenerałTadeusz Ko­

ściuszko", okręt podwodny ORP

„Sokół" i korweta ORP „Kaszub".

(PAP)

Oskarżony pociął się żyletką

SĄD Do krwawych scen doszło na jednej z rozpraw o znęcanie się nad rodziną. Oskarżony Marcin K. na znak protestu przeciwko decyzji sądu pociął się żyletką i groził, że popełni samobójstwo.

W słupskim sądzie rejo­

nowym toczy się sprawa 35-letniego Marcina K.

Oskarżony jest aresztowany i na proces doprowadzany przez konwój policji. Gdy przed sądem złożył swoje wyjaśnienia, przyszedł czas n a świadków. Jednak po­

krzywdzona żona Marcina K. bała się zeznawać w jego obecności. Jako ofiara miała prawo do składania zeznań bez udziału oska­

rżonego. Wówczas sędzia Ryszard Błęcki nakazał go wyprowadzić. Marcin K. za­

czął kląć i stawiać opór.

- Uspokoił się po roz­

mowie z obrońcą. Jednak

pani mecenas udało się przekonać go tylko na chwilę. Oskarżony został zamknięty w boksie za kratą w pokoju dla zatrzy­

manych. Tam zażądał, by zaprowadzić go do aresztu - informuje sędzia Krzysztof Obst, wiceprezes słupskiego sądu rejono­

wego. - Wtedy pojawił się ktoś z zewnątrz i chciał oskarżonego poczęstować papierosem. Na to nie zgo­

dzili się policjanci. Reakcja Marcina K. była natych­

miastowa: jeśli nie może być ani na rozprawie, ani w areszcie, ani nie może za­

palić, to się tnie. Według re­

lacji funkcjonariuszy, wyciągnął z buta część ma­

szynki do golenia i zranił się w rękę. Później przyłożył sobie żyletkę do szyi i za­

groził, że zrobi sobie krzywdę. Do sądu we­

zwano pogotowie. Jednak Marcin K. nie dopuszczał do siebie ratowników me­

dycznych. Sytuacja stawała sie coraz bardziej nerwowa Przyjechał specjalny patrol prewencji. Policjanci od­

stąpili jednak od użycia pa­

ralizatora elektrycznego.

- W końcu Marcin K.

zgodził się oddać żyletkę za papierosa. Gdy go brał, stracił przytomność i

osunął się n a podłogę.

Wtedy można go było wziąć na nosze. W szpitalu odzyskał przytomność.

Drapał i opluwał poli­

cjantów. Miał skaleczoną rękę, ale jeszcze tego sa­

mego dnia został wypisany.

Przeszedł badania psychia­

tryczne w szpitalu na Mor­

cinka. Stwierdzono, że może przebywać w areszcie - dodaje wiceprezes Obst.

Komenda wojewódzka policji prowadzi postępo­

wanie wyjaśniające. Marcin K. twierdzi, że żyletkę zna­

lazł w pokoju dla zatrzy­

manych. W celi sądowej nie m a monitoringu. Jednak to KOŚCIÓŁ

K034006002

Krew Popiełuszki w Słupsku

18 października w Słupsku odbędzie się przekazanie reli­

kwii bł. księdza Jerzego Popie­

łuszki przez NSZZ „Solidarność"

do kościoła Najświętszego Serca Jezusowego.-To będzie dla nas bardzo duże wyda­

rzenie, bo ks. Popiełuszko był kapelanem Solidarności, który dla większości związkowców jest osobą wyjątkową. To nie

tylko błogosławiony, ale także kandydat na świętego Jeśli po­

twierdzi się dokonany przez niego cud uzdrowienia, to nie­

długo rozpocznie się proces ka­

nonizacyjny - mówi Stanisław Szukała, przewodniczący Za­

rządu Regionu Solidarności w Słupsku. Nabożeństwo, w trakcie którego dojdzie do prze­

kazania relikwii I stopnia w po­

staci kropli krwi, odbędzie się o godz. 18. Mszy świętej prze­

wodniczył będzie i homilię wy­

głosi ks. biskup Krzysztof Za- darko. Po mszy świętej od­

będzie się procesja światła z relikwiami wokół kościoła, w której uczestniczyć będą m.in.

Rycerze Kolumba. Przewidziano także ucałowanie relikwii.

Uroczystości jednak roz­

poczną się już o godz. 10.

Wtedy mszę w kościele na górce przy ul. Armii Krajowej 22 odprawi ks. kanonik Czesław

Banaszkiewicz, przyjaciel ks. Po­

piełuszki, związany z Ruchem Obrony Życia im. ks. Jerzego Popiełuszki. Natomiast o godz.

17 przewidziano różaniec. Roz­

ważania poprowadzi ks. Ba­

naszkiewicz.

Uroczystości te odbędą się w ramach XXX rocznicy Męcze­

ństwa bł. ks. Jerzego Popie­

łuszki, które będą obchodzone pod hasłem „Solidarni mocni wiarą w syna Bożego". Triduum

z bł. ks. Popiełuszko rozpocznie się 16 października o godz. 18 od mszy św. w kościele NSJ. o godz. 20 przewidziano ado­

rację, którą poprowadzi mło­

dzież parafii NSJ w Słupsku oraz młodzież pielgrzymkowa. Róża­

niec z Janem Pawłem II od­

będzie się z wykorzystaniem prezentacji multimedialnej, o godz. 21 zaplanowano Apel Ja­

snogórski.

ZBIGNIEW MARECKI prędkość może powodować takie tragiczne skutki - mówi Mateusz S. W wyniku wy­

padku miał tylko lekkie za­

draśnięcia. Sam wydostał się z samochodu. Nieruchomo wpatrywał się w jeden punkt.

-Spojrzałam, gdzie patrzy, j W krzakach były ludzkie | zwłoki. Powiedział, że to już l koniec i że trafi do więzienia | - mówiła Adrianna B. j

Miał 2,15 promila alko- j holu i śladowe ilości amfeta- ! miny i marihuany. j - Umyślnie spowodował j katastrofę na drodze, mógł przewidzieć skutki takiej jazdy, umyślnie naruszył za­

sady ruchu drogowe, sia­

dając za kierownicę po alko­

holu i narkotykach, jadąc z niedozwoloną prędkością - oskarżała prok. Bożena Krzyżanowska.

Mateusz S. przyznał się do winy. - Ale nie zrobiłem tego celowo. Nikogo nie chciałem zabić-mówi.

Dziś ciąg dalszy przesłu­

chań świadków. Zeznawać ma m.in. biegły z zakresu wy­

padków drogowych.

Mateuszowi S. grozi 15 lat więzienia.

- Nigdy już nie wsiądę do samochodu, ale nie chcę iść do więzienia - mówi.

Wyrok może zapaść już w czwartek. Hf

nie pierwsza sprawa o znęcanie Marcina K. W 2006 roku mężczyzna ustawił na środku pokoju meble, podpalił je i odkręcił gaz. Odpowiadał za zagro­

żenie, jakie sprowadził na mieszkańców bloku i znęcanie się nad po­

przednią żoną oraz te­

ściową. Na procesie wyra­

źnie demonstrował swoje niezadowolenie. Był także tymczasowo aresztowany.

Wtedy dostał trzy lata wię­

zienia.

BOGUMIŁA RZECZKOWSKA PODYSKUTUJ NA FORUM www.gp24.pl/forum

(5)

Dlaczego młodzi ludzie

nie chcą studiować w Słupsku?

Podyskutuj na

www.gp24.pl/fonim

Słupsk

www.gp24.pl Głos Pomorza środa 24 września 2014 r.

Uczelnia uboższa o studentów

X

NAUKA Akademia Pomorska nie uruchomi studiów na pierwszym roku na historii, ochronie środowiska, kulturoznaw- stwie i edukacji techniczno-informatycznej. Na te kierunki nie było chętnych. Przedłuża rekrutację do końca września.

Monika Zacharzewska

monikajacharzewska@mediareqionalne.pl

Około 100 studentów mniej niż rok temu zgłosiło chęć nauki na Akademii Po­

morskiej w Słupsku. Więk­

szość złożyła dokumenty do­

piero w drugim, wrześniowym etapie rekru­

tacji. - Składali je w ostatnich dniach. W sumie przyjęliśmy na studia około 1100 osób - mówi Katarzyna Mudryk- - Praszczak, specjalista do spraw promocji słupskiej uczelni. - Rektor zdecydował

też o przedłużeniu przyjmo­

wania dokumentów rekruta­

cyjnych do 30 września.

Przez to, że mniej osób chce studiować na słupskiej uczelni, nie udało się w tym roku uruchomić czterech planowanych kierunków na poziomie pierwszego stopnia, czyli licencjackim.

Są to: historia, kulturoznaw- stwo, edukacja techniczno- -informatyczna i ochrona środowiska.

Dla Instytutu Historii, który kształci studentów na trzech poziomach od licen­

cjatu do doktoratu, na którym w ciągu 37 lat tytuły magistra uzyskało ponad 2500 osób, i którego na­

ukowcy mogą pochwalić się osiągnięciami i prestiżem, to spora porażka. Dokumenty na ten kierunek złożyło tylko pięć osób.

-Wszystkie kierunki histo­

ryczne w całej Polsce notują gwałtowny spadek zaintere­

sowania - tłumaczy sytuację prof. Zenon Romanow, dy­

rektor Instytutu Historii i Po­

litologii AP - Powodem jest oczywiście niż demogra­

ficzny i deprecjacja wyższego wykształcenia, ale przede wszystkim eliminacja na­

uczania historii w szkołach ponadgimnazjalnych. W tej chwili ma ona tam status dawnego wychowania oby­

watelskiego. W podręczniku licealnym o Powstaniu War­

szawskim są trzy linijki tekstu. Młodzi ludzie nie chcą być historykami, bo wiedzą, że nie ma dla takich pracy.

TWierdzi on, że brak na­

boru na pierwszy rok stu­

diów licencjackich na hi­

storię to dla instytutu trudna sprawa, ale nie tragedia.

- Mamy duży nabór na studia magisterskie i dokto­

ranckie. W przyszłym roku uruchomimy atrakcyjne spe­

cjalizacje, jak historia woj­

skowa, militarna, dla grup re­

konstrukcyjnych. Może jak w przypadku politologii, na którą rok temu nie było chęt­

nych, a teraz są - znajdą się studenci.

Kulturoznawstwa nato­

miast nie udało się uru­

chomić uczelni po raz ko­

lejny.

Za to zainteresowaniem w tym roku cieszyły się filo­

logia angielska, bezpiecze­

ństwo narodowe i pie­

lęgniarstwo.

- Nadal popularna, choć już nie tak bardzo jak w ubiegłych latach, jest peda­

gogika - mówi Katarzyna Mudryk-Praszczak i dodaje, że na uczelni, na studiach dziennych, sporo podań jest od studentów dojrzałych.

Chcą oni studiować nie tylko na dedykowanych osobom 40 plus kierunkach, ale też np. na muzyce. M

Na sportowo i wesoło Utrudnienia i objazdy w centrum miasta

•Rmc*

Waoraj odbyta się inauguracja sportowego roku szkolnego przedszkolaków, uczniów szkół podstawo­

wych, gimnazjów i ponadgimnazjalnydi. Zaprezentowała się młodzież, która ma na swoim koncie suk­

cesy sportowe. Były wsytępy artystyczne Cheerleaders Eneiga Mań. Kazimierz Skiba, dyrektor SP nr 2 w Słupsku, otrzymał medal za wieloletnią pracę na rzecz szkolnego związku sportowego. Podpisano także umowy sportowe pomiędzy miastem a klubami sportowymi w szkołach gimnazjalnych. Zobacz film na www.gp24.pl/wideo (DA)

Do 27 września ul. Piekiełko będzie zamknięta dla samochodów. Waoraj zaczęły się na niej prace polega­

jące na przyłączeniu dwóch budynków do miejskiej sieci ciepłej wody. Nieprzejezdna jest także ul. Wary­

ńskiego. Aby dotrzeć na Stary Rynek, kierowcy muszą kierować się objazdem przez ul. Sienkiewicza i F«t Kizysztof PiotrkMKki Grodzką lub Filmową oraz Łukasiewicza. (FP) FoL Krzysztof Piotrkowski

Przyłącz się do kuchni społecznej

z

> *

POMYSŁY Kuchnia Społeczna to przestrzeń do wymiany kulinarnych doświadczeń, poglądów oraz ciekawych przepisów. Pierwsze spotkanie już 4 października. '

Kuchnia Społeczna jest nictwa są bardzo proste.-Bi- logię i prawa zwierząt. W przestrzenią twórczą gotową letem wstępu na cykliczne trakcie spotkań będzie się nie tylko na kulinarne ekspe- wydarzenia jest własna po- można nauczyć wiele cieka- rymenty, ale chłonną no- trawa lub 10 zł. wych rzeczy. Kuchnia spo- wych znajomości, inicjatyw - Będzie nam miło, jeśli łeczna to otwarta przestrzeń, oraz działań twórczych pro- przygotowane potrawy będą którą tworzymy wszyscy mujących sztukę recyklin- wegetariańskie (bez mięsa- - mówi jedna z inicjatorek gową. również ryb, owocówmorza, Kamila Kazimierczyk.

Celem inicjatywy jest pro- skorupiaków oraz żelatyny) Spotkanie odbędzie się w mowanie ekologii, zdrowej lub wegańskie (bez pro- sobotę, 4 października, o go- kuchni, praw człowieka oraz duktów pochodzenia zwie- dżinie 14 w Słupskim Cen- praw zwierząt. W trakcie spo- rzęcego typu mleko, jajka, trum Organizacji Pozarządo- tkań odbywać się będą sery, masło). Cały dochód wych przy ul.

warsztaty, dyskusje i pro- przeznaczony zostanie na Niedziałkowskiego 6.

jekcje filmów. Zasady uczest- działania promujące eko- DANIEL ROMAN

Nie wyrzucaj, jeszcze posłużą.

ŚRODOWISKO Już po raz czwarty Stowarzyszenie Rozwoju Inspiracje zaprasza na zbiórkę

recyklingową. .

- Na strychach, w piwni- kształty. Od ozdób do domu, - Szczególnie apelujemy cach, na dnie szafy kryją się po upominki dla najbli- o włóczki, mulinę czy wełny, największe skarby. Zazwyczaj ższych czy zabawki. Od września ruszyliśmy z nie pasują do niczego, są Materiały można przy- projektem urban knitting, zniszczone, zdekompleto- nosić od poniedziałku do czyń miejskim dzierganiem, wane. Często nie wiemy, co piątku do Słupskiego Cen- Będziemy spotykać się, two- mamy z nimi zrobić, dlatego trum Organizacji Poza- rzyć ciekawe elementy na lądują w śmietnikach - pod- rządowych przy ul. Niedzia- szydełkach, drutach, za­

kreśla Małgorzata Łosiewicz. łkowskiego 6, w godzinach płatać i umieszczać w miej- - Od października ruszamy 7.30-18, do końca paździer- skiej przestrzeni. Jeżeli ktoś po raz kolejny z cyklem nika. W przypadku więk- chciałby się włączyć w dzia- otwartych warsztatów twór- szych ilości należy skontak- łania takiej grupy, zapra- czych, podczas których tować się z Małgorzatą szamy do kontaktu - dodaje będziemy wykorzystywać te Łosiewicz: gosia@ in- Łosiewicz.

skarby i nadawać im różne spiruj.org, teł. 507 781 164 DANIEL ROMAN

Cytaty

Powiązane dokumenty

Faktem jest jednak, że OZE mimo braku regulacji już teraz cieszą się coraz więk­. szym zainteresowaniem osób budujących i remontujących budynki jedno-

Z MIASTA Już dwa tygodnie nie możemy korzystać z windy i tak będzie jeszcze przez miesiąc - skarży się lokator wieżowca przy ul?. - Jak długo może

tycy uważają, że siły rosyjskie dążą do zdobycia drogi lądowej na półwysep, na który z Rosji można obecnie dostać się wy­.. łącznie przez przeprawę

ku września można głosować na projekty obywatelskie, które mogą być zrealizowa­.. ne w ramach

Dziennikarze ukuli nawet teorię, że jeśli Wlazły zachowuje się jak gbur, to znaczy, że jest w wy­.. sokiej formie, a jeśli jest akurat sympatyczny, to znaczy, że

cjują powstawanie kropel deszczu, z którymi opadają na dół - twierdzą badacze zajmujący się tworzeniem chmur. Bez tlenu nie byłoby i nas O tym, że mikroby mogą być

BURMISTRZ BOBOLIC informuje, że zgodnie z art. Ratuszowej 1, wywieszone zostały do publicznej wiadomości na okres 2 1 dni, tj. sprzedtiży w drodze bezprzetargowej działki gruntu

niem auta może być bardzo wiele, ale zazwyczaj sprawny mechanik jest w stanie szybko usterkę zdiagno- zować i naprawić. Bywa jednak tak, że po­. mimo w pełni sprawnych