PO pracę z Trójmiasta do Słupska
Maciej Krupa to nowy pełnomocnik prezesa Pomor
skiej Agencji Rozwoju Regionalnego. To też działacz PO, mąż posłanki PO i radny miasta Gdańska. Pracę
dostał u nas, bo było ogłoszenie.
oferty telefonii I Jutro Co proponują kablówki
Wypił osiem piw, wsiadł za kierownicę i zabił
Mówi, że choć pił, czuł się dobrze. W wypadku, który spowo
dował, zginęła kobieta w ciąży i jej dziecko. Zeznał, że wypił na imprezie osiem piw i wsiadł za kierownicę. 37-letni Leszek F.
usłyszał w poniedziałek zarzuty spowodowania wypadku.
Jest kowalem swego losu
Przedostatnie miejsce w tabeli i 6 punktów. Tragiczny jest dorobek Druteksu-Bytovii w I lidze.
Dziennik Pomorza Środkowego
ŁOS POMORZA
środa 10 września 2014 r. www.gp24.pl Redaktor wydania: Grzegorz Hilarecki ROK VIII • ISSN 0137-9526 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład egz. 53 020 210(2326) Cena w prenumeracie 1,27 zł Cena 2,00 z ł (z 8% VAT)
Tajemnice dachu akwaparku
SŁUPSK Dach słupskiego akwaparku to bubel, trzeba go rozebrać i zutylizować, wynika z opinii biegłego. Na razie jest zabezpieczony folią i wszystko wskazuje na to, że porządnego dachu w tym roku nie będzie. Choć miał być.
Pechowy dach akwaparku. To co wcześniej zrobiono, jest źle wykonane, choćby dlatego, że pizewiercono blachę. Dach trzeba rozebrać i zrobić na nowo. Teraz dach jest zabezpieczony folią, zdaniem inżynierów ona zimą
powinna dać radę ochronić jeszcze konstrukcję. FoŁKnyoMnoMo»*
Grzegorz Hilarecki
qrzeqorz.hilarecki@mediaregionalne.pl
C
zas mija bezpowrotnie imamy kolejne
opóźnienie na budowie słupskiego akwaparku, bo dach, który miał powstać do listopada, nie jest robiony. To powoduje, że nie mogą za
cząć się inne roboty i prze
targi, choćby zapowiadany jeszcze na ten rok na wenty
lację. Tymczasem opinia Ry
szarda Neugebauera, bie
głego rzeczoznawcy z Gdyni, jest miażdżąca. To co jest obecnym dachem, jest źle zaprojektowane, źle wyko
nane i będzie przeciekać, gdy będzie śnieg, który jest wielkim zagrożeniem dla konstrukcji i nie da się go zimą odśnieżać. Konkluzja jest prosta: trzeba to rozebrać i zutylizować. Biegły nie chciał o tym z nami rozma
wiać. - Nie mogę tego ko
mentować. To tak jakby pan zadzwonił do lekarza z pyta
niem o jego opinię na temat F Słupsk
SMS-y niewy słane
Z bilingów wynika, że słupszczanka jednego dnia wysłała kilkadziesiąt SMS-ów. Telefon miała wyłączony.
czyjejś choroby - twierdzi pan Neugebauer, który dach oceniał na zlecenie inwe
stora, którym jest miasto.
Dodajmy tylko, że za dach już zapłacono ok. 400 tysięcy złotych, a trzeba go rozebrać i zacząć od nowa.
Sprawa wydawała się przesądzona, gdy pod koniec maja otwarto koperty w przetargu na wykonanie ele
wacji i dachu. Ze zwycięzcą podpisano umowę miesiąc później. Odpowiedzialny za akwapark wiceprezydent An
drzej Kaczmarczyk na sesji zapowiadał wówczas, że dach powstanie od sierpnia do listopada.
Mamy wrzesień i dach nie powstaje. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, jest wręcz niemożliwe, by dach został zbudowany w tym roku.
Trwa przerzucanie się pi
smami.
Budrem Rybak wystąpił o zmianę pokrycia dachu, który w projekcie i warun
kach przetargu ma być z
blachy nośnej, kolejnych warstw (tzw. kanapki) i na samej górze, na zewnątrz, z blachy, na tańszą metodę, czyli z membrany. Różnica to ponad 800 tysięcy złotych.
Powołuje się przy tym na opinię biegłego o akwapar- kowym dachu. Dodajmy, że pierwotny projekt przewi
dywał blachę, w późniejszym przetargu na dokończenie całości zamieniono ją na membranę, by teraz w spe
cyfikacji powrócić do blachy, którą uwzględnił wyko
nawca, składając ofertę.
Co dziwne, w mieście wszyscy zorientowani w sprawę nabrali wody w usta, gdy zadaje się im pytania o przetarg i wykonanie dachu.
Choć wiadomo, że miejscy prawnicy napisali w sierpniu dwie opinie w tej sprawie. Na pytania o to zadane w inter
pelacji przez radnego Ro
berta Kujawskiego ratusz nie odpowiedział, choć termin na odpowiedź minął kilka ty
godni temu.
9 7 7 0 1 3 7 9 5 2 1 3 8 3 7
| Inwestycje
W końcu budują zbiornik
Trwają prace nad zagospodarowaniem wód opadowych na zalewanej przez deszczówkę ul. Kossaka. Dziś wykony
wany ma być tam wykop, w którym znajdzie się pokaźny zbiornik reten
cyjny. Na te prace mieszkańcy Kossaka czekali od lat. Przy każdym większym deszczu ich ulica zamieniała się w rzekę.
Na nasze pytania Krzysztof Andruszkiewicz, prezes nadzorującego bu
dowę RZI, odpowiedział:
- Dach jest właśnie robiony.
My jesteśmy od nadzoru, więc jak coś jest robione, to sprawdzamy. O szczegóły niech pan pyta u inwestora.
Prezydent Andrzej Kacz
marczyk, który dostaje co
miesięczny dodatek do pensji za akwapark, nie chciał się w tej sprawie z nami spotkać i powiedział tylko: - To nieprawda, że opinia biegłego stwierdza, że śnieg jest zagrożeniem dla konstrukcji, to za duże uproszczenie (właśnie to mówi - dop. gh). Niech pan pyta o dach w SOSiR-ze.
- Trwają prace na dachu, ale tylko przy odprowa
dzaniu wody, to nie Budrem Rybak je wykonuje. Ta firma przy dachu jeszcze nic nie robi. Nas z nią obowiązuje umowa. Dach ma być z blachy, bo takie były warunki przetargu. A opinia o dachu
Strefa Biznesu
Koszyk „Głosu"
Co miesiąc porównujemy piętnaście produktów spożywczych z sześciu najbardziej popularnych dyskontów.
Sprawdzamy ceny oraz informujemy o ciekawych promocjach. Jak zwykle nasz rekonesans przeprowadziliśmy w sklepach sześciu sieci handlowych.
Porównujemy ceny piętnastu pro
duktów spożywczych.
biegłego? On też się zgadza, że blacha to najlepsza me
toda, jeśli chodzi o szczel
ność i trwałość, tylko że droga i trzeba to bardzo do
kładnie, dobrze zrobić. Tak to zrobimy - ocenia Henryk Ja
roszewicz, dyrektor SOSiR.
Co znamienne, z umowy podpisanej z wykonawcą wynika, że ma on trzy mie
siące na realizację. Umowę podpisano pod koniec czerwca. Wykonawcy będą wkrótce grozić kary umowne. W praktyce więc prawdopodobnie dach nie powstanie w tym roku. Wy
konawcy potrzeba około 8 tygodni na zamówienie i sprowadzenie drogiego ma
teriału. Roboty mogłyby więc się zacząć dopiero w połowie października. To nie jest dobry moment na rozbie
ranie obecnego „schrzanio- nego dachu" - jak obecny dach nazwał jeden z inży
nierów z RZI. Trzeba więc będzie poczekać na lepszą pogodę wiosną. Nieoficjalnie
mówi się, że o przedłużenie terminu do czerwca 2015 roku wystąpi wykonawca.
A co do śniegu, który za
graża, zdaniem biegłego, konstrukcji. Na dachu będą maty elektryczne, które będą rozpuszczać śnieg zimą, by woda spływała do zbior
ników, a śnieg nie zalegał na dachu z blachy, którego fi
zycznie, także ze względu np.
na zamontowane solary, nie będzie można odśnieżać.
Oczywiście najpierw jednak trzeba ten dach zrobić.
Sprawa pieniędzy jest klu
czowa dla do
kończenia inwestycji. Miasto miało jeszcze (znaczy się mogło się zadłużyć na tę kwotę) 17,3 min złotych na akwapark, a za drogi zapłaci 2,4 min, za dach i elewację 5,4 min, za niecki 5,3 min, zo
stało mniej niż 4 miliony. A prac jeszcze dużo. Ile będzie kosztował akwapark? Sporo więcej niż miał. He? Teraz nie- sposób na to pytanie precy
zyjnie odpowiedzieć. S
Geniusz jazzu w Słupsku
To był najbardziej wyczekiwany kon
cert 48. Festiwalu Planistyki Polskiej.
W sali słupskiej filharmonii zagrał wielki Leszek Możdżer.Choć podczas festiwalu zagra wielu wybitnych mu
zyków, to poniedziałkowy koncert ze
lektryzował słupską publiczność. Bi
lety wykupiono, gdy tylko zapowiedziano występ Możdżera.
kraj, świat
środa 10 września 2014 r.
Chcesz kupić mieszkanie, wynająć?
Zajrzyj do
naszego serwisu
www.regiodom.pl
Sawicki: rząd nam ^
się bardzo zmieni
zasięg hail"Y5CA | - Rekonstrukcja rządu będzie dosyć poważna - ocenił w e wtorek minister rolnictwa Marek Sawicki z PSL.
ymisja premiera Donalda Tuska zo
stanie złożona we wtorek, a przyjęta w czwartek - po
wiedziała rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Sawicki w poniedziałek wie
czorem uczestniczył w spotka
niu koalicyjnym poświęconym nowej sytuacji politycznej po wyborze Donalda Tuska na sze
fa Rady Europy. W rozmowie wzięli udział m.in.: szef rządu, marszałek Sejmu Ewa Kopacz, szef PSL Janusz Piechociński, I minister pracy Władysław Kosi- niak-Kamysz, sekretarz gene
ralny Platformy Paweł Graś oraz ^ szef klubu PO Rafał Grupiński.
Pytany w radiowej Trójce, czy we wtorek dojdzie do złożenia dymisji przez Donalda Tuska, Sawicki odparł, że skoro prezy
dent Bronisław Komorowski składa wizytę zagraniczną w Niemczech i jest zajęty waż
nymi sprawami międzynaro
dowymi, to premier pewnie uda się do prezydenta w czwar
tek. Rzeczniczka rządu Małgo
rzata Kidawa-Błońska sprosto
wała jednak, że premier złoży dymisję we wtorek.
- Dokument z rezygnacją pa
na premiera pan prezydent otrzyma na pewno we wtorek - dodała.
Dymisja Donalda Tiiska ma zostać przyjęta przez prezyden
ta w czwartek.
- Z pewnością wśród części ministrów Platformy Obywatelskiej nastą
pią istotne zmiany - uważa minister rolnictwa z PSL Marek Sawicki.
Sawicki dopytywany, kto odejdzie z rządu razem z pre
mierem powiedział, że w jego ocenie rekonstrukcja będzie dosyć poważna.
- Zpewnością wtej części mi
nistrów Platformy Obywatel
skiej nastąpią istotne zmiany, ale o personaliach nie rozma
wialiśmy - powiedział minister rolnictwa.
Zgodnie z zapowiedziami szefa ludowców, wicepremiera Janusza Piechocińskiego w rzą
dzie mają pozostać trzej mini
strowie z PSL: gospodarki, rol
nictwa oraz pracy i polityki spo
łecznej. Sawicki pytany, czy z rządu odejdzie szef MSZ Ra
dosław Sikorski i zostanie no
wym marszałkiem Sejmu po
wiedział, że jeśli Kopacz zdecy
duje się na zmianę ministra spraw zagranicznych, to niewy
kluczone, że Sikorskiemu zo
stanie zaproponowane objęcie funkcji marszałka Sejmu. Sa
wicki uważa jednak, że jeśli Si
korski na tę propozycję się nie zdecyduje, to pewnie będzie pełnił dalej funkcję szefa dyplo
macji. Minister rolnictwa za
znaczył także, że podczas po
niedziałkowego spotkania ko
alicja formalnie wskazała Ewę Kopacz na nowego premiera.
- Ta propozycja została panu prezydentowi złożona, ale nie
wiemy, czy pan prezydent przyjmie ją od razu w tym tygo
dniu i powierzy misję tworzenia nowego rządu pani marszałek, czy też pan prezydent wykorzy
sta swoje 14 dni, kiedy będzie mógł się zastanawiać nad tym, czy powierzy organizowanie nowego rządu pani marszałek, czy też nie - powiedział minister rolnictwa.
Sawicki podkreślił, że koalicja ma przekonanie po dotychcza
sowym rozmowach z prezy
dentem, że nie będzie on zwle
kał z powierzeniem misji two
rzenia nowego rządu obecnej marszałek Sejmu.
- Miejmy nadzieję, że ta desy- gnacja pani marszałek na pre
miera będzie miała miejsce jeszcze w tym tygodniu i niewy
kluczone, że na przyszłe posie
dzenie Sejmu będzie już znany nowy skład rządu - powiedział.
Posiedzenie Sejmu planowa
ne jest w tym tygodniu, a kolej
ne pod koniec września.
Minister rolnictwa pytany w Polsat News, czy jego zda
niem powinno się znaleźć miej
sce w nowym rządzie dla Grze
gorza Schetyny odpowiedział:
Myślę, że z tych rozmów, które mieliśmy bym wnioskował, że Grzegorz Schetyna z pewnością nie będzie marginalizowany, że z pewnością jest dla niego prze
widywana albo jakaś ważniej
sza rola w parlamencie, albo
w rządzie. (pap)
Pięć miesięcy ograniczenia wolności, z obowiąz
kiem pracy społecznej po 30 godz. miesięcznie - takie kary orzekł we wtorek Sąd Rejonowy w Bia
łymstoku w procesie dwóch osób oskarżonych 0 wykonanie gestu faszystowskiego pozdrowienia.
Wyrok nie jest prawomocny. Chodzi o gest wyko
nany na zakończenie marszu zorganizowanego w Białymstoku 10 listopada 2013 roku m.in. przez Narodowe Odrodzenie Polski. Prokuratura oskarżyła te osoby, że przed pomnikiem na cmentarzu woj
skowym wzniosły ręce w geście faszystowskiego pozdrowienia. Chciała za to kar więzienia w za
wieszeniu. Oskarżeni nie przyznawali się i twier
dzili, że owszem, podnieśli ręce, ale że był to tzw.
salut rzymski, czyli - jak argumentowali - znak pozdrowienia ugrupowań narodowych. Sąd nie zgodził się jednak z tą argumentacją i ocenił, że we współczesnych czasach ten gest nie może być trak
towany jako salut rzymski. Dlatego uznał ich winę 1 skazał oboje oskarżonych na kary ograniczenia wolności z obowiązkiem prac społecznych po 30 godz. miesięcznie (łącznie po 150 godz. takich prac wyznaczonych przez sąd). Na zdjęciu skarżona Syl
wia 0. podczas ogłoszenia wyroku. (pap)
Budżet obywatelski ma już około 90 miast w Polsce
PIENIĄDZE | Pierwszym miastem w Polsce, które zdecydowało się oddać część swoich funduszy do dyspozycji mieszkańców, był Sopot.
O
koło 90 miast w Polsce ma dziś budżet obywatelski. Jednak w opinii specjalistów budżety te mają liczne mankamenty i tylko co dziesiąty z nich spełnia wszyst
kie kryteria konieczne dla tego, by to przedsięwzięcie nazwać
„obywatelskim".
Pierwszym miastem w Pol
sce, które zdecydowało się od
dać część swoich funduszy do dyspozycji mieszkańców, był Sopot. Kurort wprowadził bu
dżet obywatelski w 2011 r., choć nie obyło się to bez oporów ów
czesnych władz. Pomysł prze
forsowała nieformalna grupa mieszkańców skupiona w So
pockiej Inicjatywie Rozwojo
wej.
Według Wojciecha Kębłow- skiego, który na zlecenie Insty
tutu Obywatelskiego przygoto
wał już dwa raporty na temat budżetu obywatelskiego w Pol
sce, w ciągu kilkunastu miesię
cy od wprowadzenia tego po
mysłu w Sopocie ideą „zaraziło się" kilkanaście samorządów, a prawdziwa lawina ruszyła w 2013 i 2014 r.
- Do dziś na tę formę wspól
nego decydowania z mieszkań
cami o wydatkach zdecydowały się władze około 90 miast, kilka powiatów, a nawet jedno woje
wództwo podlaskie - mówi Kę- błowski.
Jego ostatni raport - sporzą
dzony w lutym br. i oparty na danych z 72 miast - wskazuje ja
sno, że w ślad za upowszech
nianiem się budżetu obywatel
skiego nie idzie jakość. Kębłow- ski wylicza w raporcie wiele mankamentów związanych z przygotowywaniem budże
tów obywatelskich przez samo
rządy. Według zebranych przez niego danych tylko w 32 proc.
przypadków zorganizowano spotkania mieszkańców, na których mogli oni porozma
wiać na temat samego budżetu lub zgłoszonych do niego pro
jektów. 69 procent samorzą
dów pozwoliło mieszkańcom na zgłaszanie projektów doty
czących wszystkich kompeten
cji gminy. Pozostałe wprowa
dzały ograniczenia zawężając kryteria do konkretnych wybra
nych dziedzin jak np. infra
struktura drogowa, rekreacja czy bezpieczeństwo.
Według danych zawartych w raporcie, w wielkości środ
ków przeznaczonych na budżet obywatelski przodowała Łódź z 30 min zł wyłożonymi na bu
dżet głosowany w 2013 r. (dziś wiadomo już, że budżet, nad którym mieszkańcy głosować będą w tym roku wyniesie 40 min zł). Na drugim miejscu pod względem wysokości budżetu znalazła się Warszawa z 26,2 min zł, a na trzecim Wrocław z 20 min zł. (pap)
milionów złotych wyniesie budżet o b y watelski,
który jeszcze w tym roku radni będę głosować w Łodzi
RAPORT JUŻ GOTOWY: MALEZYJSKI BOEING ZOSTAŁ STRĄCONY PRZEZ OBIEKTY Z ZEWNĄTRZ
Możliwą przyczyną katastrofy Boein
ga 777 malezyjskich linii lotniczych na wschodniej Ukrainie było uderzenie przez dużą liczbę obiektów z ze
wnątrz, lecących z wysoką prędko
ścią - podała we wtorek holender
ska komisja badająca zdarzenie z 17 lipca. Maszyna rozpadła się na kawałki jeszcze w powietrzu. W ka
binie pilotów nie było słychać żad
nych sygnałów alarmowych, które wskazywałyby na problemy tech
niczne", nie ma świadectw tego, że katastrofę samolotu wywołały usterki techniczne lub błędy załogi - pod
kreślono w dokumencie. Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych Malaysia Airlines 17 lipca został zestrzelony na wschodzie Ukrainy, rakietą ziemia- -powietrze.
OBAMA SZUKA POPARCIA W KRAJU I NA ŚWIECIE W WALCE Z PAŃSTWEM ISLAMSKIM
Od wtorku prezydent Obama rozpo
czyna spotkania z kongresmenami, by przekonać ich do zaostrzenia wal
ki z Państwem Islamskim, która mo
że potrwać nawet kilka lat. Z kolei sekretarz stanu USA leci na Bliski Wschód, by budować w tej sprawie międzynarodową koalicję. - Niemal każdy kraj na świecie ma do odegra
nia jakąś rolę w eliminowaniu za
grożenia jakie stanowi Państwo Is
lamskie - powiedział sekretarz stanu John Keriy. - Globalna kampania przeciw IS, koordynowana przez glo
balną koalicję to nie jest kwestia tyl
ko najbliższych dni czy tygodni, ale miesiące, a może nawet lata. Woj
skowa kampania by zniszczyć terro
rystów z IS może potrwać przynaj
mniej 36 miesięcy.
EPISKOPAT: KOŚCIÓŁ JEST PRZECIWNY KONWENCJI 0 PRZECIWDZIAŁANIU PRZEMOCY
Kościół jest przeciwny Konwencji Ra
dy Europy na temat zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej - przypominają polscy biskupi w związku z zaplano
wanym na najbliższe posiedzenie Sejmu drugim czytaniem tej ustawy.
Biskupi podkreślają, że proponowa
na przez Radę Europy Konwencja, choć poświęcona jest istotnemu pro
blemowi przemocy wobec kobiet, zbudowana jest na ideologicznych i niezgodnych z prawdą założeniach, których w żaden sposób nie można zaakceptować. W oświadczeniu pre
zydium KEP podkreśliło, że Kościół katolicki od wielu lat prowadzi dzie
siątki placówek w całym kraju, które pomagają ofiarom przemocy w ro
dzinie. ( ° Pr« pap)
Adoptuj psa lub kota dzięki specjalnemu serwisowi portalu
„Głosu" Cztery łapy. Szukaj na
www.gp24.pl
Napisz lub zadzwoń do nas Monika Zacharzewska monika.zacharzewska@mediareqionalne.pl
598488124
wgodz. 9.00-17.00
wydarzenia
www.gp24.pl Głos Pomorza środa 10 września 2014 r.
Po ośmiu piwach jechał i zabił
TRAGEDIA Mówi, że choć pił, czuł się dobrze. W wypadku, który spowodował, zginęła kobieta w ciąży i jej dziecko.
Zeznał, że wypił na imprezie osiem piw i wsiadł za kierownicę.
J. Kielas, T. Smuga j.kielas@prasa.qda.pl
37-letni Leszek F. usłyszał w poniedziałek zarzuty spo
wodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i pro
wadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 12 lat więzienia. Naj
bliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. To pokłosie tra
gicznego wypadku w Wysze- cinie w gminie Luzino, do którego doszło w sobotę wie
czorem. Zderzyły się audi, które prowadził mający ok. 2 promile alkoholu E, i fiat punto, którym kierowała 27- latka w zaawansowanej ciąży.
Kobieta zginęła na miejscu.
Lekarz pogotowia zdecy
dował o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia, jednak dziecka nie udało się ura
tować.
- Mężczyzna przyznał się do zarzucanego czynu, wy
kazuje skruchę - mówi Da
riusz Witek-Pogorzelski, pro
kurator rejonowy w Wejherowie. - Wracał od zna
jomych. Wypił osiem piw, czuł się dobrze - jak mówi - i wsiadł za kierownicę.
Jak wyjaśnia st. asp. Anetta Potrykus, rzeczniczka wejhe- rowskiej policji, mężczyzna był j uż aż trzy razy zatrzymy
wany za prowadzenie samo
chodu w stanie nietrze
źwości: pierwszy wyrok zapadł w 2006 roku, kolejne w 2008 i 2010. Na mocy ostat
niego utracił uprawnienia do kierowania autem na siedem lat - czyli do roku 2017.
- Przestępstwo z art. 178a par 1 k.k. (prowadzenie po
W wyniku zderzenia audi z fiatem punto na miejscu zginęła 27-letnia mieszkanka gminy Luzino. Lekarzom nie udało się też uratować jej dziecka - kobieta była w ciąży. Fot. poliga Wejherowo
jazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości) jest za
grożone karami: grzywny, ograniczenia wolności i po
zbawienia wolności do lat dwóch - wyjaśnia Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku. - Sądy stosują wszystkie z wy
mienionych kar, w zależności od okoliczności danej sprawy. Zakaz prowadzenia pojazdów jest środkiem karnym, który jest orzekany obligatoryjnie obok kary, w wymiarze od roku do lat 10.
Mieszkańcy gminy Luzino są wstrząśnięci tą tragedią. - To kolejne takie zdarzenie w ostatnim czasie. Dlaczego, pomimo różnych akcji, lu
dzie wciąż siadają za kółkiem po pijaku?-pytają.
- Każdy przypadek jest inny, ale generalnie na takie dramaty wpływa kilka czyn
ników - zauważa socjolog Rafał Gierszewski, kierownik Biura Rektora Kaszubsko-Po- morskiej Szkoły Wyższej w Wejherowie. - Przede wszystkim ludzka nieodpo
wiedzialność i brak przewi
dywania skutków. Jak powie
dział Albert Einstein: „Wy
obraźnia jest ważniejsza od wiedzy". Kolejna sprawa to kwestia edukacji - są różne inicjatywy społeczne, ale to -jak widać - wciąż za mało. I w końcu brak poczucia nie
uchronności kary. Polska przoduje w statystykach wy
padków śmiertelnych w Eu
ropie, nie tylko tych po spo
życiu alkoholu przez kierowcę. Na tym polu jest wiele do zrobienia.
Tylko do końca sierpnia na całym Pomorzu zatrzymano 2727 pijanych kierowców, w tym samym okresie ubie
głego roku było to o ponad 200 nietrzeźwych więcej. Jak wyjaśnia policja, liczba nie
trzeźwych spada, a liczba wykonanych badań trze
źwości rośnie.
- Akcje typu „Trzeźwy po
ranek" oraz „Bezpieczny weekend" organizujemy cy
klicznie, sprawdzając trze
źwość kierowców - wyjaśnia st. asp. Anetta Potrykus. - I
tak, w powiecie wejherow- skim w 2012 roku policjanci przeprowadzili takich kon
troli aż 30 825, a w 2013 roku 31179 . Informujemy o nich za pośrednictwem mediów.
Osoby, które na czas roz
poczęcia jazdy mają wątpli
wości co do swojego stanu trzeźwości, mogą zgłosić się na badanie do Komendy Po
wiatowej Policji w Wejhe
rowie lub innej jednostki, m
P O D Y S K U T U J N A F O R U M www.gp24.pl/forum
GŁOS
Dziennik Pomorza Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski
Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy
Przemysław Stefanowski, Bogdan Stech (internet) Ynona Husaim-Sobecka
media regionalne
Wydawca:
Media Regionalne Sp. o.o.
ul. Domaniewska 45,02-672 Warszawa Drukarnia
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin tel. 94 340 35 98, drukamia@mediaregionalne.pl
IZBA
W Y D A W C Ó W
PRASY
Głos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24 75-004 Koszalin
tel. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512
redakcja.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Glos Pomorza-www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk
tel.598488100 fex598488104 tel. reklama 59 848 8101 redakcja.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Głos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3
71-875 Szczecin
tel. 914813 300 fax 9143 34 864 tel. reklama 9148133 92 redakcja.gs24@mediaregionalne.pl reklama.gs24@mediaregionalne.pl PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
LOTTO
0
Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.
zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" jest zabronione bez zgody Wydawcy.
Mini Lotto z 8.09 3,15, 21, 27, 39 Kaskada z 8.09
1, 2, 5, 7, 11, 14, 16, 17,19, 20, 23, 24 Multi Multi z 8.09 godz.
21.40
5, 7, 8, 9, 13, 18, 31, 35, 37, 38, 42, 43, 48, 51,53,57,62,66,68,76 Plus 51
KURSY WALUT
kurs średni zmiana
EUR 4,1824 -0,20
USD 3,2303 -0,16
CHF 3/4677 -0,20
PIANO I 1 I I
Wczoraj mogłeś przeczytać artykułów opublikowanych 218
w Piano systemie zakupu treści w intemecie www.gp24.pl/piano.
Wyrazy szczerego współczucia Pani
B o g n i e W i n i a r c z y k z powodu śmierci
Męża
składają dyrekcja, nauczyciele i pracownicy Zespołu Szkół Budowlanych w Słupsku
„W momencie śmierci bliskiego uderza człowieka świadomość niczym nie dającej się zapełnić pustki"
Józef Tischner Pogrążeni w rozpaczy zawiadamiamy,
że 8 września 2014 roku zmarł
śp. A r t u r Winiarczyk
Msza święta żałobna odprawiona zostanie w czwartek 11 września 2014 roku
o godz. 11.30 w kościele pw. św. Jana Kantego w Słupsku.
Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godz. 12.50 w kaplicy na Starym Cmentarzu w Słupsku.
Prosimy o nieskładanie kondolencji.
Pozostająca w rozpaczy r o d z i n a
Wyrazy szczerego współczucia =^s Bognie Winiarczyk
z powodu śmierci
J K Męża
1 Artura Winiarczyka
składają
Dyrekcja i pracownicy Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego w Słupsku
=JJ
JT
JT Wyrazy współczucia P a n i
B o g n i e Winiarczyk
Zastępcy Dyrektora Wydziału Oświaty, K u l t u r y i S p o r t u U r z ę d u Miejskiego w Słupsku
z p o w o d u śmierci
M ę ż a
składają
dyrektorzy przedszkoli, szkół p o d s t a w o w y c h , gimnazjów, szkół p o n a d g i m n a a j a l n y c h o r a z p l a c ó w e k oświatowych Miasta Słupska
Jr
Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci śp.
ARTURA WINIARCZ Y K A
Przewodniczącego Komisji Egzaminacyjnej przy Izbie Rzemieślniczej w Słupsku
Rodzinie Zmarłego
wyrazy szczerego żalu i współczucia składają
zarząd i pracownicy
Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości PŚ w Słupsku
wydarzenia
środa 10 września 2014 r. Głos Pomorza www.gp24.pl
$
Masz ciekawą informację albo coś Cię bulwersuje?Napisz
alarm@gp24.pl
PO pracę do Słupska
SŁUPSK Maciej Krupa to nowy pełnomocnik prezesa Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. To też działacz PO, mąż posłanki tej partii i radny miasta Gdańska. Pracę dostał u nas, bo odpowiedział na ogłoszenie.
Alek Radomski
aleksander.radomski@mediareqionalne.pl
Maciej Krupa w Pomor
skiej Agencji Rozwoju Regio
nalnego pracuje od września.
Jest nowym pełnomocni
kiem prezesa. Zajmuje kie
rownicze stanowisko i odpo
wiada za sprawy międzynarodowe oraz orga
nizacyjne. Pochodzący z Gdańska Krupa to polityk i samorządowiec tamtejszej Platformy Obywatelskiej, radny miasta Gdańska i prze
wodniczący Klubu Politycz
nego PO w tamtejszej radzie miasta. Ten 35-letni działacz udzielał się też w stowarzy
szeniu „Młodzi demokraci"
związanym z Platformą. Pry
watnie to mąż posłanki Agnieszki Pomaski, prze
wodniczącej PO w Gdańsku.
Jak to się stało, że Krupa trafił teraz do Słupska?
- Odpowiedziałem na ogłoszenie zamieszczone w gazecie Praca - powiedział krótko „Głosowi" Maciej Krupa.
- Pan Krupa ma bardzo dobrą znajomość trzech
języków - zaznaczył z kolei Mirosław Kamiński, prezes PARR-u. - Realizujemy pro
jekty międzynarodowe, a taka osoba była nam po
trzebna. Skupiamy się m.in.
na Skandynawii. Jakimi języ
kami włada? Angielskim, nie
mieckim i hiszpańskim.
Kiedy zapytaliśmy pre
zesa, czy był konkurs na pe
łnomocnika, odpowiedział, że firma odpowiednie ogło
szenie zamieściła w sierpniu.
Z pytaniem, czy w słup
skich strukturach PO są lu
dzie, którzy mogliby objąć
nowe stanowisko w PARR za
dzwoniliśmy do posła Zbi
gniewa Konwińskiego.
- O! Naprawdę? Kojarzę nazwisko, ale o tym nie wie
działem, że pracuje w Słupsku - zdziwił się Konwi- ńsld i zaraz dodał, aby go nie wciągać w taką rozmowę, bo sytuacji nie zna i jest zasko
czony. - Jako Platforma, nie delegujemy ludzi na żadne stanowiska - zapewnił sta
nowczo.
Ale Maciej Krupa to nie je
dyny działacz partyjny, który ostatnimi czasy za pracą trafił
z Trójmiasta do Słupska. Tra
fili tu też ludzie SLD.
Z Gdańskiem związany jest też Krzysztof Andrusz
kiewicz - inżynier, prawnik, dziennikarz, a obecnie prezes Rejonowego Zarządu Inwestycji. Andruszkiewicz był wcześniej rzecznikiem Rady Miasta Gdańska i przez dwie kadencje przewodni
czył Radzie Miejskiej SLD. Był też członkiem Rady Krajowej SLD. W 2010 roku, będąc za
stępcą dyrektora teatru dzie
cięcego, ubiegał się o fotel prezydenta Gdańska. Star
tował też w wyborach parla
mentarnych.
Z kolei do senatu startował Remigiusz Łoś, ale przegrał z Romanem Zaborowskim.
Pochodzący z Kościerzyny Łoś zanim objął fotel prezesa Agencji Promocji Regio
nalnej Ziemia Słupska pra
cował w Narodowym Cen
trum Żeglarstwa, przewodniczył radzie SLD.
Był SLD-owskim kandy
datem na burmistrza. •
PODYSKUTUJ NA FORUM M www.gp24.pl/forum
Światowy Dzień FAS. Nie pij alkoholu w ciąży!
ZDROWIE Wczoraj na całym świecie obchodzony był Światowy Dzień FAS (FAE). W słupskiej Szkole Rodzenia przyszłe matki pogłębiały wiedzę o tym problemie, słuchając wykładu psycholog.
Z danych statystycznych Polskiej Agencji Rozwiązy
wania Problemów Alkoholo
wych wynika, że 30 proc. pol
skich kobiet pije alkohol w czasie ciąży. Jest to wynik niepokojący, zważywszy, że zdecydowana większość ba
danych (88 proc.) jest zdania, iż nawet niewielka ilość al
koholu wypitego przez ko
bietę w ciąży może mieć ne
gatywny wpływ na zdrowie jej dziecka. Część z nich pije w pierwszych tygodniach ciąży, nie wiedząc o swoim stanie. A właśnie w pierw
szych tygodniach życia roz
wijający się mózg jest naj
bardziej narażony na alkoholowe uszkodzenia.
- Alkohol spożyty przez mamę przenika przez ło
żysko i po 40 minutach dziecko ma takie samo jego stężenie w organizmie co ona - mówią ginekolodzy.
Jest jednak różnica: w re
agowaniu organizmu dziecka i matki na szkodliwy środek. - Dziecko nie ma jeszcze wykształconej wątroby, która jest odpowie
dzialna za metabolizowanie alkoholu, więc jego organizm nie może się bronić tak jak organizm matki. Alkohol uszkadza najbardziej mózg, a
J a k i e są o b j a w y FAS / FAE
Objawy fizyczne (somatyczne) Opóźtm^rm? w*
;.a waga wodzen*owa, ffła głowa w stosunku do
>ny tozwóf,
m w porównaniu
FAS
FAS (Fetal Alcohol Syndrome), czyli Płodowy Zespół Alkoholowy, wraz z innymi zaburzeniami poal
koholowym! (FAE) zaliczany jest do grupy fizycznych i umysłowych zaburzeń wrodzonych, spowodo
wanych piciem alkoholu przez ci
ężarną matkę. Jest efektem dzia
łania alkoholu na płód w okresie prenatalnym. Przyjmuje się, że w Polsce troje na tysiąc dzieci rodzi się z FAS, przy czym szacuje się, że dzieci z FAE (alkoholowy efekt płodowy), czyli mających mniej uszkodzeń może być nawet dzie
sięciokrotnie więcej. W Polsce ka
żdego roku w szpitalach rodzi się więcej dzieci z FAS i FAE niż z ze
społem Downa.
Wczoraj zajęcia na temat FAS w słupskiej Szkole Rodzenia poprowadziła psycholog Maja Majchrzak.
także narządy wewnętrzne malucha. Dziecko w przy
szłości może mieć kłopoty z nauką, koordynacją ru
chową, słyszeniem i rozu
mieniem, może mieć także trudności ze znalezieniem sobie przyjaciół - bo inaczej
wygląda lub inaczej się za
chowuje - mówiła podczas wczorajszego spotkania psy
cholog.
Dzieciom urodzonym z FAS pomóc może szybka dia
gnoza i odpowiednia rehabi
litacja, trzeba jednak pamię-
tac, że uszkodzenia spowo
dowane alkoholem są trwałe - nie można ich całkowicie wyleczyć. Można zapobiegać - wystarczy nie pić alkoholu w ciąży.
Szkoła Rodzenia przy ulicy Westerplatte 1 w Słupsku od
Fot Łatasz Capar
kilku już lat prowadzi zajęcia dla przyszłych rodziców, związane z informowaniem i profilaktyką przed chorobą FAS. - Dysponujemy lal- kami-fantomami, które wy
glądem odzwierciedlają nie
mowlę z chorobą FAS oraz
niemowlę, którego matka w czasie ciąży zażywała narko
tyki. Lalki te wyglądają jak chore dzieci urodzone z ta
kimi zaburzeniami w rzeczy
wistości - mówi Justyna Zię
tara, koordynator projektu
„Zdrowie - mama i ja". - Nie ma alkoholu ani takiej dawki, która wypita w okresie ciąży jest bezpieczna - mówi.
MAGDALENA OLECHNOWICZ
PODYSKUTUJNA FORUM
www.gp24.pl/forurn
INFORMATOR LOKALNY
OFERTY DOMKOW JEDNORODZINNYCH
BLIŹNIAKI, SZEREGOWE
N O W E MIESZKANIA
GDZIE, KIEDY ORAZ CENY MIESZKAŃ
DZIAŁKI W MIEŚCIE I Z A MIASTEM
MAPKA, CENY, PLANY SPRZEDAŻOWE
i
JUZ W E W T O R E K16 WRZEŚNIA
Z „Głosem Pomorza"
POMORZA G P POMORZA 2 4
568814K03A
Co sądzisz o słupskich rozwiązaniach komunikacyjnych?
Podyskutuj na
www.gp24.pl/fonim
Słupsk
www.gp24.pl Głos Pomorza środa 10 września 2014 r.
Budują zbiornik na Fałata
REMONTY Trwają prace nad zagospodarowaniem wód opadowych na zalewanej przez deszczówkę ul. Kossaka.
Dziś wykonywany ma być tam wykop, w którym znajdzie się pokaźny zbiornik retencyjny.
Alek Radomski
aleksander.radomski@mediaregionalne.pl
Na te prace mieszkańcy Kossaka czekali od lat Przy ka
żdym większym deszczu ich ulica zamieniała się w rzekę, a deszczówka wdzierała się na posesje. Nagminnie podta
piane były nie tylko przydo
mowe ogródki. Zdarzało się, że wodę wypompowywać trzeba było też z piwnic.
Wszystko przez kolektor numer IX, który zbiera wody opadowe z osiedla Piastów i sporej części osiedla Niepod
ległości. Nie jest jednak w stanie poradzić sobie z nad
miarem wody. Zwyczajnie ma za małą przepustowość. Sytu
ację próbowano ratować, usu
wając kolizje w samym kolek
torze, którego światło zmniejszały rury biegnące w poprzek, czy usuwanie krat blokujących przepływ wody.
Takie działania nie są jednak w stanie zdecydowanie po
prawić sytuacji. Wymyślono więc budowę podziemnego zbiornika retencyjnego. Bu
dowany jest na rogu ul. Kos
saka i Fałata, w miejscu, gdzie do tej pory był parking.
- Zaczęliśmy już wyko
nywać obejście i przebudo
wujemy kolektor - mówi
Pracownicy zrobili już w miejscu dawnego parkingu i jezdni (na zdjęciu początek prac) wykop pod zbiornik o pojemności około 700 metrów sześciennych. W czasie większych opadów przejmie deszczówkę, dzięki czemu nie powinna się już tu tworzyć większa kałuża.
Grzegorz Chabowski, kie
rownik robót. - Dziś robiony będzie wykop pod zbiornik o pojemności około 700 me
trów sześciennych. W czasie większych opadów przejmie deszczówkę, dzięki czemu
nie powinna się już tu two
rzyć większa kałuża.
To nie jedyne prace, które musi zrealizować wyko
nawca. Obok budowy zbior
nika retencyjnego jest też przebudowa kanału desz
czowego, budowa studni ka
nalizacyjnej i montaż za
worów. W zakres prac wchodzi też demontaż i po
nowna instalacja kabli oświe
tleniowych i słupów oświe
tleniowych. Również roboty
Fot. Łukasz Capar
odtworzeniowe nawierzchni parkingu.
Całość zgodnie z umową powinna zostać zrealizowana w przeciągu trzech miesięcy.
Jak nas wczoraj zapewniono, całkiem jednak możliwe, że
przebudowany fragment ko
lektora i nowy zbiornik reten
cyjny zostaną oddane do użytku szybciej, bo pod ko
niec października.
Przypomnijmy, że Wodo
ciągi Słupsk wraz z gminami z regionu będą aplikować o 72 miliony złotych unijnego dofi
nansowania. Chodzi o dzia
łania przeciwpowodziowe, re
dukcje zanieczyszczeń i na zagospodarowanie wód opa
dowych w ramach przystoso
wania się przestrzeni miejskiej do zmian klimatycznych.
- Do tej pory Unia nie da
wała na ten cel pieniędzy - zauważa Andrzej Wojto
wicz, prezes Wodociągów Słupsk. - Dostrzeżono jednak problem, bo sieci kanalizacji deszczowej dawniej projek
towane dziś nie wytrzymują coraz większej liczby opadów o charakterze nawalnym.
Wcześniej jednak trzeba się przygotować i opracować koncepcję. W najbliższych planach jest wykonanie zdjęć lotniczych regionu, które po
mogą przy ustalaniu zlewni, miejsc powstawania fal po
wodziowych i zabetonowa
nych terenów w mieście. Do
celowo dzięki wsparciu kolektor numer IX będzie przebudowywany. • ^
Uwolnij szafę swojego ia - afcri
malucha ;ęja na szóstkę
SMS-y (nie)wysłane, rachunek umorzony
SŁUPSK Z bilingów wynika, że słupszczanka w ciągu jednego dnia wysłała kilkadziesiąt SMS-ów na ten sam numer.
SPOŁECZEŃSTWO W słupskiej Szkole Rodzenia przy ul. Westerplatte zorganizowano akcję „Uwolnij szafę swojego malucha". To bezgotówkowa wymiana odzieży dziecięcej, zabawek i akcesoriów.
- W pierwszych latach życia dzieci rosną jak na dro
żdżach. Szybko wyrastają z ubranek i równie szybko nudzą się swoimi zabaw
kami - mówi Justyna Ziętara, koordynator projektu
„Zdrowie - mama i ja". - Co zrobić z całą masą rzeczy w świetnym stanie, ale już nam niepotrzebnych? Trzeba przyjść do naszej Szkoły Ro
dzenia i wymienić się z in
nymi mamami, aby nabrały nowej świeżości i posłużyły innym maluszkom - za
chęca.
Akcja odbyła się już po raz drugi. Polega na bezgotów
kowej wymianie ubranek dziecięcych, zabawek, ksią
żeczek czy akcesoriów. Za
sady są proste. Przyniesione rzeczy muszą być w dobrym stanie, czyste, wyprasowane, niezniszczone. Nie ma ogra
niczonej liczby przyniesio
nych rzeczy. Przy wejściu każdy otrzymuje metki/na
klejki do oznaczenia swoich rzeczy. Można je wcześniej samemu opisać. Każda z przyniesionych rzeczy po
winna być oznaczona, aby pozostali uczestnicy „sza-
Akcja „szafing" cieszy się dużą popularnością wśród młodych rodziców.
fingu" mogli łatwo odszukać ich właściciela.
Jeśli coś komuś wpadnie w oko, negocjuje warunki wymiany. Jeżeli ktoś nie ma rzeczy n a wymianę lub osoba, z którą chce się wy
mienić nie znalazła niczego n a zamianę, można zaofe
rować ciastko, czekoladę, kawę lub cokolwiek, na co mogłaby się ta osoba lub jej dziecko skusić. - „Szafing"
dziecięcy to też okazja do do
brej zabawy, poznania in
nych rodziców, porozma
wiania na tematy związane z dziećmi i wymianę doświad:
Fot. Szkoła Rodzenia SPMZOZ
czeń - mówi Justyna Ziętara.
Zapewnia, że będą kolejne takie akcje. Szczegóły na pro
filu Szkoły Rodzenia na Face- booku, na stronie interne
towej www.spmzoz-slupsk.pl lub pod numerem tel. 59 844 76 21.
MAGDALENA OLECHNOWICZ
Pani Maria (nazwisko do wiadomości redakcji) jest abonentką Plusa, ale nie używa telefonu z tej sieci.
Opłaca abonament i trzyma telefon zamknięty w szufla
dzie, czkając na wygaśnięcie umowy. Dlatego nasza czy
telniczka była bardzo zasko
czona, gdy otrzymała ra
chunek na kwotę 133,67 zł wystawiony w czerwcu. Pani Maria zamówiła bilingi. Oka
zało się, że według nich 28 maja wysłała kilkadziesiąt SMS-ów na numer telefonu stacjonarnego należący do administratora kamienicy, w której mieszka.
- Od administratora wiem, że SMS-y zaczynały się od słów „Cześć, tu Ma
ciek". Przychodziły do niego co kilka sekund. Jestem prze
konana, że w tym czasie nikt tego telefonu nie używał.
Zresztą po co ktoś miałby wysyłać tyle wiadomości na ten numer? - pyta reto
rycznie.
Pani Maria złożyła rekla
mację. W odpowiedzi prze
czytała, że SMS-y zostały po
prawnie uwzględnione w fakturze. - Już mi wszystko jedno czy będę musiała ten rachunek zapłacić, czy nie.
Przyszłam do redakcji, bo uważam, że takie sprawy
trzeba nagłaśniać. To nie jest uczciwe - uważa pani Maria.
Całą sytuację opisaliśmy w mailu do biura prasowego Plusa. Jego pracownicy od
mówili nam udzielenia od
powiedzi na nasze pytania, powołując się na tajemnicę telekomunikacyjną.
- Rozumiem, że poru
szona sprawa budzi zanie
pokojenie i niezadowolenie klientki. Dlatego też zleciłem jej ponowne rozpoznanie, udzielenie abonentce dodat
kowych wyjaśnień oraz roz
ważenie możliwości częścio
wego lub całkowitego umorzenia kwestionowa
nych opłat - poinformował nas Adam Kossakowski, główny specjalista ds.
współpracy z instytucjami z sieci Plus. - Pismo w tej sprawie zostanie przesłane bezpośrednio do klientki bez zbędnej zwłoki - dodaje pra
cownik Plusa.
Korespondencja do pani Marii już dotarła. Jak się od niej dowiedzieliśmy, ope
rator zmniejszył słupsz- czance rachunek o ok. 90 zł.
- Cieszę się, że ta sprawa znalazła taki finał - mówi pani Maria. Pytanie, o to jak doszło do wysłania SMS-ów, pozostaje bez odpowiedzi.
FILIP PIETRUSZEWSKI