• Nie Znaleziono Wyników

Trybuna Ludu : organ Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, 1950.01.26 nr 26

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Trybuna Ludu : organ Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, 1950.01.26 nr 26"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

P r o le t a r iu s z e w s z y s t k i c h k r a j ó w

ł ą c z c i e s i ę !

N R 26 (398) R O K I I I

O r g a n K C

P o ls k ie j Z je d n o c z o n e j P a r t i i R o b o t n ic z e j

C E N A 5 Z Ł

W a s y l K o la r o w

Międzynarodowemu ruchowi robotniczemu ubył je ­ den z najwybitniejszych działaczy.

Bułgarska klasa robotnicza straciła swego n a j­

większego, po D ym itrowie, przywódcę.

Naród bratniej B u łg a rii po raz drugi w ciągu niewie­

lu miesięcy o k ry ł się ciężką żałobą.

Ponad pół wieku życia poświęcił Wasyl Kolarow Walce. Walce z wyzyskiem klasy robotniczej, walce z uciskiem narodu bułgarskiego, walce przeciwko kapita­

lizmowi, wojnie im perialistycznej i faszyzmowi, walce 0 wyzwolenie społeczne i narodowe mas ludowych B ułgarii. W ciągu wielu la t stał on w pierwszych szere­

gach bojowników międzynarodowego ruchu robotnicze­

go, jako w ybitny działacz Międzynarodówki Komuni­

stycznej. Od chw ili wyzwolenia B u łg a rii przez Arm ię Radziecką pełnił wysokie funkcje państwowe w Repu­

blice Ludowej B u łg a rii i stał na czele je j rządu po Śmierci Georgi Dym itrowa.

Wasyl Kolarow należał, wraz z Georgi Dymitrowem, do pokolenia starych bułgarskich działaczy robotni­

czych. Jeszcze na długo przed pierwszą wojną światową stojąc na gruncie rewolucyjnego marksizmu, budowali oni rewolucyjną partię robotniczą „Tiesniaków“ . W okresie międzywojennym Kolarow stał obok D ym i­

trow a na czele w alki z rodzimym bułgarskim faszyz­

mem i odegrał wielką rolę w organizowaniu mas prze­

ciwko hitleryzm ow i i niebezpieczeństwm, jakie zagra­

żało niepodległości B ułgarii ze strony Trzeciej Rzeszy.

W czasie w ojny obaj wzywali i zagrzewali do w alki buł­

garską klasę robotniczą i je j awangardę — Partię Ko­

munistyczną, obaj przygotowali grunt dla obalenia fa ­ szystowskich rządów i ustanowienia u stroju demokracji ludowej, po wypędzeniu hitlerowców przez zwycięską Arm ię Radziecką. Obaj od dziesięcioleci tw ardo stali na platform ie marksizmu— leninizmu, broniąc lin ii par­

ty jn e j przeciwko wszelkim próbom wypaczenia, przeciw­

ko wszelkim odchyleniom i odstępstwom cd ideologii klasy robotniczej.

A gdy nie stało już D ym itrow a — wtedy Kolarow odegrał czołową rolę w rozgromieniu tito w skie j w ro­

giej agentury, w oczyszczeniu Bułgarskiej P a rtii Komu­

nistycznej od wrogów, w umocnieniu władzy ludowej w B ułgarii.

Wasyl Kolarow b ył przez całe życie niezachwianym przyjacielem Związku Radzieckiego. Od pierwszej chwili stanął pod sztandarem Października, broniąc k ra ju zwy­

cięskiej Rewolucji Socjalistycznej przed kontrrew olu­

cją, propagując przyjaźń do ZSRR, jako sojusznika wszystkich uciskanych i wroga wszystkich wyzyskiwa- czy.

W żałobie, kirem spowitej B ułgarii, uczestniczy cały świat demokracji i socjalizmu. Ogromny bowiem jest Wkład w walkę klasy robotniczej całego świata tego Wybitnego syna narodu bułgarskiego. Dzisiejsze poko­

lenie budowniczych socjalizmu i bojowników o socja­

lizm rozumie znaczenie w alki prowadzonej jeszcze pół wieku temu, w alki osamotnionej przeciwko przeważa­

jącym siłom kapitalizmu, walki, w k tó re j tylko ludzie tacy, ja k Wasyl Kolarow widzieli perspektywę zwycię­

stwa.

r Zna ^en wkład i klasa robotnicza Polski, któ re j tow.

Kolarow w latach międzywojennych pomagał, uczestni­

cząc w zjeździe KPP i w Polskiej K om isji Międzynaro­

dówki Komunistycznej. Pamiętamy również tow.

Kolarowa z czasów jego dwukrotnego pobytu w Polsce Ludowej.

Wraz z bratnim narodem bułgarskim cieszyliśmy się z wielkich sukcesów Ludowej B ułgarii, osiągniętych pbd wodzą D ym itrow a i Kolarowa. Wraz z narodem bułgarskim chylim y czoła w obliczu te j w ielkiej straty.

1 wraz z narodem bułgarskim wiemy, że idee, którym przez całe swoje życie bojownika w iem y pozostał Wasyl Kolarow — są nieśmiertelne, że idee te, wcielone w setki tysięcy i m iliony budowniczych socjalizmu, idee urzeczywistniane przez bohaterską Partię Kom unisty­

czną, poprowadzą Bułgarię pod zwycięskim sztandarem Lenina-Stalina do wspaniałego, socjalistycznego ju tra .

Lud B u łg a rii pogrążony w żałobie

W c a ły m k r a ju powstają k o m ite ty uczczenia pam ięci W asyla K o la ro w a

SOFIA (P A P ), W e wtorek w południe członkowie korpu­

su dyplomatycznego przybyli do Zgromadzenia Narodowego i złożyli wieńce u stóp sarkofagu, na którym spoczywa trum­

na ze zwłokami Wasyla Kolarowa. Jako pierwszy złożył wie­

niec dziekan korpusu dyplomatycznego ambasador ZSRR Bodrow w towarzystwie swych współpracowników. Następ­

nie złożył'wieniec ambasador R.P. A . Barchacz w otoczeniu pracowników ambasady. Aż do nocy przed trumną defilowały ogromne rzesze, składając wiele wieńców. Uroczysty pogrzeb odbędzie się w środę po południu.

T ysiące depesz z w y ra z a m i W spółczucia n a p ły w a ją do K C B u łg a rs k ie j P a r t ii K o m u n is ­ ty c z n e j, do Rady F ro n tu Pa­

trio ty c z n e g o , do R a dy M in i­

s tró w i do ro d z in y zm arłego.

W c a ły m k r a ju p o w s ta ją k o ­ m ite ty uczczenia pa m ięci W a ­ syla K o la ro w a .

Zgrom adzenia żałobne w zakładach pracy S O F IA ( P A P ) . C a ły naród b u łg a rs k i po grą żony je s t w g łę b o k ie j żałobie po śm ierci p re m ie ra W a s y la K olaro w a.

Na w s z y s tk ic h budynkach i gm achach w yw ieszono fla g i żałobne. W oknach w id n ie ją spow ite w k ir p o r tr e ty W a ­ syla K o la ro w a .

W s o fijs k ie j fa b ry c e budowy m aszyn im . G eorgi D y m itro w a oraz w ' in n ych fa b ry k a c h , prze dsiębiorstw a ch i urzędach

w S o fii i na p ro w in c ji od były się zgrom adzenia żałobne.

Warta honorowa

W a rtę honorow ą przed tr u m ­ ną p e łn ią k o le jn o członkow ie B iu ra P o lityczne go \ K C B u ł­

g a rs k ie j P a r tii K o m u n is ty c z ­ nej, członkow ie K o m ite tu Cen­

tra ln e g o , m in is tro w ie rządu b u łg a rs k ie g o , członkow ie P re ­ z y d iu m Zgrom adzenia N a ro ­ dowego i in n i w y b itn i działacze B u łg a rs k ie j P a r tii K o m u n i­

styczne j i F ro n tu P a trio ty c z ­ nego.

Przed gm achem Z g ro m a ­ dzenia N arodow ego — w k tó ­ ry m zn a jd u ją się z w ło k i W a­

syla K o la ro w a — m im o panu­

jącego w S o fii silnego m rozu s to ją tysiące lu d z i pra cy, p ra g ­ nących złożyć o s ta tn i hołd w ierne m u to w a rz y s z o w i bron G eorgi D y m itro w a — W a s y lo ­ w i K o la ro w ę w i.

Naród bułgarski wykona testament bojowników o socjalizm—Dymitrowa i

wielkich Kolarowa

A p e l B u łg a rs k ie j R a d y M in is tró w do n a ro d u b u łg a rs k ie g o

, tow arzysza W asyla K o la ro w a

po ś m ie rc i

SOFIA (P A P ), W związku ze śmiercią premiera rządu Re­

publiki Ludowej Bułgarii — Wasyla Kolarowa, Bułgarska Ra­

da Ministrów ogłosiła do narodu bułgarskiego, następujący

apel: *

23 sty c z n ia 1950 ro k u o godz.

1.45 z m a rł p re m ie r R ady M i­

n is tró w R e p u b lik i L u do w ej B u ł g a r ii to w . W a s y l K o la ro w .

K la s a ro b o tn ic z a i c a ły n a ­ ród b u łg a rs k i s tr a c iły n a js ta r ­ szego i w ie rn e g o to w a rz y s z a b ro n i G eo rg i D y m itro w a , n a u­

czyciela i wodza n a rod u b u ł - ga rskie go. Odszedł od nas od­

ważny i d a le kow zro czny bojow n ik , k tó r y w okresie ponad 50- ie tn im b ra ł czynn y u d z ia ł w or ganizow a niu i k ie ro w a n iu w a l­

ką k la sy ro b o tn ic z e j o w yzw o lenie spod ja rz m a k a p ita liz m u i bu do w nictw o socjalizm u.

S tra c iliś m y płom iennego i u- talentow anego a g ita to ra i p u ­ blicystę, try b u n a ludowego, działacza społecznego, męża stanu, znanego działacza m ię ­ dzynarodow ego ru c h u ro b o tn i­

czego i w ie lk ie g o budowniczego naszej R e p u b lik i Lu do w ej.

Całe swe bogate i wszech - stronne doświadczenie, nagro - madzone w cią gu w ie lu dziesię­

cio leci dzia ła ln o ści społecznej i p o lity c z n e j w B u łg a r ii i w m ię dzyn arod ow ym ru c h u ro b o t niczym , oraz swą w ie lk ą w ie­

dzę m a rk s is to w s k o - le n in o w ­ ską p o ś w ię c ił tow . K o la ro w cał kow icie po 9 w rze śnia 1944 r o ­ ku walce o lik w id a c ję k a p ita liz m u w naszym k r a ju i bu do w ­ n ic tw u now ej R e p u b lik i Ludo - w e j.

Tow . K o la ro w b y ł w y b itn y m mężem stanu, doświadczonym , dalekow zrocznym , kon sekw ent­

nym , w ie rn y m sw ym zasadom.

N ie było żadnej dziedziny w naszej a d m in is tra c ji państw o - w e j, w naszej p o lity c e wew - n ę trz n e j i z a g ra n ic z n e j, w któ-

"Miasto ro d zin n e K o la ro w a nazwane

jego im ie n ie m

S O F IA ( P A P ) . D la uczczenia pam ięci p re m ie ra W a s y la K o la ­ row a, Rada M in is tró w posta­

n o w iła , że Jego m ia sto ro d z in ­ ne Szumen będzie odtąd nosi­

ło m ia n o : K o la ro w g ra d . D ru ga dzieln ica S o fii nazw ana zosta­

nie dzieln icą W a s y la K olaro w a.

W s to lic y w zn iesion y zostanie p o m n ik k u Jego czci. Dom, w k tó ry m p rz y s z e d ł na ś w ia t K o ­ la ro w zostanie p rze kszta łco ny w m uzeum Jego im ie n ia .

N azw ę „ p u łk u K o la ro w a “ o- trz y m a p u łk , w k tó ry m s łu ż y ł ongiś w ie lk i działacz ro b o tn i­

czy i p o lity k b u łg a rs k i.

U s ta n o w io n y c h będzie 10 s ta ły c h s type ndiów im . K o la ro ­ wa. P ostanow iono też wydać ca łość je go d z ie ł i w ypuścić se­

rię znaczków pocztow ych z Je­

go w iz e ru n k ie m .

P onadto im ie n ie m W a s y la K o la ro w a nazwane będą n ie k tó ­ re b u łg a rs k ie z a k ła d y prz e m y ­ słowe i B ib lio te k a N a rodow a w S o fii. -

Prasa rad ziecka o zgonie tow. K o laro w a

M O S K W A ( P A P ) . C ała p ra ­ sa radziecka op u b lik o w a ła te k ­ s ty depesz kondolencyjnych, w ystosow anych do B u łg a rs k ie j P a r tii K o m u n is ty c z n e j, do rzą du i narodu bu łg a rs k ie g o przez KC K o m u n is ty c z n e j P a r tii 7,vr.

Radzieckiego, Radę M in is tró w ZSRR, Przewodniczącego P re­

zydium Rady N a jw y ż s z e j ZSRR

— S zw e rnika i m in is tra spraw zag ran icznych ZSRR — W y ­ szyńskiego — w zw iązku ze śm ie rcią pre m ie ra rządu b a ł - ga rskie go W asyla K olarow a.

W szystkie d z ie n n ik i z a m ie ­ ś c iły na czołowych m iejscach p o rtre t K olaro w a w żałobnej obwódce oraz wiadom ości o zgrom adzeniach żałobnych w B u łg a rii, a także te k s t odezwy KC B u łg a rs k ie j P a r tii K om u­

nis ty c z n e j do narodu b u tg a r - skiego w zw iązku ze śm iercią K o la ro w a .

r e j to w . K o la ro w nie b r a ł n a j­

b a rd z ie j a ktyw n eg o u d z ia łu i w k tó r e j nie b y ło w k ła d u Jego w iedzy i doświadczeń.

T o w . W a s y l K o la ro w w n a j­

b a rd z ie j zdecydowany sposób b r o n ił w op arciu o b r a tn i Z w ią zek R a dziecki naszych in te re ­ sów narodow ych na k o n fe re n ­ cjach m ię dzyn arod ow ych, k tó ­ re o d b y ły się po dniu 9 w rze ś­

nia 1944 ro k u . Tow . W a s y l K o ­ la ro w w c h a ra k te rz e tym czaso wego p re zyde nta R e p u b lik i L u ­ dow ej, przewodniczącego Z g ro ­ m adzenia N arodow ego, m i n i ­ s tra spra w zag ran icznych , w i­

ceprem iera i prezesa Rady M i­

n is tró w w n ió s ł sw ój w ie lk i w k ła d we w s z y s tk ie dokonane u nas po 9 w rze śnia prze ob ra­

żenia społeczno - p o lityczn e w k ie ru n k u k u s o cja lizm o w i. P rz y ­

sw oiw szy sobie o lb rz y m ie do­

św iadczenia rad zie ckie w dzie­

dzinie planow ego bu do w nictw a socjalistyczn eg o — tow . K o la ­ ro w w n ió s ł sw ój cenny w kła d do s p ra w y pla n o w a n ia naszej g o spo da rki narodow ej.

T ow . K o la ro w m a ogrom ne z a s łu g i ró w n ie ż w dziedzinie b u do w nictw a naszego nowego, ludow o - dem okratycznego pań

S O F IA (P A P ). Do s to lic y B u łg a r ii p rz y b y w a ją kolejn o delegacje zagraniczne, k tó re wezm ą u d z ia ł w uro c z y s ty m pogrzebie p re m ie ra W asyla K o la ro w a .

Ze Zw iązku Radzieckiego W skła d de le g a cji rad zie c­

k ie j w chodzą: M a rs z a łe k W o- ro s z y ło w , członek B iu ra P o li­

tycznego K C W K P ( b ) i w ice­

przew odniczący R a dy M in i­

s tró w Z S R R ; m in is te r ośw ia­

t y R S F R R K a iró w ; k ie ro w n ik IV w y d z ia łu europejskiego M SZ K irs a n o w . D elegację r a ­ dziecką p o w ita li na lo tn is k u czło nko w ie B iu ra P olityczne go B u łg a rs k ie j P a r t ii K o m u n i­

s tyczn e j z w ic e p re m ie ra m i C zerw enkow em , P optom ow em i D am ianow em na czele, m in i­

s tro w ie , am basador ra d z ie c k i w S o fii B o d ro w i in n i.

Z Polski

S O F IA ( P A P ) . W e w to re k o godz. 16 p rz y b y ła do S o fii de legacja polska na u ro c z y s to ­ ści pogrzebu p re m ie ra Lu do­

w e j R e p u b lik i B u łg a r ii W a ­ syla K o la ro w a . W skła d dele­

g a c ji w chodzą; p re m ie r rządu

R-

P. i s e k re ta rz K C P Z P R Józe f C y ra n k ie w ic z , m in is te r W in c e n ty B a ra n o w s k i i c z ło ­ nek K C P Z P R Zenon N o w ak.

D elegację po lską p o w ita li na lo tn is k u w ic e p re m ie r i m i­

n is te r spra w z ag ran icznych P optom ow , członek B iu ra Po­

lity c z n e g o B u łg a rs k ie j P a r t ii K o m u n is ty c z n e j; w ic e p re m ie r T ra jk o w , s e k re ta rz g e n e ra ln y B u łg a rs k ie j P a r t ii C h ło p s k ie j;

m in is te r Czernokolew , członek B iu ra P o lity c z n e g o B u łg a r ­ s k ie j P a r t ii K o m u n is ty c z n e j;

W im ie n iu P o lskie j Z jed no­

czonej P a r t ii R obotniczej człon kow ie K o m ite tu C entralnego tow . to w . J e rz y A lb re c h t i O s ta p -D łu s k i w d n iu 23 bm.

o godz. 14 u d a li się do A m b a ­ sady L u d o w e j R e p u b lik i B u ł­

g a r ii, gdzie zło żyli na ręce charge d 'a ffa ire s p. Spasa K a - z an djieva , kondolencje z powo­

du śm ie rci P re m ie ra Rządu Lu do w ej R e p u b lik i B u łg a r ii — W asyla K o la ro w a .

Depesza C R ZZ do C entrali Bułgarskich

Zvv. Zawodowych C e n tra ln a Rada Z w iązków Zawodowych przesłała na ręce przewodniczącego C e n tra li B u ł­

ga rskich Zw. Zawodowych — R a jko D am ianow a, depeszę, w k tó re j c z y ta m y m. in .;

de m o kra tyczn e j k o n s ty tu c ji.

T ow . K o la ro w w n ió s ł w ie lk i w k ła d w dzieło u tw o rz e n ia na­

szej a r m ii lu d o w e j. W ie lk ie są z a s łu g i' to w . K o la ro w a dla na­

szej now ej n a u k i s o c ja lis ty c z ­ ne j i k u ltu r y .

W sw e j z a k ro jo n e j na og rom ną skalę d z ia ła ln o ś c i p o lity c z ­ nej i p a ń s tw o w e j to w . K o la ­ ro w k ie ro w a ł się słu s z n y m i szczerym p rze kon aniem o k o ­ nieczności p rz y ja ź n i i sojuszu naszej R e p u b lik i L u d o w e j z w ie lk im Z w ią z k ie m Radziec­

k im — naszym w y z w o lic ie le m i opiekunem , zap ew nia ją cym nam obronę naszej niepodle­

gło ś c i na rod ow e j i suw erenno­

ści p a ń stw o w e j oraz budo w ­ n ic tw o s o cja lizm u w naszym k ra ju .

W ow ym cię żkim okresie, gd y k r a j nasz s ta ł przed gro ź bą u ja rz m ie n ia przez h itle ro w ców i k a ta s tr o fy na rod ow e j — tow . K o la ro w w sw ych a r ty k u łach, oraz kom e ntarza ch ra d io wych u p rz e d z a ł naród, że h itle row skie N ie m c y prow adzą k r a j nasz k u k a ta s tro fie i, że je dyn ą słuszną drogą dla n a ­ szego k r a ju je s t droga zdecy­

dow anej w a lk i narodu b u łg a r­

skiego prze ciw ko okupantom n ie m ie c k im i b u łg a rs k im k o ­ łom m onarcho - fa s z y s to w s k im . W ie rn y zasadom in te m a c jo

m in is te r C h ris to ro w oraz in n i czołow i działacze lu d o w e j B u ł­

g a rii. N a lo tn is k u obecny b y ł ró w n ie ż am basador R. P. w S o fii A le k s a n d e r B archacz w to w a rz y s tw ie p ra co w n ikó w am basady oraz am basador B u ł g a r ii w W arszaw ie F . K ozo w - ski. N a p o w ita n ie de le g a cji p o ls k ie j odegrano h y m n y n a ­ rodow e P o ls k i i B u łg a rii. P re ­ m ie r C y ra n k ie w ic z przeszedł przed fro n te m k o m p a n ii hono­

ro w e j a r m ii b u łg a rs k ie j.

Z Czechosłowacji

P R A G A ( P A P ). W e w to re k u d a ła się do S o fii na pogrzeb W asyla K o la ro w a delegacja czechosłowacka w osobach: w i­

ceprem iera F ie rlin g e ra , sekre­

ta rz a generalnego S ło w a ckiej P a r t ii K o m u n is ty c z n e j posła B as to v a n s k y ‘ego i w iceprze­

wodniczącego p a rla m e n tu Da- vid a. T e le g ra m y kondolencyjne p rz e s ła li m . in . pre zyde nt Re­

p u b lik i G o ttw a ld i p re m ie r Z apotocky.

Z Węgier

B U D A P E S Z T (P A P ) N a u- roczystości pogrzebu W asyla K o la ro w a w y je c h a ła z B uda­

pesztu delegacja, do k tó re j wchodzą m in is te r spraw w e­

w n ę trz n y c h Janos K a d a r, m i­

n is te r sp ra w zag ran icznych G yula K a lla i i przew odniczący Państw ow ego U rzę du P lanow a n ia m in is te r Z o lta n Vas.

Z Albanii

T IR A N A ( P A P ). N a po­

grzeb do S o fii u d a li się czło­

nek B iu ra P olityczne go A lb a ń ­ s k ie j P a r t ii P racu ją cych N uszi, m in is te r s p ra w ie d liw o ści K o - n o m i i gen. H a d ż i Neszi.

Życie W a s y la K o la ro w a , pe ł­

ne w y s iłk ó w i poświęcenia dla dobra k la s y ro b o tn icze j, jego działalność, przepojona duchem in te rn a c jo n a liz m u p ro le ta ria c ­ kiego, na zawsze pozostanie w naszej pam ięci, ja k o p rz y k ła d konsekw entnej w a lk i przeciw ko w szelkim wrogom k la sy ro b o t­

niczej, ja k o p rz y k ła d w a lk i o postęp i socjalizm .

Po zgonie P re m ie ra B u łg a rii W. K o la ro w a K o m ite t S ło w ia ń ­ ski w Poisce i T o w a rzystw o

P rz y ja ź n i P o ls k o -B u łg a rs k ie j w y s ła ły depesze kondolencyjne.

/ *

Podobną depeszę w ystosow a­

ło obradujące w W arszaw ie P rezydium K o m ite tu A d m in i­

s tra c y jn e g o M iędzynarodow ego Zrzeszenia P raco w n ików Prze m ysłu W łókienniczego.

s tw a i w opraco w an iu nowej,

n a liz m u i p a trio ty z m u — tow . K o la ro w kon sekw entn ie i nie-

Delegacje zagraniczne przybywają do stolicy B u łg a rii

K ondolencje z Polski po zgonie Wasyla K olarow a

ub ła gan ie dem askow ał szpie­

gowsko - n a c jo n a lis ty c z n ą i - g e n tu rę im p e ria lis tó w — w ro gów po koju, d e m o k ra c ji i socja liz m u , ta k ic h ja k zdradziecko - szpiegow skie ba nd y T ito i T ra jc z o - K osto w a.

Jako prezes R ady M in is tró w tow . K o la ro w je dn oczył sw ym n ie w ą tp liw y m a u to ry te te m w szystkie s iły dem okratyczne narodu b u łg a rs k ie g o pod sztan darem F ro n tu P a trio ty c z n e g o i pod przewodem B u łg a rs k ie j

P a r t ii K o m u n is ty c z n e j dla w y ­ konania te s ta m e n tu ideowego tow . G eo rg i D y m itro w a .

Po cię ż k im i nieza pom n ia­

nym ciosie, ja k i nas d o tk n ą ł

(Dokończenie na str. 2)

D epesze k o n d o le n c y jn e

Od K C W K P (b )

M O S K W A ( P A P ) . K o m ite t C e n tra ln y K o ­ m u n is ty c z n e j P a r t ii Z w ią z k u R adzieckiego w ysto so w a ł do K o m ite tu C entralneg o B u ł­

g a rs k ie j P a r t ii K o m u n is ty c z n e j depeszę k o n ­ dolencyjną tre ś c i n a s tę p u ją c e j:

K o m ite t C e n tra ln y K o m u n is ty c z n e j P a r t ii Z w ią zku Radzieckiego w y ra ż a B u łg a rs k ie j P a r tii K o m u n is ty c z n e j i b u łg a rs k im m asom p ra c u ją c y m głęb okie w spółczucie w zw ią z k u ze śm ie rcią w y b itn e g o p rz y w ó d c y B u łg a rs k ie j P a r t ii K o m u n is ty c z n e j i znanego działacza m iędzynarodow ego ru c h u rob otniczego , n ie ­ ugiętego re w o lu c jo n is ty — członka B iu ra Po­

lity c z n e g o K C B u łg a rs k ie j P a r t ii K o m u n i­

styczne j i prezesa R a dy M in is tró w R e p u b lik i L u do w ej B u łg a r ii — to w . W a s y la K o la ro w a .

Śm ierć tow . K o la ro w a sta n o w i ciężką s tra ­ tę dla B u łg a rs k ie j P a r t ii K o m u n is ty c z n e j i narodu b u łg a rs k ie g o , obronie in te re s ó w k tó ­ rego p o ś w ię c ił całe swe życie to w . K o la ro w . W ie rn y p rz y ja c ie l Z w ią z k u Radzieckiego, n a j­

b liż s z y w s p ó łb o jo w n ik G eo rg i D y m itro w a —- tow . K o la ro w kon sekw entn ie b r o n ił s p ra w y in te rn a c jo n a liz m u i n iestrud zenie w a lc z y ł prze ciw ko re a k c ji im p e ria lis ty c z n e j i je j agen­

tu rz e i b y ł a k ty w n y m rz e c z n ik ie m s p ra w y po­

k o ju , d e m o k ra c ji i socjalizm u.

Ś w ie tla n a pam ięć o to w . K o la ro w ie będzie dług o ż y ła w św iadom ości w s z y s tk ic h bo jo w ­ n ik ó w m iędzynarodow ego ru c h u robotniczego i kom u nistyczn ego .

Od Rady M inistrów ZSRR

M O S K W A ( P A P ) . Rada M in is tró w ZSRR w ys to s o w a ła następu ją cą depeszę kon do len­

c y jn ą do R a dy M in is tró w R e p u b lik i L u d o w e j B u łg a r ii:

Rada M in is tró w ZSRR w y ra ż a głęb okie w spółczucie rz ą d o w i i n a ro d o w i B u łg a r ii w zw iązku ze śm ie rcią przewodniczącego Ra­

d y M in is tró w R e p u b lik i L u d o w e j B u łg a r ii — to w . W a s y la K o la ro w a — w y b itn e g o męża stan u, budowniczego d e m o k ra c ji lu d o w e j i so­

c ja liz m u w B u łg a r ii.

W osobie tow . K o la ro w a u t r a c ił na ró d b u ł­

g a rs k i w ypróbow anego I- nie u g ię te g o b o jo w ­ n ik a o p o k ó j, dem okrację i socjalizm .

T ow . K o la ro w b y ł w ie rn y m p rz y ja c ie le m Z w ią z k u Radzieckiego, a k ty w n y m rzeczn i­

kie m n ieza chw ian ej p rz y ja ź n i na rod u b u łg a r­

skiego z n a ro d a m i Z w ią z k u Radzieckiego, n ie ­ s tru d z o n y m b o jo w n ik ie m p rz e c iw k o im p e ria ­ lis ty c z n y m agresorom i podżegaczom do no­

w e j w o jn y .

Ś w ietla na postać to w . K o la ro w a pozostanie na zawsze w p a m ię ci n a rod ów Z w ią z k u R a­

dzieckiego.

Od Przewodniczącego Prezydium R ady Najwyższej ZSRR

M O S K W A ( P A P ) . P rzew odniczący P re z y ­ dium R ady N a jw y ż s z e j ZSRR — M ik o ła j S z w e rn ik — w y s to s o w a ł do Przew odniczące­

go P re z y d iu m W ie lk ie g o Z grom adzenia N a ­ rodowego R e p u b lik i L u d o w e j B u łg a r ii, dr.

M inczo N ejczew a depeszę k o n do len cyjn ą tr e ­ ści n a s tę p u ją c e j:

Proszę Pana Przew odniczącego o p rz y ję c ie szczerych w y ra z ó w w spółczucia od P re z y d iu m

R ady N a jw y ż s z e j Z S R R i ode m nie osobiście, w z w ią z k u ze zgonem P re m ie ra R e p u b lik i L u ­ dow ej B u łg a r ii — W a s y la K o la ro w a .

Pam ięć o W a s y lu K o la ro w ie , w y b itn y m działaczu b u łg a rs k ie g o ru c h u ludow o - demo­

kra tyczn e g o i budow niczym R e p u b lik i L u d o ­ w e j B u łg a r ii, o w ie rn y m p rz y ja c ie lu Z w ią z k u Radzieckiego — żyć będzie w iecznie w ser­

cach naszych narodów .

Od m inistra spraw

M O S K W A (P A P ). M in is te r spra w z a g ra ­ nicznych Z S R R — W y s z y ń s k i, w ysto so w a ł do w icepre m ie ra i m in is tra s p ra w zagranicznych R e p u b lik i L u d o w e j B u łg a r ii — Poptom ow a następującą depeszę k o n d o le n cyjn ą :

Proszę Pana M in is tra o p rz y ję c ie m ych w y ra z ó w w spółczucia w z w ią z k u ze zgonem

zagranicznych ZSRR

w y b itn e g o działacza po lity c z n e g o i męża sta ­ nu B u łg a r ii — p re m ie ra rz ą d u R e p u b lik i L u ­ dow ej B u łg a r ii — W a s y la K o la ro w a . Świe­

tla n ą postać W a s y la K o la ro w a , nieu gię te go b o jo w n ik a o p o k ó j i w sp ółp racę m ię dzyn aro­

dową — na zawsze zachow am y w naszej pa­

m ięci.

Od KC K P

P R A G A ( P A P ). K o m ite t C e n tra ln y K o m u ­ n is ty c z n e j P a r t ii Czechosłow acji w ystoso w a ł do K o m ite tu C entralneg o B u łg a rs k ie j P a r tii K o m u n is ty c z n e j depeszę na stępu ją cą:

K o m u n is ty c z n a P a rtia C zechosłow acji i ca­

ła ludność pra cująca C zechosłow acji w y ra ż a swe g łę b o kie współczucie w zw ią z k u ze śm ie r­

cią na jb liższe go w s p ó łb o jo w n ik a i p rz y ja c ie la G eorgi D y m itro w a — tow . W a s y la K o la ro w a , członka B iu ra P o lityczne go K o m ite tu Cen­

tra ln e g o B u łg a rs k ie j P a r t ii K o m u n is ty c z n e j

Czechosłowacji

i p re m ie ra L u d o w e j R e p u b lik i B u łg a rii.

P a r tia nasza, klasa rob otnicza i cała lu d ­ ność p ra cująca p o d z ie la ją W asz ból w zw iąz­

ku ze śm ie rcią w ie lk ie g o b o jo w n ik a i d z ia ła ­ cza B u łg a rs k ie j P a r t ii K o m u n is ty c z n e j i Re­

p u b lik i L u d o w e j B u łg a r ii — w ie lk ie g o p r z y ­ ja c ie la na rodu czechosłowackiego.

Ciężka s tra ta , k tó rą ponieśliście — je s t s tra tą dla całego m iędzynarodow ego ruchu robotniczego. N a ró d nasz zachowa w iecznie pam ięć o to w . W a s y lu K o la ro w ie .

Od K C Węgierskiej

B U D A P E S Z T ( P A P ) . N a wiadom ość o zgo­

nie p re m ie ra R e p u b lik i L u d o w e j B u łg a r ii W a ­ syla K o la ro w a , se kre ta rz g e n e ra ln y W ę g ie r­

s k ie j P a r t ii P racu ją cych M a ty a s Rakosi, w y ­ stoso w ał do K C B u łg a rs k ie j P a r tii K o m u n i­

s tyczn e j depeszę kon do len cyjn ą, w k tó re j, im ie n ie m K o m ite tu C entralneg o W ę g ie rs k ie j P a r t ii P racu ją cych, w ę g ie rs k ie j k la s y ro b o t­

niczej i całego lu du pracującego W ę g ie r prze­

s y ła w y ra z y głębokiego w spółczucia.

W osobie W a s y la K o la ro w a — g ło s i de-

P a rtii Pracujących

peszą — c z c iliś m y najb liższe go w sp ółp raco w ­ n ik a G eorgi D y m itro w a , cz c iliś m y w n im je d ­ nego z z a ło ż y c ie li B u łg a rs k ie j P a r t ii K o m u ­ n is ty c z n e j, w ie lk ie g o działacza ruch u ro b o tn i­

czego, w ierne go ucznia L e n in a i S ta lin a , nie­

ugiętego b o jo w n ik a prze ciw ko fas z y z m o w i i o u tw o rzen ie R e p u b lik i Lu do w ej B u łg a rii. C a ły w ę g ie rs k i lu d p ra c u ją c y d z ie li ciężką żałobę, k tó ra w s k u te k zgonu W a s y la K o la ro w a do­

tk n ę ła b ra tn ią p a rtię b u łg a rs k ą , naród b u ł­

g a rs k i i m ię dzynarodow ą klasę rob otniczą.

Od KC K P Francji

B R U K S E L A ( P A P ). J a k donoszą z P a ry ż a K C K o m u n is ty c z n e j P a r tii F ra n c ji, w zw iązku ze śm ie rcią p re m ie ra K o la ro w a , w ysto so w a ł do K C B u łg a rs k ie j P a r t ii K o m u n is ty c z n e j te ­ le g ra m z b ra te rs k im i w y ra z a m i współczucia i solidarności. P rz y p o m in a ją c chlubną dzia­

łalność W a s y la K o la ro w a , te le g ra m g ło s i:

W a s y l K o la ro w w a lc z y ł w obronie p o koju zagrożonego przez szpiegów i m orderców z k lik i T ito , k tó ra lic z y ła na zdradę, by w p ro ­ wadzić w życie swe zbrodnicze p lan y. Tow a-

rzysz K o la ro w b ro n ił niepodległości B u łg a r ii prze ciw ko agentom im p e ria liz m u . Życie W a ­ syla K o la ro w a , w sp ółu czestnika bo jó w G eorgi D y m itro w a , będzie p rz y k ła d e m dla w s z y s t­

k ic h naszych działaczy, k tó rz y będą cze rp a li zeń n a tchnien ie do dalszej w a lk i w duchu m a rk s iz m u -le n in iz m u , w duchu bezgraniczne­

go z a u fa n ia do w ie lk ie g o Z w ią zku Radziec­

kiego.

T e le g ra m p o d p is a li: Thorez, Duclos, M a rty , M au vais i Cachin.

Z Rumuńskiej Republiki Ludowej

B U K A R E S Z T (P A P ). N a ród ru m u ń s k i p r z y ją ł wiadom ość o zgonie W a s y la K o la ro w a z głę b o kim sm utkie m . Prasa po św ię ciła Jego pam ięci liczne a r ty k u ły , a ra d io nadało a u d y ­

cje żałobne. Z B u k a re s z tu p rz y s ła n o do S o fii liczne te le g ra m y kondolencyjne.

W y ra z y w spółczucia p rz e s ła li m. in. pre ­ m ie r ru m u ń s k i G roza i m in is te r spraw za g ra ­ nicznych A nn a P aukęr.

Z Niemieckiej R epubliki Demokratycznej

B E R L IN (P A P ). P rezyd en t N ie m ie c k ie j R e p u b lik i D e m o kra tyczn e j W ilh e lm Pieck w y ­ stosow ał do przewodniczącego p re zyd iu m B u ł­

ga rskie go Zgrom adzenia Narodow ego d r. N e j­

czewa te le g ra m ko n do len cyjn y w zw ią z k u ze

zgonem p re m ie ra K o la ro w a . Depesze z w y ­ raza m i w spółczucia p rz e s ła li rów nie ż do S o fii w ice p re m ie r U lb r ic h t i m in is te r spraw za g ra ­ nicznych D e rtin g e r.

Od K C K P Grecji

B U K A R E S Z T (P A P ). Radio W o ln e j G recji og ło siło te le g ra m ko n do len cyjn y przesłany przez KC K o m u n is ty c z n e j P a r tii G re cji do S o fii w zw ią z k u ze zgonem p re m ie ra W asyla

K o la ro w a . W uroczystościach pogrzebow ych w S o fii weźm ie rów nie ż u d z ia ł delegacja w y ­ znaczona przez K C K o m u n is ty c z n e j P a r tii G recji.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Uchwały Kongresu zbliżą z lądem .pracującym inteligencję, która chce twórczej pracy dla Polski i dla jej kultury. Uchwały Kongresu podniosą na duchu, natchną

Po śmierci Lenina, partia, klasa robotnicza i narody ZSRR skupiły się dokoła

Wesołowski wyjaśnia, że zjednoczenie „oddolne" doko nało się już dawno, w procesie walki | elementami prawicowy­. mi, które zdołały zadomowić się w

cze oraz chłopskie. Dla prowadzenia polskiej rewolucji konieczne jednak było skupienie w jednym szeregu z PPR całej klasy robotniczej i mas ludu

Vergano wyraźnie pokazał klasę społeczną, która prowadzi akcję partyzancką, która prze­.. wodzi ruchowi

Bilans gospodarczy Demokracji Ludowej i wytyczne sześcioletniego planu rozbudowy.. Referat

Polski ruch robotniczy zatoczył krąg rozwojowy po rozłamie, aby znów się zjednoczyć na wyższym szczeblu i stać się bardziej zwar-. swe szkodliwe

odbył się w sali MBP w Warszawie po­.. żegnalny występ Państwowego Zespołu Tańca Ludowego