1 0 gr.
Prenum erata:
ntieeięeanle 2 zi. 50 g.
SBSESX~r . C. iiMN0v_£_'4lMnMMMeM»
C H E Ł M ,
w L L u b e l s k a t e l . 2 0 1
W ydawca-redaktor K a z tm . C z e rn ie li
C e n a
1 9 3 4 . n y o g U . s e * . I M a j
Niedziele
Antoni W acław O lasik
Zesłanie Ducha Świętego,
...Pięćdziesiąt dni już b yło , od Paschy skończonych G dy nadszedł uroczysty dzień Świątek
" : -,o Zielonych
I stało się gdy razem w W ie c z e rn ik u , trw a li Szum w ie lki, niby morskiej, dał się słyszeć,
fa li. ' Jakby się wszystkie w ic h ry ze wszech stron
, zleciały Tak w ie lk i szum napełnił wonczais dom ów ca ły, I gdy tak trw a li szumem owym zadziwieni U jrzeli naraz jasne. języki z płomieni Które zwolna św ietliste zatoczwszy koła Każdemu z nich z osobna spromienialy czoła.
I stało się, że z ow ym językiem z płomieni Duchem św iętym zostali wszyscy napełnieni.
A gdy szum o w y powstał ciekawe na zw iady Ze wszej Jerozolim y się zbiegły gromady.
| wówczas to się wielkość objawiła cudu:
Z. D. Sw B.
Zamknięcie sesji Rady Ligi.
Rozdźw ięki m iędzy Francją i Niem cam i w so ra w ie Saary.
Humorystyczna petycja o sprzedaży napojów alkoholowych w Polsce.
Genewa, 20 maja. Rada L ig i Naro;
dów zakończy dziś prace twe) 79-oj sesji, przyjmując raport w sprawie zarządzeń p r z y 1 gotowawozych do plebiscytu w Saarze i uchwa tając powołania do ty c ia specjaJnej komisji ple
biscytowe). Nie wszystkie jednak zagadnienia, związane z plebiscytem zostaną definityw nie I załatwione na obecne) sesji, ■ to dlatego, że pomimo w ysiłkó w przewodniczącego komitetu rady barona Aioisiego, k tó ry odbył rozm ewy, zarówno z delegacją francuską, Jak i rządem niemieckim, nie osiągnięto dotychczas co do niektórych spraw całkowitego porozumienia.
Dotyczy to w szczególności kw estii gw arancyj bezpieczeństwa dla mieszkańców Saary, Niem-
| cy w y ra z iły gotowość uczynienia pewnych obietnic, które jednak ze strony Francji nwa- I tane są za niewystarczające, Pozatem Niemcy stawiają, iako warunek natychmiastowe usta'e-
| nie d aty plebiscytu co przez Francję uważane est za przedwczesne.
Kiedy bowiem uczniowie kazali do ludu Choć mowa była dziwna nieznana i nowa Każdy iaknajdokładniei pojmował jej słowa.
A było- W u 'm n o g a : z P arty i F r y g i] / Z ,Kappadoęji i-Litoji,■'Pontu"!"'Aźy!'
W ięc w szyscy piętdzy?sobą' w podziwie m ów ili:
Jakoż tak kazać mogą-czyżby się popili?
A wówczas Jeden z uczni w yb ra n y przez. Pana P io tr — tak m ówi do rzeszy co stała zebrana:
Ufajcie cudów Pana przedziwnej kolei Mężowie z Jeruzalem i z całej Judei — Oni pijani nie , są-boć wczesna godzina A insza jest tu cudu istotna przyczyna:
Spełnia się bowiem to co kiedyś przez Joela Proroka-Bóg Indowi m ów ił Izraela:
„ I sprawię aby to się w dniach ostatnich stało W yleję Ducha Mego r.a wszelakie ciało**..,
Pięciu zamaskowanych bandytów
splondrowało mieszkanie kościelnego.
sachaczew, 20 maja. — Do mieszka
nia Ludwika Oieanderka, kościelnego we wsi Pawłowice pod Sochaczewem przyszło wczoraj około godz. 9-ej wie czór pięciu zamaskowanych bandytów, którzy pod groza rewolwerów zmusili wszystkich domowników do opuszczę nia mieszkania i udania się
do piwnicy.
W piwnicy pod straża jednego z ban dytów siedziała już właścicielka sklepi ku spożywczego Wanda Wasilewska i jej służącą Józefa Kopciówna.
Obezwładniwszy w ten sposób mle szkańców całego domu, napastnicy poczęli ploncfrować mieszkanie. Z miesz kania p- Oieanderka zabrali 20 zł, go tówka i kosztowności wartości około 200 złotych, z mieszkania i sklepiku p Wasilewskiej skradli 50 zł. gotówka i
artykuły żywnościowe.
Po dokonaniu rabunku złoczyńcy wy ciągnęli z piwnicy Kópciównę i poko- lei dopuścili się gwałtu. Dokonawszy tego ohydnego czynu zbiegli w stronę W arszawy.
Wpobłiżu wsł natknęli się na powra cającego do domu na rowerze nauczy
ciela ze wsi Pawłowice p. Maurycego Wawrzyńskiego, którego zatrzymali i obrabowawszy z posiadanych pieniędzy i roweru związanego wrzucili do przy drożnego rowu, poczem zbiegi! w kle runku W arszawy.
Po paru godz’nach p. Wawrzyński uwolnił się z więzów
i o dokonanym napadzie zaw’adomił po liclę. która wszczęła natychmiast po
ścig i dochodzenie.
Ojciec św. P.us X»
kąkolwlek postacią stwarzane b y ły przeszkody dla normalnego funkcjonowania wewnętrzne) działalności państwa” . Jestem upoważniony do oświadczenia — dodał min. Raczyński — że zdaniem mojego rządu — Liga Nrodów nie mo
że być zmuszona do poświęcania swego czasu i swej energii tego rodzaju sprawie bez poważ nej przeszkody dla jej autorytetu 1 pow agi".
W konkluzji debaty sprawozdawca stw ier
dził, że po dyskusji, jaka miała miejsce postara się przygotować na następną sesję wnioski w tej sprawie.
Zwraca! uwagę fakt, że spośród członków komitetu 3-ch. sygnalizujących sprawę Radzie, 2’ cli, m ianow ide- delegaci Wioch I Portugali1
nie poparli wystąpienia Angiji.
NIECO HUMORU.
Genewa, 20 maja. Rada L ig i ' N a ro d ó w r o z p a try w a ła . posiedzeniu petycję w sprawie knncejjy) na spredaż irp o - iów alkoholowych w Polsce, przedstawioną jei przez trz y państwa: Portugalię, W ielką B ryta nię i W łochy. Z chwilą gdy Rada zajęta się tą błahą sprawą, sala zupełnie opustoszała i tylko nieliczne grono osób przysłuchiwało się obra
dom.
Sprawozdawca delegat hiszpański przedsta
w ił raport, zawierający jedynie stres- -enie petycji oraz uwagi rządu polskiego, s> rdza’
iące bezpodstawność zarzutów Jakoby ^odział koncesyi dokonywany byt pod narodowościo
wym kątem widzenia.
Min. Raczyński w kró tkie j deklaracii stw ier
dził, że nie .może uważać ' sferycznego expę»e sprawozdawcy za raport Qdybv tal. było, nie mógłby raportu przylać. M n. Raczyński pod
kreślił dalej, że, zdaniem rządu polskiego, mo
żna b yło zaoszczędzić Radzie badania te l spra
w y , ponieważ ma ona w chw ili obecnej do s,pet nienia wiele zadań naprawdę powabniejszych
Delegat W ielkiej B ryta n ii iłórnaczył, dlacze
go członkowie komitetu 3-ch uważali za wska
zane przedstawić sprawcę Radzie. Jego zdaniem komitet nie posiadał inform acyj i sta tystyk, któ
eby mu pozw oliły na zamknięcie sprawy.
Zabierając ponownie glos min. Raczyński złożył deklarację o charakterze zasadniczym Delegat Polski przypomniał przedewszystkiem, że system koncesji na sprzedaż napojów alko
holowych w Polsce, oparty jest na ustawach, stosowanych jednakowo w całym kraju. Usta
w y te nakazują udzielanie koncesyj osobom spe cjanle zasłużonym, w szczególności inwalidom i b. kombatantom. Są one analogiczne do ustaw obowiązujących w innych krajach, posiadają
cych monopole, jak np. we Francji 1 we W ło szech. Min. Raczyński nie uważa za konieczne rozpatrywanie poszczególnych w ypadków, zwła szcza, że koncesje nie są dożywotnie, ani tem- bardziej dziedziczne. Natomiast delegat polski przypomina deklarację min. Becka, złożona na 7O‘ ej sesji Rady, k tó ry wówczas oświadczył
„rzą d polski nie będzie tolerow ał, aby pod ja
Samochodem z Zagfebia do... Palestyny.
Wielka afera emigracyjna w Sosnowcu.
Sosnowiec, 20 maja. - W związku
z gorączką emigracyjną żydów do Pale styny, popełniane są liczne oszustwa.
Na tern tie dokonano przestępstwa w Sosnowcu.
Nie mogąc uzyskać zezwolenia władz angielskich na wyjazd do Palesty ny pewna grupa żydów, wpadła na po mysł zorganizowania wycieczki turysty
cznej . .
I wyjechać samochodem z ZacłeWa do Palestyny.
Jako turystom władze ale stawiały
by żadnych przeszkód. Inicjatorzy po częli werbować członków ekspedycji,
których — rzecz prosta “ nie brakło.
Kandydaci składali zaliczkę na kosz ta, w wysokości kilkuset złotych, ocze kując cierpliwie terminu wyjazdu.
Kiedy jednak sprawa przewlekała się, a kandydaci nie wyjeżdżali, ani też nie mogli otrzymać zwrotu zaliczek, złożyli skargę o oszustwo.
Przypuszczać należy, że śledztwo w y kryje wiele ciekawych szczegółów afe
ry;
.2-
w
- * '
którego list drukujemy na str. Ii-ej.
Ł U N A N A N O C N E A N IE B IE .
Groźny pożar w Zgierzu.
Fabryka spłonęła doszczętnie.
Łódź, 20 maja. Ubiegłej nocy, około gol dżiny 2 i pół mieszkańcy Zgierza zaalarmo wani zostali jękami syren fabrycznych i 1 trąbkami straży ogniowej spieszącej do po żaru. Paliła się fabryka maszyn Towarzy
stwa Akcyjnego Juijusza Hoffmana, przy ulicy Dąbrowskiego 20, przy zbiegu ulicy Narutowicza.
Część murów fabrycznych dzierżawiło kilku drobnych przemysłowców, posiadających łącznie do 40 warsztatów
tkackich.
Ogień, z niewyjaśnionych dotąd przy
czyn, powstał w jedne, z sal I piętra. Po
żar mpir.c wicie podatnego materjału w po
staci przędzy, towarów i mnaraw, szerzył się t błyskawiczną szybkością i zanim przybyła *traż, cały, drugi, dwupiętrowy budynek fabryczny, stał Już w płomieniach
Nad Zgierzem zajaśniała krwawa łuna Pożar, począł poważnie zagrażać sąsled nim obiektom fabrycznym.
Wobec takiego niebezpieczeństwa za
wezwano pomocy straży łódzkiej.
Do Zgierza wyjechały niezwłocznie dwa oddziały I i II pod dowództwem nowo
mianowanego komendanta inż. Kowalczyka i Warszawy.
Strażacy po zabezpieczeniu sąsiednich objektów fabrycznych, skierowali całą uk- cję na pionącą fabrykę Hoffmana.
Około godziny 4 rano pożar osiągnął punkt kulminacyjny. Poczęły się walić su
fity i podłogi, oraz części przepalonych mu rów.
Snopy iskier i płonących głowni strzeliły w powietrze i zaczęły padać na pobliskie budynki. Strażacy czuwali jednak i głów
nie gasili.
W godzinę później pożar zlokalizowa
no. Cała fabryka spłonęła doszczętnie.
Strażacy łódzcy w ró cili do koszar o ko ło godziny 6.
Straty wyrządzone przez pożar sięgają wysokości
kilkuset tysięcy złotych.
Przyczyny pożaru nie udało się narazić u- sfalić. Dochodzenie w tym kierunku Irwa.
W murach fabryki pracowało ogółem do fiO robotników. Wszyscy oni znaleźli się bez pracy.
Uczeń szkoły technicznej
u s iło w a ł o s z u k a ć F . K . O .
W ilno, 20 maja. —- Do okienka dy
żurnego urzędnika Urzędu Pocztowo - Telegraficznego Wilno 1 zgłosił się mło dy osobnik 1 okazawszy książeczkę oszczędn. PKO wydaną na nazwisko Sta uisława Petryka, zatn. przy ul. Zarzecz nej poprosił o wypłatę 100 złotych*.
Książeczka oraz zachowanie się id właściciela wydały się urzędnikowi bardzo podejrzane, wobec czego spraw dzil w centrali ile wynosi wkład Petry ka w PKO.
Odpowiedź brzmiała, że Petryk po
Główne wygrane
w 12-tym dniu ciągnienia.
100-000 zł. - 160743
10-000 z ł. ~ 97302 166811 168292 5,000 zł. ~ 112298 120739
2.000 zł. “ 7079 9618 28997 27542 59482 65056 72562 86276 87484 85107 95087 110162 147022 156762 159513 16U04
Po 1,000 zł. “ 1592 8476 6873 8366 6766 13614 15861 32022 32019 33568
52203 53487 57998 58192 56338 64780 64978 68016 73725 77865 79410 81788 8 4 9 4 2 8 7 5 9 4 8 4 4 8 7 89487 89714 97142 99109 105627 114987 119155 127083 129023 135105 137064 139925 137579 146777 158552 160833 160857 165275.
II CIĄGNIENIE.
Zł. 250 tys. nr. 15600 Zł. 20 tys. nr. 114848 Zł. 15 tys. nr. 57168 144108
2 tys* nr" 2 4 6 i°il2 2 3 22649 23002 31781 83954 89393 62986 119208 123452 131970
135? 5 o ' S " £ i ™ « » « 13322 2,673 22,14 24554 26572 31039 42735 46650 67655 69533 70199 72150 71256 73401 80790 81476 81652 85292 88246 88410 90495 99509 112665 115548 121706 136386 142635 153090 156652 162562 161734
siada 1 zł. Nie ulegało wątpliwości, le właściciel książeczki dopisał dwa :ra i w' ten sposób usiłował
podnieść 100 złotych.
Do urzędu wezwano policjanta, Kt<*
ry fałszerza książeczki zatrzymał- Zatrzymany Stanisław Petryk, 18 lat okazał się uczniem szkoły techniczne,.
Ucznia - fałszerza skierowano do dyt.
pozycji władz sądowo • śledczych, któ re uwzględniając młody wiek Petryka zwolniły go pod opiekę rodziców dc czasu procesu.
Wieśniak kłonią zabił sasiada.
T ra g iczn y e p ilo g sporu.
Łódź, 20 maja. Krwawa zbrodnia, z bła
hych zupełnie przyczyn, miała miejsce wczo raj popołudniu we wsi Godziec, powiatu konińskiego.
Dwaj miejscowi gospodarze Kazimierz Cieślak i Andrzej W yderski posiadali grani
czące ze sobą łąki. Na tle wypasania łąk tych dochodziło pomiędzy obu wieśniakami do częstych sprzeczek, kończących się nie
jednokrotnie bójką.
Wczorajsza sprzeczka wieśniaków za
kończyła się tragicznym epilogiem.
Andrzej Wyderski, zaopatrzywszy się w kłonicę udał słę na łąkę 1 zaczaił w krza
kach.
Po pewnym czasie Kazimierz Cieślak przyprowadził na łąkę swoje konie. Zwie
rzęta w pewnej chw ili przekroczyły granicę i zaczęły skubać trawę. Na tę chwilę czekał tylko ukryty W yderski i wyskoczywszy zza krzaków
począł bić konie.
Skolei Cieślak rzucił się na sąsiada. Do
szło do krwawej bójki. Cieślak walczył ba
tem, zaś Wyderski kłonicą.
Szala zwycięstwa ffzechyliia się na
stronę Wyderskiego. Cieślak ugodzony k il
kakrotnie kłonicą w głowę, zbroczony krw ią upadl na ziemię. W yderski leżącemu zadał jeszcze kilka uderzeń, poczem w rócił dc domu.
Przed wieczorem dopiero znaleziono Cieślaka. Dawał on słabe oznaki życia, a przewiezony do szpitala zmarl, nie odzy
skawszy przytomności. Policji nie trudno było ująć zabójcę. Andrzej W yderski osa
dzony został w więzieniu do dyspozycji władz sądowych.
D o l a r 5 . 2 5
Prywatnie dolar papierowy w żądaniu b.26, w płaceniu 5.25; dolar złoty w żąda
niu 8.95, w palceniu 8.92; funt angielski w żądaniu 27.10, w płaceniu 27; rubel złoty w żądaniu 4.65, w płaceniu 4.60; marka w żądaniu 2.08,'w płaceniu 2.07: za 100 franków francuskich w żądaniu 35, w place niu 34.90.
Bank Polski w godzinach rannych kupo
wal dolary po 5.2»
Opozycja (ta poważniejsza) dow o
dzi, że rząd p. Janusza Jądrze je wieża u- padi w walce z kryzysem. Jej zdaniem p. Jędrzejewlcz zaw ierzył pewne] Kru
pie ekonomistów, iż kryzys ale skończył iz prace b. premjera Prystora zdołały luż ustafłć życie gospodarcze I wydatki państwowe oraz publiczne na nowym niższym poziomie i dlatego oderwał się od akcji gospodarczej a skoncentrował swoia uwagę na posunięciach politycz
nych: konstytucji, reformie uposażeń u- rzędniczych, reformie szkolnictwa Itp.
Danie przewagi polityce nad ekono
mią— spowodowało upadek rządu pre- mjera Jedrzejewłcza.
• * *
Ci co płacą z natury rzeczy są oględ niejsi w sprawach finansowych od tych, którzy biorą. Organ konserwatystów krakowskich ..Czas" naszą sytuację go
spodarczo -finasowa ł związane z nią za dania nowego rządu wyobraża sobie w ten sposób.
„Jeżeli chodzi o budżet, to powszech ną Jest świadomość, że dalsze trwanie deficytowe! gospodarki Jest nledopusz czalne. Mowy premjer musi się w tej dzie
dzinie oknzać człowiekiem surowym, nie ugiętym, bezlitosnym stróżem równowa
?> budżetowej. By tę równowagę osią gnać potrzebna jest tylko jedna rzecz:
by premjer umiał powiedzieć „nie” i by to „nie” było nieodwołalne I bezapeła cyjne. Bo w obronie każdej nozycii bud żetu znaleźć można nie Jeden, ale sto Je den argumentów. Potrzebujemy I szkól i dróg i szpitali i tego, i owego, i dziesh tego. Tak. to wszystko prawda. Ale Jeszcze większa prawda Jest, że potrzebu jem v równowagi budżetu.
Zadania polityki defiacyjnej, a Już zwłaszcza dcflacja b rd ż e tir- to są kwe stje proste, nawet prym itywne. Zato w y magaia żelaznej woli, żelaznej energii. Jc ŚIJ „nie” p. premiera Kozłowskiego be- 'dzl<r d ź w ię c z a ło lak z a n o ra ognia artvle ryjskiego to .będzie miał sto tysięcy wrogów He na każdego wroga sto osób, które będą błogosławiły jego stanowczość. A jeśli jego „nie.» nie będzie ze stali, to jego rządy do żadnego uzdrowienia finansów naszych n ie d o p ro w a d z a .
Przestrzegamy przed niebezpfeczeń stwem pokrywania deficytu kredytem.
W roku zeszłym skarb państwa zakredy
tował się u społeczeństwa na ogromna na nasze stosunki sumę 373 miljonów zł.
Cóż dziwnego, że w tych warunkach nie tł»*t»pffn tak pożądane i konieczne uzdro wienle rynku pieniężnego 1 kredytowe go. które, Jak to doskonale wytłum aczył na naszych łamach przed paru dniami p.
.,Fab.», jedynie może być sygnałem do- wyjścia z okresu depresji. Dzisiaj ex post można i trzeba nawet powiedzieć, że Pożyczka Narodowa, ogromny sukces Jeżeli chodzi o stwierdzenie patriotyzmu i zaufania naszego społeczeństwa do re
żimu, nie była pomysłem ekonomicznie bardzo trafnym. Zdemoralizowała ona władze budżetowe, zahamowała wysiłek
oszczędnościowy, odrzuciła problemy zamiast Je rozwiązać, zostawiła nadto Ic gat bardzo trudny: jak uniknąć disagia obltgacyj P . N., które przecież w sierp
niu trzeba gdzie wypuścić na rynek? Nic ulega wątpliwości, że pod żadnym pozo rem powtarzać Pożyczki Narodowej nie wolno. A również JaknaJwstrzemięźHwIej trzeba korzystać z kredytu krótkotermi
nowego, Jaknajoględnlej emitować bile ty skarbowe. W ub. tygodniu akcje Ban ku Polskiego I 7 proc- pożyczka stabillza cyjna, dwa standardowe papiery polskie poszły ogromnie w górę, w tym tygo
dniu dość poważnie spadły. Jakże zna
mienny przebieg wypadków. Oto w ze szłym tygodniu haussa wlazała się z o- czekiwanlem p. Prystora, którego naz
wisko łączono z energiczną kompresja budżetu. W tym tygodniu sfery flnasowe sa widocznie w niepewności, czy rząd nie ucleknle się do kredytu, co oczywlś cle. wvT»ompowiitac rynek 7 gotówki, muslałoby się odbić na kursie papierów.
Obok trosk gospodarczych stoi przed nowym gabinetem niemniej doniosłe za danie walki z karjerowiczostwem, z pro tekcjonizmem, zmiana metody dobierania sfer rządzących wyłącznie z bardzo ogra niczonego grona, zbliżenia rządu i społe czeństwą. Zadanie to jest nader pilne”.
Może nowy premjer ograniczy co
kolwiek szkodliwy dla rządu i reżimu przerost biurokracji?
I może wreszcie energicznie odep chnle wszystkich. Jak sJe mómł w Ame ryce „yes-men*ów"— „ludzi— tak", ludzi bez charakteru, bez zdania, bez god
ności. bez odwagi,których polityka ogra nlcza sie do odgadywania Intencvi »»na-
<'»a!stwa”, potakiwania wszystkiemu, kłaniania sle do ziemi? 7 systemu lizania butów rząd musi zrobić porządek, mu
W odpowiedzi na pismo hołdownicze Konferencji Episkopatu Polski.
Ojciec sw. nadesłał list własnoręczny na stępującej treści:
Do ukochanych Synów Naszych Aleksan dra Rakowskiego, św. Rzymskiego Kościoła Kardynała Presbytera, Tytułu św. Augusty
na, Arcybiskupa Warszawskiego i Augusta Hlonda, św. Rzymskiego Kościoła Kardynała Presbytera Tytułu Najśw. M arji P. Pokoju, Arcybiskupa Gnieźnieńskiego i Poznańskie
go oraz do innych Czcigodnych Braci Arcy biskupów i Biskupów Falski.
Umiłowani Synowie Nasi i Czcigodni Bracia, pozdrowienie i Apostolskie Błogo
sławieństwo.
Zgromadzeni niedawno razem w tem zna komłtem mieście, stolicy Polski, które w nas zawsze tak miłe budzi wspomnienia, Wy, Dostojni Zwierzchnicy Polscy, zechcieliścłe, zwrócić myśli i serca Wasze do Nas, któ
rzy z Opatrzności Bożej zastępcą Chrystu
sa na ziemi jesteśmy, aby dać wyraz uczu
ciom najgłębszego synowskiego względem Nas oddania i powiadomić Nas o Waszych licznych i ważnych decyzjach, które roztrop nie powzięliście po pracowitej wspólnej na radzie. Wszystko to zaś coście we wspól
nym liście niedawno ogłosili, było Nam bar dzo mitem, Z tego bowiem mieliśmy nowy i wspaniały dowód tej zgodności zdań i de cyzyj, która Was wszystkich ściśle jedno- cźy i od której nie odstąpicie napewno nig
dy i z żadnej przyczyny, nłetylko w głoszę niu świętych praw i urządzeń, ale również I we wspólnem Waszem działaniu dla ich obrony i przywrócenia im należytego miej
sca. Nie jest Wam wcale łajnem, Ukochani Synowie i Czcigodni Bracia, z jakiem zado woleniem, z Jaką troską ojcowską i zaintere sowaniem dowiedzieliśmy się o tem, co rozważyliście i coście postanowili dla utrzy mania w całości w iary katolickiej w obec
nych warunkach w Polsce a jednocześnie dla ochrony i poparcia wszelkiej akcji reli
gijnej wśród poszczególnych wiernych, w stowarzyszeniach katolickich i w społeczeń stwie. Przedewszystklem z przyjemnością dziękujemy Wam za Waszą gorliwość pas
terską jaką okazaliście w usilnych stara
niach, aby obfite owoce tego roku świętego szczęśliwie się kończącego, jaknajdłużej trwały, rozpowszechniając zasady i mnożąc sposoby wykonywania miłosierdzia, nawołu jąc powierzony sobie lud do częstszego u—
częrzczania i gorliwego przyjmowania Sa
kramentów św., oraz do udoskonalenia co
raz bardzie) życia chrześcijańskiego. W iel
ce się do tego przyczyni i Wasz list wspól
ny, w którym poważnie naponmiel śclc wiernych, aby strzegli się złych obyczajów, niestety wprowadzonych w życie, oraz oferwszy Synod krajowy, któryście trafnie zapowiedzieli na miesiąc maj roku przyszłe go.
Niech to Bóg łaskawie sprawi, by ten szlachetny Naród, ochotnie usłucha! głosu
swych Pasterzy i zrozumiał go dobrze i w całej pełni. Wszak przez złe obyczaje nędz nic upadają nawet najsilniejsze i najkultural niejsze narody.
Przepięknie zaś napisaliście, że męstwo, I siła każdego narodu, tak, jak i poszczegól nego człowieka, opiera się na czystości oby rzajów i że jedynie prawa Boże tak jak je podaje i objaśnia Kościół, wiem y tłumacz w oli Bożej, mogą sprawić, że narody, pow
róciwszy znowu do Boga osiągną pokój i si łę, i dobrobyt.
Prócz tego jesteśmy Wam wdzięczni za
N O W Y H Z Ą I ) .
T ł o i z a d a n i a .
K o n s e k w e n c j e n i e d o c i ą g n i ę ć .
sł wyplenić służalstwo. Każdy dzień /.włoki jest dniem straconym, straconym dia Polski, dla rządu dla reżimu.
• • •
W dniu 16 bm. odbyło się X V I ple
narne zebranie Izby Przemysłowo- Hau dlowej w Warszawie pod przewodnie!
wem prezesa Izby inż. Czesława Klarne ra, który w obszernem przemówieniu wskazał, Iż obecnie Jesteśmy świadka
mi pewne] poprawy koniunktury ogólna światowej po raz drugi od czasu rozpo częcia się kryzysu. Pierwsze oznaki po prawy, obserwowane w drugiej połowie r. 1932, zostały zachwiane przez wyda rżenia gospodarcze w Stanach Zjedno czonych I wypadki polityczne w Euro
pie i na Wschodzie. Obecnie stwierdzić możemy, iż np. wskaźnik światowej pro dukcji przemysłowej wzrósł do 90 proc, stanu z r. 1928, ponadto podniosły się równłeż cyfry przewozów kolejowych kursy akcyj I niektórych papierów o sta łem oprocentowaniu. Obserwowana po prawa przejawia się przedewszystkłem w wewnętrznych stosunkach państw I nie znajduje dotychczas refleksu w mię
(Izynarodowych stosunkach gospodar
czych.
Przechodząc do zobrazowania sytua cji gospodarcze] Polski, prezes Klamer stwierdził stały, od połowy ubiegłego roku, wzrost produkcji przemysłowej, ustabilizowanie się cen surowców, nie wielkie tendencje zniżkowe w zakresie kosztów utrzymania 1 wyraźny wzrost zatrudnienia w szeregu przemysłów.
Wzrost wykazuje również przewozy ko lejowe i morskie, a przedewszystkicm za notować należy w I kwartale rb pewna poprawę obrotów handlu zagranicznego
co świadczy, iż po wielu latach spadaja cych stale obrotów weszliśmy w okres stabilizacji z tendencją zwyżkowa 1 ma łem saldem dodatniem na naszą ko
rzyść.
Ponieważ nie może być mowy o no
wych obciążeniach życia gospodarczego
Przy dolegliwościach żołądkowo-hiszkowych, odbijnniach, zastosowanie 1—2 szklanek natnral ne.i wody gorzkiej Franciszka-Józefa wywołuje doskonałe opróżnienie przewodu pokarmowego.
Pytajcie się lekarzy.
Ojciec Św. do Episkopatu Polskiego.
O d p o w ie d ź na p ism o h o łd o w ifc z e
K onferencji Episkopatu Polski
Wasze troskliwe zabiegi co do należytego, wychowania młodzieży, czy to w szkołach, czy w innych zakładach i stowarzyszeniach zarówno w całkowicie katolickich jak i pub licznych, w myśl ostatnich umów zawai -
tych między Stolicą św. a Polską, oraz iak tego wymaga obowiązek pasterski, który ciąży w caiej pełni na biskupach i innych podwładnych im duszpasterzach. Stąd też cieszymy się, że Rząd Waszego kraju roz
tropną swą decyzją zmieniając przez usta
nowione prawo o stowarzyszeniach, uznał wiele praw i pożytków stowarzyszeń, które prowadzą Akcję katolicką, zwłaszcza że o- na się odnosi do zaszczytnego i niezmier nie korzystnego apostolatu, który tak bardzo leży Nam na sercu i tak radosne dla Was co do owoców rokuje nadzieje.
Skoro więc w tych sprawach władza pań stwowa drogą bardzo uprzejmych rozmów, doszła do porozumienia z Episkopatem, u - ważamy to za dobrą wróżbę i oznakę na przyszłość normy wspólnego postępowania zgodnego z obu stron; norma ta jeśli bę
dzie trw ała nienaruszona, przyniesie bardzo v'iele dobrego.
Oby też jaknajprędzej zgodnie zostały, zakończone pertraktacje i debaty, k*óre już przedtem władze Rzeczypospolitej t-czpoczę ty z Episkopatem t. j. z Komisją, na której jeszcze dotychczas spoczywa pomierzone (ej przez nas zadanie wykonania ko- korda- tu. Dopiero b oriem w chwili, gdy między władzami kościelneml a państwoweiri na
stąpi zupełne porozumienie, w ysiłki wszy
stkich i staranTa zwrócą się do wspólr.ego relu i wtedy nietylko dla Kościoła a’e i dia Państwa również będzie to przyczyną wzro stu wszelkiego dobra i pomyślności.
Co się tyczy pozostałych rozważań i n- (hw al waszego zjazdu, ponieważ odnoszą s’ę one do rzeczy wielkiej wagi i wielkiego pożytku, wyrażamy Wam ■'asłuż^iią pcrfi- wełę i uznanie. Do tych Waszych n e s fr o - wień chcielibyśmy dodać jeszcze Nasze ży
im.
i.-stow, rowerzystów, inkasentów i t. d. Wyko nanie
najlepszych materjaiów. Cena reklamowa tylko zł. 7.45, 2 14—. Setka kul mosiężnych zł. 3.65. Szczotkędc czyszczenia dodajemy bezpłatnie. Za dobroć naszych browningów otrzymuje my mnostwo listów dziękczynnych. Wyśyłaniy bez zezwolenia polic. za pobraniem poczt.
Koszty przes. opłaca kupujący. Zwracać baczr.r uwagę na adres dla korespondencji: Jen.
rzedst. „Montre”, Warszawa Płae Napoleo na skrzynka poczt. 827 E.
F a ta ln a w y p r a w a z ło d z ie ja .
Śmierć od kuli rewolwerowej.
Zgierz, 20 maja. Ubiegłej nocy do po
sesji przy ulicy W iatrakowej 10 w Zgierzu dostał się jakiś osobnik, który usiłował skraść drób z komórki niejakiej Kurow skiej.
Zbudzona ze snu głośnem gdakaniem kur p. Kurowska ujrzawszy w komórce zło
dzieja obudziła swego zięcia — przodowni
ka policji. Ten usiłował złodzieja zatrzy
mać. Amator kur począł jednak uciekać. Po licjant wezwał kilkakrotnie złodzieja do za-
na cele budżetowe, przeto należy prze
prowadzić inny, niż dotychczas rozdział całości dochodów płynących z ciężarów publicznych. Proponuje mianowicie j»
Klamer „czasow-e zredukowanie świad
czeń socjalnych” i przeznaczenie zao
szczędzonych w ten sposób sum na cele budżetowe
Przemówienie p. Klarnera wyzłaca szare tło gospodarcze- optymizmem, co mocno atakuje Gazeta Warszawska:
„Czy jednak ta chytra kombinacja się uda? Bardzo w to wątpimy. W każ dym razie rząd posiadł bez wielkich za chodów bardzo cenne wyznanie sfer go sond.->rc7vch. że trndza sle one nn obec
NOWOŚĆ! AUTOMAT-BROWNING
6-clo mm. odznaczony na wystawie technlcznel w yrzucam y san, gilzy po wystrzale, patent, roku 1934 automat, sysl. Strzała**
strzelający do celu metalowemi kulkami lub śrutem dó ptactwa piekme oksydowany, płaski, zapewnia zupełne bezplecz osobi
ste. huk ogłuszający. Cena tylko zł. 7.45, 2 szł. 14.15 gr. 10-clo strzał- zł- 22. "3 S etka kul 3 55 * r - Szczoteczkę do czyszczenia łu-
W dodaiemy darmo. Pozwolenie niepotrzebne. Wysyłamy ra zaii- .7 '' p0C7t- Kosz,y Prze*y ,ki 0P'aca k w ilą c y . _ Adresować- Gen P r,»3«.,w p2?łk” , W . M. Gdańsk „STRZAt A* , WARSZAWA - ul Dr. Zamenhofa 12. Oddz 3 E ? Baczność! Tylko z naszej firm y można sprowadzić czarne prawdziwe automatyczne browning wyrzucające gilzy po wystrzale. - Dla sklepów specjalne rabaty. «” ™wczne browningi.
czenie, aby jaknajprędzej zaczął się iiRazy v-ać dziennik w pełni katolicki, jakoze w raszych czasach rzecz taka, co wszyscy do brze rozumieją, wydaje się bard/.o potrze bną we wszystkich krajach. Tymcz-sem ja ko zadatek darów niebieskich i o nakę Na fzej wielkiej miłości, udzielamy Wam, Uko chani Synowie Nasi i Czcigodni r t - J a , o raz owczarni Wam powierzonej w Panu A rostolskiego Blogosawieństwa, o k*óre p»o- siliście, a które jak mamy nadziej-?, postano wienia Wasze umocni, prace Wasze uczyni, obfitującemi w radosne owoce i pociechy I sprawi, że zbawienny postęp duch «,/t-, dob ro poszczególnych dlecezyj, pomyślni’, ść J chwała tego zacnego ł w łe rn e g j Narufu, szczególniej przez nas umiłowane*,© coraz bardziej będą wzrastały.
Dan w Rzymie w św. Piotra, dnia I go kwietnia, w uroczystość Zmartw,- hwstanła Chrystusa Pana, roku 1934, a rre y ,(n. tezo Naszego Pontyfikatu.
Pius XI I ap.eż.
ZcfarreiTa i w y p a d k i ubiegłej doby:
dZi^ J n n in °T isa/ ’! Litw inow Przyjechał niespo-
5 S 2 M l * ” ' ’ EdZ" «
m n L ,. Na Ło‘ wie są przeprowadzane nadal ar,iFu 7 ania- £ artJe Poli‘ vczne zo- UŻ Z ] j kwK,2wane Rząd postanowił po
dzielić majątki państwowe między b uczestni
ków walk o niepodiegość.
Premi«r Doumergue postawił wczoraj w Izbie Deputowanych kwestie zaufania. W alosowamu za votum zaufania opowiedziało się 360 głosów przeciw 205.
(—) Komisia badająca przyczynę katastro’
ty niemieckiego balonu stratosferycznego, któ
ry spad! w Sowietach, stwierdziła, że obaj członkowie załogi ponieśli śmierć przez udu
szenie w dwie godziny po starcie wskutek zepsucia sie aparatów tlenowych
1—1 Minister Raczyński wygłosił w Gene
wie ostre przemówienie przeciwko naduży
waniu trybuny Ligi do wystąpień antypolskich.
1—) Wicepremier Wiełkiej Brytanji Bab dwin oświadczył, że Anglia zmuszona jest do zwiększenia swoich zbrojeń powietrznych.
!:C u d te c h n ik i!!
Browning autom. 6-cio gliny
w y r z u c a j ą c y p o w y s t r z a le .
strzelający do celu metalowemi kulkami, albo śrutem do pta.
ctwa, pięknie oksydowany, pła
ski, zapewnia zupełne bezpie.
czeństwo osobiste: huk strzału ogromny. Nadajo się do obro
ny mieszkań, dla pp. automobL luksusowe z
szt.
lufy
trzymania się, a gdy to nie odniosło skutku
— strzelił z rewolweru.
Złodziej ugodzony kulą padł na ziemię i w chwilą później zmarł.
Zabitym okazał się niejaki Jan Grze
lak, zamieszkały w Zgierza przy ul cy Tuljus®a 3o. Grzelak posiadał za sobą bogatą przeszłość kryminalną j był już
likakrotnie karany więzieniem.
Zwłoki zabitego złodzieja przewiezio
ne zostały do kostnicy miejskiei.
ną wysokość ciężarów publicznych, a tylko pragną, aby te ciężary były ina czej rozłożone między państwo I ubez pieczalnie.
• • •
Skutkiem niedociągnięć trafnie zapt ezqtkowanych prac b- premiera Prysto ra -je s t opóźnienie poprawy gospodat*
czej w Polsce. T rzy najpoważniejsze za gadnienia: budżet ceny i k r e d y t- prze pracowane z żelazna konsekwencją po linji polityki defiacyjnej- usprawnia na-o aparat gospodarczy i spowoduła ożywi*
nie. Ciekawe, jak się nowy rząd do tycf S.
O czem p iszą inni?
PRZtźCjLHD PRASY.
LOSY SAARY - LOSY LIGI NARODÓW Kurjer Puranny
230 dni dzieli od terminu, w którym — zgodnie z postanowieniami Traktatu Wersal
skiego — ma być zdecydowany dalszy los Za
głębia Saary.
Zanim więc doszło jeszcze do daty preklu zyjnej 10 stycznia 1935 roku, atmosfera została naładowana taką ilością wybuchowego mater
iału, że nawet poważna sprawa, Jaką jest ta- powiedziana na dzień 29 maja sesia prezydium Konferencji Rozbrojeniowej, usuwa się prawie na drugi paln, wobec decyzji, które muszą być powzięte w Genewie względem zagadnienia Saary. Kto wie, czy obydwie te sprawy nie Ja czą sie w podziemnych kanałach, preep.ywają- skiegoP? d ° BÓlnMn zagadnieniem Pokoju europej-
Liga Narodów stanęła wobec jednego z naj
poważniejszych zadań, Jakie w łożyły na nią T w e r s a l i k i i zagadnienia międzynarodo
we. W Genewie, Jak o tem donoszą liczne gło- sy prasy, sądzą nawet, że od siły. Jaką wvka- źe w tej sprawie Liga Narodów, trzo ip;- lei dalsze losy, zwłaszcza, że i ca.y kem “
caspraw rozbrojeniowych wobec niemożności ure.
gl' owama 'cli Przez Konferencję rozbrojeniową, może powrócić na stół ligowy.
Kwestja Zagłębia Saary, tego pierwszego zagadnienia terytorialnego w centrum Europy, podlegającego kompetencji Ligi Narodów, bedzH musiała być załatwiona, jeżeli mury wspaniałe
go Pałacu nad jeziorem lemańskiem nie maja pozostać zaledwie bezużytecznym pomnikiem
^randelokwentnej** architektury. vumn,Klełm 170 MILJONÓW NA SUBWENCJE I
SUBSYDJA.
I. K. C.
Aby nie być go.oslownym, rzucimy parę cyfr ilustracyjnych, zaczerpniętych z 3 M kn resortów administracyjnych: budżetu Min. Prze
mysłu 1 Handlu, Min. Rolnictwa i Min. Skarbu na rok bieżący.
I tak na popieranie produkcji eksportowe]
przemysłu włókienniczego preliminujemy tego roku kwotę 4 milj. zł., na popieranie drobnego rolnictwa 700 tys. zł., na organizację drób, nych gospodarstw 564 tys., zasiłki na podniesie
nie hotJowi I rybactwa 580 tys„ za5ilki Pterame eksportu a rty ik rZ w hodowlanych — ml 17' mli; P?,pieran!T, ,obrotu wtyHułami rolne.
ł
0 'e i? 1. ' ' Z " za,s,fk' na Popieranie hodowli kom 516 tys., zasiłki na konwersję pożyczek roi nych — 4 miiG zł. (poza dopłatą banków pań
stwowych) pokrycie strat interwencyjne! akc’1 zbożowej z lat ubiegłych 2 mili zł., pokrycie s*rat Y han^ u nawozami sztuc^acmi (i to ma charakter subwencji — 2.200.000 złotych i t d
Wymieniliśmy tylko kilka pozycyj n o ia ć v c t nazwę zasiłków i subwencyj z 3 tych reso?tów
administracyjnych. Ale oczywiście nie uchwy
ciliśmy ani drobnej części tych pozycyg. k óre mają w istocie charakter subsydiów, zasiłków dotacyj i subwencyj w całym budżecie. Całe
fundusze noszą ten charakter, jak Fundusz O.
brotowy Reformy Rolnej, którego budżet w y
datków wynosi 27 miljonów złotych. Państwo
w y Fundusz Eksportowy, duże partje FaAstwo wego Funduszu Kredytowego, Państwowego Funduszu Gospodarczego, Państwowego Fundu
szu Budowlanego i Rozbudowy Miast, częścio
wo i Funduszu Pracy w kredytach ulgowych dla przedsiębiorstw zatrudniających bezrobotnych lub w dopłatach do różnych imprez.
Np. z Państwowego Funduszu Gospodarcze
go (w«dług stanu z 1 września 1933) udzielono kredytów ulgowych na kwotę 2.224 tys. zlo-
na modernizacje piekarń mechanicznych, dla Banku Ziemian w likwidacji udzielono 644 2 ^'m u i.’ W h .
Z Funduszu Pomocy instytucjom kredyto
wym udzielono (na dzień 1 września) kredytów ratunkowych bankom z funduszów własnych na kwotę 34,1 miljonów zł., z funduszów S ! w h na kwotę 39,3 milj. zł., gwarancyj na kwotę
m ilj. zi»