• Nie Znaleziono Wyników

Echo Chełmskie. R. 1, nr 17 (18 maj 1934)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Echo Chełmskie. R. 1, nr 17 (18 maj 1934)"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

' ■ g c F — X-

pz

C H B Ł M , a l L u b elsk a SS

t e ł. 201 Wydawca-redaktor

Kazim, Czernicki

10 gr.

Prenumerata

m ie się czn ie 2 z ł. 50 g.

r •dndszenlem do domu lob prtfosyłką pocztową.

__

f ■ ' i .. . t

PiąteR

F e lik s a K

w . g. 3 m. 37 Z. g. 19 m 16

1 9 3 4

t s Maj

Wielka mowa kanclerza Rzeszy. L—

Niemcy nie złamią pokoju

H IT L E R D R W I Z U S T R O J U K O R U N IfT T C Z N E R O *

Berlin, 48 maja. W gmachu sejmu pru

•kiego odbył się drugi kongres narodowo-

»ocj2’.lśtycznego „Frontu Pracy".

Funktem kulminacyjnym kongresu była dwugodzinna mowa kanclerza Hitlera, któ-

lego wywody w yw arły na obecnych silne wrażenie.

Kanclerz skreślił swój program społeczno- gospodarczy w ogólnych linjach i przeciw­

staw ił go w ostrei formie etatyzmowi ko­

munistycznemu. Nie wolno zapominać — oświadczył Hitler — że gospodarstwo Nie mieć nie jest oparte na zasadach admini- ttracji państwowej. Gdyby zastosowano so cjalizację do organizacji życia gospodar­

czego Niemiec, skończyłoby się to klęską gospodarstwa.

Ma tej drodze niemożliwem jest osiągnięcie jakichkolwiek postępów gospodarczych.

W tem miejscu kanclerz przeciwstawił organizację gospodarstwa niemieckiego koncepcji Sowietów, oświadczając, że związek sowiecki opiera się stale na pań­

stwach kapitalistycznych, korzystając z ich pomocy

w postaci inżynierów i maszyn.

Sowiety sprowadzają wszystko z państw Kapitalistycznych, ale mówią o komunlź- mie. Sowiety żyją tylko kosztem urządzeń niekomunistycznych, światopogląd musi hyć oparty całkowicie na własnych silach.

Tego komuniści

nie potrafią.

Wszelkie eksperymenty w tym kierunku kończyły się zawsze katastrofą. Kanclerz zakończył apelem, aby „F ront Pracy" nie tracił w iary, będącej

największą siłą świata.

Z d e r z e n i e w o z u z m o t o c y k l e m Jedna osoba zabita— druga ciężko ranna.

Cały naród niemiecki — oświadczył Hitler

— w pochodzie swoim ożywiony jest dziś nowym rytmem, który doprowadzić go mu­

si do szczęśliwszej przyszłości. M y wszy­

scy, którzy przeżyliśmy wojnę, wiemy, ze celem polityki nie może być

prowadzenie wojen.

Naszym celem będzie zawsze danie narodo­

w i możności szczęśliwego życia i dlatego nie istnieje dla nas inna polityka poza po­

lityką

pokojowej odbudowy,

ale z tego właśnie powodu nigdy nie może­

my pozwolić na degradowanie narodu nie­

mieckiego do poziomu niewolników. My nie złamiemy pokoju, ale nowe Niemcy nigdy nie wyrzekną się swoich praw i nigdy nie zlozą ofiary ze swej ziemi. Naród niemiec­

ki z fanatyzmem bronić będzie swego pra­

wa do życia na tym świecie. Nie złamiemy nigdy pokoju, ale niech nikt nie myśli, że w okresie pokoju będzie mógł nas bez oporu ujarzmić.

Nowy rząd po zap rzysiężen iu na zam ku

Siedzą: (od le w e j) B ro n is ła w P ie ra e ki, - m in. S p ra w W e w n ., prof. Leon Kt z ło w s k i - p re in je r- P re z y d e n t R. P. p ro f. Ig n a cy M o ś c ic k i, M a rs z a łe k Józo P iłs u d s k i, — m in. S p ra w W o js k o w y c h . Józef B eck, — m in. S p ra w Z a g ra n icz n ych . S toją: J e rz y P a c io rk o w s k i - m in. O p ie k i S połecznej. Inż. E m il K iliń s k i - m in. P o czt i T e le g ra fó w , W a c ła w J e d rz e je w ic z — m in. W . R. I O P. B ro n s ła w N a k o n lcczn iko w - K lu k o w s k i — m in. R o ln ic tw a i R eform R o ln ych p ro f. W ła d y s ła w Z a w a d zki — m in. S k a rb u , M ic h a ł B u tk ie w ic z — m in. Kom un k a c ji, H e n ry k F io y a r • Rajchm an ~ m in. P rz e m y s łu i H andlu, C ze sła w M

c h a ło w s k i — m in. S p ra w ie d liw o ś c i.

Rybnik, 18 maja.

W R y b n ik u p rz y ul. R a c ib o rs k ie j wy.

J a rz y ł sie tra g ic z n y w y p a d e k m o to cy k ło w y , k tó re m u u le g ł fa b ry k a n t dachó w e k z B rze zia , pow . ry b n ic k ie g o , 53-let ui R o bert S chroer. oraz 32-letni u rz ę d n ik b iu ra S chroera. A lfre d S ojka, pochodzą cy z N ie w ia d o m ia , p o w . ry b n ic k ie g o .

M o to c y k l p ro w a d z ił sam S chroer, Ja lą c szyb ko , za m ie rza ł w y m in ą ć na ul, R aciborskie] furm ankę, naładow aną jrz e w e m , p rz y c z e m doszło do zderzenia.

W s k u te k g w a łto w n e g o zderzenia, sie d zą cy w p rzycze p ce Sojka w y rz u c o

ny został na b ru k

i poniósł śm ierć na m iejscu.

S ch ro e r p rz y upadku na b ru k doznał silnego w strzą su m ózgu i złam ania k ilk u żeber. Rannego o d sta w io n o do szpitala św . Juljusza w K a to w ica ch .

Z w ło k i ś. p. A lfre d a S o jki o d tra n sp o r to w a n o do k o s tn ic y le czn icy S p ó łk i B ra c k ie j. P odobno S ch ro e r in ia ł jechać nieprzepiso w o.

N azw iska w ła ś c ic ie la fu rm a n k i, k tó r y I o w y p a d k u s z y b k o odjechał, dotychczas nie ustalono.

Szczegóły zamachu stanu na Łotwie,

Szereg surowych zarządzeń przed wprowadzeniem nowej konstytucji.

Nowy skład gabinetu pozam achow ego.

Auto właściciela folw arku

w padło na chłopską furm ankę.

W ilno, 18 maja. Na szosie Mogilniany—

Porzecze auto Pawłowskiego Kazimierza — właściciela pobliskiego folwarku i cegielni Pawłowo najechało na furmankę włościani­

na Antoniego Maciejewicza. Skutkiem zde­

rzenia Maciejewicz doznał złamania prawej ręki i wybicia oka,

zaś kierowca samochodu Stefan Mironowicz doznał poważnych obrażeń głowy i pokale­

czenia twarzy od rozbitej szyby w samo­

chodzie. Zderzenie samochodu z furmanką nastąpiło z winy handlarza Gordona, który na dawane sygnały przez Mironowicza nie skręcił na bok, skutkiem czego kierowca nie mając możliwości skierowania samocho­

du, zmuszony byl wjechać na drugą furman kę Maciejewicza. Rannych odwieziono do folwarku Pawłowo.

Od 1 lip o zniknie Królewska Huta.

Nowy Chorzów będzie liczył 104000 mieszRaóców.

Katowice, 18 maja. Na plenarnem po­

siedzeniu sejmu śląskiego, przyjęto pra­

wie bez dyskusji wszystkie punkty po.

rządku dziennego. Najważniejszym pun ktem obrad był wniosek komisji admin, -samorządowej o włączenie gminy Cho­

rzowa i Nowych Hajduk do Król. Hu­

ty oraz zmiana nazwy m. Król. Huty na Nowy Chorzów i to z dniem 1 lipca b. r.

Nowy Chorzów w myśl uchwalonej usta­

wy nie będzie miał praw do majątków

pow. świętochłowickiego i katowickiego.

Przejściowo obecne statuty obowiązywać będą jeszcze zarówno w Chorzowie jak i w Nowych Hajdukach.

Ustawę referował pos. Gajdas z klu­

bu prorząd owego. Ustawę przyjęto w drugiem i trzeciem czytaniu bez dysku­

sji. Nowoutworzony Chorzów liczyć bę­

dzie 104.00(1 mieszkańców, a obszar jego wynosić będzie 2.290 ha.

RYGA, 18.5. — Mieszkańcy stolicy Łot­

wy, którzy rano wyszli na miasto, zauważyli niezwykłe zmiany. Wszędzie peł­

no patroli wojskowych f policyjnych, ulica­

mi przejeżdżają samochody wojskowe i au­

tomobile ciężarowe z karabinami maszyno- wemi, budynki publiczne, a szczególnie ąrzę dy pocztowe i telegiaficzne obsadzone przez wojsko.

Wszystko wyjaśniły afisze urzędowe, oznajmiające, iż w całym kraju ogłoszony został stan wyjątkowy, który trw ać będzie aż do czasu przeprowadzenia reformy kon­

stytucji, co potrwa okoto poi roku.

Na podstawie tego samego rozporzą­

dzenia zawieszona została działalność wszy stkich stronnictw politycznych, minister spraw wewnętrznych wydał zakaz odbywa­

nia jakichkolwiek wieców, zgromadzeń czy pochodów.

W ciągu nocy policja, wojsko i gwardja obywatelska obsadziły wszystkie ważniejsze gmachy publiczne. Oddział gwardji obywa tclskiej wkroczył do siedziby socjalistów.

Na gmachu, gdzie od lat powiewał zawsze czerwony sztandar, zatknięto czerwono- biało-czerwoną estońską flagę państwową.

Akcja ta odbyła się w zupełnym spokoju i porządku, do żadnych zaburzeń nie doszło.

Przeprowadzono liczne rewizje w poszuki­

waniu broni, szczególną uwagę zwrócono na ewentualne ośrodki oporu wobec zarządzeń

i akcji władz.

Wprowadzenie stanu wyjątkowego moty wowane jest naprężoną sytuacją wewnętrz-

Z w y c i ę z c y o c e a n u .

(Wioski oficer SabelU (po lewej stronie) i amerykański pilot Pond przelecieli na jiparac^ Leonardo da y in c l przez Atlan tyk .L wyładowali w Irlandii.

Główne wygrane

w 10-tym dniu ciągnienia,

15.000 z ł. - 167763

5.000 zł. - 8455 63713 86023 145632 2.000 z ł. - 17102 25290 26911 32279 36396 40443 58937 79743 83210 89553 96425 96701 100144 134900 136987 145677

156628 166277

1.000 zł. - 36211 41284 52611 55550 63945 66748 65161 70197 73146 74940 75496 82805 89415 102159 110453 114301 120028 123446 126725 129499 134331 140923 146206 150824 1.53278 162472.

n C IĄ G N IE N IE . 1 15.000 z ł. - 30315 76733 150897 5.000 z ł. - 28064 131312 133097 2-000 z ł, “ 2060 15164 22681 22338 24713 33418 36756 56701 55103 57222 81684 82804 112229 113817 132406 150720

156965 166141

P o 1,000 z ł. “ 1914 12841 13712 27J06 55340 38917 35738 39019 41443 42923 44445 49237 52693 57656 73675 80730 S W A 94232.1.060.7.5. Ł08.1.29 UU52S ŁU3ft1J

114332 112098 118264 125645 131881 135457 132295 146653 149040 14828G 151653 154007 158OTU

no-po!ityczną, która rychło mogła dopro­

wadzić do rozruchów i wojny domowej.

Rząd otrzymał poufne wiadomości o przy gotowaniu zbrojnego zamachu stanu, a po­

nieważ nieudolność parlamentu nie wróżyła możności opanowania sytuacji, ’ uważał za swój obowiązek użyć najdrastyczniejszych środków, byle tylko zapobiec rozszerzaniu się chaosu wewnętrznego, zdecydował się więc na ogłoszenie stanu wyjątkowego.

Na decyzję rządu wpłynęła także ciężka sytuacja ekonomiczna, której parlament nie potrafił uzdrowić, a która mogła stanowić podamy grunt do zbrojnych rozruchów.

Pizeciwko której z partyj spowodowane zostały zarządzenia władz wnioskować moż na z aresztowań, dokonanych w Rydze ubie­

głej nocy. O tendencje przewrotowe oskar­

ża się przedewszystkiem skrajnie prawicową organizację „legionistów ” . Jak słychać le- gjoniści urządzili w mieście szereg baz ope­

racyjnych, zaopatrzonych w broń i zamie­

rzali dokonać przewrotu faszystowskiego.

Wszystkich wybitniejszych członków tej or­

ganizacji aresztowano.

SYTUACJA W KRAJU.

RYGA, 18.5. Nadchodzące z różnych stron kraju wiadomści potwierdzają, że wprowadzenie stanu wojennego przeszło wszędzie spokojnie, bez żadnych incydentów. Rząd nie wydał do­

tychczas specjalnych zarządzeń, ogranicza,ą- cych tryb życia ludności. Obostrzenia dotyczą narazie tylko działalności partyj politycznych i prasy. Zakazano urządzania wszelkich zebrań, wieców i pochodów, wprowdzono cenzurę pre­

wencyjną i zawieszono zgórą 30 wydawnictw,

•Uległy m. in. zawieszeniu prawie wszystkie wy dawnictwa, wychodzące w żargonie. Dom lu­

dowy, stanowiący główny ośrodek socjal-demo k iatćw , przetkazany został organizacji strzelec­

kiej ajzsargów. Zamknięto trzydzieści kilka lo­

kali, należących do różnych związków zawodo­

wych. Zamknięty został również żydowski dom ludowy. W dalszym ciągu ubiegłe, nocy are­

sztowano w Rydze około 50-ciu osób, m. in., jak podaje prasa trzech oficerów garnizonu rys­

kiego, Areszty i rewizte trwają dalej. W czasie rewlzyj odebrano od działaczy lewicowych zna­

czno zapasy broni.

W godzinach rannych w środę prezes rady ministrów Ulmanis przyjął naczelnych redakto-

* rów dzienników, informując ich o istocie i prze biegu ostatnich wydarzeń. Na konferencji obe<

ny był również minister spraw wewnętrznych tiulbis. Według krążących pogłosek w najhliż.

szych dniach ma nastąpić rozwiązauie rady mię skiej w Rydze. Komisarzem rządu ma być mia nowany obecny prezydent miasta Celminsz.

Ryga, 18.5. Ubiegłej nocy w całym kraju panował najzupełniejszy spokój. Pogłoski <

rzekomym zamachu przeciwko prezesowi r i dy ministrów Ulmanisowl są pozbawione wszelkich podstaw.

Wszyscy ministrowie złożyli dymisję od­

dając swe portfele do dyspozycji prezyden­

ta.

Ryga, 18.5. W godzinach “ południowych został utworzony nowy łotewski gabinet m

składzie następującym:

Premjcr 1 minister spraw zagraniczny ct

— Utmanls,

wicepremjcr — Skujenlcks,

minister spraw wewnętrznych — GulbU, minister wojny — Balodls,

minister finansów - - Ekls, w p<

seł w Kownie).

minister rolnictwa — Kaulinsz, minister opieki społecznej —Rubuls, minister oświaty — adamowitzs, minlsterr sprawiedliwości — Absłt minister komunikacji — Einberg.

D o l a r 5 . 2 5

Prywatnie dolar papierowy w żądanit 5.27, w płaceniu 5.25; dolar złoty w żąda niu 8.95, w płaceniu 8.93; funt angielski w żądaniu 27.10, w płaceniu 27; rubel zloty w żądaniu 4.65, w płaceniu 4.60; marke w żądaniu 2.08, w płaceniu 2.07: za HM franków francuskich w żądaniu 35, w plac, niu 34.90.

Bank Polski w godzinach rannych kupi wał dolary po 5.25

Strzały w mieszkaniu sierżanta.

M ętne zeznania podoficera.

Jaroslaw, 18 maja.

Miasto nasze poruszone zostało wia- domocią o tragicznej śmierci 25-letnicj Stefanji Gajdowej, matki 5-letniej córki, a żony Fr, Gajdy, sierżanta 39 pp. strzel­

ców lwowskich. Gajda przed kilku ty­

godniami wysłał żonę do jej rodziców w iśle, a gdy dostał urlop, pojechał tam ównież, W nocy usłyszano z zajmowa- nzt<jp. łjtznz. Gai/hiw nunszkania. strza-,

ty i przybyłej do ich pokoju rodzinie przedstawił się mrożący krew w żyłach obraz. Na łóżku l«±ała Stefania Gajda

nieżywa z trzema ranami czoła , w okolicę nosa i szyi.

Mąż, jako podejrzany o dokonanie te go zabójstwa, został aresztowany. Tłu.

maczy się on, że nie wie, kto żonę za strzelił, bo strzały padły z ulicy, twan jednak denatki jest osmolona prochem co dowodzi, że strzały padły z bliska a nadto w pokoju znaleziono trzy wy>

strzelone brnki z. TwdnlpJjt

go, będącego własnością aresztowanego.

Na temat zabójstwa krążą różne po.

głoski .W ładze orow adza dochodaonia

(2)

Dokąd zdąża Europa Środkowa.

A n a l i z a W i c k h a m a S t e e d a .

Londyn — w maju.

W majowym numerze „Contemporary iłewŁew** zastanawia się znany publicysta angielski Wickham Steed, nad zagadnie­

niem Europy środkowej. Przedewszystkiem, zadaje sobie pytanie, dokąd zmierza Euro­

pa środkowa?

Na pytanie to, powiada publicysta, trud no odpowiedzieć. Podczas gdy przed w oj­

ną było można przewidywać, co w danych warunkach może nastąpić, czy Austro - W ę gry kontynuować będą swą nierozumną po­

etykę wobec własny d» narodów 1 wobec Serbów, dziś sytuacja jest znacznie bardziej zagmatwana i znajduje się w niej dużo czynników, które dotychczas nie przybrały ostatecznej barwy (H itler 1 Mussolinł m. In.) Obecny niepokój w Europie środkowej irw a od zawarcia Paktu czterech. Mussoll- ti chcial podzielić Europę środkową na Moską i niemiecką sferę Interesów. Potem jednak doszedł do przekonania, że zachod­

nim Jugosłowianom dogodniej byłoby przy łączyć się do niemieckiej sfery, aniżeli zna leźć się pod wpływami włoskiem! 1 stara) się skierować uwagę Niemiec na „korytarz"

polski przy pomocy Paktu Czterech. Pakt ten pomyślany był, Jako narzędzie rewizji, iprzyczem Mussolinł zapewniał wszystkie państwa, które rewizją miały być dotknlę te, że pakt nie jest skierowany przeciw nim) Zamiary te zniweczone zostały stanowczym sprzeciwem Małej Ententy a przedewszyst­

kiem Polski. Obecnie Pakt czterech jest zu­

pełnie martwy. Na jego miejsce zawarto ser ję paktów o nieagresji pomiędzy Rosją a jej siąsiadami, pakt organizacyjny Malej En tenty, dziesięcioletnią umowę pomiędzy Pol ską a Niemcami o nieagresji 1 trzy rzym­

skie protokóły z 17 marca pomiędzy Austr ją, Węgrami 1 Włochami. Co umowy te mo głyby znaczyć w tych czy owych warunkach

nikt nie może wiedzieć.

Sowieckie pakty o nieagresji są widocz­

nie z jednej strony zabezpieczeniem przed hitlerowskiemi Niemcami, z drugiej zaś stro ny przed Japonją. Organizacyjny Pakt M a­

łej Ententy oznacza, że Czechosłowacja, Ju goslawja 1 Rumunja nie chcą być zabawka ml wnękach któregoś mocarstwa, ponieważ razem stanowią również mocarstwo. Umo­

wa polsko - niemiecka Inaczej pojmowana jest w Berlinie, 1 Inaczej w Warszawie. H i­

tler chciał uspokoić Polaków, aby mleć wol ną rękę przeciw Austrjl. Polacy zaś byliby naiwni, gdyby odrzucili niemiecką propozy­

cję już dlatego, aby dowieść jak przesądzo na była niemiecka propaganda, która twier dzifa, że korytarz jest jedyną przeszkodą do jokoju w Europie. Szeregowi hitlerowcy pojmują umowę niemiecko - polską jako o- kres oddechu, zanim mocno uderzą i to nie­

tylko w kierunku W arszawy. Tylko że umo wa Hitlerowi w polityce austrjacklej nie po­

mogła; raczej przeciwnie. Wystąpił nawet /ząd angielski, aby oświadczyć, że austrja- cka niepodległość jest nienaruszalna. Nawet

rzymskie protokuly miały być reakcją w o­

bec hitlerowskiego niebezpieczeństwa dla Au strji. Co rzeczywiście one oznaczają, okaże się dopiero w praktyce. Pierwszy z nich ma charakter paktu konsultatywnego, drugie flwa pakty mają na celu pogłębić współ­

pracę gospodarczą pomiędzy odnośneml państwami. Niektórzy politycy patrzą się na te pakty, jako na próbę ustabilizowania protekt. Włoch nad Austrją 1 Węgrami. Że Mussolinł nie postępował z podudek czysto

ideowych świadczy fakt, że protokóły nastą piły po bezwzględnem zdruzgotaniu austrja cklego socjalizmu (był to warunek dla wło skiej pomocy Austrjl.). Oprócz tego możli- wem jest, że rzymskie protokóły narazle u- ntemożliwiły to, co zdawało się możliwoś­

cią w lutym, mianowicie wtargnięcie hltle - rowców do Austrjl, co spowodowałoby inter wencję wojskową przynajmniej z dwóch stron. Może zyskano na czasie. Minister Be nesz oświadczył w swem ekspose, że ge­

newski protokół o niezależności Austrjl z 1922 „magna charta" europejskiej polity­

ki. Steed przyznaje Beneszowi rację 1 koń­

czy swój artykuł następująco:

„Rzymskie protokuly nie poderwą nie­

podległości Austrjl, jeżeli inne mocarstwa nie zgodzą się na włoską próbę narzucenia Austrji i Węgrom protektoratu. Przeciw takiemu protektoratowi prędzej czy później wszczęłyby gwałtowną akcję hitlerowskie

Niemćy. Ale Niemcy Hitlera — a odnosi się

to do kwestji zachowania pokoju etifSpep skiego wogóle, jak i do kwestji środkowo - europejskiej — nawet nie odważą się łgno rować stanowczej woli reszty Europy. W o la ta jednak musi być mocno wyrażona. — Czas połowicznych zarządzeń 1 wygodnej krótkowzroczności już minął. Możemy mieć pokój, ale nie możemy zdążać do wojny. Jt żeli zdecydujemy się na pokój, musimy być przygotowani do pracy dla niego 1 jego u

trzymania".

P o lsk o -n ie m ie c k i pakt rolny.

Wyniki rokowań w Warszawie i Berlinie.

Wspólna deklaracja porozumienia.

w y n a la a o k d la d oraalych S a a a a c a ll

Nowy. slsut.skfly, supsł.ta n i..

,xko4Hwv prsyrud „A M O U R “.

N I,M « nic współnSjo i prsrar- w.tyw «. m .io lł, płyn.™ i pl- gołkami. Ran k u p o n y w y- s ta rc z y ma ca la ty c ie . P aln a i . a t o w o a n la w a t y a l n Prsy- riad „Amnur*. dsł.ki k *« i d .- bronl, jsst r.rpaw ot.nbeiony na d y n , ów i.oi.. Poatadsmy mnó­

stwo p o d li,kow .ń. C .n a w r.s

«e sposobem u ty c i, tylko i ł .

» .9 I. Plaoł » , nrty s d b i.r u . Wysyłka b. dyakr.tna. A d..

G o ldw aaar, W a rs za w a , nl.

W s r .s k . Ikr. HM E. Uwaga*

P . a.dostaniu i ł . 1.71 (m ołn.

s.aaatam l) wysyłamy u |n .w s ia (wyd. 11(1), 'lu « tio -* o ,, cie­

k aw , k a łą ik , dr. mad. F. D.m b- skl.|i P ra k ty c z n a Ir o d c l sposoby s a p o b lo g a a la c lą ty

Berlin, 18 maja. — Niemieckie biu­

ro Intormacyjne ogłasza następujący komu­

nikat o przebiegu polsko-niemieckich roko­

wań rolniczych:

„Zw ażyw szy, że podjęte przez poszczególne państwa samodzielne usiłowania w celu zwal­

czania trudności gospodarczych mogą dać tylko połowiczne wyniki oraz uwzględniając, że w re­

zultacie dotychczasowych prób osiągnięcia przez międzynarodowe rolkowania wielostronne racjonalizacji zbytu nadwyżek eksportowych, nie osiągnięto naogół pożądanych rezultatów, przedstawiciele kół gospodarczych obu państw stwierdzają, że odpowiednia drogę ku temu sta­

nowi bezpośrednia wymiana zdań przedstawi­

cieli sianu rolniczego jednego kraju ze stanem rolniczym drugiego kraju.

1) W myśl tych ogólnych wytycznych odby.

ty się w dniach 26 i 27 kwietnia w Warszawie oraz 14 I 15 maja w Berlinie rozmowy miedzy przedstawicielami koi rolniczych Polski i Nie­

miec. Miaiy one na celu poza nawiązaniem oso­

bistego kontaktu: z jednej strony — zapoznanie się z wynikami usiłowań, czynionych celem po­

prawy sytuacji gospodarczej obu państw przez popieranie gospodarki rolnej, z drugiej zaś — rozważenie możliwości ożywienia wzajemnej wymiany towarowej. W tym celu omówiono możliwości eksportu z obu państw w zakresie produktów rolnych w ramach ich obecnej poli­

tyki gospodanczej. Uzgodniono, że omówione w

^ćiągu rókowań zasady należy przedłożyć rządom obu państw.

2) Obie strony stwierdzają, że, pomimo ostał nio istniejących ograniczeń, rynki Polski I Nie­

miec nie straciły bynajmniej znaczenia dla wza­

jemnej wymiany towarów, a to zarówno z uwa­

gi na łączące oba kraje sąsiedzkie stosunki, jak i na rodzaj ich podaży i popytu. Obie strony są również zgodne, że po długoletnim konflikcie gospodarczym »est bardzo pożądane — dla zwal czarna wzajemnych trudności gospodaroiych — swego rodzaju unormowanie wymiany towaro­

wej. Obie strony stwierdzają, że us’łowanla, podjęte w r. ub. przez rząd Rzeszy celem ure­

gulowania rynku dla produktów rolnych, znal- dują swój odpowiednik w polityce, prowadzonej od paru lat przez rząd polski a dążącej do uje-

cia eksportu rolnego w odpowiednie ramy orga- j spodziewać się należy z chwilą poprawy sytua nlzacyjne.

3) Zbadanie sytuacji, istniejącej w óósztzegól nych gałęziach niemieckiej gospodarki rolnej, oraz wytycznych niemieckiej polityki rolnej — doprowadziło do poczynienia przez delegację niemiecką szeregu szczegółowych propozycyi.

4) Ze swej strony delegacja polska również przedstawiła sprecyzowane propzycJe dla ułat­

wienia wywozu niemieckich produktów rolnych do Polski.

5) Obie strony wyrażają przekonanie, że na­

leżyta organizacja importu stanowić może pew­

ną rękojmię, że wytyczne polityki rolnej kraju importującego pozostaną nienaruszone.

Stwierdza się przytem, że nie może leżeć w interesie stanu rolnego jednego kranu szkodzę, nie stanowi drugiego kraju przes stosowanie zbyt niskich cen.

6) Ze stanowiska niemieckiej gospodarki rol­

nej wydaje się rzeczą dopuszczalną, aby W przy szbm układzie oezywiście wzamian za odpo­

wiednie ustępstwa — przewidziane było aotó.

matycznc podwyższanie udziału polskiego w Im­

porcie pewnych produktów do Niemiec, a to na wypadek wzrostu ogólnego przywozu, którego

cji gospodarczej.

7) Uwzględniając w yniki umowy żytniej, oby dwie strony uznają za nad wyraz pożądane doj­

ście do ściślejszej współpracy obu państw przy zawieraniu dwustronnych oraz wielostronnych umów, mających na celu regulowanie podaży t popytu różnych produktów rolnych, w których wywozie są one zainteresowane.

Obydwie strony mają przytem na myśli nie- tylko dalszą rozbudowę urnowy żytniei, lecz opowiadają się za ewentualną umową, dotyczą­

cą warunków zbytu innych produktów rolnych, jak w szczególności pszenicy.

8) Zrozumiale jest, że ustępstwa na korzyść polskiego Importu rolnego do Niemiec muszą być skompensowane przez odpowiednie ustępstwa na korzyść eksportu niemieckiego.

Obie delegacje stwierdzają, że osiągnięte w czasie dotychczasowej wymiany zdań i ujęte w powyższych uchwałach wyniki — są nietylko dowodem wzajemnej dobrej woli, lecz posiadają również realne znaczenie praktyczne dla roz.

woju wzajemnych stosunków gospodarczych, opartych na Istnieniu zdrowego i silnego stanu rolnego.

Lewica prowokuje młodzież patriotyczną Francji.

K rw a w e w a lk i 1 w ym ia na s trz a łó w

ara . — _ c. ii. r . L . t _ ż 2 . J •■•lAz* Asil PARYŻ, 18.5. Po zebraniu organizacji

„Jouncsse Patriotę" ,(Młodzież patrjotyczna) w Montargis doszłó do bójki i konttinahł- fesłaniami lewicowymi, którzy żgromadzlll się przed salą. Po Zakończeniu zebriłiia pre fekt departamentu Loiret zwrócił się do ze­

branych, by wstrzymali się z wyjściem z sali, gdyż obawia się, że mogłoby dojść do krwawej bójki z zebranymi przed salą lewi­

cowcami kontrmanifesUntami. Oddziały po licyjne były zbyt słabe, by utrzymać porzą

dek, zażądano więc telefonicznie posiłków z Orleanu, które przybyły około godziny 2-ej rano. Mimo to wychodzących członków

„Jcunesse Patriotę” obrzucono kamieniami.

jak twierdzi „Libórie” z szeregów lewi­

cowych padły pierwsze strzały, na które członkowie „Jeunessc Patriotę” odpowiada­

li. Policja aresztowaał 5-ciu członków

„Jeunesse Patriotę”. Dep. Taittinger żarnie rza wnićść w tej sprawie interpelację.

Saara w kleszczach pangermanizmu.

N ow y

Co słycnać na świecie?

Zdarzenia i wypadki

u b ieg łej d ę b y .

| _ ) Niemieckie biuro informacyjne ogłosi­

ło komunikat o wspólnej deklaracji w sprawie 'oisko.nlemleckiego paktu rolnego.

(—) Na Łotwie został dokonany zamach sta­

nu. Parlament zostai rozwiązany, a lokale par­

tyjne zostały obsadzone przez wojsko. Zawie­

szono 30 pism i dokonano masowych areszto­

wań wśród b. posłów socjalistycznych.

( _ ) Komunizująca Liga Obrony Praw czło­

wieka i obywatela w Lyjonie wykluczyła He- riota ze swego grona ia udział w rządzie Dou- mergue‘a.

(—) Członkowie belgijskiego „le gio nu Naro­

dowego" wtargnęli do parlamentu i urządzili manifestację. Zawezwano policję i wojsko, któ­

re wyparły manifestantów.

( _ ) pociąg pośpieszny, kursujący między Berlinem a Bremen, wykoleił się wpobliżu mia­

steczka Vcrden w Hannowerze. Parowóz z przedniemi wagonami spadl z toru. Dotychczas w yd^fcto 1 zabitego, 8 ciężko rannych.

A > W kopalni Lambrechiss w Paturages ko­

so Atons (Belgja) nastąpiła w głębokości 820 metrów eksplozja gazów i pożar.

41 górników poniosło śmierć.

( _ ) w Dzienniku Ustaw została ogłoszona nowela do prawa przemysłowego, która zmie­

nia m. In. normy dotyczące zrzeszeń przemy­

słowych.

(—) Minister Spraw Wewnętrznych odrzu­

ci! po raz drugi wybór p. Mikołajczyka na pre­

zydenta m. Gniezna, polecając zarządzić wybo­

ry po raz trzeci.

(—-) Rada organizacyjna Polaków z zagra­

nicy ustaliła termin odbycia drugiego zjazdu Pniaków z zagranicy na czas od 5 do 12 sierp­

nia. 'Otwarcie nastąpi w sejmie, a założenie wszechświatowego związku Polaków nastąpi na Wawelu w Krakowie.

„Soziaili^tische Arositer-luiWIUtionale*') praw­

dopodobnie w najbliższym azasie będzie musia- la szukać innego miejsca pobytu. Już na po­

czątku bieżącego miesiąca w prasie szwajcar­

skie’ pojawiły się notatki, stwierdzające. że .jtrzeba się będzie zastanowić, czy dziaujność tej instytucji na szwajcarskim gruncie może nadal tolerowana". Obecnie sam generalny s e ­

kretarz socjalistyczne) międzynarodówki, dr, Fryderyk Adler na łamach pisma Voiksrecht“

wytoczył gorzkie żale przeciw „skrępowaniu swobody'1 jego instytucji, przewidując w związ­

ku z tern konieczność „przeniesienia sekretar.

jatu do innego kraju". Czołowy organ prasowy szwajcarskie demokracji „Neoe Zuericher Zet- tung" odpowiedział mu na to: „Im prędzej tern lepiej*'.

Bezpośrednią przyczyną „skrępowania swo­

body" drugiej międzynarodówki przez władze szwajcarskie była akcja, jaką dr. Fryderyk A- dler rozpoczął przeciw Austrji narazle osobiście potem w imieniu swojej „międzynarodowej po tenęit".

Wskutek tego wystąjjienia —- według komu, nikatów prasy szwajcarskiej — „władze zwią-' kowe (szwajcarskie) zaczęły bardzo uważni' obserwować akcję d-ra Adlera w stosunku d<

Austrji*’ . Przypominano przy tej sposobności

•że precedensy podobnej akcji z lat dawniej' szych są dość niepokojące, gdyż podczas woj.

ny .światowe' doprowadziły do zamordowanie austriackiego piemjera hr. Stuergkha przez d-ra Adlera.

W następstwie obserwacji zastosowaw

„pewne ograniczenia" swobody działań drugiej niłSędlzynarodówki i jej sekretarza Na ozem owe ograniczenia polegają dokładnie niewia­

domo. Podaie je do wiadomości I pod pręgie­

rzem opinii proletariuszów wszystkich kra­

jów sam dr. Adler, ogranicza się jednak w tym względzie tylko do ogólników, rozwodząc się natomiast bardzo wymownie I z wielkim patosem nad „upadkiem Szwajcarii", która w y parła się swej dzieiowej misji ostoi europej­

skiej demokracji". Zdaniem sekretarza drugiej międzynarodówki „historyczna świetność Szwajcarii należy do przeszłości. Obecnie jest to tylko słabe państwo, ulegające faszystow­

skim naciskom":

Zapowiadając w .konkluzji przeprowadzkę, pod łaskawsze niebo, dr Adler nie tilawnia, czy upatrzono już sobie jakieś nowe miejsce po­

bytu. Zapewne dość tfudno będzie znaleźć ta­

ką „ostoję europejskiej demokracji", któraby chciafa udzielić jego instytucji nietylko gości iiy , lecz także „niesktępowanei swobody” .

WSTRASY W ŁOTWIE.

Kurjer Poranny.

Państwa bałtyckie przechodzą sezje wewue trzrrych wstrząsów. Po Estonji, która równlęs musiała sięgnąć do nadzwyczajnych środków, celem zapewnienia spokoju i bezpieczeństwa wewnątrz kraju, przyszła oto kolej na Łotwą.

Wzmacniający się i rozbudowujący z wielką pracowitością kraj ten musi przedewszystkletn w obliczu powagi sytuacji znaleźć siły dla za­

pewnienia wewnętrznemu życiu normalnego to­

ku, spokoju i beapieczsństwa. Zarządzenia rzą­

du łotewskiego, zmierzafące ku temu cęlowl, przyszły w chwili poważneo i wymagającej szybkości i energji działania.

Od wewnętrznego lądu w krajach bałtyckich zależą bowiem spławy ściśle związane e poko.

jem europejskim.

NASTROJE INFLACYJNE?

Gazeta Warszawska.

A za tym głosem odzywają sle corae Śmie- lei rozmaite słowiki i skrowironki gospodarcze, doradzające podjęcie radośniejszej,' śmielszej po Utyki gospodarczej, śmielszej polityki gospodar­

czej. Brzmi to narazle: „zerwańie z detticją", ae pocichu, a nawćt I niezupełnie poclchu tny- śli się o... inflacji. A myślą tak nie jacyś tani młodzi zapaleńcy, czy stairzy wrogowie „zło . tego cielca*’ w rodzam p. Moraczewsfclego, ala nawet sprytni „lewjataniści” , występujący s projektem olbrzymich robót publicznych ś w i a ­

tem... 800 miljonów zl.

Nic dziwnego, że w tych warunkach oaoba nowego premjera budzić może zaciekawienie 1 te prasa bada nietylko polityesne i natikówe zasługi p. Kozłowskiego, ale także jego... tem­

peram ent Słusznie, bo w nlejeAiej sytuacji O- stateczna decyzja ma iródło nfe w patumo- wym, ale w uczuciowym kompleksie rządzącej osobistości. P. P ry ito r nie lubił ryzykować, p Jądrzejewicz przez dłuższy esas nie uznawał kryzysu: zobaczymy, jak sobie będzie poczy nał p. Kozłowski.

I1o«n« manewry hitlerowców.

„Petit Parlslen" donosi szturmowych. Urzędnik francuski, mieszka­

jący w tych okolicach obudzony hałasem, po wlndomii o tym fakcie żandarma, z którym udał się na miejsce manewrów, żandarm, nic mogąc oczywiście zaaresztować 500 osób, zanotował jedynie nazwiska i adresy przywódców. Dziennik podkreśla, że wy­

darzenie to dowodzi, że wbrew zapewnie­

niom niemieckim istnieją na terenie Saary organizacje paramilitarne.

Paryż, 18.5.

z Saarbruecken o nocnych manewrach na­

rodowych socjalistów, odbytych w pobliżu granicy francuskiej na terytófjulh Saary. Ze względu na to, że wszelkie pochody są Za­

kazane, narodowi socjaliści udali się małemi grupkami w okolice Walleriangeln do m « M dolihy, położonej między wioskami St. Bar­

bara i Oberlimberg. W ten sposób zebrała się w tej dolinie około 300 hitlerowców, z których wielu było w mundurach oddziałów

— LONDYN — Austin Chamberlain uległ sil­

nemu wstrz-ąśnieniu i potłuczeniu przy zderze­

niu się taksówki, którą jechał, z drugim samo­

chodem. Oba samochody w yw róciły się. Ba­

danie lekarskie stwierdziło, że obrażenia mają jedynie charakter, zewnętrzny.

— BERLIN — Ub. nocy policja państwowa w Drfurcie aresztowała 35 komunistów. Według komunikatu policji skonfiskowano wielką ilość broni oraz proklamacja pierwszo maiowych, przygotowanych na rok bieżący.

— LOS ANGELES — Trzej bandyci, którzy uprowadzili magnata naftowego Oettle, skazani zostali na dożywotnie więzienia. Fakt,, iż Gfet- lle w chwili porwania odniósł obrażenie ręki, wystarczał, według ustaw kaifornijskich, do w y dania w y ri n śmierci. Bandyci uniknęli tego jednak, przyznając się natychmiast szczerze do winy.

— BOMBAJ — W ydarzyły się tu poważne zaburzenia wywołane przez strajkiuących robot ntków przemysłu tkackiego. Policja starając się rozpędzić manifestantów poczęła strzelać.

W wyniku zajść dwie osoby zostały ciężko ran­

ne.

Kalendarzyk polityczny

W A RSZAW A , Przyjeżdża do W ar.

szawy na zaproszenie rządu polskiego estoński minister spraw zagranicznych Seljamaa. Pobył ministra Seljamaa w Warszawie potrwa dwa dni.. Ministrowi Seliamaa towarzyszyć będzie estoński wiceminister spraw zagranicznych Laretei.

PARYŻ. Grupa ljońska Ligi obrony praw człowieka i obywatela uchwaliła wykluczenie Herriota z Ligi za należenie do rządu jedności narodowej premjera Doumergue‘a. Uohwala giru-

py Dońskiej została zaaprobwana 9 glosami prze _____________

ciwko 4 przez zarząd centralny Ligi. kwestia rozbrojenia, na któreś temat BUDAPESZT. Rząd jugosłowiański odwołał ____ _ w

do Białogrodu delegacje jugosłowiańską, która przybyła do Budapesztu, celem przeprowadze­

n i rokowań o przedłużenie prowizorium han­

dlowego. Odwołanie delegaci! nastąpiło spowo du złożenia węgierskie! skargi w Lidze Naro-

^ T oNDYN. W środę wieczorem przybył do Londynu belgijski minister spraw zagranicznych Hymans. Wizyta jego w Londynie, która na­

stąpiła dość nieoczekiwanie dla ogółu, ma na celu uzgodnienie z brytyjskim ministrem spraw zagranicznych Simonem planu działania na kon ferencji rozbrojeniowej w Genewie. Minister Hy mąns pozostanie w Londynie do piątku,

G r a d b o m b w A u s t r j l .

Wzmotony teror nar.»«ec|aliztów.

WIEDEŃ 18 maja. Na uniwersytecie, technl ce i w akademii handlowej nlrodowl socjaliści podrzucili bomby cuchnące.

Na unlwerytecie doszło do w ybryków mię­

dzy studentami} narodowo socjalistycznymi a strażą uniwersytecką, Studentów wyparto poza obręb gmachu 1 dttkonttno 10 cłu aresztowań.

Badania w ykazały, że bomby cuchnące na*ado- Wane były jakąś nową mieszaniną. Policja przy jMEzoza, że bomby te przywieziono niedawno z Niemiec.

Wozoraj rzucono bombę przed szkołę oseska w Wiedniu. Bomba nie wyrządziła żadnej szkody.

Przed drukarnią katolicką w Greza rzneoeo bombą, która Wyrtądżita Szkody obliczone na

.000 szylingów.

Wedle Informacyj z kół narodowo socjali.

tycznych, w obozie w Wellersdorf przystąpiło do głodówki 300 internowanych tam narodo­

wych socjalistów. 50-ciu z nich odwieziono do aresztu w Wiedniu.

o »««m płozą Inni?

PRZEGLĄD PRASY.

DRUGA MIĘDZYNARODÓWKA ZAGROŻONA EKSMISJA.

Gazeta Polaka:

Rezydująca w Zuerichu polityczna centrala t.

zw. Drugiej Międzynarodówki (oficjalna nazwa:

Żałobne dzwony nad konferencja rozbrojeniowa.

Pogłoska o rezygnacji komisji głównej.

Zaprzeczenia ze strony da legatów wielkich mocarstw.

GENEWA, 18 maja. Głównym przedmiotem cli dozbrojenie Niemiec, komisja główna przeka kuluarowych rozmów 1 dociekań była w środę zalaby całe zagadnienie Radzie Ligi, a przewo­

dniczący konferencji Henderson podałby się do rozeszły

się interesujące porłoski. W szczegófności duże wrażenie wywołała pochodząca z kół amery­

kańskich pogłoska, wedle której repżezentancł wielkich mocarstw w odbytych tu rozmowach mieli dojść do przekonania, że kontynuowanie prac konferencji rozbrojeniowej Jest w obec­

nych okolicznościach bezcelowe 1 że komisji głównej, gdy zbierze się tu 29 maja, nie pozo­

stanie nie innego, jak stwierdzić niemożliwość wykonania powierzonej konferencji misji.

Stwierdziwszy to ł podkreśliwszy decydującą rolę, jaką odegrato w- niepowodzeniu konfwren.

dymisji,

Pogłoski powyższe ogłoszone zostały w clą gu dnia w formie zupełnie kategorycznej przez Jedną z agencyj amerykańskich. Ody wla dómość o tem nadeszła popołudniu do Genewy, różni delegaci pośpieszyli zdemontować te po­

głoski, W szczególności minister spraw zagra­

nicznych Francji Barthou i delegat włoski bar.

Aloisi zaprzeotyli w kategoryczny sposób, by teka hipoteza była obecnie pnzedmiotem dy­

skusji.

Za pewnego rodzaju zdenfentowtie pogło­

sek o likwidacji konferencji możną też «waża.

wydany wczoraj wieczorem komunikat o po­

rządku dziennym posiedzenia prezydium oraz posiedzenia komłseł główne! konferencji rozbro­

jeniowe!. Według tego komunikatu porządzi dzienny posiedzenia prezydium konferencji, kW re zbierze się w poniedziałek 28 b. m. zawieri następujące punkty: 1) deklaracja przewodni ozącego, 2) obecna sytuacja konferencji, Koiw sja główna natomiast, która zbierze się 29 brii.

będzie miała następujący porządek dzienny:

1) deklaracja przewodniczącego. 2) dalsza pro­

cedura konferencji.

Cytaty

Powiązane dokumenty

który denerwował ojczyma. Ale nauka szła twardo. — Mała CecyLja nie mogła pojąć zasad gramatyki i mówiła nadal po bretońsku. Zaczął znęcać się nad

Zanim Jednak udamy się do bousbiru — miasta miłości, muszę panów poinformować, Iż berety, czapki 1 kapelusze. lepiej zostawić w

Od najwcześniejszych lat swego żywota zauważyła to, czego nie powinna była spostrzec: głęboki i coraz głębszy roz- dźwięk między rodzicami. Charaktery ich

Pochód przesuwał się zwolna przez starożytne ulice przy aklamacjach pu­. bliczności a dostawszy się na bulwar des Tourelles, przystanął na chwilę przed

Ztg”. ogłasza artykuł premjera włoskie go Mussoliniego. omawiający sytuację w naradacah rozbrojeniowych. Zdaniem Mussoliniego nie można dziś już mówić o

Praca zorganizowana jest tak doskonale, że natychmiast po upływie terminu można się prawnie rozwieść i jeszcze w tym samym dniu (nawet w tym samym domu)

stawia: „F re i die Saar iminerdar”. Jest rów ­ nież możliwe, że katolicy — rozporządzający potową wszystkich głosów — nie wypowiedzą się jednomyślnie

Hrydyńskl kochał się w Kryżowskiej 1 po czątkowo byl mile przez nią widziany. Sczasem jednak Kryżowska zmieniła swe uczucia 1 poczęła obcować z Geletą. Hry