Cena pojedynczegofedcbaZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA num eru 10 groszy D zisiejszy nuuier zaw iera 4 strony I d o d atek „R ehiik4*
BEZPARTYJNE POLSKO - KATOLICKIE PISMO LUDOWE,
nHBnaHGFEDCBA
O — _ _ -.1 — » W e ksp ed . m ie sięc z nie 79 g r. z o dn osze-
« » ŻCUpiGldi n ietn p rz e z p o cztę 21 g r. w ięc ej. W w y
p ad kach n ie prz ew idz ian yc h , p rz y w s trz y m a n iu p rz e d s ię bio rs tw a, z łoż e nia p ra c y , p rze rw a n ia k o m u n ik a c ji, a bo ne nt n iem a p ra w a żą da ć p o z a term in ow y c h d os ta rc z e ń g a z ety , lub z w ro tu c e ny a bo na m en tu. Z a d zia ł o g ło s z e n io w y R e da kcja n ie o dp ow iad a. R e da k tor p rz y jm u je o d 10 — 12. N ad es ła ny c h a n ie z a m ó w ion y c h ręk o pis ów R e
d a k c ja n ie zw raca i n ie h on oruje . R e da kcja i a d m in is trac ja u l. M ic k ie
w ic z a 1. T e le fon 80. K on to czeko w e P . K . O . P ozn ań 2 01 ,25 2.
SuniifRłiełłi wykonywaniem obowiązków
budujemy silną Ojczyzny!
~«UKMMQtiMMXCn
rinłncłonia' o g io s’’.. p o b ie ra się od w ie rs z a m iu. G UyiUOZCIliu* ta m .) lu g r., za rek la m y n a s tr. 4 la m . w w fad o m o ilc ia c h p otoc z ny c h 30 g r. n a p ie rw s z e j s tr. ó<l g r. R ab atu u dz iela się p rz y e zęste m o g ła s z a n iu . „G łos W i|brs e *k i* w y c ho dz i trz y raz y ty go dn . i to : w p o n ie d z ia łe k , ś ro d ę i p ią tek . P ra y s ą do w o in ś c ią ga niu n ależ n oś c i ra b a t u pa du . D la s p ra w s p o rny c h jes t w ła ś ciw y S ą d w W ą b rz e ź n ie. — Z a te rm ino w y d ru k , p ra ep isa ne m ie js c e o g ło s z e n ia a dm in is trac ja n ie o dp ow ia da . W y d aw n ic tw o z a strz e ga a ob ie p ra w o n ie prz y ję c ia o gło s z eń b e z p od an ia p o w o d ó w
B 3UI
N r. 32 JF£o<4/cr#e«4/O«» czw artek dnia 14 m arca 1935 r. R ok X V I
Chrypka, chrypka...
I)\p lo n iaty eziia ch ryp k a R eich sfiilirera H itlera p rzeszk o d ziła w p raw d zie w p o stan o w io n y m już p rzy jcździe sir Jo h n a S im ona do B erlin a, ale k to w ie. czy nie o szczęd ziła an g ielsk iem u m inistrów i n iep o w o d zeiiia.
\ie zap o m in ajm y , że g łó w n y m celem w izy
ty an g ielsk iego m ęża stan u w B erlin ie m ia
ło b y ć o m ó w ien ie zagad n ien ia p ak tu p ó łn o c
n o -w sch o d n ieg o . D ziw na rzecz bow iem , że ten p ak t d y p lo m aty czn y zro d zo n y z n ien atu raln e
go zw iazk u k o lek ty w isty czn ej R osji z b u rżu a zy jn ą F rancją, ad o p to w an y zo stał z k o lei p rzez k o n serw aty w itą .\n g lję i w rezu ltacie n arzu co n y m a być in n y m p ań stw o m . Jed n e z tych państw przy jm u ją to k u k u łcze jajo z o ch o tą, in n i' a do nich zaliczy ć n ależy N iem cy i P olskę, b ard zo n iech ętn ie. O tó ż spo- d ziew aćb y się n ah 'żu lo . żt? n aw et w izy ta sir S im o n a w B erlin ie nie p rzy czyn iłab y ' się do zm iany poglądów m iaro dajn y ch kól n iem iec
kich na ów paktow y p ro b lem . A le d lacze
go?
Jesteśm y św iad k am i d ziw n ej i na oko n iezro zu m iałej gry n iem ieck iej d y p lo m a
cji. Z jednej strony H itler korzysta z każdej sposobności, aby w ystąpić z lorm alnem i i bardzo kaw alerskiem i ośw iadczynam i pod adresem Francji, z drugiej zaś strony przy próbie w spólnego naw iązania rozm ów P a
ryża i L ondynu z B erlinem , m inister von N eurath odpow dada na notę angielską, a no
tę Iransiiką pozostaw ia bez odpow iedzi. W Paryżu oczyw iście ciężka obraza i alarm :
„N iem cy hitlerow skie w bijają klin m iędzy Francję i A nglję! O św iadczyny H itlera to hipokryzja dla uśpienia naszej czujności44!
T ym czasem w B erlinie kw estja ta przedsta
w ia się zupełnie inaczej, a i spraw a m ogła
by' być postaw iona inaczej, gdyby m etody
Zwycięstwo wojsk rządowych
w Grecji
cynii go przyw ódcam i ruchu optu
z G recji w czoraj K retę na ,. A ve rufie”. P rzed-'glugi Polskiej w niedzielę, diiiu 10 - r . """ "'J / r , - i -• — . °ni. do w ydoD ycia zatopionego w u- rano w ódz pow stania V enizelos w raz W K anea zabrano 8 m il jonów drachm .' biegły tn tygodniu holow nika ..Żubr".
•-'Jak juz w iadom o, — akcja pow iodła SZCZEG ÓŁY W Y DO B YC IA ZA TO
PIO N EG O H O LO W N IK A „ŻU BR“.
G dynia. K orzystając ze sprzyja
jących w arunkom atm osferycznych i uspokojenia się m orza, przystąpił w ydział holow niczo- ratunkow y „Ze
K LĘSK A V EN IZELO SA
N ajnow sze w iadom ości z G recji w czoraj kreię na „A verolie”. Prz
podają, że w czoraj o godzinie 9-tej'tem opróżniono kasy- państw ow e. — 1 om . do w ydobycia zatopionegó w ze sztabem sw oich najbliższych R adiostacja na K recie jest znisz
w spółpracow ników opuścił K retę i na’na. W śród ludności K rety niem a pokładzie krążow nika A verow udał jednej ofiarv
się w’ niew iadom ym kierunku. Pow -1 —o—
K rążow nik grecki. Posterunek artylerji.
ant się i holow nik w ydostano z dna m or
skiego, przeciągając go na teren sto
czni gdyńskiej, gdzie będzie posta
w iony na ląd. —
Po nałożeniu przez nurka lin na kadłub „Ż ubra”, przystąpiły dw a ho
low niki „U rsus i „tu r przy pom o
cy nurków do w ydobyiw ania zatopio
nego kadłuba. Po upływ ie kilku go
dzin w yciągnięto „Ż ubra” i stw ierdzo no, iż posiada on stosunkow o niezna
czne uszkodzenia. S trzaskana jest budka sterow a, zniesiony kom in, zła
m any m aszt i uszkodzone w ejście do m aszynow ni i kajut. W e w nętrzu w m aszynow ni znaleziono m aszynisty L eona D udziń- cha, który nie należał do składu za
łogi statku, a tylko przypadkow o st atk u,
zw łoki _______
iskiego, oraz niejakiego A lfonsa K uj- cha, który nie należał do składu za
łogi statku, a tylko przypadkow o znajdow ał się w krytycznej chw ili na holow niku — praw dopodobnie, jako gość jednego z członków załogi. —
B adania uszkodzeń w ykazują, iż
„Ż ubr” zatonął w skutek zalania go w yjątkow o silną i w ysoką falą. — •
H olow nik asekurow any był w peł
nej sw ojej w artości.
dyplom atyczne niem ieckie były m niej nie- , . . .
zgrabne. Bo podczas ostatniej m ojej w izyty, ftłl,lie greckie zostało całkow icie zh- RZĄ D TSA LD A R 1SA N IE D Ą ŻY D O
w B erlinie dygnitarze narodow o - socjali- kw idow ane. G łów ne O gnisko akcji ,!'e 4 4
styczni ośw iadcz) li m i bez ogródek: „Jcste- pow stańczej w yspa K reta znajduje
śm y przeciw nikam i w szelkich paktów w ie- od w czoraj w ręku praw ow itej eilllnc jac^e lirem i er;
lostrom iych. Pójdziem y tylko na um ow y bi- w ładzy. C zęść zbuntow anej I dar<isn. Lt ó i*v nów inr lateralne z każdein poszczególnem m ocar- greckiej poddała się rządow i.
stw ein'4.
celem
R ESTA U R A C JI M O N AR C HJ1.
D zienniki w iedeńskie ogłaszają a greckiego Tsai-
; darisa, który ośw iadczył, iż szerzona , ... , . pi zez pew ne koła pogłoska, jakoby
! iN a w iesc o zlikw idow aniu pow sta-
o spraw y. Prx-D iia zw olennicy rządu T sakiarisa zor-
N iem iec przy ‘ gaiiizow aii w e w szystkich w iększych
było oderw anie {m iastach tłum ne m anifestacje. W czo-
N iem cy gotow i*.t"hj po południu zebrały się przed
F rancją, potem piczy djinn rady m inistrów w A tenach
osobną um ow ę z A nglją. a tylko bronią się przed L ocariiem lotniczem , bronią się przed przyjęciem koncepcji paktu północno - w schodniego / jego klau/tilam i o w zajem nej pom ocy. Jednak sternicy R zeszy posługują się tak ciężkieini. tak niezgrabnem i środka
m i ekspresji dyplo m atycznej, że w yw -)luje to w rażenie jakiejś genjalnej gry. M oże dlatego w łaśnie, że ścieg jest już zbyt gru
by, a nad Sprew ą unosi się w ciąż jeszcze duch Stresem anna, choć w spom nienie jego hitleryzm s ura się usunąć za w szelką cenę, usuw ając naw et nazw ę ulicy B erlina, ochrz
czonej ongiś m ianem tego m ęża sianu (dziś ulica ta nazyw a się Saarlandstrasse). K tóż zresztą zaręczy, że celem ostatecznym usu
nięcia nazw y ulicy Stresem anna nie była kurtuazja pod adresem F rancji? Z apew ne nikt jeszcze w E uropie nie zapom niał o ka
w ałach, jakie Stresem ann robił B riandow i...
O statecznie w ycieczka sir Sim ona do B erlina nie udała się. Za to lord E den w y
biera się do M oskw y i W arszaw y. W M os
kw ie przyjęły zostanie w ięcej aniżeli cierp
ko, bo idzie przecież o dalsze losy rosyj
sko - francuskiego paktu. A le w izyta w W ar
szaw ie w ypaść m oże podobnie, jak w ypali
łaby w izyta sir Sim ona w Berlinie. Bo Pol
ska ma na paktom anję punkt w idzenia taki,
tysiączne izęsze, w znosząsce okrzyki na cześć prezydenta Zainisa i obec
nego rządu.
PR ZY KR A W IZYTA D ZIEN N IK A
RZA FR A N CU SK IEG O N A K R EC IE Paryż. „P aris Soir” w ysłał sam o
lotem na K retę specjalnego korespon
denta. Sam olot w ylądow ał na lotnisku w K anea w- dram atycznych 'okolicz
nościach. Pow stańcy sądzili, że jest to sam olot rządow y i zaczęli go o- strzeliw ać. Sam olot został całkow i
cie zniszczony. L otnik i dziennikarz ocaleli. G dy pow stańcy zorjentow a- li się do om yłki przyjęli dziennikarza francuskiego bardzo gościnnie. — D ziennikarz ów T itain tw ierdzi, że na K recie nic nie w skazuje na przew rót rew olucyjny. V enizolos z otaczają-
jaki m iał nieboszczyk B artliou przed sw ą w oltą w stronę R osji i taki, jaki m a pr/w - padkow o B erlin: um ow y bilateralne - tak:
pakty ’w ielostronue — nie.
Al. THEN.
obecny rząd grecki dążył do restau
racji m onarchji pozbaw ione są w szel- kicn podstaw . Zarow no T saldaris jak ii generał K ondilis uznają w obecnej sytuacji form ę rządów republikań
skich za najlepiej odpow iadającą in
teresom G recji.
„A V ER O F44 O D D AŁ SIĘ D O D Y SPO ZY C JI R ZĄ DU G R EC K IEG O .
A teny. Z ałoga krążow nika „A ve- ro lw y sad ziła na ląd na w yspie K a- sos w D odekanezie V enizelosa i in
nych przyw ódców pow stania. N ie
zw łocznie potem krążow nik zaw rócił cło A rsenału na S alam inie i oddał się do dyspozycji rządu greckiego. W e
dług doniesień gubernatora K rety, przyw ódcy pow stańców przed opusz
czeniem w yspy zabrali w szystkie pie
niądze z banków i innych instytucyj rządow ych.
K ARY ZA H O D O W A N IE G O ŁĘB I PO C ZTO W Y CH
W E JH E RO W O . Przed sądem w W ejhe
row ie skazanych zostało kilku hodow ców go
łębi. którzy bez zezw olenia w ładz hodow ali gołębie pocztow e. K ażdy z hodow ców otrzy
m ał grzyw nę oraz skazany został na konfi
skatę w szystkich gołębi.
—o—
STA N B EZR OB O C IA W PO LSC E.
W edług danych, które w płynęły do pań
stw ow ego urzędu pośrednictwa pracy, do dn.
9. hm . zarejestrow ano na terenie R zplltej o- gółem 517.048 bezrobotnych, czyli o 755 bez
robotnych w ięcej, aniżeli w poprzednim ty
godni u.
N a terenie m. W arszaw y zarejstrow ano 58.701 bezrobotnych, czyli o 245 w ięcej; na terenie okręgu w arszaw skiego — 18.218 bez
robotnych. cyfra la nie uległa zm ianęm w porów naniu z. tygodniem poprzednim ; na te
renie m . Łodzi 45. 757 bezrobotnych, czyli o 1.115 m niej, niż w tygodniu poprzeduim ; w okręgu łódzkim — 15.898 bezrobotnych, czyli o 45 w ięcej: w Sosnow cu — 28.999 bezr.obot- nych, czyli o 565 m niej; na G órnym Śląsku 129.064 bezrobotnych, czyli o 246 w ięcej i w Poznaniu 55.551 bezrobotnych, czyli o 569 bez
robotnych w ięcej, i
A R ESZTOW A NIE PO D PALA C ZY W ŁA SN EGO M IEN IA
LU B A W A . D nia 17 lipca 1954 r. w zabu
dow aniu T ruszkow skiego A dam a w L ubaw ie pow stał pożar, który zniszczył stodołę w raz z niektórem i m aszynam i rołniczem i ogólnej w artości 2.580 zl. W stępne dochodzenia w ska
zyw ały na to, że pożar został spow odow any w skutek nieostrożności dom ow ników . W toku dodatkow o przeprow adzonych dochodzeń u- jaw niono poszlaki, w skazujące na zbrodni
cze podpalenie z chęci zysku asekuracyjnego, którego w edług zeznań św iadków dopuścili się synow ie poszkodow anego Stanisław i Jul- jan. W ym ienieni zostali przy trzym ani i od
staw ieni do Sądu G rodzkiego w Lubawie, któ
ry osadził ich w areszcie śledczym.
Str. 2 „G Ł O S \V Ą B R Z E S K 1° Nr. 32
Trybunał administracyjny oddalił*
skargę posła Trąmpczyńskiego
bm . z«
ulm iii. sk
djci p
łnia 1^50 r
którvm to okresie
ejm u,
kom peten-
1922 <
n .i na
m a m
W obe
Projekt nowej ustawy przewiduje rów-’
nież, że postępowanie karne w tych spra-i wach nie będzie wszczynane, jeżeli sprawca!
występku czy wykroczenia dopełnił warun
ków określonych przez ustawę, przed ujaw nieniem wykroczenia podatkowego lub wy
stępku przez władzę skarbową albo oskarży
ciela publicznego.
W ym iar uszczuplonego podatku zostanie dokonany za cały czas ubiegły, lecz nie wię
cej niż za trzy lata podatkowe, bezpośrednio poprzedzające rok podatkowy 19'56, przyczem i fakt popełnienia wykroczenia podatkowego lub występku nie wpły wa na wy sokość i spo
sób obliczaniu podatku. Projekt ustawy prze
widuje przytem. że władze obowiązane są za
chować w tajemnicy wszelkie wiadomości, zgło .zone przez spraw ców w y kroczeń i wy
stępków podatkowych.
POCIĄG W PADŁ VV LAW INĘ ŚNIEŻNĄ
1NSBRLCK.. Pom iędzy stacjam i Longen i W old w A rlbergu pociąg pośpieszny wpadl w lawinę, która przed jego nadejściem spa
dła na tor kolejowy. Zanim m aszynista zdołał zaham ować pociąg, łokomoty wa i dw a pier- w sze wagony pogrążyły się w m asach śniegu, która w arstw a o wysokości 5 m etrów pokry
wała szyn). M aszynista oraz kilku pasażerów odnieśli obrażenia ciała. Po usunięciu śniegu pociąg udał się w dalszą podróż.
W ' nieni odpow iedzi m inister >
mil p. Irąmpczyńskie podstaw do w ypłaceni za c as pełnienia firn m isji kontroli dlugó
n ic
mu. m inistra
adm ini- ni
a czw artego sejm u.
Trqm pczv ński za
nie. M inister nie. że nie w
STRAJK POW ODEM
NATYCHM IASTOW EGO ROZW IĄ
ZANIA UM OW Y
Slid N ajwyższy orzcKl, że strajk jako saniow om e złam anie um owy u pracę, polegaj m ej na zaprzestaniu norm alnej pracy — uzasadnia nie
zw łocznie rozw iązanie stosunku pracy .. robocnikiem na podstaw ie rozpo
rządzenia Prezydenta K zplitej z dn.
16 m arca 1928 r. o um owie o pracę roibotników.
Szczegóły projektu ustawy
o uwalnianiu od odpowiedzialności karnej za przestępstwa podatkowe
KTO JEST PRACOW NIKIEM UM YSŁOW YM
Sąd Najwyższy orzekł, że pracownikiem umysłowym nie jest każdy, kto nie pracuje fi
zycznie. Sąd stanął na stanowisku, że praco
wnikiem umysłowym jest tylko ten, którego praca podpada pod jedną z grup wymienio-
3 OSOBY W ALPACH PORW AŁA LAW INA
SALZBURG. Z \lp austrjackich donoszą o tragicznym wypadku górskim, którego o- fiarą padly trzy osoby, m ianowicie zarządca schroniska Kiirsingerhutte nazwiskiem Ens- man. który wyruszył w sobotę z. żoną i dwo
ma leśnikami, niosąc) mi prow ianty i zaopa
trzenie do swojego schroniska, które nieba
wem miało być otwarte dla turystów. W dro
dze* porwała ich lawina, świadkam i wypad
ku było trzech narciarzy angielskich i 2-ch austrjackich. M imo rozpoczętego natychm iast odkopywania zasypanych udało się uratować jedynie żonę Ensm ana, reszta zaś ofiar wy
padku poniosła śmierć. Ensman znany był wśród alpinistów austrjackich i za ratowa
nie od śmierci wielu turystów posiadał od
znaczenia państwowe.
W IEDEŃ. Pod Schladming w Styrji 11 członków kursu narciarskiego, zorganizowanego przez stowarzyszenie Jung W ien zasypanych zo
stało przez lawinę, przyczem 9 narciarzy, 5 chłopców i 4 dziewczynki poniosły śmierć. — Dwóch pozostałych zdołało się uratować. Ka
tastrofa wydarzyła się w miejscowości, uważa
nej dotychczas za zupełnie bezpieczną. Ekspe
dycja ratunkowa, która pracowała przez całą noc odszukała trzy trupy.
Jak się dowiaduje A jencja ..Iskra", rada ministrów przesłała już do sejmu uchwalony na ostatniem posiedzeniu projekt ustawy o uwalnianiu od odpowiedzialności karnej w sprawach o przestępstwa podatkowe.
W myśl projektu ustawy, która ma być uchwalona przez sejm w związku z wejściem w życie nowej ordynacji podatkowej, wolni są od odpowiedzialności karnej sprawcy wy
kroczeń podatkowych, przewidzianych w art.
179 ordynacji podatkowej, a poprzednio w art. 96 ustawy o państwowym podatku docho
dowym i w’ art. 105 ustawy o państwowym podatku przem ysłowym , w razie sprostowa
nia wobec właściwej w'ladzy skarbowej, w ciągu 30 dni od dnia wejścia w życie nowej ustawy, zeznania do podatku lub załączni
ków do zeznania, albo oświadczenia, w yjaś
nienia lub innego podania albo też odwołania lub zgłoszenia, złożonego w związku z od
wołaniem, w których świadom ie podano lub potwierdzono nieprawdziwe okoliczności al
bo świadom ie cokolwiek zatajono w celu u- darem nienia wym iaru lub uszczuplenia usta
wowo należącego się podatku.
Projekt nowej ustawy uwalnia dalej od odpowiedzialności karnej sprawców wykro
czeń podatkowych przewidzianych w artyku
łach 180 i 185 ordynacji podatkowej, a po
przednio w art. 106 ustawy o nadzwyczajnym podatku przem ysłowym i w art. 10 ust. 6 u- stawy o nadzwyczajnym podatku od niektó
rych zajęć zawodowych — w razie zawiado
m ienia właściwej władzy skarbowej, w cią
gu 50 dni od dnia wejścia w życie nowej u- stawy, o popelnionem wykroczeniu, jak rów
nież sprawcy wykroczeń podatkowych, prze
widzianych w art. 181 ordynacji podatkowej, a poprzednio w art. 98 ustawy o państwowym podatku przemysłowym, w razie złożenia właściwej władzy skarbowej deklaracji na nabycie świadectwa przemysłowego lub kar ty rejestracyjnej o cenie ustawowej dla pro
wadzonego przedsiębiorstwa, wykonywanego zajęcia lub posiadanego składu albo sprosto
wania wobec właściwej władzy skarbowej, złożonej już deklaracji na nabycie świadec
twa przem ysłowego, tak samo w ciągu 50 dni od daty wejścia w życie nowej ustawy.
W reszcie projekt ustawy o uwalnianiu od odpowiedzialności za przestępstwa podat
kowe obejm uje sprawców wykroczeń podat
kowych, przewidzianych w art. 182 ordyna
cji podatkowej, w razie zawiadom ienia właś
ciwej władzy skarbowej w ciągu 50 dni od daty wejścia w życie tej ustawy o popełnio- nem wykroczeniu oraz sprawców występ
ków, przewidzianych w artykułach 187, 189, 280 i 281 kodeksu karnego, a dokonanych w zam iarze uchylenia się od ustawowej powin
ności podatkowej na rzpcz Skarbu Państwa, również pod warunkiem zawiadom ienia o do
konanym występku właściwej władzy skar
bowej w przewidzianym term inie.
nych wyczerpująco w art. 3 rozporządzenia P Prez. Rzplitej z dnia 24 listopada 1927 r. o ubezpieczeniu pracowników umysłowych, lub w art. 2 rozporządzenia Prezydenta Rzplitej z dnia 16 marca 1928 r. o umowie o pracę pra
cowników umysłowych.
SCALENIE PODATKU PRZEM Y
SŁOW EGO OD OBROTU
M inisterstwo Skarbu zamierza zrealizować scalenie podatku przemysłowego od obrotu również w gałęzi papierniczo-piśmiennej oraz szklano-iporcelanowej.
W związku z powyższem samorząd gospo
darczy przystąpił do izebrania szczegółowego m aterjału, nieodzownego dla ustalenia wyso
kości stawek scalonych.
KATASTROFA AUTOBUSU
PIOTRKÓW . Na szosie z Piotrkowa do W olborza autobus przy wymijaniu dwóch ro
werzystów wpadl w pełnym pędzie na slup telegraficzny i rozbił się. Jeden z pasażerów M uszek Peldinaii z Tomaszowa M azowieckie
go został ciężko ranny. W stanie nieprzytom- iivm przewieziono go do szpitala w Fomaszo- wie M azowieckim. 5 innych pasażerów od
niosło lżejsze obrażenia. Szofera aresztowano.
SZANGHAJ. Autobus uderzył w parapet mostu w cliw'ili. gdy przechodziła procesja.
Powstała panika, w czasie której 200 osób wpadło do rzeki. 21 utonęło.
59 RYBAKÓW NA KRZE LODOW EJ
ASTRACITA.N. W poniedziałek wieczo
rem samoloty dostarczyły na brzeg 16 ryba
ków. należących do grupy 59 rybaków, któ
rzy wraz z końmi pozostawali na wielkiej krze lodowej na M orzu Kaspijskiem w odle
głości S0 km od lądu. Samoloty, biorące udział w akcji ratunkowej pozostawiły na polu lo- dowem produkty żywności oraz ciepłe ubra
nia. Rybacy oczyścili część kry ze złomów lodu, ab) ułatwić samolotowi lądowanie. — Pierwszą grupę 14 rybaków' uratowano już dnia 8 marca. Katastrofa jak wiadomo, zda
rzyła się przed kilku dniami w' okolicy Gurje- wa. gdzie 75 r) baków wraz z końmi burza porwała na wielkiej krze lodowej na pełne morze.
W ALKI Z BANDYTAM I
M ukden. O ddziały japońsko-m an- dżurskie zajęły m iasto hang- Czeng, położome o 130 km . na północno — wschód od Charbina. W niedzielę na to m iasto napadłi chińscy bandyci, którzy splądrow ali całe m iasto', upro
w adzili w ielu m ieszkańców i iwznie- cili liczne pożary. Przy zajm ow aniu m iasta po stronie japońskiej padło 30 żołnierzy i w ielu rannych. W ręce w ojsk japońsko- m andżurskich w pad
ło tylko 62 bandytów , reszta zaś u- ciekła.
KORESPONDENCJA Z KRAJU.
W śród m urów starego zam czyska
Czersk, n. W isłą, w marcu.
Do najstarszych pam iątek Rzeczypospo
litej. jej najwspanialszych zabytków przesz
łości, należy warowny zam ek w Czersku, stolicy dawnego udzielnego księstwa. Czersk leży nad W isłą, przy ujściu rzeczki ( zar- nej, nad jeziorem o powierzchni około tysią
ca metrów kwadratowych, w odległości oko
ło 40 kilometrów od W arszaw y, z którą jest połączony w dobrym stanie utrzymaną szo
są. 10 kilom etrów dzieli Czersk od Góry KaJwarji (powiat grójecki).
Na początku XIII stulecia zam ek z ota
czającą go wokół osadą był siedzibą dworu panujących tu udzielnych książąt M azowiec
kich. Osada początkam i swemi sięga epo
ki przedhistorycznej. Piękny, warowny za
mek. dźwigający się na okazałem wzgórzu, okolonem kiedyś dziewiczem i puszczami, wzniósł Konrad 1. urodzony w 1228 roku. Z dziejam i zamku bezpośrednio jest związana historja wojen i walk wewnętrznych, toczo
nych przez pretendentów do tronu. 1 u Kon
rad więził pojmanego, w niewolę Henryka Brodatego. W zamku trwa świetlana pamięć(
jednej z najpiękniejszych królowych pol
skich, która odgrywa rolę pośrednika, łago
dząc powstałe pomiędzy krewniakam i zacie
kle spory, święta Jadwiga, nie obawiająca się konsekwencyj na które się narażała, przy jecliaw sz) osobiście do Czerska, proś
bami uwalnia więźnia, godzi go z poróżnio
nym Konradem i szczęśliwie poprowadzoną dworską połit) ką pieczętuje zgodę związka
mi m ałżeńskiem i. wzmacniając rozbitą dy- nastję.
Po zgonie Ziemowita I w 1262 roku M a
zowsze rozpada się, synowie jego dzielą się księstwem: Bolesław otrzym uje Księstwo Płockie. Konrad zostaje pierwszym księciem Czerskim. Od tej chwili Czersk, posługując się własną jurysdykcją, wzrasta w znacze
nie i zamożność. W roku 1586 książę Janusz przenosi prawo do stolicy księstwa z prawa polskiego na chełm ińskie i obdarza miasto różnem i przywilejam i. Czersk opiera się skutecznie jako twierdza napadom Litwinów, Jadźwingów i Prusaków. W ojny te wywarły na historji m iasta wpływ ujem ny: podupa
da ono, a panujący książęta przenoszą się do W arszawy. M imo to ostatni z książąt m a
zowieckich. właśnie książę Janusz, um iłował sobie czerski zamek specjalnie, jako m iej
sce wypoczynku w czasie chętnie odbywa
nych wielkich łowów. Odprawiano je w okalających gród niezm ierzonych puszczach, obfitujących w dzikiego zwierza.
Po przyłączeniu M azowsza do Korony przepiękny zamek wraz ze skrytym w obrę
bie twierdzy starożytnym kościołem zacho
wał się w całości. W Czersku przebywała chętnie królowa Bona i wzorując się na przykładach ze swej ojczyzny, obsadziła górę zam kową sławną winnicą, wzbogacając ją um iejętnie i kunsztownie sprowadzanemi z W łocli szczepami. Z winnicą sąsiadowały okalające zamek cieniste, uginające się pod ciężarem rodzonych owoców', pełne tajem
niczego czaru, ogrody mieszczan czerskich.
Z inicjatywy tej to królowej powstała tu fabryka londrinu, sukna nieprzem akalnego, z powodzeniem używanego i poszukiwanego przez m arynarzy. Czersk był też siedzibą produkcji słynnego na M azurach i wysła
wianego w pieśni przez m iejscową ludność piwa. M ajstrów piwowarów współczesne królowej Bonie kroniki podają na 24-ch i wspom inają, że 195 domy, zbudowane na terenach królewskich, opłacały podatki.
Klęski, które nawiedziły Polskę za cza
sów Jana Kazim ierza, nie ominęły i tego uroczego zakątka Rzeczypospolitej i kładą kres istnieniu wspaniałego zam ku z pięknie rozwijającą się wokół osadą. W roku 1656 hetm an Czarniecki w bitwie pod W arszawą zniósł oddział Szwedów, dowodzony przez Fryderyka, m argrabiego badeńskiego. M ar
grabia, uchodząc z wojskiem przed Polaka
mi, chroni się do zam ku w' Czersku i w ce lach strategicznych — chcąc umożliwić so bie obronę — rozkazuje spalić okalające za mek miasto. W ówczas to spłonął prastary kościół św. Ducha ze szpitalem. Równocześ
nie nachodzą m iasto: Rakoczy i kozacy płonie pozostała część m iasta i piękny kośl ciół św. Jakóba. Po odejściu najeźdźcód miasteczko liczy zaledwie 20 domów. Pel lacy odbudowują częściowo kościół parafjal ny i wznoszą w pobliżu m iasta kościół śvl Jakóba.
Do ostatnich chwil istnienia niepodle głości Rzeczypospolitej zamek
siedzibą kasztelana i starosty W ojewodowie
wać czerskimi M azowieckich.
czerski jest grodzkiego czerscy przestają się nazy jeszcze za panowania książąt a nazywają się mazowiecki mi. Po zaborze pruskim sądy
przeniesiono do Góry Kalwarji.
w gruzy ratusz przestaje istnieć.
Piotra na zam ku i parafjalny również znikają z powierzchni
z Czerska Sypiący
kościół się św w mieście ziemi.
Z prześlicznego zamku pozostała wieża, panująca
jeszcze do dnia dzisiejszego i z których z trudem można całość murów.
tylko nad całą okolicą, istniejąca stosy gruzów skonstruować
K. Ch.
O0O
N r . 3 2 G L O S W Ą B R Z E S K I S t r . 3
25!etni jubileusz
święceń kapłańskichLKJIHGFEDCBA
II dniu dzisiejszym obchodzi ks.XWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA Bronislan? M akow ski z Polskich Łopa
tek 25 rocznicę Sw ych św ięceń ka plańskich.
l(ller i T atarkiew icz. O bsatlx zespołu dopeł
nia p. K opcz) ńska. .N iepospolity, ten utw ór, ilajipy w idzow i w ieczór praw dziw ie beztro
skiej zabaw y, reżyserow ał Jerzy Szyitd.er.
N ow a opraw a dekoracyjna leliksa K ras
sow skiego.
U N I W E R S Y T E T P O W S Z E C H N Y W W Ą B R Z E Ź N I E
W czwartek, dm a 14 m arca o godzinie 19,30 w lokalu Szkoły W ydziałow ej odbędzie się nadzw yczaj ciekaw y odczyt ks. prof. B rejskicgo pod tyt. „D iecezja Chełm ińska dawniej a dzi- siaj‘‘. —
Zw raca się uw agę na aktualność i w ielkie w alory niniejszego odczytu!
P R Ó G R A M I R O C Z Y S T O ś C!
■p
■ ■ ■ — i ! ■ !m iir n ^ iiiiM ii1 ii i
K s. M akow ski urodził się 22 w rześ
nia 1885 r. w N ieżyw ięciu, pow . bro
dnickiego. U kończył 9 klasowe gim na
zjum w B rodnicy. Po zdaniu egzam inu m aturalnego st udju je przez pew ien o- kres czasu m atem atykę i nauki przy
rodnicze na w szechnicy w B erlinie, po
tem teologję w sem inarjum duchow - nem w P elplinie. D nia 15 m arca 1910 roku zostaje w yśw ięcony na kapłana.
Jako w ikary, pełni pracę duszpaster
ską w Żarnow cu, G niew ie, Jeżew ie, Sierakow icach, R edzie, B iskupcu, Szynw ałdzie, C hojnicach, B orzyszko- w ach, Łasinie, Lipuszu, C hełm ży, K lei
nie, Żukow ie, G rucznie, K onarzynach i na zastępstw ie w Sianow ie.
W roku 1920 otrzym uje od W oje
w ody śp. Łaszewskiego prezentę na P olskie Łopatki. Po objęciu paraf ji peł
ni tu K s. M akow ski nietylko obow iąz
ki duszpasterza. B yt kom isarycznym sołtysem , w ójtem , urzędnikiem . Stanu C yw ilnego; pozatem był siłą pom ocni
czą w szkole.
Za czasów Sw ego urzędow ania u- zyskal K s. Proboszcz M akow ski dla paraf ji 4 m orgi roli pod now y cm en
tarz, położył posadzkę w kościele, w y
rem ontow ał w ieżę kościelną i ław ki w kościele. W szystkich tych rzeczy do
konał K s. Proboszcz bez nakładania na paraf jan jakichkolw iek podatków . Ze w zględu na m ozaikow ą struk
turę polityczną Sw oich parafjan, K s.
P roboszcz M akow ski stara się żyć po
nad partjam i.
I M I E N I N P A N A M A R S Z A Ł K A J . P I Ł S U D S K I E G O
D n i a 1 8 . 1 1 1 . 1 9 3 3 r . C a p s t r z y k o godzinie 1 9 .3 0 .
D n i a 1 9 . I I I . 1 9 3 5 r . Z b i ó r k a o g o d z i n i e 9 , 3 0 p r z y s z k o l e p o w . m ę s k i e j .
N a b o ż e ń s t w o o g o d z i n i e 1 0 - t e j . P o n a b o ż e ń s t w i e d e f i l a d a .
m anr Alojzy, N iedbalski Tadeusz, K oźlikow- ski Feliks, Zyw ert Józef M oreński Stanislaw , C zerw iński Franciszek.
W szystkim O dznaczonym w yrażam y gorące słow a uznania i pow inszow ania. Redakcja
Z E B R A N I E Z A R Z Ą D U O K R Ę G O W E G O K . S . L U D O W Y C H
K ola B BW R . Prócz aktualnych spraw om ó
w iono program obchodu Im ienin Pierw szego ' M arszałka Polski Józefa Piłsudskiego. W
skład kom itetu w eszli panow ie: O lszew ski, kierow nik K oła B udniew ski naucz.. O rłow ski.
G łow acki i B ojko. U chw aiono urządzić w dn.
1S. bm . capstrzyk, zaś 19 m arca uroczystą akadem ję w szkole.
P o d e f i l a d z i e a k a d e m j a o g o d z i n i e 1 2 - t e j w s a l i p . K l i n i k a , ( w s t ę p : w o l n e d a t k i ) .
A k a d e m j a r o z p o c z n i e s i ę w r ę c z e n i e m P a n u S t a r o ś c i e d e k l a r a c y j n a a e r o p l a n d l a P a n a M a r s z . J . P i ł s u d s k i e g o , a z a k o ń c z y s i ę ś l u b o w a n i e m a d e p t ó w Z w i ą z k u S t r z e l e c k i e g o . — S z c z e g ó ł o w y p r o g r a m a k a d e m j i p o d a m y p ó ź n i e j .
K O M I T E T W Y K O N A W C Z Y : PRZEW O D N IC ZĄC Y: Bulanda Jan
C Z Ł O N K O W I E :
C kw iatkow ski Stanislaw , K aucz, K urzyński, N ałęcz Jan, Pokorow ski, Schw arz, Szalecki,
Szczuka, Tusch.
P R Z E Ł O Ż E N I E T A R G U
Przypadający na w torek 19. III. targ tygo
dniow y spow odu przypadających w tym dniu Im ienin M arszałka Józefa Piłsudskiego — prze-
। łożony został na środę dnia 20 marca. W dniu tym odbyw ać się będzie w W ąbrzeźnie jarm ark kram ny, na bydło i konie.
W niedzielę dn. 17 bm . odbędzie się w W ą
brzeźnie zebranie zarządu okręgow ego K S. Lu
dow ych. D o O kręgu należą Pow iaty: W ąbrzeź
no, B rodnica, D ziałdow o, Lubaw a, Toruń. t
Z J A Z D Y W W Ą B R Z E Ź N I E Jak się dow iadujem y, odbędzie się dnia 51 m arca br. Pow iatow y Z jazd delegatów placów ek Pow stańców i W ojaków O . K . V III.' O brady toczyć się będą w sali kina „S łoń-( ce“ od godz. tO -tej. N abożeństw o dla delega-j tów odbędzie się o godz. 8,30. N a zjazd przy-, byw a prezes Z arządu G łów nego p. naczelnik, Z grzebniok. B liższe szczegóły podam y w sw o-1 im czasie.
D nia 7 kw ietnia odbędzie się w W ąbrze
źnie Z jazd Pow iatow y Straży Pożarnych. - ( Z jazd ten połączony będzie z zaw odam i, któ- j re odbyw ać się będą na boisku PW . i W f.
P O Ż A R P O D C Z A S Z A B A W Y R Y Ń SK . W czasie zabaw y, odbyw ającej się w sali p. Zadańskiego w ybuchł pożar. N a zabaw ie znajdow ało się około 250 osób, których na w idok pożaru opanow ała panika. Z najdu
jący się na zabaw ie członkow ie Straży Pożar
nych w' liczbie 6-ciu, przystąpili do likw idacji pożaru, co im się po usilnych w ysiłkach uda
ło. W czasie akcji ratunkow ej 4 strażaków od
niosło poparzenia skóry, a now e ubrania jed
nego ze strażaków " uległo całkow item u znisz
czeniu.
N ależy podkreślić pośw ięcenie się Straża
ków", którzy sw oim ofiarnym czynem uratow ali nietylko dobytek p. Zadańskiego, lecz przyczy- niil się do tego że nikt z obecnych gości, za w yjątkiem strażaków ", nie odniósł żadnych o- brażeń Tym Strażakom cześć i podziękow anie.
W dniu tak dla W ielebnego Jubi
lata uroczystym , do licznych życzeń yrzyłącza się i R edakcja naszego pi-\
sm a — życząc ow ocnej pracy dla K o-1 ściola i P aństw a.
K ROll K
P R Z E D
Datai Miesiącg DzieńI
Św- katolic- Słońce
w schód z a c h ó d
18 M arzec Ś. K rystyny 5,57 5,35
14 H C , M atyldy 5,55 5,37
151. P. K lem ensa 5,53 5,38
K O L E J A R Z E N A S A M O L O T Pracow nicy koiijow i służby ruchow o- hundl. i dróg, w W ąbrzeźnie, Z ielenin i K siąż
kach zadeklaro w ali jako członkow ie tut. O g
niska K . P. W . na hydroplan I. M arszalka Polski Józefa, Piłsudskiego 168 zł 20 gr, która to sum a zostanie przekazana do O kręgu K.
P. W . w T oruniu w 4 m iesięcznych ratach.
T ak znaczna ofiara K olejarzy zasługuje na uznanie i w yróżnienie. C ześć im !
K O Ł A B B W R . N A H Y D R O P L A N M A R S Z A Ł K A P I Ł S U D S K I E G O
S T R Z E L A N I E P O C Z T O W E G O P . W . D nia 10. bm . przeprow adziło Pocztow e Przysposobienie W ojskow e oddz. W ąbrzeź
no pod kier. ref. strzeleckiego p. śliżew skie- go strzelanie pt. „10 strzałów ku chw m le O j
czyzny" z okazji Im ienin W odza N arodu M arszalka Józefa Piłsudskiego. .Strzelanie roz
począł prezes p. W iśniew ski na cześć D ostoj
n eg o Solenizanta. O gółem strzelało 42 człon
ków . N ajlepszy w ynik w strzelaniu uzyskał p. N itka Jan (93 pkt.); 2) C zarnecki Jan (91);
3) Jastrzem bski B enedykt (85); 4) B ronow ski Józef (85); 5) Skow roński R om an (85 pkt.).
N astępne strzelanie odbędzie się dnia 17. bm . dla placów ek G olub i K ow alew o.
R U C H L U D N O Ś C I
w c z a s i e o d 1 4 . i i . > ■> . d o 1 2 . i i i . > 5 . r . S L U til: K caoL niK joarm szynoK i Jo zet i A ntonina A jroscińska; robotnik W isniew ski A n- M ar toni i A ntonina C zyżew ska; kupiec S ew eryn
B olesław C hyłkow ski i A nna W aler ja M oew s;
m łynarz M arjan D ziórdzielew ski i w dow a A l.
pujące K ola: K om itet G m inny B B W R. W .
R adow iska 5 zł; K oło B B W R . L obdow o 16.40 G orkow ska; fryzjer A lfons G w izdaiski i H ele- zł: K oło B BW R . K urkocin 5 zł: K olo B B W R. na N iedzielska; rzeźbiarz kam . K iedew icz rr.
W . R adow iska 11.40 zł: K olo B B W R . L ipnica 4,50 zł; N. N . Ł obdow o 1 zl; K oło
D ębow ałąka 9.85 zl: K oło B B W R. Jaw orze 2,50 zł: K oło B B W R . Ł opatki 3.25 zł: K olo B B W R . K ról N ow aw ieś 3.51) zl; K olo B B W R . R yńsk 3,30 zl: K olo B B W R. O rzechów o 7.50 zl R azem 73,20 zł.
B B W R .
N A H Y D R O P L A N
im . M arszałka J. Piłsudskiego złożyli człon
kow ie Zw iązku W łaścicieli nieruchom ości W ą
brzeźno kw otę 50,— złotych.
Z E B R A N I E R A D Y O D D Z I A Ł U P O W I A T O W E G O Z W I Ą Z K U S T R A Ż Y
P O Ż A R N Y C H R . P . .
odbyło się w dniu w czorajszym w sali S ej
m iku Pow iatow ego. Z ebraniu przew odniczył prezes w ojew ódzki, starosta p. Z. K alkstein.
Z E B R A N I E K Ó Ł K A R O L N I C Z E G O B IELSK . D nia 1 m arca br. odbyło się w B ielsku zebranie K ółka R olniczego, które pod w zględem organizacyjnym należy do jednych z. najlepszych w pow iecie i jest w stałym kontakcie z S ekretarjatem Pow iatow ym . N a zebraniu było obecnych około 45 członków : prócz tego w zebraniu w ziął udział w icepre
zes p. K lim ek, inspektor Z. I . W . p. Sarnie- w icz oraz Instruktor R olny p. E w ertow ski.
Po w ygłoszonych referatach w yw -iązała się dość obszerna i żyw a dyskusja. O dpow iedzi udzielali prelegenci.
Z aznaczyć należy, że głów nem zadaniem K ółka jest obrona rolnictw a i pozyskanie odpow iedniego w pływ u na politykę gospo
darczą Państw a w kierunku stw orzenia dla produkcji rolnej takich w arunków " gospodar
czych i społecznych, w których ona będzie się m ogła należycie rozw ijać.
Życzeniem jest, ażeby R olnicy uśw iado
m ili sobie celow ość istnienia K ółek R olni
czych i ich szczytne zadania a gorliw ’ą pracę, w K ółkach R olniczych przyczynili się do pod
niesienia dobrobytu rolnictw a, a tern sam em i Państw a.
i Jadw iga Topolew ska; cieśla W ł. Sopoński — w dow iec i Teofila R am utkow ska; kupiec M aks D om brow ski i H erta G ontz.
U R O D ZEN IA : robotnik Fr. O sw ald, sołow ska, córkę; robotnik Fr. O sw ald, rzeźnik M . Siikow ski, córkę; robotnik St. W ar
lew ski, córkę; listonosz Fr. Szopiński, córkę;
robot. St. N ow akow ski, syna; kow al Jan G órecki, syna; zw rotniczy L udw ik K aczyński, syna; ro
botnik Józef Lipczak, córkę; m aszynista B ro
nisław R zym kow ski, córkę; szofer Lucjan K am p- row ski, syna; stolarz R udolf K liesse, syna. —
N ieślubne: 1 — płci żeńskiej,1 — płci m ę
skiej.
ZG O N Y : Jerzy Jaroszew ski 3 i pół m iesią
ca; Ignacy Suski, 5 dni; Lina Schulc 71 lat; — M arja W iśnicka, 19 lat; W eronika Pięta, 7 m iesięcy, W łodzim ierz B aranow ski, 7 tygodni;
E rna W unsch, 32 lata; A m alja H olw eg, 59 lat;
K azim ierz Lubom ski, 32 lata; Jan Żabiński, 7 tygodni; Tadeusz G órecki 24 godziny; A nna R adzińska 74 lata; E dm und W iśniew ski 22 dni;
M arja Szm ańda, 75 lat; A nastazja Jankow ska, 37 lat; A ntonina K aniecka, 89 lat; Janina Le
w andow ska, 3 lata i 9 m iesięcy; M ieczysław Sm aliński, 30 lat; H enryk D elikat, 1 m iesiąc.
W dniu 13 m arca W ąbrzeźno liczyło 9001 m ieszkańców .
A rtur
córkę;
córkę;
N A H Y D R O P L A N
ŁO B D O W .O . Stosow nie do apelu złożyli członkow ie m iejscow ego K ola B B W R . na sa
m olot „M arszałek Piłsudski" kw otę 16,40 zł.
Pieniądze w ręczono skarbnikow i gm innem u w’ D ębow ejłące.
W Y S T Ę P E M T E A T R U Z I E M I P O M O R S K I E J .
D ziś w środę, dnia 13 m arca br. w ieczo
rem w sali „D w oru W ąbrzeskiego" T eatr Ziem i Pom orskiej w ystąpi tylko raz jeden z ostatnią, nadzw yczaj sukcesow ą now ością repertuaru bież, sezonu w ielu scen obcych, a ostatnio i scen polskich, znakom itą korne-
dją w iedeńskiego kom edjopisarza W . L ich-i W zebraniu brali udział delegaci w szystkich tenberga pt. „M ECZ M A ŁŻEŃ SK I". - K o-1oddziałów . Szczegółow e spraw ozdanie z p m edja ta, której prem jera na scenie toruń- biegu 3-godzinnych obrad, ze w zględu skiiej zyskała daw no nieobserw ow ane pow To-' szczupłość m iejsca podam y w num erze dzenie, otrzym ała pierw szorzędną opraw ę kow ym .
. . . . O D Z N A C Z E N I O D Z N A K Ą I N S T R U K T O R S K Ą P . W . Z okazji im ienin M arszałka Józefa sudskiego, D ow ódca O kręgu K orpusu N r.
p. G enerał Thom m e za w ytrw ałą i w ydajną pracę nad w yszkoleniem i w ychow aniem oby- w atelskiem w oddziałach PW . uadał odznakę instruktorską PW . następującym osobom z te renu pow iatu w ąbrzeskiego:
PP kpt. Siw icki Tom asz K O P (były pow .
kom endant PW . W F.), por. Szalecki M arjan Rei- odbyło się m iesięczne zebranie m iejscow ego
GoSub
na piąt-
artystyczną. W ostatniej now -ości repertua
ru T eatru Ziem i Pom orskiej w ystąpi w głów nej roli kobiecej niew idzaana od kilku m iesięcy w naszem m ieście, znakom ita ar
tystka scen polskich, ulubienica publiczno
ści STA N ISŁA W A M A ZA R EK Ó W N A . W in
nej roli kobiecej zaprezentuje się po raz pierw szy naszej publiczności, św ietna arty
stka scen w arszaw skich, G R ETA O R A N O W - SK A . D oskonałym i partneram i, odtw órcam i głów nych ról m ęskich, będą zaw sze najm ilej w idliaąi artyści sceny toruńskiej pp.: Szyn-
Pił- V III
^IPOWI/lTU
Z E B R A N I E K O Ł A B B W R . STA N TSLA W K 1. W niedzielę, dnia 10. bm .
O D R E D A K C J I
Szan. C zytelnikom podajem y do łaskaw ej w iado
m ości, iż p. M aksym iljan Lew kow icz nie jest kores
pondentem naszego pism a.
M E C Z H O K E J O W Y
D nia 10. bm . odbył się m ecz hokejow y pom iędzy drużynam i G . K. S. „V am bresia"
(W ąbrzeźno), a H . K . S. „V ictoria" (G olub).
Pierw sza tercja gry była jakoby m ierzeniem sił i w zajem nem szukaniem słabych stron przeciw nika. W drugiej tercji inicjatyw ę po
dejm uje G . K . S. „V am bresia" i po pięknych przeprow adzeniach krążek dw ukrotnie grzę
źnie w bram ce „V iktorji". B ram ki strzelił p.
Żyw iecki. W trzeciej tercji w ysiłki V ictorji paraliżow ane są przez graczy „V am bresii", która przez gracza K iihna zdobyw a w" tej tercji 1 bram kę. M ecz kończy się w ynikiem 5 : 0 na korzyść G . K . S. „V am bresia". Pod
kreślić należy sportow e zachow anie się gra
czy H . K . S. „V ictorji", którzy po zakończo
nym m eczu śpiew em żegnali drużynę w ą
brzeską.