• Nie Znaleziono Wyników

Profesor Seidler jest postacią, która na długo została i zostanie mi w pamięci - Jacek Abramowicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Profesor Seidler jest postacią, która na długo została i zostanie mi w pamięci - Jacek Abramowicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JACEK ABRAMOWICZ

ur. 1934; Milejów

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL,

Słowa kluczowe Lublin, PRL, studia prawnicze, UMCS, Grzegorz Seidler

Profesor Seidler jest postacią, która na długo została i zostanie mi w pamięci

Postacią, która na długo została i już zostanie mi w pamięci, jest profesor [Grzegorz Leopold] Seidler. Dlaczego? On prowadził koło młodych prawników. Ja działałem w tym kole. U niego w katedrze stał fortepian. Kiedy mieliśmy spotkania tej organizacji, to nigdy nie było tak, że zajmowaliśmy się tematem, który mieliśmy poruszyć na spotkaniu. Pierwsza rzecz: siadaj do fortepianu. Siadałem. Był taki student Mieczysław Bryczkowski. Po pierwszym roku zrezygnował ze studiów. On śpiewał nawet trochę w chórze w operetce. Dobry tenor. Najpierw zawsze robiliśmy koncert u profesora Seidlera. Tak że jak zdawałem u niego egzamin, to nie miałem żadnego problemu –mogłem niewiele wiedzieć.

[Profesor Seidler był] znakomitym [wykładowcą]. Tam było mnóstwo różnych dygresji, wtrętów. Tak że człowiek się nie nudził na jego zajęciach. Znakomity człowiek.

Zawsze nosił czarny kapelusz. To był charakterystyczny atrybut jego stroju. Taki z niezbyt dużym rondem, ale zawsze czarny. I chodził ubrany na ciemno. Nie miał na sobie nigdy nic jaskrawego. W ogóle poznałem profesora Seidlera, kiedy zacząłem studia na Akademii Górniczo-Hutniczej. Nie osobiście, ale wizualnie. Poznałem go dlatego, że wykładał na Wydziale Dziennikarskim Uniwersytetu Jagiellońskiego. A dojeżdżał też do Lublina. Tak że się rozdwajał.

Data i miejsce nagrania 2013-11-07, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Redakcja Maria Buczkowska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jednym z wykładowców był profesor Józef Mazurkiewicz, z historii Polski i prawa.. Funkcję jego asystenta pełnił mój cioteczny brat

To były takie czasy, że grało się popularne melodie, głównie zagraniczne.. Bo nastawiliśmy się głównie na muzykę dixielandową,

[Paweł Dullas] bardzo dobrze grał na klarnecie, saksofonie, ale też na kontrabasie.. Był muzykiem ze Śląska,

Dlatego że rodzice przyjechali odwiedzić mojego stryja, który w Cukrowni Lublin był buchalterem, jak to się kiedyś mówiło.. Nie głównym księgowym,

Jeśli chodzi o choreografów (szumnie to się nazywa, bo właściwie w kabarecie była nie tyle choreografa, ile ruch sceniczny), to Tytus Wilski bardzo lubił nazwiska..

Z tajnych kompletów wyniosłem wiedzę, która później mi się przydała Z tych okrojonych programów, dzięki moim nauczycielom, dzięki pani Dumańskiej i dzięki panu

I ten dziadek zawsze mi tłumaczył, że to co stare, nie znaczy, że jest do wyrzucenia, że to jest niedobre, tylko [przeciwnie] - że stare to jest dobre.. I co gdzie było starego, to

Pawilony były tu, gdzie jest w tej chwili dworzec, targ, aż do skrzyżowania, do tego ronda, które jest tam za zamkiem i do ulicy Siennej. I tam właśnie przy Siennej był