• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 7, nr 26 (335).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 7, nr 26 (335)."

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

REKLAMA

WTOREK 27 czerwca 2006 Nr 26 (335)

Rok VII Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820 cena 2 zł (w tym 7% VAT)

nw@nowiny.pl nowiny.pl

15

Już za tydzień szczegółowy program imprez organizowa- nych przez miejskie i gminne ośrodki kultury, kluby sporto- we i stowarzyszenia.

Jak znaleźć specjalistę

Cotygodniowy dodatek zdrowotny

POWIAT

WAKACJE

ªxHRLFKIy882009zv-:'

ISSN 1508-882X 26

4 8

CERTYFIKAT

dla szkoły

PORADY WODZISŁAW

Strajku nie będzie

Związki zawodowe działające w wodzisławskim szpitalu podpi- sały porozumienie z dyrekcją. Po ponad trzech tygodniach nego- cjacji udało się wypracować kom- promis. Pracownicy ZOZ-u już od początku lipca dostaną pod- wyżki. W szpitalu w Rydułtowach rozmowy trwają nadal.

Więcej – s. 3

RYDUŁTOWY

Mniej węgla z Rydułtów

Miejscowa kopalnia zmniejszyła wydobycie. Powód? Zdecydowano o zamknięciu dwóch ścian ze wzglę- du na niebezpieczne warunki pracy.

Przedstawiciele Kompanii Węglowej dementują pogłoski o zamknięciu zakładu.

Więcej – s. 3

PSZÓW

Zabiła matkę

Do tragedii doszło w domu jed- norodzinnym przy ul. Paderew- skiego. Wieczorem 21 czerwca 28-letnia kobieta nożem ugodziła swoją matkę.

Więcej – s. 5

Najgorsza bezczynność

Każdy z nas może się znaleźć w sytuacji, gdy jego pomoc będzie potrzebna. Warto o tym pamiętać.

W poradniku wszystko o udziela- niu pierwszej pomocy nad wodą.

Więcej – s. 9 PIŁKA NOŻNA

Pokazali klasę

Trampkarze Odry Wodzisław Wicemistrzami Śląska. Zawodni- cy najpierw zdobyli Mistrzostwo Podokręgu Rybnik. Potem poko- nali młodych piłkarzy z Raciborza i Częstochowy. W finale ulegli ŚTS Katowice.

Więcej – s. 13

WYMARZONE

cztery kąty

WYŚCIG

z prawem

Co niedzielę na drodze pomiędzy Syry- nią a Bełsznicą młodzi ludzie ścigają się na swoich maszynach. Na niewielkim odcinku jezdni samochody i motocykle rozwijają zawrotne prędkości. Ryk silni-

ków przyciąga kibiców, którzy nierzadko mają okazję podziwiać akrobatyczne po- pisy. „Zabawa” się kończy, gdy na miej- scu zjawią się policjanci.

Czytaj na stronie 5.

(2)

Cytat tygodnia

Z przerażaniem odbieram zachowanie niektórych mieszkań- ców i myślę, że rośnie nowe „pokolenie Kargulów”, które źle wróży demokracji i samorządności.

Józef Pękała, wójt Godowa

FOTOGRATKA…

Eugeniusz Wala, przewodniczący Rady Powiatu Wodzisławskiego podczas obrad.

Nowiny Wodzisławskie ul. Zborowa 4, 47- 400 Racibórz

tel. (032) 455 68 66 fax (0 32) 455 66 87 www. nowiny.pl e-mail: nw@nowiny.pl

REDAKTOR NACZELNY:

Rafał Jabłoński – raj@nowiny.pl

kom. 0600 082 301

DZIENNIKARZE:

Iza Salamon – izis@nowiny.pl kom. 0605 101 284

Marek Jakubiak – jak@nowiny.pl Marcin Macha – macha@nowiny.pl REDAKTORZY TECHNICZNI:

Marcin Woźnica mwoznica@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 30

Adam Karbownik – ak@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 31

REDAKTOR PORTALU NOWINY.PL:

Paweł Okulowski – portal@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 25

REKLAMA W TYGODNIKU:

Wojciech Ostojski wostojski@nowiny.pl (032) 455 68 66 w. 39 kom. 0600 081 664

Grzegorz Zimałka – gz@nowiny.pl (032) 455 68 66 w. 38

kom. 0606 698 903

REKLAMA NA PORTALU NOWINY.PL:

Paweł Sztyber – ps@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 34 kom. 0663 940 627

WYDAWCA:

Nowiny Raciborskie sp. z o.o DYREKTOR WYDAWNICTWA:

Katarzyna Gruchot kgruchot@nowiny.pl 032 415 47 27 w. 14

BIURA OGŁOSZEŃ:

WODZISŁAW

Przedstawicielstwo Usług Turystycznych „WW”

ul. Powstańców 5 pn. i cz. 9.00 –17.00 wt., śr., pt. 9.30 – 17.30, sob. 9.30 – 13.00, tel. 032 455 55 00

RYDUŁTOWY

Stowarzyszenie „Nasz Śląsk”

ul. Ligonia 5 pn. – pt. 10.00 – 17.00 tel. 032 457 69 21

PSZÓW

Firma „Profit”, ul. Pszowska 553 pn.– pt. 9.00 – 12.00 i 15.00 – 18.00 tel. 032 455 86 66

RACIBÓRZ

Nowiny Raciborskie, ul. Zborowa 4 pn. – pt. 8.00 – 17.00

tel. 032 415 47 27

Centrum Biurowe, ul. Solna 7/3 pn. – pt 9.00 – 17.00

sob. 9.00 – 13.00 tel. 032 414 04 79

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam

zastrzeżone Materiałów nie zamówionych

nie zwracamy.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi

odpowiedzialności.

Skład: Nowiny Ra ci bor skie sp. z o.o.

Druk: PRO MEDIA, Opole.

WYDAWNICTWO NALEŻY DO:

Stowarzyszenia Gazet Lokalnych

Izby Wydawców Prasy

oraz jest sygnatariuszem Kodeksu Dobrych Praktyk

Wydawców Prasy

ROZMAITOŚCI

REKLAMA

POGODA 27 czerwca – 2 lipca

SYTUACJA SYNOPTYCZNA:

Pogodę regionu kształtować będzie obszar obniżonego ciśnienia, w weekend rozbudowywać się będzie układ wyżowy. Napływa bardzo ciepłe powietrze.

wtorek - piątek: 27 - 30.06.2006 r.

Słonecznie oraz upalnie, ale okresami będzie się chmurzyć oraz wystąpią przelotne opady deszczu oraz burze.

Widzialność umiarkowana do dobrej, rano lokalnie zamglenia. Wiatr z kierun- ków północnych, słaby do umiarkowane- go, w czasie burz silny i porywisty.

Temp. max w dzień: + 26°C do + 30°C.

Temp. min w nocy: + 20°C do + 16°C.

sobota - niedziela: 1 - 2. 07.2006 r.

Słonecznie oraz ciepło, zachmurzenie umiarkowane, lokalnie możliwy przelotny opad deszczu lub burza. Widzialność dobra. Wiatr z kierunków północnych, słaby i umiarkowany.

Temp. max w dzień: + 26°C do + 23°C.

Temp. min w nocy: + 17°C do + 14°C.

poniedziałek - wtorek:

3 - 4. 06.2006 r.

Słonecznie, bez opadów oraz ciepło.

Widzialność dobra. Wiatr z kierunków północnych, słaby i umiarkowany.

Temp. max w dzień: + 23°C do + 25°C.

Temp. min w nocy: + 16°C do + 13°C.

Prognoza biometeorologiczna:

Warunki biometeorologiczne na ogół korzystne.

Biuro Meteorologiczne „Cumulus”

tel. 081/883 - 62 - 44, e-mail: cumulus@euromedia.pl

„Czerwiec temu

się zieleni, kto do pracy się nie leni”

Liczba tygodnia – 24

Tyle dni trwały mediacje pomiędzy dyrekcją szpitala

w Wodzisławiu a związkami zawodowymi. Strajku nie będzie.

Szczyńśliwe te, co to się nie zaczły „niechciane” tak jak to ni- kierzi mianujom: „wypadek przi pracy” abo, że to jest owoc kalyn- dorzyka małżyńskigo, bo to by tak wyglondało, ze nie som tymu dzie- ciontku radzi.

Nikiedy tak widzymy, że tam kaj by dziecko miało sie dobrze to ni ma. Ale cudzego dziecka nie chcom, bo bojom się, że jak tyn mały weźnie coś z matki abo ożratego ojca (te gyny) to yno na prziszłość niecherski widoki.

Prziglondomy się, że nastom- piył „wysyp noworodkow”. Niech sie rodzom! Roz ech tak na kon- kursie powiedziała: „Niech nad naszym Ślonskiym dycko słońce świyci i niech się nom rodzi dużo gryfnych dzieci. Starki ze starzi- kiym niech im się radujom i tela jak umiom chyntnie pomogajom”.

Downi bywało, że nikiedy jedyn z kolybki wyrostoł a drugigo młodo mama tam pokłodała.

W czasach wojynnych bar- dzo opiekowali się ciynżarnom

ANIELA LANGER

— Bydymy teraz godać o tym, co to z nikierej miyłości „powstało”.

Niech się nom rodzi dużo gryfnych dzieci

(tzw. Werdende Mutter - prziszło matka). Były dlo nich prziwileje, dodatkowe kartki żywnościowe i odzieżowe. Pamiyntom to, bo jo miała już wtedy kole 18 lot. Dosta- ły też przidział na oblyczka cion- żowo i to mi się dzisiej spomino, bo prziszłe mamy wyglondały w luźnych klajdach gryfnie i tak by rzec majestatycznie. Po towor do sklepu szły bez kolejki, chocioż ni- kierzi przezywali, bo te luźne ob- lyczki też pomogły ocyganić( zygło- wek się fajnie pod tyn luźny klajd zmieściył). To była zapobiegawczo robota, bo na wojnie zginyło moc chłopa, a że my mieli noleżeć do Wielkigo Państwa oczekiwało się dużo prziszłych obywateli.

Po wyzwolyniu to już były kolej- ne roczniki, co pozakłodały rodziny, no... bo wszystki chłopy na wojnie nie padły. Też rodziyły się dzieci, ale ciynżko było dostać kupić jako oblyczka do dzieci. Jak prziszoł jaki przidział do sklepu, to ustawiały się kolejki, żeby dostać pora rajtuz abo jakielka (kaftanik). Dyć ani wozków

nie szło kupić! Te prziszłe matki mianowali, że jest przi nadzieji abo, że się spodziywo a już tak fest uro- czyście, że jest w stanie błogosła- wionym. (O cionży wcale przi dzie- ciach tak otwarcie się nie godało.) Teraz te dogodności z tymi be- cikowymi nie som złe - niech da- jom jak im w rzondzie styknie. Dyć niedaleko nas jedna bogato gmina dowo jeszcze „brzuszkowe”-to już jest coś ekstra poznać dobrych go- spodorzy...

Jeszcze o tych ankietach „Ro- dzić po ludzku” dobrze, że się wy- powiadzajom prziszłe mamy, kie- rym noleży się dobro opieka ale...

czy przipadkiym nie som nikiere pieślawe. Chcom znieczulynio i adorowanio a przeca na poczont-

ku było już powiedzane: „W bólach rodzić będziesz”. Znom taki przi- padek, że 6 lipca dziecko było jesz- cze z mamom w brzuszku na polu kopało razym śniom we ćwikli a o 12 w nocy było już na świecie.

Tak nikiedy się widzi te prziszłe mamy, że abo z uciechy, abo z biydy oblykajom taki młodzieżowe oblycz- ki, że nikiedy wyglondajom po na- szymu - łoszczymnie (nieestetycz- nie). Keby tak ku tymu becikowy- mu dali jeszcze tej prziszłej mamie talon na odpowiednio oblyczka, to by już tak wszystko pasowało.

Wszystki babki co som przi nadzieji, pozdrowio trzikrotno mama Ślonzoczka Aniela

Pewnie są ciekawi, co ja tutaj sobie oglądam... Zajmijcie się robotą, są ważne sprawy do załatwienia Wieża bije konia. Szach i mat...

(3)

INFORMACJE

Co gdzie!

w skrócie

Są pieniądze na skate park 235 tys. zł – tyle wyniesie dofi- nansowanie ze środków Mini- sterstwa Sportu na moderniza- cję pszowskiego lodowiska wraz z zapleczem. Będą pieniądze na zakup nawierzchni syntetycznej na taflę lodowiska, wyposażenia skate parku, tablicę informa- cyjną oraz pozostałe wyposaże- nie sportowe (kotary grodzące, siatki do tenisa itd.). Wkładem własnym miasta w ramach tego zadania jest część inwestycyjna zrealizowana w latach 2004-2005 obejmująca budowę trybun wraz z zapleczem lodowiska. Ujęcie inwestycji w Programie Bazy Sportowej umożliwia ubieganie się o środki z Ministerstwa Spor- tu w ramach Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Planowany termin zakończenia prac to trze- ci kwartał bieżącego roku.

Sztandary pod ochroną Władze powiatu przekazały 6 645 zł w formie dotacji celowej dla wodzisławskiego Muzeum.

Pieniądze mają być przeznaczo- ne na czyszczenie i konserwację sztandarów. Jest to druga tego typu pomoc mająca na celu ochronę zabytków. W czerw- cu 2004 r. powiat wodzisławski przekazał Muzeum 5 tys. zł.

Gdzie po paszport?

Radni powiatowi w głosowaniu wyrazili zgodę na prowadzenie przez powiat biura paszporto- wego. Przypomnijmy, że Mini- sterstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie przewidziało na terenie województwa śląskie- go więcej niż trzy punkty, w któ- rych można uzyskać paszport.

Po konsultacjach minister za- powiedział podpisanie porozu- mienia z 16 samorządami, które poza punktami (w Częstocho- wie, Katowicach i Bielsku Bia- łej) zajmą się wydawaniem pasz- portów. Sprawę mogą jednak skomplikować… zdjęcia. Od 28 sierpnia w paszportach będzie można umieszczać jedynie foto- grafię cyfrową. Może się okazać, że minister uzna tę kwestię za poważną przeszkodę do tego, by biura powiatowe powstały.

Pracownia ceramiczna Świetlica Środowiskowa w Pszo- wie będzie miała swój piec do wypalania ceramiki. Rozstrzy- gnięty został lokalny konkurs grantowy „Działaj lokalnie V”

organizowany przez Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych w Rybniku. Wzięła w nim udział także pszowska placówka, która przedstawiła projekt „Warsztaty ceramiki - integracja przez sztu- kę”. Projekt ten uzyskał bardzo wysoką ocenę. W efekcie Świe- tlicy Środowiskowej w Pszowie przyznano dotację w kwocie 5520 zł. Pieniądze te zostaną przezna- czone na zakup pieca. Pierwsza w Pszowie pracownia ceramiczna ma powstać już we wrześniu.

Uszatek zaprasza

Przedszkole Publiczne nr 1 w Pszowie organizuje dni otwarte, które odbędą się w poniedzia- łek, wtorek i środę (26, 27 i 28 czerwca), w godzinach od 16.00 do 17.00. Więcej informacji można uzyskać pod numerem tel. 032 455 79 66.

AKTUALNOŚCI

REKLAMA

Nie z naszej winy

Zarząd „Społem” Po- wszechnej Spółdzielni Spo- żywców w Wodzisławiu Ślą- skim przeprasza wszystkich zawiedzionych uczestników Dni Wodzisławia, którzy w niedzielę 25 czerwca nie mo- gli skorzystać z usług nasze- go sklepu na wodzisławskim Rynku.

Z uwagi na atrakcyjność cenową i asortymentową na- szej oferty handlowej „ciem- ne siły” w nocy z soboty na niedzielę uszkodziły zamki

w drzwiach wejściowych do sklepu, uniemożliwiając w ten sposób otwarcie sklepu w niedzielę 25 czerwca.

Już w trakcie trwania im- prezy w sobotę pod adresem załogi i kierownictwa sklepu były wysuwane groźby zwią- zane ze zbyt atrakcyjnymi dla klientów cenami towarów, a w szczególności piwa.

Komuś bardzo się nie spodobało, iż uczestnicy imprezy masowo wybierają ofertę naszego sklepu – dla-

tego też w ten nieuczciwy sposób zostaliśmy wyelimi- nowani z konkurencji.

Przepraszając za zaistnia- łą sytuację zapraszamy do korzystania z usług naszych sklepów.

Stanisław Kasznia Prezes Zarządu Ponad trzy tygodnie trwały roz-

mowy pomiędzy pracownikami a dyrekcją wodzisławskiego ZOZ-u.

Już 26 maja sześć związków za- wodowych działających w szpitalu podpisało porozumienie i wyłoniło reprezentację do negocjacji. Pięć dni później związkowcy przedsta- wili swoje żądania. Domagali się podwyżki wynagrodzeń od 1 lip- ca do października o 30 proc. z zastrzeżeniem, że wynagrodzenie personelu wyższego nie może być niższe od średniej krajowej (ok.

2,5 tys. zł brutto). Od 1 stycznia z kolei zarobki powinny wzrosnąć o 100 proc. Załoga „walczyła” tak- że o wypłatę zaległości przynależ- nych z tytułu tzw. ustawy 203 (234 zł) około stu pracownikom, którzy jeszcze pieniędzy nie otrzymali.

Mediatorem pomiędzy strona- mi był wicestarosta Józef Żywina.

Na początku rozmów wydawało mi się, że w Wodzisławiu z osią- gnięciem porozumienia będzie gorzej. Szybko przekonałem się, że pracownicy są tutaj bardzo odpowiedzialni. Walczyli o do- bro zakładu. Nie przeciwko dy- rekcji, ale o zmianę całego sys-

O ponad 2 tysiące ton zmniej- szyło się dzienne wydobycie w kopalni Rydułtowy-Anna Ruch I. Obecnie wynosi ono około 10 tysięcy ton na dobę. Stało się tak po ostatnim wstrząsie, kie- dy Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku z przyczyn bezpieczeń- stwa zamknął dwie ściany. W ko- palni Rydułtowy miał miejsce wstrząs wysokoenergetyczny, który spowodował tąpnięcie, w wyniku czego został częściowo uszkodzony chodnik przyścia- nowy oraz obudowa w ścianie.

Tąpnięcie to spowodowało rów- nież wypadek zbiorowy. W tej

RYDUŁTOWY

Wzięli za dużo

Dwaj poprzedni dyrektorzy szpitala niesłusznie przyznali sobie nagrody jubileuszowe. Do takich wniosków doszli przedstawiciele kontroli przeprowadzonej w ZOZ- -ie przez pracowników starostwa.

Zbigniew Łyko pobrał z kasy szpi- tala 6 tys. 778 zł, natomiast Roman Kubek 4 tys. 345 zł. Pierwszy z dy- rektorów dokument przyznający nagrodę podpisał sam, natomiast w przypadku Romana Kubka zrobił to jego zastępca Ryszard Kaszub- ski. Zarząd Powiatu zobowiązał obecnego dyrektora rydułtowskiej lecznicy Bożenę Capek do odzy- skania pieniędzy.

(raj) RYDUŁTOWY

— Przedstawiciele Kompanii Węglowej uspokajają, że kopalni nic nie grozi.

Kopalnia Rydułtowy zmniejszyła wydobycie

sytuacji byliśmy zmuszeni do zatrzymania eksploatacji tych ścian. Stwierdziliśmy, że dalsze wydobycie stwarza zbyt wiel- kie niebezpieczeństwo dla ludzi tam pracujących. Nakazaliśmy też, żeby usuwanie skutków tąp- nięcia prowadzić w oparciu o specjalną technologię, zatwier- dzoną przez kierownika Ruchu Zakładu Górniczego – powiedział nam Janusz Bajorski, zastępca dy- rektora OUG-u w Rybniku.

Tymczasem z powodu mniej- szego wydobycia w Rydułtowach zaczyna się nieoficjalnie mówić o trudnej sytuacji rydułtowskiego

zakładu. Pesymiści wróżą nawet jego zamknięcie. Martwimy się po prostu o przyszłość naszej pracy, naszych rodzin – powie- dzieli nam rydułtowscy górnicy.

Jednak Zbigniew Madej, rzecz- nik prasowy Kompanii Węglowej w Katowicach, stanowczo dementuje te przypuszczenia. Nie ma o tym mowy. Zmniejszone wydobycie nie stwarza takiego zagrożenia dla rydułtowskiej kopalni. Kom- pania Węglowa widzi przed nią przyszłość – uspokaja. Jak mówi, jeszcze w lipcu zapadnie decyzja o losach dwóch zamkniętych ścian.

Póki co, Kompania odwołała się od

decyzji dyrektora OUG-u do preze- sa Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach. W środę, w tym tygo- dniu ma się spotkać, składająca się ze specjalistów, Komisja ds. Tąpań, która zajmie się szczegółowo m.in.

tą sprawą. Do 29 lipca Wyższy Urząd Górniczy ma podjąć osta- teczną decyzję co do losów dwóch rydułtowskich ścian. Optujemy za tym, żeby jedna z tych ścian za- kończyła wydobycie, natomiast druga, która przebiega poza centrum miasta, żeby była dalej eksploatowana – dodaje rzecznik Zbigniew Madej.

(izis) WODZISŁAW - RYDUŁTOWY

– Jest kompromis w sprawie podwyżek dla pracowników szpitala w Wodzisławiu.

W Rydułtowach rozmowy trwają.

W Wodzisławiu strajku nie będzie

temu ochrony zdrowia – twierdzi Józef Żywina.

Ostatnie spotkanie odbyło się w piątek 23 czerwca. Udało się osią- gnąć kompromis. Podwyżka 30- -procentowa będzie jednak nie od razu i nie jako część wynagrodzenia zasadniczego. Związkowcy zgodzili się, by wzrost płacy przekazywany

Wynegocjowane warunki będą kosztować miesięcznie wodzi- sławski szpital 120 tys. zł. Od paź- dziernika do końca roku podwyżki ma wypłacać ministerstwo zdro- wia. 800 mln zł na ten cel zna- lazł Narodowy Fundusz Zdrowia.

Martwi mnie, że na spotkaniu z ministrem Religą nikt nie po- wiedział, co będzie na początku przyszłego roku. Przecież obie- cano podwyżki 100-procetowe – mówi wicestarosta Żywina.

W ZOZ-ie w Rydułtowach roz- mowy rozpoczęły się 7 czerwca.

Jeszcze trwają. Załoga domaga się umorzenia milionowej pożyczki jaką powiat udzielił szpitalowi oraz udzielenia kolejnej w wysokość 1,2 mln zł. W kasie powiatu mamy tylko 600 tys. rezerwy budżeto- wej. To musi wystarczyć na cały powiat do końca roku. Niestety nie mamy dla szpitala pieniędzy – mówi Żywina. Wicestarosta do- daje, że w Rydułtowach sytuacja jest patowa. 23 czerwca strony rozeszły się po spisaniu protokołu rozbieżności. Ponowne spotkanie wyznaczono na środę 28 czerwca.

Rafał Jabłoński Dorota Selwa ze Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych

w rydułtowskim szpitalu podczas sesji przekazała przewodniczącemu Rady Powiatu Eugeniuszowi Wali pismo z prośbą o umorzenie milionowej pożyczki i przyznanie 1,2 mln zł kolejnej

był w formie premii motywacyj- nej. Od 1 lipca wypłacana będzie w wysokości 15%, natomiast dru- ga część w terminie późniejszym.

Kiedy? Ustalenia jeszcze trwają.

Spełniony zostanie także kolejny postulat. Ponad stu pracownikom wypłacone zostaną zaległości z ty- tułu tzw. ustawy 203.

(4)

AKTUALNOŚCI

Marlena Mołdrzykowska z Gołkowic Najchętniej wypoczywam nad Wisłą w Skoczowie.

Latem jeżdżę tam kilka razy w miesiącu. Bardzo lubię to miejsce. Wydaje mi się, że woda jest tam czysta, nigdy nie spotkały mnie przykre niespodzianki. Oczywiście zdarzy się wyjazd w inne miejsce, ale sporadycznie.

Hanna Białek z Pszowa Przeważnie jeżdżę na kąpielisko do Raciborza. Jest tam bardzo czysta woda, ładny ośrodek i otoczenie. Dobrze tam się czuję.

Uważam, że tutaj w okolicy nie ma takiego. Na otwartych basenach najważniejsza jest dla mnie obecność ratowników. W zeszłym roku kilka razy korzystałam z kąpieli, ale w te wakacje będę miała taką możliwość chyba tylko w weekendy.

Elżbieta Wronka z Połomi Rzadko korzystam z kąpielisk czy basenów z prostego powodu: prowadzę sklep i na co dzień mam niewiele czasu na rekreację czy wypoczynek. Lubię jeździć nad jeziora, jednym z moich ulubionych miejsc jest jezioro Żywieckie. W ubiegłym roku bardzo mi się też podobało nad Zalewem Rybnickim. Natomiast na baseny kryte czy otwarte nie jeżdżę prawie w ogóle.

Beata Grzonka z Gołkowic Często wyjeżdżam na basen do Karviny. To miejsce najwyraźniej podoba się nie tylko mnie, ponieważ tam jest więcej Polaków niż Czechów.

Woda jest tam w miarę czysta. Ogólnie jest super.

Eugeniusz Tomas z Gołkowic Zawsze jeździmy do Olzy do byłego ośrodka kopalni

„1 Maja”. Jest tam miejsce i dla dzieci i dla dorosłych a także dobre zaplecze gastronomiczne.

Można tam posiedzieć i odpocząć. Do Olzy jest blisko i można zrobić kilkugo- dzinny wypad. Najlepiej wybrać się w ciągu tygodnia, gdyż w weekendy jest tam bardzo dużo ludzi.

Gerwazy Mikułka ze Skrzyszowa Przeważnie wraz z rodziną jeździmy do Olzy i Bukowa. Woda jest tam dobra i przy zachowaniu ostrożności można się wy- kąpać. Czasami jest mało miejsca, gdyż przyjeżdża tam wielu ludzi. Ale można dobrze spędzić czas. W Olzie jeden z członków Stowarzyszenia Miłośników i Hodowców Koni „Mustang”, którego jestem członkiem ma gospodarstwo i często tam odpoczywamy przy rożnie.

Gdzie wyjeżdżasz nad wodę

Sonda

W całych Rydułtowach jest 1,5 tysiąca tak zwanych opraw oświe- tleniowych, czyli lamp ulicznych, z czego 541 jest starych, które zużywają sporo energii. Wkrótce ma się to zmienić. Miasto znala- zło sposób na korzystną wymia- nę oświetlenia na nowoczesne i energooszczędne. Obecnie na- sze miasto nie jest nowocześnie oświetlone, mamy dość dużo elementów archaicznych, stąd

D

wa pokoje z kuchnią przy ul. Tysiąclecia w Wodzi- sławiu to wyśnione miesz- kanie Katarzyny Glenc. Otrzyma- ła je od władz Wodzisławia. Po tragicznym wypadku, do którego doszło w lutym na ul. Pszowskiej

„Nowiny Wodzisławskie” opisały sytuację w jakiej znalazła się ko- bieta i jej troje dzieci. Po wnikli- wej analizie tekstu i rozmowie z panią Glenc uznaliśmy, że naj- ważniejsze jest znalezienie dla tej rodziny mieszkania. Pani Katarzyna czekała na mieszka- nie już od dawna. Była bardzo daleko na liście oczekujących, więc postanowiliśmy przesu- nąć ją na początek kolejki.

Kiedy zwolniło się mieszkanie komunalne wykonaliśmy w nim częściowy remont i pani Glenc odebrała klucze – mówi Adam Krzyżak, prezydent Wo- dzisławia. Katarzyna Glenc nie kryje radości. Wszystko wskazuje na to, że również dzieci nie będą miały problemu z dostosowaniem się do nowych warunków. Cieszą się, kiedy tutaj przychodzimy.

Mam nadzieję, że łazienkę i kuchnię doprowadzimy do po- rządku bardzo szybko i już pod koniec czerwca z Zawady, gdzie mieszkamy z rodzicami mojego zmarłego męża, przeniesiemy się do bloku. Dziękuję osobom z magistratu, które zrozumia- ły moją sytuację. Cieszę się również, że moimi problemami zainteresowali się dziennikarze Nowin Wodzisławskich – mówi uradowana wodzisławianka.

Pechowa trzynastka

Kobieta straciła męża 13 lute- go w wypadku na ul. Pszowskiej.

Maluch, którym jechał 31-letni Zdzisław z dwójką ich dzieci zde- rzył się czołowo z volkswagenem busem. Stan pięcioletniego Do-

minika był bardzo ciężki. Miał złamane udo, bardzo rozległe obrażenia głowy i obrzęk mózgu.

Prawa strona jego ciała była nie- władna. W nieco lepszym stanie była sześcioletnia Iza. Ze złamaną nogą i ręką oraz drobniejszymi obrażeniami trafiła do szpitala w Rybniku. Mury lecznicy opuści- ła dopiero w ubiegłym tygodniu.

Najstarsze dziecko Katarzyny Glenc – 7-letni Patryk miał szczę- ście. Wysiadł z auta pod szkołą w Zawadzie kilka minut przed wy- padkiem.

RYDUŁTOWY

— Stare latarnie uliczne zżerają sporo energii, niebawem ma to się zmienić. Dzięki planowanej modernizacji miasto może zaoszczędzić około 118 tysięcy złotych na rok.

Tańsze światło

też tak duże wydatki za ener- gię. Stare lampy pochłaniają sporą ilość energii, którą moż- na by zaoszczędzić, gdybyśmy wymienili je na nowe i ekono- miczne – argumentuje Paweł Cieślik, wiceburmistrz Rydułtów.

Obecnie za energię i konserwa- cję ulicznego oświetlenia miasto płaci około 500 tysięcy złotych rocznie. Po modernizacji koszty te spadłyby o 118 tysięcy złotych.

Było rozpatrywanych kilka wariantów i możliwości finanso- wych, dzięki którym można by dokonać tej wymiany. Prowadzo- ne były rozmowy z Vatenfallem, dostawcą energii. W wyniku ne- gocjacji udało się uzyskać zgodę zakładu energetycznego, że ten w ciągu dwóch miesięcy wymieni wszystkie stare oprawy na nowe i ekonomiczne. Natomiast miasto nadal będzie płaciło rachunek za energię na obecnym poziomie aż do czasu, kiedy inwestycja się spłaci. Miałoby to nastąpić w przeciągu trzech lat. Po tym czasie Rydułtowy będą płaciły ra- chunki za faktycznie zużytą ener- gię. Będą one o jedną czwartą niższe od dotychczasowych.

Grzegorz Lepiarczyk, kierownik referatu gospodarki komunalnej w rydułtowskim Urzędzie Miasta wylicza, że stare oprawy mają moc

250-400 wat, tymczasem nowe – maksymalnie 150 wat. Dzięki wymianie opraw na nowoczesne można także zaoszczędzić na kon- serwacji. Za jedną starą lampę miasto płaci 7 złotych, utrzy- manie nowych kosztuje od 4,5 do 5 złotych – dodaje kierownik referatu. Koszty zużycia energii można by też zminimalizować skracając czas świecenia ulicz- nych latarni przy zastosowaniu sterowania astronomicznego, a także włączając co drugą lam- pę przy niektórych trotuarach.

Gdyby to udało się zastosować średnio zaoszczędzilibyśmy około 20 tys. zł rocznie – dodaje wiceburmistrz Cieślik. Program oszczędnościowy oświetlenia ulicznego opracowała Anna Helis, referent w referacie gospodarki komunalnej.

(izis) WODZISŁAW

— Po tragicznej śmierci męża została sama z trójką dzieci. Teraz Katarzyna Glenc ma powody do zadowolenia. Po naszym artykule władze miasta przydzieliły jej mieszkanie.

Wymarzone cztery kąty

Katarzyna Glenc z synem Dominikiem i córką Izą w nowym mieszkaniu

Fotele przywieźli znajomi

Natychmiast po tragedii z po- mocą kobiecie podążyło wielu ludzi. Pracownicy myjni, w której dorywczo pracował Zdzisław przy- wieźli węgiel, a były szef tej firmy zorganizował zbiórkę pieniędzy.

Ponadto serce okazała dyrekcja sklepu Kaufland w Wodzisławiu, która natychmiast skontaktowała się z kobietą. Pracownicy marke- tu dzieciom podarowali zabawki.

Z pomocą ruszyła także dyrekcja Przedszkola nr 4 w Jedłowniku.

Podobnie zachowała się dyrektor-

ka SP 16 w Zawadzie Bożena Plu- ta. 7-letniemu Patrykowi zaofero- wała nie tylko bezpłatne obiady, ale także śniadania i podwieczorki.

Również i teraz w nowym mieszkaniu co rusz przewijają się ludzie bezinteresownie wspierają- cy kobietę i jej dzieci. Fotele przy- wieźli znajomi, ojciec koleżanki przykręcił lampy, a szwagier podłączył wodę – wylicza Kata- rzyna Glenc. Dodaje, że zamierza wrócić do pracy i zapewnić dzie- ciom godne życie.

Rafał Jabłoński

(5)

Kierował na haju

20.06. na ul. Wiosny Ludów w Marklowicach policjanci zatrzymali 26-letniego mieszkańca Jastrzębia- -Zdroju, który spowodował koli- zję i odjechał z miejsca zdarzenia.

Kierował on samochodem marki Renault będąc pod działaniem środków narkotykowych.

Po pijaku pod auto

W Marklowicach na skrzyżowa- niu ul. Folwark i Szymanowskiego 21.06. nietrzeźwy motorowerzysta spowodował wypadek. Skręcając w lewo nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu prawidłowo na wprost kierowcy samochodu fiat 170. Mo- torowerzysta doznał urazu głowy, złamania prawej nogi oraz lewego kolana.

Kradzież nagrobków

22.06. na cmentarzu w Pszowie przy ul. Okrzei nieznani sprawcy dokonali kradzieży dwóch nagrob- ków. Straty wyniosły 1500 zł.

Kamieniem w auto

45-letni kierowca volkswagena golfa powiadomił policję, że na ul.

Pszowskiej w Wodzisławiu niezna- ny sprawca rzucił w jego kierunku kamieniem podczas jazdy. W sa- mochodzie została wybita przednia szyba, straty wyniosły 300 zł.

Fiatem pod tira

23.06. na ul. Raciborskiej w Rydułtowach 81-letni kierowca fiata w seicento z niewyjaśnionych przyczyn na prostym odcinku jezd- ni zjechał na przeciwny pas ruchu.

Wjechał wprost pod nadjeżdżający z przeciwka samochód ciężaro- wy marki Volvo. Kierowca fiata w wyniku wypadku odniósł liczne obrażenia, w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala.

Kieszonkowcy nie próżnują Mieszkanka Wodzisławia powia- domiła policję, że 23.06. podczas jednej z imprez w ramach Dni Wo- dzisławia nieznany sprawca okradł jej 13-letniego syna. Wykorzystując nieuwagę złodziej wyciągnął chłop- cu z kieszeni telefon komórkowy o wartości 250 zł.

Brutal pod kluczem

Policjanci zatrzymali 46-let- niego mężczyznę, który 24.06. w mieszkaniu przy ul. Młyńskiej w Radlinie pobił swoją żonę powo- dując ciężkie obrażenia ciała. Ko- bieta została przewieziona w stanie krytycznym na oddział intensywnej terapii szpitala w Rydułtowach.

wydarzenia 997

REKLAMA

Systemy Ochrony

„Comandos”

n

Instalacje Alarmów

n n

Kamery

n

Sejfy

n

Pełny serwis

tel. 032 425-71-98 kom. 0601-080-737

AKTUALNOŚCI

N

iedziela około godziny 17.00 na drodze pomię- dzy Syrynią a Bełsznicą spotykają się miłośnicy szybkiej jazdy. Wybrali sobie niezwykle, jak na polskie warunki, równy i prosty odcinek drogi. W ubiegłą niedzielę, 25 czerwca, kilkunastu nastolatków z niecierpliwością czekało na rozpoczęcie widowi- ska. Ścigają się co tydzień. „Pa- lenie gumy” zacznie się dopiero za kilka godzin. To będzie jazda – mówi jeden ze stałych bywalców imprezy. Rzeczywiście z biegiem czasu przybywało nie tylko samo- chodów i szybkich motocykli, ale także kibiców, którzy popisy obser- wowali z wysokości wału przeciw- powodziowego. Przygotowania do startów trwały, a w tym czasie co rusz na odcinku ok. 500 m z za- wrotną prędkością mknęły motocy- kle. Ich kierowcy robili wszystko, by zadowolić publiczność. Popisywali się akrobatycznymi wyczynami. Po- jawiali się śmiałkowie pokonujący drogę na jednym kole, osoby sto- jące w trakcie jazdy na siedzeniu motocykla, a także kierowcy samo- chodów znacznie przekraczający prędkość 150 km/h.

Szybka jazda to nałóg

„Zabawa” się skończyła, gdy nadjechała policja. Wystarczyło kilka minut, by teren błyskawicz- nie opustoszał. Przyłapany kie- rowca motocykla otrzymał man- dat. Za co? Paradoksalnie…za brak w jednośladzie lusterek. Pa- trolujemy to miejsce bardzo czę- sto. Ludzie szybko się rozchodzą i jest po zawodach, niestety nie mamy pewności, czy po naszym zniknięciu wyścig nie będzie kontynuowany – mówi sierżant sztabowy Alojzy Kopeć z wodzi- sławskiej drogówki. Uczestnicy imprezy nie zważają na niebez- pieczeństwo. Chcą rozwijać swoją pasję i narzekają na brak w okolicy odpowiedniego miejsca na legalne organizowanie tego typu przedsię- wzięć. Gdzie mamy się wysza- leć? Szybka jazda to jest nałóg.

Policja nas przegania, ale my i tak wracamy – stwierdza prze- kornie młody wodzisławianin.

Do śmiertelnego wypadku do- szło w nocy z soboty na niedzielę na ul. Krzyżanowickiej w Buko- wie. Około godz. 3.00 nad ranem 20-letnia kobieta kierująca samo- chodem marki BMW straciła pa- nowanie nad pojazdem na łuku jezdni. Auto zjechało na pobocze i przewróciło się. W wyniku wypad- Nożem ugodziła swoją matkę

28-letnia mieszkanka Pszowa. Do tragedii doszło w domu jednoro- dzinnym przy ul. Paderewskiego.

Wieczorem w środę 21 czerwca między kobietami doszło do awan- tury, której powodem były niepo- rozumienia na tle finansowym. W pewnym momencie córka ugo- dziła nożem swoją 61-letnią mat- kę w okolice łopatki. W wyniku obrażeń pokrzywdzona poniosła śmierć. Podczas zdarzenia niko- go nie było w domu, na zewnątrz przebywali mąż sprawczyni, jej brat oraz znajomy rodziny. Nie byli oni bezpośrednimi świadkami, wi- dzieli natomiast jak pokrzywdzona

BUKÓW

Śmierć na drodze

ku śmierć poniósł 25-letni pasa- żer. Natomiast pozostali pasażero- wie oraz kierująca kobieta doznali ogólnych obrażeń ciała. Rannych przewieziono do szpitali w Racibo- rzu i Wodzisławiu. Uczestnikom wypadku – są to młodzi mieszkań- cy Żor - pobrano krew do badań.

(jak) PSZÓW

— Tragedia podczas domowej awantury.

Zabiła matkę

wyszła z domu i przewróciła się na podwórku. Sprawczyni została za- trzymana przez policję a sąd zasto- sował wobec niej areszt tymczaso- wy. Badanie wykazało, że kobieta w trakcie zdarzenia była pijana – miała 2 promile alkoholu. Grozi jej kara od 8 do 25 lat pozbawienia wolności lub nawet dożywocie.

Z ustaleń policji wynika, że sprawczyni od dłuższego czasu nadużywała alkoholu. W miesz- kaniu tym kilkakrotnie były prze- prowadzane interwencje policji z powodu awantur domowych, któ- re były wywoływane głównie przez brata sprawczyni.

(jak)

Wyścig z prawem

GORZYCE

— Nielegalne wyścigi przyciągają coraz więcej kibiców.

Legalne ściganie to mniejsza frajda

Rozwiązaniem problemu mo- głoby być zrzeszenie się miłośni- ków szybkiej jazdy i utworzenie stowarzyszenia. Wówczas mo- gliby się na przykład starać o czasowe zamknięcie odcinka drogi i tam się ścigać. Myślę, że uzyskanie takiego pozwolenia byłoby bardzo trudne, ale możli- we. Osoby te musiałyby zadbać o obecność na miejscu karetki pogotowia oraz straży pożar- nej, a także zagwarantować spełnienie wszelkich warunków bezpieczeństwa – twierdzi starszy sierżant Sylwiusz Kołaczyk z wo- dzisławskiej drogówki.

Młodzi ludzie mogliby także ścigać się oficjalnie na specjalnie wyznaczonym torze. Problem w tym, że nikt w powiecie na jego budowę nie ma pieniędzy. Poza tym legalne ściganie ma podsta- wową wadę – znika obawa przed

„nalotem” policji, a więc uczest- nicy pozbawieni są dodatkowego

„zastrzyku” adrenaliny. A to już nie to samo…

Rafał Jabłoński Niedziela 25 czerwca ok. godz. 17.30

Po godzinie pojawili się policjanci Jazda na jednym kole robi wrażenie

(6)

GODÓW

q 28 czerwca odbędzie się sesja Rady Gminy. Radni zatwierdzą roczne sprawozdania finansowe za 2005 r. instytucji kultury, dokonają zmian w budżecie gminy. W progra- mie znalazło się również podjecie uchwał w sprawie nadania statutu Świetlicy Profilaktyczno–Wycho- wawczej w Krostoszowicach oraz upoważnienia kierownika Gmin- nego Ośrodka Pomocy Społecznej w Godowie do wydawania decy- zji w indywidualnych sprawach z zakresu ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Przyjęte zostaną również plany pracy Rady Gminy i jej komisji na drugie półro- cze 2006 r.

q Podczas swojego ostatniego po- siedzenia Komisja Edukacji, Kultu- ry i Zdrowia Rady Gminy zajęła się rozwojem kultury fizycznej i sportu na terenie gminy. Omawiano spra- wy związane z planowaną budową hali widowiskowo-sportowej przy Szkole Podstawowej w Godowie.

Radni zapoznali się również z pla- nem remontów placówek oświato- wych przewidzianych do wykona- nia w okresie wakacji.

GORZYCE

q Gmina przystąpi do zmiany pla- nu zagospodarowania przestrzen- nego, który został uchwalony kilka lat temu. Do władz Gorzyc wpłynę- ło wiele wniosków o zmianę prze- znaczenia gruntów. Chodzi głównie o przekwalifikowanie gruntów rol- niczych na cele budowlane. Część wniosków o zmianę planu zago- spodarowania została odrzucona, ale wiele z nich zaakceptowano.

Uchwała Rady Gminy o przystą- pieniu do zmian rozpoczęła więc odpowiednią procedurę prawną.

q Kwotę 3 tys. zł przeznaczą wła- dze gminy na zakup sprzętu dla komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu.

Pieniądze w formie dotacji zostaną przekazane na podstawie umo- wy, która zostanie zawarta między gminą a władzami powiatu wodzi- sławskiego.

REKLAMA

GMINY

Wieści gminne

W imprezie udział wzięły zespoły folklorystyczne i chóry z okolicznych miejscowości.

Na scenie wystąpiły chóry

„Echo” z Syryni i „Lutnia” z Lu- bomi, zespoły „Biesiada Olzańska”

z Olzy, „Johanki” z Nieboczów,

„Pszowiki” z Pszowa i „Czyżo- wianki” z Czyżowic. Oczywiście nie mogło też zabraknąć występu

„Syryniczek” – zespół ten pełnił rolę gospodarza. Panie same upie- kły ciasto dla uczestników biesiady, odbyła się też loteria fantowa. Każ-

SYRYNIA

— Śląskie Biesiadowanie.

Będą śpiewać co roku

Ponad 120 uczniów i przed- szkolaków wyróżniono za osią- gnięcia szkolne. Dyplomy i drobne upominki otrzymały osoby, które odnosiły sukcesy w konkursach i imprezach o charakterze mię- GORZYCZKI

– Patron z drzewa obserwuje uczniów.

Rej stanął

przed szkołą

Przy Szkole Podstawowej w Go- rzyczkach została ustawiona drew- niana rzeźba Mikołaja Reja, który jest jej patronem. Tym akcentem zakończono obchody jubileuszu 125-lecia szkoły w Gorzyczkach oraz 500-lecia urodzin Mikołaja Reja. Pomysłodawcą był Stanisław Wujec, dyrektor Zespołu Szkolno- -Przedszkolnego w Gorzyczkach.

Pomnik zgodził się wykonać Józef Burszyk, rzeźbiarz z Bełsz- nicy – mówi dyrektor Wujec.

Rzeźba Mikołaja Reja powsta-

ła ze starej topoli, jej pień ma jeszcze ślad po kuli z czasów II wojny światowej. Pomnik waży kilkaset kilogramów, przetrans- portowali go i ustawili na co- kole strażacy z OSP Gorzyczki.

Drewno zostało zakonserwowa- ne, a w przyszłości rzeźba zosta- nie oświetlona.

Co roku szkoła zamierza orga- nizować biegi średnie o puchar swojego patrona.

(jak) Z inicjatywy dyrektora Wujca przy szkole stanął pomnik jej patrona

Z inicjatywy dyrektora Wujca przy szkole stanął pomnik jej patrona

CZYŻOWICE

— Wyróżniono najlepszych.

Prymusów przybywa

dzynarodowym, ogólnopolskim, wojewódzkim a także czołowe miejsca na szczeblu powiatowym.

W przypadku szkół podstawowych i przedszkoli uhonorowane mogą być również dzieci, które znalazły się wśród laureatów konkursów organizowanych na terenie gmi- ny. Wyróżnienia są przyznawane zgodnie z regulaminem, opraco- wanym przez działającą w gminie Radę Dyrektorów Szkół. Podczas uroczystego spotkania występują dzieci, które odniosły w minionym roku sukcesy artystyczne. Co roku coraz więcej dzieci otrzymuje

wyróżnienia – mówi Bogusława Sochacka, jedna z organizatorek tej uroczystości. Cieszymy się, że młodzież i dzieci mają tak dużo osiągnięć, ale ze względów or- ganizacyjnych przygotowanie

spotkania z udziałem tak dużej liczby wyróżnionych jest kłopo- tliwe. Być może w przyszłości na- leżałoby zaostrzyć obowiązujące kryteria. Podczas imprezy „Naj- lepsi z najlepszych” uhonorowano również nauczycieli – opiekunów uczniów i przedszkolaków nagro- dzonych za odniesione sukcesy.

Na zakończenie zaprezentował się zespół taneczny „Toxic” działający przy Gimnazjum w Czyżowicach w ramach kółka tanecznego utwo- rzonego w związku z realizacją programu „Szkoła Marzeń”.

(jak) Wyróżnieni uczniowie otrzymali dyplomy i drobne upominki

dy z występujących zespołów mógł zaprezentować dowolny repertuar, nie było też ograniczeń czasowych.

Celem była wspólna zabawa przy śpiewie. Chcemy organizować takie biesiady co roku, mam na- dzieję, że to się uda – mówi Anna Kasparek, prezes „Syryniczek”.

Nasz zespół istnieje już dwa lata i myślę, że będzie się rozwijał.

Dochód z przeprowadzonej lo- terii zostanie przeznaczony na zakup strojów dla zespołu.

(jak)

(7)

GORZYCE

q Urząd Gminy dokonał prze- glądu wszystkich placów zabaw i boisk znajdujących się na terenie gminy. Sprawdzano stan zainstalo- wanych urządzeń służących do za- bawy, rekreacji i uprawiania sportu pod względem bezpieczeństwa dla użytkowników. W dwóch wy- padkach place zabaw trzeba było zamknąć. Władze Gorzyc planują zorganizowanie spotkania sołtysów poszczególnych wsi poświęcone temu problemowi. Należy określić, kto będzie zarządzać tymi placami i kto będzie odpowiadał za utrzy- manie urządzeń we właściwym stanie.

LUBOMIA

q Podczas ostatniej sesji radnym przedstawione zostało sprawozda- nie z działalności Zakładu Wodo- ciągowo-Kanalizacyjnego w 2005 r. W minionym roku doszło do 48 poważnych awarii sieci wodocią- gowej. Do najpoważniejszej doszło pod torami kolejowymi w przysiół- ku Tajchów, gdzie wymieniono 100 m rur stalowych na plastikowe.

Stan techniczny gminnych wodo- ciągów się pogarsza, gdyż rurociągi mają już około 25 lat. Najgorsze odcinki występiją w rejonie Taj- chowa, ul. Jana Nepomucena w Lubomi, ul. Kopcowa, Gołężyców i Nowotki w Syryni. Wymieniony został w ubiegłym roku stalowy wodociąg przy ul. Powstańców w Syryni od kościoła do ul. Nowej.

Uruchomiono pompownię wody przy ul. Krzyżowej, co rozwiązało problem niskiego ciśnienia w tym rejonie.

MARKLOWICE

q Miejscowe gimnazjum rozpo- częło realizację kolejnego projektu europejskiego. Przez cały tydzień w szkole trwają zajęcia w ramach programu English Teaching. W tym czasie przez pięć godzin dzien- nie przedszkolaki, uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjaliści uczest- niczą w zajęciach nauki języka an- gielskiego. Pod okiem profesjonali- stów uczestniczą w zajęciach kółka teatralnego i sekcji dziennikarskiej.

Ćwiczenia prowadzone są oczywi- ście w języku angielskim. Ucznio- wie codziennie uczestniczą także w językowych konwersacjach. Pro- jekt zakłada także udział jednego z uczniów w dwutygodniowym obo- zie językowym w Cieniawie k. No- wego Sącza. Pojedzie tam niezwy- kle uzdolniona uczennica Jagoda Rożek. Koszt realizacji projektu to blisko 18 tys. zł. Ponad 11 tys. sta- nowi dofinansowanie z UE.

Wieści gminne

GMINY

REKLAMA

W ubiegłym roku Gimnazjum w Marklowicach ściśle współpra- cowało z czeską szkołą w Stona- vie. Realizacja projektu finan- sowanego w części przez Unię Europejską w ramach programu INTERREG III A zakończyła się we wrześniu ubiegłego roku.

Okazało się, że przedsięwzięcie było strzałem w dziesiątkę, zarówno nauczycielom jak i uczniom dało sporo nowych doświadczeń eduka- cyjnych. Przedsięwzięcia organi- zowane z Czechami przynoszą konkretne korzyści. Uczniowie obu krajów mogą wspólnie uczestniczyć zarówno w przed- sięwzięciach kulturalnych jak i rekreacyjnych oraz sportowych – mówi dyrektorka marklowic- kiego Gimnazjum Jolanta Toma- szewska.

Mieszkańcy chcą przeniesienia kaplicy pw. Matki Boskiej Często- chowskiej do sąsiedniej Grabów- ki. Petycję poparła Rada Gminy

a Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach zapewnia, że prośba mieszkańców zostanie spełniona.

LIGOTA TWORKOWSKA

— Mieszkańcy wsi chcą przeniesienia kaplicy.

Kaplica będzie przeniesiona

GORZYCZKI

— Międzynarodowa zabawa dzieci.

Koza do woza

Koza wzbudzała duże zainteresowanie Przedszkolaki z całej gminy

Gorzyce, Wodzisławia, Zabełko- wa, Syryni a także Lutyni Dolnej w Czechach wzięły udział w im- prezie „Zwierzęta z wiejskiego podwórka”, która odbyła się w Go- rzyczkach.

Wstępem było przedstawienie w wykonaniu dzieci z przedszko- li w Czyżowicach oraz z Gorzy- czek. Potem zaczęła się wspólna zabawa.

Dzieci rozwiązywały zagadki, układały puzzle, rozpoznawały odgłosy zwierząt odtwarzane z komputera – mówi Ilona Procek, która przygotowała spotkanie wraz z Danielą Pustułą i Beatą Wierz- goń. Taką imprezę zorganizowa-

Ligota Tworkowska to wieś, która znajduje się na terenie pla- nowanego zbiornika wodnego na Odrze Racibórz Dolny. Jest ona przeznaczona do przesiedlenia.

Część domów została już wyku- piona i wyburzona.

Kaplica pochodząca z 1902 r.

ma dla nas dużą wartość kultu- rową, religijną i sentymentalną – czytamy w petycji. W związku z przesiedleniem się większo- ści mieszkańców wsi Ligota Tworkowska na teren gminy Lubomia, przyszła lokalizacja kapliczki jest w pełni umotywo- wana.

Do petycji została dołączona lista mieszkańców Grabówki wy- rażających wolę przejęcia kaplicy na teren swojej wsi.

Mieszkańcy Ligoty przepro- wadzają się głównie na teren naszej gminy do Lubomi i Sy- ryni – mówi Leon Szulc, sołtys

Ligoty Tworkowskiej. Chcą mieć możliwość odwiedzania swojej kaplicy. Mieszkańcy Grabówki deklarują, że zaopiekują się ka- plicą, chcą jednak pozostać w parafii Lubomia.

Ligota Tworkowska należy do parafii Buków i kaplica jest obsługiwana przez tamtejszego proboszcza. Natomiast Grabów- ka należy do parafii w Lubomi.

Jednak wydaje się, że nie będzie to żadnym problemem. Regional- ny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach, który jest inwestorem zbiornika wodnego podtrzymuje swoje deklaracje o sfinansowaniu przeniesienia kapliczki.

Kaplica zostanie rozebrana i odbudowana z tego samego materiału - wyjaśnia Henryk Ra- daszkiewicz, zastępca dyrektora RZGW do spraw inwestycyjnych.

Dodaje, że przeniesienie kaplicy nastąpi gdy z Ligoty wyprowadzą się wszyscy mieszkańcy. Zgodnie z planowanym harmonogramem budowy zbiornika ma to nastąpić w 2010 r.

(jak) liśmy po raz czwarty, zawsze w

niej bierze udział grupa dzieci z polskiego przedszkola w Lutyni Dolnej z dyrektor Alicją Berki.

Podziękowania za pomoc w or- ganizacji należą się pracowni- kom przedszkoli w Gorzyczkach i Czyżowicach, otrzymaliśmy też wsparcie od GS Gorzyce, SKR Gorzyce, Banku Spółdziel- czego w Gorzycach, firmy Auto- -Zientek, Urzędu Gminy a pan Józef Kwaśnica udostępnił konie i wóz na przejażdżki dla przed- szkolaków.

Nagrody i dyplomy za udział w konkursach otrzymały wszyst- kie dzieci, potem na placu przed szkołą czekały na nie kolejne

atrakcje. Mali uczestnicy tej im- prezy mogli pogłaskać prawdziwą kozę, która czekała na nich w niewielkiej zagrodzie oraz obej-

rzeć ptactwo domowe. Dla wielu z nich dużym przeżyciem była przejażdżka konna.

(jak)

MARKLOWICE

— Kolejny projekt europejski miejscowego Gimnazjum.

Gimnazjaliści korzystają z unijnych pieniędzy

Uczniowie nagrodzeni w konkursach: Magdalena Szweda, Martyna Czerny, Natalia Karwot, Dawid Szlufik, Jagoda Rożek, Inna Salova i Krzysztof Fojcik Tym razem imprezy międzyna-

rodowe odbywały się od kwietnia do czerwca. W maju uczniowie z Marklowic uczestniczyli w Biegu Zwycięstwa w Stonavie, a tak- że w przedstawieniu teatralnym przygotowanym przez uczniów z Czech. W Marklowicach z kolei zorganizowano dwudniowy rajd rowerowy do Szymocic, Olimpiadę Młodzieży oraz konkurs plastyczny

„Piękno mego kraju odkrywam” i fotograficzny „Sport szansą dla każdego”. W pierwszym, spośród uczniów z Marklowic, wyróżnio- no Natalię Karwot, Innę Salową i Magdalenę Szwedę. W konkursie fotograficznym nagrody przyzna- no Krzysztofowi Fojcikowi, Dawi- dowi Szlufikowi, Martynie Czerny i Jagodzie Rożek.

(raj) Kaplica w Ligocie Tworkowskiej zostanie przeniesiona do Grabówki

(8)

Szpitale

WODZISŁAW Szpital nr 1 - 0324591800 RYDUŁTOWY

Szpital Miejski - 0324578041, 0324592400

Apteki

WODZISŁAW

całodobowa apteka „Vivax”, ul. 26 Marca 18, tel. 0324552552 Pozostałe apteki:

„Eskulap”, ul. Księżnej Konstancji 4, tel. 0324552248

„Pod Koziorożcem”, os. XXX-lecia PRL 62a, paw. 19A, tel. 0324563433

„Valeat”, ul. 26 Marca 55, tel. 0324566401

„Akado”, ul. Kubsza 24b, tel. 0324563984

Apteka „Na Pszowskiej”, ul. Pszowska 289, tel. 0324531471

Apteka Prywatna, ul. Wyszyńskiego 41, tel. 0324530236

Apteka Prywatna „Eskulap”, ul. 26 Marca 164, tel. 0324591891 czynna do godz. 21.00

Apteka Prywatna, ul. Leszka 10 (osiedle

„Piast”), tel. 0324556060

Apteka Prywatna, ul. Styczyńskiego 2, tel. 0324551239

Apteka Prywatna, ul. Armii Ludowej 1, tel. 0324569413

Dyżury pełnią:

RYDUŁTOWY

27.06 - „Stara Apteka”, ul. Tetmajera 150, tel. 0324538102

02.07 - „Szczęść Boże”, ul. Bema 8, tel. 0324578340

03.07 - „Pod Jaskółką”, ul. Plebiscytowa 48, tel. 0324578286

PSZÓW

28.06 - „Validus”, ul. R. Traugutta 2, tel. 0324531569

29.06 - „Vitare”, ul. Ks. Wolczyka 1, tel. 0324558929

30.06 - „Pod Jaskółką”, ul. Andersa 22, tel. 0324530466

01.07 - „Apteka Ogólnodostępna”, ul. Traugutta 6, tel. 0324557248 GORZYCE

„Salus”, ul. Raciborska 38a, tel. 0324511121, 9.00-18.00, sobota 9.00-12.00

Apteka Leków Gotowych, ul. Raciborska 48, tel. 0324511390

Apteka Prywatna, ul. Raciborska 34, tel. 0324512099 (Rogów)

Punkt Apteczny, ul. Dworcowa 12, tel. 0324510030 (Czyżowice) Punkt Apteczny, ul. Bogumińska 41, tel. 0324514882 (Turza Śl.)

Punkt Apteczny, ul. Powstańców 40a, tel. 0324511980 (Turza Śl.)

Punkt Apteczny, ul. Wiejska 32, tel. 0324514379 (Olza) LUBOMIA

Apteka Leków Gotowych, ul. Korfante- go 34, 0324516656

Apteka Prywatna, ul. Krzyżowa 9, tel. 0324517783 (Syrynia) MSZANA

Apteka Prywatna, ul. 1 Maja 81, tel. 0324720055

Punkt Apteczny, ul. Centralna 78, tel. 0324760398 (Połomia) GODÓW

Apteka Prywatna, ul. 1 Maja 105, tel. 0324726333

Punkt Apteczny, ul. 1 Maja 60a, tel. 0324765222

Punkt Apteczny, Gołkowice, ul. Strażacka 2 tel. 0324727330 MARKLOWICE

Apteka ogólnodostępna, ul. Wyzwole- nia 154, tel. 0324531420

ZDROWIE

Służba zdrowia

Jak znaleźć specjalistę Jak znaleźć specjalistę o

ZDROWIE

— Rozmowa z dr. nauk med. Jackiem Gabrysiem, ordynatorem oddziału pulmonologii i rehabilitacji oddechowej Wojewódzkiego Szpitala Chorób Płuc w Wodzisławiu.

Oddychaj zdrowymi płucami

Poradnia chorób płuc i gruźlicy

Wojewódzki Szpital Chorób Płuc im. dra Alojzego Pawelca, ul. Bracka 13, 44-300 Wodzisław Śl., tel. (032) 455 39 50 wew. 42 Przyjmują lekarze specjaliści: Bożena Śmie- tana-Skiba w czwartki, godz. 11.00-14.30;

dr nauk med. Jan Cieślicki we wtorki, godz.

11.00-14.30; dr nauk med. Jacek Gabryś po- niedziałki godz. 11.00-14.30; Danuta Taratuc- ka-Papiorek codziennie, godz. od 8.00-15.00, w środy w godz. 12.00-18.00; Wojciech Drup- ka codziennie, godz. od 8.00-15.00; Alicja Szczepańska w poniedziałki, godz. 11.00- -14.30; Beata Konstanty-Mesjasz w piątki, godz. 11.00-14.30; Elżbieta Wątroba-Sember w piątki, godz. 11.00-14.30; Iwona Adam- czyk-Wojaczek w środę, godz. 8.00-11.00.

Pacjenci, którzy zgłaszają się po raz pierwszy, przyjmowani są na bieżąco. Kolejny termin ustalany jest z lekarzem. Istnieje możliwość rejestracji telefonicznej, przy czym chorzy umawiający się na pierwszą wizytę powinni

zgłosić się osobiście do poradni z dotychcza- sową dokumentacją leczenia. Do badań do- stępna jest cała baza diagnostyczna szpitala, m.in. pracownia badań czynnościowych (ga- zometria, spirometria, EKG), USG, RTG, la- boratorium. Jest także możliwość konsultacji onkologicznej oraz torakochirurgicznej.

Poradnia hepatologiczna

ZOZ Wodzisław, ul. 26 Marca 51, tel. (032) 4591800

Poradnia czynna od poniedziałku do środy w godz. od 7.00 do 15.00, w czwartki i piątki od godz. 7.00 do 14.00. Przyjmuje lek med.

Ewa Grzegorzek. Wymagane skierowanie od lekarza rodzinnego lub specjalisty. Czas oczekiwania nie przekracza miesiąca.

Poradnie kardiologiczne

ZOZ Wodzisław, ul. 26 Marca 51, tel. 032 4591800

Przyjmują lekarze: Maciej Dragon – w po- niedziałki od 12.30 do 14.00 i w piątki od 10.30 do 14.00; Grażyna Knauer-Janicka – w środy od 10.00 do 13.00; Zenon Barteczko – w środy od 12.30 do 14.00; Antoni Mikuła – wtorki i czwartki od 12.00 do 14.00. Wy- magane skierowanie od lekarza rodzinnego lub specjalisty. Czas oczekiwania na wizytę ok. 3 miesiące.

Przychodnia Rejonowo-Specjalistyczna nr 1, ul. Plebiscytowa 47, 44-280 Rydułtowy, tel. (032) 459 25 26

Przyjmuje lekarz specjalista chorób we- wnętrznych: Iwona Meca, poniedziałki i środy w godz. 11.00-16.00, piątki w godz.

11.00-18.00. Rejestracja na terminy, do końca roku już niemożliwa. Pacjenci od- syłani są do pobliskich poradni w Rybniku czy w Raciborzu. Na bieżąco przyjmowani są jedynie pacjenci w nagłych przypad- kach. Na miejscu wykonywane są badania UKG serca oraz EKG.

- Statystyki pokazują, że coraz więcej ludzi zapada na choro- by płuc. Jakie to są schorze- nia?

- Najczęstsze z nich to przewlekła obturacyjna choroba płuc, któ- ra często bywa mylona z astmą oskrzelową, nowotwory płuc oraz gruźlica.

- Czy prawdą jest, że gruźlica znów atakuje i zbiera śmier- telne żniwo, tak jak przed laty?

- Nie jest to prawdą. Owszem, przed paroma laty była taka ten- dencja, ale obecnie, na podstawie naszych statystyk, odnotowujemy spadek zachorowań. Nie oznacza to jednak, że oddział gruźliczy jest pusty i niewykorzystany. Wręcz przeciwnie. Przebywają na nim pacjenci, którzy biorą leki i są pod kontrolą. Należy zaznaczyć, że gruźlica jest chorobą całkowicie uleczalną. Od lat stosowane są skuteczne tylko cztery podstawowe leki. Należy tylko systematycznie je zażywać i nie zaprzestawać na wła- sną rękę leczenia. Tymczasem wie- lu chorych na gruźlicę już po 2-3 miesiącach od podjęcia leczenia czuje się dobrze, wraca do domów i niestety zaprzestaje brania leków.

To poważny błąd, gdyż prątki uod- parniają się. Niestety, przy nawro- cie gruźlicy te leki już nie działają.

Problem jest bardzo poważny, gdyż prątkiem opornym mogą zostać zarażeni inni ludzie np. w pociągu, w sklepie czy na ulicy, nie mówiąc już o członkach rodziny chorego.

- Kto najczęściej zapada na gruźlicę? Starsi czy młodzi ludzie?

- Zdarzają się osoby, które mają po 20-22 lata. Ostatnio takiego właśnie młodego człowieka prze- wieziono do szpitala na noszach.

Był tak osłabiony, że o własnych siłach nie mógł się poruszać. Miał

zaawansowany proces gruźliczy.

Pytanie, dlaczego wcześniej nie poszedł do lekarza? Przecież mu- siał u siebie zauważyć niepokojące objawy. Jeżeli nie przechodzą one po kilku czy kilkunastu dniach musimy niezwłocznie szukać po- mocy medycznej.

- Jakie objawy powinny bu- dzić niepokój?

- Ogólne osłabienie, gorsze samo- poczucie, stany podgorączkowe i poty, spadek masy ciała, prze- wlekający się kaszel budzą podej- rzenie poważnej choroby płuc.

Jeżeli do nich dołącza się jeszcze duszność i krwioplucie to problem naprawdę jest poważny. Niestety, pacjenci rzadko zwracają uwagę na takie objawy i zgłaszają się do lekarza w ostateczności. Tak np.

jest z chorobą nowotworową, kiedy jest już ona bardzo zaawansowana i nie wchodzi w rachubę leczenie operacyjne. A jest ono najbardziej skuteczne w początkowym okresie choroby. Trzeci i czwarty stopień zaawansowania choroby kwalifi- kuje pacjentów do chemio i ra- dioterapii. Leczenie to nie jest tak efektywne, jak zabieg operacyjny.

Należy tutaj również nadmienić o dużych działaniach niepożąda- nych i skutkach ubocznych wy- żej wymienionych terapii. Mimo ogromnego postępu w farmakolo- gii leczenia nowotworów na prze- strzeni ostatnich trzydziestu lat udało się jedynie wydłużyć okres życia o dwa miesiące w stosunku do lat 70-tych. Dlatego warto przy- najmniej raz w roku zrobić zdjęcie rentgenowskie. Kosztuje tylko 18 zł, a może uratować życie.

- Wspomniał pan, że przewle- kła obturacyjna choroba płuc często bywa mylona z astmą.

Dlaczego tak się dzieje?

- Ostatnie badania wykazały, że 94 proc. Polaków nie zna pojęcia

POChP - przewlekła obturacyjna choroba płuc. Podobnie zresztą jest ze znajomością tego terminu w innych krajach europejskich. Jej dominującym objawem jest stała duszność nasilająca się przy wysił- ku, natomiast w astmie występuje ona okresowo pod wpływem aler- genów. To główna cecha różnicują- ca te dwie choroby. Dlatego jeżdżę do poradni z cyklem wykładów na ten temat. Informuję, że jeśli pa- cjent zgłasza się z dusznością, to nie powinien być leczony w porad- ni, lecz musi zostać skierowany do szpitala celem przeprowadzenia specjalistycznych badań i dokład- nego zdiagnozowania. Badania te to m.in. pirometria, gazometria, test wysiłkowy oraz testy alergicz- ne. Pacjent otrzymuje także bro- szurkę i wie, że oprócz leczenia farmakologicznego musi wykony- wać za wskazaniem rehabilitanta specjalne ćwiczenia oddechowe.

Warto dodać, że nasz Wojewódzki Szpital Chorób Płuc w Wodzisła-

wiu dysponuje pracownią do ba- dań czynnościowych i jako pierw- szy w Polsce otrzymał akredytację na wykonywanie tych badań wy- daną przez Polskie Towarzystwo Ftizjopneumologiczne.

- Czy POChP to nowa choro- ba?

- Nie tak nowa. Jej nazwa zosta- ła stworzona w latach 50-tych z dwóch znanych chorób: przewle- kłego zapalenia oskrzeli i rozedmy.

W Anglii do dzisiaj w rejonach uprzemysłowionych choruje na nią statystycznie najwięcej osób.

Szacuje się, że do 2020 roku PO- ChP będzie trzecią, wiodącą cho- robą odpowiedzialną za śmierć 4,7 mln ludzi na świecie. Obecnie śmiertelność kobiet i mężczyzn na POChP jest taka sama, przy czym na przykład w USA dla kobiet wzrosła ona o 382 proc. w ostat- nich 30 latach. W Polsce choruje na nią około 2 mln ludzi, a umiera 15 tysięcy rocznie.

Rozmawiała: Iza Salamon Pracownia badań czynnościowych jest oczkiem w głowie dra nauk

med. Jacka Gabrysia, ordynatora oddziału pulmonologii i rehabilitacji oddechowej Wojewódzkiego Szpitala Chorób Płuc w Wodzisławiu.

Na zdjęciu wraz z pracownicami: Iwoną Tomaszewską oraz Jolantą Wiejacz

Cytaty

Powiązane dokumenty

LUBOMIA Zbiornik Racibórz będzie się składał z 5 obiektów – zapory czołowej z budowlą przelewowo–spustową, zlo- kalizowanej na terenie Raci- borza, zapory

Jeśli się postarasz, uda Ci się zyskać przychylność w oczach przełożonego, a perspektywa awansu lub całkowitej zmiany stanowiska może okazać się bliższa niż ci się

Jego orgaflizatorem jest Ognisko Pracy Pozaszkolnej, Miejski Osro- dek Kultury, Urz^d Miasta oraz Sta- rostwo Powiatowe?. Otwarcie wysta- wy pokonkursowej zaplanowano na

O takie dofinansowanie mogą się starać również osoby prywatne, nie tylko miasto. W największym

wia się nad sensem tworzenia sali wielofunkcyjnej, skoro w domu kultury jest już tego typu pomieszczenie, w dodatku

blicznych przedstawił Radzie Miasta Zarząd podczas sesji, która odbyła się 28 października. Podejmowaniu uchwały towarzyszyła krótka debata na temat jej

runków, stale zwiększa się również liczba studentów, tak więc jeśli dobra passa będzie trwała nadal to szybko stanie się on jednym z lepszych w Polsce.. Nie twierdzę,

ul. Wykrywalność tej kategorii jest bardzo niska i wynosi zaledwie 13 procent. Wykrywalność tego typu przestępstw jest bardzo wysoka i wynosi ponad 85 procent.