PRO PAGAN DA PO LITYCZN A W PO D RĘCZN IK A CH SZK O LN YCH REPU B L IK I W EIM A RSK IEJ
(NA M A R G IN ESIE A N K IE T Y M SZ Z 1929 R.)
Zagadnienie edukacji szkolnej jest niemal całkowicie pomijane w literaturze poświęconej zjawisku propagandy politycznej. Uzasadnienie jakie tu i ówdzie jest podawane opiera się na twierdzeniu, że wycho
wanie w odróżnieniu od propagandy; stosującej jednostronną argumen
tację, polega na prezentowaniu wszystkich stron danego zagadnienia i pozostawieniu odbiorcy możliwości samodzielnego sądu 1. Wystarczy jed
nak pamiętać o pojawiających się głosach o przewadze celów utylitar
nych nad poznawczymi w nauczaniu poszczególnych przedmiotów
1 2
i założeniach działalności propagandowej by uznać, że mamy tu do czy
nienia bardziej z pobożnymi życzeniami niż z ogólnie występującą pra
widłowością. Trudno też zgodzić się z opinią, że niebezpieczeństwo tkwią
ce w możliwości podporządkowania zarówno praktyki szkolnej jak i teo
retycznych założeń systemu oświatowego interesom klas czy grup spo
łecznych wystąpiło jedynie w Trzeciej Rzeszy i poprzestać na wyjaśnie
niu tego faktu totalnym charakterem państwa faszystowskiego3. Pro
blem jest bardziej złożony i godny większej uwagi. Rozpoczęcie dyskusji od spojrzenia na miejsce propagandy w systemie szkolnym Niemiec przedhitlerowskich4 wydaje się zatem najbardziej wskazane i to nie
1 B. L. S m i t h , P r o p a g a n d a , [W:] I n t e r n a t i o n a l E n c y c l o p e d i a o f t h e S o c i a l S c i e n c e s , New York 1968, s. 579, J. E l l u l , P r o p a g a n d e s , Paris 1962, s. 9.
2 Zob.: H. P o h o s к a, S t a n n a u c z a n i a z a g r a n i c ą , [W:] P a m i ę t n i k V P o w s z e c h n e g o Z j a z d u H i s t o r y k ó w P o l s k i c h w W a r s z a w i e 2 8 X I — 4 X I I 1 9 3 0 , t. I, Lwów 1930, s. 699.
3 W. T o m k i e w i c z , Z d z i e j ó w p r o p a g a n d y a n t y p o l s k i e j w N i e m c z e c h ( o d B i s m a r c k a d o H i t l e r a ) , [W:] Z d z i e j ó w s t o s u n k ó w p o l s k o - n i e m i e c k i c h , praca zbio
rowa, Warszawa 1964, s. 124— 125; por. także: A. Z a n d, N a u k a h i s t o r i i w I I I R z e s z y , „Zrąb”, nr 3/1933, s. 71— 78.
4 Zagadnienie pominięte całkowicie w pracach poświęconych propagandzie nie
mieckiej: J. S o b c z a k , P r o p a g a n d a z a g r a n i c z n a N i e m i e c w e i m a r s k i c h w o b e c P o l s k i , Poznań 1973; W. Z i e l i ń s k i , P o l s k a i n i e m i e c k a p r o p a g a n d a p l e b i s c y t o w a n a G ó r n y m Ś l ą s k u , Wrocław 1972.
2 2 4 JO Z E F Ł A P T O S
tylko dlatego, że dotyczy państwa o ustroju demokracji burżuazyjnej, ale i dla podkreślenia faktu, że u kolebki hitleryzmu stał, wraz z wszy
stkimi zjawiskami mu towarzyszącymi, rewizjonizm Republiki Weimar
skiej.
Okazję do sformułowania kilku uwag w tej kwestii dają ciekawe ma
teriały dotyczące treści niemieckich podręczników szkolnych, zgroma
dzone przez polskie M SZ w latach 1929— 1932. Stanowią one część do
kumentacji uzyskanej w odpowiedzi na ankietę Wydziału Prasowego M SZ z 18 maja 1929 r. rozesłaną do wszystkich placówek dyplomatycz
nych w celu dokonania rejestru braków informacji o Polsce za granicą5.
W zamierzeniach strony polskiej miał to być krok wstępny, dla rozpo
częcia intensywnej akcji przeciwdziałającej wpływom antypolskiej pro
pagandy niemieckiej w świecie. Na uwagę zasługuje punkt 3 ankiety — okólnika, który głosił, że: „Bardzo ważnym zadaniem Placówek będzie przeprowadzenie kontroli podręczników szkolnych i naukowych, ency
klopedii itp. w ramach dotyczących Polski. W tym przypadku nie mogą Placówki ograniczać się do podania braków, lecz przystąpić jednocześnie do interwencji w odnośnych urzędach miarodajnych nad usunięciem bra
ków, czy wiadomości fałszywych lub tendencyjnych, względnie podać wnioski centrali”.
Raporty ujmujące to zagadnienie są szczególnie obfite w odniesieniu do Republiki Weimarskiej. Nie mają one, co prawda, charakteru sondażu naukowego, ani też nie obejmują w pełni kwestii związanych z progra
mem i celami nauczania w poszczególnych krajach. Ich wartość polega na tym, że ujawniają te punkty i tę problematykę, na które w dzia
łalności propagandowej obu stron zwracano szczególną uwagę, a pośred
nio, również cele polityki zagranicznej. Dotyczą przy tym przede wszyst
kim podręczników historii, co jest w pełni zrozumiałe, zważywszy szcze
gólną rolę tego przedmiotu w polityczno-wychowawczej funkcji szkoły, chociaż nie brak także uwag dotyczących podręczników innych przed
miotów.
Jak zatem wyglądał obraz polsko-niemieckich stosunków w ujęciu podręczników będących w użyciu w szkołach niemieckich w latach 1929— 31? W większości podręczników rozpoczyna je okres panowania Ottona III. Jedynie w wypisach szkolnych dotyczących ziem wschodnich, wydanych w 1927 r. była wzmianka o tym, że przed wędrówką ludów terytoria po Ukrainę i Galicję zamieszkałe były przez Germanów i do
piero po ich ustąpieniu na ziemiach tych pojawili się Słowianie6. Poli
tyka Ottona nie zyskiwała aprobaty autorów poszczególnych podręczni
5 Archiwum Ministerstwa Spraw Zagranicznych (dalej AM SZ) sygn. 7331, okól
nik 5520/29.
6 B r a u n - L ü d t k e - M ü l l e r , Entrissene Ostlande, Leipzig 1927, s. 10, za A M SZ 7331, Konsulat Generalny R P w Berlinie do M SZ, 10 X I 1928.
ków. Prof, dr K. Gunz w podręczniku dla szkoły średniej wskazywał, że zakładając arcybiskupstwo w Gnieźnie zaszkodził on niezmiernie roz
przestrzenianiu się niemieckiej mowy i obyczajów, a jego polityka pro
wadziła do osłabienia państwa 7. W innym miejscu przy omawianiu roz
kładu Saksonii tenże autor zarzucał Ottonowi jego „fantastyczne marze
nia”, które doprowadziły do utworzenia u brzegów Wisły potężnej tamy słowiańskiej, która zatrzymała niemiecką ekspansję i tylko wysiłkiem wszystkich Niemców mogła być zniesiona 8. W innym podręczniku czyn Ottona „przejętego mistycznym nastrojem” uważany był za brzemienny w skutkach, gdyż wyłączenie Polski spod kościelnej zależności od Magde
burga spowodowało utratę wpływów niemieckich na ten kraj 9. Politykę Ottona III pomijał natomiast całkowicie podręcznik Karla Wehrehana, zwracając uwagę na sprawy polskie dopiero przy omawianiu dziejów Zakonu Krzyżackiego. Bolesław Chrobry bywał określany natomiast czę
sto jako energiczny władca dążący do zjednoczenia wszystkich północno- -zachodnich Słowian przeciwko Niemcom i jako taki uważany za pre
kursora nowoczesnego panslawizmu 10 *. W ujęciu walk polsko-niemieckich za Henryka II raporty stwierdzały z kolei unikanie prezentowania wy
ników poszczególnych potyczek, przy akcentowaniu polskiego imperia
lizmu w tym okresie u .
Analiza podręczników historii prowadziła również do uchwycenia wyraźnej tendencji przedstawiania następnych chronologicznie wydarzeń pod kątem uzasadnienia niemieckich praw do Górnego Śląska, Pomorza i Prus Wschodnich. Zdobycze Zakonu Krzyżackiego motywowano uzys
kaniem od Konrada Mazowieckiego przywileju, na mocy którego wszy
stkie zdobyte tereny miał posiąść on na własność, łącznie z tymi, które wprawdzie do Konrada należały, ale nie były w jego ręku 12. Tereny te zostały następnie zasiedlone przez ludność niemiecką, która przyczyniła się do ich zagospodarowania. Pomorze — wyjaśniał kolejno omawiany podręcznik, leżące między terytorium niemieckim zostało zajęte przez Zakon i dobrowolnie przez Polskę odstąpione. „Zakon niemiecki stwo
rzył kwitnące państwo niemieckie na terenie Inflant, Pomorza i Estonii,
7 K. G u n z , L eh rb uch der Geschichte f iir M ittelsch u len , Leipzig 1925, Teil 2, s. 70; za A M SZ 7331, Konsulat Generalny R P w Berlinie do M SZ, 30 V III 1929.
8 Tamże, s. 91.
9 H. J a e n i с к e 1, L eh rb uch d er Geschichte fü r die obern Klassen hoherer Leh ran stalten , Berlin 1920— 25, t. II, s. 71; za A M SZ 7328, Konsulat Generalny R P w Essen do M SZ, 6 IV 1930.
19 K. G u n z , op. cit., s. 75.
u A M SZ 7333, Konsulat Generalny R P w Berlinie do MSZ, 30 V III 1929, Kon
sulat Generalny R P w Pile do M SZ, 26 IV 1930. Ostatni raport zwracał uwagę na związek ujęć podręcznikowych z tezami historyków pokroju M. Lauberta, H. von Treitschke i W. Mommsena.
12 K. G u n z, op. cit., s. 145; H. J a e n i c k e l , op. cit., t. I, s. 108.
15 — Rocz. Nauk.-Dyd. Prace histor. VIII
226 J Ó Z E F Ł A P T O S
lecz w drugim pokoju toruńskim zachodnia część ziem została złączona z Polską, a wschodnia zamieniona w polskie księstwo” — cytował ra
port konsula z Essen słowa podręcznika dr H. Jaenickela konkludują
cego, że „Niemczyzna doznała w ten sposób na odległym wschodzie ol
brzymiej straty” 13 14.
O stracie Pomorza i walkach prowadzonych w latach 1309— 1466 wspominał także podręcznik Pirmowa a podręcznik dla szkoły średniej opracowany przez prof. К . Gunza podał, że król polski wymusił w pokoju toruńskim oddanie Prus Zachodnich i uznanie suwerenności polskiej nad Prusami wschodnimi”
u.
Następny okres — jeśli ufać doniesieniom raportów, nie znajdował w podręcznikach niemieckich więk
szego odzwierciedlenia, a odsiecz Wiednia omawiana często była przez odnotowanie nazwiska Jana Sobieskiego 15, bądź określenie udziału Pol
ski jako pomocy udzielonej wraz z Karolem Lotaryńskim „bohaterskie
mu Starrenbergowi” 16.
Więcej uwagi poświęcały podręczniki dopiero Fryderykowi II i jego udziałowi w pierwszym rozbiorze Polski. Upadek państwa polskiego wy
jaśniany przy tym był rządami garstki szlachty posiadającej prawo zry
wania sejmów. O słabości Polski stanowić też miał ucisk chłopów i prze
śladowanie niekatolików. W tej sytuacji za sprawą Katarzyny kraj zo
stał częściowo podzielony. Fryderyk II został do tej akcji wciągnięty 17 lub też przystąpił do podziału obawiając się potęgi rosyjskiej. Ostatecz
nym usprawiedliwieniem jego kroku było w wielu podręcznikach stwier
dzenie, że przez podział Polski zostały przyłączone do Rzeszy stare nie
mieckie ziemie. Z uwagi na swoistą argumentację godny jest przyto
czenia ustęp z podręcznika Wehrehana: „W wieku X IX , gdy powstała teza samostanowienia narodów nazwano rozbiór Polski bezprawiem, ale w X V III wieku gdy władcy kupowali i zamieniali kraje nie można tego tak nazwać. Z politycznego punktu widzenia rzeczą rozsądniejszą było zabezpieczenie się częścią polskiego kraju. Musiał on (Fryderyk II) zdawać sobie sprawę z niebezpieczeństwa jakie czekało Prusy, gdyby cała Polska znalazła się w rękach Rosji, gdyby Rosja stanęła przed bra
mami Berlina i odcięła go ostatecznie od Prus Wschodnich. Fryderyk II
13 H. J a e n i с к e 1, op. cit., t. I, s. 133 oraz B. K u m s t e l l e r , G e s c h i c h t s b u c h f i i r d i e d e u t s c h e J u g e n d , Berlin 1925, s. 23; za A M SZ 7333, Konsulat Generalny RP w Królewcu do M SZ, 28 IV 1930.
14 P i r m o w - K r o l l e r - H e r r m a n n , G e s c h i c h t s b u c h f i i r M i t t e l s c h u l e n , t.
III, s. 24; K. G u n z , op. cit., s. 151.
“ P i r m o w - K r o l l e r - H e r r m a n n , op. cit. t. III, s. 57.
ls K. W e h r e h a n , D e u t s c h e G e s c h i c h t e b i s z u m A u s g a n g d e s M i t t e l a l t e r s , Frankfurt/Mein 1927, s. 46; za A M SZ 7331, Konsulat Generalny R P w Szczecinie do M SZ, 16 III 1930.
17 H. J a e n i с к e 1, op. cit., t. II, s. 63.
uległ konieczności. Dla Prus Zachodnich, które przez Zakon niemiecki stały się niemieckie, zajęcie przez Prusy było prawdziwym błogosła
wieństwem. Pod polską opieką kraj ten wyglądał jak pustynia” 18.
Zagadnienie Górnego Śląska omawiane było głównie w związku ze sprawą granic po pierwszej wojnie światowej. W każdym podręczniku podkreślano, iż był on dłużej niemiecki niż Normandia regionem fran
cuskim 19. Raporty odnotowywały także szczególną ocenę plebiscytu z 1921 r. Według informacji podręcznikowych był on przeprowadzony w warunkach skrajnego terroru ze strony polskiej, lecz mimo to i mimo zniszczeń jakie spowodowały „tak zwane powstania śląskie” Niemcy od
nieśli w nim zwycięstwo. Polacy i Francuzi zlekceważyli jednak wyniki plebiscytu i podzielili Śląsk wg zasady: Polakom — węgiel, Niemcom — brukiew20. Przy omawianiu zagadnienia Górnego Śląska uderza odwo
ływanie się do niektórych zakorzenionych już tez propagandy z począ
tku lat dwudziestych. I tak np. Karol Malinka we wspomnianej antologii przekonywał młodzież, że oddanie francuskim pupilkom bogactw stwo
rzonych trudem i pracą niemiecką spowodowało ich zmarnowanie przez sławetną polską gospodarkę („beriichtigte polnische Wirtschaft”) 21.
Krytyka „dyktatu genewskiego” w sprawie podziału Górnego Śląska stanowiła jednocześnie już przez samo określenie kontynuację o wiele szerszej kampanii przeciwko „dyktatowi wersalskiemu”. Jej założenia ujawniały już badania podręczników przeprowadzone przez Międzynaro
dowe Biuro Badań Historycznych w początkach lat dwudziestych, kiedy to, jak głosił ówczesny raport, autorzy niemieckich podręczników posu
wali się do informowania młodzieży o niemieckich protestach przeciwko
„aneksyjnemu pokojowi” i do zamieszczania zapowiedzi odwetu 22 23 W o- mawianym wówczas podręczniku profesora S. Groebe odnotowano takie słowa: „Wojna się jeszcze nie skończyła, oddzielone prowincje kresowe chcą się na nowo zjednoczyć” 2*. Referentów ówczesnych szokowały też
18 K . W e h r e h a n , op. cit., s. 49. Na zbieżność tej oceny polityki Fryderyka z podręcznikiem M. Heitmanna zwracał uwagę raport Konsulatu Generalnego RP w Berlinie z 30 V III 1929, A M SZ 7331.
19 K . W e h r e h a n , G e s c h i c h t e . R ü c k b l i c k a u f d i e E n t w i c k l u n g d e s d e u t s c h e n V o l k e s i n s t a a t s p o l i t i s c h e r W i r t s e h a f t l i c h e r s o z i a l e H i n s i c h t , Berlin 1926, s. 21; za A M SZ 7331, Konsulat Generalny R P w Berlinie do M SZ, 10 X I 1929.
29 B. K u m s t e l l e r , op. cit., s. 201.
!1 B r a u n - L i i d t k e - M i i l l e r , op. cit., s. 301— 305.
22 J. P r u d h o m e a u x , L ’ E n s e i g n e m e n t e t le s l i v r e s s c o l a i r e s d ’ a p r è s - g u e r r e e n A l l e m a g n e , Paris 1923, s. 24.
23 Tamże, s. 31. Na podobną wymowę tekstów źródłowych spreparowanych przez K . J u n c k e r s t o r f f a , D a s P r o b l e m d e r n a t i o n a l e n M i n d e r h e i t e n i n E u r o p a . Berlin 1929, wskazywał raport Konsulatu Generalnego R P z Berlina z dn. 26 V III 1929, A M SZ 7331.
228 J O Z E F Ł A P T O S
apele kierowane do młodzieży na rzecz walki o odbudowę ojczyzny i „wyzwolenie jej spod wersalskiego dyktanda” 24.
Analizowane przez polskie placówki podręczniki nie odbiegały od tonu już nadanego. Wspomniany dr H. Jaenickel określał w 1925 roku postanowienia Traktatu jako niesprawiedliwe, mające na celu zniszcze
nie Niemiec. „Musieliśmy Polsce oddać częściowo po plebiscycie, całe Poznańskie i Prusy Zachodnie, w tym miasto Gdańsk” stwierdzał on w ostatnim tomie popularnego podręcznika
2S.
Cechą wyróżniającą podręczniki z tego okresu było jednakże kierowanie głównego ataku prze
ciwko „polskiemu korytarzowi”. Do wspomnianych wyżej argumentów historycznych dochodziły wówczas często elementy emocjonalne •—
wzbudzanie tęsknoty do „ojczyzny pełnej łez”. Ze sprawą „korytarza”
wiązano również dążenie do odzyskania Gdańska, którego status wolnego miasta określano jako faktyczne przejście pod wpływy polskie26. Przy omawianiu spraw gospodarczych Polski, rozwoju miast, podkreślano za
sługi niemieckiego osadnictwa, spełniającego część misji Niemiec na wschodzie. Charakterystyka rolnictwa polskiego z kolei dawała okazję do sformułowań, że gdyby nie brak umiejętności polskich (teza „Pol- nische Wirtschaft”) Polska mogłaby się stać spichlerzem Europy 27. Przy
kłady powyższe, nawet po uwzględnieniu zarzutu, że materiały zebrane są wyrywkowe, jednostronnie analizowane, wskazują jednak bardzo wy
raźnie na nieprzypadkową zbieżność między treścią podręczników a głównymi założeniami propagandy niemieckiej po pierwszej wojnie światowej.
Założenia te były bardzo proste i zgodne z celami stawianymi ówczes
nej polityce zagranicznej. Chodziło o wykazanie całemu światu i własne
mu społeczeństwu, że 1° Niemcy nie są odpowiedzialne za wybuch wojny, a zatem z tytułu odpowiedzialności nie powinny ponosić żadnych cięża
rów, 2° Niemcy okrojone terytorialnie nie będą w stanie wypełnić swych zobowiązań wobec Ententy, ani też normalnie rozwijać się pod względem ekonomicznym i cywilizacyjnym28. Zasadniczym celem dyplomacji nie
mieckiej było przy tym obalenie Traktatu Wersalskiego, a na pierwszym miejscu tych jego postanowień, które dotyczyły Polski, a więc „koryta
rza” łącznie z Gdańskiem i Górnego Śląska. Kwestię Anschlussu Austrii
21 U n i v e r s a l C h r i s t i a n C o n f e r e n c e o n L i f e a n d W o r k , A u g u s t 1 9 — 2 9 1 9 2 5 , t. V.
T h e C h u r c h a n d C h r i s t i a n E d u c a t i o n , s u p l e m e n t „ G e r m a n y”, Stockholm 1925 s. 28.
25 J. J a e n i с к e 1, op. cit., t. III, s. 213.
26 S. G r o e b e, L e h r b u c h d e r G e s c h i c h t e f i i r h ó h e r e n L e h r a n s t a l t e n , Leipzig 1927, t. IV , s. 179; za A M SZ -7333, Konsulat Generalny R P w Szczecinie do M SZ, 9 III 1931.
27 J. M ii t i n g, E u r o p a , Teil 2, Teubners Erdkundliches Unterrichtswerk, Leip
zig 1929, s. 111— 112.
2SJ. P a j e w s k i , W. G ł o w a c k i , A n a l o g i e r e w i z j o n i z m u n i e m i e c k i e g o , Poz
nań
1947, s. 95— 96.i Ziem Sudeckich, strat na granicy zachodniej, w miarę rozwoju sytuacji międzynarodowej (po konferencji w Locarno) stawiano na dalszym planie M.
Różne były jedynie punkty wokół których koncentrowały się anty
polskie kampanie propagandowe. W pierwszych latach po wojnie domi
nowała tu teza Polski „Saisonstaatu” — państwa o niskim poziomie cy
wilizacyjnym i gospodarczym, nie posiadającego żadnych zdolności or
ganizacyjnych i perspektyw rozwojowych29 30. Wejście Niemiec do Ligi Narodów umożliwiło rozdmuchanie na forum Rady Ligi Narodów rzeko
mych krzywd Niemców w Polsce, przy równoczesnym nękaniu opinii obcej i własnej sztucznie wywoływanymi problemami granicznymi. Spra
wa regulacji Wisły, mostu pod Opaleniem, portu w Korzeniowie, tranzytu, to tylko niektóre tematy głośnych w całym świecie kampanii propagan
dowych z końca lat dwudziestych 31. Wiele z nich znalazło odbicie w za
granicznych podręcznikach szkolnych, zresztą nieprzypadkowo 32. Na te
renie Rzeszy natomiast propaganda antypolska w tym czasie zaczęła na
bierać cech akcji totalnej. Jej objawy i skutki dostrzegano szczególnie jaskrawo na terenach nadgranicznych. „Hasłem wszystkich stronnictw politycznych, a nawet społeczno-gospodarczych, które nie mają nic wspól
nego z polityką — to walka z Traktatem Wersalskim i obecną granicą polsko-niemiecką, która w opinii powszechnej jest źródłem wszelkiego zła, a nawet przyczyną kryzysu gospodarczego jaki pogranicze i cała Rzesza niemiecka w chwili obecnej przeżywa” — charakteryzował sy
tuację w kwietniu 1930 r. K. Szwarcenberg-Czerny w odpowiedzi na an
kietę M SZ 33 * „Propaganda idzie z góry — pisał w tych dniach również konsul polski z Królewca — antypolska jest każda gazeta, każda nie
mal publikacja, przerywa się transmisję radiową z koncertu Kiepury we Frankfurcie, bo śpiewa po polsku. Każda rozprawa doktorska zawiera osobny rozdział, w którym omawia się fatalne skutki Traktatu Wersal
skiego” M.
O podporządkowaniu organizacji oświatowo-społecznych i szkoły pro
pagandzie antypolskiej donosił także polski przedstawiciel dyplomatycz
29 H. B a t o w s к i, D y p l o m a c j a n i e m i e c k a 1 9 1 9 — 1 9 4 5 . Z a r y s i n f o r m a c y j n y , K a towice 1969, s. 19. Odmienną hierarchię celów polityki zagranicznej Niemiec przed
stawia J. S o b c z a k, op. cit., s. 21.
30 K. S m o g o r z e w s k i , P r o p a g a n d a „ k o r y t a r z o w a ” z a g r a n i c ą , Toruń, 1930, s. 10.
31 J. S o b c z a k, op. cit., ss. 211— 257.
32 A M SZ 7331, Konsulat Generalny R P w Kopenhadze do M SZ, 4 IX 1929 o wpływach niemieckich na treść podręczników duńskich. O redagowaniu amery
kańskich podręczników historii w oparciu o opracowania niemieckie donosił także konsul generalny R P w Chicago 28 X I 1929.
33 A M SZ 7333, 26 IV 1930.
3* A M SZ 7333, 28 IV 1930.
230 J Ó Z E F Ł A P T O S
ny z Berlina, uzmysławiając centrali, że jakiekolwiek przeciwdziałanie tym nastrojom jest skazane na niepowodzenie, a nawet mogłoby wywołać skutki odwrotne od zamierzonych 3S. Zgodnie też twierdzono w doniesie
niach z placówek dyplomatycznych znajdujących się na terenie Niemiec, że podręczniki szkolne okazały się jednym ze środków propagandy i to coraz bardziej niebezpiecznym z uwagi na to, że zalecenia programowe i praktyka szkolna szły w kierunku rozbudowania antypolskich treści w nich zawartych.
Ostatniemu zagadnieniu, tak niezwykle ważnemu dla zrozumienia sta
nu nauczania w szkołach niemieckich raporty nie poświęcały jednak wie
le miejsca. W ówczesnej opinii europejskiej panowało przekonanie, że system nauczania w Niemczech weimarskich oparty był w pełni na za
sadach demokratycznych. Republika szczyciła się przecież w konstytucji artykułem 148, który głosił, że we wszystkich szkołach będzie się wpro
wadzać i rozwijać wychowanie moralne, kształtować uczucia obywatel
skie, cechy osobowe i zawodowe w duchu zrozumienia między naroda
mi 36. Ujawniające odmienne oblicze polityki szkolnej wystąpienia pa
cyfistów, a szczególnie profesorów S. Kawerau i F. Foestera z początku lat dwudziestych ustąpiły następnie miejsca wdrażaniu gwałtownych reform dotyczących metod oraz programów nauczania i wychowania.
Niemieckie szkolnictwo podporządkowało się nawet zaleceniom Między
narodowego Komitetu Współpracy Intelektualnej odnośnie upowszechnie
nia idei i działalności Ligi Narodów 37. Również w prasie fachowej nie
mieckiej głośno dyskutowano na temat pacyfistycznych idei w naucza
niu, zwłaszcza od momentu wejścia Niemiec do Ligi Narodów i w okre
sie zaangażowania opinii europejskiej na rzecz paktu Brianda-Kelloga, przyczyniając się do uspokojenia zagranicy 38.
Dla polskich obserwatorów oficjalny optymizm nie był jednak wy
starczającym probierzem postawy zachodniego sąsiada. Przypadkowe son
daże podręczników szkolnych i metodycznych dokonywane przez polską prasę pedagogiczną prowadziły do rosnącego przekonania, że za parawa
nem głoszonych idei pacyfistycznych kryło się hołdowanie zasadzie: si
vis pacem para helium
a szowinizm i nietolerancja zastępowały idee braterstwa i rozbrojenia. I tak np. analizowany w „Zrębie” metodyczny pod
ręcznik dla nauczycieli historii zwracał uwagę na konieczność uświado
mienia młodzieży dominującej roli mocarstw anglosaskich i na potrzebę
35 A M SZ 7331, Konsulat Generalny R P w Berlinie do M SZ, 21 V III 1929.
86 L a r é v i s i o n d e s m a n u e l s s c o l a i r e s c o n t e n a n t le s p a s s a g e s n u i s i b l e s à l a c o m p r é h e n s i o n m u t u e l l e d e s p e u p l e s , Paris 1932, s. 35.
37 Bulletin du Bureau International d’Education, nr 14/1930, s. 31.
38 Zob. L. B a n d u r a , N a u c z a n i e h i s t o r i i w d u c h u p o j e d n a n i a n a r o d ó w , [W:]
„Przyjaciel Szkoły”, nr 20/1928, s. 761 i n. Złagodzeniu ataków przeciwko szkole niemieckiej sprzyjało opublikowanie książki H. P i n n o w a (ed.), D e u t s c h l a n d i m L i c h t e a u s l i i n d i s c h e r S c h u l b i i c h e r , Berlin 1927.
łagodzenia antagonizmów niemiecko-francuskich, akcentując jako jedyny nierozwiązany problem polityki zagranicznej stosunki z Polską. Pod
ręcznik zalecał sugerowanie uczniom przeświadczenia, że Polska zapewne sama dojdzie do wniosku, iż lepiej wzmocnić się przez silną organizację wewnętrzną niż przez obronę granic, których dalsze utrzymanie stano
wić może prawdziwą bombę na wschodzie, mogącą zburzyć pokój euro
pejski39. Na metodyczną stronę nauczania geografii zwracał również u- wagę wspomniany wyżej raport, w którym przytaczano pytania kontrolne zamykające partię materiału dotyczącą Polski: „1° Dlaczego Niemcy słusznie (podkreślenie nasze — J. Ł.) podnoszą swe prawa do krytarza polskiego? 2° — Co zawdzięczają Niemcom Polacy?” 40.
Raził współczesnych także swoisty pacyfizm podręcznika powstałego przy współpracy z Ligą Narodów (poprzez Deutsche Liga für Volkerband) w którym omawianiu decyzji Ligi w sprawie podziału Górnego Śląska towarzyszył taki komentarz: „Z niemieckiego punktu widzenia trzeba jednak zaznaczyć, że rozstrzygnięcie to nie było zgodne z wyznaczoną przez Ligę Narodów zasadą samostanowienia narodów. Przy rozpatry
waniu gospodarczych perspektyw uwzględniono jedynie interesy pol
skie” 41. Podobna uwaga zastępowała również ocenę decyzji w sprawie Gdańska. Jak bardzo obraz ten odbiegał od panujących w opinii europej
skiej iluzji pacyfistycznych świadczyła również, odnotowana przez „Przy
jaciela Szkoły”, wypowiedź niemieckiego ministra oświaty do niemieckich nauczycieli na zjeździe w Berlinie w 1929 r. „Należy jednak przy tej ca
łej gadaninie o pojednaniu — powiedział on wówczas — dbać przede wszystkim o to, aby naród niemiecki nie zapominał, że zatrzymano mu bez plebiscytu ziemie niemieckie, że nie pozwala się na powrót do Rzeszy naszym braciom z Austrii ...” 42. Nawet w oficjalnym raporcie skierowa
nym do Światowej Konferencji Praktycznego Chrystianizmu, stanowią
cym obronę przed zarzutami fałszowania podręczników historii, znalazła miejsce następująca motywacja rewizji granic: „Jest to obowiązek ludz
kości, gdyż warunkiem zbliżenia narodów jest zniesienie bezprawia wer
salskiego zarządzenia. Kto mógłby wymagać usunięcia takich żądań ze szkoły niemieckiej? Kto mógłby widzieć w tym zaborczą postawę?” 43.
39 H. E s p e , D ie Jugend u nd der neue S taat, Dresden 1929, recenzja w „Zrębie”, nr 5/1931, s. 125— 128; zob. także: S. G o m u ł a , P a c y fiz m w n auczaniu h isto rii, [W:]
„Życie Szkolne”, nr 10/11 1928, s. 464.
40
J. M ii t i n g , op. cit., s. 113.41 A. K r u s e , D e r V ô lk erb u n d , Z ie le , O rg anisation und T a tig k e it, Frankfurt/
/Mein 1928, s. 31, za „Zrębem” nr 5/1934, s. 133.
42 „Przyjaciel Szkoły”, nr 9/1929, s. 341— 342.
43 A. H e i m a n n , G utach ten iib e r die deutschen G eschichtslehrbiicher erstattet im A u ftra g e des V erbandes deutscher G eschichtslehrer an die Schulbuch Komission d er W o rld A llia n c e fo r C h ristian W o rk and L ife [W:] R e p o rt on n ation alism in his
to ry textbooks, Stockholm 1928, s. 71.
232 J Ó Z E F Ł A P T O Ś
W tej sytuacji prysnąć musiały nadzieje rewizji podręczników poprzez przedstawicieli dyplomatycznych w Niemczech. Ankieta z 1929 r. uświa
domiła polskim władzom nie tylko ogromną rolę jaką w procesie nie
mieckiej propagandy odgrywała szkoła, ale i niweczyła zamiary przejścia do ofensywnej kontrpropagandy. Wiele wskazuje też na to, że analiza zgromadzonych materiałów skłoniła polską dyplomację do podjęcia ory
ginalnego kroku na forum międzynarodowym — walki o uznanie i wpro
wadzenie w życie koncepcji „rozbrojenia moralnego” 44. Głosząc koniecz
ność międzynarodowego działania na rzecz wyeliminowania ze wzajem
nych stosunków między narodami przemocy i ducha nienawiści a roz
wijania wszechstronnej współpracy — dyplomacja polska dążyła do na
dania „rozbrojeniu moralnemu” ram prawnych obowiązujących wszyst
kich sygnatariuszy w stopniu wyższym niż zalecenia wspomnianego Mię
dzynarodowego Komitetu Współpracy Intelektualnej. Mimo ostatecznego upadku tej koncepcji, która sprawie podręczników poświęcała wiele miejsca 45 stanowiła ona sukces polskiej dyplomacji, gdyż w okresie, kie
dy pojawiały się głosy, że „jedynie czas może uspokoić wzburzone umysły i osłabić natężenie narodowych antagonistów” 46 atakowała wyraźnie po
lityczną nadbudowę systemu faszystowskiego zyskując aprobatę świato
wej opinii publicznej. Innym jej efektem było zmobilizowanie MKWI do akcji na rzecz rewizji podręczników47 48, zakończonej wejściem w życie w 1937 roku deklaracji zobowiązującej do stałej kontroli podręczników szkolnych pod kątem eliminowania treści utrudniających zbliżenie mię
dzy narodami4a.
JOZEF ŁAPTOS
L A P R O P A G A N D E P O L IT IQ U E D A N S L E S M A N U ELS SC O L A IR E S DE LA R É P U B L IQ U E DE W EIM AR (À L A M A RG E D ’U N E EN Q U ÊTE DU M.A.E.
D E 1929).
Le problème de la place occupée par la propagande politique dans les ma
nuels scolaires ne possède pas une large littérature. On se référé à ce sujet aux 44 Zob. dokładniej na ten temat: W. M i c h o w i e z, P l a n y r o z b r o j e n i a m o r a l
n e g o , [W:] „Kwartalnik Historyczny” nr 2/1975, s. 321— 347.
45 Zob. P r o j e k t K o n w e n c j i o R o z b r o j e n i u M o r a l n y m , zgłoszony przez delegację polską w dniu 14 III 1932, art. 3, [W:] „Przegląd Polityczny” 1932, załącznik do t.
X V I, s. 29
46 A M SZ 7331, Konsulat Generalny w Pile do M SZ, 26 IV 1930.
47 Część materiałów z badań polskiej komisji M KW I nad podręcznikami nie
mieckimi z okresu III Rzeszy publikuje „Przegląd Zachodni” nr 2/1975, s. 338— 370.
48 Tekst deklaracji zob: J. K o l a s a , I n t e r n a t i o n a l I n t e l e c t u a l C o o p e r a t i o . Wrocław 1962, s. 75— 76.
stéréotypes réduisant les efforts du pouvoir politique de soumettre l’enseigne
ment à ses propres intérêts uniquement à la IHe Reich. L ’ouverture de la dis
cussion sur ce problème par l’examen de la situation dans la République de Weimar paraît être fondée pour deux raisons: à cause du régime démocratique de cet état et du fait que les principes fondamentaux de sa politique étrangère ont été repris par l’Allemagne nazistę.
Nombreux rapports diplomatiques rédigés en réponse à l’enquête du M i
nistère des Affaires Extérieures concernant l’état d’information sur la Pologne dans les publications étrangères et surtout dans les manuels scolaires, donnent une image intéressante de la corrélation entre la matière d’enseignement et les principes de la propagande antipolonaise de la République de Weimar. L ’analyse du dossier permet d’établir aussi source d’une initiative originale de la diplo
matie polonaise à cette époque — l’appel au „désarmement moral” constituant la réaction à la propagande allemande dans le monde.
Ю З Е Ф Л А П Т О С
П О Л И ТИ Ч ЕС К А Я П РО П А ГА Н Д А В Ш К О Л Ь Н Ы Х У Ч Е Б Н И К А Х В Е Й М А Р С К О Й Р Е С П У Б Л И К И (ПО П О В О Д У О П РО СА М.И.Д. В 1929 Г.)
Проблема места политической пропаганды в системе школьного образования в литературе не разработана шире. В этой области преобладают шаблонные мне
ния, согласно которым, якобы кроме Третьего Рейха, не существовали попытки подчинить преподавание интересам господствующих общественных групп. В этой связи уместно начать дискуссию по этому вопросу именно с Веймарской Рес
публики, не только из-за ее политического строя, но также из-за продолжения многих предпосылок ее заграничной политики в гитлеровской Германии.
Многочисленные дипломатические рапорты, являющиеся ответом на опрос М.И.Д. по поводу информации о Польше в иностранных публикациях, с осо
бенным учетом школьных учебников, дают интересную картину намеренного отбора учебного материала в немецкой школе согласно с главными предпосыл
ками антипольской пропаганды веймарской Германии. Анализ этих материалов позволяет определить причины своеобразного поведения польской дипломатии того времени — концепции „морального разоружения”, противостоящей уси
ленной немецкой пропаганде в мире.