Stracili pracę Prawie 170 osób straci pracę w gminie Głuchołazy 7
w wyniku upadku spółki FM Mebel, jednego z największych pracodawców w gminie
Dni Nysy 2010
Coraz mniej ludzi na koncertach z okazji święta miasta
-24, 25-
Zabraknie
CO TYDZIEŃ
Burmistrz Nysy domagała się ukarania grzywną członków Komitetu Referendalnego. Sąd odrzucił żądania Jolanty Barskiej i nakazał zapłacić jej koszty procesu. Walka z opozycją trwa. ZT_
łyski * proce 'Ś SZI esn astu
■r ■ 1 -.1
TYGODNIK MIEJSKI I REGIONALNY. UKAZUJE SIĘ OD 1947 ROKU.
Nr 22,1 - 7 czerwca 2010, Indeks: 328073. Cena: 2,50
Likwidacja na raty
Od września do szkoły w Złotogłowicach będą uczęszczały tylko cztery klasy. Czy to początek końca placówki?
Prokuratura zbada zrzuty
Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie
o popełnieniu przestępstwa przez odpowiedzialnego za sterowaniem gospodarki zrzutowej na Jeziorze Nyskim - Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.
4
na drogi
Gmina Nysa nie sprzedała 10-hektarowego terenu pod markety przy ul. Zwycięstwa. Do budżetu nie wpłynie 30 min zł. Zabraknie na drogi i inne inwestycje.
0%W«|
• 1
wystarczyło kilkanaście minut potężnej j uleyffa około 20 gospodarstw
| Mnwsocinie zostało zalaijyęh.
Prognoz^Jńa najbliższe dni przewidują obfiteiopady. Czy grozi nam powódź?
3-
BEZPŁATNY
DODATEK TV
str. 2 . . . 1 - 7 czerwca 2010 _
LICZBA TYGODNIA
20 000 zł
przekaże gmina Nysa gminie Zawadzkie na usuwanie szkód popowodziowych
dw
Pytają mnie, dlaczego kobiety całuję w rękę.
Odpowiadam, że od czegoś trzeba zacząć
- Bronistaw Komorowski, kandydat na prezydenta RP
WYDARZENIE
Walka o rynek
Nyska firma „Mega” - produ
cent różnego rodzaju naczep i przy
czep oraz różnych typów zabudów do samochodów ciężarowych i do
stawczych (plandek, skrzyń itd.) prezentowała swoje wyroby na majowych targach w Kielcach. To draga po Poznaniu impreza wysta
wiennicza, gdzie odbywały się też targi drogownictwa, maszyn bu
dowlanych, infrastruktury i infra
struktury lotnisk.
W tym roku prezentowało się tam 700 firm z Polski i innych krajów Europy. Wśród nich była nyska firnia
„Mega”. - Na stoisku firmy można było obejrzeć naczepę niskopodwo- ziową, naczepę wywrotkę oraz przy
czepę MARIO. W celu lepszej pre
zentacji zwiedzającym zademonstro
wano pojazdy w typowych dla nich sytuacjach - informuje „Nowiny” Zbi
gniew Pierzchała, specjalista ds. kon
taktów z mediami.
Zainteresowanie nyskim sprzętem było duże. Efektem tar
gów była zarówno ich promocja produkcji, jak również nawiązanie kontaktów handlowych.
dw
Byłych Mieszkańców Nysy w Hildesheim, który w miniony piątek, podczas uroczystej I sesji Rady Miejskiej otrzymał I tytuł „Honorowego
Obywatela Nysy”.
Bernwald Trouw pełni funkcję przewodniczącego od 1995 roku. Od tego czasu pie
lęgnuje tradycje przekazywania dziedzictwa przez byłych nysan kolejnym pokoleniom. Wycho- : dzi z przekonania, że bogata kultura i tradycja Ziemi Nyskiej mogą zostać zachowane tylko we współpracy z obecnymi mieszkańcami. Związek Byłych Mieszkańców Nysy współpra
cuje z parafią św. Jakuba i Agnieszki, nyskim szpitalem, zajmuje się wymianą kulturalną i młodzieżową.
ag
Poszukiwanie „Perły”
Urząd Miejski w Nysie organizuje drugą edycję konkursu Architektonicznego „Perły Nysy 2010”. O 20 tys. złotych, statuetkę i pamiątkową tabliczkę, która zawiśnie na nagrodzonym obiekcie mogą walczyć budynki, które zostały wyremontowane w latach 2008-2010. Przypomnij
my, że pomysłodawczynią konkursu jest radna Ligi Nyskiej Danuta Pasieka.
Zgłoszenia przyjmowane są do końca czerwca. Obiekty będą oceniane w trzech kategoriach: budynek mieszkalny, obiekt użyteczności publicznej, obiekt zabytkowy, obiekt należący do Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego.
Lista nominowanych będzie znana do końca czerwca, zaś ogłoszenie zwycięzców nastąpi 4 października br.
Kupony ze zgłoszeniami dostępne są na stronie internetowej UM w Nysie. Wypełnione można wrzucać do urn, które znajdują się w kilku miejscach naszego miasta pi.in. w PWSZ, w Nyskim Zarządzie Nieruchomości, w popularnych nyskich restauracjach, w bibliotece miejskiej, w Bastionie św. Jadwigi i oczywiście w Urzędzie Miejskim.
ag
Obiektywnie
vki przy Alei Duńczyków, iię nocnych patroli w parku?
Wandalizm, to zbyt słabe określenie tego, czego w Parku Miejskim w Nysie, dokonali nieznani sprawcy nocą z 25 na 26 maja.-Porywali z korzeniami kilka kwitnących kasztanowcowi połamali młode dęby. Wcześniej, z betonowym podłożem wyrwano!
Policjanci i strażnicy miejscy boi
■
jp
Czy w centrum rehabilitacji planowane są redukcje etatów?
Wojciech Machelski,
dyrektor naczelny Opolskiego Centrum Rehabilitacji w I Korfantowie
- Szpital zatrudnia 255 osób
| na 180 pacjentów. Uważam, że dużo. Administracja jest okrojona. Głównie pracują pielęgniarki (68), rehabilitanci (40) i lekarze (19).
i Ruchy w zatrudnieniu muszą być. W porównaniu do roku : ubiegłego przychody ze
świadczeń zdrowotnych
■ zmalały o 1,5 min zł.
Analizujemy szczegółowo koszty, również osobowe, i musimy je ograniczyć. Nie
powiem, że nie będziemy zwalniać ludzi, bo bym skłamał. W zachodnich standardach obowiązuje zasada: na 1 pacjenta przypada 1 osoba personelu medycznego. Chcemy do tego dążyć. Zastanawiamy się nad przeprofilowaniem jednostki, być może rezygnacji z rehabilitacji neurologicznej. Musimy też zwiększyć przychody szpitala. Dlatego już dziś mamy ofertę aktywnego wypoczynku z basenem i odnowy biologicznej dla osób z zewnątrz.
dw
Trzeźwy poranek
W poniedziałek rano policjanci z nyskiej drogówki przeprowadzili akcję
„Trzeźwy poranek”. Kontrole prowadzono na terenie Nysy. Funkcjona
riusze skontrolowali ponad sto pojazdów. Dwóch kierowców znajdowało się w stanie po zażyciu alkoholu. Obaj, to mieszkańcy Nysy. Jeden miał 0,3 a drugi 0,9 promila. Zatrzymano trzy prawa jazdy, z uwagi na zły stan techniczny pojazdów zatrzymano dziewięć dowodów rejestracyjnych. Wręczono kilka mandatów za jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
JP
„Zawsze będzieszw
naszych
sercachi
w naszejpamięci...” Wszystkim Sąsiadom, Przyjaciołom i Znajomym a szczegól
nie Bronisławie Wyleciał, Mieszkańcom Chocieborza, Wójtowi Gminy Pakosławice, Członkom Ruchu Rozwoju Regionu, Pracownikom Firmy FINANS oraz Gminy Nysa za okazaną pomoc, wsparcie i udział w ostatniej drodze naszej
Mamy, Babci i Prababci
Ś.P.WIKTORII MURAŃSKIEJ serdeczne podziękowania składa pogrążona w smutku
Jadwiga Kadróg z rodziną
Felieton
Janusz Sanocki
Polska przecieka
Przeciekające wały przeciwpowodziowe, nieremon- towane od lat urządzenia hydrotechniczne, brak wnio
sków z powodzi 1997 roku (vide: wrocławski Kozanów), odłożone na półki alarmujące raporty NIK - słowem kompromitacja. Kompromitacja państwa polskiego, któ rego żaden rząd nie był zainteresowany długofalową po
lityką zapobiegania zdarzającej się co jakiś czas, w na szym klimacie, powodzi.
Sprawa zabezpieczeń przeciwpowodziowych i strate
gii w tym zakresie nie jest czymś wyjątkowym. Właściwie czego nie tknąć w Polsce budzi przerażenie tymczasowo ścią, złym funkcjonowaniem, niesprawnością. Energety
ka, służba zdrowia, wojsko, sądownictwo, drogi, system emerytalny - w każdej z tych ważnych dla Polaków dziedzi
nie trwa odkładanie niezbędnych reform, zamykanie oczu na fatalną rzeczywistość, eksploatowanie - byle do jutra.
W niektórych dziedzinach można obejść problemy - w służbie zdrowia bogatsi mogą się leczyć prywatnie. Jeśli jednak można zrezygnować z państwowego lekarza, to nie sposób zrezygnować z usługi państwowego sędziego czy prokuratora. Nie sposób też wymagać od obywateli, żeby sobie wybudowali kawałek drogi czy tamy. To powinno zapewniać państwo, które na ten cel zdziera z nas podatki.
Ale państwo tego nie robi. Nie utrzymuje systemów przeciwpowodziowych w odpowiednim stanie, nie budu je dróg, nie zapewnia sprawnie działających, bezstron nych sądów, nie mamy już prawie armii (z wyjątkiem kil ku tysięcy kontygentu na cudze potrzeby do Afganista
nu, czy Iraku).
Czym grozi takie „nie-działanie” państwa polskiego - łatwo zobaczyć na przykładzie powodzi. Brak długofalo wych inwestycji i spójnego systemu prowadzi do klęski. W przypadku powodzi jest to klęska żywiołowa. Jednak przy
kład Grecji pokazuje na naszych oczach załamanie pań stwa, klęskę cywilizacyjną.
Stan polskiego państwa jest taki, że nieuchronnie nadciąga do nas klęska cywilizacyjna. Załamanie syste mu emerytalnego, finansów, lecznictwa itd. jest tylko kwestią czasu. Wówczas ktoś będzie musiał.za dzisiejsze zaniedbania zapłacić i będziemy to my - Polacy, bo prze
cież ani Niemcy, ani Amerykanie nie będą regulować na
szych długów.
Jakie są przyczyny tej postępującej degradacji państwa polskiego? Jaka „woda” sprawia, że nasze państwo prze cieka?
Otóż, żeby jakakolwiek instytucja (a państwo w szcze gólności) funkcjonowała dobrze, konieczne jest spełnie
nie dwóch wzajemnie sprzecznych warunków. Z jednej strony władza musi być stabilna - z drugiej strony funkcjo
nariusze władzy muszą być pod stałą kontrolą społeczeń
stwa. W takiej Wielkiej Brytanii przeciętnie premier rzą dzi osiem lat, ale jednocześnie każdy poseł jest pod stałą kontrolą wyborców. Zapewnia to brytyjski system wybo
rów bezpośrednich w Jednomandatowych Okręgach Wy
borczych (JOW). Przerabiany obecnie w Wielkiej Brytanii przypadek rządu koalicyjnego, a więc z gruntu nieodpo wiedzialnego („to nie ja, to kolega”) występuje tam raz na 40 lat. Bo logika systemu JOW wytwarza w parlamencie system bipolarny, z dwiema dominującymi partiami. Oczy
wiście raz na jakiś długi okres czasu zdarza się koalicyjna wpadka.
W Polsce - na skutek przyjęcia szkodliwej dla pań stwa i szkodliwej dla obywateli tzw. „ordynacji propor
cjonalnej ” - każdy rząd jest koalicyjny, a więc niezdolny do rządzenia. A jednocześnie politykom ordynacja par
tyjna zapewnia całkowite uwolnienie od kontroli ze stro
ny wyborców.
Przeciętny brytyjski premier rządzi 8-10 lat. W Polsce przeciętnie rząd trwa ok. 1,5-2 lata. Ale pomimo nietrwa- łości rządów w polskim Sejmie widzimy ciągle te same twarze. To właśnie proporcjonalna ordynacja wyborcza zdestabilizowała polskie państwo, uniemożliwiając prak tycznie rządzenie.
Tę genetyczną wadę wmontowali nam w nasz system zarażeni wirusem ideologii, tzw. „konstytucjonaliści ” , a jej trwanie gwarantują zainteresowani utrzymaniem stanu nieodpowiedzialności politycy.
Dlatego nawa państwowa - „Polska”, przecieka i to
przecieka coraz szybciej. Głupi i szkodliwy, kto tego nie
widzi.
Idzie wielka woda...
Z pomocą zalanym ruszyli sąsiedzi
Czy grozi nam powódź?
Mieszkańcy Nysy i powiatu wciąż mają przed oczami po wódź z 1997 roku oraz tegoroczną, która szczęśliwie omi nęła nasz region. Ale wszyscy wciąż spoglądają w za
chmurzone niebo i z drżeniem serca słuchają prognoz me
teorologów. Czy grozi nam powódź?
Od wtorku do czwartku Instytut Meteorologii przewiduje opady od 10 do 30 litrów na metr kwadratowy. Miejscami, przy intensywnych i krótkotrwałych ulewach może spaść do 50 litrów. - Może to spowodować lokalne podtopienia spowodowane wystąpieniami małych rzek. - To są okresowe opady i ciężko jest prognozować, czy z tego może być powódź - usłyszeliśmy w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Opolu.
- Nie musimy bać się powodzi - uspokaja starosta nyski Adam Fujarczuk. - Zwiększone opady nie grożą nam od razu powodzią. My jesteśmy przygotowani. Jednostki strażaków zawodowych i ochotników są przygotowane. Mamy również odpowiedni zapas worków i piasku. Gdyby nawet wystąpiły ciągłe, kilkudniowe opady w Kotlinie Kłodzkiej lub w Czechach, to woda dojdzie do nas dopiero po dwóch, trzech dniach.
A po drodze mamy jeszcze zbiorniki w Kozielnie, Otmuchowie i Nysie.
Woda zaatakowała z dwóch stron i nie miała możliwości odpływu
Rusocin już zalało
Jerzy
PietraszkoWystarczyło kilkanaście minut potężnej ulewy, a około 20 gospodarstw w Rusocinie zo
stało zalanych w poniedziałek 31 maja. Prognozy na najbliższe dni przewidują w naszym regionie opady w granicach 50 litrów na metr kwadratowy. Czy grozi nam powódź?
Dane o stanie jezior na 31 maja
Zwiększana jest rezerwa powodziowa na zbiornikach Otmuchów i Nysa, w celu osiągnięcia większej rezerwy wymaganej w okresie letnim.
Zrzuty
w
poniedziałek 31 maja:Jezioro Nyskie Jezioro Otmuchowskie
150 m’/s 80 m’/s
Rezerwy
Zbiornik Topola k/Paczkowa:
Jezioro Otmuchowskie:
Jezioro Nyskie:
Dopływ
i
odpływ Zbiornik Topola k/Paczkowa Jezioro Otmuchowskie Jezioro Nyskierezerwa 6,86 min m', rezerwa 31,20 min m', rezerwa 47,32 min nr,
dopływa 50,98 m3/s, dopływa 40,68 m3/s, dopływa 104,31 m;i/s,
odpływa 48,70 mJ/s odpływa 80 m3/s odpływa 150 m3/s
Woda zaatakowała zdwóch
stron
W Rusocinie, w kilku zalanych mieszkaniach woda sięgała 15 cen
tymetrów wysokości. Podtopiony został kościół i przedszkole. Miesz
kańcy obwiniają za to drogowców, którzy podczas przebudowy drogi wojewódzkiej prawie o połowę zmniejszyli średnicę przepustów pod mostkami oraz spłycili rów.
Zbigniew Jurek, prezes OSP w Rusocinie jak zwykle po szóstej szedł do pracy.
- Woda w rowie miała normal ny poziom. Po siódmej zadzwonili do mnie znajomi, że zalewa budyn
ki przy końcu wsi. Nie dowierzałem telefonom, gdyż niedawno tamtędy szedłem i nic się nie działo. Wsia dłem jednak w samochód i przyje
chałem. Zobaczyłem przepełnione rowy, woda płynęła szosą, obejścia domów były już częściowo zatopio
ne. Zaskoczyło mnie to ogromnie.
Niewiele myśląc otworzyłem remi
zę strażacką, uruchomiłem alarm i powiadomiłem straż w Nysie. W tej chwili sytuacja (godz. 10.00 - dop.
red.), jeżeli nie będzie znów nagłe go opadu, ustabilizuje się. Kilkana ście domów zostało poważnie pod- topionych, w przypadku siedmiu z nich woda dostała się do środka.
- Rów obok domu już nie przyj
muje wody, gdyż przepusty są za małe. I to nas zalało. Woda tak na gle przybrała, że nie zdążyliśmy za reagować - mówi roztrzęsiona Wanda Kościelniak. Jeszcze przed siódmą obok jej domu nie było wody.
- Obawiając się podtopienia na wszelki wypadek napełnialiśmy z mężem worki piaskiem. Kiedy po chwili weszliśmy do domu, to już wszystkie pomieszczenia były zala
ne - mówi Wanda Kościelniak.
•
dokończenie na str.
6reklama
blackredwhite D TERAZ NIE TYLKO KUCHNIE
■ wypoczynki
■ meblościanki
■ szafy, przedpokoje
■ meble młodzieżowe
■ meble biurowe
■ sypialnie
NYSA ul. Poniatowskiego 5a (obok LOK) tel./fax +48 77 433 80 60 OPOLE ul. Zbożowa 9 (obok Mercedesa) tel./fax +48 77 474 32 95 KŁODZKO ul. Wyspiańskiego 20c (były POM) tel./fax +48 74 865 80 18
www.brw.com.pl na brw@onet.eu
Organizator Patronat honorowy
Małgorzata Radziewicz
"Cechy i tradycje cechowe w dawnej Nysie'
ks. prałat Mikołaj Mróz
"Nysa - nowe i stare miasto"
Spotkania z historią NYSY
str. 4 . 1-7czerwca2010 ,.
Kontrowersje: Nysa i Otmuchów odpowiedzialne za skalę zniszczeń powodziowych w powiecie brzeskim?
Prokuratura zbada zrzuty
Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez odpowiedzialnego za sterowanie go spodarką zrzutową na Jeziorze Nyskim - Regionalny Za
rząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Czy niedostoso wane do sytuacji w naszym rejonie zrzuty wody z nyskiego zbiornika doprowadziły do ogromnych rozmiarów powo
dzi w powiecie brzeskim?
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (jak czytamy: „z art.
164 paragraf 1 w zw. z art. 163 pa ragraf 1 pkt 2 kodeksu karnego) polegającego na sprowadzeniu bez
pośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia zalewu, które to zdarze
nie zagraża życiu i zdrowiu miesz kańców Powiatu Brzeskiego albo mieniu w wielkich rozmiarach”) wniósł do prokuratury wójt gminy Skarbimierz, Andrzej Pulit.
- Kilkudniowe niewłaściwe ste rowanie zrzutem wody ze zbiorni
ków retencyjnych w Nysie i Otmu
chowie w efekcie spowodowało wzrost fali powodziowej na Odrze przy ujściu rzeki Nysy Kłodzkiej o 1 metr - powiedział „Nowinom ” wójt.
Jego zdaniem z jednej strony, gdyby zrzuty wody były dostosowy
wane do sytuacji, rozmiary strat mogłyby być mniejsze, ale z drugiej strony twierdzi, że jego błyskawicz na interwencja spowodowała, że nie doszło do przelania się wody przez wały. - 16 i 17 maja RZGW we Wrocławiu zdecydował o wy
puszczeniu ze zbiorników w Nysie i Otmuchowie 143,73 m3/s wody, podczas gdy dopływ wody deszczo wej do zbiorników kształtował się na poziomie 100 m3/s. Ponadto 18 maja RZGW zdecydował o wypusz
czeniu ze zbiorników retencyjnych w Nysie i Otmuchowie 150 m3/s
nina Nysa: Uchwała o podwyżkach zakwestionowa- przez nadzór prawny
iaż stare ceny wody
Wojewoda opolski nie zaakceptował uchwały nyskich radnych o podwyżkach wody. Uznał, że zapisy w taryfach nie są zgodne z ustawą i wszczął postępo- lie nadzorcze. Zostanie ono zakończone 4 czerwca. Podwyżka miała obowią- ić od 1 czerwca br. Część odbiorców otrzymała już nowe rachunki z wyższą I, która jednak nie obowiązuje.
Uchwała w sprawie 22 procentowej podwyżki cen wody zapadła w kwietniu i została, zgodnie z procedurą skierowana do wojewody opolskiego. Nadzór prawny wojewody dopatrzył się jednak pewnych niezgodności uchwały z ustawą i wszczął postępowanie.
- Powodem wszczęcia niniejszego postępowania jest zawarcie w taryfie regulacji bez upoważnienia ustawowego, co stanowi istotne naruszenie prawa. Termin na wydanie roz
strzygnięcia nadzorczego upływa 4 czerwca 2010 r. - poinformowała „Nowiny” Lidia Musiał, Referent Prawny w Wydziale Prawnym, Nadzoru i Kontroli.
- Nadzór wojewody do czasu wydania rozstrzygnięcia odmówił udzielania informacji, jakie były konkretne niezgodności uchwały z ustawą.
W związku z taką sytuacją nadal obowiązują stare ceny wody. Z informacji uzyskanej od radcy prawnego gminy Aleksandry Markiewicz, w przypadku uchylenia uchwały stara taryfa może obowiązywać przez 90 dni. Czas ten gmina może wykorzystać na urucho
mienie kolejnej procedury związanej z przygotowaniem nowej uchwały w sprawie taryf wody: prezes Akwy składa wniosek o nowe taryfy, burmistrz je rozpatruje (akceptuje lub nie), przygotowuje uchwałę i poddaje radnym do głosowania na sesji.
dw przy dopływie 120 m3/s. To spowo dowało wzrost fali powodziowej na Odrze przy ujściu Nysy Kłodzkiej o 1 metr! Przecież zbiorniki retencyj ne służą do ochrony przeciwpowo dziowej i utrzymywana jest w nich rezerwa do gromadzenia wody po wodziowej !
Wójt Skarbimierza dodaje, że rezerwa na zbiorniku otmuchow- skim jest na poziomie 56 min m3, a na zbiorniku nyskim 59 min m3, podczas gdy dobowy przepływ wody do zbiorników wynosi 10 min m3. - Co to oznacza? Rezerwa po
wodziowa w zbiornikach wystarcza na 12 dni, a więc nie było potrzeby zalewu obszarów powiatu brzeskie
go, tj. gminy Skarbimierz, Lubsza i Brzegu. Także główny hydrolog kraju mówił, że na Nysie popełnio no błąd.
Doniesienie w tej sprawie wójt Skarbimierza (popierany przez sta rostę brzeskiego) złożył do Proku
ratury Rejonowej w Brzegu i do wiadomości prokuratur we Wrocła
wiu i Opolu.
W miniony piątek zwróciliśmy się do dyrekcji RZGW we Wrocła
wiu z prośbą o komentarz do sytu acji. W tym dniu przedstawiciele dyrekcji byli nieobecni ze względu na spotkanie z wojewodą. Na prze słane drogą elektroniczną pytania nie otrzymaliśmy odpowiedzi do zamknięcia tego numeru „Nowin”.
Do sprawy powrócimy.
Burmistrz domagała się ukarania członków Komitetu Referendalnego. Sąd odrzucił jej roszczenia.
Nysa: Kompromitacja i porażka burmistrz Nysy w sądzie!
Nyski proces szesnastu
Piotr
Wojtasik
Burmistrz Nysy domagała się przed nyskim sądem ukarania grzywną szesnastu człon
ków Komitetu Referendalnego - przeciwników sprzedaży rynku, a zarazem śmiałków, którzy próbowali odwołać ją ze stanowiska. Sąd odrzucił żądania Jolanty Barskiej i naka
zał zapłacić jej koszty procesu.
Podobnie jak koszty pełno mocnika sądowego, pokryją je ny scy podatnicy. Burmistrz Barską przed sądem reprezentowała bo
wiem zatrudniona w urzędzie miejskim radca prawny Aleksan dra Markiewicz. Według jej moco
dawczym, komitet nie wywiązał się m.in. z ciążącego na nim zakazie kolportowania zakazanych przez opolski sąd ulotek referendalnych.
Barska nie miała na to jednak żad nych dowodów, które mogłyby przekonać sąd. Nie mogło wystar
czyć jej zapewnienie, że rzekomo widziała jakieś osoby rozdające ulotki na ulicy.
Komitet Referendalny przed wymiarem sprawiedliwości repre
zentował radca prawny Stanisław Ruszel, jednocześnie jeden z członków KR. - Sąd w Opolu za kazał kolportażu konkretnych ulo tek, nie odnosząc się do ich treści.
Tymczasem komitet kolportował inną, niezakazaną ulotkę. O tym, czy jej treść jest niezgodna z pra wem, mógł zgodnie z ustawą o re
ferendum zdecydować tylko Sąd Okręgowy. Burmistrz Nysy nie skierowała tam sprawy, choć miała na to czas - podkreślił pełnomoc
nik KR. Zawnioskował o odrzuce nie rządań Barskiej w całości.
Na rozprawie przesłuchano wszystkich szesnastu członków ko
mitetu, którzy zgodnie zaprzeczyli oskarżeniom Jolanty Barskiej. Bur mistrz domagała się też dla nich kary za nie umieszczenie korzyst
nego dla niej wyroku sądu na stro
nie internetowej komitetu. Zakwe
stionowała też możliwość opubliko
wania oświadczenia KR (że wszyst
kie fakty podane w ulotkach są prawdziwe i ogólnie znane miesz kańcom Nysy) obok wyroku sądu na pierwszej stronie „Nowin” . Jej zdaniem, zachowanie KR to kpina z prawa. Sąd nie podzielił tej opinii
Komentarz
- Nie mamy wprawdzie żadnego dowodu, że członkowie Komitetu Referen
dalnego rozpowszechniali zakazane ulotki po uprawomocnieniu się postanowień Sądu Okręgowego, ale oni też nie mają dowodu, że nie rozpowszechniali - powie
działa w ostatnim słowie przed nyskim sądem prawniczka nyskiego Urzędu Miejskiego, reprezentująca burmistrz - Aleksandra Markiewicz.
Słowa urzędowej prawniczki wywołały natychmiastowy wybuch śmiechu wśród zgro
madzonych na sali - pozwanych 16 członków Komitetu Referendalnego. Uśmiechał się również sędzia prowadzący proces. Było to bowiem zupełnie niesłychane przyznanie się do całkowitej ignorancji. Natychmiast skomentował to jeden z pozwanych dziękując rad- czyni prawnej z Urzędu za dostarczenie sądowi najlepszego argumentu, że cały pozew burmistrzowej jest po prostu jedną wielka pomyłką. Otóż w całym cywilizowanym świecie obowiązuje podstawowa zasada, że to oskarżonym trzeba udowodnić winę (w procesie karnym), a w cywilnym strona, która domaga się wyciągnięcia skutków prawnych musi dostarczyć dowody. Osoba reprezentująca urząd i posiadająca dyplom wydziału prawa powinna o tym wiedzieć, podobnie jak powinna rozumieć sytuację burmistrz Nysy. Jak się jednak okazało nie rozumie.
Trzeba było widzieć zaciekłą i poszarzałą z nienawiści i złości twarz burmistrz Nysy, kiedy przed sądem nastąpiła kompromitująca wypowiedź jej prawniczki i kiedy zrozumia
ła, że próbując się mścić wystawiła się na pośmiewisko.
Piotr Wojtasik
reklama
SALON ORTOPEDYCZNY
SKLEP MEDYCZNY O^TIS
Wiosenna promocja na wszystkie
ciśnieniomierze I n|
Nysa, ul. Chodowieckiego 9
tel. 077 433 07 03
( w budynku Przychodni ) nysa@firmaortopedyczna.pl www.firmaortopedyczna.pl
REFUNDACJA
NFZ
Narwinwy Fundusz Zilrwwta
pani burmistrz. Prowadzący roz
prawę sędzia Remigiusz Drzewiec
ki przyznał rację członkom komite
tu, którzy podkreślali że sąd zaka
zał rozprowadzania konkretnych
ulotek, a nie ich treści.
_ 1 — 7 czerwca 2010 str. 5 —
Wielki konkurs dla Czytelników „Nowin”
w 30 rocznicę powstania „Solidarności ”
Jak wziąć udział?
1. Kup "Nowiny", wytnij kupon konkursowy, naklej na kartkę pocztową, wpisz imię, nazwisko i adres i zanieś do jednego z punktów kolportażu, których spis znajdziesz w "Nowinach" lub wyślij pocztą do redakcji.
2. Z nadesłanych kuponów, co dwa tygodnie - począwszy od 1 czerwca 2010 r. - w redakcji będzie odbywało się losowanie nagród rzeczowych.
3. W finale konkursu wezmą udział wszystkie nadesłane kupony, które jeszcze nie wylosowały nagród.
4. Finał odbędzie się we wtorek 31 sierpnia 2010 r. w 30. rocznicę powstania wielkiej Solidarności.
5. Nagrodą główną jest kamera, w losowaniu głównym wezmą udział wszystkie kupony, które jeszcze nie wylosowały nagród, a dodatkowo
10 osób, które nadesłały najwięcej kuponów otrzyma nagrody specjalne.
Kamera cyfrowa SAMSUNG
oraz wiele nagród rzeczowych
PUNKTY PRZYJMOWANIA KUPONÓW KONKURSOWYCH
1. Kaufland - TABAK (Nysa, ul. Piłsudskiego) 2. Lewiatan -ŁASUCH (Nysa, ul. B. Prusa) 3. Lewiatan - BERLINEK (Nysa, ul. B. Prusa) 4. Sklep J&B - (Nysa, ul. Grodkowska) 5. Lewiatan - DELIKATESY (Nysa, Rynek) 6. Sklep - JULIA (Głuchołazy, ul. Kościuszki) 7. PSS - Społem (Niemodlin, Rynek) 8. EKO - (Paczków)
9. Sklep - HALINA (Otmuchów, ul. Nyska) 10. Lewiatan - (Otmuchów, ul. Nyska) 11. Sklep - COLO MARKET (Korfantów) 12. EKO - (Tułowice).
13. Sklep PPHU “SZYMAŃSKI” (Łambinowice)
Kontakt z redakcją Oglądaj filmy
• Adres: 48-304 Nysa, ul. Prudnicka 3
• Dyrektor wyd. Janusz Sanocki: tel. 77 40 90 475, januszsanocki@nowinynyskie.com.pl
• Dział reklamy: tel. 77 435 39 75, reklama@nowinynyskie.com.pl
Wiesław Wojtowicz - tel. 606 372 474, Ewa Terteka - tel. 602 430 047;
• Sekretariat: tel. 77 433 46 78
• Dział kontaktu z czytelnikami: Dorota Kusyk, tel. 608 627 380, dorota.k@nowinynyskie.com.pl
Oglądaj relacje z pracy Rady Miejskiej, publicystykę, reportaże, interwencje na stronie internetowej "Nowin Nyskich"
www.nowinynyskie.com.pl
--- ——---
Nowoczesne
systemygrzewcze
■ Pełna oferta firmy Vessmann:
kotły centralnego ogrzewania, kolektory słoneczne, pompy ciepła
■ Doradztwo techniczne
Salon Techniki Grzewczej
■ Montaż kompletnych instalacji centralnego ogrzewania, wodnych, kanalizacyjnych i gazowych
■ Serwis gwarancyjny i pogwarancyjny
Nie zwlekaj! To właśnie na Ciebie czeka przygoda i wiele cennych nagród!
LP
INS-STALKONRADOWA 3 C 48-303 NYSA TEL. 77 433 31 00 KOM. 602 424 992
Godziny otwarcia:
pn-pt: 7.00-15.00
www.lpinstal.pl
lpinstal@lpinstal.pl
KUPUJ BEZPIECZNIE!
FINANS KREDYTY
Nyskie Rat Kredytu
przyjdź i sprawdź
W SALONIE PRACUJĄCE URZĄDZENIA:
- POMPA CIEPŁA POWIETRZE-WODA - POMPA CIEPŁA
Z KOLEKTOREM GRUNTOWYM - KOLEKTORY SŁONECZNE
PRÓŻNIOWE
- REKUPERACJA - ODZYSK CIEPŁA Z WENTYLACJI
PRZYJDZ , ZOBACZ - OCEN
FINAHS
NIERUCHOMOŚCI
Czynne od poniedziałku do piątku godz. 9 -17 Nysa, ul. Rynek 3
TEL: 77 433 85 45, TEL: 77 433 44 68 e-mail: nieruchomosci@finans.pi
www .FINANS. pl
2 pokoje - 79m2, I piętro, Słowiańska... 125 OOOzI 2 pokoje - 36m2, IV piętro, Kusocińskiego... 129 OOOzł 2 pokoje - 39m2, poddasze, Prądzyńskiego...139 OOOzł 2 pokoje - 65m2, l| piętro, Jagiellońska...165 OOOzł 2 pokoje - 69m2, II piętro, Moniuszki... ... 175 OOOzI Lokal do wynajęcia, 104m2, Sobieskiego...4 OOOzł Lokal do wynajęcia, 42m2, Boh. Warszawy...800zł Działka budowlana, Pomorska, 24,62ar...149 OOOzł Działka budowlana, Otmuchowska, 11,93ar....-«if>*r...135 OOOzł
1
a 1 *
Cena: 123 OOOzI Mieszkanie 2-Dokoje Nysa, ul.Towarowa
36m2, parter, CO-miejskie, okna PCV,
niski czynsz, MOŻLIWOŚĆ ZAMIANY
NA WIĘKSZE
fil flHMtt
Cena: 162 OOOzI Mieszkanie 2 pokoje
Nysa ul. Opwaska 53m2,1 piętro, jasna kuchnia, po remoncie, balkon, depta woda z sieci
Cena: 110 OOOzł Góra domu
Rysiowice 60m2,2 pokoje + salon z
aneksem kuchennym i jadalnią, po remoncie,
nowy dach, bezczynszowe
Cena: 538 OOOzI Dom parterowy
Wyszków 125m2,10ar działki, 4 pokoje dwa tarasy, pełne uzbrojenie,
ogrzewanie gazowe+
kominek, garaż wolnostojący- dwustanowiskoy Cena: 135 OOOzł
Mieszkąnie-2 pokoje Nysa, ul. Grodzka 36m2, III piętro, osobne
pokoje, jasna kuchnia, balkon, niski czynsz 240zł,
CO-miejskie
Cena: 79 OOOzł Działka budowlana
Strzegów 1,15ha, idealne miejsce na prowadzenie agroturystyki, spokojna okolica, trasa-
Nysa-Grodków
Z „Nowinami” na konkurs
„Miss Polonia ”
„Nowiny Nyskie” organizują pierwsze od trzech lat wybory piękno
ści w naszym mieście. „Miss Nowin Nyskich” w nagrodę pojedzie na wycieczkę do Grecji ufundowana przez współorganizatora zabawy - Biuro Podróży „Podzamcze”. Trzy najpiękniejsze dziewczyny otrzymają zapro
szenia na Ogólnopolski Finał Miss Polonia 2010. Będą mogły wziąć udział w bankiecie, poznać najpiękniejsze Polki, organizatorów konkursu i zde
cydować o tym, czy wezmą udział w przyszłorocznych półfinałach Miss Polonia. Nasza redakcja - jako główny organizator konkursu - da im taką możliwość.
Kandydatki muszą mieć skończone 17 i nie więcej niż 25 lat. Mogą być mieszkankami nie tylko naszego powiatu, ale także gmin z nim są
siadujących, jak np. Tułowice, czy Niemodlin. Ważne, by były odważne, uśmiechnięte, miały poczucie humoru.
Dziewczyny, które chcą wziąć udział w zabawie muszą przyjść do redakcji „Nowin Nyskich” i wypełnić specjalną ankietę. Wkrótce po tym, wezmą udział w profesjonalnej sesji fotograficznej poprzedzonej zabie
gami fryzjerskimi, spotkaniami z wizażystą, stylistą, itd.
W ciągu kilku najbliższych tygodni do lipca będziemy publikowali w
„Nowinach” (tylko w jednym numerze!)zdjęcie danej kandydatki wraz z kuponem. Niezależnie od numeru kuponu nasi Czytelnicy będą mogli jednak głosować także na wcześniej prezentowane Dziewczyny. Tym samym nasi Czytelnicy staną się jury konkursu.
Nasze kandydatki będzie także oceniała specjalnie powołana komi
sja konkursowa. Na jej czele stanie Dorota Kusyk, organizatorka dzie
sięciu edycji wyborów Miss Polonia Ziemi Nyskiej, współorganizatorka tego typu konkursów we Wrocławiu i w Warszawie.
1 — 7 czerwca 2010
Rusocin już zalało
• dokończenie
ze str. 3Woda przeszła z pól przez mury. Między naszym domem a są siada jest rów, który odprowadza wodę z pól do rowu głównego. Ale ten był już pełny i nie przyjmował wody spływającej z pagórków zza domostw. - Pola są wyżej niż domy - podkreśla Mieczysław, mąż pani Wandy.
Drzwi wejściowe, okna do piw
nicy państwo Kościelniakowie za bezpieczyli workami z piaskiem.
Na nic to się zdało. Woda zalała wszystkie pomieszczenia na wyso kość 15 centymetrów. Z drugiej strony na posesję zaczęła się wdzie
rać woda z przelewającego się przy drożnego rowu. - Zalało też na
szych sąsiadów Zarębów, Sakowi
czów - wylicza Mieczysław Kościel niak. - Teraz czekamy, aż woda zej
dzie i zaczniemy sprzątać. Ale tego nie możemy tak zostawić. Taką fu
szerkę przy remoncie drogi odsta
wili i zostawili nas! - To będzie tak za każdym razem, jak spadnie duży deszcz? - denerwuje się pani Wan da. - Były przepusty setki, a zamie
nili na sześćdziesiątki! Jak mają po mieścić tyle wody? Wcześniej były też takie ulewy, ale takiej powodzi, jak po remoncie tego rowu jeszcze u nas nie było - krytykuje wykonaw ców Mieczysław Kościelniak.
Strażacyteż
się
nie uratowaliPosesja nr 70. Tu już po szóstej woda z rowu sięgała płotu. O siód mej podchodziła pod próg domu. - Ale na szczęście nie weszła do środ
ka - opowiada właścicielka posesji.
Chwilę później woda podmyła rury kanalizacji deszczowej, które za częły obsuwać się do rowu. - Masa
kra! Tylko siąść i płakać!
Państwo Janina i Zenon Mo
krzyccy z Wrocławia niedawno ku pili dom w Rusocinie. Oboje są strażakami na emeryturze. Wyre
montowali budynek, położyli nowe panele podłogowe. Chcieli dalsze lata spędzić w spokoju i ciszy. - Cały czas pompuję wodę z mieszkania, bo mi przez mury przechodzi. A wszystko to idzie z pól. Wszystko poszło na marne. Trzeba to sprze
dać i wracać do Wrocławia - z żalem twierdzi Zenon Mokrzycki.
Z niektórych miejsc strażacy będą musieli wypompować wodę
- Z pól przyszło więcej wody niż z tego przepustu - pokazuje następ
ny gospodarz. Nerwowo chodzi po kolana w wodzie, bezradnie spoglą dając na podtopioną stodołę i obo
rę; - Tych budowniczych powinni zamknąć - denerwują się mieszkań
cy. - To jest jeden wielki skandal.
Podczas przebudowy spłycono rów, częściowo go przykryto oraz zmie
Woda
ustąpiła w niektórych miejscach dość szybko, ale pozostawiła zniszczenia
niono przekroje rur przepustów ze stu centymetrów na sześćdziesiąt.
Rury z burzówki położono w rowie.
To spowodowało, że woda swobodnie nie przepływa pod mostkami, tylko spiętrza się przed nimi i zalewa niżej położone po-
sesje.
Kto
ma
zadbaćo bezpieczeństwo
mieszkańców?- Patrząc na to, co miało miej
sce w Rusocinie, nasuwa się myśl, że przyroda znów wygrała z czło
wiekiem. Nowe przepusty, nowa kanalizacja i droga. Jednak deszcz
zaskoczył wszystkich. Kilkanaście domów zostało podtopionych, co dla wielu jest tragedią - powiedział
„Nowinom” obecny na miejscu Marek Makówka, komendant po
wiatowy straży pożarnej w Nysie. - W akcji udział biorą wszystkie jed
nostki OSP z gminy Nysa, ponad 10 pojazdów.
Już podczas remontu rowów sołtys Irena Herman zwracała uwa gę wykonawcom, że muszą być one dużo większe od tych, co zrobili. -
- Na tę dzisiejszą sytuaćję nało
żyły się dwie sprawy - komentował
Woda z rowu podmyła nowo wybudowany kanał burzowy
wydarzenia w Rusocinie wicebur mistrz Ryszard Walewender. - po pierwsze - opad, który nastąpił był bardzo duży, po drugie - przekroje przepustów są za małe i prawdopo
dobnie rzędne, na którym jest poło
żony rów są niewłaściwe. Rów powi
nien być pogłębiony, przepusty mieć większą średnicę. Są takie przypad
ki, że do przepustu wchodzi rura 300 (mm) a wychodzi 1000 (mm). Trasa przebiegająca przez Rusocin jest drogą wojewódzką, inwestycję prze budowy i modernizacji prowadzi za
Zalanych zostało siedem budynków
rząd wojewódzki. Po interwencjach burmistrza Ryszarda Walawendra u dyrektora ZDW Bogdana Poliwody, do Rusocina jedzie kierownik budo wy, inspektor nadzoru i wykonawca.
- Przy końcowych odbiorach będzie
my, ale tylko na zasadzie obserwa
tora - rozbrajająco mówi burmistrz.
- Odbioru będzie będzie inwestor, czyli Zarząd Dróg Wojewódzkich.
Ale teraz będziemy żądać zmian w budowie przepustów - dodaje.
Mieszkańcy zgłaszali wielokrot
nie błędy, jakie popełniają drogowcy przy przebudowie drogi wojewódz kiej przez Rusocin. Czy teraz, po dotkliwych stratach, jakie dotknęły kilkudziesięciu mieszkańców wła dze gminy będą bardziej stanowcze?
reklama
FINANS KREDYTY
Nyskie Raty Kredytu
przyjdź i sprawdź Nysa, Rynek 3
tel. 77433 85 45, 500 003939 www.FINANS.pl
________L E A S I N G________
.REJESTRACJA AUT W NYSIE
... ... ...
Nysa, ul. Grzybowa 3 ' tel. 077 40 90 311
(boczna Rynku) 077 40 90 321
Głuchołazy: Likwidacja jednego z największych zakładów w gminie
Ludzie bez pracy
Martyna Grażdan
Prawie 170 osób straci pracę w wyniku upadku spółki FM Mebel, jednego z największych pracodawców w Głucho
łazach.
Powstała w 2002 roku, jej zało życielami byli Damian Cieślak i Piotr Siemaszek. Od momentu za łożenia firma bardzo dynamicznie rozwijała się, zwiększała produkcję, liczbę pracowników. Głównym klientem FM Mebel była sieć IKEA.
Ponad dwa lata temu firma dawała zatrudnienie 250 osobom. Jednak dobra kondycja firmy trwała do cza su...
Od strony pracownika Jak dowiedzieliśmy się od zało
gi, problemy w spółce zaczęły się ja
kieś dwa lata temu. - Produkcja szła całą parą, a szefostwo nawet obieca ło nam podwyżki. Wszystko wskazy
wało na to, że wreszcie nadszedł do bry czas dla zakładu. Jednak wkrót ce zaczęło się psuć. Na początku za brano nam tzw. fundusz socjalny. Po roku przestaliśmy dostawać premię.
Od pół roku dostawaliśmy wypłatę w ratach, czyli co kilka dni kilkaset, bądź kilkadziesiąt złotych - mówi pracownik. Według jego słów pro dukcja, która przez lata odbywała się w trybie trzech zmian, została zmniejszona do jednej. Wiele osób samych odeszło z pracy, a części nie przedłużono umowy o pracę. - Z każdym miesiącem był coraz mniej
szy zbyt. Wiele transportów było kwestionowanych przez IKEA oraz wstrzymywanych - dodaje rozmów
ca. Według niego szefostwo spółki trudną sytuację w zakładzie tłuma
czyło modernizacją. - Mówili nam, że będzie ciężko, bo pozaciągali kre
dyty na ponad 5 min złotych, gdyż mają być większe zamówienia. Jak się później okazało spółka zamiast wyjść z kłopotów tylko się pogrąża
ła. Podobno IKEA wycofała się z rozmów o większych zamówieniach.
Na dodatek rozmowy nie zakończy ły się podpisaniem żadnych umów - informuje pracownik. Choć podob no zamówień nie brakowało, to jed nak odbiorcy nie płacili za produkty.
- Przeżyłem już nie jeden kryzys w
„meblach”, a nawet jedną upadłość.
Teraz znów pojawił się strach, z cze go utrzymam rodzinę. Za ten mie siąc każdy pracownik dostał 300 zło
tych. - Resztę mieliśmy otrzymać do końca zeszłego tygodnia. Teraz je- i stem na przymusowym zaległym i urlopie. Ponadto otrzymałem już wymówienie z pracy. Nie wiem, co będzie dalej, aż boję się o tym my śleć - mówi pracownik z ponad 25 letnim stażem. W podobnej sytuacji jest wielu innych pracowników. - W zakładzie pracowały również mał
żeństwa. Teraz one są chyba w naj
gorszej sytuacji - dodaje.
Czekają na upadłość?
Jak dowiedzieliśmy się, wśród załogi pojawiły się pogłoski, że już jest nowy inwestor, który czeka na upadłość firmy, aby przejąć ją bez długów i po korzystnej cenie. - Po
dobno zamierza kupić tylko połowę terenu. Może przy tym pojawi się szansa, że chociaż część osób znaj
dzie pracę. Reszta nie ma szans na zatrudnienie w tej branży na naszym terenie. Ludzie mogą być zmuszeni do emigrowania za Chlebem... - pod
sumowuje rozmówca.
Jeżeli jednak inwestor się nie znajdzie, ludzie nie będą mieli pra
cy, a budynki zakładu będą niszczeć - podobnie, jak wiele tego typu obiektów w gminie Głuchołazy.
Na temat sytuacji w zakładzie rozmawiamy z Piotrem Siemasz- kiem, prezesem zarządu spółki FM Mebel.
- Trudna sytuacja nastąpiła z wielu powodów. Jednym z głównych był kryzys. Meblarstwo to jedna z gałęzi przemysłu, która ucierpiała najbardziej. Firma produkowała głównie dla IKEA, w tym ponad 50 procent produkcji była kierowana do USA i krajów zamorskich. Nie stety, recesja sprzed dwóch lat odbi ła się na znacznym ograniczeniu od biorów naszych produktów - twier
dzi Siemaszek. Jak nas poinformo
wał, sprzedaż z poziomu 40 min zł w ciągu 2009 roku spadła do 20 min.
Według prezesa właśnie od ubiegłe
go roku w fabryce zaczęły się proble
my.
- Mniejsze wpływy do spółki wią
zały się z tym, że zakład nie potrafił unieść wszystkich obciążeń finanso
wych. Mieliśmy plan restrukturyza
cji, który był przygotowany m.in. z firmami zewnętrznymi. Niektóre z nich, jak na przykład energetyka, stawiały nam dość preferencyjne warunki, które umożliwiałyby dalszą działalność. Jednak w niektó
rych firmach nastąpiła decyzja, że należy dokonywać z nami rozliczeń w formie przedpłat - głównie za ma teriały potrzebne do produkcji, m.in. za lakiery i okucia. Niestety, nasz układ nie obejmował takiego działania, nie dysponowaliśmy taki
mi środkami. Przyjmowaliśmy 30 dniowy termin płatności. W efekcie stanowiło to bardzo dużą barierę dla kontynuacji produkcji - mówi.
Restrukturyzacja zakładu nie wykorzystywałaby jego całego po
tencjału. - Planowaliśmy pozbyć się części majątku, który nie byłby nam
Komentarz
Upadłość zakładu i zwolnienie z pracy 170 pracowników jest ogromną tragedią dla tych ludzi i dla całej gminy. Pomoc w postaci „konsultacji” ze strony Powiatowego Urzędu Pracy, to oczywiście żadna pomoc. Ale co oprócz zasiłków może zrobić PUP?
Co - oprócz umorzenia zaległych podatków - może zrobić burmistrz? Napisać pismo do IKEI, na które otrzyma odpowiedź „nie do końca odpowiadającą na prośby".
„Herbata od mieszania nie robi się słodsza" - mawiał niezapomniany Kisiel. Firma meblarska upada, bo po pierwsze rynek stał się ze względu na kryzys trudniejszy i żadne apele ani „konsultacje” tu nic nie pomogą. Być może jednak - jeśli znajdzie się jakiś uczciwy i sprawny syndyk, nowy nabywca uniknie błędów i uda mu się od nowa rozpocząć działalność. Bądźmy dobrej myśli!
Janusz Sanocki
Powiatowy Urząd Pracy w Nysie
również nie pozostaje obojętny na los zwolnionych pracowników w Głuchołazach.
Jak dowiedzieliśmy się od Tomasza Wróbla, pośrednika pracy z PUP - każdy ze zwolnionych pracowników będzie mógł liczyć na konsultacje z pośrednikami pracy.
- Obecnie mamy ponad pięćdziesiąt różnych ofert pracy. Możemy zaproponować im również staże i szkolenia. Na początku musimy jednak rozeznać całą sytuację oraz ich potrzeby, jeżeli chodzi o pracę. Na pewno część z pracowników będzie musiała przekwalifikować się, bądź podjąć zatrudnienie poza Głuchołazami, przy tym będą mogli ubiegać się o zwrot kosztów dojazdu do pracy - mówi Tomasz Wróbel.
potrzebny do realizacji planów. Już nawet przygotowaliśmy podział na szego terenu i znaleźliśmy poten
cjalnych kupców. Jednak tuż przed podpisaniem umowy sprzedaży, naj bardziej zainteresowany transakcją inwestor z niewiadomych przyczyn wycofał się - dodaj e.
Pieniądze ze sprzedaży części majątku miałyby wystarczyć na za bezpieczenia zobowiązań wobec najistotniejszych wierzycieli. Nato miast reszta pieniędzy zostałaby przeznaczona na wzbogacenie ma- • teriałów niezbędnych do utrzymania bieżącej produkcji. - Była to kolejna szansa na kontynuację produkcji.
Niestety nieudana. Pomimo tego, ciągle szukaliśmy inwestora, który byłby zainteresowany produkcją. Na chwilę obecną jest taki, który wciąż potwierdza zainteresowanie prowa
dzeniem dalszej działalności. Na ra
zie sprawa ma charakter wstępnych rozmów, które jeszcze wymagają wielu negocjacji. Nie są też gwa rancją, że zakład na pewno ruszy, a tylko na to szansą. Fabryka ma cią
gle zamówienia. Jednak jeszcze nie wiadomo jak się wszystko potoczy - mówi. Upadłość układowa spółki (która trwała trzy miesiące), 21 maja została zmieniona przez sąd na upadłość likwidacyjną. - Wystąpi
liśmy o zmianę do sądu, przez nie możność kontynuowania produkcji.
Nie chcieliśmyjuż dłużej generować strat wobec wierzycieli - podsumo
wuje prezes. Obecnie syndyk zabez piecza cały majątek zakładu.
Burmistrz w sprawie
Edward Szupryczyński, burmistrz Głuchołaz był w radzie wierzycieli, podczas ostatnich przekształceń w zakładzie FM Mebel. Wtedy też pojawił się obecny zarząd spółki. Jak twierdzi, zakład był już na dobrej i stabilnej drodze produkcji i gdyby nie kryzys mogłoby być tak dalej.
Według prezesa zarządu spółki, burmistrz Głuchołaz pomagał zakładowi wybrnąć z ciężkiej sytuacji. Jak dowiedzieliśmy się od burmistrza zarząd spółki wystąpił do gminy z prośbą o to, by była ona
podmiotem wspierającym postępowanie ratujące zakład. - Ze względu na to, że FM Mebel jest jednym z największych pracodawców w gminie zgodziłem się im pomóc.
Po konsultacji z zarządem wystąpiłem z pismem do Dariusza Mroczka, który jest głównym odpowiedzialnym za sieć IKEA w Polsce - informuje. W piśmie tym burmistrz podkreślił to, że zakład jest jednym z największych pracodawców w gminie, że ma dobrze przygotowaną załogę, z wieloletnim stażem pracy oraz to, że gmina wspiera spółkę poprzez umorzenia podatków. Myślą przewodnią pisma była prośba, by IKEA uwolniła pieniądze dla FM Mebel na zakup materiałów potrzebnych do dalszej produkcji. - Dla zakładu byłoby idealną sytuacją, gdyby IKEA podtrzymy
wała zamówienie, bądź przynajmniej pomogła znaleźć inwestora dla spółki - kontynuuje. Po długim czasie gmina otrzymała odpowiedź. - Dostaliśmy pismo, które jednak nie do końca odpowiadało na nasze prośby. Pan Mroczek przyznał, że podziela moje obawy odnoście aktualnego statusu firmy oraz podkreślił, że podtrzymuje deklarację odnośnie pomocy, którą złożył wcześniej firmie. Dowiedzieli
śmy się również, że ze strony IKEA prowadzone są różnorodne działania mające na celu wspomaganie kierownictwa zakładu w opracowaniu i przeprowadzeniu planu restrukturyzacyjnego, w celu poprawy kondycji firmy.
Jednocześnie dowiedziałem się, że wszelkie dyskusje odnośnie spółki oraz ewentualnego wsparcia finansowego gmina powinna prowadzić bezpośrednio z zarządem FM Mebel, jako organem władnym. Udało nam się również wynegocjo
wać, obecność przedstawiciela gminy, podczas prowadzenia rozmów z zarządem spółki i przedstawicielami IKEA - mówi.
Jednak według części załogi zakładu, gmina w żaden sposób nie wsparła spółki. W tej sprawie przyszedł list do burmistrza, podpisany jako załoga.
- Swoją odpowiedź pisemnie dałem prezesowi zarządu. W piśmie proponuję wspólne spotkanie z załogą, na którym mógłbym przestawić, w jaki sposób gmina wspierała zakład - informuje burmistrz. Jak się dowiedzieliśmy w ciągu trzech ostatnich lat FM Meble był zwolniony z płacenia podatku gminie. - Było to ogromne wsparcie dla zakładu. Natomiast przez ulgę w podatku gmina nie zyskała prawie 800 tys. złotych do swojego budżetu - podsumowuje Edward Szupryczyński.
Nysa: Nadmuchany budżet - grożą nam cięcia inwestycji
Zabraknie na drogi
Gmina Nysa nie sprzedała 1 0-hektarowego terenu pod markety przy ul. Zwycięstwa. Do budżetu nie wpłynie 30 min zł. Zabraknie na drogi i inne inwestycje.
Burmistrz Nysy i koali cjanci planowali uzyskać z transakcji ponad 30 min zł i na tej kwocie oparli budżet na 2010 r. Władze, aby ura
tować jego realizację, muszą radykalnie ściąć wydatki i za niechać realizacji kilku inwe stycji.
Na teren przy ul. Zjedno czenia nie było chętnych.
Pierwszy przetarg odstręczył inwestorów zbyt wysoką ceną wywoławczą - 33 min zł. Na drugi, wyznaczony na 28 maja, mimo zmniejszenia jej do 28,5 min zł, też nikt nie złożył oferty. Budżet jest za grożony. Mimo, że wkrótce
Nysa: Rondo jednak powstanie
Powiat aktywny
Podczas czwartkowej sesji (27 maja 2010 r.) radni Powiatu Nyskiego oce
nili działalność dwu ZOZ-ów - (nyskiego i głuchołaskiego) w roku ubie
głym, przyjęli sprawozdanie Zarządu Dróg Powiatowych, uchwalili zmia
ny budżetowe oraz przyjęli strategię rozwoju turystycznego powiatu ny skiego.
Sprawozdanie nyskiego ZOZ przedstawił zastępca dyrektora dr Marek Szymko- wicz. Nyska jednostka odno
towała w roku ubiegłym stra tę finansową na poziomie 2.187144 zł, przy czym stratę tworzy przede wszystkim od
pis amortyzacyjny (2,8 min).
Tak więc sytuacja nyskiego ZOZ-u pod względem finan sowym jest dobra. Dr Szym- kowicz przedstawił działal ność ZOZ w sposób bardzo kompetentny i uporządko wany. Radni mogli posłu chać człowieka, który w spo
sób wyraźny ogarnia całość problemów jednostki i po
trafi je w sposób spokojny przedstawić Radzie Powiatu.
Jest to ważne, albowiem po
wiat jest właścicielem ZOZ- u i strategiczne decyzje należą do kompetencji Za rządu i Rady. Taką decyzja jest np. zaciągnięcie kredytu i przeznaczenie środków na rozbudowę szpitala. Bez de cyzji Rady Powiatu ta inwe stycja byłaby niemożliwa.
Podobnie pozytywną opinię uzyskał dr Artur Gry- chowski - który przedstawił działalność ZOZ-u Głucho
łazy. Głuchołaska jednostka, którą - jak to przedstawił dyr. Grychowski - w po
przedniej kadencji próbowa
no zlikwidować, teraz znala
zła swoje miejsce na rynku usług medycznych i z roku na rok osiąga zyski. W ubiegłym roku zysk głuchołaskiego ZOZ-u wyniósł 403.476 zł.
minie półrocze, to burmistrz i radni koalicji nie robią ra
dykalnych zmian.
Ze względu na rok wy borczy na razie wstrzymują się z decyzją. Jeśli tego nie zrobią zostawią nowemu burmistrzowi, który będzie rozliczany za nie swój bu
dżet, 30 milionową dziurę budżetową.
Burmistrz w pośpiechu, tydzień przez terminem przetargu, złożyła radnym projekt uchwały o podziale ponad 10-hektarowego are
ału na dwie działki o areale:
6,6 ha oraz 3,6 ha i ogłosze niu na nie przetargu nie
Jest to bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę, że NFZ jak zwykle zalega z płatno ściami za tzw. usługi ponad- limitowe. Czyli mówiąc wprost, część pacjentów le karze leczyli za darmo.
Zarząd Dróg Powiato
wych - którego sprawozdanie przedstawił dyrektor Tadeusz Dziubandowski - wydał w roku 2009 16.276.325 zł. Z czego na inwestycje 8.695.685 zł, a na bieżące utrzymanie dróg 5.811.950 zł.
Pozytywną informację podał radnym wicestarosta Czesław Biłobran. Po wielo miesięcznych negocjacjach udało się pokonać opór gmi
ny Nysa i będzie budowane rondo przy ul. Ujejskiego w Nysie, u wylotu mostu Ko
ściuszki. Powiat sfinansował wcześniej wykonanie doku
mentacji (125 tys. zł) i prze
znaczył w tegorocznym bu
dżecie 800 tys. zł na swój
Kryminałkl
Z soboty na niedzielę w Nysie włamano się do dwóch samochodów. Z volkswagena transportera skradziono nawigację samochodową, radioodtwa
rzacz oraz telefon komórkowy, z audi nawigację. W sumie straty wyniosły 1700 zł.
Nyscy policjanci poszukują sprawców kradzieży paliwa z samochodu ciężarowego zaparkowanego przy ul. Grodkowskiej w Nysie. Pusty bak właściciel zauważył w poniedziałek rano. Wartość skradzione go paliwa - 600 złotych.
JOTPE ograniczonego. Radny Piotr Smoter na sesji 28 maja przypomniał, że radni Ligi Nyskiej ostrzegali przy uchwalaniu budżetu, iż jest on mało realny. Ryzykowne było zaplanowanie 40 min zł dochodu ze sprzedaży mająt ku, w tym ponad 30 min zł z jednego terenu.
Procedura ogłoszenia i rozstrzygnięcia przetargu zajmie 2-3 miesiące. Od jego wyniku uzależnione jest uru chamianie inwestycji, bo może się nagle okazać, że gmina nie ma na ich realiza
cję pieniędzy.
dw
udział w tym przedsięwzię ciu. Po wielomiesięcznym stwarzaniu przez gminę trudności, wynajdowaniu przeszkód itd. udało się jed nak doprowadzić do wstęp nego porozumienia. Inwe stycję realizować będzie po
wiat, a gmina i opolska dy
rekcja dróg krajowych ma dołożyć się do jej sfinanso
wania.
Jest to bardzo dobra in formacja dla wszystkich kie rowców, którzy w godzinach szczytu marnują czas i pali
wo tkwiąc w korkach nie mo
gąc ani wyjechać, ani wje chać do miasta. Rondo na pewno usprawni ruch, jed nak dla rozładowania pro blemu komunikacyjnego Nysy konieczna jest budowa co najmniej jednego mostu i obwodnicy. Tu jednak środki i możliwości powiatu są nie
wystarczające. Powinna się aktywnie zaangażować w to zadanie gmina.
Od nowego roku szkolnego do szkoły w Złotogłowicach będą uczęszczały jedynie cztery klasy.
To z pewnością początek końca placówki.
Oświata: Od września do szkoły w Złotogłowicach będą uczęszczały tylko cztery klasy. Czy to początek końca placówki?
Likwidacja na raty
AgnieszkaGron