• Nie Znaleziono Wyników

Śmierć Anny Langfus w 1966 roku - Henryka Heinsdorf - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Śmierć Anny Langfus w 1966 roku - Henryka Heinsdorf - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

HENRYKA HEINSDORF

ur. 1937; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Paryż, PRL

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W

poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, Paryż, PRL, Anna Langfus, śmierć Anny Langfus

Śmierć Anny Langfus w 1966 roku

W [19]66 roku Anna Langfus zmarła nagle na atak serca. Jest taka plotka, że popełniła samobójstwo, ale to nie jest prawda, mieliśmy od razu telefon, że wujek po prostu za późno wezwał lekarza. Jeszcze jak ja byłam [u nich], zawsze się skarżyła na coś i to po prostu były głupstwa, bo jej się coś tam zdawało. Lekarz przychodził i nigdy nic nie znajdował, więc wujek był zawsze bardzo zdenerwowany tym faktem.

Ale [wtedy], w [19]66 roku, właśnie to go zmyliło. Jak naprawdę była chora i naprawdę miała bóle, bardzo silne bóle w plecach, wujek nie zawezwał lekarza na czas. Była noc, pomyślał, że ma czas. Rano przyszedł lekarz, ale już było po wszystkim. I Anna Langfus zmarła niestety, bardzo młoda kobieta, miała wszystkiego czterdzieści sześć lat. Była bardzo piękna. Szkoda.

Data i miejsce nagrania 2006-12-13, Ramat Aviv

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Agnieszka Zachariewicz

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ja wymieniłem kolegę, którego upolowali, ja byłem jego następcą, mnie się nie dało upolować, jakoś miałem szczęście.. No to strzelałem do nich, jak przelatywali przypuśćmy

Drugą jej powieścią była książka pod tytułem „Bagaże z piasku” wydana w 1962 roku.. Anna opowiadała wtedy, że chciała napisać jakąś lekką powieść na inny temat,

Mój wujek Arnold Langfus obiecał mi, kiedy jeszcze byłam w liceum, że będę mogła uczyć się [grać] na klawesynie, opłaci mi instrument i będę mogła u nich mieszkać, to znaczy

W parku to ja byłam ciągle, bo przecież naprzeciwko naszego domu na Żulinkach była brama, to albo odsuwałyśmy tą bramę i tam można było przejść, albo pod

Znalazłam się w Warszawie z mamusią, bo ojciec od razu na samym początku został zabity albo przez Ukraińców, albo przez Niemców.. Do dzisiejszego dnia nie wiem, co

Ja jestem teraz z nimi w kontakcie cały czas, ale niestety ona jest już bardzo stara i schorowana, jej córka [też] jest bardzo chora.. Ja myślę, że to wszystko

Ja byłam w Lublinie jeszcze jako katoliczka i nawet, zdaje się, byłam chrzczona w jakimś kościele z klasą całą.. Wtedy chrzcili jeszcze raz, bo nie wiedzieli, które dzieci w czasie

Wujek zmarł w 1995 roku, a Maria w ogóle się odseparowała i bardzo bym chciała ją odnaleźć, ale nie wiem, gdzie szukać. Zdaje mi się, że Jossi Dakar napisał do niej nawet