Mieszkańcy Kolonii Wolwinów opodal Chełma - Mieczysław Mękal - fragment relacji świadka historii [TEKST]

(1)

MIECZYSŁAW MĘKAL

ur. 1923; Chełm

Miejsce i czas wydarzeń Chełm, Kolonia Wolwinów, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe dzieciństwo, życie codzienne, sąsiedzi

Mieszkańcy Kolonii Wolwinów opodal Chełma

Oj, to sąsiadów to już ich nie ma, bo ja wiem czy to warto wspominać tych sąsiadów, co mieszkaliśmy obok. A można i potrzebne? No, to tam, jak to się mówi, na tej Kolonii co to tego, to pierwszy Łukaszczuk, Kowalczyk Józef, Kowalczyk Izydor, Łukaszczuk Władysław, Łukaszczuk Zofia była, później Kania, Majdan, Skrzyński Stanisław, Michał i tak dalej, i tak dalej, no to. To tam wszystkich nie będę wymieniał, bo to niepotrzebne, Skóra, Salin, a dalej, dalej, dalej Sadło, tak to już bliżej przy Hrubieszowskiej i cóż poza tym, cóż poza tym mogę więcej powiedzieć? [Czym się sąsiedzi zajmowali?] Oj, tam przeważnie tak o, rolnictwem, bo to pracy takiej nie było, takiej, jak to się mówi, żeby gdzieś było na stałe. Każden miał kawałeczek ziemi i tak o. Ziemi i tam jak ktoś może gdzie tam dorabiał, bo to ja wtedy nie byłem pełnoletni i to mnie może mało obowiązywało, że starsze osoby i ich majętność i tak dalej, tak że mało to się interesowałem, ale przeważnie to każden działkę miał, tak że przy działce tam robili, no. Może gdzie tam dorywczo dorabiali, jak to się mówi. No, a poza tym, cóż więcej można powiedzieć?

Tam Żydów nie było. Tam był jeden Niemiec, Stefani taki Rudolf, u którego później, podczas okupacji byłem za służącego, tak żeby do Niemiec nie jechać, to byłem tu na miejscu, on mnie znał, tak że ja tam byłem, tak jak u siebie w domu u niego. No i on syna miał też, Niemiec. Poza tym tam jeden taki Miron, Miron Sadło był, to już prawosławny był. A poza tym więcej tam nie pamiętam tak, bo to chłopak taki tego, to mało się interesowałem takimi sprawami.

Data i miejsce nagrania 2010-02-24, Chełm

Rozmawiał/a Ilona Sawicka

Transkrypcja Ilona Sawicka

Redakcja Maria Radek