• Nie Znaleziono Wyników

Kolega Wajsman - Josef Fraind - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kolega Wajsman - Josef Fraind - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JOSEF FRAIND

ur. 1923; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, okres powojenny

Słowa kluczowe Lublin, okres powojenny, kolega Wajsman

Kolega Wajsman

Ja się z nim spotkałem po wojnie w Lublinie w [19]44 roku, przypadkowo na Krakowskim Przedmieściu. On wtedy był starszym sierżantem w jakiejś jednostce, nie wiem gdzie. Potem nasze drogi się rozeszły. On znalazł swoją całą rodzinę, to znaczy macochę z trojgiem dzieci, i on zastępował ojca, bo ojciec jego zginął w obozie w ZSRR jako bundowiec. Potem udał się do Wrocławia i wstąpił do milicji obywatelskiej, doszedł do stopnia, zdaje się, kapitana albo majora, nie wiem dokładnie. W [19]57 roku on się zwolnił, nie mógł przecierpieć tej antyżydowskiej fali.

Ponieważ zawsze miał sposobności do dziennikarstwa, on poszedł pracować do Ruchu. Przyjechał z Polski po [19]67 roku, zdaje się, do Szwecji. Pierwsza żona była Niemką, zdaje się, druga była Polką, a trzecia Rosjanką. On tam zajmował się dziennikarstwem. Każdy wyładowuje to, co u niego we wnętrze jest. On dużo pisał do bundowskiej prasy.

Data i miejsce nagrania 2006-12-17, Tel Awiw

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nieraz ja trzy razy podchodziłem do ula, tylko dekiel podniosę, a szarańcza siada i gryzą.. Najgorzej one wtedy gryzą, jak jest

Słowa kluczowe Nowosybirsk, Lublin, II wojna światowa, okres powojenny, szkoła oficerska, Sztab Generalny Wojska Polskiego.. Szkoła oficerska i powrót

Spotkałem również doktora Herszenhorna, który wówczas był jeszcze majorem w wojsku, należał do PKWN-u, tymczasowego rządu, którego siedzibą był Lublin – najpierw Chełm,

Starałem się często przyjeżdżać, bo w owym czasie każdy szukał – może ktoś się znajdzie z bliskich, z rodziny.. Jeździłem wszędzie – tam gdzie były

Były cztery klasy, a trzy starsze klasy uczyły się w siedzibie gimnazjum humanistycznym po południu, bo nie było miejsca.. Kuratorium chciało zamknąć nam tę szkołę,

Studium Dramaturgii Współczesnej, gdzie odbyło się ponad 80 premier tekstów, które poza fachową literaturą, jaką był „Dialog”, nie ukazały się nigdzie więcej i

A ponieważ cały rok obserwowałem, jak mój kuzyn, który już chodził do tej szkoły, odrabiał lekcje i ja mu pomagałem, to sam się nauczyłem, przerabiałem z nim razem

W Domu Pereca byłem kilka razy, chociaż rówieśników moich tam nie było, tylko ludzie, którzy mnie pamiętali sprzed wojny.. Ja ich nie znałem, oni mnie znali, tak że z