• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1935.08.13, R. 16, nr 95

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1935.08.13, R. 16, nr 95"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

C en a p ojed yn czego n u m eru 10 g r. D zisiejszy n u m er zaw iera 6 stro n .

BEZPARTYJNE POLSKO . KATOLICKIE PISMO LUDOWE.

WVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

W e k sp e d . m io B ięaa n ie T S jfr .B o d n o a ie -

1 PZSOpl Ć3ia • u lem p r» e» p o o itę 21 < r. w ię c e j. W w y - u a d k a ch n ie p r ie w id iia n y o h , p r» y w B tr» y m an lu p ra ed a lęb io ra tw a , iło te n l* p ra cy, p rzerw a n ia k o m u n ik a cji, a b o n e n t n iem a p ra w a ią d a ć p o a a tern iin o w y o h d o sta r c z e ń g a ie ty , lu b a w ro tu c e n y a b o n a ­ m en tu Z a d a ia l o g to a ie n lo w y R ed a k cja n ie o d p o w ia d a . R ed a k to r p rsy jm u je o d 1 0 -1 2 . N a d e sła n y c h a n ie ta m ó w io n v c h r ę k o p isó w R e­

d a k cja n ie iw r a c a i n ie h o n o r u je . R ed a k cja i a d m in istra cja u l. M ick io - w ic ia L T e le fo n 80. K o n to c ie k o w e P . K O . P o in a ń 2 0 4 , JÓ Ł

fi'umiennem wykonywaniem obowiązków budujemy silną Ojesyzną!

O r - rx I -m «. o g io sz . p o b iera się o d w ie r sz a m at. (7

UgiOSZOma. U m J * 1 0 g r., za rsk la m y n a str . 4 -ia a . w w ia d o m o ścia ch p o to c in y o h 30 g r. n a p ie r w sz e j str . W g r. R a b a tu u d sie la a ię p ra y c sę ste m o g ła a sa n iu . ,O to s W tjb ra esk l* w y ch od si tray r a sy ty g o d n . I to : w p o n ied a la lek , śro d ę i p ią tek . P ra y sa d o - w em ścią g a n iu n a le iu o śc i ra b a t o p a d a . D la sp ra w sp o rn y ch jest w ła śc iw y 8 ą d w W ą b rzeźn ie. — Z a term in o w y d ruk , p n o p isa n e m iejsce o g ło zien la a d m in istra cja n ie o d p o w ia d a . W rd a w n ieiw o za a trseg a so b ie p ra w o n iep n y jęc ia o g ło sz e ń b ez p o d a n ia p o w o d ó w

N r. 95

Kot€/<lfecro9

w to re k d n ia 13 sie rp n ia 1935 r. R o k X V I

g łó w n eg o , sto łeczn eg o i w o jew ó d zkieg o F e­

d e ra c ji P . Z . O . O ., p o św ięco n e zb liżający m się w y b o ro m do ciał u staw o d aw czy ch .

Z asad y n o w ej k o n sty tu cji p rzed staw ił g en . G ó reck i, tech n ik ę zaś zw iązan ą z a k c ją w y b o rczą o m ó w ił sek retarz g en eraln y F e­

d e ra c ji p. W alew sk i, p o czem u ch w alo n o jed n o g ło śn ie n astęp u jącą rezulo cję:

K o n sty tu cja k w ietn io w a , k ła d ą ca sil­

n e i zd ro w e p o d w a lin y p od m o ca rstw o w y rozw ój R zeczy p o sp o litej o ra z n o w e za sa d y , za w a rte w o b ecn y ch o rd y n a cja ch w y b o r­

czy ch d o cia ł u sta w o d a w czy ch są w a żk im eta p em n a d ro d ze u trw a lan ia siły i p o tęg i p ań stw a.

W y k lu cza ją c zb ęd n e i szk o d liw e p o-

śred n ictw o p a rty j tit n a cje w y b o rcze czeu stw o ze sw em L am en tarnem , n a k ła d a ją c w szy stk ich a czciw y cIi

p o lity czn y ch — n o w e or- litczą b ezp o śred n io sp o łe- p rzed sta w icielstw em p a r­

tem sa m em n a o b y w a teli P ań stw a o b o w ią zek b ra n ia u d zia łu w w y b o ra ch .

— Z a szczy tn y ten o b o w ią zek sp a d a p rze- d ew szy stk iem n a n a s, ja k o ty ch , k tó rzy d o ­ b ro i in teres P a ń stw a sta w ia ją p on ad w szy ­ stk o , k tó rzy w la ta ch w a lk i o P o lsk ę N ie­

p o d leg łą d ali w y ra z sw em u u m iło w a n iu O j­

czy zn y i k tó rzy d ziś zn a ją c cen ę zd o b y tej n iep o d legło ści, p ra g n ą i ch cą ją u trw a lić, d la teg o też w g łęb o k iem p rzek o n a n iu , iż w y b o ry d o cia ł u sta w o d aw czy ch są ak tem p a ń stw o w y m , a n ie p a rty jn o - p o lityczn y m , w szy stk ie sfed ero w a n e o rg a n iza cje b y ły ch w o jsk o w y ch p o sta n a w iają w zią ć z ra d o ścią p ełn y i a k ty w n y u d zia ł w w y b o ra ch , oraz ro zp oczą ć en erg iczn ą p ro p a g a n d ę w śró d n a j­

szerszy ch m as sp o łeczn y ch w ty m k ieru n k u .

Aresztowanie działacza polskiego

ze kwiatowego Związku Potakdw z Zagranicy

A U T O B U S S P A D U Z 4 -M E R O W E J W Y S O K O Ś C I D O R O W U Jed en zab ity i sied m iu ran n y ch .

G R A JE W O . 11. 8. K u rsu jący n a lin ji Ł o m ­ ża — G rajew o au to b u s P K P u leg ł k a ta stro fia p o m ięd zy m iejsco w o ścią S taw isk a a S zczu czy­

n em w p o b liżu w si S taw ian y . W ch w ili, g d y au to b u s w jeżd żał n a m o stek , szo fer ch cąc w y m i­

n ąć zn ajd u jąceg o się tam źreb ak a, u d erzy ł w b arjerę, w sk u tek czeg o au tob u s sp ad ł z w y so ­ k o ści 4 m etró w d o ro w u, p rzew racając się k o ­ łam i d o g ó ry .

K o n d uk to r au to b u su Ja n D erlacz zo stał z a­

b ity . S zo fer zaś P io tr M ło to w sk i ciężk o ran n y . W śró d p asażeró w jest jed en ciężk o ran n y , zaś 5 lżej. R an n y ch p rzew iezio n o do szp itala w S zczu czy n ie, a n a m iejsce w y p ad k u p rzy b y ła k o m isja śled cza, k tó ra u staliła p rzyczy n y k a­ tastro fy .

P O R A Ź D R U G I P R Z E K R O C Z Y Ł G R A N IC Ę .

P U C K . — Z a n ieleg aln e p rzek ro czen ie g ra­

n icy p o lsk o -n iem ieck iej areszto w an y zo stał p rzed p aru d n iam i n iejak i O tto n S ajb el lat 15 z S w in em u n d e. C h ło p ak o d staw io n y zo stał d o p u n k tu g ran iczn eg o i p o o d sied zen iu k ary w y ­ d an y w ręce strażn ik ó w n iem ieck ich . S ajb el zd o łał jedn ak zm y lić czu jn o ść N iem ców i zb ieg ł p o n o w nie d o P o lsk i. P o licja go zn o w u a resz­

to w ała i w ty ch d n iach o d staw i zn o w u do N iem iec.

Precz z bojkotem wyborowgFeder. Polskich Zwitków Obrońców Orazoi

Z N A M IE N N A U C H W A Ł A D Z IA Ł A -I

C Z Y Z E S T R O N N IC T W A L U D O W E -I

WUDcC Wf DOlOW

C O si

■ P o d p rzew o d u , p rezesa zarząd u g ló w n . K o n g res S tro nn ictw a L u d o w eg o , k tó ry B F ed eracji P o lsk ich Z w iązków O b ro ń ców O j- się o d b y ł w lip cu rb . p rzesą d ził o sta teczn ieg ezy zn y gen . d r IŁ G ó reck ieg o , o d b y ło się m o lo sie tej sztu czn ej, p osk leja n ej z T Ó żn y ch ||d n iu 9 bm . zeb ran ie p rzed staw icieli 55 zw iąz- o d ła m ó w i p rzez ró żn e a m b icje k iero w a n ej® ków sfed ero w an y ch , o raz czło n k ó w zarząd u p a rtji. Z w y w ia d u z b . p o słem Ł y p a cew iczen ij

d o w ied zieliśm y się, że k o n g res b y ł ta k zo r-|

g an izow a n y , a b y cel jeg o g łó w n y — - b o jk o t w y b o ró w d o p a rla m en tu — b y ł za w szelk ą cen ę o sią g n ięty . T o też g ru p a „ P ia sta44 sp ro ­ w a d ziła so b ie z M a ło p o lsk i — za o p ła tą k o sz­

tó w p o d ró ży — d o b rze p rzy go to w a n ą w ięk ­ szość. T a w ięk szo ść, o d p o w ied n io p o in stru o­

w a n a , n ie d o p u ściła d o d y sk u sji n a d refera ­ tem b o jk o tow y m p . R a ta ja , p ró b u ją cy m za ­ b ra ć g ło s rzu ciła się d o g a rd eł i p rzed ło żo n ą rezo lu cję za b o jk o tem w y b o ró w b a rd zo g ro ­ źn ie u ch w a liła .

A le — ja k to zw y k le p o ta k ich b u rzli­

w y ch a „ jed n o m y śln y ch 44 k o n g resa ch b y w a

— p rzy szła reflek sja . P o reflek sji — d y sk u ­ sja w p ra sie. P o d y sk u sji cich e n a ra d y . I o czy w iście p o n a ra d a ch — d ecy zje.

D ecy zje, są d zim y , b y ły tem ła tw iejsze, że w S tro n n ictw ie L u d o w em od ch w ili zjed ­ n o czen ia p a n o w a ł sta le sta n ca łk o w iteg o ro z­

b icia w ew n ętrzn eg o . J eśli so b ie u p rzy to m n i- m y , że d la ja k iej ta k iej sp o isto ści g ó ry trzeb a b y ło w ła d ze p a rty jn e ro zb ić n a ca-l

ły szereg cia ł i p rezesu r, że b y ł tam p rezesa (C P C .) Jeszcze n ie p rzeb rzm ią! o statn i fak t k o n g resu (W y zw o len ie), p rezes R a d y N a-g b ru taln o ści czesk iej w sto su n k u do p. R zy- czeln ej (P ia st), p rezes n a cz. K o m itetu W y k .B m an o w ej i je j 9 -cioletn ieg o sy n k a, a to (S tr. C h łop sk ie) i p rezes k lu b u p a rł. (W y -g zd a rzy ł się n o w y w y p ad ek , rzu cający rów - zw o len ie) — to zd a m y so b ie sp ra w ę, że fo r-g n ież jaskraw y snop św iatła n a p o lity k ę m a cja ta k a , ch o ra o d ch w ili sztu czn eg o ® w ład z czesk ich w sto su n k u do P o lak ó w , p rzy jścia n a św ia t, m u sia ła się o sta teczn ie® P rzed p aru d n iam i w y jechał z W arsza-

ro zlecieć. n a u r^°P d ° A u strji i Ju g o słaiw ji red ak -

I ro zlecia ła się. P ierw szy od p ad ! „p re-B to r w y d aw n ictw a św iato w eg o Z w iązk u P o- zes“ W ron a, d o n ieg o p rzy łą czy li się d a w n i® lak ó w z Z ag ran icy p. W ład y sław C . a d h eren ci S tro nn ictw a C h ło p sk ieg o . E m ig ra ­

cja tej g ru p y ze S tro n n ictw a L u d o w eg o b y ła za ra zem cich ą je j i o sta teczn ą sa m o-lik w i- d a cją . J ej ra d y k a lizm , p rzew y ższa ją cy w szy­ stk o , co m o żn a b y ło n a jd osk o n a lszeg o w tej m ierze rzu cić p rzed w y b o rcó w — n ie p o ru ­ szy ł w si. O g ło siw szy b o jk o t w y b o ró w , w a ­ ta h a w y zw a la n a licy ta cję b o jk o to w ą S tro n ­ n ictw o . L u d o w e, a le to — ju ż d o tej licy ta ­ cji sta n ą ć n ie m o g ło .

D ru g a g ru p a, m a ją ca sw o je p ięk n e tra ­ d y cje n iep od leg ło ściow e n a teren ie b . K o n ­ g resó w k i, g ru p a W y zw o len ia o d g ro d ziła się n a ty ch m ia st p o k o n g resie od licy ta cji b o j­

k o to w ej. Z a ró w n o z w y w ia d u z p . Ł y p a ce- w iczem , ja k z a rty k u łu b . p o sła L an gera, o g ło szo n eg o w p ra sie sto łeczn ej w id a ć b y ło , że „ en tu zja sty czn ie44 u ch w a lo n y b o jk o t w y ­ b o ró w o b u d ził su m ien ie sta ry ch d ziała czy n iep o d leg ło ścio w y ch . P rzeciw p ra w n em u p o­

rzą d k o w i w P a ń stw ie n ie p ó jd ziem y — o ś­

w ia d czy ł b . p os. L an ger. P a rtja n ie p ó jd zieL Ł Ó D Ź w u zu ip elnien iu w ia doniości o o- d o w y b o ró w b o p a rtje w o g ó le — zg o d n ie ZB > om nym p o żarze w S zczercow ie d o w iad u je- u sta w ą w y b o rczą - d o w y b o ro w n ie ld jł-B y się n astępu jący ch szczeg ó łó w :

A le to n ie o zn a cza - b o jk o tu w y b o ro w .

g

S zczercó w jest m alą o sad ą, liczącą ogó- M u sia ło d o jść d o o sta teczn ej d ecy zji. 120 p o sesy j. Z ty ch 120 d o m ó w p o żar o to — n a ra zie — 15-tu b . p o słów i b . sen a^o 'B zn iSZCZy ł 96, p o w o d u jąc straty , sięgające ró w , zw ią za n ych o d la t w sp óln ą p racą w g

W y zw o len iu , sk ład a o św ia d czenie, że w y s t ę - g |

p u je ze S tro n n ictw a L u d o w eg o . W o św ia d ­ czen iu sw em d zia ła cze ci p o d k reśla ją , że u ch w a ła k o n g resu w sp ra w ie b o jk o tu w y ­ b o ró w d o S ejm u , p o w zięta p o śp ieszn ie i b ez d y sk u sji, b y ła b łęd em p o lity czn y m . L u d w iejsk i p o w in ien w zią ć u d zia ł w w y b o ra ch , w k o leg ja ch w y b o rczy ch , w g ło so w a n iu ...

P . R a ta j p o zo sta ł w ięc ze sw ą fik cy jn ą

„ w ięk szo ścią44 sam . S an i — z p aru em ig ra n -

O szeld a.

R ed ak to r O szeld a je st ró w n ież n aszy m w sp ó łp raco w n ik iem . Z n ad g ran icy czesk iej o trzym aliśm y od n iego list, w k tó ry m o p o ­ w iad a o n iesły ch an ej b ru talno ści czesk ich u rzęd n ikó w i żan d arm ó w w sto su n k u do p rz e je ż d ż ają c y ch p rzez C zech o sło w ację tu ­ ry stó w p o lsk ich . M im o, iż p o siad ał w szy st­

k ie p ap iery , ja k p aszp o rt i w izy w zu p ełn y m p o rząd k u , areszto w an o go. sp isan o p ro to k ó -

ły , o d g rażając się w n iecn y sp osó b, ro b iąc szy k an y i n a k ażd y m k ro k u w stręty .

B ezczeln o ść czesk a sięga g ran ic tru d ­ n y ch w p ro st d o zro zu m ien ia. Ju ż n iety lk o sz y k a n u je się o b y w ateli p o lsk ich , zam iesz­

k ały ch w C zech o sło w acji, ale n aw et p o lsk im tu ry sto m u tru d n ia się p o d ró ż, n a ra ż ają c n a straty i p rzy k ro ści.

P o w o d em zatrzy m an iu , sp isan ia p ro tok ó ­ łu , aw an tu r, g ró źb etc., w y w o łan y ch o statn io p rzez w ład ze czesk ie je st p raw d o p o d o b n ie to że zn ają o n e d o sk o n ale w y b itn ą d ziałal­

n o ść red . W ład . O szeld y n a teren ie P o lo nji Z ag raniczn ej, a zw łaszcza o statn ie ja k o re­

d a k to ra w y d aw n ictw św iato w eg o Z w iązk u P o lak ó w z Z ag ran icy , w k tó re w ch o d zą „P o ­ lacy Z ag ran icą", „S p o rt i W y ch o w an ie F i­

zy czn e" o raz ty g o d n io w e b iu le ty n y d la p ra ­ sy k ra jo w e j i zag ran iczn ej.

K A T A ST R O F A L N Y P O Ż A R

Ł Ó D Ź . W d n iu 9 bm . w g o d zin ach ra n ­ n y ch w m iejsco w o ści S zczercó w p o w iatu lask ieg o w y b u ch ł p o żar k tó ry p rz y b ra ł k a ­ ta stro fa ln e ro zm iary . P o żar trw ają c y p rzez cały d zień straw ił o k o ło 100 d o m ó w m iesz­

k aln y ch . N a m iejsce w y je c h a ła straż, z ca­

łej o k o licy . P rzy czy n a p o żaru o raz ro zm iary szk ó d n a ra z ie n ie u stalo n o .

o k o lo m iljo n a zło ty ch . O g ień zn iszczy ł n ie ty lk o d o m y m ieszk aln e lecz i sto d o ły n a p e ł­

n io n e zb o żem teg o ro czn em

w ażn e stra ty w in w en tarzu . L u d n o ść S zczer­

co w a b ęd zie ro zm ieszczon a p o o k o liczn y ch w siach . N a m iejsce p o żaru , k tó ry zo stał o stateczn ie u g aszo n y z ram ien ia U rzęd u W o ­ jew ó d zk ieg o p rz y b y ł k iero w n ik b ezp ieczeń ­ stw a p u b liczn eg o p . B erk o w ic.z, o k ręg o w y k o m en d an t P o licji P ań stw o w ej, staro sta łó d zk i o raz o k ręg o w y k o m en d an t straży o g n io w ej. O szy b k o ści, z ja k ą g ro źn y ży w io ł całe n iem al o sied le św iad czy fak t, iż p o żar w y b u ch ł o k o ło p o łu d n ia, a ju ż o g o d z. 7 w ieczo rem sy tu a c ja b y ła o p an o w an a i p o zo ­ sta łe 2 0 jk ilk a d o m ó w zd o łan o zab ezp ieczy ć.

Jak w y n ik a z d o ch o d zeń , p rz y c z y n ą p o żaru d iy ło w ad liw e u rząd zen ie p ieca d o ch ich a Ijed n em z g o sp o d arstw w S zczerco w ie.

i w y w o łał p o -

S P R Y T N Y Z Ł O D Z IE J P IE N IĘ D Z Y

T O R U Ń . D o T o run ia p rzy b y ł n iej. G ło ­ w ack i S tan isław , m ieszk an iec w si K am io n ki, k tó ry w U rzęd zie S k arb o w y m p o d jął k w o tę 200 zło ty ch n a k u p n o k o n ia. W d ro dze n a targ n a ul. S zero k iej p rzy stąp ił do n ieg o p ew ien o so b n ik n am aw iając G ło w ack iego d o u d an ia się n a u licę P rzed zam cze, g d zie m iała się o d b y w ać rz e k o ­ m o licy tacja k o n i. W ul. P rzed zam cze o so b n ik ów p o d n ió sł leżące n a ch o d n ik u m ałe z a w in ią t­

ko i p o ro zw in ięciu g o o św iad czy ł, że zn alazł p ien iąd ze, p ro p o n u jąc jed n o cześn ie G ło w ack ie­

m u u d an ie się n ad W isłę, ab y n a o so b n o ści z n a­

lezio n e p ien iąd ze p rzeliczy ć. N ad W isłą z w ró ­ cił się d o n ich p ew ien o so b n ik z zap y tan iem , czy n ie zn aleźli p ien ięd zy , k tó re o n w u l. P rze d ­ zam cze zg ub ił. O so b n ik ten p rzy stąp ił d o p rze - szu k iw an ia k ieszen i G ło w ack ieg o jak i jeg o to ­ w arzy sza, tw ierd ząc stan o w czo , że m u sieli z a­

g u b io n e p rz ez n ieg o p ien iąd ze zn aleźć. S k o n ­ stern o w an y G ło w ack i o św iad czył, że m a sw o je p ien iąd ze w k w o cie 200 zł., zaś to w arzy sz je­

g o p o d ał, że m a p rzy so b ie 125 zł. P o k ró tk ie j w y m ian ie słó w G ło w ack i ro z sta ł się z n ie z n a­

n y m i so b ie o so b n ik am i a p rzy by w szy n a ta rg o­ w isk o n a Jak ó b sk ie P rzed m ieście, zau w aży ł b rak p o d jęty ch w U rzęd zie S k arbo w ym 200 zł., k tó re o so b nik p rzeszu k u jący m u k ieszen ie w jak iś w y rafin o w any sp o só b sk rad ł.

w

tam i, za sila jący m i g o sw em n iecn em , za tra ­ tem n a tch n ien iem w a lk i z w ła sn em P a ń ­ stw em . C h o ro b a , w o sta tn ich la tach zresztąl

zw o ln a za n ik a ją ca , ch o ro b a „ p ia sto w sk a44| P A R Y Ż . L o tnik A rn u x u stalił n a lo tn i- w si _ w y ra ża ją ca się w p u stej fra zeo lo g jig sk u w E tam p s n o w y rek o rd szy b k o ści, osią- i o b a lan iu rząd u co ty d zień n a p a p ierze lu b g g a ją c n a 476 km . n a godzinę. P o p rzed n i re ­ n a w iecu — d o g asa . P . R ataj sam d zw o n ig k o rd szy b k o ści .teg o p ilo ta w y n o si! 470 km . sw ej p a rtji n a p o g rzeb . Z aczął n a k o n g resie.® na godzinę.

N O W Y R E K O R D S Z Y B K O Ś C I

N IE S Z C Z Ę śL IW Y W Y P A D E K

T O R U Ń . D n ia 8 b m . w o źn ica T y m m e A lb ert, id ąc p rz y n aład o w an y m w o zie p o n o w y m m o ście zo stał p rzy ciśnięty do w o zu p rzez p rz e je ż d ż a ją c y tra m w a j. T y m m e o d ­ n ió sł zg n iecen ie lew eg o b o k u , tak iż m u sia­

no go o d staw ić k a re tk ę p o g o to w ia do szp i­

tala m iejsk ieg o .

S P A D L I Z R U S Z T O W A N IA

Ł U C K . P o d czas re m o n tu 3 -p iętro w eg o b u d y n k u P o lsk iej M acierzy S zk o ln ej w Ł u ck u sp ad li z w y so k ieg o ru sztow an ia 4 ro ­ b o tn icy , zatrnd n iien i p rz y o d n aw ian iu g m a­

ch u , d o zn ając siln y ch o b rażeń . R an n i ro ­ b o tn icy zo stali p rzew iezien i do szp itala. — P rzy czy n ą k a ta stro fy b y ło słabe ru szto w a­

n ie, k tó re załam ało się p o d ciężarem ceg ieł.

(2)

S tr,VUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA L O S W Ą B R Z E S K I" N r. 9 5

C ®

W K R A JU

i Okręgowe zgromadzenia wyborcze Na marginesie rozruchów we Francji

O d

10-lecia koronacji cu d ów - W St.

rach uro<

nogo obrazu M atki B oskiej P iek arskiej.

A dam ski oraz w oj. G rażyński.

N iem cy z G dańska w ilości kilku sięcy osób p rzyb yli na kilku statkach G dvni. orzyczem zw ied zili m iasto

do oraz u- rządzenia portow e.

4- 22 sierpnia rew izytow ać b ęd zie polską m arynarkę w ojen ną krążow nik niem iecki

„K ónigsberg", m ający na p okładzie przeszło 500 ludzi załogi. K rążow nik w G dyni będzie do 25. bm .

5- W p ow iecie k ołom yjsk im stw ierdzono w ypadki tyfu su plam istego.

6- G en. por. Schindler, n iem ieck i attache w ojskow y opuszcza w e w rześniu W arszaw ę, cb ejm u jiic stanow isk o dow ódcy korpusu.

kańców 1.221.697.

7- W gm inie D olszyce (W ilno) stado w y­

głod niałych w ilk ów napadło na pastw isko, p orw ały 5 prosięta oraz rozszarpały buhaja.

+ P. Jerzy Z dziechow ski z W ilna otrzy­

m ał I. nagrodę za p rzeb ycie n ajdłu ższej tra­

sy (13(H ) km ), jad ać z W ilna na w yścigi sa­

m ochodow e na G rossglockner.

8- W p ow iecie in ow rocław sk im stw ier­

dzono rozszerzającą się ep id em ję duru brzu-

9- P. P rezyd ent R zeczyp osp olitej p ozo­

stan ie w Z akopanem przez 2— 3 tygodnie.

4- P orozu m ienie w sp raw ie postoju p ol­

skich ok rętów w ojenn ych w G dańsku zosta­

ło p rzed łu żon e na 3 lata.

4- S en sacyjn ego w yn alazk u patefonów k ieszon k ow ych dokonało dw óch in żynierów p olitech n ik i w W arszaw ie. W yn alazk iem za­

in teresow ali się am eryk ań scy k ap italiści.

4- N a teren ie całego kraju zn ajdu je się 542 w ięzień , w tern 5 zakładów w ych ow aw - czo-popraw czych. W arsztaty p racy posiada 116 w ięzień , a b ibljotek 152.

Z A G R A N IC Ą

4- T rzęsien ie ziem i w yw ołane przez w y­

buch w ulkanu G aleras pod B ogotą (K olum - bja), spow odow ało śm ierć 150 osób.

5- N a teren ie B erlina, B ran den b urgii, P o­

m orza i M archji W schodniej rozw iązano or­

gan izację „Stahlhelm uA

6- W N iem czech k ażd y n arod ow y socja­

lista u p raw n ion y jest do aresztow an ia ży­

da, jeżeli p rzych w yci go na gorącym u czyn­

ku p op ełn ienia jak iegoś przestępstw a.

7- A m eryk ań sk i b an k ier C laud e v. A llen p opełnił sam obójstw o. Z eskoczył z now ego m ostu nad zatoką H udsona, w ysok iego na 130 m etrów i sp adł na p rzyb rzeżne skały, gd zie zn aleziono straszliw ie zn iekształcon e jego zw łok i.

8- P olicja n ow ojorsk a w yk ryła podobno sp isek na życie burm istrza L a G uardia. Spi­

sek p rzygotow any b ył przez m iejscow ych h itlerow ców .

9- W B erlin ie p ojaw iło się zarządzenie o rozw iązaniu lóż m asońskich.

4 - W B ru kseli grupa k om un istów w tar­

gn ęła do p aw ilon u w łoskiego i obrzuciła zgn iłem i jajam i zn ajdu jący się tam postu­

m ent M ussoliniego.

4- W R um unji szarańcza czyn i na polach w ielkie szkody.

4- W B elgji od 50 łat n ie w yk on an o ża­

d n ego w yrok u śm ierci, gd yż k rólow ie stałe

•w yk orzystyw ali p raw o łaski.

4- W sku tek gw ałtow nego ob sun ięcia się’o o d rz u c e n iu

m iasta B a- z a w ia d a m ia n ie u p ra w n io n e g o o o k re ś le n iu z lis ty w y b o rc ó w .

W o b y d w u p o w y ż s z y c h w y p a d k a c h o b y w a - w padł na sam ochód. n ie z a d o w o lo n y z d e c y z ji, p o w iziię te j p rz e z

k o m is ję o b w o d o w ą , m o ż e w n ie ś ć d o te jż e k o m i­ sjis p rz e c iw , k tó ry b ę d z ie ro z p a trz o n y p rz e z k o­ m is ję o k rę g o w ą . T a o s ta tn ia n ie p rz y jm u je terenu zgin ęło 63 m ieszkańców

longen.

4- N a p rzejeźd zić k olejow ym w M on­

trealu (K anada) pociąg 6 osób zostało zab itych .

4- W T oussus Ł e N oble zd arzyła się k a­

tastrofa sam olotow a w k tórej p on iosły śm ierć trzy osoby.

4- U lew n e d eszcze, jak ie n aw ied ziły środkow ą Japonję sp ow od ow ały olb rzym ią pow ódź, w czasie k tórej zginęło 20 osób a 40 zostało rannych.

4- D onoszą z Sinanu, że p rzerw an ie ta­

m y w górnym b iegu rzeki Ż ółtej zagraża ok oło 5 okręgom w zach od niej części pro­

w in cji szant u ńsk iej.

DAWNIEJ PŁOMIEŃ KOMINKA, DZISIAJ RADJA GODZINKA.

O k rę g o w e z g ro m a d z e n ia w y b o rc z e , k tó re : b ę d ą w c ią g u b ie ż ą c e g o ty g o d n ia o s ta te c z n ie u - p o w o d z i k o n s ty tu o w a n e , o d b ę d ą w d n iu 14 b m . — je d n o - c z e ś n ie w c a ły m k ra ju — p o s ie d z e n ia , n a k tó ­ ry c h d o k o n a ją u s ta le n ia lis t k a n d y d a tó w n a p o­ s łó w d o S e jm u w e w s z y s tk ic h 1 0 4 -c h o k rę g a c h w y b o rc z y c h .

W w y d a n e j s p e c ja ln e j in s tru k c ji m in is tra s p ra w w e w n ę trz n y c h , u s ta lo n o — z g o d n ie z b rz m ie n ie m u s ta w y o o rd y n a c ji w y b o rc z e j ż e p ra w o z g ła s z a n ia k a n d y d a tó w n a p o s łó w p rz y­

s łu g u je k a ż d e m u d e le g a to w i d o z g ro m a d z e n ia w y b o rc z e g o . N a p o d s ta w ie d o k o n a n y c h z g ło ­ sz e ń , k o m is a rz w y b o rc z y , k tó ry p rz e w o d n ic z y o k rę g o w e m u z g ro m a d z e n iu w y b o rc z em u , u s ta la w y k a z z g ło s z o n y c h k a n d y d a tó w n a p o s łó w . W ra z ie je ż e li lic z b a z g ło s z o n y c h k a n d y d a tó w n ie - p rz e w y ż s z a 4 -cih — k o m is a rz w y b o rc z y p o p ro s tu w s z y s tk ic h c z tre c h z g ło s z o n y c h k a n d y d a tó w z a ­ p is u je n a lis tę k a n d y d a tó w n a p o s łó w , k tó ra z o - s ta je p rz e d ło ż o n a w y b o rc o m . W ra z ie .je że li lic z­

b a z g ło s z o n y c h k a n d y d a tó w p rz e w y ż s z a 4 o s o b y j

o k rę g o w e z g ro m a d z e n ie w y b o rc z e p rz y s tę p u - je d o g ło s o w a n ia .

G ło s o w a n ie o d b y w a s ię w te n s p o s ó b , ź e | k a ż d y g ło s u ją c y w y p is u je n a o trz y m a n e j o d p rz e - ' w o d n ic z ą c e g o k a rc ie im io n a i n a z w is k a p ro p o - ' n o w a n y c h k a n d y d a tó w w ilo śc i, n ie w ię c e j n iż c z te re c h . K a rta z a w ie ra ją c a m n ie js z ą lic z b ę n a z w is k je s t w a ż n a , n a to m ia s t n ie w a ż n a je s t z , m o c y p ra w a k a rla , z a w ie ra ją c a p ię ć lu b w ię k s z ą | lic z b ę n a z w is k .

P ie rw s z e g ło s o w a n ie je s t w a ż n e ty lk o w ty m 1 p rz y p a d k u , g d y w w y n ik u je g o p rz y n a jm n ie j

c z te re c h k a n d y d a tó w o trz y m a ta k ą lic z b ę g ło - 'D a n e te b ę d ą o d n o to w a n e w p ro to k ó le .

L IST Y W Y B O R C Z E

u k ład a ad m in istracja, a k on trolu je w yb orca.

J u ż o s ta tn ie d n i s p ra w d z a n ia sp isó w w y ­ b o rc z y c h d o S e jm u — o s ta tn i te rm in w d n iu 14 s ie rp n ia . W ie le , n ie s te ty , o s ó b ż a łu je fa ty g i, a b y s k o n tro lo w a ć , c z y n ie p o m in ię to w s p is ie ic h n a z w is k . D o p ie ro w d n iu g ło s o w a n ia z a s k a­

k u je w y b o rc ę p rz y k ry m o m e n t ro z c z a ro w a n ia . W ó w p za s z a w ie d z io n y o b y w a te l p o c z y n a u ty s k i­

w a ć n a „ p o rz ą d k u " , n ie b io rą c p o d u w a g ę , ź e d u­

ż y ru c h lu d n o ś c i, p o w ta rz a ln o ś ć n a z w isk , s z y b k ie te m p o p ra c w y tw a rz a ją m o ż liw o ś c i o p u s z c z e ­ n ia te g o c z y o w e g o w y b o rc y . D la te g o w d o b rz e 'z ro z u m ia n y m o b o w ią z k u o b y w a te ls k im p o w in n iś­

m y p rz y ją ć z a z a s a d ę , ź e s p is y w y b o rc ó w u k ła­ d a a d m in is tra c ja p rz y w s p ó łp ra c y o b y w a te li. A d­ m in is tra c ja u s ta la lis ty , a w y b o rc a je k o n tro lu je . O c z y w iś c ie , im w ię c e j o b y w a te li k o n tro lu je lis ty w y b o rc ize , s p ra w d z a ją c s w e n a z w is k a , te m lis ta je s t d o k ła d n ie js z a .

N ie n a le ż y ta k ż e m o m e n tu s p ra w d z a n ia o d ­ k ła d a ć n a o s ta tn ią c h w ilę . P rz e c ie ż n a jw ię k sz e g m a c h y w m ie ś c ie n ie m o g ły b y p o m ie ś c ić w s z y ­ s tk ic h w y b o rc ó w , a c ó ż d o p ie ro m ó w ić o lo k a­ la c h o b w o d o w y c h , m ie s z c z ą c y c h s ię z a z w y c z a j w s z k o ła c h p o w s z e c h n y c h . L e p ie j w ię c s p ra w d z a ć w p ie rw s z y c h d n ia c h , n iż w o s ta tn ic h .

J e ż e li z a ś n ie z n a jd iz ie c ie s w e g o n a z w is k a n a liś c ie w y b o rc ó w , w ó w c z a s trz e b a z ło ż y ć re k la ­ m a c ję u s tn ie lu b p is e m n ie . R e k la m a c ja ta z o s ta je w c ią g n ię ta d o p ro to k ó łu n ie z w ło c z n ie i o d rę k i k o m is ja o b w o d o w a ją ro z p a tru je . O c z y w iś c ie k o m is ja o b w o d o w a m o ż e z a ż ą d a ć d o w o d ó w , u - p ra w n ia ją c y c h d o g ło s o w a n ia . N a s tę p n ie k o m i­

s ja w y b o rc z a a lb o n a s k u te k re k la m a c ji u z u p e łn i x x , lis tę , a lb o te ż z a k o m u n ik u je o b y w a te lo w i, ź e k ie g o ta k i w y s n u w a W lllO iS elk .

re k la m a c ja n ie z o s ta ła u w z g lę d n io n a . R e k la m a - ’ k ie d y ju ż je s t n ie w ą tp liw e , O C O I 1 1 - c je m o ż n a w n o s ić n ie ty lk o z ty tu łu b ra k u n a z w i-js u d s k ie m u c lio d z ifo , tw ie rd z ę , z e b ra k

>, g d y z o s ta ło i p o ro z u m ie n ia p rz e d w o jn ą i w c z a sie w o jn y m ię d z y n a m i o d b ił się n a n a s s k a w y b o rc y , a le ró w n ie ż w ó w c z a s ,

w c ią g n ię te n a lis tę n a z w is k o n ie u p ra w n io n e g o o b y w a te d a . J e s t to u p ra w n ie n ia w y b o rc ó w , m a­ ją c e n a c e lu o c h ro n ę p rz e d e w e n tu a ln e m n a d ­ u ż y c ie m lu b o m y łk ą (n p . o s o b n ik p o z b a w io n y p ra w , k tó re g o u m ie s z c z o n o n a liś c ie ). W ta k im w y p a d k u k o m is ja o b w o d o w a a lb o z a w ia d a m ia re k la m a c ji, ja k o n ie s łu s z n e j, a lb o

s p rz e c iw ó w , w n ie s io n y c h b e z p o ś re d n io tj. z p o­ m in ię c ie m k o m is ji o b w o d o w e j.

Z A B IE R A N IE N IE ZN A N Y C H D Z IE C I W P O D R Ó Ż B E Z P Ł A T N Ą JE ST Z A B R O ­

N IO N E .

D la zapobieżenia, ab y w ok resie w ol­

n ych p rzejazd ów na k olejach dla dzieci w tow arzystw ie osoby d orosłej, podróżni nie zab ierali n iezn an ych sob ie dzieci w podróż b ezpłatn ą, zarząd k olei w yd ał su row e p ole­

só w , k tó ra o d p o w ia d a c o n a jm n ie j lic z b ie g ło : u - j ją c y c h p o d z ie lo n e j p rz e z c z te ry ; p rz y u s ta la n iu |

; lic z b y g ło s u ją c y c h b ie rz e s ię z a p o d s ta w ę lic z b ę ; w a ż n y c h k a rt, a n ie lic z b ę o d d a n y c h g ło só w .

J e ż e li p ie rw s z e g ło s o w a n ie n ie d a w y n ik u , i k o m is a rz w y b o rc z y z a rz ą d z a g ło s o w a n ie p o w tó r- i n e , k tó re ro z p o c z y n a s ię o d p o n o w n e g o z g ła - '

! s z a n ia k a n d y d a tó w , a p rz e p ro w a d z a s ię je w s p o s ó b id e n ty c z n y z g ło s o w a n ie m p ie rw s z e m . P rz y p o w tó rn e m z g ła sz a n iu k a n d y d a tó w n a p o­ s łó w m o g ą b y ć z g ła s z a n e te s a m e k a n d y d a tu ry , c o i p n z y p ie rw s z e m g ło s o w a n iu .

J e ż e li i to p o w tó rn e g ło s o w a n ie n ie d a w y - in ik u , a w ię c n ie d o p ro w a d z i d o u s ta le n ia c o n a j­

m n ie j c z te re c h k a n d y d a tó w , k o m is a rz w y b o rc z y i z a rz ą d z a trz e c ie , ś c iś le js z e g ło s o w a n ie.

W g ło s o w a n iu ś c iś le js z e m n ie z g ła s z a s ię ju ż i k a n d y d a tó w n a p o słó w , a le s k re ś la się z w y k a z u • k a n d y d a tó w , z g ło s z o n y c h w p o w tó rn e m g ło s o w a­ n iu , k tó n z y o trz y m a li n a jm n ie js z e ilo śc i g ło só w , w te n s p o s ó b , ż e b y lic z b a z g ło s z o n y c h k a n d y d a - : tó w n ie b y ła w y ż s z a o d d w u n a s tu .

Z a w y b ra n y c h w g ło s o w a n iu ś c iś lejs z e m u - z n a je s ię c z te re c h k a n d y d a tó w , k tó rz y u z y s k a li i w te m g ło s o w a n iu k o le jn o n a jw ię k s z ą ilo ść g ło - I s ó w . G d y b y j& d n a k c z w a rty s k o le i k a n d y d a t o - ' trz y m a ł ró w n ą ilo ść g ło s ó w z n a s tę p n y m lu b n a ­

s tę p n y m i k a n d y d a ta m i, to w ta k im p rz y p a d k u in a le ż y w p is a ć n a lis tę k a n d y d a tó w ró w n ie ż i ,ty c h o s ta tn ic h .

W y n ik i g ło s o w a n ia o g ła s z a p rz e w o d n ie rą c y , p o d a ją c lic z b ę g ło s u ją c y c h , ilo ś ć k a rt n ie w a ź - 1 n y c h , p o w o d y u n ie w a ż n ie n ia k a rt i lic z b ę g ło­

só w o trz y m a n y c h p rz e z k a ż d e g o z k a n d y d a tó w .

O T R Z E Ź W IE N IA W C H A D E C JI.

B Y D G O S Z C Z . O rg a n c h a d e c ji w P o z n a ń - s k ie m i n a P o m o rz u „ D z ie n n ik B y d g o > sk iz a­

m ie s z c z a c ie k a w e ro z w a ż a n ia je d n e g o z d z ia­

ła c z y n ie p o d le g ło ś c io w y c h b . d z ie ln ic y p ru s k ie j n a te m a t z n a c z e n ia p ie rw s z e g o c z y n u le g io n o­

w e g o , w y m a rs z u k o m p a n ji k a d ro w e ) d n ia 6 -g o s ie rp n ia 1 9 1 4 r. A u to r a rty k u łu , ś w ia d c z ą c e g o o o trz e ź w ie n iu w p o m o rsk ie j c h a d e c ji, s ta w ia p y ta n ie , d la c z e g o n ie p o d le g ło ś c io w c y p o z n a ń s c y i p o m o rs c y n ie o d ra z u tra fili d o M a rs z a łk a P ił­

s u d s k ie g o i o d p o w ia d a ta k :

„ P rz y z n a jm y s z c z e rz e : z n ie k s z ta ł­

c o n o n a m o b ra z J e g o p o s ta c i; w y k o - s z la w iu n o n a m p o ję c ia o J e g o d ą ż e ­ n ia c h . S ta liś m y p d w p ły w e m p o ję ć

n a ro d o w o - d e m o k ra ty c z n y c h , k tó re s z u k a ły ro z w ią z a n ia s p ra w y p o ls k ie j n a jp ie rw w d ro d z e z je d n o c z e n ia P o l­

s k i p 'o d b e rłe m c a ra tu , a p ó ź n ie j d o ­ p ie ro s iłę n a ro d u z j e d n o c z to n e g o c h c ia - ły s k ie ro w a ć p rz e c iw je d y n e m u ju ż w te n c z a s z a b o rc y . U le g a liś m y w p ły ­ w o m ty c h , k tó rz y tw ie rd z ili, ż e J ó z e f P iłs u d s k i z a p rz e d a ł s ie b ie i s w o je le g jo n y ty m , k tó ry c h n ie n a w id z iliś­

m y z c a łe g o s e rc a i z c a łe j d u s z y — N ie m c o m . N ie m o g liś m y się z d o b y ć n a w ia rę , ż e J ó z ef P iłs u d s k i w o d p o ­ w ie d n ie j c h w ili c iś n ie w tw a rz rę k a ­ w ic ę n a je ź d ź c o m , k tó rz y g o u z b ro ili i p o d k tó ry c h s z ta n d a re m ro z p o c z ą ł w a lk ę p rz e c iw je d n e m u z e z a b o r­

c ó w 44.

W k o ń c u s w o ic h z n a m ie n n y c h ro z ­ w a ż a ń k o re s p o n d e n t p is m a c h a d e c -

: „ D ziś,

m ó w ię o P o ls ce — n ie k o rz y stn ie i je st i d z iś je s z c z e d la P o lsk i fa ta ln y . P ils u d c z y c y z le g jo n ó w i m y d o je d ­ n e g o d ą ż y liś m y c e lu , ró ż n iły n a s je ­ d y n ie d ro g i, aile s k u te k je st ta k i, ż e p o z o s ta liś m y so b ie o b c y .

D z iś te n ro z d z ia ł n ie sz c z ę sn y trw a . M o je m z d a n ie m z u p e łn ie n ie p o trz e b ­ n ie , a c o g o rs z a z w ie lk ą s z k o d ą d la P a ń s tw a . C z a s a b y ś m y s o b ie n a re s z ­ c ie p o w ie d z ie li: Z a g rz e b m y to p ó r n ie ­ z g o d y i z łą c z m y s w ó j w y s iłe k d la d o b ra O jc z y z n y .’4 (N A P ).

cen ie, ażeb y b ileterzy d ok ład n ie spraw dzali czy b ilety k on troln e dla dzieci są w yp ełn io­

ne i podpisane przez opiekunów . D zieci bez op iek un ów i b iletów k on troln ych , podpisa­

n ych przez nich, nie będą w puszczane na perony i do pociągów .

W ydano rów nież zarząd zen ie o usuw a­

niu ze stacyj dzieci proszących przygodnych podróżnych o w zięcie ich ze sobą w podróż bezpłatną.

n ie p o k o ja c h w e F ra n c ji, o je n n x c h B re st, lo u lo n i

A \

ro b o tn ik ó w z a tru d n io n y c h w a rs e n a ła c h p o r­

to w y c h , z o b n iż k i z a ro b k ó w , p rz e p ro w a d z o ­ n e j n a s k u te k d e k re tó w o sz cz ę d n o ścio w y c h rz ą d u i p o s łu ż y li się n im i, ja k m a te rja le n i z a p a ln y m d la w y w o ła n ia z a b u rz e ń . Z a b u -

:7 k o n g re s III M ię d zy n a ro d ó w k i, p o d h a słe m

•w a lk i z p rą d a m i fa sz y stó w -k ie m i.

i w m ia sta c h p o rto w y c h F ra n - y n i w id o m y m z n a k ie m „ re a l-

‘ ja k ie d a ło F ra n c ji p rz y m ie ­ rz e z S o w ie ta m i. P o ro z u m ie n ie to , k tó re g o

■ w y ra z e m je s t p a k t w z a je m n e j p o m o c y z iln ia 2 m a ju b r. p rz y c z y n iło się d o z w ięk sz e ­ n ia w k ra ju w p ły w ó w k o m u n isty c z n y c h . — G łó w n y m o rg a n e m w p ły w ó w k o m u n is ty c z­

n y c h je s t u tw o rz o n y n ie d a w n o w e F ra n c ji '„ F ro n t L u d o w y " , w k tó ry m k o m u n iśc i g ra ją p ie rw sz e sk rz y p c e . M o sk w a b y n a jm n ie j n ie

; z re z y g n o w a ła , ja k to n ie k tó ry m się w y d a je 'z m a rz eń o re w o lu c ji św ia to w e j. W c ią ż ty l­

k o l c ić p ę

p o s z u k u je m ie jsc a , s k ą d m o ż n a b y w z n ie - n o w y p o ż a r, m a ją c y p rz e is to c z y ć E u ro - w w ie lk ie S o w ie ty . N ie

c z a su w e W ło sz e c h . p a n ji, m o ż e je d n a k u d a ć u p . w e F ra n c ji. F ra n c ja

u d a ło się to sw e- N ic m c ze c h , w H isz - się g d z iein d z ie j, z re sz tą , z d a n ie m M o sk w y , d z iś p rz e d s ta w ia w y m a rz o n y te re n d la p rz e w ro tu k o m u n isty c z n e g o . W .m ia rę ro z ro stu w p ły w ó w F ro n tu L u d o w m g o p o ­ w ię k sz ą się i sz a n se k o m u n istó w . F ro n t L u ­ d o w y d o sz e d łsz y d o w ła d z y n a jp ie rw b y łb y p ro w a d z o n y n a p a s k u p rz e z K o m in te rn , a n a s tę p n ie m u s ia lb y u stą p ić p rz e k a z u ją c lo ­ s y F ra n c ji w y sła ń c o m p . S ta lin a .

P IO R U N Z A BIŁ D W IE O SO B Y T A R N Ó W . V / so b o tę w ie cz o re m p rz esz ła n a d T a rn o w e m i o k o lic ą d łu g o trw a ła b u ­ rz a z p io ru n a m i i u le w n y m d e sz cz e m w y ­ rz ą d z a ją c z n a c z n e sz k o d y . W c z a sie b u rz y w D ą b ró w c e T u c h o w s k ie j k o ło T a rn o w a u d e rz y ł p io ru n w d rz e w o , p o d k tó re m s c h ro n ili się p a ro b c y . P io ru n z a b ił d w ó c h z p o śró d n ic h J a n a D ą b ro w sk ie g o i M ic h a ła C ic h o w sk ie g o , a A lo jz e g o S ik o rsk ie g o c ię ż ­ k o ip o ra z ił. N a d to p io ru n z a b ił w te j m ie j­

sc o w o śc i trz y p a ry k o n i.

ŚM IE R ć C Z T ER E C H O SÓ B W K A T A ST R O ­ F IE SA M O C H O D O W E J.

W A L D O R F . O n e g d a j w n o c y n a p rz e ­ je ź d z ić k o le jo w y m p o d s ta c ją llg e n W a l­

d o rf w* B a d e n ji w y d a rz y ła się k a ta s tro fa s a ­ m o c h o d u , w k tó ry m je c h a ły 4 o so b y . S a ­ m o c h ó d z d e rz y ł się z p o c ią g ie m p o s p ie s z ­ n y c h , ja d ą c y c h z H e ild e lb e rg u d o K a rls­

ru h e . P o c ią g iz d ru g o ta ł c a łk o w ic ie sa m o c h ó d a z n a jd u ją c y się w n im p a s a ż e ro w ie p o n ie śli śm ie rć .

P O G R Z E B D W Ó C H O FIA R R O Z R U C H Ó W W T U L O N IE .

P A R Y Ż . W p o g rz e b ie d w ó c h ro b o tn ik ó w z a b ity c h w c z a sie o s ta tn ic h z a jść w Iu lo n ic w z ię ło u d z ia ł o k o ło 2 0 .0 0 0 o só b . P o g rz e b m ia ł p rz e b ie g s p o k o jn y . N a c m e n ta rz u w y ­ g ło sz o n o d w a p rz e m ó w ie n ia . P rz e m a w ia ł s e ­ k re ta rz g e n e ra ln y u n ji d e p a rta m e n ta ln e j s k o n fe d e ro w a n y c h s y n d y k a tó w P o rta lis o ra z d e p u to w a n y k o n s e rw a ty w n y M id o ł. O b a j m ó w c y w y s tą p ili e n e rg ic z n ie p rz e c iw k o n ie ­ s k o o rd y n o w a n y m z a jśc io m w T a lo n ie , w z y ­ w a ją c k la sy ro b o tn ic z e d o z a c h o w a n ia je d ­ n o śc i. n ie z b ę d n e j d o w a lk i p rz e c iw d e k re ­ to m rz ą d o w y m . D o ż ą d n y cli in c y d e n tó w n ie d o sz ło .

N O W Y T Y P K A R A B IN U W P R O W A D Z O N Y B Ę D Z IE D O A R M J1 A N G IE L SK IE J.

L O N D Y N . „ S u n d a y D isp a tc h " d o n o si, że w n a jb liż sz y m c z a sie m a ją b y ć z m ie n io n e k a ra b in y , k tó ry c h u ż y w a a rm ja b ry ty js k ą . N o w y ty p k a ra b in u w y n a la z c y a n g ie lsk ie g o b ę d z ie lż e jsz y i o d d a je 5 0 s trz a łó w n a m i­

n u tę . N o w y k a ra b in z o sta ł w y b ra n y z p o ­ śró d 3 ty p ó w , z k tó ry c h d w a są w y n a la z k a ­ m i z a g ra ń ic z n e m i. Z a m ia n a k a ra b in ó w k o ­ sz to w a ć m a 5 m iljo n y fu n tó w .

Cytaty

Powiązane dokumenty

wrót ten przemienia się w paniczną i bez ładną ucieczkę, w czasie której cała czwarta i część 15-ej armji sowieckiej, wraz z korpusem konnym Gaya, zostają przez oddziały

pew ne przed upływ em term inu zgłosi się je- nasveen’e szcze znaczna ilość po tym term inie rozpocznie się obław a.. 2030 w ieczorem z now ym zupełnie przebojow ym

bliczność, która przejeżdżała szotsą przez las, usłyszała skom lenie, pisk i jęk. B estjalskie to znęcanie się trw ało przeszło, pół godziny, po­. niew aż obcy

padkach nieprzewidzianych, przy wstrzymaniu przedsiębiorstwa, złożenia pracv, przerwania komunikacji, abonent niema prawa żądać pozaterminowych dostarczeń gazety, lub zwrotu

Suma, którą pobierają wyżej wymienieni panowie równa sią płacom 54.000 robotników zatrudnionych właśnie w prżemyśle cukrowniczym w.. I

Ponieważ egzekucje m ają się rozpocząć już w połowie bieżącego m ieś, dom agam y się wstrzymania egzekucji do 15 stycznia 1936 r. celem obrony naszej w żywych inwentarzach

zą na kopiec Marszałka Piłsudskiego na Sowi- niec delegaci stowarzyszenia weteranów byłej armji polskiej we Francji.. W

Z uchw ała panienka była kochanką m ego eleganta i odw iedzała go stale, lej nocy pom im o, że św iatło paliło się na schodach, przem knęła się niepostrze­. żenie w