• Nie Znaleziono Wyników

Drukarnia przy Zamojskiej 12 - Tadeusz Filipek - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Drukarnia przy Zamojskiej 12 - Tadeusz Filipek - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

TADEUSZ FILIPEK

ur. 1939; Garbów

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Projekt Rzemiosło. Etos i odpowiedzialność, lubelski rynek drukarski, druk gazet, drukarstwo

Drukarnia przy Zamojskiej 12

Przy ulicy Zamojskiej 12, w budynku od ulicy, mieściło się biuro drukarni, natomiast sama drukarnia i poszczególne działy drukarni mieściły się w podwórku i były usytuowane w pomieszczeniach, można powiedzieć, barakowych. Czyli oddzielnie budynek był, w którym była usytuowana zecernia, oddzielny był budynek, w którym była usytuowana maszynownia, gdzie drukowały się na maszynach drukujących różnego rodzaju druki, no i również introligatornia. Biuro zajmowało parter kamienicy i chyba cześć pokoi było na pierwszym piętrze, a pozostałe pokoje zajmowali mieszkańcy. Natomiast jeżeli chodzi o te baraki, w których mieściła się drukarnia, to one zostały wyburzone i po przeniesieniu drukarni na ulicę Unicką 4, po wyburzeniu tych baraków po ówczesnej drukarni został teren przejęty przez Ruch i tam powstały duże magazyny Ruchu, które może do tej pory istnieją, nie interesowałem się specjalnie.

W latach 50. drukowało się przeważnie, z tego co ja pamiętam, obwieszczenia, plakaty, różnego rodzaju zaproszenia, katalogi na różne imprezy, bilety wizytowe, jakieś tam, powiedzmy, listowniki, ale niezależnie od tego drukowano również dużo książek. Nie były to książki wysoko nakładowe, ale były książki robione dla uczelni lubelskich, naukowe, były też książki drukowane autorstwa szczególnie literatów lubelskich. Jeżeli chodzi z kolei o gazety, no to oczywiście gazeta również wychodziła wtedy, po wojnie wychodziło kilka gazet i one były też składane na linotypach i drukowane na Krakowskim Przedmieściu. W hali, która była usytuowana na miejscu obecnego budynku BPH.

(2)

Data i miejsce nagrania 2008--02-28, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Transkrypcja Katarzyna Kuć-Czajkowska, Robert Sawa

Redakcja Małgorzata Maciejewska, Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Lublin, PRL, dzieciństwo, łaźnia przy ulicy Zamojskiej, higiena osobista, projekt Lublin.. W kręgu żywiołów

Na Zamojskiej to był sklep mojej przyjaciółki Żydówki, tej Bursztynowicz, to jej ojciec miał sklep i reklama taka była jak siedzi ktoś, taki mężczyzna siedzi i trzyma się za

To było mieszkanie, że to były trzy pokoje, ale w rzędzie, że się wchodziło z pokoju do pokoju, do pokoju, i ja byłam w ostatnim i ja się tam strasznie bałam i

Te oddziały już nie istnieją, niezależnie od tego był jeszcze oddział chemigrafii przy ulicy Kościuszki, róg Kościuszki i obecnie ulicy Peowiaków, tam się

Takich zakładów było kilkanaście w Lublinie, natomiast po wojnie, jak zakłady te zostały upaństwowione, z części tych zakładów utworzono Lubelskie Zakłady Graficzne,

Jeżeli chodzi o maszyny drukujące, to część maszyn drukujących jeszcze tam pracowała, ale dużo było też już maszyn nowych, introligatornia była już przeważnie nowa,

Radia nie było, miałam już chyba z osiem lat, jak pierwsze radio kupili rodzice, tatuś zawsze nowości starał się mieć.. A potem, jak już byłam duża, to się nieraz w

Takie piękne lampy zabrane [były] z cegielni do tego mieszkania [przy ulicy] Zamojskiej, gdzie musieliśmy się przeprowadzić. Takie śliczne były