• Nie Znaleziono Wyników

Krzysztof Paczuski był delikatnym i wrażliwym człowiekiem - Waldemar Michalski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Krzysztof Paczuski był delikatnym i wrażliwym człowiekiem - Waldemar Michalski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

WALDEMAR MICHALSKI

ur. 1938; Włodzimierz Wołyński

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, czasopismo Akcent, Krzysztof Paczuski

Krzysztof Paczuski był delikatnym i wrażliwym człowiekiem

Był bardzo delikatnym i wrażliwym człowiekiem. Ja, znając troszeczkę jego prywatne życie, uświadamiałem sobie fakt, jak boleśnie musiał przeżywać pewne problemy z pierwszą żoną, jak to wszystko niedobrze się ułożyło dla niego. Na miesiąc przed swoją śmiercią (oczywiście nie przypuszczał, że został mu tylko miesiąc życia, ale już jeździł na wózku) w Warszawie zawarł związek małżeński z muzą swojego serca –pielęgniarką, która spontanicznie i bardzo czule się nim opiekowała.

Krzysztof odszedł w sierpniu 2004 roku. Ale pozostawił ogromnie sympatyczną i piękną pamięć jako człowiek i poeta. Pamiętam go zawsze tego samego: z małą bródką i w złotawych drucianych okularkach, ubranego skromnie, ale schludnie.

Data i miejsce nagrania 2012-09-18, Lublin

Rozmawiał/a Aleksandra Zińczuk

Redakcja Maria Buczkowska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ja ciągle byłem pod urokiem sonetów i ciągle Krzysztofowi recytowałem je fragmentami i mówiłem: „Pisz sonety, jesteś mistrzem.. Po Petrarce i Szekspirze jesteś

Osobą, która zwracała na siebie uwagę także fizjonomią –brodą i odważną, aktywną sylwetką –był też Waldek Dras.. Bardzo oryginalny

My tu sobie z panem Bronisławem posiedzimy obok i pogadamy na różne literackie sprawy” Janusz poszedł do domu, źle się poczuł. Prawdopodobnie się położył,

Tutaj też powstało kilka instytucji, z którymi się bardzo mocno związałem i z którymi do dzisiaj utrzymuję bardzo mocny kontakt, między innymi właśnie redakcja

W tym roku Tadeusz Szkołut, ja i Bohdan Zadura zrzucaliśmy się po dwa i więcej tysięcy, żeby utrzymać „Akcent”.. Miasto tego nie

„Twórczość” kiedyś ukazywała się w nakładzie dziesięciu tysięcy egzemplarzy, a dzisiaj tysiąc osiemset egzemplarzy.. Czasopisma zjeżdżają całkowicie

Uzyskaliśmy zgodę, że będziemy mieli wkładki w „Głosie Nauczycielskim” Notabene pomysł lubelski został przechwycony przez Warszawę.. Utworzona została

Wtedy był nakład stu egzemplarzy, rozprowadzany nawet przez „Ruch”.. Natomiast maszynopisowe odbitki były