• Nie Znaleziono Wyników

Kulisy Powiatu Kluczbork - Olesno 2011, nr 25 (395).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kulisy Powiatu Kluczbork - Olesno 2011, nr 25 (395)."

Copied!
40
0
0

Pełen tekst

(1)

S

k

POWIATU KLUCZBORK - OLESNO

ISSN 1731 - 9897 Indeks 381314 Nakład 5500cena2zł (w tym 5%VAT) Nr 25 (395) Środa 22 czerwca 2011 r.

wł OO ar

OLESNO

BETON

transport pompa

46-300 Olesno ul. Leśna 3 tel. 034 359 84 08,603 689 021

www.wlodar.com.pl

Pienyrfó-^ciaSlk^

P.P.H U. "Kłos" s.c. Beniamin i Ewa Godyla ul XXX-lecia 30a. 46-211 Kujawice Górne tel. 077 413 11 67

z? / . .

CJ,< /</

Specjalność Firmy Kotocz Śląski -’’.S '

tel. 034 359 39 03

PRZEDSIĘBI0RSTW0JPR0DUKCY1N0HAI ŁUGOWE

Danuta Stasiak

. ajj Wyroby własne

oferujemy w sklepach Praszka - Plac Grunwaldzk 1 Olesno - ul. Pieloka __ 1E3BB Rudniki • Częstochowska IlItllltltlllillTlM Gorzów - Rynek 11

Żytniów - pawilon 65

Ukradli 12 kilogramów schabu

Dziś

40

stron!

Cenabez zmian

Jasienie

Rodzina, koleżanki i ko ­ ledzy, nauczyciele oraz sąsiedzi żegnali tragicznie zmarłą szesnastoletnią Samantę. W pogrzebie uczestniczyło kilkaset osób. Policja nadal szuka sprawcy zabójstwa dziew­

czyny. s.4

Kluczbork

Zarząd powiatu - choć niejednogłośnie - uzyskał absolutorium z wykona­

nia budżetu. Jedynym, któ ­ ry głosował przeciw, był radny Tadeusz Konarski.

-

Zbliżamysię

do

grani

­ cy

finansowego bezpie

­ czeństwa

samorządu

- s. 41 ostrzega Konarski. s. 7

Sport Szyszków

■■■■■■ Brzeziny 1

Bodzanowice

Olesno

MKS ma nowego trenera.

Został nim trzydziestodziewię- cioletni Zbigniew Smółka. Kie ­ dyś bramkarz Odry Opole, a ostatnio szkoleniowiec Czar ­

nych Żagań. s. 34

Jak można dobrze się bawić bez większych nakładów finan­

sowych pokazali mieszkańcy niewielkiej wsi. Niech będzie ona przykładem dla znacznie więk­

szych miejscowości. s. 24

Radny Henryk Zyta na gminnych sesjach zgłasza poważne wnioski i inter­

pelacje. Prywatnie tworzy kabaretowe scenki i wysta­

wia je na lokalnych festy ­

nach. s. 13

Sto dziesięć lat minęło od chwili, kiedy progi podsta ­ wówki przekroczyli pierwsi uczniowie. Jubileusz szkoły był okazją do spotkań absolwentów i grona peda ­ gogicznego. s. 12

Dyskoteki na polu, woźnego uwięzionego na dachu i słynną lekcję pol­

skiego wspominali absol ­ wenci szkoły podstawo­

wej nr 3, która świętowała 50. urodziny. s. 8

Kluczbork, ul. Jana Pawła II 9

Posadzki itynki - agregatem,

tel. 605 568 901.

Planujesz remont łazienki lub tarasu?

Zrób to z nami!!!

PIEROGI Z OWOCAMI

Świeżo Tanio Codziennie

oferta ważna od

24 do 26 czerwca

lub do wyczerpania zapasów

ŚMIETANA 12<fe

PATURAGES - 400 g

Adesilex P9 40zł / 25 kg

OTWARTE 7 DNI W TYGODNIU

SPRZEDAŻY

INSTiAlfAGdE

ŁWZ-IENEK

<Sj&

EUEKiTiRMGZNE Praszka,ul. Piłsudskiego 43,

tel. 34 359 04 75

Przypominamy o Wiosennej Loterii!

Zrób zakupy za ponad 2500 i wygraj atrakcyjne nagrody

A

Keraflex Maxi SI 40zl

I

25 kg

Promocjaważna do wyczerpania zapasów

Ponadto w ofercie artykuływod. - kan.iCO, płytki ceramiczne,materiały budowlane, stał zbrojeniowa.

Wykonujemyinstalacje wod.-kan., i CO.

R

eklama

? 603 888 399

EXTRA MASŁA

smak z Olesna

(2)

2 KULISY POWIATU W okół nas 22 czerwca 2011

Masza

sonda internetowa Cytat

tygodnia Liczba

tygodnia

- Czy Polskaw dobrym tempie przygotowuje się do EURO 2012?

Głosuj na www.kulisypowiatu.pl

Olesno: Ma pożegnanie

Kacper i przyjaciele

W piątek 17 czerwca Kacper Kubiak na dziedzińcu gimnazjum nr 1 dal „pożegnalno- podziękowalny koncert.

- fV tym rokużegnam sięz gimnazjum -mówi Kacper Kubiak. - Stąd pomysł jak ja to mówię na pożegnalno- po- dziękowalny koncert.

Gimnazjalista recital dał w piątek 17 czerwca na dzie­

dzińcu gimnazjum nr 1. Wykonał piętnaście utworówi aż pięć bisów.

- Spontanicznieze swojąklasą trzeciązaśpiewałem słyn­ ną "Szarotkę", z wujkiem Leszkiem Pierzchalskim "Dom na przełęczy", az naszym katechetą Sebastianem Jokielem

"Rzekę" - opisuje gimnazjalista, któryw swoim dorobku ma dziesięćwłasnych utworów.

MK Zdjęcie GrzegorzKUBIAK

A w

1 ~ T "

W

1 « » .

! < »

Kacper Kubiak z gimnazjum nr 1 pożegnałsię śpiewająco.

Redakcja „Kulis

Powiatu”

poszukuje

DZIENNIKARZY

- WSPÓŁPRACOWNIKÓW z terenu powiatów

Olesno i Kluczbork.

Mile widziane prawo jazdy. Za­

pewniamy przyuczenie do zawodu.

Kontakt:

603 888 399

Stopka redakcyjna

WYDAWCA: Centrum KOLISKO”;46-320Praszka,ul.Senatorska 3, tel. 34/3588774,fax.:34 35919 21Nakład:5500

Prezes zarządu i redaktor naczelny: Aleksander Swieykowski.

Zatępca redaktoranaczelnego-redaktor prowadzący: Andrzej Szatan tel. 34 358 86 21 lub 6038514 14 (a.szatan@wp.pl)

Sekretarz redakcjii korekta: Milena Zatylna(milenazatylna_pro@o2.pl).

Redakcja: Małgorzata Kuc (malgorzatakuc@interia.pl), Agnieszka Kozłowska(ramkozlowska@op.pl).

Współpraca:Stanisław Banaśkiewicz, AgnieszkaJasiniak, EmiliaKotowska, Edward Tomenko, Elżbieta Wodecka, Justyna Wożniak.

Marketing: Bartosz Szaraniec, tel. 660 745 013, Zdzisław Pochorecki, Kazimierz Zaręba.

Skład komputerowy: Bartosz Szaraniec,tel.660 745 013, (redakcjaj3ro@o2.pl) Prenumerata“Kulis Powiatu”: redakcjaj>ro@o2.pl lub tel. 34358 87 74, w urzędach pocztowychna terenie woj.opolskiegolubulistonoszy.

Nasz numer konta bankowego:78 1050 1171 100000050066 5997 ING Bank Śląski

Księgowość: Biuro Rachunkowe - Alina Poniatowska, tel. 34/35-91-310.

Druk: “POLSKAPRESSE’sp.zo.o. 02-672 Warszawa, ul. Domaniewska41 Oddział w Łodzi

Redakcjazastrzegasobie prawo skracania materiałów.

Nie zamówionych tekstów nie zwracamy.

Redakcjanie odpowiada za treść ogłoszeńireklam.

REKLAMA 660 745 013 lub34 358 87 74

- Jestem dumny, że mogę być trenerem tego zespołu i takiego kraju jak Polska, który tak kocha siatkówkę i swoją drużynę.

AndreaANASTASI trener siatkarskiej reprezentacji Polski

Tyle latmija od podpisaniapolsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy.

Stare Olesno:

Wydarzenie

warzystwieKrystyny Polak.

Zasłużone seniorki

Aktywne działaczki (od lewej)Stanisława Zawis, Maria SułekiKrystynaBartela w to

We wtorek 21 czerwca w ośrodku wypoczynkowym Anpol spotkało się blisko sześciuset seniorów. Trzy działaczki odznaczone zostały honoro ­ wymi odzankami i legitymacjami związku emerytów i rencistów.

W

ielkie potańcówki star­ szych nastolatków, jak zwykli mówićo sobie seniorzy, to już tradycja. Tym razem po­

wody do świętowania byłydwa.

- W tym roku przypada pięć­

dziesiąta rocznica powstania związku emerytówi rencistów - wylicza Krystyna Polak, prze­

wodnicząca koła powiatowego.

- Po raz dziesiąty spotykamysię w Starym Oleśniei świętujemy Światowy Dzień Osób Niepełno­ sprawnych.

Spotkanie, na które przybyło blisko 600 seniorówzpowiatu

oleskiegoikluczborskiego,było okazją do odznaczenia zasłużo­

nych dla poszczególnych kół działaczy. Honorowe odznaki związku otrzymały Stanisława Zawis z Cieciułowa, MariaSu­ łekz Zębowic i KrystynaBar­ tela z Radłowa.

-W koledziałam dopiero od ośmiu lat i jestem zaskoczona tym wyróżnieniem -mówiła pani Stanisława.

- Nasze zębowickie koło ma też krótką, bopięcioletniąhisto­

rię, ale działa bardzo prężnie - dodaje paniMaria. - Jeździmy

na wycieczki i wczasy. Urządza­

my sobie wieczorki towarzyskie i rajdyrowerowe. Uczymysię obsługi komputera, komórek i aparatówfotograficznych.

- Spotykamy się w każdy ostatni wtorekmiesiąca - doda­ jepani Krystyna. - Przy kawie i

kołoczu lubimy sobie wspólnie pośpiewać.

Więcej o wielkiejpotańców­ ce senioróww kolejnym nume- rze,Jśulis Powiatu”.

Tekst i zdjęcie MK

Strojec:

Zaproszenia

Piłkarski piknik

W czwartek 23 czerwca na boisku Budowlanych zaplanowano lutbolowe atrakcje.

P

iłkarski piknik rozpocznie się o 14.30, a pierwszym punktem programu będzie mecz GLAS Strojec - LZS Żytniów. GLAS to Grupa LudziAktywnychSportowązaś Żytniów - nowo powstała drużynąktóra od jesieni przystąpi do rozgrywek oleskiej B - klasy.

Ogodz. 1630 swe umiejętności (podczastreningui gieridpokazowej) zaprezentująklubowi młodzicy.

Gwoździem pikniku będzie mecz B-

klasowych Budowlanych ze świeżo upieczonym IV-ligowcem, OKS-em Olesno.

- Goście zapowiedzieli przyjazd w najmocniej­ szym składzie- mówi Jarosław Knaga, sekre­ tarz Budowlanych.

Wprogramieimprezy jest także konkurs strza­

łów nabramkę dla dorosłychi dzieci. Na naj­

młodszych czekaćbędą popularnedmuchańce.

AS

reklama Do redakcji

ALERGIA

Sezbolesle komputerowe testy Odczulanie bez leków

ul. Hugo Kołłątaja 10 Opole tel.503 111 009 TERAPIA BRT LECZY:

bólekręgosłupa i stawów reumatyzm o depresjei nerwice orwalutowa Jeżeli znasz miejsce, gdzie nie dochodzinasza gazeta, zadzwoń!

My ją tam dowieziemy!

tel.: 603 888 399.

ĆJJfMfr 9 czerwca 2OI / r

Świt,imrWU Redaktor Necselny -Kuk' Powiatu"

t-

2 okazji zuięcia przez Pana / nmpcu w kankunie .. Filary Demokraci’

kany/ieia Hmoria Unftj Gazety mrgan&ruunym przez f Prezydenta Rzeesypoepohte) Polekiei pragnę złazy < Panu mafe

ae grakdac/e oraz wyrazy uznania

Praca l-Jud na ad ponad dnudste»tu iat nie tylko tuwarzynzy przcmiaMtioi tatkodsiyeym » noizym train ale udar ma » mek znaczący udzud kit nw triku swiureutdlem rzeczy* Mańce ale rdwntez w znaczącym dopmu

tudi tyczną om ludne w i upinuitnamą

t *cagt'Ktu ta ie»t dnnadem uieHdegu zaanguZonama Kulo Pmclulu'

• proces denudautgate/1 nąponu a także nlelkim uyeuiem uznania dla Panu udu. lego praeeeu uczę • Puka i dueiuukarza

■> Pnnzę o przytycie gnrtp-ych zyttzen dolnych sukcrunc m ntofci

XStU /

Dalachów:

Z policji

Pobicie na

„występach”

W niedzielę 19 czerwca we wsi odby ­ wał się festyn. Doszło do bójki. Poszkodowa­

ny dwudziestopięciola- tek z połamaną szczę ­ trafił do szpitala.

G

ościnnie na dalachow- ską imprezę „wpadli” również młodzi praszko- wianie. Jednak zamiast w taneczne pląsy, wdali się w bójkę. Dwudziestopięciolet­ ni mężczyzna kilka razy ude­ rzył dłonią w twarz równo- latka, znajomego z Praszki.

Uraziły go rzekomo jakieś słowa poszkodowanego.

Razy wymierzył tak mocno, że tamten zpołamanąszczę­

ką trafił do szpitala.

Wtymsamym dniu awan­

turnik znieważył też poli­ cjanta, obrażał go i rzucał groźbami karalnymi.

- Mężczyzna został zatrzy­ many - wyjaśnia Bogusław Chrzęstek, komendantpoli­ cji w Praszce. - Sprawa tra­

fiła do prokuratury.

Pobicie, co prawda nie było zgłoszone, jednak w trakcie prowadzenia innego śledztwawyszło najaw.

- Teraz mężczyźnie grozi do pięciu lat pozbawienia wolności - dodajeChrzęstek.

AK

Byczyna:

Kradł energii

Zerwał

plomby

i kradł prąd

Nawet do pięciu lat pozbawienia wolności może grozić 37 - letnie ­ mu mieszkańcowi gmi­

ny Byczyna, który nie­

legalnie pobierał prąd.

W

piątek 17 czerwca pra­

cownicy zakładu ener­

getycznego powiadomili poli­

cję, żew jednymz mieszkań na terenie gminy, należącym do 37 - letniego mężczyzny, ujawnili nielegalne podłącze­

nie i pobór prądu. Mundurowi ustalili, że mężczyzna zerwał plomby na licznikui korzystał zprądu zpominięciem układu pomiarowego. Grozi mu na­ wet5latwięzienia.

MZ

(3)

Chwile, które łączą

Jest tyle chwil,

którymi warto się dzielić

Życie każdego dnia zaskakuje Cię czymś niepowtarzalnym.

Teraz jeszcze łatwiej jest cieszyć się takimi momentami razem z całym światem, bo z T-Mobile dzielenie się nie ma granic.

www.Tmobile.pl

/CK

1

ł

’ aj wŁ/l-j l S

? ‘X. ii

^w--

w.

■■'$ ^li?’- ■£$ ł&\

» BBB^B

■'■•ł'1

v t PBRL

E ł-tS. ,'ł»r ;i ł

SWyML

7

JW BL- 4 ’*Jl>vdrT

*/■ BL wn^BB^^B Wr W W,"-' • »S* W

Y Jr*-"

K.

ABU?, . ’• 1 •c<

JgL. , * ■ 7^"'"

1

11 Si

X: -■ . .JO

(4)

4 KULISY POWIATU W ieści gminne 22 czerwca 2011

>►

Praszka: Makabryczne odkrycie

Mieszkał z nieżyjącą matką

W piątek 17 czerwca w bloku przy ulicy Warszawskiej policjanci dokonali makabrycznego odkrycia dachem ze zmarłą przebywał jej syn.

- rozkładające się ciało kobiety. Pod jednym

D

ziewięćdziesięciosze- ścioletnia kobieta i jej sześćdziesięciodwuletni syn byli lokatorami mieszkania przy Warszawskiej od kilku lat.

- Czasem było u nich sły­ chać głośniejsze rozmowy, nierazkobietaskarżyła się, że syn ją bije, potemz tychzarzu­

tów szybko wycofywałasię - relacjonuje jedna z sąsiadek, która woli pozostać anonimo­ wa.

- Do tego ten ich pies - kontynuuje kolejna z roz­

mówczyń. - Całymi dniami uwięziony na balkonie, gdzie temperatura wpołudnie, gdy słońce opierasię na frontowej ścianie, sięgaczasaminawet czterdziestu pięciu stopni.

Bezustannie szczekający i skamlący. Trudno to znieść.

Syn jeździł na zakupy, matka chodziła na działkę, pies szczekał i skamlał, czas płynął... Od kilku dni nikt

W tym bloku policjanci znaleźli rozkładającesięciało kobiety. Wmieszkaniu był jejsyn, ana balkonie pies.

jednak kobiety nie widział.

- Sąsiad zapytany co tam z mamą odpowiadał: choruje - mówi kolejna z lokatorek. - Słychać nawet było,jakmówił do niej:prawa, lewa, powoli

idź, nieprzewróć się.

Kobiety jednak słychać nie było. W powietrzu unosił się za to nieprzyjemny zapach.

- Kilka razy dziennie sprawdzałam kosz mówi

mieszkanka bloku przy War­ szawskiej. - Wąchałam - nie śmierdziało. Gdy siadałam na wersalce przyotwartym oknie i trochęzawiał wiatr, nie dało się wytrzymać.

W piątek 17 czerwca nie­ przyjemna woń opanowała całą klatkę. Sąsiedzi zaalar­

mowali policję.

- O dziewiętnastej trzydzie­

ści otrzymaliśmy zgłoszenie, że w klatceśmierdzi zepsutym mięsem - informuje Bogu­

sław Chrzęstek, komendant praszkowskiej policji.-Loka­

torzy wskazywali najedno z mieszkań.

Mieszkanie starszej pani z synem.Mężczyzna, kiedy pod blokpodjeżdżała policja, wra­

cał z zakupów. Wpuścił funk­

cjonariuszy do środka. Mun­ durowi dokonali makabrycz­

nego odkrycia.

-W małympokojunapod­ łodze leżało ciało kobiety w stanie rozkładu - wyjaśnia komendant. - Przybyły na miejsce lekarz stwierdził, iż kobieta nie żyje od co naj­

mniej pięciudni.

W mieszkaniu nie tylko cuchnęło, alezdążyły też zalę­

gnąć się robaki. Jeszcze tej samej nocy na wniosek wła­ ściciela w pomieszczeniu została przeprowadzona dezynfekcja.Synzmarłej noc spędził w hotelu.

Sprawą zajmujesię proku­

ratura.

- Prowadzi śledztwo w sprawieo nieumyślnespowo­ dowanie śmierci — wyjaśnia Chrzęstek.

Wyniki sekcji zwłok prze­ prowadzonej we wtorek 21 czerwca znane będą za dwa tygodnie, to pozwoli na usta­ lenie przyczyny śmierci kobiety.

- To nienormalne, by mieszkaćze zmarłym rozkła­ dającymsię ciałem człowieka - mówią sąsiedzi. - Mamy nadzieję, że odpowiednie organy zajmą się tym faktem, inaczejnie wyobrażamy sobie życia tutaj.

Tekst i zdjęcia AK

Słowików: Inwestycja

sołtyska Słowikowa.

1700 metrów wygody

W czwartek 16 czerwca we wsi nastąpiło oddanie do użytku nowej drogi.

I

nwestycja w Słowikowie, która kosztowała 565.332 zł została sfinansowana ze środków Urzędu GminywRudni­

kach i Urzędu Marszałkowskiego w Opolu. Dotacjęw kwo­ cie 176.225 zł gmina otrzymała z Terenowego Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych.

W ramach przebudowy wyasfaltowano 1771 m drogi o szerokości3,5 m.

W imieniu mieszkańców za nowądrogę podziękowała AnnaCiosek, sołtyska wsi.

— O wyasfaltowanietej drogizabiegała Maria Olewińska, moja poprzedniczka -mówiła Ciosek. - Mieszkańcy czekali na nią kilka lat. Jesteśmywdzięczniwładzom za tę inwestycję i mamy nadzieję,że będzie nam długo i bezpiecznie służyć.

Następnie przecięto wstęgi i życzono sobie bezpiecznego korzystania z nowej drogi. Tego aktu dokonali: Andrzej Pyziak,wójt gminy Rudniki; Jarosław Marchewka, wice­

przewodniczący rady; Maria Olewińska, była sołtyka wsi;

Anna Ciosek i przedstawiciel UrzęduMarszałkowskiego.

Nową drogę poświęcił ks. Stanisław Sudoł, proboszcz parafiiw Jaworznie.

Tekst i zdjęcie ek

Jasienie:

Pogrzeb

Pożegnali Samantę

W sobotę 18 czerwca odbył się pogrzeb tragicznie zmarłej gimnazjalistki. Żegnało kilkaset osób.

W

sobotnie przedpołudnie kościółw Jasieniu był pełen ludzi.W rękach trzyma­ li białe róże. Przyszli poże­ gnać szesnastoletnią Samantę, której ciało drwale znaleźli w lesie koło Ładzy. W ostatniej drodze gimnazjalistce towa­ rzyszyła rodzina, koleżanki i koledzy ze szkoływChocia- nowicach,nauczyciele,sąsie­

dzi. Wszyscy zszokowani tym okrutnym morderstwem. Nie było chyba nikogo, kto nie miał w oczach łez.

Mszę w intencji zmarłej odprawiali proboszcz laso- wickiej parafii Andrzej Szy­ mon oraz ksiądz Grzegorz Juszczyszyn ze Starego Ole­ sna.

SzesnastoletniąSamantę żegnałarodzina, koleżanki i koledzy, nauczyciele, a także sąsiedzi. W pogrzebie uczestniczyło kilkaset osób.

- Zróbmy wszystko, żeby taśmierć nie poszła na mar­ ne — apelował ksiądz Szy­

mon.

Samanta spoczęła na cmentarzu w Jasieniu, tuż obok kościoła.

- Była osobą radosną, uśmiechniętą, towarzyską i łubianą w szkole —mówiła ciocia zmarłej. - Kochała życie, miała wiele planów, które przerwała ta okrutna śmierć. Wszyscy pytamy:

dlaczego i nikt nie znajduje odpowiedzi. Samanto, na zawsze pozostaniesz w naszychsercach.

Natomiast policja nadal szuka osoby, która mogła zabić gimnazjalistkę. Przy­

czynąjej śmierci była rana ciętaszyi. Policjanciprowa­

dzący czynności w śledz­

twie, poszukują osób, które w nocy zsobotyna niedzielę (11/12 czerwca) w godz.

23.00 - 1.00 poruszały się drogą krajową nr45na trasie Kluczbork -Opole, w okoli­ cy Jasienia. Poszukiwani są świadkowie, którzy mogli widzieć stojącą przy drodze młodą dziewczynę lub widziały samochód, którego kierowca parkowałprzy dro­

dze, rozmawiał, zabierał do pojazdu lub też podwoził dziewczynę w wieku 16 lat, wzrost ok. 160 cm, szczupłej budowy ciała, ubraną w cha­ rakterystycznąciemną bluzę

z kapturem i kolorowym nadrukiem, jasne dżinsowe rybaczki.

Osoby, które posiadają informacje mogące się przy­ czynić do ustalenia okolicz­ ności śmierci nastolatki, pro­ szone sąo kontakt osobisty lub telefonicznyzKomendą Miejską Policji w Opolu, ul.

Powolnego 1,tel. 77 422 26 46,77 422 26 48, 77 42226 47, 77 422 25 54, 77 422 25 56 lub z najbliższąjednostką policji albo z Prokuraturą Rejonowąw Brzegu, tel. 77 416 20 35.

Tekst i zdjęcie Milena ZATYLNA

(5)

22 czerwca 2011 W ieści gminne KULISY POWIATU 5

Praszka: Dobre,

bo

nasze

Muza dla myślących

-

Największy sukces

-jeszczeprzed

nami, porażka

-takie

słowo w

naszymsłowniku nie

istnieje

-

tak o zespole Parande mówi Wojtek, gitarzysta i autor tekstów grupy, od półtora roku praszkowianin.

O

Parande pierwsi usłyszeli opolanie. To właśnie w stolicy naszego województwa grupa stawiałapremierowekro­ ki.

- Teksty pisałem chyba od zawsze, od zawsze wiedziałem też, że chcę robić muzykę - pewnie stwierdza Wojtek Parande (nazwiskojest scenicz­

nym pseudonimem artysty). - W 2008 rokuspotykałem Sebę, wokalistę jakiego szukałem. Z głosem, któryw zdecydowanie męskisposób wyśpiewuje tek­ sty. Co najważniejsze - Seba ma perfekcyjną dykcję.

W 2009 rokugrupa zebrała materiał napierwszą płytę zaty­

tułowaną „Wiara”. Krążek zawiera12utworów,ateksty w żartobliwy sposób przedstawia­

ją naszą rzeczywistość. I tonie tę szarą jej stronę, abarwną i kontrowersyjną.

- To muza dla ludzi, którzy myślą - podkreśla Wojtek. - Utwory sąformą zabawy i pro­ wokacji, oparte na sytuacjach, jakie niesie namżycie. Różno­

rodne niczymreklamy, do któ­

rych wszyscy przywykli. Pomy­

ślane tak, by na koncercie dać upustróżnym emocjom.

Parande na koncie majuż debiutancką płytę.Tak wyglą­

da jej okładka.

Zespół zagra na IIIPraszkowskiej Biesiadzie Świętojańskiej. Tworzą go (od lewej): Woj­ tek, Sebai Stachu. Na zdjęciu brakujeTomka Cecha.

I tak na przykład „Belze­

bub” to kawałek o życiuzbłą­

kanego księdza. Życiu, o któ­

rym wielu szepce, ale nielicz­

ni mówią głośno. Zabawa słowem w piosence o Dodzie w żartobliwy sposób przed­

stawia ślepe zauroczenie cele- brytami.

- Natomiast „Dama z bobrem ”, o dziwo, podoba się nawet kobietom — tajemniczo dorzucaWojtek.

Stwierdza „o dziwo”, bo to tekst o królowej wielkiej dżungli - czyli pani, co o depilacji wie niewiele, a jed­ nak wzbudza zainteresowanie płci przeciwnej.

Wgrupie poza Wojtkiemi Sebągrająjeszeze Tomek Cech (perkusja) i Stachu(gitara baso­

wa). Są też i pierwsze sukcesy.

Parande ostatnio wygrał kon­

kurs na hymn Piastonaliów w Opolu, atrzy utwory grupy -

,jestem tu”, „Wiara” i „Klo­

szard”-dotarłydopierwszego miejsca internetowego radia RMF Muzzo.

- Mamy już materiał na kolejnykrążek - uchyla rąbka tajemnicy autor tekstów. - Myślę,że tapłytawstrząśnie. To polski rock, z tylko polskimi tekstami.Muzyka gitarowa, nie szatańska, ale z ekspresjąjak trzeba.

Płytanarynektrafi za kilka

miesięcy. Nagrana zostanie w RadiuOpole, ale muzycy o jej promocję jużdbają.W pierw­ szej kolejności stawiają na lokalny rynek. Choć ichpocząt­

ki wiążąsię z Opolem, to w powiecie oleskim coraz to o nichgłośniej.

- Aa próbachspotykamysię w Miejskim Domu Kultury w Oleśnie - wyjaśnia Wojtek. - Staramy się też koncertowaćna lokalnym rynku.

Fani - i ci obecni, ale rów­ nieżi nowi -zgrupąspotkają sięjużwniedzielę 26 czerwca podczas Rocku nad Wyrderką, czyli imprezie towarzyszącej III Praszkowskiej Biesiadzie Świętojańskiej.Więcejo grupie na stronach internetowych www.parande.pl lub www.

parande.muzzo.pl.

AK Zdjęcia archiwum zespołu

Z regionu

Jedno zodznaczeń odebrał LudwikBog­

danowicz.

Ludowe

odznaczenia

W niedzielę 19 czerwca w Głub­

czycach odbyło się ogólnopolskie Święto Ludowe.

W

jego trakciegrupa zasłużonych dzia­ łaczy PSL otrzymała odznaczenia.Z powiatu kluczborskiego byli to: Ludwik Bogdanowicz, rolnik z Wierzbicy Dolnej, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Wołczynie, który uhonorowany został medalem Wincentego Witosa oraz Janusz Łaskawski, rolnik z Szymonkowa, Ryszard Griiner, burmistrzByczyny oraz Jan Pie­ kiełek, wiceprezes kluczborskiej Spółdziel­

ni Mieszkaniowej,którym władze Stronnic­

twa przyznały Złotą Koniczynkę.

W obchodach święta uczestniczyli klucz- borczanie - poseł naSejmStanisław Rako­

czy oraz wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Andrzej Butra.

AS / Zdjęcie UMiGWołczyn

reklama____________________________________________________________

BYŁEŚ akwizytorem OFE

Chcesz nadal pracować i rozwijać się w branży pośrednictwa finansowego?

Zadzwoń - porozmawiamy, telefon: 507 108 087.

reklama

O p y T

K

Gssilor

BON RABATOWY 109 zł !

PROMOCJA NAFRANCUSKIESZKŁA

Crizaleasy

■ Prefabrykacja rozdzielnic isterownic elektrycznych niskiego napięcia - Progranowanie sterowników PLC,

paneli operatorskichi wizualizacji

Serwisy,remont i modernizacje instniejących układówsterowaniamaszyni urządzeń różnych branż przemysłu

Nestro PPHU Sp.z o.o.

Stare Olesno, ul. Kolejowa 2 PL 46-300 Olesno

+4834 3505310 +48 34 350 5338

www.nestro.pl info@nestro.pl

(6)

Hitowy Coco Jambo

Uczniowie Zespołu Szkół przy ulicy Kaliskiej zbadali miejscowy rynek pracy, stworzyli bizne- splan, a ich pomysł na firmę okazał się najlepszy w województwie.

L

icealiści wzięli udział wz klasy projekII a ­ cie „Moja firma w mojej gminie” zorganizowanym przez fundację ViribusUni- tis, o którym pisaliśmy w poprzednim numerze„Kulis Powiatu”.

- Uczniowie pracowali bardzosumiennie, a każde z poszczególnych zadańwyko­

nali perfekcyjnie - chwali zdolną grupę Aneta Jarząb, opiekun i koordynatorka przedsięwzięcia.

Pierwszym zadaniem było przeanalizowanie stra­ tegii rozwoju gminy i znale­ zienie niszy na lokalnym rynku.

- Zadanie wykonaliśmy dosłownie w ostatniejchwili, sześć minutprzedpółnocą, w dniu kiedy upływał osta­ teczny termin — zdradza Marta Jura. - Już wtedy

uplasowaliśmy się na pierw­ szym miejscu w wojewódz­ twie, a czternastym w kraju.

Uczniowie ruszylinastęp­

nie z ankietami w miasto.

Dowiedzieli się z nich, że mieszkańcom Praszki naj­ bardziej brakuje siłowni i klubu fitness. Po podsumo­

waniu zadania pozycję lidera w województwie utrzymali, a w krajuawansowali na 13.

lokatę.

- Najtrudniejszą częścią projektu było stworzenie biz- nesplanu-zgodnie przyzna­ ją Rafał Wiśniewski, Sła­ womir Bednarek i Mateusz Zoremba. - Poświęciliśmy mu wiele godzin. Każdy z punktów musiałbyć szczegó­

łowo zaplanowany i opisany.

Plan fitness klubu o nazwie „Coco Jambo” też wygrał w województwie, a młodziadepci biznesu wylą­

dowali na 12. miejscu wkra­

ju. Po podsumowaniu całego projektu wątpliwości nie było - licealiści z Kaliskiej w opolskimwypadlinajlepiej.

- Jeszcze kolejnychjede­

naście zadańi pewnie byliby­ śmy i lideremw kraju -żartu­ je Marta.

W przygotowaniach zadań uczestniczyłacała klasa, a na szczególne uznanie, poza wyżej wymienionymi, zapra­ cowali też: Rafał Słodki, Patrycja Żyta, Damian Kierzek i Piotr Duda.

-Nasi uczniowie pokazali jak umiejętnie można połą­

czyć naukę z pracą - podkre­

ślaKrzysztofBryś, dyrektor Kaliskiej.

- Nie musimy się o nich martwić, w dorosłym życiu poradzą sobie bez proble­

mów - dodajekoordynatorka.

Uczniowie w wojewódz­

twie wygrali nieprzypadko­

wo. Ciężka praca i systema­ tyczność to ich domena - średnia klasyII a na koniec roku szkolnego wynosi 4,45 - to jedna z najwyższych średnich w pięćdziesięcio­ letniejhistorii szkoły. Szko­

da tylko, że wygrana jest jedynie satysfakcją nieokra-

szoną rzeczową nagrodą.

Na drugiej lokacie w tym samym konkursie uplasowa­ li się uczniowie z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych przy ulicy Sportowej w Pra­

szce. Projekt„Moja firmaw mojej gminie” współfinan­

sowany był ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.

Tekst i zdjęcie AK

UczniowieII a wakacje witają wznakomitych nastrojach. Są liderami w planowaniu własnego biznesu wwojewódz­ twie, a ich średnia ocen na koniec roku szkolnegozapisze sięw historii liceum.

Gmina płaci za Energię

Spółka Energia Praszka kolejny raz w tym roku nie ma na rachunki. Gmina musi założyć za spółkę ze swojej kasy.

półka Energia ma 940 tys. zł zadłużenia wobecdostawcy gazu - firmy K&K, ado tego do zapłaty bieżące rachunki. Nieregulowanie ich wterminie mieszkańcy 13 kwiet­ nia odczuli na własnej skórze- dostawca na dobę zakręcił kurki z gazem. Bysytuacja niepowtórzyłasię, radniw maju podjęli uchwałę o poręczeniu spłaty zobowiązań Energi do kwoty 200 tys. zł. Franciszek Ratajski, prezes spółki ztego poręczenia jużskorzystał.

W czerwcowym rozliczeniu Spółdzielnia Mieszkaniowa odliczyła sobie 150 tys. pożyczki, jaką udzieliła Energii.

Pozostałą do zapłaty sumę 90 tys. przelała na konto K&K.

Energii na uregulowanie rachunków zabrakło ponad sto tysięcy.

-Prezes Ratajskiwskazał gminę jako poręczyciela i to gmina musi uregulować bieżące zadłużenie - wyjaśniał radnym podczas sesji 16 czerwca burmistrz Jarosław Tkaczyński.

-A umowaz K&K jest tak skonstruowana, że jeżelinie zapłacimy tej kwoty, firma natychmiast może zakręcić gaz - dodał Bogusław Łazik, przewodniczący RadyMiejskiej.

Rajcy zdecydowali,żeprzesunąbrakującąkwotę zdopłat dościeków - to jedynamożliwość sfinansowaniazadłużenia Energii. Gmina„wplątała się” więc w zobowiązania wobec Goskomui oczyszczalni ścieków.

Sytuacja Energii jest coraz gorsza-widoków na poprawę nie ma. Spółka poza zobowiązaniami wobec K&K ma jesz­

czedawny dług u gminy (126 tys.) i pożyczkęw Spółdzielni Mieszkaniowej (100 tys.).

Jedynym ratunkiem jest nowy inwestor strategiczny wyczekiwany już od kilkunastu miesięcy. Być może teraz sprawa ruszy, ponieważ wkrótce pojawią się w sprzedaży obciążone komorniczym zajęciem udziały PLEnergii,głów­

nego udziałowcaw spółce Energia Praszka.

AK

List do redakcji

Szanowna Redakcjo Kulis!

Dziękuję wam za poruszenie spraw dzików, ale to nie tylko Łowoszów, Wojciechów iStare Olesnomają ten sam pro­

blem, przez to samo koło łowieckie, które żyje zdewizowców i niskichwypłat odszkodowań.Ten rolnik, który jestna zdjęciu i odważny! sięwystąpić w gazecie, dostanie odszkodowanie około 100zł lub wcale.Takajestzemsta szacującychszkody. Przez to ludzienie chcąwypowiadaćsię wtakich sprawach. Sam bym się pod tymniepodpisał,bowiemco to jest za męka wałczyć o parę złotych ztegokoła. Dokarmiania zwierząt nie ma wcalew tym kole. Tam się wozi zepsute ziemniaki z kamieniami ze Starego OlesnaiWędryni, a straż leśna nie widzi tego, żesię zaśmieca lasy. W ubiegłymroku rolnicy odnotowali jak myśliwirozsypy­ wali z wiosny kukurydzę, żeby dziki wyprowadzić z lasów na pola w okolicachWojciechowa, aledo tego się nie przyznają bo mogą robićco imsię podoba.Wystarczyłoby się tylko wkręcić nazbiorowe polowanią które sąorganizowane zimą.Tam można dowiedzieć się jaksię wyśmiewająz pracy rolnika i jak się cieszą znadaniazwierzyny po strzale, jaką im sprawia przyjemność opowiadanie o mękach. Można poznać oblicze koła łowieckiego.

Alemy rolnicy lepszychczasów się nie doczekamy, bo polski rząd stoi postronie kół łowieckich.To jest tak jak walka policji z mafią (...). Dopókinie będzie tak jak jestnapisanie w artykule, żeby szacowały firmy z zewnątrz, to będzie siętak działo. Jak można dopuścić tego, co zrobił szkodę, do jej wyceny.

Dziękuję i pozdrawiam redakcję Kulis.

Czytelnik (dane dowiadomości redakcji)

" ---—

reklama

Specjalna oferta dla firm: doba w hotelu robotniczym 39 złl

ZAPRASZAMY WĘDKARZY NA NASZE ŁOWISKA!

OTW A RCIE, PC A

NA 5 HEKTARACH STXWU.-

PAŃSTWA’

KARPIE '

SUMV 1

iS’CiOS'CSM

OŚRODEK WyPOCZy.NKOWY HORN 46 300 STARE

OLESNO

'gLUC

ZBORSKA

1OB

(7)

22 czerwca 2011 W ieści gminne KULISY POWIATU 7

Kluczbork: Dwugłos w sprawie absolutorium dla

zarządu powiatu

Cyfry mówią za siebie

Ze starostą Piotrem POŚPIECHEM rozmawia Milena ZATYLNA

Do granicy

bezpieczeństwa

Z radnym powiatowym Tadeuszem KONARSKIM rozmawia - Choć niejednomyśl-

nie, radni powiatowi udzielili zarządowi absolutorium zwykona­

nia budżetu.Dwanaście głosów za, trzy wstrzy­ mujące

i

jeden przeciw. Jak pan starosta oceni to głoso­ wanie?

- Przed głosowaniem nie miałem obaw. Cho­ ciaż żadnego z radnych nieprosiłem o głos popar­

cia, byłem spokojny, bo w ubiegłym roku sporo dobrego zrobiliśmy wspólnie z radą i z wykonania budżetu jestem zadowolony. Głos przeciwny odbieramjako

akt polityczny, a nie merytoryczny. Bo jeżeliw czymś uczestniczę cały rok, a później temu cze­

muś

mówię „nie”, to chyba tylko dlatego, że tego kogoś nie lubię albo nie akceptuję na danym sta­

nowisku, a niedlatego, że się nie zgadzam z wyni­

kami finansowymi powiatu,które są potwier­

dzone kompletem pozy­

tywnych opinii — między innymi Regionalnej Izby Obrachunkowej.

- Czy ubiegłoroczne założenia budżetowe zostały wypełnione w stu procentach?

- Zdecydowanie tak.

Jestem bardzo zadowolo­

ny z efektównaszej pracy w ubiegłym roku, aletak­ że z wyniku finansowego.

Życzyłbym sobie, aby ten rok podobnie został zamknięty.

Radny Tadeusz Konarski głosował prze­ ciwko udzieleniu zarzą­

dowi absolutorium, bo

uważa, że

powiat zbytnio się zadłuża.

Mówi, że nie

można się zadłużać bez końca.

-To prawda, nie moż­ na się zadłużać nieodpo­

wiedzialnie i bez końca.

Dlatego panradny Konar­ ski powinien to odnieść do Administracji Oświa­

ty, jednostki, którą admi­ nistruje i zarządza na rzecz gminy Kluczbork.

Jednostka ta powoduje, że gmina zadłuża się z roku na rok. W przypad­ ku powiatu takiej sytuacji niema. Zwiększenie dłu­ gu powiatu w skali ubie­ głego roku wyniosłodwa miliony złotych, a pozy­

skaliśmy z zewnątrz ponad dziewięć milio­

nów. W tegorocznym budżecie zaplanowaliśmy raptem deficyt w wyso­

kości pięciuset dwudzie­

stu sześciu tysięcy zło­ tych, a zainwestujemy prawie dwadzieścia pięć milionów. Cyfty mówią same za siebie.

- Dziękuję za rozmo­

wę.

MilenaZATYLNA

- Starosta odpowiadającpanu proponuje, aby przyjrzał się pan finansom Administracji Oświaty, która powoduje,że gmina Klucz­

bork zadłużasięz roku na rok.

- Równie dobrze pan starosta mógłby obciążyć mnie winą za długi Grecji i kryzys w tym kraju.

To absurdalne argumenty, świad­ czące o braku profesjonalizmu.

Jednostka, którą zarządzam, nie może z mocy prawazaciągać kre­

dytów. Zadłużenie gminy powodu­ je oświata, a nie Administracja

Oświaty. Pan starostawyraźniemyli funkcję jaką pełnię w powiecie, czyli radnego powiatowego zfunkcją dyrektora gminnej jednostki.

-Dlaczegogłosował pan przeciwko udzieleniu absolutorium zarzą­ dowi powiatu?

- Uważam, że budżetu powiatunie możnazadłużać w nieskończoność.

Na koniec ubiegłego rokuzadłużeniewyniosło ażpięćdziesiąt trzy procent.

Niebezpieczniezbliżamy siędo dopuszczalnej granicy zadłużenia, czyli sześćdziesięciu procent. Wtym roku rada powiatu podjęła uchwałędoty­

czącą przesunięcia terminuwykupu obligacji. To sygnał, że docieramy do granicyfinansowegobezpieczeństwa samorządu.Tonieracjonalne ibardzo niebezpieczne decyzje, które doprowadzą do tego, że obecnewładze zosta­ wią zadłużenietym, którzy przyjdą po nich.

- Starosta stwierdził, żepana „nie” dlaabsolutorium było politycz­ ne...

- Wszystko, co robimy, ma aspekt polityczny. Nie rozumiem tego komentarza.

-Dziękuję zarozmowę.

rpklfima

Kredyt dla Nestorów Zaplanuj

więcej

sobota 25 czerwca

występuczniów szkoły wChocianowicach występ miejscowego chóru DEK

występ orkiestrydętej z Gho.ciano.wic gwiazda wieczoru kab.aret"TO.LĘK"

zabawa tanecznąz zespołem

tnetflOUH r niedziela 26 czerwca

ź-jtradycyjnie wspólny obiad podnamiopnr modra kapusta możliwość p.o.k^>tainiea1to.warzuskiegotU€zni.(a.Wikl..SEk

IWitedMŁłt >.

iu DŻ- ,\'\1 ,.\

uBŁł -

du&a

G'PK

totAREAfMfSt

spatesad.

urteczsra

ER.

EQCQ

uresofe rrtiasteczko ' happy park

mystatua okolicznychfirm wyśmienite ciasto dmżdżowf

I

napojecblod/au

O oprocentowanie tylko 13,99%

# od 500 zł aż do 100 000 zł

# nawet na 10 lat

OFERTA WAŻNA od 16.05.201 Ir. do 31.08.201 Ir.

Bank Pocztowy

Kluczbork,ul.Mickiewicza 6 tel. 77 418 19 22

Olesno, ul.Lompy 23 tel. 34 358 2629

IW finrc'JpnKifnSMUBM * rozumemu ć&Bwyz JGSTJt#’r

udzielany < nsfJ » wwatoscf WMjMęfcówy SMh

da 1*Podane

*wumemti as Si Se

www.pocztOHry.pl

airtŁa ńlS.1%fnya

e /?, Wk prwwgp 4% ytoranywrawr/J trnmyti

bezpieczny polski bank

(8)

8 KULISY POWIATU W ieści gminne 22 czerwca 2011

Przed laty w Trójce uczyły m. in. (od lewej) Urszula Rocznik 85. W górnym rzędzie od lewej: Ewa Polak, Krzysztof Korzonek, Dorota Do- Rocznik 72. Od lewej: DanutaPolak, Waldemar Zygmunt, Ogórek, Elżbieta Szaran, Janina Czaja - KoziołiMaria magała, Urszula Jelonek, Grażyna Jurczyk. PoniżejJoannaWłodarczyk i Roman Jac- Jerzy Podgórski, Janusz Sowiżrał, Brygida Grzemba i Hen-

Kaniuka. kowski. ryka Kobiałka.

Trójka uczy już pól wieku

Uczniowie i absolwenci oraz byli i obecni nauczyciele hucznie świętowali pięćdziesięciolecie szkoły podstawowej nr 3. Wychowankowie z uśmiechem, a czasem i z łezką w oku wspominali dyskoteki na polu, zamkniętego na dachu woźnego, polonistkę Jadwigę Szymańską i. .. poetę Kazimierza Przerwę - Tetmajera.

Pięćdziesięciolecie tysiąclatki

Decyzjao budowie szkoły podstawowej nr 3, która była pomnikiem tysiąclecia pań­ stwa polskiego, zapadła w styczniu 1959roku.

- Ajuż pierwszegowrześnia 1961roku szkołazostała odda­

na do użytku - przypomina Teresa Wiecha, dyrektor szkoły podstawowej nr 3 w Oleśnie.

Duża w tym zasługa ole­

skiego społeczeństwa, które aktywnie zaangażowało się w budowę drugiej w Oleśnie szkoły podstawowej.

- W ciągu dwóch tygodni zaorano teren pod boisko, nawieziono i rozplantowano dwieście metrówsześciennych ziemi -przytaczakronikarskie zapisy Wiecha. - Zasiano wokół szkoły trawę,zwieziono

Na scenie zaprezentowała się całaszkolna społeczność.Nazdjęciu drugoklasiści.

Uczniowie śpiewająco ibarwniewitaliabsolwentów ibyłych nauczycieliTrójki.

sprzęt szkolny, wyczyszczono okna isale.

Woźny na dachu i dyskoteka na polu

Wweekend 17-18 czerwca uczniowie i absolwenci oraz byli i obecni nauczyciele świę­

towali pięćdziesięciolecie swojej szkoły. Rozpoczęło się oficjalnie - od uroczystości pod pomnikiem Powstańców Śląskich, którzy są patronami szkoły, mszyświętej wkoście­ le pw. Bożego Ciałai panelu dyskusyjnego w Miejskim Domu Kultury. W wielkim festynowym namiocie, który stanął na szkolnym boisku, przyszedł czas na wspomnie­ nia. Postanowiłam je kątem ucha podsłuchać. Na początek opowieści rocznika 1972.

- Pamiętaciejak Zenek Sau-

terzamknąłna dachu woźne­ go, który mocował się z awarią anteny - sprawdzał pamięć swoich kolegów i koleżanek Waldemar Zygmunt zrocz­

nika 1912.-Dopierorano ktoś go uwolnił, do dziś winnego nieznaleziono.

- Wtedy Zenkowisię upie­

kło, ale za dyskotekęna polu zapłaciliśmy wszyscy ito naga­

ną w dzienniczku - dodaje Jerzy Podgórski.

A historia była banalna.

Nieoficjalna szkolna potań­ cówka szybko została rozgo­

niona przez sprzątaczki.

-Cóż było robić - wspomi­ nająDanutaPolak iBrygida Grzemba. - Chłopcy wzięli jakiśstary magnetofon i poszli­

śmytańczyćna pola.

- Dyskoteka była udana, następnegodniajużtak wesoło nie było- dopowiadają klaso-

Jubileuszowe uroczystości rozpoczęły siępod pomnikiem Powstańców Śląskich.

wąhistorię Henryka Kobiał­

ka i Janusz Sowiżrał. - Wylą­

dowaliśmy na dywaniku u dyrektora i to na dodatek z rodzicami.

Słynna lekcja polskiego

Kolejny stolik, kolejny rocznik. Tym razem 85. A przy nim siedzi klasowy łobuziak KrzysztofKorzonek, którego po trzydziestu latach bez naj­ mniejszego kłopotu rozpoznał nawet woźny.

- Powiedział mi, że nie zapomni mnie do końca życia - śmiejesię pan Krzysztof. - Z chłopakami wdrapywaliśmy się na ścianęi przez takie małe okienko wchodziliśmy’ na salę, bymóc poskakać na matera­

cach.

Odważna wspinaczka zakończyła się... złamaną ręką Jeden ze śmiałkówwybił sobie palec. Na szczęście pogotowie mieściło sięi nadal mieści tuż obokszkoły.

- Tobyłyczasy, kiedy ściągi pisało się na ławkach albona ścianach - dodaje Grażyna Jurczyk. - Niestety, jeden z naszych klasowych kujonów doniósł na nas. W efekcie musieliśmy szorować ścia­

ny.

Rocznik 85 pamięta też słynną lekcję języka pol­

skiego, profesor Jadwigę Szymańską i ... młodopol­ skiego poetę Kazimierza

Przerwę -Tetmajera.

-Tegonie da się zapomnieć, do dziś po szkole krążą o tym opowieści — mówią Ewa Polak i Roman Jackowski.- My poświadczamy, to działo się naprawdę.

Do tablicy wezwany został Marek Karbowiecki. Miał wyrecytować wiersz poety.

Zaczął. Kazimierz Tetmajer...

-Pani Szymańska przerwa­

ła mu imówi mu: Kazimierz Przerwa - Tetmajer -opowia­

dają Dorota Domagała i UrszulaJelonek.

Marek rozpoczyna: Kazi­

mierz, robi chwilę pauzy i dopowiada: Tetmajer. Polo­ nistka przerywa mu. Uczeńze łzami w oczach znów mówi:

Kazimierz, chwila ciszy, Tet­ majer. Sytuacja powtarza się jeszcze kilkakrotnie.

-A myjuż pokładamy sięze śmiechu na ławkach -wspo­ minają Grażyna Jurczyk i Joanna Włodarczyk.

Trójka każdego z nas

Dziś do szkoły podstawo­ wej nr 3 uczęszcza 328 uczniów.To oni - pod okiem swoich nauczycieli -zadbalio oprawę muzyczną i historycz­ ną jubileuszu. Przygotowali występy artystyczne, prezenta­ cje multimedialne oraz oko­

licznościowe wystawy na temat historii, ludzi i wydarzeń związanych z "Trójką".Ocho­

czo wzięli udział też w konkur­

sie plastycznym „Trójka moich marzeń” i literackim „Za co lubię moją szkołę”.

- Tylesiętu ciągle dzieje, że nam szkoła nie powszednieje - napisała szóstoklasistka Julia Lewicka.

- W jednym dniuzawody, a w drugim turnieje - podsumo­

wuje piątoklasistka Sylwia Roj. — Ciekawe konkursy i piesze wycieczki, a nawet praktyczne, niebieskie sząfecz- ki.

- Wtej szkole uczyłsię mój tato, ciocia, teraz ja, a od września równieżmoja siostra - napisał trzecioklasista Karol Czernią.

- To jest Trójka! Trójka moichmarzeń...Trójkakażde­

go z nas—pisze szóstoklasistka NataliaWojczyszyn.

Moja też. Bo to wtej szkole pod okiempolonistek Gabrie­ li Kansik i Urszuli Gittel pisałam pierwsze rozprawki.

Stawiałam pierwsze byki na szkolnych dyktandach,by póź­ niej już nigdy ich nie popeł­ niać.

Pamiętam jak to mówili­

śmynajlepszą VIIIą wycho­ wawczynię Grażynę Chmie­

lewską i osiem wspaniałych lat w Trójce, która w świat wypuściła3041 absolwentów.

Tekst i zdjęcia Małgorzata KUC Absolwentkaszkoły podstawowej nr 3 w Oleśnie

(9)

22 czerwca 2011 W ieści gminne KULISY POWIATU 9

Wołczyn: Wywiad

Burmistrz z ciupagą

Z Janem Leszkiem WIĄCKIEM, burmistrzem Wołczyna, rozmawia Andrzej SZATAN.

W gronie zawodowców

Adam Nędza z Ciecierzyna, uczeń trzeciej klasy technikum agrobiznesu szko ­ ły ponadgimnazjalnej w Polanowicach, startował w finale HI Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy o Ergonomii i Bezpieczeństwie Pracy w Rolnictwie.

- Wypada burmistrzo­

wi wymachiwać na scenie ciupagą, pokazywać sięw góralskimkapeluszu...

- Każdy człowiek bez względu nazajmowane sta­

nowisku zawsze powinien pozostawać sobą. Skupia­ nie się na sprawach zawo­

dowych tojedno, a indywi­ dualna osobowość - to dru­

gie. Jeżeliktoś dla przykła­ du lubi zbierać znaczki, realizować się sportowo czy w formie muzyki, to dlaczego miałby tego nie robić. Czy trzeba wstydzić się pasji jeśli dodatkowo ona komuśsłuży?

- Asłuży?

- Służy. Podczas wystę­

pów samorządowej grupy Buraky, którątworząmię­

dzy innymi także dyrektor banku i domu kultury, szef przedsiębiorstwa, radny, nauczyciel, sołtys, wice­

burmistrz i przewodniczący rady zachęcamy organiza­

torów do przekazywania dobrowolnych środków finansowych na Stowarzy­

szenie Ziemi Wołczyńskiej

„Dwa Serca”. Sporo pie­ niędzy w ten sposób zebra­ liśmy, a wszystkie zostały przekazane potrzebującym rodzinom, chorym dzie­ ciom. Naprawdę nie wsty­

dzę się tego „wymachiwa­ nia ciupagą”, które jest czynionew sposób celowy izamierzony.

- Buraky śpiewają, bo chcą, bo wypada, by nie podpaść burmistrzowi, czy...

- Proszę mi wierzyć, że niema żadnego przymusu, ale gdy zaczynaliśmy osiem lat temu niektórzy mieli obawy. Podczas festynu dobroczynnego zaproponowałem, żeby wyjść i zaśpiewać, żeby pokazać, że nie tylko sie­

dzimy w pierwszym rzę­

dzie, alepotrafimy sięinte­ grować i bawić. Ktoś stwierdził „Panie burmi­ strzu, ludziebędą się śmiać z nas”. A ja na to „A dla­ czego majątego nie robić, przecież jesteśmy takimi samymi ludźmi, pokażmy, że umiemy się śmiać także z siebie”. I oto też chodzi.

Osoba, która miała wów­ czas wątpliwości, śpiewa z nami do dziś.

- Muszę przyznać, że zupełnie nieźle pan śpie­ wa. Tak bez przygotowa­

nia?

- Muzyka od młodzień­ czych lat jest moją pasją.

i\ rip hu

Grałem wszkolnych zespo­

łach muzycznych i w woj­

sku. W moim mieszkaniu honorowe miejsce zajmuje gitara na stojaku, aod nie­ dawna także pianino „z duszą”, akustyczne, o któ­

rym marzyłem odlat.Lubię się przy nim zrelaksować.

Gdy wracam do domu i widać we mnie emocje, to żona mówi „Idź, zamknij się w pokoju, pograj sobie to ci przejdzie”. I to się sprawdza.

-Podoba się panutekst piosenki„Moja karetka”?

- Tekstu jeszcze nie ma, ale rozumiem podtekst pytania, a być może taki tekst powstanie. Staramy się o tę karetę bardzo dłu­

go, bo od pięciu lat.Fizycz­

niejeszcze jej nie mamy i ciągle drżymy, że ktoś wymyślijeszcze coś innego w tej sprawie. Taki tekst byłby podzielony na dwie części - pierwsza wyraża­

jący radość z faktu, że karetka jest, a druga w dosadny sposób mówiąca o tym, jak długo trzeba się upominać o zdrowiei życie dla ludzi. Przez pięć lat mało kto nas słuchał.

- W tym roku też chce pan „wyśpiewać” tytuł najbardziej podziwianego burmistrza?

- To zdarzenia, które są poza mną. Mnienie zależy na tytułach, na tego typu splendorze. Mówię to jak najbardziej poważnie - obojętnie ile na ścianie mojego gabinetu będzie dyplomów, statuetek na biurku, to nie zastąpią one najważniejszej rzeczy w pracy samorządowej - oce­ ny pracy przez mieszkań­

ców gminy. Opinie ludzi cenię sobie najbardziej. A taką oceną było ponad osiemdziesiąt pięć procent poparcia podczas ostatnich wyborów.

- Z Radą Gminy śpie­

wacie natę samąnutę?

- Pamiętam swoją pierw­ szą kadencję w 2002 roku, gdy rada była mocno podzielona, gdy istniały podziały na „my” i „oni”, kiedy głosowano przeciw­ ko zgłaszanym propozy­

cjom czasami bez żadnej rozsądniej argumentacji.

Apelowałem - rozmawiaj­ my, spierajmy się, nawet kłóćmy, ale w interesie mieszkańców. Wielu rad­ nych posłuchało i druga kadencja była naprawdę wzorcowa, gdy idzie o współpracę. Potrafimy już ze sobą rozmawiać.

-Utrzymajmy muzycz­ ną konwencję naszej roz­ mowy - zafałszował pan kiedyś?

- Nie ma ludzi ideal­ nych. Człowiekowi czasa­

mi zdajesię, że jest bardzo dobry we wszystkim, a idzie obok nuty, obok tonu.

Staram się zawsze praco­ wać uczciwie, nie robić niczego w sposób celowy i przemyślany co byłoby złe.

Nie znaczy to, że ja nie popełniam błędów. Podej­ mując pewne decyzje, tak­ że kadrowe, czy sugerując pewne rozwiązania wie­ rząc, że to dobre, trafione decyzje. Ale czas je weryfi­ kował. W tej sytuacji waż­ na jest szczerość w samo­

ocenie. Tak, zafałszowa­

łem.

- Dziękuję, ale za roz­ mowę.

Polanowice

-Warszawa:

Konkurs

K

onkurspierwszym składał - szkolnymsię zdwóch przeprowadzo­etapów. W nym przez kluczborskich pracownikówKasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego wystartowało blisko czterdzieścioro uczniów, a na szczebeljuż centralny, z naj­

większą ilością punktów, zakwalifikowałsię tylko Adam.

Finał konkursu, do którego przystąpiło stu dziewięćdziesięciu siedmiu uczestników, odbył się w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. W tym czasie należało rozwiązać testskładający się z trzy­ dziestu pytań teoretycznych i dziesięciugra­

ficznych.

- Naudzielenie odpowiedzi do pytań gra­ ficznych mieliśmy dziesięć minut - opowiada Adam.- Co sześćdziesiąt sekund wyświetla­

no maszynę rolniczą, w której trzeba było znaleźć trzy nieprawidłowości i odpowiednio je zanotować. Ogólnie łatwo niebyło.

Trzecioklasistaz Ciecierzyna wyprzedził stu trzydziestu uczestników.

- Uważam, że to dobra lokata-ocenia Zofia Całka, opiekunka chłopca. - Nasza szkoła nie jest placówką typowo rolniczą, dlatego też w programie niemaBHP,a więk­ szośćuczestników, z tegoco się zorientowa­

łam uczyła się tego przedmiotu.

Adam bardzo miło wspominaswójpobyt wWarszawie. Opowiada ospotkaniu zestu-

reklama

Kluczbork, ul. Krakowska 20

tel. 77425 0313

Nie weekendzikw SPA,nieklockidla dzieci, ani nawetkawka... W Kredyt Banku liczy slyzasada:

jeili szanujeszKlienta,daj mu poważna oferta.

I takie jestEkstrakonto Plus. 7% na RORze taprawdopodobnie najwyżej oprocentowana konto w Europie.

Ekstrakonto Plus to ponadto:

Ozł zaprowadzaniakonta

za wypłaty z bankomatów w całej Polica 0 zł za przatawy internatowa

Q za kart* debetowa (wyttarciy I trantaktjł beijoUwkowyth mlMlęoniał*

Przejdź doKredyt Banku I załóżEkstrakontoPlusl

V (01 3(03(0

Q (1S 31? 200 »w tkali raku umł waranitem wpływu t tytułu wywradamia minimum ifihu H mi*

w wą wft eęmtam titrate, Ula wpływnw pefliio) ł&ie tł i dte śradtów pnwyrai juuu rijett ttamtaraw# i wymtłi tftk

—* --u ’W • iwurunkuwima ratliłMniim prwł bunk wtynajmniei § tfauMktji butimówkuwyth

WWW.KrtaytBanK.pl w miuiącu, w piwiwnym ratm spłata wytrasl $ tł mieiituma. Flnansazzasadami

V V V

w

Adam Nędza w konkursiewystartował po raz pierwszy.

dentami, którzychętnie oprowadzaliuczest­

ników po uczelni, mówi o laboratoriach, stanowiskach dydaktycznych i badawczych, ale...

- Jeśli idzie o konkurs mogło mi pójść chybatrochę lepiej— ocenia. - Ale to był mój pierwszy udział w tego typu zmaganiach, podczas gdy wielu uczestników było już po raz trzeci. W przyszłym roku postaram się spisaćłepiej.

Tekst i zdjęcieEW

na koncie osobistym

do 3 tysięcy złotych

Cytaty

Powiązane dokumenty

sprawni, terapeuci, a nawet za noski i uszka łapały się VIP-y... 22 września 2011 W ieści gminne KULISY POWIATU 13..

Prezentowane będą nie tylko na wystawie, ale pokażą się też w profesjonalnym albumie, gdyż podsumowaniem projektu będzie wydanie sześćdziesię- ciokartkowy albumu

13 października 2011 W ieści gminne KULISY POWIATU 3.. Praszka: Rozmowa Kluczbork:

Tradycyjnie pieczone kabanosy z Ligoty Dolnej, kołocz z Kujakowic, kapustę kiszoną z Bobrowy, a także oleje tłoczone na zimno - te produkty i jeszcze wiele innych będzie

się we wtorki i czwartki o 16.00... 22 KULISY POWIATU W ieści gminne 27 października 2011 Kluczbork: Wywiad. Prawda musi być

Dalachowskiej szkole pomysł tak spodobał się, że pokusiła się o indywi ­ dualny wniosek i jego konty ­ nuację.. - Projekt nastawiony jest przede wszystkim na eduka ­

21 lipca 2011 W ieści gminne KULISY POWIATU 3.. Powiat

O ile w pozostałych woje ­ wództwach w sprawie Sil coś się dzieje, o tyle Opolszczyzna jest pod tym względem czarną dziurą Przez nasze wojewódz­?. two przebiega 57