• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1935.10.10, R. 16, nr 120

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1935.10.10, R. 16, nr 120"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Cena pojedynczego numeru 10 gr. D z i s i ejszy numer zawiera 6 stron i dodatek „Rolnik**.

BEZPARTYJNE POLSKO - KATOLICKIE PISMO LUDOWE.

Q . W eksped. miesięcznie 79gr.zodnosze- rrzeupiala. niem przez pocztę 21 gr. więcej. W wy­

padkach nieprzewidzianych, przy wstrzymaniu przedsiębiorstwa, złożenia pracy, przerwania komunikacji, abonent niema prawa żądać pozateniiinowych dostarczeń gazety, lub zwrotu ceny abona­

mentu. Za dział ogłoszeniowy Redakcja nie odpowiada. Kedaktor przyjmuje od 10-12. Nadesłanych a nie zamówionych rękopisów Re­

dakcja nie zwraca i nie honoruje. Redakcja i administracja ul. M ickie­

wicza 1. Telefon 80. Konto czekowe P. K. O. Poznań 204,262.

Sumiennem wykonywaniem obowiązków, budujemy silną Ojczyznę

O/-• k c-z a r* J o • Za ogłosz. pobiera się od wiersza mm. (7 w y 1 U o 1111 i a » lam.) 10 gr., za reklamy na str. -i-łam. w wiadomościach potocznych 30 gr. na pierwszej str. 50 gr. Rabatu udziela się przy częstem ogłaszaniu. „Głos W ąbrzeski” wychodzi trzy razy tygodn. i to: w poniedziałek, środę i piątek. Przy sądo- wem ściąganiu należności rabat upada. Dla spraw spornych jest właściwy Sąd w W ąbrzeźnie. — Za terminowy druk, przepisane miejsce ogłoszenia administracja nie odpowiada. W ydawnictwo zastrzega sobie prawo nieprzyjęcia ogłoszeń bez podania powodów

Nr. 120 czwartek dnia 10 października 1935 r. Rok XVI

Z frontu ałaSi®" abisyńskiegs

DWA KIERUNKI PROGRAMU GO­

SPODARCZEGO.

Deflacja i inflacja

Wybory zakończone. Sejm > Senat wybrały- ADL)|S AB]J 1(|

iuz swoje prezydja. Skończył się okres, w kto-K r . '

, . , Bi wiadomości, na froncie polnocnvm wlo*i po- rym siłą rzeczy wysunęły się na plan pierwszy®

, , , ... ■łączyli swoje kolumnx w jet

zagadnienia polityczne. Powracają stare klopotyH / , , . . . *

. . . l . j i Hhn i Adua \ntiscio— Adngrat i stare troski gospodarcze, obracające się doko-ig r . ' . ,,, . ,, , , . . , ■naczelny wódz aoisynski na ła myśli, w jaki sposob zadać ost. cios długotrwaH , .

... ,, , , . , i ■który bronił Adui. wvc.dat się na im ę Ak- w jaki sposob zadać ostateczny cios długo trwa-£3 .. , . . ....

, rasum— M akale. Znaczne posiłki abis\nskie

łemu przesileniu i przyspieszy poprawę gospo-Jgj , . darczą, która w Polsce wprawdzie odbywa się od końca 1932 r., ale postępuje jeszcze powoli.

Nietylko w Polsce, ale i na całym świecie,

gdy mowa jest o kierunku prac gospodarczych,® ^/-111 Plz('z walczą z sobą dwa zasadnicze poglądy: defla-

cjonistów i inflacjonistów.

Zwolennicy pierw, z tych poglądów twier­

dzą, źe skoro kryzys ekonomiczny jest zwich­

nięciem równowagi między produkcją i konsum-

Armja abisyńska umacnia się M akale Aksum. Tu i ówdze pod

"W Addis Abebie pomimo wszystko panu­

je nastrój optymistyczny. Otoczenie cesarza

Ras abisyńskiemi. Olmy obserwatorowie nie widzą

W ojska włoskie po zdobyciu Adui wzma- ią swe pozveje. W ciąga ostatnich 24 go-

w 1oskie.

środkowym pod górą Mnssuli tubylcze oddziały włoskie maszerują przez pustynię w kierunku prowincji Aussa. aby przeciąć lin ję kolei Add is-Abeba— Dżibuti i.

skich, tocz) h się wczoraj zaciekle w alki wzgórzach zachodniego frontu prowincji

spotkała silny opór stratv

cją — to trzeba dążyć do przywrócenia lej ró­

wnowagi w drodze przystosowania się poszcze­

gólnych elementów życia gospodarczego do no-

W prowincji Ogaden toczą, się nieustają­

ce walki partyzanckie.

wych warunków. Trzeba wiec zniżyć ceny i do­

stosować je do zmniejszonej siły nabywczej zu­

bożałego społeczeństwa. Aby móc zniżyć ceny

— trzeba zmniejszyć koszta wytwarzania towa­

rów. Najistotniejsze hasła w tym kierunku gło­

szą: nie zadłużać się — ale przedewszystkiem||Anliscio -Adigrat. Tysiące robotników bndii- oddłużyć! Budżet państwa, budżety związków® j(> z nieslx chuna szybkością drogi, które nia- publicznych i prywatnych jednostek gospodaru-®jt! Z il])eudostawę wyżywienia i sprzętu jących ograniczyć do minimum i zrównoważyć!®^j(,nllt.g(>_

Nadewszystok zaś — produkować tanio, coraz 3

LONDYN. Reuter donosi z Addis Ab('by:

W

na 40 kim.

k im. u ma cn

50

W walet* z czołgami Abisyńczycy stosują metody, używane przy polowaniu na słonie.

.Mianowicie kopią głębokie jamy, przykryte gałęziami i liśćmi. 4 czołgi włoskie wpadły

Kontrakcja Abisyńczyków na terenie errsrejstóm

Pułkownik i 50 oficerów wziętych swoim dowódcą przynosząc ze sobą karabiny do niewoli.

LOND'l N. Reuter donosi z Addis Abeby:

Rząd abisyński zapewnia, żt* liczni tubylcy z

czają granicę

Dedjasmacz Ajelu jeden z dowódców abisyńskicli. posuwa się naprzód wgtąb kry- troi. Donoszą o tein wiadomości ze źródeł

Ras Sejum zawiadomił telegraficznie, że ił do niewoli pułkownika i 50 oficerów

i karabiny maszynowb. Również pod Agamę przeszło na stronę abisyńską 200 tubylców z wojsk włoskich z karabinami maszynowem'

Dy plomatyczne stosunki włosko, abisyńskie ostatecznie zerwane.-

GENEW A. W edług otrzymanych u w a domości rząd abisyński xvezwal posła w'.

skiego w Addis Abebie aby ratychm a ścił Abisynję.

Jednocześnie rząd abisyński poleci) sw.

mu charge d'affaires w Rzymie, aby zażąda, swoich paszportów i opuści! W łochy.

bożałym konsumentem. Trzeba to czynić tak, „ Hwożenie jeńców do Addis Abeby, aby widok

,, : . darczego od strony kredytu i pieniądze, podczas J

długo- az wreszcie w pewnym momencie row-; |lth ni(> dra/nił ludnośm.

.. \ .(1 i szukujc rozwiązań w dziedzinie cen towarów. ■ LONDYN. Reuter donosi z Addis Abeby:

j Kierunek inflacyjny nie liczy się ze sprawąBO zupełnie niespodziewanym rozwoju sytu- I budżetu państwowego i z lekkiem sercem pa-Bacji na froncie świadczą nadchodzące tu wia- trzy na wzrost deficytów budżetowych, jakoBdorności o tern, iż wojska abisyńskie w trzech nieunikniony skutek rozszerzania przez państwa H kolumn ach pod wodzą ras Sejuma, Dedjas- robót inwestycyjnych. ||m acza Aejlu i ras Kassa Ajelu zagrażają

Takie są dwa zasadnicze kierunki polityki gospodarczej obecnego okresu kryzysowego.;

Przedstawiliśmy je dlatego, gdyż poszukiwanie w Polsce dróg pracy gospodarczej możliwe jesłi tylkc w jednym, albo w drugim z tych kierun­

ków. Innych możliwości nie widzimy.

Jak wierny, Polska wybrała kierunek pier-i wszy, ale świadomość jego słuszności nie wszę-i dzie jest dostatecznie rozumiana.

Rzecz jasna, że wymiana zdań, która toczy się obecnie w prasie i w sferach gospodarczych na ten temat jest dyskusją czysto teoretyczną, zad obecny ma bowiem zdanie swoje wyrobione

niezależnie od tych rozwiążań — i ma w ręku może o wiele więcej i lepszych elementów dla , w. , j. . i gdy uprzedni kierunek, jak powiedzieliśmy, po- nowaga zostanie uchwycona, wtedy odbudowa-1 ° # I nłiiriti/b, ; łTYatńti, n rjr. -v a t z?, . , , .»■, .•. i t-< r. non ł rttA? OtoW ne zostaną warunki dla harmonijnego rozwoju ,

życia gospodarczego, które znowu zakwitnie.

Ten kierunek nazwany został metodą defia- j cyjną walki z trudnościami gospodarczemi. Mo- żnaby powiedzieć, iż charakteryzuje go przede- wszystkiem podejście do sprawy ożywienia ży­

cia gospodarczego od stronyr towaru. Towar mu­

si być tani, aby mogła wzrastać produkcja i zmniejszać się bezrobocie. Wtedy tylko będzie mgł rozszerzyć się obrót gospodarczy. Aby zaś mógł się rozszerzyć obrót (a więc wymiana towarów) w społeczeństwie — musi być zrów­

noważony budżet państwowy. Bo gdy budżet państwa nie jest zrównoważony, to państwo na pokrycie deficytów zabiera w formie podatków czy pożyczek pieniądze społeczeństwa, czyniąc zaś tak przewiduje drożyznę kredytu, utrudnia zniżkę kosztów produkcji i hamuje obrót gospo­

darczy.

Drugi zasadniczy kierunek, nazwany meio- dą inflacyjną, wychodzi z innego założenia. Zwo­

lennicy jego powiedzieli: mamy dużo towarów, nie możemy tylko ich sprzedać. Fabryki nasze mogą produkować bardzo wiele — brak im tylko odbiorców. Co więc należy czynić? Trzeba zwiększyć popyt na towary. Trzeba zbyt tych towarów umożliwić. Trzeba więc m. in. urucho­

mić w celu ożywienia życia gospodarczego wię­

ksze kredyty, inwestycje i roboty publiczne, które zapewnią w ten sposób odbiór środków spożywczych i wyrobów przemysłu i zatrudnią robotników. Trzeba na ten cel rzucić wszystkie będące do dyspozycji środki pieniężne, a gdy tych środków zabraknie — trzeba umieć je zdo­

być w drodze pożyczek wewnętrznych, zwię­

kszeniu obiegu pieniężnego, czy innych opera- cyj finansowo - kredytowych.

Śmiało można powiedzieć, że ten kierunek inflacyjny, który wziął górę w Stanach Zjedno­

czonych, w Niemczech i we Włoszech — pod­

chodzi do zagadnienia ożywienia życia gospo-

dalszej swej drogi na tern polu, elementów opar­

tych na realnej ocenie rzeczywistości gospodar­

czej w całokształcie zagadnienia rządzenia pań­

stwem i jego gospodarką.

Rola teoretyka jest czysto abstrakcyjna.;

Siedząc zdała od aparatu gospodarczego ocenia on i omawia wszelkie zjawiska w sposób raczej hypotetyczny, niż realny. Mimo najlepszych chęci — leorja, dokryna są dla niego większem bóstwem, niż realny rzut oka na rezultaty dzia­

łań, które z danej teorji przynosi nam najbar­

dziej chyba wartościowa ooprawka życia. Teore­

tyk jest jak kibić przy grze w karty. I jest tak wszędzie i w medecynie i w fizyce, w literatu­

rze i w sztuce. Tak jest też i w ekonomji.

Ci zaś rządzą krajem i ponoszą za to pełnię odpowiedzialności, biorąc z całym należytymi szacunkiem zdanie nauki i teorji, — muszą de cydować i działać zgodnie z życiem i elemen­

tami realnemi, które jedynie mogą być podstawąj dobrych rządów.

grani­

się do rzeki Setr, na granicy Erytrei.

PARYŻ. Donoszą z. Addis Abeby: W abisyńskiem ministerstwie wojny oświadczo­

no, że wojska abisyńskie zdołały wtargnąć do włoskiej Erytrei, zajmując szereg wiosek, położony cli między Asmarą a Aduą.

M. in. Abisyńczycy zająć mieli szczegól­

nie doniosły punkt strategiczny Adi Kale, leżący w odległości 65 kim. od Asmary i 40 kim. od granicy abisyńskiej. W iadomości te

ty potwierdzone.

Włosi w okolicy Ual-Ual znaleźli się w potrzasku.

PARYŻ. ,.LTntrasigeant“ donosi z Addis Abeby: W ojska abisyńskie ciągną ku zagro­

żonym granicom. Ras Getałczu. b. ambasador w Paryżu, opuścił Maffę i udał się na czele 50.000 ludzi na front.

Na froncie południowym xvażnein wyda­

rzeniem jest, iż xv dniu xvc/orajszym / ikoń- czyli Abisyńczycy okrążanie Włochów na posterunku Ual-Ual. Od tej chwili niema stamtąd wiadomości. Cesarz uda się zapew­

ne do Dessie dnia 12 bm. W środkowej i pół­

nocnej Abisynji zapanowała pogoda, w Oga- denie jeszcze leją deszcze.

Żołnierze tubylczy przechodzą na stronę Abisynji.

Addis Abeba. W rejonie Makalu przeszło na stronę Abisynji 50 askerów włoskich ze

WATYKAN ZAPRZECZA.

CITTA DEL VATI0AW0. Óssarwalore R-- mano ogłasza następujące doniesienie: Nie.it re dzienniki zagraniczne umieściły pogłoskę - przygotowywaniu schronów w mieście watykań skiem przeciw ewentualnym nalotom samolo­

tów na Rzym. Możemy zdementować xv sposób najbardziej stanjowczy tego rodzaju w adomości Ojciec św. słusznie mniema, źe kopuła kościoła św. Piotra stanowi w każdym wypadku najbar­

dziej nienaruszalną ochronę zarówno dzięki o- piece niebieskiej księcia Apostołów, która jest znakiem i symbolem jak również dzięki temu, że szczyt jej jest najbardziej widocznym zna­

kiem miejsca szacowanego i czczonego od wie­

ków. Dlatego też Ojciec św. nie może wyo­

brazić sobie możliwości nawet przypadkowego uszkodzenia kopuły przez ludzi cywilizowanych i chrześcijan.

A LIGA NARODÓW OBRADUJE.

GENEW A. — Rada Ligi Narodów wzno­

wiła w poniedziałek 7 bm. obrady nad zatar­

giem włosko-abisyńskim. Po obradach pouf­

nych, w czasie których Rada odrzuciła wnio­

sek włoski o odroczenie dyskusji nad raportem komitetu 6-ciu odbyło się posiedzenie publicz­

ne Rady. W dyskusji nad raportem komitetu 13-tu i komitetu 6-ciu przemawiali przedstawi­

ciele obu stron zainteresowanych. — Baron Aloisi w dłuźszem przemówieniu polemizował z zarzutami zawartemi w raportach. Przed­

stawiciel (Abisynji Havariate przyłączył się w (zupełności do konkluzji raportu. Po dyskusji nad raportami oba raporty zostały przyjęte przez Radę jednomyślnie przyczem przedsta­

wiciel W łoch po zgłoszeniu protestu powstrzy­

mał się w obu wypadkach od głosowania, jed­

nakże głos jego jako strony zainteresowanej nie wchodzi w rachubę. Na zakończenie prze­

wodniczący Rady podkreślił, że Rada przedłoży swoją decyzję zgromadzeniu, które odbędzie się w środę.W ygłosi na niem ekspose baron Aloisi.

(2)

S tro n a 2 GŁOS WĄBRZESKI N r. 120

Co sStjchać "?

Z KRAJU

4- D o G en ew y w y jech ał m in ister sp raw zag r. B eck w to w arzy stw ie d y re k to ra S o k o ło w ­ sk ieg o .

4- P . P re z y d e n t R zp litej zarząd zen iam i z d n . 7 p a ź d z ie rn ik a zam k nął sesję n ad zw y czajn ą S ejm u i S e n a tu .

4- W W a rsz aw ie b aw i p re z y d e n t sen atu g d ań sk ieg o G re ise r.

'4 " N a p o le c e n ie p ro k u ra to ra areszto w an o w O p a le n ic y b u rm istrza R e sp a n d k a .

4- V o n R ie b e n tro p . k tó ry b aw ił n a p o lo w a­

n iu w Ł ań cu cie — o d leciał d o B erlin a.

5- K o m en d a S tra ż y G ra n icz n e j w strzy m ała n a czas n ieo g ran iczo n y w szelk ie p rzyjęcia d o słu żb y w S tra ż y .

4 W p o b liżu B ato w ic p o i K rak o w em u leg ł k a ta stro fie sa m o lo t w o jsk o w y . P ilo t u ra to w a ł się p rzy p o m o cy sp ad o ch ro n u .

7- Z am k n ięcia b ilan so w e u b e z p ie c z a ln i sp o ­ łeczn y ch za ro k 1934 w y k a z u ją p rz e w a ż n ie zn aczn e n ie d o b o ry . I ta k : W a rsz a w a 4 .6 00 .0 90 z ło ty c h ; Ł ó d ź— 2 .4 0 0 .0 0 0 zł; P o z n ań — 1.1C 0.000 zło ty ch — n ie d o b o ru .

+ W p o w . b y d g o sk im o p a d ł b alo n ik w y ­ p u szczo n y w A n g lji. P rz e le cia ł o n o k o ło 1.360 k im .

8- W e d łu g d an y ch u rz ęd ó w g ó rn iczy ch w ciąg u o sta tn ie g o ro k u zg in ęło w tzw . b ied aszy - b ach 164 o so b y.

9- N a 2 p a ź d z ie rn ik a n a F .O .M . zło żo n o 3.295.492 21 zł.

4- W Z a k o p a n e m b aw i film o w a e k sp e d y c ja

„U fy“, k tó ra n a k rę c a p ro p a g a n d o w y film z T a tr.

4- S ąd g ro d zk i w C z o rtk o w ie sk a z a ł c z e­

la d n ik a n zeźn ick ieg o B . P io tro w sk ie g o n a 2 ty ­ g o d n ie a re sztu i 5 zł. g rzy w n y za w rzu cen ie d o k o tła n ie d c b 'te g o w iep rza.

Z A G R A N IC Ą .

4- M in iste r sp raw w e w n ę trzn y c h R zeszy

w y d ał ro z p orz ą dz e n ie , że k o śc io ły p o d o b nie jak g m ach y p a ń stw o w e w y w ie sz a ją z o k azji u ro c z y sto śc i o g ó ln o -p a ń stw o w y c h flag ę n a ro d o ­ w ą. W u ro c z y sto śc i k o śc ie ln e , m o g ą k o ścio ły w y w ieszać c h o rą g w ie o b a rw a c h k o ścieln y ch .

4- W z d łu ż p o łu d n io w y ch w y b rz e ż y K a- lifo rn ji ro z p o c zę ły się w ie lk ie m a n e w ry flo ty S tan . Z jed n ., w k tó ry c h b ie rz e u d ział 139 o k rę ­ tó w w o jen n y ch i sam o lo ty . M an ew ro m P rzy"

p a tru je się p re z y d e n t R o o se v e lt.

4 W G rec ji d o szło d o o stry c h b ó jek m ię­

d zy stu d e n ta m i, zw olen n ik am i m o n arch ii a zw o ­ len n ik am i re p u b lik i.

4- S e n a to r H e n ry d e Jo n v e n e l, b y ły a m b a­

sa d o r fran c u sk i w R zy m ie zm ak ł n ag le w P a ­ ry żu .

4- L o tn ik so w ie c k i K o k in ak i w zn ió sł się n a n ie b y w a łą w y so k o ść 11.600 m e tró w .

DEKRET PREZYDENTA RZECZY­ POSPOLITEJ O ODZNAKACH 1 MUNDURACH ORGANIZACYJ­

NYCH.

W D zien n ik u U staw R zeczy p o sp o litej z d n ia 3 -g o b m . N r. 72 o p u b lik o w an y z o sta ł d e k re t P re­

z y d e n ta R zeczy p o sp o litej o o d zn ak ach i m u n d u ­ rach .

w e d łu g p o sta n o w ie ń d e k re tu u sta n aw iać i u ży w ać o d zn ak lu b m u n d uró w o rg an izacy jn y ch w o ln o jed y n ie za u p rzed n iem zezw o len iem w ład z p a ń stw o w y c h . P o zw o lenie tak ie m o że u zy sk ać ty lk o o rg an izacja p ra w n ie istn iejąca, p rzy czem p o zw o len ie o k reśli w aru n k i u stan o w ien ia o d z n a­

k i lu b m u n d u ru . W ła d ze p ań stw o w e m o g ą co f­

n ąć p o sta n o w ie n ie jeśli u w ażają, że w y m ag a te ­ g o b ezp ieczeń stw o , sp o k ó j lu b p o rz ąd e k p u b licz-

B ez p o zw o len ia d o p u sz c za ln e jest u ży w an ie o d zn ak i m u n d u ró w p rz e z p ry w a tn e z a k ła d y g o ­ sp o d a rc z e i ich p ra c o w n ik ó w w g o sp o d arstw ie d o m o w em i p rzez d o ra ź n e p rz e d się w z ię c ia ro z­

ry w k o w e. P o z ate m m in iste r sp raw w e w n ę trz­

n y ch m o że w d ro d z e ro z p o rz ą d z e n ia zw o ln ić in n e jeszcze o rg an izacje o d o b o w iązk u u z y sk a­

n ia p o zw o len ia n a u ży w an ie o d zn ak i m u n d u ­ ró w .

W ład ze p a ń stw o w e m o g ą w y d ać p o z w o le­

n ia in d y w id u aln e n a u ży w an ie o d zn ak i m u n d u ­ ró w zag ran iczn y ch , p rzy czem m in ister sp ra w w e­

w n ętrz n y ch m o że zw o ln ić p o szczeg ó ln e k a te g o r­

ie o só b o d o b o w iązk u u zy sk an ia tak ieg o p o z w o ­ len ia.

M in ister sp ra w w e w n ę trz n y c h m o że z a k a­

zać u ży w an ia o k re ślo n e g o m u n d u ru i o d znak i ch o ćb y u ży w an ie ich n ie w y m ag ało sp e c ja ln eg o p o zw o len ia, jeżeli u zn a, że w y m ag ają teg o w zg lę­

d y b e z p ie c z e ń stw a , sp o k o ju lu b p o rz ąd k u p u ­ b liczn eg o.

O so bo m d o te g o n ieu p raw n io n y m n ie w o ln o u ży w ać o d zn ak i m u n d u ró w ', u sta la n y c h d la o-

4- W A m ery ce, w k ilk u sta n a c h p rz y sz ło d o k rw a w y c h sta rć ze stra jk u ją c y m i ro b o tn ik a­

m i. R o ln icy n ie d o p u szczają d o w o zu ży w n ości d o m iast.

4- B y ły czesk i p o ru c z n ik lo tn ic tw a L . P a v - lo w sk y d o k o n a ł sk o k u ze sp a d o c h ro n e m z w y ­ so k o śc i 8 .7 9 0 m tr. b ez a p a ra tu tlen ow eg o . — W czasie sk o k u P . d o zn ał siln y ch o d m ro żeń ,

4- W T o k io m ia ły m iejsce d w a w y p a d k i m aso w eg o z a tru c ia się p o sp o ży ciu n ie o d p o ­ w ied n ieg o p o ży w ien ia. W 1 -y m p u łk u p ie ch o ty z a tru ło się p rz e sz ło 3Ó 0 o ficeró w i ż o łn ie rz y , p rz y cz e m n ie k tó re w y p a d k i z a tru c ia są ciężk ie.

W d w ó ch W 'siach w re jo n ie C h em -d ze z a tru ło się 150 w ie śn ia k ó w p o d c z as u ro c z y sto śc i lu ­ d o w ych . W o b u w y p a d k a c h p ro w a d z i się śled ztw o .

k re ślo n y c h k ateg o ry j o só b lu b in sty L u cy j. N ie w o ln o ró w nie ż w y tw arz a ć an i u ży w ać o d zn ak i m u n d u rów zak azan y ch o raz o d zn ak i m u n d u ­ ró w o rg an izacy j zaw ieszo n y ch w sw ej d z ia ła l­

n o ści, ro zw iązany ch lu b p ra w n ie n ieistn iejący ch . W y k ro czen ie p rz e ciw k o p rzep iso m teg o d e ­ k re tu lu b ro z p o rz ą d z e ń , w y d an y ch n a jeg o p o d ­ sta w ie , p o d le g a k arze g rzy w n y d o ty siąca z ło ­ ty ch lu b a re sz tu d o jed n eg o m iesiąca. O d zn ak i i m u n d u ry , u ży w an e w b rew p o stan o w ien io m d e ­ k re tu , p o d leg ają k o n fisk acie.

O d zn ak i m u n d u ró w , istn iejący ch w ch w i­

li w ejścia w ży cie p o w y ższeg o d e k retu , n ie w o l­

n o u ży w ać p o d n iu 31 g ru d n ia 1935 r. jeśli d o te ­ go czasu n ie z o sta n ą o n e d o zw o lo n e p rzez w ła­

d z e p ań stw o w e.

D e k ret te n w ch o d zi w ży cie w d n iu 1 7 -ym b ieżąceg o m iesiąca.

BACZNOŚĆ PRZED OSZUSTAMI!

W o sta tn ic h d n iach p o jaw ili się n a te ren ie P o m o rza a szczeg ó ln ie n a te re n ie G d y n i o so b ­ n icy : F ilip o w sk i S tefan , W ild t W ło d zim ierz, B o ru ck i S ta n isła w i W a sy ły k Ja n Jó z e f, m ie sz­

k ań cy m . L w o w a. Z e w zg lęd u n a to , że w y żej w 'y m ien ien i p o d ejrzan i są o d o k o n y w an ie p rz e­

stę p stw k ry m in aln y ch a leg ity m ują się jak o ag en ci o b lig acyj „ P o ż y c z ki In w esty cy jn ej", z a­

ch o d zi p o d e jrz e n ie , że p rz y b y li o n i n a P o m o ­ rze celem d o k o n y w an ia o szu stw , w zg l. in n y ch p rz e stę p stw . O strzeg a się lu d n o ść p rz e d w y ­ żej w y m ien io n y m i o so b n ik am i o raz p ro si się ew en t. p o szk o d o w an y ch o zg łaszan ie z a ż ale ń d o n ajb liższy ch je d n o ste k p o licy jn y ch .

PRAKTYCZNA INOWACJA.

R A D Z Y Ń . W y d z ia ł p o w iato w y g ru d ziąd zk i sp rz e d a ł e le k ty c z n ą sie ć P o m o rsk iej E le k tro w n i w G ro d k u , ażeb y p rz ez z d o b y tą g o tó w k ę w y sa- n cw ać K . K . O . p o w ia tu . W reszcie d o c z e k a ją się d e p o n e n c i zw ro tu zło żo n y ch w K .K .O . o sz ­ czędn o ści, ale p o z a te m k o n su m en ci p rą d u sk o ­ rz y sta ją z teg o , g d y ż G ró d e k z a p ro w a d z i u lg o ­ w e ta ry fy u m o żliw iające z a 15 g r. g o to w an ie, a p rz y tej c e n ie g o to w an ie je s tta ń sz e n iż n a g azie. P rzy o szczęd n em g o to w an iu w y sta rc z ą n a ro d z in ę 4 -o so b o w ą d z ie n n ie 3 K W -go d zi- n y , w ięc k o sz t w y n o si ty lk o 45 g r. W celu n a ­ u czen ia p a ń g o to w an ia el. u rząd zi G ró d e k w p a ź d zie rn ik u w Ł asin ie i R ad zyn ie p o k a z y u - m ie ję tn eg o g o to w an ia e le k tr. — P o n iew aż G ró ­ d e k p o sia d a w łasn ą fa b ry k ę el. k u c h en e k , k o t­

łó w d la ciep łej w o d y i p iecy k ó w , w ięc k o n su ­ m en ci p o w ia tu g ru d ziąd zk ieg o w k ró tk im czasie z a o p a try w a ć się b ę d ą w p o lsk ie tan ie d o sk o n a ­ łe w y ro by . S ieci b ę d ą w r. 1936 ro z b u d o w a n e d o w sz ystk ic h g łó w n y ch w io sek , a sła b e sieci n a p ra w io n e . P rzez tę tra n sa k c ję lu d n o ść p o ­ w ia tu ty lk o zy sk a. — P o d o bn o m ają b y ć ro z b u ­ d o w an e sie c i aż d o B ro d n icy , L u b aw y i N o w e- g o m iasta.

Z GALERJ1 SZCZĘŚLIWCÓW.

P a n i S . A ., w y o b ra ż o n a n a fo to g ra - fji, je s t m ie sz k a n k ą Z e g rz a i sz c zę śli­

w ą p o siad a c z k ą ó w ia rtk i n ru 5 2 .8 9 9 , n a k tó ry p a d lo w p o p rze d n iej k la sie 5 0 .0 0 0 z ło ty c h .

18 b m . ro z p o c z n ie się c ią g n ie n ie 1 -ej k la sy 5 4 -e j L o te rji P a ń stw o w e j i p o trw a 4 d n i. K a ż d e g o d n ia w y lo so ­ w a n a b ę d z ie je d n a w y g ra n a d z ie n n a w w y so k o śc i 2 5 .0 0 0 zł., n ie z a leż n ie o<l n o rm a l n y c li w y g ra n y c li.

MS „PIŁSUDSKI44 W GDYNI.

G D Y N IA . 8 b m . o g. 11 w ró cił z p ierw szej p o d ró ż y d o A m ery k i M /S „ P iłsu d sk i", p rzy w o żąc p rzeszło 350 p a sa ż e ró w , 668 to n ró ż n y c h to w a­

ró w , 4 3 3 w o rk i p o c zty . W śró d p asażeró w z n a jd o w ało się szereg w y b itn y ch o so b isto ści, jak p o d se k re ta rz sta n u w M in . S k a rb u p . A d am K o c, b isk u p p o m o rsk i d r O k o n iew sk i, p re z y d e n t m . W a rsz a w y S tefan : S ta rz y ń sk i, d y r. d ep . m o r­

sk ieg o M in . P rzem . i H an d lu in ż. M o żd żeń sk i, g e n e ra ło w ie O siń sk i, O rlic z -D re sz e r i W ien iaw a- D łu g o szew sk i, n a c z eln y re d a k to r P A T . O b arsk i, n a c z e ln y d y re k to r lin ji G d y n ia -A m ery k a L esz­

czy ń sk i. S ta tek w itali b y ły m in . M atu szew sk i, d y r. g ab . M in . P rzem . i H an d lu P a te k , n a c z el­

n ik w y d z iału żeg lu g o w eg o teg o ż M in isterstw a O cicszy ń sk i, w ic e k o m isa rz rz ąd u in ż. S z a n ia w ­ sk i, d y r. U rz ę d u M o rsk ieg o in ż. Ł ęg o w sk i o raz liczn e d u c h o w ie ń stw o n a c z e le z b isk u p e m su - frag an em D o m in ik iem . W ch w ili p rzy b ijan ia sta tk u d o b o g ato u d e k oro w an e g o o w o rca m o r­

sk ie g o o rk ie stra m a ry n a rk i w o jen n ej o d e g ra ła h y m n y n aro d o w e p o lsk i i a m e ry k a ń sk i o ra z m arsz „P ierw szej B ry g ad y . Z a b ran e tłu m y i ro d zin y p rz y je ż d ż ają c y c h w ita ły o w a cy jn ie s ta ­ tek . W m o m en cie cu m o w an ia n a d M /S „ P iłsu d ­ sk im " szy b o w ał h y d ro p la n , rz u ca ją c n a p o k ła d k w iaty . O g o d z. 14,15 p a sa ż e ro w ie M /S „ P iłsu d ­ sk i" o d jech ali z d w o rc a m o rskieg o sp ecjaln y m p o ciąg iem d o W a rsz a w y . P o d w zg lęd em n a ­ w ig acy jn y m i p o d in n em i w zg lęd am i p o d ró ż n aszeg o tra n sa tla n ty k u p rz e sz ła w sze lk ie o c z e k i­

w an ia, d o b itn ie w y k azu je z a le ty jeg o n o w o cze­

sn ej tech n ik i. P a sa ż e ro w ie o d zy w ali się o o d b y tej p o d ró ż y z p raw d ziw y m zach w y tem .

VJRG1L MARKU

AM

DJABEŁ.

POWIEŚĆ AMERYKAŃSKA Przekład autoryzowany

z angielskiego.

w

20)

N ie m o g ę — o d p a rłe m .

p o co p a n

g łęb o k o .

W ię c m a m p a n u p o m ó c

p a n a . P an , m n ie p o m o że,

u ltz . M an i ro b o tę d la ja p a n u . — U ją ł m n ie

p a n

J a k to ? — z a p y ta łe m C z y p a n n o sił k ie d y N o siłe m .

D o b ra! U d e rzy ł z n a m y słem : — P rz y

z d z iw io n y .

się p ię śc ią w b ro d ę

m e, n a

n ie z a p isu je .

O tw o - d w a p o ­

M am w sz y stk o — o d p a rł ze śm ie ch e m . H u m w ’z a d y m io n e j sa li z lu stro w a ł m m c d iu g i ra z. G o ść , g ra ją cy je d n y m p a lc e m n a fo rte p ia n ie, z w ró c ił się c a ły w m o ją stro n ę . B la d a d z ie w cz y n a

z

c z erw o n e m i u stam i p o g o n iła za m n ą w z ro k ie m .

ia la o c z y siln ie n ie b ie sk ie , 3 lśn iąc e w ło sy b y ły u fry -

ą d n y c h ło p , m o i p a ń stw o . C z e g o się n a -

r iw a

pod ścianą

:a. P rz y je c h a ł z M ilw a u - ja w ił się o so b n ik w b ia - y , ’m iern i sło w y ło m i R ó z ia sie - i’. I o m w y d a w a ł się z d e n erw o w an y , się d o n ich o b ra źiiw e m i sło w a m i, I w iz y ty . T o n i o p o w ie d z ia ł p rz y g o -

i a w a n tu ra . R a ffy — liśm y z o stać .

b y c ię sta m tą d p rz e p ę - _ _ _ ło m , ty g łu p ia c h o le ro , i je sz c ze je d n ą sp raw ę , to b ę d z ie ic

z to b ą źle.

- R ó z ia w p a d la . C z y to m o ja w in a:.

D o d ja b la , to n ie w ie sz, że o n a p ije ? — w rz a sn ą ł R a l T y. — N ie m o g łeś p iln o w a ć , ż e b y n ie trz y m a ła u sie b ie s p iry tu s u ?

P ró b o w a łe m — rz e k ł sm u tn ie I o m .

u sz u — k rz y k n ą ł

X ia ni

y d /M o n i c n ie .

d ę h a ła s o d su w an y c h k rz e se ł. A le n a - z n ieru c h o m ieli, n a słu c h u jąc .

<e d w o ru d a ło się sły sz e ć trz y k ro tn e

z a k lą ł R a ffy . — Z n o w u , ('o o n się“ . c h o le ra — rz e k ł c z y jś ° D o d ja b ła , w ty m m ie sią c u trz y

z a tę tn iły c ięż k ie k ro k i. D rz w i o tw o rzy ły się b ez p u k a n ia i d o sa li w sz e d ł c h u d y o so b n ik w c z a rn e m , lu ź n o w iszą c y m u b ra n iu . G d y z am y k a ł d rz w i, m ig n ę ło m i n a sc h o d a c h k ilk a n ie ­ w y ra ź n y ch p o stac i.

so b ie m y ślif

„ Z m ro w ił '•n ie w n v g ło s. —

N a sc h o d a c h

D o b ry w ie cz ó r — rz ek i g o ść. — 1 rz e b a b y tu w y w ie trzy ć . R a lly .

C o ta m z n o w u . C a rso n ? — z a p y ta ł g n ie w n ie S a b a ti.

S z u k a m L a x n era — o d p a rł c ic h o ta m ten . — P a ń sk ie g o p rz y ja cie la H y ż eg o L a x n e ra . — T w a rz m ia ł g ro ź n ą , z a c ię tą , a le g ło s ła g o d n y .

Z n a łem Ja c k a C a rso n a , siw o w ło se g o b y łe g o p rz e stę p c ę , k tó ry , n a w ró c iw sz y się, o d d a l c a łą sw o ją fa c h o w ą w ie d z ę n a u słu g i p o lic ji i p rz e śla ­ d o w a ł d a w n y ch k a m rató w z n ie u g ię tą z a c ię to śc ią , (d o w n a K o m e n d a p o w ie rza ła m u z a w sz e n a jtru d ­ n ie jsze z a d a n ia.

L a x n e ra !? — w y k rz y k n ą ł z n ie d o w ie rz a­

n ie m S a b a ti.

D e te k ty w sk in ą ł p o n u ro g ło w ą , ta k ja k b y sa m u z n a w ał, ż e w ieśc i sm u tn ą n o w in ę .

L a x n e ra , b ie d n e g o H y ż e g o L a x n era — p o w ­ tó rz y ł, w o d z ąc o c z a m i p o tłu m ie. — P rz e p rasz a m , że p rz erw a łem p a ń stw u z a b a w ę.

W łaśn ie m ie liśm y się ro z ejść — rz e k i ja sn o ­ w ło sy p rz y w ó d c a .

T o d o b rz e . Z w ie rz y n a z a m k n ę ła się n a d o le.

— C o z a z w ierz y n a ?

T o p a n n ie w ie , że tu n a d o le g ry w a ją w ru le tę ?

C o m n ie to o b c h o d z i? Ja w y n a jm u ję te n ty lk o lo k a l.

M ą d ry z p a n a c h ło p , R a łfy — rz ek ł ż a ło ś ­ n ie C a rso n . — - W ie m , że w y n a jm u je sz p a n fy lk ą te n lo k a l i ż e n ig d y n ie sc h o d z isz d o sw o ich g o ści n a d o le ---

i — T o n ie m o i g o ście — p rz e rw a ł o stro m ło ­ d z ien ie c.

W k a ż d y m ra zie c ią g n ie p a n z n ic h n ie z łe

d o c h o d y . <

D o sy ć ! — k rz y k n ą ł R a ffy , m a c h ają c rę k ą.

— N ie m a tu L a x n e ra , co ? N o , to d o w id ze n ia !

N ie je ste m p o d p a ń sk ie m i ro z k a za m i — o d ­ c ią ł się C a rso n .

— P ro sz ę c zu ć się ja k u sie b ie w d o m u — sa rk n ą ł S a b a ti, z w ęż a jąc o c z y w d w ie sz p a rk i.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Generalny referent budżetu pos M iedziński wypowiada się przeciwko nowym podatkom i podwyższeniem dawnych. I cóż widzi my? Większość społeczeństwa bezkrytycznie

jak się dow iaduje A jencja „Iskra “ przedstaw ione przez stery gospodar ­ cze życzenia zostaną uw zględnione przez obniżenie zryczałtow anego po ­ datku obrotow

Dwaj domniemani nie zdołał nawet krzyknąć a już otwarły się sprawcy napadu znajdują się już w więzieniu,. drzwi od kuchni i do pokoju

Król udał się w podróż okrętem zaś żona króla udała się koleją do Francji ze względu na w ygodniejszą podróż.. Król przybył po południu do

Trudno bow iem żądać, aby ktoś, kto nie m oże w yżywić rodziny, nie m oże jej zapew nić znośnych w arunków egzystencji, interesow ał się szczególnie, np.. sprawam i

pew ne przed upływ em term inu zgłosi się je- nasveen’e szcze znaczna ilość po tym term inie rozpocznie się obław a.. 2030 w ieczorem z now ym zupełnie przebojow ym

bliczność, która przejeżdżała szotsą przez las, usłyszała skom lenie, pisk i jęk. B estjalskie to znęcanie się trw ało przeszło, pół godziny, po­. niew aż obcy

padkach nieprzewidzianych, przy wstrzymaniu przedsiębiorstwa, złożenia pracv, przerwania komunikacji, abonent niema prawa żądać pozaterminowych dostarczeń gazety, lub zwrotu